| <<<Strona: 2 / 2 strony: 1[2] |
Luz pomiedzy rurami anteny | |
| | SP2LIG | 14.06.2021 10:14:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #7830633 Od: 2009-3-16
| Dodam jeszcze że śruba przelotowa + tylko jedna nakrętka to nic innego jak podcieranie tyłka szkłem, nie ma kontrowania gwarantującego nierozłączność. Podkładka sprężynowa + jedna śruba to też jest total lipa jak wyżej. ______________ Greg SP2LIG | | | Electra | 26.11.2024 05:15:20 |
|
| | | Jacek_sp7vmz | 14.06.2021 12:30:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 948 #7830679 Od: 2008-10-8
| SP2LIG pisze:
Dodam jeszcze że śruba przelotowa + tylko jedna nakrętka to nic innego jak podcieranie tyłka szkłem, nie ma kontrowania gwarantującego nierozłączność. Podkładka sprężynowa + jedna śruba to też jest total lipa jak wyżej.
Nacięcie większej rurki powoduje, że ściskanie, czy to opaską czy cybantem, jej średnica wewnętrzna "zrównuje się" ze średnicą zewnętrzną cieńszej rurki. Jak dociskają śruby przelotowe? Muszą zgnieść rurę zewnętrzną na tyle aby zacisnęła się na rurze wewnętrznej. Który sposób lepszy? Jest szkoła Otwocka i Falenicka... Wiele zależy też od różnicy średnic.
_________________ de sp7vmz! | | | SP2LIG | 14.06.2021 16:40:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #7830770 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Jacek_sp7vmz pisze: SP2LIG pisze:
Dodam jeszcze że śruba przelotowa + tylko jedna nakrętka to nic innego jak podcieranie tyłka szkłem, nie ma kontrowania gwarantującego nierozłączność. Podkładka sprężynowa + jedna śruba to też jest total lipa jak wyżej.
Nacięcie większej rurki powoduje, że ściskanie, czy to opaską czy cybantem, jej średnica wewnętrzna "zrównuje się" ze średnicą zewnętrzną cieńszej rurki. Jak dociskają śruby przelotowe? Muszą zgnieść rurę zewnętrzną na tyle aby zacisnęła się na rurze wewnętrznej. Który sposób lepszy? Jest szkoła Otwocka i Falenicka... Wiele zależy też od różnicy średnic.
Dzięki za wykład techniczny, gdyby nie Twoja łaskawość to tkwiłbym w niewiedzy. Przeczytaj mój post ze zrozumieniem, wyraznie napisałem że podpieram się swoim wieloletnim doświadczeniem w w/w temacie i takie jest moje zdanie wynikające z rzeczonego doświadczenia. Mogę Ciebie zapewnić że nie są to informacje zasłyszane od pijaczków z pod budki z browarem.
Jeżeli zastosujesz fi rur alu tak żeby luz był 0,5mm na stronę to znaczy że rura wchodzi w rurę bez wpijania jej młotkiem to zastosowanie dwóch śrub przelotowych spełni swoje zadanie bez jakiejkolwiek zmiany w przekroju rury. Zalecany odstęp jednej śruby od drugiej min 50mm, oczywiście na krzyż. Podtrzymuję dalej mój pogląd że nacinanie rury może osłabić połączenie. Rzeczone zabezpieczenie dwoma śrubami można zastosować bez problemu np do fi rury alu ok 8,0 mm. Zgadzam się Z Tobą że może być nawet kilka szkół, o doświadczeniu i poglądach technicznych już nawet nie wspominam. _______________ Greg SP2LIG
P.S. Wskaż gdzie przebiega różnica pomiędzy opaską a cybantem ??? | | | sp5wpg | 14.06.2021 20:50:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO02ME
Posty: 150 #7830855 Od: 2009-8-22
| Szanowni dyskutanci - samoloty jak i nasze zabawki antenowe budowane są z aluminium i trzeba przypomnieć, że końcówka skrzydła samolotu potrafi się wyginać w zależności od modelu bardzo dużo sporo ponad metr i nasza alu antena też n- to normalne. Producenci anten dla amatorów stosują różne sposoby łaczenia poszczególnych ich elementów i to tak żeby po zmontowaniu przez jakiś okres czasu radioamator mógł sobie promieniować wcz. Taka antena wystawiona na niesprzyjające waruki atmosferyczne musi zapewniać bardzo dobre połaczenie galwaniczne elementów jak i połączenia mechaniczne. Opisane tu doświadczenia kolegów związane ze sposobem montażu anten są bardzo niewłaściwe - bo jak pisze SP2LIG o swojej futurze skręcanej na blachowktęty, które zaraz po kilky wiatrach "powylatały" - a co może lepsze byłyby wkręty M4 w alu? Prównaj profil gwintu M4 i blachowkrętu np 4 mm - jest tylko kwestia zabezpieczenia blachowkrętów przed odkręcaniem. A już zupełnym kuriozum jest skręcanie cienkościennych rur alu śubami na wylot i na dodatek pod klucz sześciokątny - /tam powinien być w wewnętrznej rurze włożony wałek oporowy/ gdzie można "jechać" z rurką do elipsy - takie połączenie to można stosować przy parasolu ogrodowym ale nie zawsze. Te śruby imbus w antenkach z cienkościennych rurek to przerost treści nad formą. _________________ Krzysztof SP5WPG | | | sp5wpg | 14.06.2021 20:50:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO02ME
Posty: 150 #7830856 Od: 2009-8-22
| Szanowni dyskutanci - samoloty jak i nasze zabawki antenowe budowane są z aluminium i trzeba przypomnieć, że końcówka skrzydła samolotu potrafi się wyginać w zależności od modelu bardzo dużo sporo ponad metr i nasza alu antena też n- to normalne. Producenci anten dla amatorów stosują różne sposoby łaczenia poszczególnych ich elementów i to tak żeby po zmontowaniu przez jakiś okres czasu radioamator mógł sobie promieniować wcz. Taka antena wystawiona na niesprzyjające waruki atmosferyczne musi zapewniać bardzo dobre połaczenie galwaniczne elementów jak i połączenia mechaniczne. Opisane tu doświadczenia kolegów związane ze sposobem montażu anten są bardzo niewłaściwe - bo jak pisze SP2LIG o swojej futurze skręcanej na blachowktęty, które zaraz po kilky wiatrach "powylatały" - a co może lepsze byłyby wkręty M4 w alu? Prównaj profil gwintu M4 i blachowkrętu np 4 mm - jest tylko kwestia zabezpieczenia blachowkrętów przed odkręcaniem. A już zupełnym kuriozum jest skręcanie cienkościennych rur alu śubami na wylot i na dodatek pod klucz sześciokątny - /tam powinien być w wewnętrznej rurze włożony wałek oporowy/ gdzie można "jechać" z rurką do elipsy - takie połączenie to można stosować przy parasolu ogrodowym ale nie zawsze. Te śruby imbus w antenkach z cienkościennych rurek to przerost treści nad formą. _________________ Krzysztof SP5WPG | | | Jacek_sp7vmz | 15.06.2021 07:14:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 948 #7830909 Od: 2008-10-8
Ilość edycji wpisu: 1 |
Gregu mój złoty! Każda sroczka własny ogon chwali a co do doświadczenia to z doświadczenia wiemy, że ludzie od wieków składali ofiary aby przywołać taki np. deszcz i to działało. Deszcz w końcu przychodził. ,) Dla wyjaśnienia. Zbyt wielu dyskutantów zbyt osobiście odbiera wpisy innych i zamieszczone uwagi skierowane do sytuacji odczytuje jako atak na niego, więc mój powyżej zamieszczony tekst należy odczytać jako przytyk do tzw. własnych doświadczeń i obserwacji. Ja swoje opinie opieram również na obserwacji i doświadczeniach zaczerpniętych z tych kilku lat pracy w przemyśle, wykładów z mechaniki i własnoręcznie zaprojektowanych i wykonanych konstrukcji niekoniecznie antenowych.
Obecnie w powszechnej sprzedaży są oferowane rury Al o średnicach stopniowanych co 2mm ze ściankami 1, 1,5, 2mm. [Są też inne średnicy więc jeśli ktoś mi pomoże kupić rurę Al o ściance 0,5mm i średnicy uwaga! wewnętrznej 21mm będę wdzięczny! Muszę naprawić bom do deski surfingowej.] Gdy więc stopniujemy rury o grubości ścianki 1mm fi22 i fi20 to nie będzie trzeba młotka ale wystarczy papier ścierny i zrywalne nity a nie śruby czy opaski. I nie trzeba będzie nic nacinać! Tylko po co takie małe stopniowanie? Chyba tylko do dostrajania anteny. Problem zaczyna się gdy różnice średnic są naprawdę duże wtedy albo udajemy się do tokarza, który wytoczy nam odpowiednią tuleję albo nacinamy rurę aby móc ją właściwie ścisnąć. Nacinając pamiętamy, że nacinanie zaczynamy od wywiercenia w rurze otworu w którym zakończy się nasze nacięcie. Dzięki temu łatwiej i ładniej ściśniemy rurę unikając przy tym dalszego rozchodzenia się nacięcia.
Jakie rozwiązanie stosować powinno zależeć od wielkości obciążeń jakie wystąpią, możliwości manualnych i sprzętowych budowniczego. Inaczej podejdziemy do problemu budując antenę z zakresy KF a inaczej dla UKF. np. taki cybant czy opaska w antenie KF spełni swoje zadanie ale w antenie UKF będzie błędem bo jako niejednorodność spowoduje odbicie części sygnału. Każdy budowniczy zadecyduje sam które rozwiązanie wybrać.
Według starych majstrów cybant to kawałek nagwintowanego na końcach i zawiniętego pręta w kształcie litery U, którym przymocowywano rurę doi płaskich powierzchni. Dla mnie cybantem jest uchwyt do przymocowywania anten do masztów. Opaski opasują więc jest nią pasek blaszki z mechanizmem do jej zaciskania. W tym wątku zrozumiałem, że chodzi o opaski z zaciskiem śrubowym gdzie gwint jest wytłoczony na blaszce. Inną i zarazem lepszą będzie opaska z dospawanymi na końcach tuleją i nakrętką tylko taką trzeba zrobić samemu bo nie da jej się kupić w sklepie motoryzacyjnym czy markecie budowlanym.
I tyle mojego wywodu w temacie.
_________________ de sp7vmz! | | | sp9dfh | 15.06.2021 08:32:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 132 #7830928 Od: 2010-8-5
| Moim zdaniem dobre są opaski zaciskowe typu GBS, oczywiście ze stali nierdzewnej (W4). | | | SP2LIG | 15.06.2021 15:47:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #7832083 Od: 2009-3-16
| [quote=Jacek_sp7vmz]
Gregu mój złoty! Każda sroczka własny ogon chwali a co do doświadczenia to z doświadczenia wiemy, że ludzie od wieków składali ofiary aby przywołać taki np. deszcz i to działało. Deszcz w końcu przychodził. ,) Dla wyjaśnienia. Zbyt wielu dyskutantów zbyt osobiście odbiera wpisy innych i zamieszczone uwagi skierowane do sytuacji odczytuje jako atak na niego, więc mój powyżej zamieszczony tekst należy odczytać jako przytyk do tzw. własnych doświadczeń i obserwacji. Ja swoje opinie opieram również na obserwacji i doświadczeniach zaczerpniętych z tych kilku lat pracy w przemyśle, wykładów z mechaniki i własnoręcznie zaprojektowanych i wykonanych konstrukcji niekoniecznie antenowych.
Obecnie w powszechnej sprzedaży są oferowane rury Al o średnicach stopniowanych co 2mm ze ściankami 1, 1,5, 2mm. [Są też inne średnicy więc jeśli ktoś mi pomoże kupić rurę Al o ściance 0,5mm i średnicy uwaga! wewnętrznej 21mm będę wdzięczny! Muszę naprawić bom do deski surfingowej.] Gdy więc stopniujemy rury o grubości ścianki 1mm fi22 i fi20 to nie będzie trzeba młotka ale wystarczy papier ścierny i zrywalne nity a nie śruby czy opaski. I nie trzeba będzie nic nacinać! Tylko po co takie małe stopniowanie? Chyba tylko do dostrajania anteny. Problem zaczyna się gdy różnice średnic są naprawdę duże wtedy albo udajemy się do tokarza, który wytoczy nam odpowiednią tuleję albo nacinamy rurę aby móc ją właściwie ścisnąć. Nacinając pamiętamy, że nacinanie zaczynamy od wywiercenia w rurze otworu w którym zakończy się nasze nacięcie. Dzięki temu łatwiej i ładniej ściśniemy rurę unikając przy tym dalszego rozchodzenia się nacięcia.
Jakie rozwiązanie stosować powinno zależeć od wielkości obciążeń jakie wystąpią, możliwości manualnych i sprzętowych budowniczego. Inaczej podejdziemy do problemu budując antenę z zakresy KF a inaczej dla UKF. np. taki cybant czy opaska w antenie KF spełni swoje zadanie ale w antenie UKF będzie błędem bo jako niejednorodność spowoduje odbicie części sygnału. Każdy budowniczy zadecyduje sam które rozwiązanie wybrać.
Według starych majstrów cybant to kawałek nagwintowanego na końcach i zawiniętego pręta w kształcie litery U, którym przymocowywano rurę doi płaskich powierzchni. Dla mnie cybantem jest uchwyt do przymocowywania anten do masztów. Opaski opasują więc jest nią pasek blaszki z mechanizmem do jej zaciskania. W tym wątku zrozumiałem, że chodzi o opaski z zaciskiem śrubowym gdzie gwint jest wytłoczony na blaszce. Inną i zarazem lepszą będzie opaska z dospawanymi na końcach tuleją i nakrętką tylko taką trzeba zrobić samemu bo nie da jej się kupić w sklepie motoryzacyjnym czy markecie budowlanym.
I tyle mojego wywodu w temacie.
[/quote]
Co do wypowiedzi Krzysztofa SP5WPG nie będę nic komentował bo odleciał gość totalnie w kosmos, nie wypada powiedzieć że napisał totalne pierdy.
Jacek.
Ja nic nie napisałem o rurze która ma ściankę 0,5mm. Natomiast napisałem o luzie pomiędzy rurami na stronę 0,5mm czyli x 2 wychodzi 1 mm, myślę że kumasz co chcę przez to powiedzieć . Mało tego, nawet jak będzie luz na stronę 1mm to tej rurze totalnie nic się nie stanie, czyli nie ulegnie spłaszczeniu. Nie napisałem poprzednio że pierwszą śróbę przelotową stosuje min 50mm od krawędzi rury o większej średnicy, następna na krzyż jest oddalona od pierwszej ok 100mm. Fi śrób przelotowych jest zależne od fi rur. Nie podaję tu i teraz technologi wykonanie danej anteny tylko jak skutecznie w 100% zabezpieczyć połączenie dwóch rur alu o różnych fi. Oczywiście w tym zagadnieniu nie ma żadnych sztywnych rygorów, każdy robi wg własnego uznania. Oczywiście miałem na myśli to że kumasz że im większa fi zewnętrzna rury to daje się śróbę przelotową o większej fi. Jeżeli stosujemy rury o małej średnicy to wiadomo że śróby przelotowe będą odpowiednio miały mniejszą fi. Jako przykład podam Tobie tak: w mojej antenie GP7 erozja zżarła zabezpieczenie górnego stroika(rura alu ok 10-12 mm, stroik wpadł do środka anteny i szlag ją tj antenę trafił. Po otrzymaniu nowego stroika zastosowałem właśnie śróbę przelotową M3, która spełnia swoje zadanie doskonale czego nie spełnił orginał.
Każdy z nas na stosowne najróżniejsze i sprawdzone doświadczenia( jeżeli jesteś na forum dłużej to były wątki dot mojej profesji) tak że jak pisałem wczesniej moje wypowiedzi są podparte wiedzą zawodową jaki i wieloletnim doświadczeniem. Ja staram się nie negować publicznie kogokolwiek ale też nie lubię takich wypowiedzi jaką dał SP5WPG.
Chętnie mogę z Tobą podyskutować i powymieniać poglądy techniczne, będziesz miał taką wole to proszę na priw. Być może nauczę się czegoś pożytecznego i ciekawego. _______________ Greg SP2LIG | | | sp6ryd | 15.06.2021 19:59:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3871 #7832172 Od: 2012-1-22
| Jacek_sp7vmz pisze: SP2LIG pisze:
Dodam jeszcze że śruba przelotowa + tylko jedna nakrętka to nic innego jak podcieranie tyłka szkłem, nie ma kontrowania gwarantującego nierozłączność. Podkładka sprężynowa + jedna śruba to też jest total lipa jak wyżej.
Nacięcie większej rurki powoduje, że ściskanie, czy to opaską czy cybantem, jej średnica wewnętrzna "zrównuje się" ze średnicą zewnętrzną cieńszej rurki. Jak dociskają śruby przelotowe? Muszą zgnieść rurę zewnętrzną na tyle aby zacisnęła się na rurze wewnętrznej. Który sposób lepszy? Jest szkoła Otwocka i Falenicka... Wiele zależy też od różnicy średnic.
Przy nacieciu i śrubach trzeba je dać w plaszczyźnie prostopadlej do nacięcia. Otwory też osłabią obie rury. Mam obecnie wlaśnie takie naciecie i opaski nierdzewne ale to jest tylko stopniowany GP na 20m. Najbardziej jednak,przemawia do mnie,kompilacja kilku Waszych propozycji i zastosowałbym w nowej konstrukcji: Przemyślane stopniowanie z małym luzem gdzie wystarczy tylko jedno naciecie dla zmniejszenia obwodu wiekszej rury. Otwór na końcu naciecia dla umozliwienia nagiecia scianki bez spłaszczania calej rury, w miarę szerokie opaski z gwintowanym gniazdem a nie fragmentem gwintu na taśmie. Takie opaski mają mały zakres regulacji wiec w zasadzie trzeba je dobrac na kazdą srednicę. (byly kiedyś takie na alle na fi 25). Przy 2 opaskach myślę że uzyskamy efekt jak przy zaciskanych złaczach koncentrycznych gdzie "styk" bedzie po calym obwodzie i na wiekszej powierzchni. | | | SQ6NDC | 15.06.2021 20:10:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Namysłów JO81ub
Posty: 720 #7832177 Od: 2009-8-1
| hej, opaski GBS: https://zaciskowe.pl/pl/searchquery/gbs/1/phot/5?url=gbs _________________ Pozdrawiam Bogusław Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne co mają to pieniądze.
| | | Electra | 26.11.2024 05:15:20 |
|
|
| <<<Strona: 2 / 2 strony: 1[2] |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|