NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » METODA TERMOTRANSFERU - SPOTKANIE W KLUBIE SP7KED

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Metoda termotransferu - Spotkanie w klubie SP7KED

  
SQ7OVZ
05.07.2018 08:35:25


Grupa: Użytkownik

QTH: Wieluń

Posty: 25 #2561713
Od: 2014-8-17
Na pewno ten temat jest już znany większości, ale dla przypomnienia chciałbym pokazać filmik ze spotkania w klubie SP7KED w Wieluniu. Pokazaliśmy już sprawdzony sposób robienia płytek PCB metodą termotransferu. Sukces gwarantowany w 100%. Zapraszam do obejrzenia wesoły

  
Electra25.04.2024 15:36:02
poziom 5

oczka
  
sq8mhi
05.07.2018 09:03:49
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 336 #2561718
Od: 2007-12-20
Jakie macie patenty na duże powierzchnie miedzi? Stare drukarki robiły grube warstwy tonera. Trzeba było uważać z grzaniem, żeby ścieżki się nie rozpływały, ale krycie było 100%. Współczesne tak intensywnie oszczędzają toner, że bez pomalowania płaszczyzn masy pisakiem nie potrafię uniknąć podtrawień.
  
sp3rat
05.07.2018 17:31:52
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Śrem

Posty: 736 #2561843
Od: 2009-3-26


Ilość edycji wpisu: 1
Ciekawy film wesoły

Te siwe ślady po zmyciu papieru można bardzo łatwo zmyć wodą z octem wesoły

A propos dużych powierzchni. Ja też się z tym borykam. Mam HP4000, ona też nie daje za dużo tonera wesoły.
Najczęściej staram się masę tworzyć jako "siatkę". Z wielu opisów wynikało, że podczas drukowania toner grubiej się układa na krawędziach ścieżek, więc jak mam siatkę to wtedy bardzo ładnie to wychodzi.

Chętnie oglądnął bym film, w którym poruszane są problemy z termotransferem: jaki papier, problem dużych powierzchni masy i wiele innych.
Jurek

_________________

Pomóż Wojtusiowi w walce z autyzmem: KRS 0000252666. Cel szczegółowy: Wojciech Karg
  
SP9Z
05.07.2018 20:54:22
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Sosnowiec JO90NF

Posty: 1040 #2561911
Od: 2009-11-18
Ja ostatnio używam do termotransferu specjalnego papieru z ebaya. Prościej. http://r.ebay.com/nrpKts
_________________
Jacek
  
sq7scl
05.07.2018 22:07:48
poziom 1

Grupa: Użytkownik

QTH: Zduńska Wola

Posty: 34 #2561936
Od: 2014-12-27

Witam, tu też duży wybór https://pl.aliexpress.com/wholesale?catId=0&initiative_id=SB_20180705120533&SearchText=+Toner+Transfer+Paper+For+DIY+PCB+ .
_________________
SQ7SCL Andrzej
  
sq8mhi
06.07.2018 07:30:22
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 336 #2562003
Od: 2007-12-20
A robi to jakąś różnicę? Robiłem na różnych wynalazkach - kredowy, jakiś taki kredopodobny (całkiem fajny bo bardziej miękki i odkleja się w całości, a nie w strzępach), nawet strony z kolorowych gazet - i generalnie większych różnic w jakości produktu finalnego nie widziałem. Ważne jest tylko żeby płytka i toner na wydruku były czyste.
Co do krawędzi - fakt, jest na nich więcej proszku - mniej więcej wykres grubości tonera w przekroju wygląda tak: ___|\-----/|___. Przy najbliższej okazji sprawdzę kolorowe tonery - może będą miały lepszą odporność na przemakanie środka trawiącego.
  
sp4olh
06.07.2018 08:07:03
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: podlaskie

Posty: 134 #2562009
Od: 2010-2-1
Witam. Tak to się robiło jak był nie znany laminator. Obecnie wykorzystuje się do tego właśnie laminator i wykonuje się bez problemów od razu płytki dwustronne.
  
SP9Z
06.07.2018 08:21:57
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Sosnowiec JO90NF

Posty: 1040 #2562010
Od: 2009-11-18


Ilość edycji wpisu: 3
    sq8mhi pisze:

    A robi to jakąś różnicę?

Tak robi różnicę, oszczędność czasu. Odpada etap moczenia i zmywania na mokro papieru kredowego. Ten papier specjalny sam ładnie odchodzi od laminatu, pozostawiając nadruk.
Też kiedyś robiłem na różnych wynalazkach typu papier kredowy, gazetowy, ale wg mnie ten jest zdecydowanie lepszy.


_________________
Jacek
  
sp8sn
06.07.2018 09:00:21
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: KO11FI

Posty: 228 #2562019
Od: 2017-3-13
Cześć. Ja robię płytki taką metodą. Efekt bardzo dobry.

_________________
Robert SP8SN
  
sp3rat
06.07.2018 10:43:02
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Śrem

Posty: 736 #2562048
Od: 2009-3-26
Fajne wesoły
Robert, z możesz trochę to przetłumaczyć?
A jak wyglądają duże powierzchnie? Nie ma prześwitów?
Jurek
_________________

Pomóż Wojtusiowi w walce z autyzmem: KRS 0000252666. Cel szczegółowy: Wojciech Karg
  
sp8sn
06.07.2018 15:29:10
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: KO11FI

Posty: 228 #2562102
Od: 2017-3-13


Ilość edycji wpisu: 1
    sp3rat pisze:

    Fajne wesoły
    Robert, z możesz trochę to przetłumaczyć?
    A jak wyglądają duże powierzchnie? Nie ma prześwitów?
    Jurek


Jest to folia, którą można kupić na aukcji u nas i na wschodzie. Nie jest droga.
Jest to folia pozytywowa więc tak gdzie naświetlisz UV tam zostaje.
Czyli nie będziesz miał dziur, ale możesz mieć tam gdzie toner przebije zwarcie. Można to wyeliminować skalpelkiem lub igłą po naświetleniu. Oczywiście jak przy metodzie żelazkiem grunt to dobra drukarka. Ja drukuję na kalce technicznej dwie kopie i sklejam.
1. nakładasz folię laminatorem na płytkę
2. przykładasz wydruk ścieżek w pozytywie
3. naświetlasz UV ok 3min (ja mam świetlówkę UV 9W + elektronika z żarówki energooszczędnej)
4. to co jest nie naświetlone zmywasz węglanem sodu
5. trawisz
6. myjesz acetonem
Plusem jest to, że naświetlone ścieżki są bardzo odporne mechanicznie, jeśli płytka była dobrze wyczyszczona to można w kąpieli węglanu sodu pomóc sobie szczoteczką do zębów.
Podobna zasada jak w gotowych laminatach z warstwą światłoczuła z tym, że tu pozytyw (tam chyba jest negatyw). I myślę, że taniej wychodzi jak ktoś dużo robi.
_________________
Robert SP8SN
  
Electra25.04.2024 15:36:02
poziom 5

oczka
  
sp3rat
06.07.2018 18:30:33
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Śrem

Posty: 736 #2562126
Od: 2009-3-26
Super.
Teraz już wiem dużo więcej.
Zastanawiam się czy przy tradycyjnej metodzie jest mniej roboty.
Dzięki Robert.
Jurek
_________________

Pomóż Wojtusiowi w walce z autyzmem: KRS 0000252666. Cel szczegółowy: Wojciech Karg
  
SP5SAi
06.07.2018 19:13:59
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO02LG

Posty: 471 #2562135
Od: 2010-6-13
Cześć.
Gotowe płytki światłoczułe Bungard robi się o wiele szybciej bo warstwa światłoczuła jest już na płytce, zrywasz tylko folie ochronną, przykładasz folie z nadrukiem, tonerem do warstwy światłoczułej i naświetlasz w naświetlarce UV, u mnie 2 min 30 sekund (zegar elektroniczny w naświetlarce). Tam gdzie się naświetli tam się warstwa światłoczuła wypłucze w wywoływaczu, czyli mamy folię, kliszę, z normalnym wyglądem ścieżek, bez negatywu.
Po naświetleniu wywołujemy w ok. 1 procentowym krecie (ten czysty NaOH) 10g kreta na 1 litr wody. Wywołanie do max około 1 minuty. Ważne jest aby płytką poruszać w czasie wywołania. Potem już tylko do wytrawiarki (z bąbelkami), 20 minut w tym nadsiarczanie do trawienia płytek i gotowe.
Potem wiercę otwory a na koniec po wierceniu zmywam acetonem warstwę ochronną niewywołaną ze ścieżek, odkrywam miedz do lutowania. Jeszcze mi nigdy płytka się nie popsuła, jeśli mam dobrze zaczerniony wydruk na folii. Ile płytek zrobiłem, zrobiliśmy tą metodą przez ostatnie pięć lat ? nie liczyłem pewnie kilkaset.

_________________
Pozdrawiam
Andrzej SP5SAi
( Stefan Adam Irena )

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » METODA TERMOTRANSFERU - SPOTKANIE W KLUBIE SP7KED

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny