NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » INNE » KARTY QSL ZA QSO A OPŁATY POBIERANE PRZEZ OPERATORÓW

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

Karty QSL za QSO a opłaty pobierane przez operatorów

  
SP9Z
04.07.2011 11:16:37
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Sosnowiec JO90NF

Posty: 1040 #727614
Od: 2009-11-18


Ilość edycji wpisu: 2
Tak, zorganizowanie wyprawy kosztuje, tutaj chyba nikt nie ma wątpliwości, ale inaczej się patrzy na to jak jest to opisane na stronach i organizatorzy jasno mówią o jakimś wsparciu finansowym a inaczej się patrzy na stacje które ewidentnie zrobiły sobie źródło niezłego dochodu. Można znaleźć setki takich przykładów - stacja nie jest żadną wyprawą dx-ową, biuro w tym kraju działa itd.nie jest to żadna wyprawa, a mimo wszystko żądają kilku $ i to jeszcze piszą aby nie wkładać dwóch kart do jednej koperty. To o co tu chodzi jak nie o kasę..
Dlaczego też najczęściej stacje żądające kart direct z $$ tak bardzo bronią się przed LOTW?? przecież to nic nie kosztuje i jest szybkie, wygodne i na ogół akceptowane do współzawodnictw i dyplomów? - odpowiedź jest prosta, bo skończylo by się źródełko $$.
Dlatego ja owszem również wysyłam karty directem z dołączonymi IRC czy $$ ale tylko w szczególnych przypadkach,np gdy jest to wyprawa lub gdy mi bardzo zależy, a wiem, że w danym kraju tym rzeczywiście nie ma biura, czy są inne trudności z wysyłką, a z opisu na qrz.comie można jasno wywnioskować, że operatorowi rzeczywiście nie chodzi o zarobek a jedynie pokrycie kosztów przesyłki lub wyprawy.
Pozostałych żądających kilku $$ za kartę "zlewam" nawet jak nie mam potwierdzenia z danego kraju. Nie będzie on, będzie kiedyś ktoś inny kto kartę przyśle, a inna sprawa, że kraje zaliczam tylko dla własnej przyjemności wesoły.

_________________
Jacek
  
Electra08.05.2024 07:04:26
poziom 5

oczka
  
sp2b
04.07.2011 11:20:34
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 356 #727618
Od: 2009-6-24
Zauważyłem, że o nie wysyłaniu, nie zbieraniu czy np. niszczeniu QWSL-ek mówią
Koledzy o bardzo małym stażu krótkofalarskim.
1. SASE to nie kontrybucja! Jakiś "potworek" przeniesiony do nas z CB.
Kto nie wie co to słowo oznacza, niech spojrzy do słownika j. polskiego.
2. Nigdy nie byli nasłuchowcami /przynajmniej czynnymi/ i nie mają pojęcia
ile radości sprawia otrzymanie karty QSL. Do dziś pamiętam, że moją pierwszą
karta była od sk SP4AFK a direct od CR6CH.
3. Częstym błędem jest nie czekanie na odbiór znaku QSL managera. Czerpanie wiedzy
z QRZ.com lub z innych źródeł może wprowadzać w błąd. Szczególnie stacje novice.
Istnieją stacje, choćby te najbliższe jak 1A0KM, OJ0B czy 4U1ITU a nawet SV2ASP/P,
gdzie znaki wykorzystywane są przez różnych operatorów i karty należy wysyłać w różne miejsca.
Z 4U1ITU karty mam przynajmniej od 20-tu różnych operatorów. Też z SP /5ZK, 5NE/.
4. Wracam do SASE. Duże ekspedycje na ogół pierwsze potwierdzenia kierują do sponsorów,
następnie otrzymane direct+SASE, później, ale już via biuro directy bez SASE
na samym końcu te otrzymane przez biuro. Kiedy ekspedycja robi 150 tys. QSO to ci ostatni
muszą długo, czekać na potwierdzenie, nawet 3 lata. Również po mniej więcej roku
/bywa czasami szybciej/, QSO umieszczają w LoTW.
I znowu wyjaśnienie. LoTW liczy się tylko do 3-ech dyplomów wydawanych przez ARRL:
DXCC, VUCC, i WAS.
Wiele lat temu /jeszcze przed powstaniem LoTW/, SPDXC przyjął zasadę, że posługuje
się regulaminami dyplomowymi opartymi na tych z ARRL-u.
I tu można kraje z LoTW zaliczać. Za zgodą ARRL.
Chodzi o to, że prowadzenie LoTW kosztuje. I to dużo. Wiem, że przy obsłudze LoTW
pracują minimum trzy panie zajmujące si.ę weryfikacją zgłoszeń i szef NC1L.
Może jeszcze inni? Nie wiem. A nie pracują za darmo.
I jeszcze jedno. Bazując na LoTW jest absolutna pewność, że QSO są prawdziwe.
W żadnych innych logach tej pewności nie ma.
73/Janek/SP2B
  
sp3mep
04.07.2011 11:21:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3780 #727619
Od: 2009-2-21
Greg,
szanuję Twoje zdanie ale absolutnie nie popieram palenia kart Qsl,napisz na Qrz .com że nie chcesz kart Qsl,nie bedziesz musiał ich palić ,emocje mna narazie nie kierują ,jak zaczną to pewnie będe miał kolejne ostrzeżenie ,wracając do wątku,sponsorownie wyprawy przeważnie jest to sprzęt,trx-y,anteny ,ale koszty transportu to już raczej z własnej kieszeni,poczytaj ile nieraz uczestnik ekspedycji DX musi wywalić z wlasnej kieszeni aby móc tam jechać,jesli chodzi o moje doswiadczenie to jestem stosunkowo młodym krótkofalowcem ,nadawcą jestem dopiero 30 lat wiec wszystkiego jeszcze musze się uczyc,
_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
nowy
04.07.2011 11:38:01
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 1183 #727653
Od: 2011-6-20
Zawsze trzeba pamietać o tym ,że te 2 $ to nie są pieniądze, choc u nas jesczce tak. W usa zarobek godzinowy 2 $ to az 8 minut pracy. Natomiast wyprawa kosztuje kilkadziesiat tysiecy. Przelot, statek, wyposażenie, urlop. W ramach hobby ludzie (kilkanaście często osób = pięć pasm na raz, 24 H na zmianę,gotowanie, namioty itd.)pracuje w ramach urlopu. Koszt licencji (tak, tak), benzyny (agregaty prądotwórcze) podróże, żywność, itd. nie są za darmo. Zespół robi w tydzień często kilkanaście tys. QSO =kilkanaście tys. QSL x 2-3$. Poczytaj, znajdziesz opisy z wypraw. Dlaczego do QSL mieliby za rarytasy dla pozostałych korespondemtów zapłacić oni, nie ma co się oburzać. Często wyprawy nie zwracają się całkiem, czasem jest mały zarobek. Zależy od naszej hojności - czy damy 2 czy 3 $. Jeśli się opłaci pojadą na następny występ,nastepny rarytas. VY 73 koledzy
  
SQ7ACP
04.07.2011 11:38:53
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: KO01am / Tomaszów Maz.

Posty: 1088 #727655
Od: 2009-12-30


Ilość edycji wpisu: 1
    sp5twa pisze:

    Idea światowego krótkofalarstwa nie przewiduje czerpania jakichkolwiek korzyści ekonomicznych z jego uprawiania,czerpanie owych korzyści jest jej wypatrzeniem.

    I to jest sedno sprawy

Święte słowa Michale !!!
Niektórzy na prawdę szukają szybkiego sposobu na zarobienia łatwej kasy, ale tak jak piszą koledzy jeśli akurat zależy komuś na danej karcie QSL można się pokusić. Spotkałem kilku HAM'sów gdzie wręcz 2$ to mało i prosi się o 5$ a kraj nie wygląda na biedny lub nie mający biura.
_________________
Wykaz oddziałów OT PZK ułożonych numerycznie

Spis klubów, grup i stowarzyszeń krótkofalarskich w SP

Mapa klubów krótkofalarskich w SP

sq7acp.pl

FB:SQ7ACP

Pozdrawiam
  
sp5it
04.07.2011 12:10:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02OI

Posty: 7273 #727690
Od: 2009-12-28
ACP: Nikt nie każe ci z nim karty wymieniać. Nie ma przymusu.
Michał
_________________
You can't have too many antennas...
Obrazek
  
max77
04.07.2011 12:11:28
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1302 #727691
Od: 2010-12-11


Ilość edycji wpisu: 1
Drodzy koledzy wysłałem jakieś dwa lata temu około stu przesyłek + kupony czy zielone
liczyłem na stu procentowe odpowiedzi , i co zgadnijcie ile osób odpowiedziało ,
taka sama sytuacja ma się z kartami przez biuro na 1000 wysłanych około 100 otrzymane .
I dlatego stwierdzenie że moje karty są nic niewarte , pomimo że ful kolor , ładne i
błyszczące , z zachowaniem wszystkich standardów .
I teraz na suwa się pytanie po co je wysyłać jak i tak mało wraca ,
I jak to ma się 1000 do 100 zaledwie tylko 10% , bardzo poważnie się teraz
nad tym zastanawiam czy wogle zamawiać kolejną partię kart QSL.

  
sp3mep
04.07.2011 12:34:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3780 #727722
Od: 2009-2-21
max77
z tymi 10% to przesadzasz,albo Ty masz wyjątkowego pecha albo ja mam wyjątkowe szczęscie,myślę ze do mnie przychodzi w granicach 70% tego co wysyłam,oczywiscie jest to mocno rozciągniete w czasie,
jeszcze raz piszę ze wymieniam tylko via biuro

_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
SP2LIG
04.07.2011 13:36:59
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13012 #727775
Od: 2009-3-16
SP3MEP.

Jurek,bardzo mnie cieszy fakt że chociaż częściowo mamy wspólne poglądy na pewne sprawy.Nie mogę zastosować się do Twojej bardzo cennej podpowiedzi między innymi dla tego że pozbawiłbym innych kolegów w tym SWL możliwości otrzymania mojej karty.Nie podając namiarów w QRZ COM już się w jakiś sposób zabezpieczyłem przed ich zbędnym napływem.

Jednak widze że zostałem "wyróżniony" przez jednego z kolegów tak jak wczoraj tak i dzisiaj (nie Ty),tak jakby długa broda krótkofalarskiego stażu o czymkolwiek świadczyła,zapomniał tylko że pycha jest jednym z grzechów może nawet z tych głównych.
Z mojego zestawienia dot kart QSL wynika że dostaję ok 50% kart z odpowiedzią na moje wysłane,czyli nie odbiegam znacznie od ogółu kolegów.Widzę również że wielu kolegów korzystając z demokracji wyraża swoje(różne)zdanie w tym jak i w wielu innych tematach dot naszego hobby.Tak powinno być,jest to bardzo zdrowa postawa.
______________
73'Greg SP2LIG
  
SP5PY
04.07.2011 13:43:06
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: JO21ul

Posty: 852 #727779
Od: 2008-6-29



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    sp5twa pisze:

    Idea światowego krótkofalarstwa nie przewiduje czerpania jakichkolwiek korzyści ekonomicznych z jego uprawiania,czerpanie owych korzyści jest jej wypatrzeniem.


OK, 100% zgody.
Tylko że brak czerpania korzyści nie oznacza bezmyślnego dokładania do interesu. Zdaje się że oceniasz sytuację z perspektywy osoby, dla które karta jest zbędnym dodatkiem i nawet taki tok myślenia rozumiem. Ja również robię qso dla samej przyjemności robienia qso i nikomu nic nie muszę udowadniać... pan zielony
Ale rozumiem również że ktoś, kto produkuje kolejną wyprawę na kraniec świata czy chociażby na najbliższa latarnię morską, robi to też dla mnie, a nie jedynie dla własnej potrzeby odgniatania sobie tyłka gdzieś pod namiotem.
pzdr. Tomek
_________________
'73 de Tomek
Do... Or do not. There is no try - Master Yoda
http://www.sp5py.pl http://www.PZK.info.pl
http://www.sp5prf.pl http://ot37.pzk.org.pl
439.600MHz
  
usuniety8_02_2021
04.07.2011 13:49:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #727790
Od: 2008-10-24
z tymi 10% to przesadzasz,albo Ty masz wyjątkowego pecha

SP3MEP - Ja też wysyłam via Biuro- Directem jak korespondent sobie tego życzy, albo jak do mnie przychodzi karta na adres domowy.

I tak na 825 kart wysłanych od 2010 dostałem na dzień dzisiejszy dokładnie 94 karty w tym 42 od Kolegów z Polski.

No i o czym to świadczy?

Trzeba wziąć u mnie poprawkę na to, że karty dostarczam do Biura QSL w OT-11 4-5 razy w roku.


Wysyłam też na LOTW. Raz sie mi zdarzyło ze w kopercie były 2$ i nalepki adresowe mojego korespondenta. Nigdy nie żądam kontrybucji, dla mnie to wypacza ideę krótkofalarstwa. A ekspedycje DX-owe niech szukają sponsorów a nie żądają opłat od nas.
  
Electra08.05.2024 07:04:26
poziom 5

oczka
  
SQ7ACP
04.07.2011 13:59:37
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: KO01am / Tomaszów Maz.

Posty: 1088 #727800
Od: 2009-12-30
Michale wiem, tylko wspomniałem że z czymś takim się spotkałem każdy zrobi jak uważa. Jeśli mi zależy na karcie to owszem wyślę przeżyję jakoś 2$ czy 3$ - póki mnie stać, będę się zastanawiał czy wysłać czy też nie kiedy nie będę miał diengów w portfelu ( co nie oznacza że karta zostanie odesłana ).
_________________
Wykaz oddziałów OT PZK ułożonych numerycznie

Spis klubów, grup i stowarzyszeń krótkofalarskich w SP

Mapa klubów krótkofalarskich w SP

sq7acp.pl

FB:SQ7ACP

Pozdrawiam
  
SQ6KBW
04.07.2011 14:19:44
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Wałbrzych JO80DT

Posty: 260 #727860
Od: 2010-7-6
Z kartami bywa różnie. Z 11-tki i okolic zeszło mi łącznie 77% kart, co uważam za wynik całkiem niezły. Natomiast w ciągu niecałego roku mojej bytności na pasmach amatorskich procent otrzymanych kart wynosi 20,16. Do ideału daleko, ale tragedii nie robię. Nie mam przynajmniej problemu ze składowaniem kartek wesoły
_________________
SQ6KBW Arek
SR6S --> 145.7875 MHz
... i KF
  
EI9KC
04.07.2011 16:23:21
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: New Zealand

Posty: 660 #727960
Od: 2010-7-16
Jesli mi zalezy na karcie QSL to zazwyczaj wysylam Direct-a. No chyba, ze jest to stacja, ktora ma zle imie i kartek nie odsyla. Nie od razu po przeprowadzonej lacznosci wysylam kartke bo czasem uda mi sie zlapac stacje ponownie na innym pasmie. Tak bylo z RI1FJ, Franz Joseph Land. Kiedy zlapalem go na CW na 21Mhz radosc byla przednia i kartke wyslalem nastepnego dnia. Za kilka dni mialem go zrobionego od 40 do 12m bodajze na RTTY. Kartka od jego managera przyszla z potwierdzeniem tylko za 21Mhz CW. Warto wiec troche poczekac z wysylka. No chyba, ze jest to ekspedycja, ktora pracuje z okreslonego miejsca w swoim czasie.

Z uzywania LoTW jestem zadowolony. Ale uzywam go tylko do swojej prywatnej "kolekcji" QSL. Bo Dyplomy z ARRL sa drogie .... Zalapuje sie na DXCC na 20m i do tego CW i PHONE i za te 3 dyplomy ARRL zyczy sobie 103 USD wesoły)) Poczekam jak bedzie jakas wyprzedaz oczko

Uzywam tez eQSL. Nie liczy sie do tych Dyplomow z ARRL wprawdzie ale nie obchodzi mnie to bo kolekcje kartek z eQSL mam dla swojej satysfakcji pan zielony

_________________
Vy 73` de ZL/EI9KC , SP9KC
  
sp3mep
04.07.2011 16:48:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3780 #727980
Od: 2009-2-21
Greg,z całym szacunkiem ,ale nie chce mi sie już z Toba pisać,

Janek SQ9JXB ,i inni koledzy nie cierpliwi,
pozwól że mniej wiecej przedstawie Ci obrót kart Qsl a możesz mi wieżyc że w tym temacie mam duże
doświadczenie nie skromnie powiem ze chyba najwieksze z piszących na tym forum,

"SP3MEP - Ja też wysyłam via Biuro- Directem jak korespondent sobie tego życzy, albo jak do mnie przychodzi karta na adres domowy.

I tak na 825 kart wysłanych od 2010 dostałem na dzień dzisiejszy dokładnie 94 karty w tym 42 od Kolegów z Polski.

No i o czym to świadczy?

Trzeba wziąć u mnie poprawkę na to, że karty dostarczam do Biura QSL w OT-11 4-5 razy w roku."

Janek hipotetycznie i bardzo realnie,wysyłasz 4-5 razy w roku,ja takze tak wysyłam,raz na kwartał,
przyjmijmy że wysłałeś karty w grudniu do Twojego Qsl menagera oddziałowego,on także wysyła raz na kwartał czyli gdzies na koniec marca Twoje karty idą do Qsl menagera okręgowego,on wysyła czesciej bo ma ich wiecej(ale jak nie ma czasu to może rzadziej bo robi to społecznie)powiedzmy raz na dwa miesiace czyli Twoje grudniowe karty na koniec maja sa wysyłane :polskie do pozostałych Qsl menagerów okręgowych,zagraniczne do CB Qsl,powiedzmy że karte kierujesz do mnie,Qsl menager SP3 on
po dwóch miesiącach czyli gdzies na koniec lipca wysyła je do mojego Qsl menagera oddziałowego ,ale to sa wakacje wiec pewnie wyjda od niego dopiero na poczatku września,ja dostaje karty z OT
+/- raz w miesiącu czyli karte od Ciebie dostanę gdzies w wrześniu,i zapewniam Cię że to nie jest wcale długi obieg kart Qsl,zresztą zwróc uwage z kiedy otrzymujes karty Qsl ,jako ciekawostkę,
w zeszlym tygodniu przyszły do mnie karty najstarsza z swiata z EA za Qso w dniu 16.11.2004,
najstarsza z SP za Qso w dniu 15.01.2009,w tej przesyłce było 18 kart od stacji z SP ale tylko jedna za Qso w tym roku !!!!!!!!!!!
obrót za granicą wyglada podobnie,

_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
mareczek
04.07.2011 19:07:14
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław

Posty: 91 #728043
Od: 2011-4-7
Te osoby , któr piszą iż wysyłają directy i otrzymują tylko 10% tego co wysyłają to ....., no nie wiem co o tym sądzić? Wysyłam directy jakies 20 lat. I zawsze stosumek jest , plus minus na 10 wysłanych, 8 otrzymanych. Nie wiewm co wy robicie??? Jeśli to prawda co piszecie? Zaczełem wysyłac 30 lat temu( jesze jako SWL) jak nie było internetu, QRZ-tu i tym podobnych udogodnień.Adresy trzeba było kombinować, szukać po Callbookach. Też stosunek był popdobny. Przesadzacie Koledzy!!!! A co do płacenia za QSL. Zawsze , no prawie zawsze i tak przez biuro przyjdzie, po 5-7-9 latach ale tak. Kwestia monitorowania. Od zawsze sztuka DX-owania polegała na nawiązaniu łacznosci i uzyskaniu kart QSL. To się nie zmienia. Ja już dawno temu się dostosowałem i na 337 zrobionych mam 336 CFM !wesoły Jest jedna stacja co mnie wkurza i jszcze nie przysłała. Ale pracuję nad nią. Było kilka takich stacji na które musiałem wydac kilkaset złotych. Zielone, opłaty za polecone, 3 razy wysyłane. Ale odpowiedział! Taka QSL jest dopiero cenna!wesoły No dla mnie oczywiście .Koreę Północną dostałem najpierw przez biuro! Tydzien pózniej pocztą.
73 Marek sp6nic Wrocław
  
SQ9MZ
04.07.2011 20:06:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik

Posty: 1827 #728072
Od: 2008-10-21


Ilość edycji wpisu: 2
    mareczek pisze:

    Nie wiewm co wy robicie?... Przesadzacie Koledzy!

Zgadzam się. Sam jestem ciekaw ile otrzymywał potwierdzeń z wysłanych direktów kolega, który postawił nam takie pytanie do zgadnięcia zamiast po prostu napisać.
Ja na około 180 direktów nie otrzymałem 25 (11 lat aktywności nadawczej); wśród przyczyn obiektywnych sprawdzonych były m.in. nie dotarcie listu, okradnięcie z załącznika, brak w logu (w dobie internetu przy rzadkim DX-ie warto przed wysyłką sprawdzać logi on-line, wysłać e-maila, itp.) wysłałem kilka kart z 1 IRCem (a gość życzył sobie tylko jedną kartę w kopercie; są tacy ale to ich zbójecie prawo - zatem należy bezwzględnie czytać instrukcje wysyłki direktów!).
Jakoś nie wierzę, że są powody do generalnego narzekania na odzew HAMsów potwierdzających wyłącznie direktem.
_________________
Henryk SQ9MZ











________________________________________________________
"Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć."
Włóczykij, Dolina Muminków.

  
usuniety8_02_2021
04.07.2011 20:06:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #728073
Od: 2008-10-24
Te osoby , któr piszą iż wysyłają directy i otrzymują tylko 10% tego co wysyłają to ....., no nie wiem co o tym sądzić?

Marek - a kto w tym temacie o tym pisał ? bo jakoś tego nie znajduję.

Pisano ale o wysłanych przez Biuro, tak jest m.in. w moim przypadku.
Trzeba będzie zaznaczyć(jak się karty skończą) że QSL only LOTW, eQSL i HRDLog.net.

SP3MEP - dzięki za info, ale niektóre karty QSL potrafią przyjść po 3 miesiącach, a innych nie ma wcale. Nie jestem łowcą podmiotów DXCC, na wyścigu mi nie zależy. Reszta tak jak pisałem wcześniej
  
max77
04.07.2011 21:50:58
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1302 #728151
Od: 2010-12-11
Chyba zacznę odpowiadać tylko na karty QSL otrzymane ,
nie widzę innego wyjścia , i directem + pokrycie kosztów przesyłki ,
będzie trzeba zmienić na qrz.com . zakręcony
  
sq9kjb
07.07.2011 18:44:27
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 686 #730147
Od: 2010-11-3
Nawiązując do opłat za karty wysyłane directem,jestem zaskoczony.Dzisiaj dostałem kartę z Włoch-wiem,że żaden rarytas-ale kolega b. sympatyczny.Na opłacie pocztowej widnieje kwota 2,40 Euro???
10zł za zwykły list? Swoją drogą na kopercie piękne pieczęcie klubowe i do karty dołączony nawet list.Dla mnie wyjątkowo miły akcent.
Jacek
  
Electra08.05.2024 07:04:26
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 3>>>    strony: 1[2]3

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » INNE » KARTY QSL ZA QSO A OPŁATY POBIERANE PRZEZ OPERATORÓW

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny