| |
sq9oub | 24.06.2014 01:29:40 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1872558 Od: 2011-4-11
| Glowny powod 'za X' to mozliwosc zastosowania metalowego boomu poprzecznie do anteny to odpada gdyż tak nie jest. Będzie oddziałowywał. ale chyba zysk anteny X pracujacej w polaryzacji V lub H bedzie wiekszy niz w przypadku anteny +.. czemu tak mysle? w + dla V i H wylaczasz zeden 'zestaw', tak wiec w X teoretycznie powinno byc +3dB wzgledem + tak też nie jest. Nie ma + 3 dB Dodatkowo z mojego punktu widzenia sprawa deszczu ma znaczenie to tak. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
Electra | 18.05.2025 16:51:37 |

 |
|
| |
sp3qfe | 24.06.2014 04:29:03 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5420 #1872576 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 3 |
EI3HMB pisze: No wiec mamy tu sytuacje w ktorej 'zdania uczonych sa podzielone' oraz 'rozne zrodla roznie podaja'...
Osobiscie nie preferuje (jeszcze) zadnego z tych rozwiazan + vs x, ale chetnie poznam zdanie odmienne Jakies zrodla, albo zwiezly opisik?
na swojej stronie sm5bsz pisze:
The "+" configuration vs the "x" configuration
A cross yagi system may be mounted with any orientation of the elements. It can still be used to produce any desired polarisation. The usual configuration is the "+" with one horizontal part and a vertical. There are good arguments to prefer the "x" configuration with the elements in +45 and -45 degrees angle. It seems like most amateurs believe the "x" configuration is much more complicated, but that is not true at all. On this page you can look at the connection diagrams for simple switch systems for both configurations.
The advantages of using the "x" configuration are:
1. High gain yagi antennas are sensitive to water. A horizontal antenna easily gets water droplets hanging all along the elements, causing the element diameter to increase which detunes the antenna. Losses are also increased. This is no problem for a vertical yagi, on which there will be only one droplet hanging at the end. Antennas in the "x" configuration are also insensitive to rain like a vertical one. (...)
sq9oub pisze:
Glowny powod 'za X' to mozliwosc zastosowania metalowego boomu poprzecznie do anteny to odpada gdyż tak nie jest. Będzie oddziałowywał.
Witajcie,
1. Zgodzę się, że na antenie krzyżowej krople szybciej spływają. Mało tego parametry pracy obu składowych (w warunkach "rosy/wody") liniowych w X są podobne, a przy antenie + są różne. 2. Na cienkich - w porównaniu z boomem - direktorach w antenie typu X nie siadają ptaki. 4. W antenie X, poziomy metalowy element służący do zamocowania anteny (w środku boomu) nie "przysłania" elementów H.
PS. Zarówno antena X jak i + mają przesunięte o kilka milimetrów względem siebie elementy.... jak to jest korygowane? Są na to jakieś sprawdzone przepisy?
Polaryzacje kołową (CP) można uzyskać (nie ważne czy RHCP, czy LHCP) nie tylko na antenie X, czy +, ale również z dwóch takich samych (bardzo podobnych) osobnych anten.... np.: jeszcze jeden link o zmianie polaryzacji: http://ww2.amsat.org/xtra/Polarity%20Switching%20Preamp.pdf
Argumenty które wcześniej użyłem, ale są nieaktualne gdyż nie dają różnic pomiędzy "+" a "x" (poprawiłem je): 3. Wśród polaryzacji liniowych, do pracy przez ISS po wieloletnich próbach najlepsza (dla mnie i kilku innych osób) okazała się polaryzacja liniowa odchylona o około (+/-) 30 lub 45 stopni od polaryzacji V. Dyskusja który kąt, kiedy i dlaczego to już osobny temat. Polaryzacje skośną można przy odpowiednim podłączeniu anten zarówno z "+" jak i "x".
5. Zarówno na + jak i X, można uzyskać polaryzacje H i V które przydatne w łącznościach naziemnych.
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
sq9oub | 24.06.2014 08:11:40 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1872663 Od: 2011-4-11
| Do mnie X nie przemawia. Ograniczyłbym możliwości anteny. Trochę tu infa:
http://dk7zb.darc.de/Cross-Yagi/crossyagi.htm _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
sq9oub | 24.06.2014 08:38:02 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1872678 Od: 2011-4-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Armand "przesłanianie" elementu nie wpływa na pracę anteny
########### boom metalowy *********** bom z izolatora
czy będzie tak: +######################+ czy tak: X######################X będzie jednakowo szkodził antenom
Konstrukcja z boomem poprzecznym z izolatora jest prawidłowa +**********************+ czy tak X**********************X jest ok.
Wiadomo że boom poprzeczny z izolatora to problem mechaniczny- uginanie się pod ciężarem i naporem wiatru. Ale już dołożenie/przedłużenie/zastąpienie tylko o 0.5m na końce tego boomu izolatora np z rur "PP" (są dość sztywne) poprawi o wiele pracę anten.
+*****###########*****+ X*****###########*****X
 _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
sq9oub | 24.06.2014 10:38:48 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1872785 Od: 2011-4-11
Ilość edycji wpisu: 4 | Jarek, cos mi w twoim rysunku nie pasuje... Przy łączeniu dwóch anten 50cio omowych jak na rysunku należy to zrobić poprzez odcinki 75ohmowe. Zastępując je odcinkami 50ohm spadnie impedancja "R" o połowę. To tak jakby dwa opory 50ohm połączyć równolegle i wyjdzie 25ohm. Na wejściu mojego schematu podłącza się anteny 50ohmowe (gdzie poprzez transformację przez balun 1:1 czy 1:2 1:4 itd.. uzyskujemy 50ohm). I przy linowej H czy V mamy bezpośrednio podłączenie jednej z nich do lini 50ohm a połączone one ze sobą dzięki odcinkami 75ohm dla kołowej również da wypadkową 50ohm. Wrzuciłem rysunki wcześniej na forum ale powtórzę. Ilustrują połączenie dwóch anten 50cio omowych.

rozwijając/idąc dalej:

Dając jeden odcinek dłuższy do 1/2L względem drugiego 1/4L otrzymujemy PHASE 90 stopni z zachowaniem właściwej zasady połączenia anten poprzez wielokrotność 1/4L. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
sq9oub | 24.06.2014 11:41:09 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1872822 Od: 2011-4-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Jacek hm... zajrzyj może tu: http://winntbg.bg.agh.edu.pl/skrypty2/0067/ppframe.html strony od 889 w górę kilka stron


Pisze: Zo l1 = Zo l2 = Zo l3 Zo- ta sama impedancja "R" kabla l1,l2,l3
l1,l2,l3 to długości 1/4L x współczynnik skrócenia. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
sq9oub | 24.06.2014 12:16:38 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1872849 Od: 2011-4-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Jacek cholernkiu zaczynasz mnie przekonywac...  schemat zostaje bez zmian w zasadzie.... _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
sq9oub | 24.06.2014 18:52:41 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1873155 Od: 2011-4-11
| Takie pitolenie o szopenie. Zaczynam wierzyć że nie zauważyłeś możliwości przełącznika. Twoja poema. Proponuję przekręcanie ręcznie wtyczek przy TRX-sie. Będzie bardzo sprawnie, szybko i bezboleśnie. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
sq9oub | 24.06.2014 22:01:09 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1873311 Od: 2011-4-11
Ilość edycji wpisu: 4 | Jacek zastosowałem najmniejszą ilość elementów jak to możliwe aby zachować prawidłowe działanie. Zajrzałem do Bieńkowskiego "Poradnik ultrakrótkofalowca." Jest tam dział w którym opisuje przełączniki antenowe.
 W rysunku jest błąd L4 = 1/4L , powinno być jak w opisie L4=1/2L Jest to oczywiście schemat uproszczony. Realnie należy podwoić ilość przełączników, wyjdzie 10, pięć podwójnych. Zo=50 Ohm √2 = 1.142135 √2 * Zo = 70.71 Ohm czyli odcinek 1/4L kabla 75 Ohm * VF
Przyjrzałem się temu przełącznikowi i okazuje się że mój jest identyczny i "poprawiony".na dodatek. Z rysunku Bieńkowskiego widać że odcinek L4 jest nieodłączany w przypadku przełączenia przełącznika w drugą pozycję. Na pewno rzutuje to na końcowy wynik SWR anteny. W moim schemacie jest dodatkowa para styków która odłącza ten odcinek całkowicie z dwóch jego stron od układu. Dlatego ilość jest 12.
_________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
sq9oub | 24.06.2014 22:41:17 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1873340 Od: 2011-4-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Sporo napisane zostało. Na pewno + będzie lepiej pracował w polaryzacji pionowej/poziomej niż X. Co dla większości jest bardziej przekonujące, gdyż qso na ssb czy fm jest dla tej grupy ważne. Z polaryzacji kołowej takiej czy takiej wynik jest ten sam. Armand wspominał o ISS i polaryzacji ukośnej.... To każdy sam musi wybrać swoje piorytety i wg nich robić tak albo tak. Dlatego mój wybór padł na "+". I dlatego jak ty, ja z przełącznikiem akurat teraz przygotowuję po kolei rożne opracowania/przemyślenia. To co robię to robię "pod siebie" a czy inni skorzystają czy nie.....wszyscy korzystamy z czyiś rozwiązań. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
sp3qfe | 24.06.2014 22:51:43 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5420 #1873345 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 5 | EI3HMB pisze:
(...)Nie ma sensu porownywac rozwiazan przelacznika dla 2 roznych ukladow crossYagi (+ x) - jesli juz to calosc, czyli + i uklad przelaczania vs. x i uklad przelaczania... bo nie mozna ich stosowac zamiennie! (...)
Tak masz racje - trzeba brać pod uwagę cały układ antena i jej podłączenie, a to wpływa na możliwości (zalety i wady) systemu antenowego. Super, że poruszyłeś ten temat  ---
A oto rozwiązanie SM5AGM ze strony SM5BSZ (W EME tory TX i RX są rozdzielone dlatego ten dodatkowy przekaźnik):
Three relays for the "x" configuration

This solution, which gives left and right circular polarisation as well as horizontal and vertical was published in about 1974 by SM5AGM Folke Rosvall in QTC, the Swedish amateur journal. The power divider could be a quarter wave segment of 35 ohm cable, the impedance at A and B is 50 ohms. In order to get circular polarisation, the difference in cable length has to be a quarter wave, and since an open quarter wave (or three quarter wave) can not be connected to the A port since it would be a short circuit, relay 2 has to be of the rx/tx kind, that shorts one of the unused contacts to ground while it leaves the other one open when that is unused. At EME power levels this solution may be risky, look below for alternatives.
Jak z tego wynika można dla anteny X uzyskać polaryzacje liniową V lub H 
A tu rozwiązanie bezpieczne dla wysokich (gdy jest około 200V RMS) mocy:

co w ostateczności dla wszystkich rozwiązań H, V , RHCP i LHCP otrzymamy na omawianym wcześniej:
 _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
Electra | 18.05.2025 16:51:37 |

 |
|
| |
sp3qfe | 25.06.2014 00:04:19 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5420 #1873383 Od: 2009-11-11
| EI3HMB pisze: Jarek, ja rozumiem jak sie laczy dwie anteny 50Ohm przy uzyciu kabla 75Ohm - problem w tym, ze u ciebie jeden odcinek ma 0.5 fali - a jak sam tlumaczysz wyzej, dopasowuje sie przez cwiercfalowe odcinki kabla 75Ohm.. Nie mozesz wiec beztrosko dac jeden odcinek pol fali a drugi cwierc, bo to wlasnie dlugosc odcinka 75Ohm (cwierc fali) jest odpowiedzialna za transformacje impedancji do 100Ohm... Jesli musimy przesunac faze o 90 stopni uzywamy do tego cwiercifalowego odcinka 50Ohm.. Tak jak na tym rysunku:

Piotrze SP5MG,
Czy jak dobrze rozumiem, że zamiast przewodów dopasowujących linię w miejscu połączenia linii z anten (zamiast przewodów 75 Ohm), można zastosować jeden z tych spliterów (table 3)?
http://www.qsl.net/dk7zb/Stacking/splitter.htm _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
sp3qfe | 25.06.2014 00:24:18 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5420 #1873387 Od: 2009-11-11
| Dzięki Jacku. Co prawda to niedopasowanie jest niewielkie.
Czy ja dobrze widzę na konstrukcji w wykoaniu Piotra SP5MG, ze rurka jest miedziana? Czy zmiana materiału, wpływa na wymiany?
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
sp3qfe | 25.06.2014 00:40:40 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5420 #1873392 Od: 2009-11-11
| Poza dokładnością dopasowana dopatruje się możliwości pracy z wyższymi mocami niż 300W dla przewodów 75Om. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
sp6ryd | 25.06.2014 03:14:40 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #1873415 Od: 2012-1-22
Ilość edycji wpisu: 1 |
Gdzieś to już czytałem, chodzi o to, że uzyskanie wręcz idealnej symetrii nawet w układzie X nie jest proste i z polaryzacji kołowych wychodzi eliptyczna a z liniowych ukośna właśnie dlatego, że w układzie X pracują obie anteny. Temat wątku to satelity wiec chyba jednak X nawet jeśli miałby być metalowy boom to wpływa on na obie anteny w takim samym stopniu kto wie czy ten wpływ właśnie się nie znosi przy którejś z polaryzacji wypadkowych. Ja chyba spróbuję X'a choć jego wadą jest "odstraszający wygląd" + chyba bardziej wygląda jak TV.
Gdyby tematem wątku było EME (a przy paru więcej elementach to już prawie blisko) to nie spierałbym się nad X czy + tylko ciągnąłbym dwa idealnie symetryczne fidery do shacku  http://www.physics.princeton.edu/pulsar/K1JT/map65.html http://www.kl7uw.com/Adaptive%20Reception.pdf |
| |
sp6ryd | 25.06.2014 16:48:29 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #1873840 Od: 2012-1-22
| chodziło mi o symetrię "mechaniczną" obu anten wpływającą na ich jednostkowe charakterystyki, zysk, dopasowanie, opóźnienie grupowe/zmianę fazy. PA3GUO pisał że jedną antenę stroił na 144.150 a drugą na 145.850 - czy jakoś tak czyli różniły się mechanicznie i na konkretnej F maja z pewnością różne parametry jw.
To jak dalibyście zwykłe przekaźniki na 70cm jeśli tak to jakie i czy wytrzymają powiedzmy 100-150W Wcz ? bo jak nie to w X trzeba będzie dać 4 szt koncentrycznych a to już spory koszt. PA3GUO opisuje skrzyneczkę z przekaźnikami ale dla 2m. |
| |
sp6ryd | 25.06.2014 19:21:41 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #1873964 Od: 2012-1-22
| do SAT pewnie wystarczy parę W w antenie ale może jest jakaś szansa na EME (marzenie newbie ) to by można od razu zrobić skrzynkę na wszystkie 4-ry polaryzacje. A jakie długie te anteny planujecie zrobić ? |
| |
sq9oub | 25.06.2014 19:42:48 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1873993 Od: 2011-4-11
| W antenach "+" uzyskuje się również w prosty sposób polaryzację skośną 45 i 135 st. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
sq9oub | 25.06.2014 19:47:33 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #1873998 Od: 2011-4-11
| Wiadomo że anteną + pracująca na skośnej będzie miała niższy zysk od X Tak samo z zyskiem będzie przy X pracującej na pionowej lub poziomej. Identycznie. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
sp3qfe | 25.06.2014 21:34:57 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5420 #1874079 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 4 | 1. Jacku dzięki Tobie (Twojemu pytaniu) zgłębiłem temat i otworzyły się mi nowe perspektywy i wizje związane z nową wiedzą (jedni powiedzą nowa komnata, inni nowy poziom wtajemniczenia). Generalnie wiedza SM5BSZ zmieniła (poszerzyła)moją wiedzę na ten temat... i choć są pewne nowe wątpliwości (wcześniej błędnie wydało mi się to takie proste) to jest teraz lepiej. Dzięki!
2. (do SP5RYD) To co zrobił PA3GUO, to jest to dokładnie wysokonapięciowe rozwiązanie SM5BSZ, ale bez przekaźnika podziału RX/TX.
3. Czytałem dziś o ortogonalizacji anten krzyżowych... jeśli dobrze zrozumiałem to bardzo ważne jest zachowanie 90 stopni. Nawet są podane symulacje jak odchylenie o 0.5 i 1 st od 90 stopni wpływają na końcowy zysk i inne parametry anteny. SM5BSZ doszedł do wniosku, że ortogonalizację dla typu X jest łatwiej zrobić niż dla +. Napisał też o konieczności prostowania elementów i boomu gdy się pokrzywią (ptaki?). Sugerował że najłatwiej jest kontrolować kondycję anteny, gdy wykona się ją "symetrycznie" od samego początku, wówczas przełączając pomiędzy elementami generującymi polaryzację liniową widać po zmianach parametrów jak pracuje antena. Oczywiście to wszytko wpływa na formowanie sygnału CP. Zła symetryczność anteny (anten) - powstaje polaryzacja eliptyczna, a nie kołowa - o czym tez wspominał Sebastian.
4. Po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że nie jest tak prosto w antenie + uzyskać V i H, gdy ma się układ RHCP i LHCP. Aby uzyskać polaryzację H lub V, należy odciąć jedną anteną. Jeśli zrealizuje się to za spliterem (patrząc od strony nadajnika), to część mocy z nadajnika i tak musi się gdzieś skumulować - a nie chcemy w antenie... no to może zmienić na ciepło na sztucznym obciążeniu.... Ale skoro pracujemy nadajnikiem np. z 50W to wówczas promieniujemy chyba około 25 W w antenę, a reszta na starty. Działa to podobnie przy odbiorze. Więc może całkowicie odłączyć spliter i przełącznik polaryzacji (podany powyżej zrobiony przez PA3GUO) i podłączyć tylko anteną H lub V. Czy wówczas poprzez zestrojenie obu anten (obie są w rezonansie, a nie jak 2m i 70cm), nie będą się generowały jakieś prądy w naszej odłączonej antenie, a to wpłynie np. na SWR? Przełącznik wykonany przez PA3GUO dobrze powinien generować polaryzacje liniowe przy wykorzystaniu "symetryczności anteny krzyżowej", co dla układu + uformuje polaryzacje skośne, zaś dla x - H i V. Tak więc omijając ten przełącznik antenowy dochodzę do wniosku, że dodatkowe przełączniki (przekaźniki) uformują nam w antenach dwie dodatkowe osobne polaryzacje liniowe (dla + - H i V, dla x - ukośne). A może się mylę? Czy to powinno działać? A co Wy o tym myślicie?
5. Skoro pojawił się wątek o mocach i bezpieczeństwie to doszedłem do wniosku, że nie wolno podczas nadawania (nawet małą mocą) zmienić polaryzacji na przełączniku. Skoro tak, a przełącznik działa na przekaźnikach, to jego sterowanie należy tak zrealizować aby: a) Przy nadawaniu nie można zmienić polaryzacji (dlatego łatwo to zrobić w EME, gdzie jest rozdzielenie torów, ale i nasze nadajniki też mają wyjście sygnału sterowania np. PA) b) Dać podtrzymanie przekaźników by pomimo braku zasilania z zasilacza, jeszcze przez chwilę podtrzymać przekaźniki w ustawionej konfiguracji. Może jakiś kondensator? O ile pkt a) można pominąć i wpoić sobie odpowiednie nawyki to nad pkt b) warto się zastanowić, szczególnie dla prac terenowych. Z tego co pamiętam, chyba w ręcznych notatkach PA3GUO pojawiły się jakieś kondensatory.... ale nie pamiętam z głowy tego układu. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
Electra | 18.05.2025 16:51:37 |

 |
|