| |
EI2KK | 27.02.2019 11:38:02 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2642189 Od: 2012-8-7
| sq9iwa pisze: Jak dla mnie to członkostwo w PZK powinno być obligatoryjne...wtedy nikt nie czułby się dyskryminowany 
Jeszcze prościej zlikwidować PZK (itp), nikt nie czułby się przymuszany do czegokolwiek. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
Electra | 07.04.2025 10:37:58 |

 |
|
| |
sp9uxy | 27.02.2019 11:59:31 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2642194 Od: 2009-8-25
| sq9iwa pisze: Jak dla mnie to członkostwo w PZK powinno być obligatoryjne...wtedy nikt nie czułby się dyskryminowany 
Pewnie i jeszcze świadectwo bierzmowania trzeba pokazać i zaświadczenie z nauk przed krótkofalarskich. |
| |
HF1D | 27.02.2019 12:05:11 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2619 #2642197 Od: 2015-1-28
| sq9iwa pisze: Jak dla mnie to członkostwo w PZK powinno być obligatoryjne...wtedy nikt nie czułby się dyskryminowany 
A o wydaniu licencji powinien decydować komendant MO, a w logu nalezałoby zapisywać całą łaczność, obowiązkowo przez kalkę i na koniec kwartału robić zestawienie jaki % łaczności był z demoludami, a jaki z KK _________________ Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & HF1D

|
| |
EI2KK | 27.02.2019 12:21:46 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2642206 Od: 2012-8-7
| HF1D pisze: sq9iwa pisze: Jak dla mnie to członkostwo w PZK powinno być obligatoryjne...wtedy nikt nie czułby się dyskryminowany 
A o wydaniu licencji powinien decydować komendant MO, a w logu nalezałoby zapisywać całą łaczność, obowiązkowo przez kalkę i na koniec kwartału robić zestawienie jaki % łaczności był z demoludami, a jaki z KK
Zapomniałeś o minimum trzech zacnych wprowadzających i znaku z przydziału. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
sq9iwa | 27.02.2019 12:55:40 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Wodzisław Śląski JO90FA
Posty: 123 #2642224 Od: 2011-3-16
| Dla mojego ukochanego hobby jestem gotów do wszelakich poświęceń  |
| |
SP6OUJ. | 27.02.2019 13:52:31 |


Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1857 #2642245 Od: 2015-6-23
| sq9iwa pisze: Dla mojego ukochanego hobby jestem gotów do wszelakich poświęceń 
To się wykastruj, hi. Jak do wszelakich... _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
|
| |
sp9nrb | 27.02.2019 13:53:46 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3074 #2642246 Od: 2017-7-11
| HF1D pisze: sq9iwa pisze: Jak dla mnie to członkostwo w PZK powinno być obligatoryjne...wtedy nikt nie czułby się dyskryminowany 
A o wydaniu licencji powinien decydować komendant MO, a w logu nalezałoby zapisywać całą łaczność, obowiązkowo przez kalkę i na koniec kwartału robić zestawienie jaki % łaczności był z demoludami, a jaki z KK
Ale to już było. Czy powróci jeszcze? _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
|
| |
HF1D | 27.02.2019 15:39:17 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2619 #2642286 Od: 2015-1-28
|
Mam nadzieję, że nie, ale jak poczytasz niektórych to widać nostalgię za tym czego nie mieli okazji doświadczyć. _________________ Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & HF1D

|
| |
sq9iwa | 27.02.2019 16:35:29 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Wodzisław Śląski JO90FA
Posty: 123 #2642309 Od: 2011-3-16
| A jaki ma związek członkostwo w PZK z MO i czasami głębokiej komuny? |
| |
EI2KK | 27.02.2019 17:42:41 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2642322 Od: 2012-8-7
|
Związek przyczynowo-skutkowy, ciągłość historyczną... _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
sp3slu | 27.02.2019 19:05:12 |


Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1514 #2642357 Od: 2010-9-14
| Tekst Piotra SP2JMR do Komunikatu PZK nr 09/2019 :
Ubezpieczenia członków PZK
Pomysł z ubezpieczaniem członków PZK powstał w 2008 roku głównie z powodu coraz większych trudności z uzyskiwaniem zgód administracji wszelakich na stawianie lub tylko wieszanie naszych anten. Na problemy natrafiali także Ci z nas, którzy anteny już mieli zainstalowane. Poza rzekomą szkodliwością naszej działalności krótkofalarskiej głównym argumentem przeciwko naszym antenom było zagrożenie dla osób trzecich i ich mienia związane z naszą pracą i posiadanymi antenami. Dotyczyło to także dachów i ścian budynków na których były i są zainstalowane nasze anteny. Drugą polisą po za OC z tytułu prowadzenia działalności krótkofalarskiej do 2013 roku była polisa na tzw. „radiocasco” czyli ubezpieczenie sprzętu. Niestety z powodu znacznej szkodowości i rosnących stawek za ubezpieczenie z tej polisy musieliśmy zrezygnować. Szkodowość z tyt. „radiocasco” w latach 2010-2012 wyniosła ok. 8000 zł, natomiast w 2014 roku przekroczyła 18000 zł czyli była wyższa od składki ubezpieczeniowej (11000). Spowodowało to dwukrotne podniesienie opłaty za polisę do kwoty 24000 zł na rok 2015. W tej sytuacji z powodów ekonomicznych podjęliśmy decyzję o rezygnacji z ubezpieczenia sprzętu naszych członków. Pozostaje natomiast polisa z tyt. OC z ograniczeniem odpowiedzialności ubezpieczyciela do kwoty 15000 zł na jedno zdarzenie. Informacja o takim ubezpieczeniu oraz wydruk kopii samej polisy stanowią istotny argument w rozmowach z administracjami budynkó w, a także z sąsiadami obawiającymi się uszkodzenia infrastruktury lub przedmiotów na swoich posesjach. Oczywiście istotne jest samo ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej co biorąc pod uwagę coraz częściej występujące gwałtowne zjawiska atmosferyczne też ma swoje znaczenie. Póki co szkodowość z tyt. ubezpieczenia OC wynosi nieco ponad 600 zł/rok. Pozwala to na stosunkowo niską składkę roczną nie przekraczającą 4 zł na 1 członka PZK. Podobne indywidualne ubezpieczenie OC kosztuje co najmniej 70 zł/rok, czyli różnica jest dość znacząca. Dodam jeszcze, że ogromną pomoc w początkowym okresie funkcjonowania ubezpieczeń, zawieraniu umów, ustalaniu zakresu ubezpieczeń etc. okazał ówczesnemu prezydium ZG PZK Zygmunt SP5ELA, który udostępnił nam swoją dokumentację ubezpieczeniową.
Info. Piotr SP2JMR
SP3SLU
|
| |
Electra | 07.04.2025 10:37:58 |

 |
|
| |
sq9iwa | 27.02.2019 19:08:59 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Wodzisław Śląski JO90FA
Posty: 123 #2642362 Od: 2011-3-16
| Aha...
zawsze z opowiadań starszych Kolegów wynikało, że dzięki PZK istniało krótkofalarstwo w ogóle w Polsce za czasów komuny...a ci "źli" byli z PIRu  |
| |
sp9acq | 27.02.2019 20:00:09 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2642383 Od: 2010-1-10
| EI2KK pisze:
Związek przyczynowo-skutkowy, ciągłość historyczną...
Piszesz, że członkostwo w PZK ma związek przyczynowo-skutkowy z MO.
Ważne jest czy ma czy miało. O jakim czasie piszesz? Przeszłym, teraźniejszym?
|
| |
sp9mrn | 27.02.2019 21:07:52 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3206 #2642430 Od: 2009-6-22
| sq9iwa pisze: Aha...
zawsze z opowiadań starszych Kolegów wynikało, że dzięki PZK istniało krótkofalarstwo w ogóle w Polsce za czasów komuny...a ci "źli" byli z PIRu 
W pewnym sensie tak było. Nie było najmniejszych szans na krótkofalarstwo bez istnienia PZK i bez przymusowego członkostwa. Takie to były czasy.
*) Przymusowe - można nie należeć, ale nie dostaniesz licencji.
MAc _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
|
| |
canis_lupus | 27.02.2019 21:19:46 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7861 #2642440 Od: 2013-7-18
| sp9mrn pisze: sq9iwa pisze: Aha...
zawsze z opowiadań starszych Kolegów wynikało, że dzięki PZK istniało krótkofalarstwo w ogóle w Polsce za czasów komuny...a ci "źli" byli z PIRu 
W pewnym sensie tak było. Nie było najmniejszych szans na krótkofalarstwo bez istnienia PZK i bez przymusowego członkostwa. Takie to były czasy.
*) Przymusowe - można nie należeć, ale nie dostaniesz licencji.
MAc
Tylko nie wiem w która strone działa wynikanie.  _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". |
| |
sp9uxy | 28.02.2019 06:59:41 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2642587 Od: 2009-8-25
| [quote=canis_lupus]sp9mrn pisze: sq9iwa pisze: Aha...
zawsze z opowiadań starszych Kolegów wynikało, że dzięki PZK istniało krótkofalarstwo w ogóle w Polsce za czasów komuny...a ci "źli" byli z PIRu 
W pewnym sensie tak było. Nie było najmniejszych szans na krótkofalarstwo bez istnienia PZK i bez przymusowego członkostwa. Takie to były czasy.
*) Przymusowe - można nie należeć, ale nie dostaniesz licencji.
MAc
Tylko nie wiem w która strone działa wynikanie. [/quote]
Wynikanie to chyba Twój alias na implikowanie.
|
| |
canis_lupus | 28.02.2019 07:21:27 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7861 #2642598 Od: 2013-7-18
|
Jeśli masz problemy z trudnymi dla Ciebie słowami, to zaglądaj czasami do słownika a nie kompromituj się publicznie.
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". |
| |
SP2LIG | 28.02.2019 09:00:21 |



Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13114 #2642618 Od: 2009-3-16
| canis_lupus pisze:
Jeśli masz problemy z trudnymi dla Ciebie słowami, to zaglądaj czasami do słownika a nie kompromituj się publicznie.
Zmień płytę bo staje się już mocno zdartą. Kto tu kompromituje się to paluchem wskazywać nie trzeba. _______________ Greg SP2LIG |
| |
sp9nrb | 28.02.2019 10:48:49 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3074 #2642662 Od: 2017-7-11
| Widzę, że nie rozumiecie reali tamtych czasów. Pamiętajcie, że było to kilka lat po IIWŚ, były marzeniach o Andersie na białymn koniu, była żelazna kurtyna wygodna obu stronom, był paragraf w KK taki sam jak za broń. Były grupy niezadowolonych utrzymujących łaczność radioową ze swymi mocodawcami. W czasie II WŚ za radiostację ale i za kwarce była kara śmierci lub obóz. Po wojnie tylko można było trafić do więzienia. Każdy przed otrzymaniem licencji przechodził sprawdzenie. Pilnie słuchano (nie tylko PIR) krótkofalowców i jak coś nie tak to miał odwiedziny. A ile trzeba aby to się powtórzyło? Jedno rozporządzenie i mamy problemy jak 13 grudnia roku pamiętnego. A ile potrzeba? Wystarczy, że wiatr historii zmieni kierunek. _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
|
| |
sq9iwa | 28.02.2019 10:56:06 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Wodzisław Śląski JO90FA
Posty: 123 #2642667 Od: 2011-3-16
| Wszystko ma swoje wady i zalety. Przynależność obligatoryjna do danej organizacji daje możliwość skutecznego karania jej członków za łamanie postanowień zawartych w jej statucie- bo "batem" w tym momencie staje się możliwość pracy na pasmach.
Brak obowiązku takiej przynależności odbiera tą możliwość i właściwie nie ma żadnego przełożenia na osoby przynoszące szkodę Polskiemu krótkofalarstwu. Jaką szkodę?...co za szkodę???...nie mam pojęcia. O tym później decydują jakieś sądy.
Pisząc wyżej że "jak dla mnie przynależność powinna być obligatoryjna" zdaje sobie sprawę z tego z czym to się wiąże. Nie przeszkadza mi to bo nie uważam aby moja działalność jako krótkofalowca była niezgodna ze Statutem PZK.
Czy takie coś jest w obecnych czasach możliwe? Oczywiście....Polski Związek Łowiecki i pewnie szereg innych tak funkcjonuje. Nikt chcąc być myśliwym nie ma jakoś dylematu że wstępuje do "komunistycznej" organizacji bo jest to naturalny krok ku temu aby robić co się lubi.
Co do czasów PRL to wszystko tak samo funkcjonowało...albo nie funkcjonowało wcale.
Teraz już mamy upragnioną wolność....współczesny Statut PZK...
Cóż więc takiego jest w tym Statucie, co sprawia że ludzie pałają do PZK taką niechęcią? Przecież są tam wymienione same szczytne cele.
Każdą organizację tworzą jej członkowie.
Czasów komuny w krótkofalarstwie nie doświadczyłem...ale z sentymentem wspominam lata 90-te...kiedy ludzie w naszym środowisku szanowali się nawzajem.
|
| |
Electra | 07.04.2025 10:37:58 |

 |
|