| |
SP9AB | 11.10.2010 14:30:51 |
![poziom 3](star_icon3.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wielka Wieś
Posty: 108 #586551 Od: 2010-1-18
| Czy ktoś z kolegów miał okazję odwiedzić słynną Akihabarę i ew. może się podzielić jakimiś wskazówkami co do tego legendarnego miejsca? |
| |
Electra | 17.02.2025 11:08:27 |
![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
|
| |
kreator | 12.10.2010 02:14:33 |
![poziom 1](star_icon1.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=29463)
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 43 #586817 Od: 2009-4-24
| No ja mam około 20km do dzielnicy elektroniki o nazwie Akihabara. Jeżeli chodzi o sklepy Ham Radio to ostały się 4. Jeden sklep sprzedaje także używane sprzęty, reszta samo nowe. Radiotelefony przenośne tutaj sprzedawane są fizycznie zablokowane w samej kości procesora i nie ma możliwości rozpięcia szerokiego nadajnika, mają za to możliwość odblokowania odbiornika, trzeba to wziąść pod uwagę przy zakupie. Radia bazowe to trochę inne zagadnienie, od kilku lat produkuje się je tak aby można było je odblokować ze względu na nowe udostępnione pasma na KF,,,, lecz także nie wszystkie modele, tutaj trzeba się na tym znać bo sprzedawcy japońscy nigdy nie powiedzą ci prawdy, to jest ich polisa zdzierać kasę z białych jak tylko można najwięcej przy jak najmniejszej informacji. |
| |
SP2LIG | 12.10.2010 09:53:56 |
![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=27516)
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13110 #586874 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 3 | Podobna sytuacja jeżeli chodzi o zdzieranie kasy z białych jest w Singapurze i w Hong-Kongu.Znam osobiście kilka miejsc gdzie są skoncentrowane sklepy z elektroniką(z naszą też).Żółtki szczególnie naciągają tych co są pierwszy raz i nadmiar wszystkiego ich przeraża i poraża łącznie z rozumem.W obu miastach byłem wiele razy i uodporniłem się na zółte umizgi i "czary", po wielkich targach kupiłem pewne rzeczy z elektroniki użytkowej.Daleki Wschód jest piękny i egzotyczny ale też jest niebezpieczny(finanse),to taka mała refleksja do wykorzystania dla tych co tam się wybierają. Potwierdzam opinię kolegi z postu wyżej,wciskają nie zawsze odpowiedni towar aby tylko sprzedać. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG
|
| |
SP9AB | 12.10.2010 09:58:19 |
![poziom 3](star_icon3.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wielka Wieś
Posty: 108 #586875 Od: 2010-1-18
| Czyli mówicie, koledzy, żeby Akihabarę potraktować turystycznie a sprzęt kupować raczej w HRO w USA (w Polsce kupować mogą tylko ludzie baardzo bogaci i lubiący przepłacać). |
| |
SP2LIG | 12.10.2010 10:05:30 |
![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=27516)
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13110 #586877 Od: 2009-3-16
| SP5WCA!!!
Kupno sprzętu w Polsce ma dwie bardzo ważne zalety czego zakupy zagraniczne nie zapewniają a mianowićie masz gwarancję i autoryzowany servis(tylko jedna marka).Tu trzeba się zastanowić co się bardziej opłaca czy tańszy zakup i zostać sam z ewentualnym problemem czy zapłacić trochę więcej i spać spokojnie.Ale każdy decyduje sam. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG |
| |
SP9AB | 12.10.2010 10:34:07 |
![poziom 3](star_icon3.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wielka Wieś
Posty: 108 #586890 Od: 2010-1-18
| "Trochę"??? Wolne żarty!
FT897D - w HRO $875.95 czyli ca. 2518 zł, w sklepie, który kolega tu już nie raz na forum reklamował czyli w Con-Spark 3455 zł - 1000 zł różnicy!!!! Obojętnie starczy na paczkę tam i z powrotem do naprawy gdyby się zepsuło i to tak ze dwa razy. A to przecież najtańszy praktycznie sprzęt KF-owy Yaesu.
IC-7000 - w HRO $1,274.95 czyli ca. 3662 zł, w Polsce - radio-sklep.pl 4944 zł, Avanti - 4855 zł czyli min. 1200 zł różnicy.
Czyli w Polsce stać Cię na FT897D, to w USA możesz kupić za te pieniądze IC-7000 - a więc lepszy sprzęt. Albo mieć 1000 zł więcej.
Przy droższych radiach te różnice są jeszcze bardziej dramatyczne. Ja wiem, że takie są realia, na które nic nie poradzimy (zwłaszcza, że tu na dłoni widac jak bezczelnie okrada nas "nasze" państwo) ale mówienie, że to jest "trochę" to nieporozumienie. No chyba, że dla kolegi 1200 zł to jest niegodny wzmianki drobiazg, takie drobne pomijalne pieniążki - jeśli tak tylko pogratulować, niestety, nie wszyscy mają tak dobrze. |
| |
SP2LIG | 12.10.2010 10:42:45 |
![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=27516)
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13110 #586892 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | SP5WCA!!!
Dla Twojej informacji,nigdy nie reklamowałem sklepu C-S aczkolwiek w nim dokonuję potrzebnych zakupów i proszę nie wkładaj mi w usta zdań krórych nigdy nie wypowiedziałem.Ty moją opinie o C-S zrozumiałeś tak jak to Tobie jest wygodne.Nie interesuje mnie czyjaś kondycja finansowa,w moich postach zawsze wypowiadam moje zdanie lub moją opinię. ____________ Greg,SP2LIG |
| |
SQ6XL | 12.10.2010 11:31:22 |
![poziom 4](star_icon4.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=21563)
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81nd Wrocław
Posty: 369 #586907 Od: 2008-11-25
| Zgodzę się z SP5WCA, różnice są znaczne, cały sprzęt jaki posiadam kupiłem za granicą, jedyna rzecz jak mi się popsuła to ładowarka do Wouxuna , przesyłka do Hong-kongu kosztowała 20 zł po dwóch tygodniach miałem nową ładowarkę w ramach gwarancji , w tym czasie Wouxun kosztował około 350 zł a u naszego dystrybutora około 600 ( teraz staniały bo konkurencja robi swoje). Na tym przykładzie chciałem tylko pokazać że to są fakty a czy Kolega SP2LIG reklamuje C-S ? nie wiem tego, nawet jeśli tak to raczej bo jest zadowolony z nich niż z chęci przysporzenia sobie bonusów z ich strony. Każdy towar znajdzie nabywcę, są tacy co ich nie stać albo po prostu nie chcą nabijać komuś kabzy dla idei i szukają oszczędności ( kupią za granicą ) a są tacy co ich stać albo się boją o serwis i kupią u lokalnego dystrybutora. Osobiście nie lubię przepłacać i kupuję za granicą.
Pozdrawiam _________________ 73 de SQ6XL ! |
| |
SQ9APD | 12.10.2010 12:22:01 |
![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11570)
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, KO 00 AC
Posty: 1600 #586916 Od: 2008-3-17
| A ja popieram Grega. Miałem IC-7000 z USA (wersja USA). Uwalił się i była kupa, koszty przesyłki w dwie strony i ewentualna kasa za naprawę (bo nigdy nie wiadomo, czy podciągną to pod reklamacje) mogły przekroczyć różnicę cen w Polsce (mnie i tak się udało, bo za cło nie zapłaciłem). W Europie właściwie nikt się nie podejmie naprawy sprzętu wypuszczonego na rynek inny niż UE (i to nie tylko na gwarancji, ale także po) - to samo jest z aparatami fotograficznymi, laptopami, itp. Ja zaryzykowałem i potem musiałem sprzęt wozić po różnych "domorosłych" szpecach. Kolega SP9XWW, miał więcej szczęście z IC-756, ale urabianie prywatnie gości w Łodzi trwało kilka miesięcy. Drugi raz nie zaryzykuje kupna sprzętu powyżej 600-800 zeta za "wielką wodą". Oczywiście sprzęt psuje się stosunkowo rzadko, ale zawsze może akurat paść na nasz sprzęt. _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz |
| |
sq6ade | 12.10.2010 12:35:04 |
![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15207 #586917 Od: 2008-3-21
| Bez jaj - sprzęt z USA jest tak samo skonstruowany jak ten na EU - różnice są kosmetyczne. Schematy są dostępne i z częściami też lepiej niż kiedyś. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) |
| |
kreator | 12.10.2010 12:37:56 |
![poziom 1](star_icon1.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=29463)
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 43 #586918 Od: 2009-4-24
| Zauważyłem, że na naszym Allegro ceny są niskie w porównaniu z cenami towarów używanych w samej Japonii, chodzi mi tutaj o sprzęt HAM RADIO i nie dyskutuję to o zarobkach, że tam to mają więcej a tu mniej bo to jest hobby a nie telewizor a ceny sprzętu hobbistycznego są mniej więcej podobne na całym świecie. Ogólnie wiadomo, że najdroższa jest EUROPA, potem AZJA a najtańsza jest Północna Ameryka czyli USA wyłączając produkty firm z Chin i sprzedawanych w Hong Kongu bo to inna para kaloszków. Podsumowując, jak się chce mieć wersje EU razem z gwarancją z razie awarii to niestety trzeba zakasać rękawy i zarobić na sprzęt własną pracą. |
| |
Electra | 17.02.2025 11:08:27 |
![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
|
| |
SP9AB | 12.10.2010 12:46:12 |
![poziom 3](star_icon3.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wielka Wieś
Posty: 108 #586921 Od: 2010-1-18
| Drogi kolego SP2LIG - nic w Twe usta wkładam, po prostu widziałem, że nie raz polecasz sklep CON-SPARK czyli innymi słowy go reklamujesz. Nie ma w tym nic złego, naprawdę. Co mnie oburzyło to słówko "trochę", bo to nie przystaje do rzeczywistości. Rzeczywistość wygląda tak:
"Tu trzeba się zastanowić co się bardziej opłaca czy tańszy zakup i zostać sam z ewentualnym problemem czy zapłacić dużo więcej i spać spokojnie."
I tu rzeczywiście każdy decyduje sam.
A drogi kreatorze - zakasać rękawy i zapracować własną pracą musi człowiek na swoje hobby wszędzie i niezależnie od tego gdzie kupuje do tego zabawki, więc to nie ma nic do rzeczy. Różnica jest tylko taka w zasadzie ile z owoców owej pracy człowiekowi pozostaje do rozdysponowania. Akurat u nas pozostaje tych owoców relatywnie niewiele, niestety. |
| |
SP1NY | 12.10.2010 12:50:27 |
![poziom 6](star_icon6.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #586922 Od: 2010-8-5
Ilość edycji wpisu: 2 | sp5wca w Polsce kupować mogą tylko ludzie baardzo bogaci i lubiący przepłacać
Ceny sprzętu w Polsce nie są wynikiem pazerności rodzimych dystrybutorów a raczej przepisami celno-podatkowymi. Możesz sprowadzić sprzęt z USA, ale wyjdzie dużo to taniej tylko w przypadku, jeżeli przywieziesz je sobie sam (lub ktoś Ci przywiezie) bez opłat celnych. Urządzenia elektroniczne nie podlegają opłatom celnym, natomiast należy zapłacić 22% VAT od jego wartości + koszty przesyłki. Polska nie jest tu jakimś wyjątkiem. Zerknij na ceny jakie mają dystrybutorzy za zachodnią granicą. http://www.difona.de/shopindex.php?&language=en&ID=2&cont=trx&geraet=trx&z=0 http://www.wimo.de/framesetp_e.html _________________ 73, Mirek |
| |
SP9AB | 12.10.2010 12:54:11 |
![poziom 3](star_icon3.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wielka Wieś
Posty: 108 #586923 Od: 2010-1-18
| SP1NY - masz absolutną rację, bynajmniej nie uważam, że to wina "pazernych dystrybutorów" - okrada nas przede wszystkim państwo, jak to napisałem zresztą. Podejrzewam, że dystrybutorowi zostaje 200-300 zł na większym transceiverze po odliczeniu kosztów i wszelkich podatków. To cud, że w ogóle są w stanie sie utrzymać. |
| |
kreator | 12.10.2010 13:01:21 |
![poziom 1](star_icon1.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=29463)
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 43 #586925 Od: 2009-4-24
| Zgadzam się z kolegą SP1NY, sam kupuję czasami sprzęt z USA i jeżeli jest wysłany ze sklepu to jest na bank opłata celna, którą płacę listonoszowi przynoszącemu paczkę. Do SP5WCA, jeszcze raz powtarzam, że jak ci drogo to zakasaj rękawy i zapracuj na swoje wymarzone radio, co do rozdysponowania owoców to też jest tylko w wyłącznie twój problem, przecież nie pisałem o pracy za groszę w kraju, pisałem ogólnie bo nie wiem gdzie ty aktualnie jesteś,,, może w USA albo w U.K. Nikogo naprawdę nie interesuje, że ci drogo,,,. |
| |
SP1NY | 12.10.2010 13:02:08 |
![poziom 6](star_icon6.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #586926 Od: 2010-8-5
| sp5wca Od praktycznie każdego, zakupionego w Polsce, towaru płacimy VAT. Ale to chyba nie oznacza, że jesteśmy notorycznie "okradani" przez nasze Państwo.
_________________ 73, Mirek |
| |
SQ9APD | 12.10.2010 13:48:55 |
![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11570)
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, KO 00 AC
Posty: 1600 #586938 Od: 2008-3-17
| ez jaj - sprzęt z USA jest tak samo skonstruowany jak ten na EU - różnice są kosmetyczne. Oczywiście, tak jest jak piszesz, ale taka jest polityka/umowa firm i dystrybutorów. Właśnie chodzi o to, żebyś nie kupił taniej w USA, a potem sobie za darmo naprawiał w serwisie UE. _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz |
| |
SP2LIG | 12.10.2010 14:35:05 |
![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=27516)
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13110 #586945 Od: 2009-3-16
| Wiem ze sprawdzonego żródła że są różnice w sprzęcie przeznaczonym na rynki inne niż UE,szczególnie na rynek USA.Chodzi miedzy innymi o procesory i oprogramowanie.Jeżeli nie byłoby różnicy autoryzowane servisy w Polsce nie robiłby problemów z przyjęciem do naprawy np sprzętu z USA.Bartek SQ9APD masz całkowitą rację w tym temacie. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG |
| |
sq6ade | 12.10.2010 14:47:54 |
![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15207 #586948 Od: 2008-3-21
| Z tym softem to różnie bywa - czasami może być inny. Ale to nawet lepiej bo można w wypadku awarii procka wymienić go na taki z europejskim softem ![oczko](/emot/icon_wink.gif) _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) |
| |
SQ6NDC | 12.10.2010 19:36:23 |
![poziom 5](star_icon5.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=34210)
Grupa: Użytkownik
QTH: Namysłów JO81ub
Posty: 720 #587092 Od: 2009-8-1
| Witam, poproszę o rozwinięcie skrótu HRO, ceny są zachęcające.... _________________ Pozdrawiam Bogusław Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne co mają to pieniądze.
|
| |
Electra | 17.02.2025 11:08:27 |
![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
|