DXCC i jego patologie
Także czytałem na forach Bouveta, że powinni wykreślić ją z listy.
Jestem zdania ze nie powinno się tego robić ze względu na tradycję. Nie jest to inne państwo a inny KRAJ wg DXCC. A że jest w miejscu naprawdę bardzo trudno dostępnym to tym bardziej jest cenne. Trudno dostępnym geograficznie, nie politycznie, nie można tego porównywać do Korei Północnej czy - do niedawna - z Chinami, tymi komunistycznymi.
Jak ktoś ma żal, ze nie "zrobił" 3Y0 to "do następnego razu"... Zamiast biadolić lepiej zabrać się do roboty i samemu taką wyprawę zorganizować. Zapewniam, że nie jest to łatwe. Nie tylko od strony ekonomicznej, co na 3Y0 doświadczyło paru kolegów. Dobrze, że wrócili wszyscy i dobrym zdrowiu. Kto nie był w tych okolicach niewiele wie, jak wyglądają okolice Antarktydy.
Mawiało się że "tam gdzie diabeł mówi "dobranoc"".... 3Y0 to jeszcze dalej.
Uważam też, ze DXCC powinno zmienić/ustanowić nową zasadę klasyfikacji i dla emisji cyfrowych stworzyć oddzielną kategorie, tak samo jak dla CW i SSB.


  PRZEJDŹ NA FORUM