| |
jfr | 14.02.2023 07:44:47 |

Grupa: Użytkownik
QTH: JO90WA
Posty: 777 #8051771 Od: 2017-11-3
| [quote=SQ9MZ]sp5it pisze: Tu jest opisane dlaczego: https://www.okdxf.eu/files/DXCC%20List%20Criteria.pdf
Też się zastanawiam, że od lektury programu dyplomowego, który ktoś stworzył (i każdy narzekający z zapasem piany w kubełku może też stworzyć) i kontynuuje z długoletnią tradycją - nie zaczyna się już entej dyskusji na ten temat. Do udziału w tym prestiżowym współzawodnictwie też nikt nikogo siłą nie zmusza. Choć może zachęci do lektury o dawnych terytoriach zależnych, o zmianie mapy świata, o zmianie kryteriów uznawania i skreślania podmiotów DXCC.[/quote] Ale fragment odpowiedzi w stylu "jak ci się nie podoba to s**j" warto sobie czasem odpuścić. Są zasady, ktoś je wymyślił, dawno. No cóż w tym odkrywczego? Jestem przekonany, że autor wątku jest świadom ich istnienia, nawet jeśli ich nie przeczytał. Zwróć uwagę jednak, że on tam wspomniał o refleksji. Dlaczego tak, dlaczego akurat w ten sposób to ustanowiono. Zamiast bezmyślnie przepędzać ludzi, którym "coś nie pasuje" zachęca do przemyślenia, do zrewidowania kiedyś wymyślonych zasad. Czy one w dzisiejszych czasach również się sprawdzają? Czy może jednak jest miejsce na poprawki? Nie ma? To świetnie ale niech to będzie świadome stwierdzenie na podstawie choćby zgrubnej analizy panującej rzeczywistości a nie, że "tak zawsze było". Bo inaczej całe życie będziemy jeździć na martwych koniach.
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu |
| |
Electra | 22.05.2025 03:16:02 |

 |
|
| |
sp5gzv | 14.02.2023 07:52:02 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 396 #8051772 Od: 2014-5-2
Ilość edycji wpisu: 1 | Także czytałem na forach Bouveta, że powinni wykreślić ją z listy. Jestem zdania ze nie powinno się tego robić ze względu na tradycję. Nie jest to inne państwo a inny KRAJ wg DXCC. A że jest w miejscu naprawdę bardzo trudno dostępnym to tym bardziej jest cenne. Trudno dostępnym geograficznie, nie politycznie, nie można tego porównywać do Korei Północnej czy - do niedawna - z Chinami, tymi komunistycznymi. Jak ktoś ma żal, ze nie "zrobił" 3Y0 to "do następnego razu"... Zamiast biadolić lepiej zabrać się do roboty i samemu taką wyprawę zorganizować. Zapewniam, że nie jest to łatwe. Nie tylko od strony ekonomicznej, co na 3Y0 doświadczyło paru kolegów. Dobrze, że wrócili wszyscy i dobrym zdrowiu. Kto nie był w tych okolicach niewiele wie, jak wyglądają okolice Antarktydy. Mawiało się że "tam gdzie diabeł mówi "dobranoc"".... 3Y0 to jeszcze dalej. Uważam też, ze DXCC powinno zmienić/ustanowić nową zasadę klasyfikacji i dla emisji cyfrowych stworzyć oddzielną kategorie, tak samo jak dla CW i SSB. |
| |
SQ3DQ | 14.02.2023 08:26:55 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 552 #8051792 Od: 2019-5-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Mnie interesuje, dlaczego 4U1UN liczy się do dxcc, a 4U1A się nie liczy.
sp5gzv pisze:
Uważam też, ze DXCC powinno zmienić/ustanowić nową zasadę klasyfikacji i dla emisji cyfrowych stworzyć oddzielną kategorie, tak samo jak dla CW i SSB.
A ja tak nie uważam. W dobie zakłóceń rosnących logarytmicznie i co raz większych problemów z montażem anten spowoduje to, że powstanie elitarna grupka "prawdziwych dx-manów" i reszta hołoty od cyfrówek. _________________ Juliet/Echo/Bravo/Alpha/Charlie Papa/India/Sierra |
| |
sp5gzv | 14.02.2023 09:32:32 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 396 #8051805 Od: 2014-5-2
| Jestem tradycjonalistą i uważam że nie powinno mieszać się technik komunikacyjnych. Dawno temu istniała tylko kategoria telegraficzna a i ta była dzielona na nadajniki łukowe i lampowe. Potem pojawiła się fonia i także postanowiono podzielić na telegrafie i fonie. SSB to tylko nowszy gatunek fonii, stosowany w telekomunikacji kilkadziesiąt lat wcześniej. Natomiast emisje cyfrowe to inna bajka, bo niezależnie od protokołu można je stosować jako obsługowe i bezobsługowe. A że wiele "stacji" jest ustawionych "w automacie" i nie ludzie te łączności robią a komputery, to zmienia nieco postać rzeczy. Jest to niewątpliwie nowa technologia, podobnie odmienna jak CW i Fonia 100 lat temu. Nie przejmowałbym się tymi elitarnymi grupkami. Zawsze nowa technologia uruchamia NOWE współzawodnictwo. A warunki współzawodnictwa powinny być jednakowe dla wszystkich. Niewątpliwie poziom śmiecia na pasmach za jakiś czas będzie na tyle duży, że "cyfrówka" tez nie da rady. To kwestia czasu. A jak ma to być przyjemność to po obu stronach powinien znajdować się CZŁOWIEK a nie głupi kawałek krzemu. To tak jak z "wirtualnymi konsultantami", przynajmniej ja z nimi nie rozmawiam. |
| |
sp4jfr | 14.02.2023 11:09:33 |

Grupa: Użytkownik
QTH: KO04RA, Nakomiady, Mazury
Posty: 1754 #8051829 Od: 2011-8-12
| VSS pisze: sp4jfr pisze:
Jak go zwał tak będzie dobrze. Czy współzawodnictwo to nie jest rodzaj ścigania się? 
nie, współzawodnictwo nie określa prędkości działania, wyścig ewidentnie mówi o tym że kto pierwszy ten lepszy.
może być współzawodnictwo kto pozbiera więcej śmieci na swoim podwórku. nie trzeba tego robić na czas a dobrze.
Odpowiem za siebie. Bawię się w radio próbując wszystkich głównych dziedzin dla przyjemności i rozwoju umiejętności operatorskich. 99,9% mojej aktywności w eterze jest emisją CW w: zawodach, DX-owaniu i w czasie zwykłych łączności włączając w to "rzucie szmat" tekstem otwartym. "Parcie na szkło" wisi mi przysłowiowym kalafiorem. Omijam "emisje syfrowe" i SSB szerokim łukiem, bo mnie to po prostu nie bawi. UKF i mikrofale oraz łączność satelitarna też mnie nie pochłonęła. Powtórzę: każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego i rozwijającego w tym hobby i to jest jego największy atut. _________________ VY 72&73 Bolek
K2 QRP + PA, anteny: druty + HexBeam |
| |
SQ3DQ | 14.02.2023 11:49:27 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 552 #8051848 Od: 2019-5-21
| sp5gzv pisze:
Jestem tradycjonalistą i uważam że nie powinno mieszać się technik komunikacyjnych. Dawno temu istniała tylko kategoria telegraficzna a i ta była dzielona na nadajniki łukowe i lampowe. Potem pojawiła się fonia i także postanowiono podzielić na telegrafie i fonie. SSB to tylko nowszy gatunek fonii, stosowany w telekomunikacji kilkadziesiąt lat wcześniej. Natomiast emisje cyfrowe to inna bajka, bo niezależnie od protokołu można je stosować jako obsługowe i bezobsługowe. A że wiele "stacji" jest ustawionych "w automacie" i nie ludzie te łączności robią a komputery, to zmienia nieco postać rzeczy. Jest to niewątpliwie nowa technologia, podobnie odmienna jak CW i Fonia 100 lat temu. Nie przejmowałbym się tymi elitarnymi grupkami. Zawsze nowa technologia uruchamia NOWE współzawodnictwo. A warunki współzawodnictwa powinny być jednakowe dla wszystkich. Niewątpliwie poziom śmiecia na pasmach za jakiś czas będzie na tyle duży, że "cyfrówka" tez nie da rady. To kwestia czasu. A jak ma to być przyjemność to po obu stronach powinien znajdować się CZŁOWIEK a nie głupi kawałek krzemu. To tak jak z "wirtualnymi konsultantami", przynajmniej ja z nimi nie rozmawiam.
Dla mnie większą wartość ma łączność z DXem zrobiona na FT8 z mojego drutu i 100 W., niż SSB ze stacji remote z okolic Kielc. _________________ Juliet/Echo/Bravo/Alpha/Charlie Papa/India/Sierra |
| |
sp5gzv | 14.02.2023 11:57:16 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 396 #8051850 Od: 2014-5-2
| Taka łączność w FT8/FT4 nie powinna być w ogóle brana do klasyfikacji tak CW jak i SSB. A dla własnego zadowolenia łączność możesz zrobić sobie nawet przy pomocy chorągiewek. Jako oczywiście inna technika emisji. A stacje zdalnie sterowane - tu problem jest prosty: liczy się fizyczna lokalizacja nadajnika. Człowiek kontaktuje się z człowiekiem live a nie człowiek z maszynką. |
| |
SQ3DQ | 14.02.2023 12:48:54 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 552 #8051877 Od: 2019-5-21
| sp5gzv pisze:
Taka łączność w FT8/FT4 nie powinna być w ogóle brana do klasyfikacji tak CW jak i SSB. A dla własnego zadowolenia łączność możesz zrobić sobie nawet przy pomocy chorągiewek. Jako oczywiście inna technika emisji. A stacje zdalnie sterowane - tu problem jest prosty: liczy się fizyczna lokalizacja nadajnika. Człowiek kontaktuje się z człowiekiem live a nie człowiek z maszynką.
Dlaczego nie powinna być brana, a takie rtty jest? Postęp Ci przeszkadza? _________________ Juliet/Echo/Bravo/Alpha/Charlie Papa/India/Sierra |
| |
SP6OUJ. | 14.02.2023 13:33:42 |


Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1873 #8051898 Od: 2015-6-23
| Postęp jest nieunikniony. Zauważcie, że modne jeszcze do niedawna RTTY, PSK dzisiaj jest zastąpione przez FT8, Ft4. Te ostatnie maja racje bytu tylko jak zegar w PC dobrze działa. Nie wykluczone, że jutro ktoś wymyśli coś nowszego i FT8 odejdzie do lamusa. CW nadal ma się dobrze, mimo tego, że wielu ludzi nie zna, albo odbierają zbyt wolno. Zawsze łatwiej zrobić DXa na telegrafii, niż na SSB. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
|
| |
sp4jfr | 14.02.2023 19:38:53 |

Grupa: Użytkownik
QTH: KO04RA, Nakomiady, Mazury
Posty: 1754 #8051999 Od: 2011-8-12
Ilość edycji wpisu: 1 | SP6OUJ. pisze:
Zawsze łatwiej zrobić DXa na telegrafii, niż na SSB.
Jest to prawdą. Na SSB raczej duża moc i rozbudowany system antenowy daje możliwość łączności z trudniejszym podmiotem lub strefą, na CW jest to możliwe przy mocy umiarkowanej i dość prostych antenach. Sprawdziłem sam to wielokrotnie przy silnej konkurencji ze strony Big Gun's. Potrzebne jest też doświadczenie i obycie w pracy emisją CW w trudnych warunkach oraz taktyka stosowana w czasie "łowów". Nie sprzęt decyduje o sukcesie ale operator i jego umiejętności.
_________________ VY 72&73 Bolek
K2 QRP + PA, anteny: druty + HexBeam |
| |
SQ9MZ | 14.02.2023 20:40:56 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Rybnik
Posty: 1850 #8052017 Od: 2008-10-21
| A gdzieś tu kogoś gdziekolwiek przepędza? Bo nie zauważyłem. _________________ Henryk SQ9MZ
________________________________________________________ "Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć." Włóczykij, Dolina Muminków.
|
| |
Electra | 22.05.2025 03:16:02 |

 |
|
| |
sp4jfr | 14.02.2023 21:11:39 |

Grupa: Użytkownik
QTH: KO04RA, Nakomiady, Mazury
Posty: 1754 #8052025 Od: 2011-8-12
| Piotrek76 pisze:
Nie mam dużego stażu na pasmach, być może się mylę, ale moim zdaniem i jedno i drugie ma istotny wpływ na sukces. Nawet najlepszy operator nie złowi Bouvet pracując na Pixie i losowym kawałku drutu wyrzuconym przez okno z bloku, a z drugiej strony ktoś kompletnie bez umiejętności nie złowi tego na stacji biggun. Na skuces składa się wiele różnych czynników i ich połączenie musi przekroczyć "minimalny próg wejścia". Braki sprzętu dobry operator w jakimś stopniu zrównoważy lepszym uchem i lepszym przystosowaniem się do pracy DX-a, ktoś z kiepskimi warunkami antenowymi skompensuje słabsze anteny zastosowaniem innej technologii (na przykład użyje FT8), za to ktoś z dobrymi antenami i większą mocą nie będzie się musiał tak spinać operatorsko jak małe stacje. Choćby nie wiem jak zaklinać, to same umiejętności operatora łączności nie zrobią - choćby ten minimalny poziom SNR dla danej emisji trzeba osiągnąć sprzętem ,-)
Sam sprzęt nie nawiązuje łączności. Gdy brak umiejętności to nie pomoże dobry system antenowy i drogi sprzęt i tak traktuj moją wypowiedź. A radiem bawię się wystarczająco długo i mam za sobą też staż radiowy profesjonalny. I to wszystko ode mnie na ten temat. Bez odbioru.  _________________ VY 72&73 Bolek
K2 QRP + PA, anteny: druty + HexBeam |
| |
SQ3DQ | 15.02.2023 06:46:28 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 552 #8052063 Od: 2019-5-21
Ilość edycji wpisu: 1 | sp4jfr pisze:
Sam sprzęt nie nawiązuje łączności. Gdy brak umiejętności to nie pomoże dobry system antenowy i drogi sprzęt i tak traktuj moją wypowiedź. A radiem bawię się wystarczająco długo i mam za sobą też staż radiowy profesjonalny. I to wszystko ode mnie na ten temat. Bez odbioru. 
Przeceniasz te umiejętności, do wydarcia się do mikrofonu ze znakiem i "59" nie potrzeba wiele. Z tego, co słyszę, mam większe umiejętności niż połowa Europy (zwłaszcza południowej), ale to oni dowołują się wcześniej niż ja - bo ze 100 W. i drutu cudów nie ma. Dlatego absolutnie nie zgadzam się z tezą, że sprzęt gra drugoplanową rolę. Co mi po umiejętnościach, kiedy 3Y w ogóle nie odbierałem? _________________ Juliet/Echo/Bravo/Alpha/Charlie Papa/India/Sierra |
| |
SP6OUJ. | 15.02.2023 08:05:21 |


Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1873 #8052076 Od: 2015-6-23
| TRX z 2 RX to podstawa. Do tego anteny kierunkowe. Wzmacniacz min. 0,5 kW. Najważniejsze to słyszeć DXa. Tak, aby wyraźnie można było usłyszeć i zrozumieć znak. Moja zasada jest taka, że jak słyszę, to zrobię QSO. Przeważnie się sprawdza. Dużo cierpliwości. Więcej słuchać niż wołać. najlepiej nie wołać, tylko słuchać gdzie w danym momencie DX odpowiada i tam zawołać. Przeważnie tak na 95% się to sprawdza. Taki jest mój sposób.W przypadku 3Y było ciężko, bo ludzie nie słuchali, wołali jeden przez drugiego. Policjanci więcej robili złego, niż ci, którzy wołali na freq. DXa. Brak dyscypliny. Chyba nerwy ludziom puszczały?
_________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
|
| |
SamuelMorse | 15.02.2023 11:08:50 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Charlestown
Posty: 203 #8052131 Od: 2022-3-29
| SP6OUJ. pisze:
TRX z 2 RX to podstawa. Do tego anteny kierunkowe. Wzmacniacz min. 0,5 kW.
Ależ oczywiście, bo do pójścia po bułki do sklepu to trzeba mieć co najmniej Mercedesa G klasę, w trampkach nie wypada. Można też być za pan brat z korzystaniem z dobrodziejstw propagacji, czytaj wiedzieć o jakiej porze ma się szansę i na jakim paśmie oraz czytać prognozy. Znam co najmniej 3 stacje które zaliczyły Bouvet na GP i 100W na CW. Także ja rozumiem ze z super radiem, masztami i 1,5kW pod butem będzie odrobine łatwiej ale a) to nie gwarantuje sukcesu b) "small pistols" są często lepszymi ops mają szerszą wiedzę jak i umiejętności operatorskie ponieważ bardziej muszą kombinować żeby zaliczyć DXa
_________________ Before Twitter and Facebook, there was Morse code |
| |
SP7DPJ | 15.02.2023 11:37:40 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 222 #8052137 Od: 2009-5-1
Ilość edycji wpisu: 1 | SP6OUJ. pisze:
TRX z 2 RX to podstawa. Do tego anteny kierunkowe. Wzmacniacz min. 0,5 kW. bo ludzie nie słuchali, wołali jeden przez drugiego. Policjanci więcej robili złego, niż ci, którzy wołali na freq. DXa. Brak dyscypliny. Chyba nerwy ludziom puszczały?
Nie trzeba 2RX i anteny kierunkowe. Nerwy? Chyba brak umiejętności obsługi radia, brak wiedzy o splicie i brak rozumu. Kilkanaście stacji z SP zapisanych które wołały na QRV 3Y. Polskie stacje które podszywały się pod inne stacje wołając na czest 3Y. Stacje które robiły najpierw qso swoim znakiem, później kolegi. Nie wspomnę o stacjach które zrobiły po 5 czy 6 slotów. Policjanci kilku z nich dało się złapać, myślą ze są anonimowi, wielcy łowcy dxów a pod kopułą sraczka zamiast mózgu. Można by tu jeszcze wymieniać ale co to da.
Do wszystkich co piszą bzdury na temat BOUVET 3Z9DX szuka 2 chętnych na Kiribati, macie szanse by się wykazać jacy to jesteście dobrzy w te klocki. Wystarczy ruszyć 4 litery, a my popatrzymy i później ocenimy tak jak oceniacie 3Y0J. Na T3 nie musisz targać swojego sprzętu bo cały sprzęt na wyspie juz jest. Jedyny problem to, musisz wyłożyć swoje siano lub poszukać sponsora. _________________ VY 73! M0PLX/Mobil
|
| |
SP9LCY | 15.02.2023 12:49:29 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Załęże
Posty: 241 #8052153 Od: 2019-10-30
| SP3WSK pisze:
Trwająca wyprawa na wyspę Bouveta skłoniła mnie do pewnej refleksji, mianowicie sytuacja w której za oddzielny "kraj" posiadający swój prefiks uznaje się bezludną kupkę skał, lodu i guana na środku oceanu jest w moich oczach patologiczna, istnieją na ziemi setki podobnych wysp i skał, więc dla czego ona jest oddzielnym DXCC a inne nie są? Dla czego np. Bornholm nie jest DXCC? Albo wyspa na środku stawu w sąsiedniej wsi? Tam też nikt nie mieszka i mało kto się tam zapuszcza. Krajami DXCC powinny być terytoria które posiadają przynajmniej pewien poziom politycznej autonomii, stałą populację je zamieszkującą i administrację uprawnioną do wydawania mieszkańcom i przyjezdnym pozwoleń radiowych. Nie chcę umniejszać kolegom narażającym swoje życie podczas wypraw, ale obecny stan rzeczy jest po prostu absurdalny, a kryteria przyznawania podmiotowości "krajom" DXCC niejasne. Zapraszam do dyskusji
Nic nie stoi na przeszkodzie by PZK utworzyło swoją listę a'la DXCC. |
| |
SQ3DQ | 15.02.2023 12:54:40 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 552 #8052154 Od: 2019-5-21
Ilość edycji wpisu: 1 | W pełni się z tym zgadzam i też do tego doszedłem. Znacznie ułatwia to pracę z ekspedycjami, ale nie tylko. Dlatego też zmieniłem ostatnio radio na takie z dwoma odbiornikami. Nawet na drucie jest to inna jakość.
Oczywiście, wystarczy dobre remote. _________________ Juliet/Echo/Bravo/Alpha/Charlie Papa/India/Sierra |
| |
VSS | 15.02.2023 13:00:13 |


Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3979 #8052155 Od: 2009-12-24
| sp4jfr pisze: Sam sprzęt nie nawiązuje łączności. Gdy brak umiejętności to nie pomoże dobry system antenowy i drogi sprzęt i tak traktuj moją wypowiedź. A radiem bawię się wystarczająco długo i mam za sobą też staż radiowy profesjonalny. I to wszystko ode mnie na ten temat. Bez odbioru. 
Wnioskuję,z twojej wypowiedzi, że przy takim pille'upie jak podczas pracy ze sławnej wyspy swobodnie sobie poradzisz przy użyciu nadajnika QRP i kilku metrów anteny za oknem i zrobisz łącznośc na SSB. _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
|
| |
SP6OUJ. | 15.02.2023 13:20:33 |


Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1873 #8052159 Od: 2015-6-23
| FT8WW Crozet, tez rzadki kraj, daleko, warto zrobić. Łatwiej niż 3Y. Maruda oczywiście nie zrobił. tu nie ma ograniczeń do ATNO. Ja będę robił na każdym z możliwych pasm. Gość na wyspie wiecznie siedzieć nie będzie. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
|
| |
Electra | 22.05.2025 03:16:02 |

 |
|