NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » CIĘŻKIE ŻYCIE PZK

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 49 / 227>>>    strony: 4142434445464748[49]5051525354555657585960

Ciężkie życie PZK

wszystko o PZK, dobrze i źle
  
sp9eno
03.05.2021 23:07:47
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2339 #7809311
Od: 2010-4-9


Ilość edycji wpisu: 2
    sp9nrb pisze:



    Prosiłeś abym zapomniał twój adres i twoją osobę. Grzecznie to robiłem.
    Ale już twoje dywagacje i obrażanie ludzi powoduje, że czas wykazać jakie bzdury wypisujesz, jaką indolencją się wykazujesz i chyba głęboko rozwiniętą demencją starczą.

    Po kolei jaki jest zakres egzaminu określają przepisy międzynarodowe. Egzamin niezależnie od formy musi prowadzić osoba posiadające stosowne wykształcenie i umiejętności, bo to ona prowadzi egzamin, bo to ona podpisuje protokół egzaminu a w razie zaskarżenia wyników egzaminu to ona ma spotkanie z wymiarem sprawiedliwości. A prawo zaskarżenia egzaminu ma każdy zdający.

    Egzamin jest egzaminem państwowym, i to na jego podstawie są wydawane inne pozwolenia i certyfikaty. I jeżeli to jest egzamin państwowy, to właściwy minister oraz wyznaczone przez niego agencje decydują jak ma taki egzamin wyglądać. Kurs na prawo jazdy może prowadzić instruktor z maturą i kursem. Ale egzamin prowadzi człowiek posiadający wyższe wykształcenie.

    I teraz rozprawmy się z bredniami. Jak wyobrażasz sobie, że egzaminatorem jest menel spod budki z piwem (bo go koledzy z klubu wyznaczyli albo razem na budowie pili) i egzaminuje inżyniera telekomunikacji? A może egzaminatorem byłby Maliniak z Czterdziestolatka?

    Kolejna bzdura to ocena kultury i moralności kandydata. Czasy pisania opinii przez dzielnicowego już dawno minęły. Teraz obowiązuje zaświadczenie od proboszcza. I co to proboszcz będzie decydował o tym kto będzie "dobrym krótkofalowcem". Jedynym praktycznym sitem jest odpowiedni poziom egzaminu, gdyż poziom wiedzy dosyć często współgra z kulturą i moralnością. Ale o tym trzeba wiedzieć.

    Chcesz w swym szpanerstwie być ważny to proszę odpowiedz: w jaki sposób będą prowadzone egzaminy dla osób nie będących w żadnej z organizacji krótkofalarskich? Czy to powrót komuny, gdy każdy krótkofalowiec musiał mieć teczkę w SB i przynależeć do klubu? Tego chcesz i tego oczekujesz?

    Na koniec zwyzywaliście kolegę, który nie używa na forum swojego znaku. A w swej bystrości nie spojrzeliście na jego stopkę a tam QTH lokator. Trochę dziwny? Nie zastanowiło was to? A czemu żaden nie pofatygował się na QRZ.com i w wyszukiwarce nie sprawdził kto z tego lokatora nadaje?

    Jeżeli właściciel forum dopuścił do logowania użytkowników logujących się w inny dozwolony sposób, to co inni użytkownicy mają do gadania? Każdy z użytkowników ma tyle prawa na ile właściciel forum w regulaminie zezwala.

    Niestety, jakakolwiek rzeczowa dyskusja jest torpedowana. Niestety rozumiem was. Wy się po prostu boicie, że przyjdzie młode pokolenie i między jedną imprezą a drugą zrobią to przed czym się całe życie broniliście. Pamiętacie? też byliśmy młodzi. Pamiętacie jakie było podejście starszych kolegów? Dostaliśmy prawie pełnię swobody a starsi dyskretnie obserwowali i ewentualnie pozwalali sobie na delikatne "ukierunkowanie". A teraz większość zachowuje się jak spróchniałe pnioki. Nic więcej jak zawadzać nie potrafi.

    JAK pomysł


Józek,
zgadzam się z Jurkiem, ze zachowujesz sie jak "troll Putina".
I jak Ciebie czytam to mi ręce opadają i odechciewa się wyjaśniać czegokolwiek.
Bo jak Cie czytam, to dochodzę do wniosku, ze to co piszesz, piszesz złośliwie.
Z boku wygląda to tak, jakbyś był wykonawcą myśli genseka.

Do przeprowadzenia egzaminu w proponowanym układzie wystarczy nawet wskazany przez Ciebie menel.
Bo jego jedynym zadaniem, powtarzam:JEDYNYM ZADANIEM było by przypilnowanie egzaminowanego aby
samodzielnie odpowiedział na wskazane pytania.A do tego nie jest potrzebny ani mgr , ani dr, ani dr hab. ani doc., ani profesor belwederski czy
tez Prezes PAN.
Jest potrzebny człowiek albo robot.
Czy to jest trudne do zrozumienia????????????????????????????????????????????????


Nie zapytałeś o to ale odpowiem uprzedzając pytanie.
Egzaminator może być w białych skarpetkach, zielonych lub niebieskich.W@arunkowo w czerwonych i czarnych.
Może tez mieć nie myte przez miesiąc zęby i nie prane przez miesiąc skarpetki.

eno



_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
Electra29.04.2024 11:09:17
poziom 5

oczka
  
sp3mep
03.05.2021 23:31:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3772 #7809318
Od: 2009-2-21
    HF1D pisze:

      sp3mep pisze:



      wychodzi że
      Andrzej SP9ENO,
      nie wiem jak
      Jurek HF1D,
      to jest(teoretycznie) dwóch,
      kto jeszcze ?



    Jurek,

    chyba grzeczne pisanie do Ciebie nie trafia.
    W związku z tym napisze wprost. Odwal się!

    Nie jestem zainteresowany tworzeniem nowych organizacji, ani niszczeniem starych.
    Nie płacę składek i nie muszę ani świecić twarzą, ani zmieniać poglądów w zależności od przekazu dnia.

ale ja się do Ciebie nie "przywalam"
napisałem że jesteś (potencjalnie)egzaminatorem,
Ty i Andrzej,
nie pisałem że masz "tworzyć" nową organizacje,
napisałem że ,
hmmmm,
"ktoś by mógł"


    HF1D pisze:


    Uważałem i uważam, że przejęcie egzaminów przez organizacje to dobry pomysł. I pisałem z jakich powodów.
    Powtórzyć? Ok, jeszcze raz

    1. Samoregulacja ruchu amatorskiego czy też jak niektórzy pisza służby amatorskiej,
    2. Państwo (każde) to organizm opresyjny i jeżeli jest szansa pozbawić urzędników jakichś uprawnień to należy to zrobić,
    3. Dla każdej organizacji (także PZK) która zaangażowałaby się, to naturalny sposób na pozyskanie nowych członków.

    Czego w tym nie rozumiesz?

mi się wydaje że zrozumiałem,
tylko proszę napisz,
kto poza Andrzejem i Tobą będzie
egzaminował ?

    HF1D pisze:


    Niszczyć PZK? Po co?

    10 tys posiadaczy licencji amatorskich w Polsce pozostaje poza jakimikolwiek ramami organizacyjnymi i o ich zagospodarowaniu należy myśleć.

brawo Ty,
jednak wydaje mi się że już pisałem,
jeśli PZK nie ogarnia tych 10k to czas aby ktoś ich
zagospodarował ,

[quote=HF1D]
Ty jednak nawet w ostatnim poście powtarzasz bezkrytyczn
pisząc "WY" miałem na myśli osoby które chciały/chcą przejąć egzaminowanie,
[quote]

[quote=HF1D]

Weź się puknij kluczem w czoło.
Że niby kto by chciał przejąć egzaminowanie? ENO czy ja?
Powaliło Cię? Po co?
[quote=HF1D]
pomijając to "z kluczem"
ale czy to aby nie długi wekend Ci nie zaszkodził, ?
czy ja gdzieś pisałem że masz przejąć z Andrzejem egzaminowanie,
pisałem czy są oprócz was inni chętni ,
na marginesie
jest tylu chętnych że
"masakra"

i nie "łechtaj"
mnie że byłbym "niezłym egzaminatorem",
poza CW to byle "leszcz" by mnie zagiął (czy aby na pewno)
na prawie Tesli,
wszem wiadomo że gdyby nie znajomości to w życiu egzaminu bym nie zaliczył,






_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
sp3mep
03.05.2021 23:42:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3772 #7809323
Od: 2009-2-21
    canis_lupus pisze:


    ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,


Ja się już przyzwyczaiłem - to standardowe zachowanie zarówno MEP-a jak i MRD. Jeśli brakuje argumentów to powtarzają w kółko to, co sobie wymyślą. Może trzeba ich oduczyć jak Zbiga motorolkami?[/quote]

tak,
kolejny raz "brawo Ty",
tak pisze facet którego kilku gości
"poklepało po plecach" mówiąc:
"Ty to jesteś gość",
jakich argumentów mi brakuje ?
napisz proszę ,
czy poza
@ENO i @D
czy jesteś gotów
do
"egzaminowania" ?
czy masz na tyle wiedzy i doświadczenia
aby egzaminować kogokolwiek ?,
jeśli się nie mylę to pisałeś
że "raczej nie jesteście gotowi"
(i wcale się nie dziwię)



_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
sp3mep
03.05.2021 23:50:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3772 #7809327
Od: 2009-2-21
wracając do "sedna"
czy oprócz Andrzeja i Jurka
są inni chętni do bycia "egzaminatorem"
?
(nie do rozwalenia PZK )
ale do zwykłego bycia
"egzaminatorem"?
jeśli nie to może jednak lepiej to zostawić
w gestii UKE,

dla jasności nie jestem przeciwnikiem
odebrania egzaminowania UKE,
jednak jeśli chcemy to przejąć
to musimy mieć "potencjalnych egzaminatorów"
na razie nie wygląda to dobrze,
dwoje na SP to "nic"
(co by nie pisać nie jesteśmy małym krajem)

_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
HF1D
04.05.2021 00:10:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Szczecin JO73hi

Posty: 2302 #7809331
Od: 2015-1-28
Jurku SP3MEP,

naprawdę nic do Ciebie nie mam, ale proszę określ się.

Są dwie opcje

1. Nie rozumiesz idei całego pomysłu. Wtedy możemy porozmawiać i mogę po raz któryś wyłożyć od A do Z.

2. Doskonale rozumiesz, ale z Tobie wiadomych przyczyn będziesz z tym walczył przy okazji robiąc z siebie głupa.
Wtedy dyskusja nie ma sensu.

Juz kilka osób napisało o roli i zadaniach egzaminatora.
Chociażby ENO przed chwilą.
Nie patrz na teksty SP9NRB bo odleciał zupełnie.
Wymyśla normy międzynarodowe, ale jak zwykle nie potrafi ich przytoczyć.

Jurek, proszę nie idź tą ścieżką.

Pytasz po raz kolejny o egzaminatorów.
Już odpowiedziałem, że trzeba będzie ich policzyć po 6 latach ponownie.
A jeżeli pytasz o nazwiska to wybacz, ale nie jestem upoważniony.

I kolejna rzecz. Nie mieszajmy egzaminów i organizacji. PZK będzie chciało to dołączy swoich egzaminatorów, a jak nie będzie chciało to nie. Tylko pomyśl jaki wydźwięk miałaby ta druga sytuacja.
Ja sobie tego nie wyobrażam.

_________________
Pozdrawiam
Jurek
HF1D

Obrazek
  
sp9nrb
04.05.2021 00:20:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2976 #7809336
Od: 2017-7-11
    sp9eno pisze:

      sp9nrb pisze:



      Prosiłeś abym zapomniał twój adres i twoją osobę. Grzecznie to robiłem.
      Ale już twoje dywagacje i obrażanie ludzi powoduje, że czas wykazać jakie bzdury wypisujesz, jaką indolencją się wykazujesz i chyba głęboko rozwiniętą demencją starczą.

      Po kolei jaki jest zakres egzaminu określają przepisy międzynarodowe. Egzamin niezależnie od formy musi prowadzić osoba posiadające stosowne wykształcenie i umiejętności, bo to ona prowadzi egzamin, bo to ona podpisuje protokół egzaminu a w razie zaskarżenia wyników egzaminu to ona ma spotkanie z wymiarem sprawiedliwości. A prawo zaskarżenia egzaminu ma każdy zdający.

      Egzamin jest egzaminem państwowym, i to na jego podstawie są wydawane inne pozwolenia i certyfikaty. I jeżeli to jest egzamin państwowy, to właściwy minister oraz wyznaczone przez niego agencje decydują jak ma taki egzamin wyglądać. Kurs na prawo jazdy może prowadzić instruktor z maturą i kursem. Ale egzamin prowadzi człowiek posiadający wyższe wykształcenie.

      I teraz rozprawmy się z bredniami. Jak wyobrażasz sobie, że egzaminatorem jest menel spod budki z piwem (bo go koledzy z klubu wyznaczyli albo razem na budowie pili) i egzaminuje inżyniera telekomunikacji? A może egzaminatorem byłby Maliniak z Czterdziestolatka?

      Kolejna bzdura to ocena kultury i moralności kandydata. Czasy pisania opinii przez dzielnicowego już dawno minęły. Teraz obowiązuje zaświadczenie od proboszcza. I co to proboszcz będzie decydował o tym kto będzie "dobrym krótkofalowcem". Jedynym praktycznym sitem jest odpowiedni poziom egzaminu, gdyż poziom wiedzy dosyć często współgra z kulturą i moralnością. Ale o tym trzeba wiedzieć.

      Chcesz w swym szpanerstwie być ważny to proszę odpowiedz: w jaki sposób będą prowadzone egzaminy dla osób nie będących w żadnej z organizacji krótkofalarskich? Czy to powrót komuny, gdy każdy krótkofalowiec musiał mieć teczkę w SB i przynależeć do klubu? Tego chcesz i tego oczekujesz?

      Na koniec zwyzywaliście kolegę, który nie używa na forum swojego znaku. A w swej bystrości nie spojrzeliście na jego stopkę a tam QTH lokator. Trochę dziwny? Nie zastanowiło was to? A czemu żaden nie pofatygował się na QRZ.com i w wyszukiwarce nie sprawdził kto z tego lokatora nadaje?

      Jeżeli właściciel forum dopuścił do logowania użytkowników logujących się w inny dozwolony sposób, to co inni użytkownicy mają do gadania? Każdy z użytkowników ma tyle prawa na ile właściciel forum w regulaminie zezwala.

      Niestety, jakakolwiek rzeczowa dyskusja jest torpedowana. Niestety rozumiem was. Wy się po prostu boicie, że przyjdzie młode pokolenie i między jedną imprezą a drugą zrobią to przed czym się całe życie broniliście. Pamiętacie? też byliśmy młodzi. Pamiętacie jakie było podejście starszych kolegów? Dostaliśmy prawie pełnię swobody a starsi dyskretnie obserwowali i ewentualnie pozwalali sobie na delikatne "ukierunkowanie". A teraz większość zachowuje się jak spróchniałe pnioki. Nic więcej jak zawadzać nie potrafi.

      JAK pomysł


    Józek,
    zgadzam się z Jurkiem, ze zachowujesz sie jak "troll Putina".
    I jak Ciebie czytam to mi ręce opadają i odechciewa się wyjaśniać czegokolwiek.
    Bo jak Cie czytam, to dochodzę do wniosku, ze to co piszesz, piszesz złośliwie.
    Z boku wygląda to tak, jakbyś był wykonawcą myśli genseka.

    Do przeprowadzenia egzaminu w proponowanym układzie wystarczy nawet wskazany przez Ciebie menel.
    Bo jego jedynym zadaniem, powtarzam:JEDYNYM ZADANIEM było by przypilnowanie egzaminowanego aby
    samodzielnie odpowiedział na wskazane pytania.A do tego nie jest potrzebny ani mgr , ani dr, ani dr hab. ani doc., ani profesor belwederski czy
    tez Prezes PAN.
    Jest potrzebny człowiek albo robot.
    Czy to jest trudne do zrozumienia????????????????????????????????????????????????


    Nie zapytałeś o to ale odpowiem uprzedzając pytanie.
    Egzaminator może być w białych skarpetkach, zielonych lub niebieskich.W@arunkowo w czerwonych i czarnych.
    Może tez mieć nie myte przez miesiąc zęby i nie prane przez miesiąc skarpetki.

    eno




Jesteście fajni. Panie Andrzej, robiliście tam, gdzie egzaminy są codziennością. Czy jakiś laborant prowadził egzamin? A może jakiś technik? NIE? To dlaczego szmacicie egzamin. Zauważcie, że nawet w szkole podstawowej nauczyciel oceniający dzieci musi mieć studia. Piszesz, że wystarczy tylko .......... a kto dokona wyboru pytań do egzaminu? Kto będzie oceniał wyniki egzaminu, kto sporządzi protokół i go podpisze? Maliniak? Owszem asystenci mogą pomagać egzaminatorowi w utrzymaniu porządku i tylko tyle.
Piszesz o ubiorze egzaminatora. Widzisz Jurkowi się nie dziwię chłop ileś lat na budowach a tam trudno aby w robolkach być pod krawatem i odbierać egzamin np na zbrojarza. Ale ty tak lekceważysz formę egzaminu. To wręcz prowokuje i zachęca osobniki o niskim poziomie kultury do zaliczenia tego egzaminu. Wychodzi na to, że pozwolenie radiowe nie powinno istnieć "robta co chceta" tylko dlaczego, że jak "robią co chcą" to macie pretensje.

JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9nrb
04.05.2021 00:34:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2976 #7809343
Od: 2017-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
    HF1D pisze:

    Jurku SP3MEP,

    naprawdę nic do Ciebie nie mam, ale proszę określ się.

    Są dwie opcje

    1. Nie rozumiesz idei całego pomysłu. Wtedy możemy porozmawiać i mogę po raz któryś wyłożyć od A do Z.

    2. Doskonale rozumiesz, ale z Tobie wiadomych przyczyn będziesz z tym walczył przy okazji robiąc z siebie głupa.
    Wtedy dyskusja nie ma sensu.

    Juz kilka osób napisało o roli i zadaniach egzaminatora.
    Chociażby ENO przed chwilą.
    Nie patrz na teksty SP9NRB bo odleciał zupełnie.
    Wymyśla normy międzynarodowe, ale jak zwykle nie potrafi ich przytoczyć.

    Jurek, proszę nie idź tą ścieżką.

    Pytasz po raz kolejny o egzaminatorów.
    Już odpowiedziałem, że trzeba będzie ich policzyć po 6 latach ponownie.
    A jeżeli pytasz o nazwiska to wybacz, ale nie jestem upoważniony.

    I kolejna rzecz. Nie mieszajmy egzaminów i organizacji. PZK będzie chciało to dołączy swoich egzaminatorów, a jak nie będzie chciało to nie. Tylko pomyśl jaki wydźwięk miałaby ta druga sytuacja.
    Ja sobie tego nie wyobrażam.


A może wy panie za dużo spawaliście i wzrok się wam popsuł. O przepisach pisał jeden z kolegów w poście http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=7802980 . No i kto odleciał i wykazał się kulturą budowlaną?
JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
SP2LIG
04.05.2021 08:49:38
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13008 #7809471
Od: 2009-3-16
Cyt "2. Doskonale rozumiesz, ale z Tobie wiadomych przyczyn będziesz z tym walczył przy okazji robiąc z siebie głupa.
Wtedy dyskusja nie ma sensu." koniec cytatu.

Swój swojego zawsze pozna. Budowy niestety robią swoje.
  
HF1D
04.05.2021 09:54:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Szczecin JO73hi

Posty: 2302 #7809507
Od: 2015-1-28
Józek,

coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wszystko co w tym temacie robisz jest działaniem zamierzonym, nastawionym na zrobienie ludziom wody z mózgu.

Działasz wg starych "dobrych" zasad np. 60/40 (dla przypomnienia wymyślił ja pewien minister propagandy w latach trzydziestych ubiegłego wieku) czyli trochę prawdy i do tego fałszywy przekaz służący jakiemuś okreslonemu celowi. albo matoda "robimy wrzutkę pozornie związaną z tematem, ale ośmieszająca problem lub kierującą go na sprawy nieistotne".

Taką wrzutką jest kwestia pytań lub śmieszne wymogi dla egzaminatorów.

Wszystko po to, żeby zamieszać ludziom w głowach i wywołać odzew "Niech będzie tak jak jest.
UKE robi to dobrze. Zmienimy pytania i będzie super"

Przy całym szacunku i sympatii do UKE, bo to jeden z najsprawniejszych urzędów w naszym tekturowym państwie, twierdzę, że nie robią tego dobrze, bo od roku nie robią egzaminów w ogóle.

Zastanawiam się tylko jaki Ty masz w tym interes.

Moim skromnym zdaniem są tylko dwie możliwości:
a) "nie bo nie" czyli "sprawa mnie nie obchodzi, ale zamieszam, będę destruktorem bo tak mi się podoba"
b) robisz to na zlecenie.

Swego czasu jednym z głównych argumentów na nie, było stwierdzenie, że egzaminatorzy nie dostaną kasy.
Tak, egzaminatorzy nie dostaną kasy za egzaminowanie.
I w tym jest problem?
A może problem tkwi w tym, że jak nie będzie kasy dla egzaminatora to nie będzie miał z czego odpalić działki za zgłoszenie przez organizację do komisji egzaminacyjnej?
Tylko, jedna osoba miała z tym problem.
Oczywiście nikt głośno nie powie, że chodzi o to, żeby za wpis na listę egzaminatorów wpadło parę stów do kieszeni. W końcu w organizacji należy pracować społecznie.

Dlatego wymyśla się argumenty z czapy, a znajdą się ludzie którzy odpowiednio je sprzedadzą.
Tylko dlaczego to jesteś Ty, człowiek którego zdane naprawdę szanowałem?

Być może wcześniej tego nie napisałem, więc poprawię się.
Egzaminatorzy robiliby to za darmo. Jednocześnie miała być także zniesiona opłata egzaminacyjna dla kandydatów.

Co do zakresu egzaminu, bez obrazy, wiesz że dzwonią...

Zakres egzaminu oraz sposób jego przeprowadzenia określają załącznik 4 i 6 do Rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 16 stycznia 2015 r. w sprawie świadectw operatora urządzeń radiowych.
I to rozporządzenie jest właśnie realizacją zapisów RR i Ustawy Prawo Telekomunikacyjne.
Proponuję, abyś posługiwał się rzeczywistymi źródłami prawa, a nie wpisami z forum.
Po za tym jak się ma do tego Twoja propozycja żeby wrzucić parę pytań z Prawa Budowlanego?
Przywoływany przez Ciebie RR nie przewiduje egzaminu z Prawa budowlanego
Pomijam fakt zrównania w Rozporządzeniu egzaminu operatorskiego dla amatorów z egzaminami dla lotnictwa czy radiokomunikacji morskiej.
Czuć swąd starych czasów gdy krótkofalowcy to byli podejrzani osobnicy i należy im utrudnić życie.


Na koniec.
Zarzut strachu przed młodymi brzmi niepowaznie. Co takiego mogą mi odebrać?
Nie obawiam się pajdokracji, ale kleptokracji bardzo.
Może nie mieści się to w Twoim pojmowaniu świata, ale jestem zależny wyłącznie od siebie i na pewno nie będę zmieniał przekonań w zależności od tego "co ludzie o mnie powiedzą".

_________________
Pozdrawiam
Jurek
HF1D

Obrazek
  
sp9eno
04.05.2021 14:12:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2339 #7809669
Od: 2010-4-9


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9nrb pisze:


    Jesteście fajni. Panie Andrzej, robiliście tam, gdzie egzaminy są codziennością. Czy jakiś laborant prowadził egzamin? A może jakiś technik? NIE? To dlaczego szmacicie egzamin. Zauważcie, że nawet w szkole podstawowej nauczyciel oceniający dzieci musi mieć studia. Piszesz, że wystarczy tylko .......... a kto dokona wyboru pytań do egzaminu? Kto będzie oceniał wyniki egzaminu, kto sporządzi protokół i go podpisze? Maliniak? Owszem asystenci mogą pomagać egzaminatorowi w utrzymaniu porządku i tylko tyle.
    Piszesz o ubiorze egzaminatora. Widzisz Jurkowi się nie dziwię chłop ileś lat na budowach a tam trudno aby w robolkach być pod krawatem i odbierać egzamin np na zbrojarza. Ale ty tak lekceważysz formę egzaminu. To wręcz prowokuje i zachęca osobniki o niskim poziomie kultury do zaliczenia tego egzaminu. Wychodzi na to, że pozwolenie radiowe nie powinno istnieć "robta co chceta" tylko dlaczego, że jak "robią co chcą" to macie pretensje.

    JAK


Przyznam sie, ze mózg mi staje w miejscu jak Cię czytam.
Ja nadal pracuje w fabryce, gdzie egzaminy to codzienność.

I faktycznie, w latach 60-tych jak przyszedłeś na egzamin do prof.Fryze bez garnituru i krawata
to bez pytania dostawałeś stosowny wpis do indeksu.Za brak szacunku do profesora, który "siedział pod muchą".

Prof. Janusz Dietrich z kolei jak robił egzamin z podstaw Konstrukcji Maszyn to sadzał na sali
ponad 100 studentów i wszystkich magistrów i doktorów ze swojego instytutu.
Egzamin zdawali wszyscy razem.Nikt nie ściągał, bo w przypadku złapania student miał z głowy rok,
a ci inni mieli wylot z instytutu.To był facet z zasadami.Znałem gościa, któremu wpisał do
indeksu "dst z polecenia KW PZPR".Był znany z tego, ze był przewodniczącym Kółka Różańcowego w swojej parafii.
Ale tez Jego notatki i przemyślenia PKN porządkował i publikował jako normy w tym zakresie.

Teraz jest /było do covida/ inaczej.W imieniu prof. przychodzi asystent z laborantem.
Rozdają kartki lub dyktują co trzeba i mgr czy dr idzie robić swoje a laborant pilnuje
aby nikt nie ściągał.Czyli najczęściej czyta gazetę lub laptopa.
Po stosownym czasie przychodzi asystent i zbierają kartki.
Taka jest norma z oczywiście indywidualnymi odchyłkami.
Teraz w erze covida jest jeszcze inaczej.

Józek,
jesteś odrealnionym facetem rodem z XX wieku.Wieku pary i elektryczności.
Teraz dla przypomnienia jest XXI wiek.Wiek Internetu, komputera i smartfona.
A egzaminy sa zdalne przy pomocy jakiegoś zafajdanego ZUMA czy TIMSA.

Nie sile się na ocenę czy to jest dobrze czy źle.
Po prostu tak jest czy to się Tobie i mnie podoba czy tez nie.

Możesz iść z postępem /cokolwiek to nie znaczy/ lub być przeciwko i siedzieć zaskorupiały w skansenie.

Ja jeszcze rozumiem Ciebie i rozumiem co Ty piszesz choć nie akceptuję.
Ale dla osobników z przedziału 30 w dół to Ty piszesz w dialekcie kantońskim albo suahili.

eno




_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
sp9mrn
04.05.2021 14:50:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3182 #7809682
Od: 2009-6-22
To ja zrobię kawę...

_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
Electra29.04.2024 11:09:17
poziom 5

oczka
  
sp6ryd
04.05.2021 16:28:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław

Posty: 3790 #7809734
Od: 2012-1-22


Ilość edycji wpisu: 1
popcorn się skończył, ile można pić kawy ... , a gościnny wątek w "ciężkim życiu PZK" nadal trwa wesoły
Tak na serio, dla ugruntowania wiedzy o co tak naprawdę kaman (z prośbą o zdeklarowanie się aktywnych dysputantów):

1. Czy celem tego wątku (uzgodnionego stanowiska w sprawie) jest poprawa kondycji krótkofalarstwa w Polsce dzięki przywróceniu powszechności i dostępności egzaminów bez względu na to kto, kiedy i jak będzie je organizował ?

2. Czy celem jw jest również urealnienie wymagań (w zakresie nie wymagającym zmian w prawie) poprzez zmianę ilości "przedmiotów/"obszarów tematycznych" i treści pytań co wpłynąć może pozytywnie na ilość osób przystępujących i zdających?

3. Czy celem jw jest samo przekazanie egzaminowania z UKE do "organizacji zrzeszającej krótkofalowców" bez względu na p.1 czy p.2 (lub nawet wbrew tym celom).

4. Czy celem tego wątku jest takie profilowanie egzaminów, by poza spełnieniem przez nie wymogów obowiązującego prawa osiągnąć inne cele tej czy innej organizacji (np. upowszechnienie dotychczasowych zwyczajów w krótkofalarstwie - nie objętych przepisami).

5. Czy celem jw jest utrzymanie stanu obecnego (bez powoływania innych celów jako argumentu).

6. Czy celem jest jedynie dyskusja i upust frustracji

każdy może mieć inny cel ale:

1,2 - czy nie taki właśnie powineń być cel spójnych działań (o ile do nich dojdzie),
3 - zakrawa o zabezpieczenie partykularnych interesów bez względu na dobro krótkofalarstwa,
4 - nie ma uzasadnienia by UKE 'z urzędu' popierało takie rozwiązanie (taki cel należy osiągać inaczej),
5 - bez poznania "prawdziwych intencji" konsekwencje utrzymywania takiego stanu nie są "dobre" dla rozwoju krótkofalarstwa w Polsce.
6 - sprawa indywidualna (szkoda zatem czasu, popcornu i kawy) wesoły

Jestem osobiście za 1,2 ale sposobów na ich osiągnięcie widzę więcej niż tylko "przekazywanie". Nawet jeśli uznać za trudne realnie by UKE wprowadziło egzamin online z nowym zestawem pytań (a to moim zdaniem całkowicie rozwiązuje problem i prowadzi do celu 1,2) to zawsze można próbować (było nie było powinność egzaminowania przypisano temu urzędowi a nie wywiązuje się z niej). Z drugiej strony "organizacja zrzeszająca krótkofalowców" została wymieniona w rozporządzeniu http://e-dziennik.mc.gov.pl/eli/DUM_MC/2019/4/ogl/pol/pdf, na mocy którego liczyć może na współpracę i wsparcie ministerstwa (czy coś w tej sprawie udało się realnie osiągnąć ? czy interwencja w sprawie przywrócenia egzaminów ze strony ministerstwa nie była by właśnie takim wsparciem ? choćby poprzez udostępnienie platformy online na rzecz UKE)

Teraz wystarczy: zgoda wokół celu i spójne lobbowanie, a w efekcie MC - może się wykazać "wspieraniem", UKE - rozwiąże aktualny problem, a środowisko krótkofalowców w Polsce osiągnie cele 1 i 2.
  
sp9eno
04.05.2021 17:37:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2339 #7809758
Od: 2010-4-9


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9mrn pisze:

    To ja zrobię kawę...

No to ja tez sobie zrobię, choć niewykluczone, ze bokiem mi to wyjdzie.

SP6RYD
Bardzo to ładnie Seba napisałeś.
Ale jako założyciel tego wątku twierdzę, że obecna dyskusja jest
istotnym fragmentem "ciężkiego życia PZK".
Ale wróćmy do początku czyli zacznę od końca.

Po co i do czego jest PZK?
Normalny człowiek nie znający PZK powiedział by zapewne, że
celem PZK jest wspieranie i obrona interesów członków i rozwój krótkofalarstwa w SP.
I rzeczywiście, jest podobny zapis w statucie:
"4.rozwój, popieranie i ochrona służby radiokomunikacyjnej amatorskiej, ... oraz pokrewnych dziedzin, zwanych łącznie krótkofalarstwem,"
Ale to jest dopiero na 4 /słownie :czwartej pozycji.

Na pierwszej jest taki ważny bełkocik:
1.prowadzenie działalności społecznie użytecznej w sferze nauki, edukacji, oświaty i wychowania, upowszechniania wiedzy i umiejętności na rzecz obronności państwa, ratownictwa i ochrony ludności, pomocy ofiarom klęsk żywiołowych, a także działań na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijania kontaktów i współpracy między społeczeństwami oraz działalności wspomagającej technicznie, szkoleniowo, informacyjnie lub finansowo organizacje oraz podmioty realizujące zadania z zakresu działalności pożytku publicznego,

Dla mnie osobiście istotne są trzy wyrazy:rozwój, popieranie i ochrona

Tylko widzisz Seba te tematy sa trudne do realizacji i wymagają ciągłego zaangażowania.
O wiele łatwiej i praktyczniej jest zrealizować raz do roku SP DX Contest i mówiąc hasłowo SN0HQ.
I mieć święty spokój i poparcie establishmentu , zwłaszcza tego co ma powyżej 250 krajów i tematy
typu "rozwój czy ochrona" ma głęboko wiadomo gdzie.

Czy odnotowałeś może tutaj jakąś wypowiedź jakiegoś oficjela PZK w temacie egzaminów?
Bo ja nie.
Może dyskutują zażarcie gdzie indziej,może na forum PZK albo liście dyskusyjnej prezesów, delegatów i członków ZG?
Byś się zdziwił.
Wiec próba wrzucenia te4go na PKI miała na celu zasygnalizowanie istnienia tego tematu.

Ironia losu polega na tym, że obecne, zmienione kierownictwo UKE pokazuje na każdym kroku i daje do zrozumienia, że chciało
by ten temat teraz rozwiązać bo jest ku temu okazja.Ale chcą to zrobić tak, aby za chwilę NIKT tego nie kontestował.
Chcą się dogadać z całym środowiskiem.


Ale NIE CAŁE środowisko dogadywać się chce

A w grę wchodzi:
1. sposób czy sposoby przeprowadzania egzaminów
2.weryfikacja czy zmiana pytań
3.inne problemy które mogą się pojawić przy okazji

Niebawem znowu dojdzie do zdalnego spotkania, tym razem też z przedstawicielem PZK.

I szybko okaże się czy "miałeś Hamie złoty róg, czy tez może masz go nadal i mocno trzymasz".

eno
ps.to pozornie nie na temat, chociaż dokładnie w temacie.


_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
canis_lupus
04.05.2021 17:42:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7461 #7809760
Od: 2013-7-18
    sp9eno pisze:



    Czy odnotowałeś może tutaj jakąś wypowiedź jakiegoś oficjela PZK w temacie egzaminów?




Ale w sumie czemu miałby? PZK ma forum od tego - tam członkowie PZK mogą dyskutować. No może poza tymi, których Ela stamtąd wywalił. Ale na serio: nie widzę powodów, żeby władze PZK miały jakikolwiek obowiązek się wypowiadać w nieswoich mediach. A że się nie wypowiadają w swoich i członkowie PZK nie wiedzą co w PZK się dzieje to już sprawa całkowicie oddzielna.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
sp9eno
04.05.2021 18:21:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2339 #7809787
Od: 2010-4-9
    canis_lupus pisze:

      sp9eno pisze:



      Czy odnotowałeś może tutaj jakąś wypowiedź jakiegoś oficjela PZK w temacie egzaminów?




    Ale w sumie czemu miałby? PZK ma forum od tego - tam członkowie PZK mogą dyskutować. No może poza tymi, których Ela stamtąd wywalił. Ale na serio: nie widzę powodów, żeby władze PZK miały jakikolwiek obowiązek się wypowiadać w nieswoich mediach. A że się nie wypowiadają w swoich i członkowie PZK nie wiedzą co w PZK się dzieje to już sprawa całkowicie oddzielna.


Canis,
ale ja przecież nie napisałem, że władze PZK MUSZĄ się wypowiadać.
One nic nie muszą, bo NIKT Ich do tego zmusić nie może.
Wiec zwyczajnie i po prostu z tego korzystają.

Ja tez Ich przecież do niczego nie zmuszam.
Ja tylko bezczelnie i niekoleżeńsko mówię otwarcie
JAK JEST.
I kiedyś w końcu stanie się sprawiedliwość dziejowa i wywalą mnie z PZK.
No i git.

eno

_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
sp6ryd
04.05.2021 22:38:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław

Posty: 3790 #7809907
Od: 2012-1-22


Ilość edycji wpisu: 1
Nie mam nic przeciw pisaniu tu o tym co ważne dla środowiska wesoły. Mimo braku pewności kto który cel chce osiągnąć miło słyszeć ze UKE dąży do jakiegoś rozwiązania. Dajmy im satysfakcję w zamian za system do egzaminów online. Czy i jaki w tym udział środowiska będzie zależy od możliwości i dogadania. Uważam, że absolutne minimum to udział w opracowaniu pytań. W sprawie egzaminatorów-społeczników się nie wypowiadam bo nie mam rozeznania co do możliwości. System informatyczny do egzaminowania online utrzymywany przez urząd miałby szereg zalet formalnych poczynając od integralności i nadzoru nad prawidłowością. Funkcjonowanie takiego systemu wcale nie wyklucza udziału w nim społeczników.
  
VSS
04.05.2021 23:00:00
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: POZnan*

Posty: 3788 #7809913
Od: 2009-12-24
    sp3mep pisze:


    tak,
    kolejny raz "brawo Ty",
    tak pisze facet którego kilku gości
    "poklepało po plecach" mówiąc:
    "Ty to jesteś gość",
    jakich argumentów mi brakuje ?
    napisz proszę ,
    czy poza
    @ENO i @D
    czy jesteś gotów
    do
    "egzaminowania" ?
    czy masz na tyle wiedzy i doświadczenia
    aby egzaminować kogokolwiek ?,
    jeśli się nie mylę to pisałeś
    że "raczej nie jesteście gotowi"
    (i wcale się nie dziwię)



to jest jakiś wiersz biały?? bo czytam i jakoś nie mogę ogarnąć myślowo tej wypowiedzi.
może trzeba jakiś translator uruchomić ?
_________________
Artur VSS
https://sp3vss.eu
PZK - Piraci Z Karaibów

Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść:
https://tiny.pl/tqrng
http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
  
canis_lupus
04.05.2021 23:02:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7461 #7809914
Od: 2013-7-18
    VSS pisze:

      sp3mep pisze:


      tak,
      kolejny raz "brawo Ty",
      tak pisze facet którego kilku gości
      "poklepało po plecach" mówiąc:
      "Ty to jesteś gość",
      jakich argumentów mi brakuje ?
      napisz proszę ,
      czy poza
      @ENO i @D
      czy jesteś gotów
      do
      "egzaminowania" ?
      czy masz na tyle wiedzy i doświadczenia
      aby egzaminować kogokolwiek ?,
      jeśli się nie mylę to pisałeś
      że "raczej nie jesteście gotowi"
      (i wcale się nie dziwię)



    to jest jakiś wiersz biały?? bo czytam i jakoś nie mogę ogarnąć myślowo tej wypowiedzi.
    może trzeba jakiś translator uruchomić ?


Kolega po prostu nie bardzo ogarnia jak się używa spacji, entera, przecinka. Ale nie oczekujmy zbyt wiele.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
sp9nrb
04.05.2021 23:33:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2976 #7809922
Od: 2017-7-11
    sp9eno pisze:

      sp9nrb pisze:


      Jesteście fajni. Panie Andrzej, robiliście tam, gdzie egzaminy są codziennością. Czy jakiś laborant prowadził egzamin? A może jakiś technik? NIE? To dlaczego szmacicie egzamin. Zauważcie, że nawet w szkole podstawowej nauczyciel oceniający dzieci musi mieć studia. Piszesz, że wystarczy tylko .......... a kto dokona wyboru pytań do egzaminu? Kto będzie oceniał wyniki egzaminu, kto sporządzi protokół i go podpisze? Maliniak? Owszem asystenci mogą pomagać egzaminatorowi w utrzymaniu porządku i tylko tyle.
      Piszesz o ubiorze egzaminatora. Widzisz Jurkowi się nie dziwię chłop ileś lat na budowach a tam trudno aby w robolkach być pod krawatem i odbierać egzamin np na zbrojarza. Ale ty tak lekceważysz formę egzaminu. To wręcz prowokuje i zachęca osobniki o niskim poziomie kultury do zaliczenia tego egzaminu. Wychodzi na to, że pozwolenie radiowe nie powinno istnieć "robta co chceta" tylko dlaczego, że jak "robią co chcą" to macie pretensje.

      JAK


    Przyznam sie, ze mózg mi staje w miejscu jak Cię czytam.
    Ja nadal pracuje w fabryce, gdzie egzaminy to codzienność.

    I faktycznie, w latach 60-tych jak przyszedłeś na egzamin do prof.Fryze bez garnituru i krawata
    to bez pytania dostawałeś stosowny wpis do indeksu.Za brak szacunku do profesora, który "siedział pod muchą".

    Prof. Janusz Dietrich z kolei jak robił egzamin z podstaw Konstrukcji Maszyn to sadzał na sali
    ponad 100 studentów i wszystkich magistrów i doktorów ze swojego instytutu.
    Egzamin zdawali wszyscy razem.Nikt nie ściągał, bo w przypadku złapania student miał z głowy rok,
    a ci inni mieli wylot z instytutu.To był facet z zasadami.Znałem gościa, któremu wpisał do
    indeksu "dst z polecenia KW PZPR".Był znany z tego, ze był przewodniczącym Kółka Różańcowego w swojej parafii.
    Ale tez Jego notatki i przemyślenia PKN porządkował i publikował jako normy w tym zakresie.

    Teraz jest /było do covida/ inaczej.W imieniu prof. przychodzi asystent z laborantem.
    Rozdają kartki lub dyktują co trzeba i mgr czy dr idzie robić swoje a laborant pilnuje
    aby nikt nie ściągał.Czyli najczęściej czyta gazetę lub laptopa.
    Po stosownym czasie przychodzi asystent i zbierają kartki.
    Taka jest norma z oczywiście indywidualnymi odchyłkami.
    Teraz w erze covida jest jeszcze inaczej.

    Józek,
    jesteś odrealnionym facetem rodem z XX wieku.Wieku pary i elektryczności.
    Teraz dla przypomnienia jest XXI wiek.Wiek Internetu, komputera i smartfona.
    A egzaminy sa zdalne przy pomocy jakiegoś zafajdanego ZUMA czy TIMSA.

    Nie sile się na ocenę czy to jest dobrze czy źle.
    Po prostu tak jest czy to się Tobie i mnie podoba czy tez nie.

    Możesz iść z postępem /cokolwiek to nie znaczy/ lub być przeciwko i siedzieć zaskorupiały w skansenie.

    Ja jeszcze rozumiem Ciebie i rozumiem co Ty piszesz choć nie akceptuję.
    Ale dla osobników z przedziału 30 w dół to Ty piszesz w dialekcie kantońskim albo suahili.

    eno





Andrzej. Czy ty sądzisz, że ty jesteś jedyny który ma rację? Gdybym nie znał komputera to bym ani tu nie pisał ani na FT8 nie chodził. Ale nie zacytuje słów dr Karni na temat komputeryzacji domu z czerwoną lampką kontrolną i efektów komputeryzacji. Natomiast w TV była świetna reklama gdy gościowi podano zamiast papieru tablet ze zdjęciem rolki przedmiotowego papieru. A te boskie wręcz uwielbienie i argument nowoczesności z komputerem, tabletem czy innymi zabawkami, świadczy o małości człowieka. Zabierz baterie z tych zabawek i się okaże kto jest naprawdę mądry i nowoczesny a kto marionetką sterowaną komputerem.
Tak na marginesie nazwisko Fryze często powtarzał Igor ale to dawne czasy.

A jeżeli już o egzaminach z użyciem komputera to mój pierwszy i jedyny egzamin na komputerze, to był egzamin na zaliczenie informatyki, gdzie na dalekopisie pokazywały się pytania a na klawiaturze trzeba było wybrać odpowiedź. Był to rok 1973. A komputerem była Odra.

Teraz napiszę, dlaczego jestem za egzaminem w starym stylu. Zwróć uwagę, że jedynym elementem wręcz rytuałem wejścia w świat krótkofalowców jest właśnie egzamin. Jest to jedyna brama, którą trzeba przejść. Aby później dokonując tylko czynności formalnych moc być w tym gronie. Jeżeli tej bramy nie będzie, lub będzie ona kiepska to do świata krótkofalowców mogą przyjść osobnicy raczej niemile widziani. Inny problem to słomiany zapał. Ilu dzidziusiów wymusza "załatwianie" egzaminów rodzice kupują dzidziusiowi super zabawkę a dzidziuś po miesiącu się nudzi.
Na koniec, zdawałeś wiele egzaminów. Przypomnij sobie, ze te najważniejsze zawsze były komisyjne i odbywały się w odpowiedniej oprawie.

A co do młodzieży i szkolonych raczej nigdy nie miałem problemów. Zawsze na początku podawałem warunki gry i oczywiście sam ich też przestrzegałem.

Wystarczy
Pozdrawiam
JAK


_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
HF1D
05.05.2021 00:14:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Szczecin JO73hi

Posty: 2302 #7809933
Od: 2015-1-28
    sp9nrb pisze:


    ...jedynym elementem wręcz rytuałem wejścia w świat krótkofalowców jest właśnie egzamin.
    Jest to jedyna brama, którą trzeba przejść.
    Aby później dokonując tylko czynności formalnych moc być w tym gronie.

    Jeżeli tej bramy nie będzie, lub będzie ona kiepska to do świata krótkofalowców mogą przyjść osobnicy raczej niemile widziani. ...



Wow. Ale odleciałes.
Ty tak na poważnie?

Mistyczny rytuał przejścia.

Jeżeli obecna forma egzaminów spełnia Twoje wyobrażenia o takim rytuale to nie wiesz o czym piszesz.
Obecne egzaminy nie maja nic wspólnego z tymi dawniejszymi.

To jedno.

Jednak dalszy ciąg powoduje że włosy na głowie się jeżą.

"osobnicy raczej niemile widziani"

Przez kogo niemile widziani? Przez Ciebie?
Kto o tym decyduje? Ty?

Jakie kryteria chcesz przyjąć w stosunku do człowieka którego określisz jako niemile widzianego?
Kolor skóry?
Narodowość?
Orientacja?
Wyznanie?
Wykształcenie?
Przynależność partyjna?

Powinien się okazać czy przypadkiem nie jest obrzezany lub nie jest gejem?
10 stronicowa ankieta personalna?

A tych niemile widzianych to tylko byś nie dopuścił do egzaminu czy od razu do piachu?

Tęsknisz za ustawami norymberskimi?
Dzisiaj dla krótkofalowców, a jutro?



    SP9NRB pisze:


    Przypomnij sobie, ze te najważniejsze zawsze były komisyjne i odbywały się w odpowiedniej oprawie.


To prawda. Komisy były najważniejsze bo często decydowały czy człowiek będzie dalej studiował czy wyleci.
Traumatyczne masz wspomnienia ze studiów.


_________________
Pozdrawiam
Jurek
HF1D

Obrazek
  
Electra29.04.2024 11:09:17
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 49 / 227>>>    strony: 4142434445464748[49]5051525354555657585960

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » CIĘŻKIE ŻYCIE PZK

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny