Zjazd Burzenin. | |
| | djbpm | 08.09.2022 09:10:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 395 #8001867 Od: 2018-8-31
Ilość edycji wpisu: 1 | Problemem nie jest jakiś tam przelew, tylko to, że trzeba bilet kupić z wyprzedzeniem. A, że obiekt jest na ekstremalnym zadupiu, trzeba się organizować w grupki kto kogo podwiezie, trzeba być zależnym od kogoś. Nigdy nie wiesz czy wypali, czy ktoś nie zachoruje itp. Ludzie nie chcą ryzykować, że kupią bilet a nie będą mieli czym się dostać na obiekt. Jeszcze Canis straszył:
canis_lupus pisze:
W związku z tym, że musimy odpowiednio wcześniej przekazać do ośrodka w Burzeninie liczbę noclegów, sprzedaż miejsc noclegowych najprawdopodobniej zniknie w okolicach 1 września.
Zależało mi na imprezie, więc kupiłem bilet przed tym terminem. Wczoraj okazało się, że nie mam jak się na imprezę dostać, więc najprawdopodobniej jestem do tyłu tyle, ile zapłaciłem za bilet. Jeżeli mógłbym zapłacić przy wejściu, takiej sytuacji by nie było. Udałoby mi się dostać, zapłaciłbym, nie udało, to nie, a tak to dałem się wydymać na 127zł bo akurat taki wariant wybrałem.
a wyłączyliście również posiłki, o czym nie wspominałeś. "Tak żem czuł" że nocleg to również wyżywienie. Szkoda, że nie zostało to jasno powiedziane. Kolejną patologią są 5-osobowe noclegi. Nie wiem komu to pasuje, ale chyba tylko niektórym studentom i bezdomnym . Ja niestety w takich warunkach spać nie potrafię, więc szukałem w okolicy tego ekstremalnego zadupia noclegu cywilizowanego. Znaleźć się udało, ale na tyle daleko, że wymaga to samochodu do dostania się na nocleg i z powrotem do Burzenina. Czyli albo biorę swój samochód, albo taxi. Jeździ tam jakieś taxi? Spłycanie problemu do zrobienia przelewu jest mega słabe, po prostu nie ma jak się dostać na miejsce. Dlatego zakup z wyprzedzeniem to spore ryzyko. Może w przyszłości należałoby pomyśleć o zmianie lokalizacji? | | | Electra | 02.12.2024 22:57:36 |
|
| | | canis_lupus | 08.09.2022 09:26:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7765 #8001870 Od: 2013-7-18
| djbpm pisze: Problemem nie jest jakiś tam przelew, tylko to, że trzeba bilet kupić z wyprzedzeniem. A, że obiekt jest na ekstremalnym zadupiu, trzeba się organizować w grupki kto kogo podwiezie, trzeba być zależnym od kogoś. Nigdy nie wiesz czy wypali, czy ktoś nie zachoruje itp. Ludzie nie chcą ryzykować, że kupią bilet a nie będą mieli czym się dostać na obiekt. Jeszcze Canis straszył:
canis_lupus pisze:
W związku z tym, że musimy odpowiednio wcześniej przekazać do ośrodka w Burzeninie liczbę noclegów, sprzedaż miejsc noclegowych najprawdopodobniej zniknie w okolicach 1 września.
Zależało mi na imprezie, więc kupiłem bilet przed tym terminem. Wczoraj okazało się, że nie mam jak się na imprezę dostać, więc najprawdopodobniej jestem do tyłu tyle, ile zapłaciłem za bilet. Jeżeli mógłbym zapłacić przy wejściu, takiej sytuacji by nie było. Udałoby mi się dostać, zapłaciłbym, nie udało, to nie, a tak to dałem się wydymać na 127zł bo akurat taki wariant wybrałem.
a wyłączyliście również posiłki, o czym nie wspominałeś. "Tak żem czuł" że nocleg to również wyżywienie. Szkoda, że nie zostało to jasno powiedziane. Kolejną patologią są 5-osobowe noclegi. Nie wiem komu to pasuje, ale chyba tylko niektórym studentom i bezdomnym . Ja niestety w takich warunkach spać nie potrafię, więc szukałem w okolicy tego ekstremalnego zadupia noclegu cywilizowanego. Znaleźć się udało, ale na tyle daleko, że wymaga to samochodu do dostania się na nocleg i z powrotem do Burzenina. Czyli albo biorę swój samochód, albo taxi. Jeździ tam jakieś taxi? Spłycanie problemu do zrobienia przelewu jest mega słabe, po prostu nie ma jak się dostać na miejsce. Dlatego zakup z wyprzedzeniem to spore ryzyko. Może w przyszłości należałoby pomyśleć o zmianie lokalizacji?
To, ze wyłączamy rejestrację na noclegi i niespodziewanie posiłki to niestety nie było zależne od nas, a od ośrodka. Potrzebowali dostać wcześniej konkretną liczbę, posiłków, żeby kupić materiały i żeby nie kupić za dużo. I tak udało się to opóźnić maksymalnie, bo pierwotnie chcieli własnie termin 1 września. Co do 5-osobowych noclegów - są pokoje 3 i 5 osobowe. Na miejscu niestety nie ma apartamentów. Pasuje to wielu kolegom na szczęście, którzy przyjeżdżają dla imprezy a nie spać w luksusach.
Co do zmiany lokalizacji - jeśli znajdziesz podobny obiekt, najlepiej gdzieś w centralnej Polsce, z dobrym dojazdem, z luksusowymi pokojami a jednocześnie z TANIMI pokojami, z miejscem na wykłady, możliwością rozwieszenia dowolnej druciarni, pojemnością na blisko 400 nocujących osób - chętnie przeniesiemy. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | djbpm | 08.09.2022 10:01:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 395 #8001878 Od: 2018-8-31
Ilość edycji wpisu: 1 | canis_lupus pisze:
To, ze wyłączamy rejestrację na noclegi i niespodziewanie posiłki to niestety nie było zależne od nas, a od ośrodka. Potrzebowali dostać wcześniej konkretną liczbę, posiłków, żeby kupić materiały i żeby nie kupić za dużo. Jak najbardziej rozumiem, zwracam tylko uwagę, że można było napisać, że wyłącza się wszystko oprócz biletu za 25. Celem postu było zwrócenie uwagi na to, że ciężko się dostać na zjazd, dlatego ryzyko jest kupić bilet z wyprzedzeniem, a nie że ciężko kupić bilet bo jest płatność przelewem, jak tu wcześniej uparcie twierdzono, i próbowano rozwiązywać ten urojony problem.
canis_lupus pisze:
Co do 5-osobowych noclegów - są pokoje 3 i 5 osobowe. Na miejscu niestety nie ma apartamentów. Pasuje to wielu kolegom na szczęście, którzy przyjeżdżają dla imprezy a nie spać w luksusach. Ja jestem zainteresowany wykładami. Jeżeli mam mieć z nich jakiś pożytek, to muszę być wyspany, bo inaczej to będzie strata czasu. Nie potrzebuję luksusów, mogę spać na podłodze przykryty dywanem, tylko ma być cisza i ciemność. Jeśli ktoś będzie chrapał, nie ma szans abym zasnął choć na kilka minut, a szansa na to jest bardzo wysoka już w 3 osobowym pokoju. Spotkań typu impreza jest cała masa. Nawet tego samego dnia jest Jodłówka Tuchowska, a zjazdów technicznych jest dużo mniej. Jakbym chciał na imprezę, to pojechałbym do Jodłowki.
canis_lupus pisze:
Co do zmiany lokalizacji - jeśli znajdziesz podobny obiekt, najlepiej gdzieś w centralnej Polsce, z dobrym dojazdem, z luksusowymi pokojami a jednocześnie z TANIMI pokojami, z miejscem na wykłady, możliwością rozwieszenia dowolnej druciarni, pojemnością na blisko 400 nocujących osób - chętnie przeniesiemy. Jasne, rozumiem że takich obiektów jest bardzo mało. Zwracam tylko uwagę na problemy, o których nie słyszałem, aby ktokolwiek je wcześniej poruszał. A i ponawiam pytanie: Jeździ tam jakieś taxi? | | | canis_lupus | 08.09.2022 10:22:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7765 #8001882 Od: 2013-7-18
| djbpm pisze:
Zwracam tylko uwagę na problemy, o których nie słyszałem, aby ktokolwiek je wcześniej poruszał. A i ponawiam pytanie: Jeździ tam jakieś taxi?
Wbrew pozorom to sż problemy przez nas wewnetrznie już nie raz dyskutowane. Co do taxi - nie wiem, ale obok jest wątek dojazdowy, były oferty podwózki, wystarczy rzucic tematem, wielu kolegów jedzie samochodem, wielu ma miejsce, a podzielenie kosztów paliwa zawsze na plus przy dzisiejszych cenach. Ja na swój pierwszy burzenin jechałem zbiorkomem. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp7ukl | 08.09.2022 10:55:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR37NB, Łódź
Posty: 2756 #8001891 Od: 2008-9-11
| canis_lupus pisze: Masz rację, mój błąd, nie dopilnowałem, na swoje usprawiedliwienie mam tylko zrzut z organizacyjnego komunikatora z połowy lipca, kiedy przygotowywaliśmy całość:
No tak, dałem ciała - mea culpa. To ja przygotowywałem (a właściwie kupiłem) regulamin i nie dopilnowałem wywalenia info o gotówce. Nie mam na to zaniedbanie usprawiedliwienia - teraz regulaminu zmieniać nie będę, dopiero po Zjeździe przed przyszłoroczną edycją, bo jak wiecie zmiana regulaminu niesie swoje konsekwencje prawne wobec obu stron. Pozostaje mi przeprosić za zamieszanie. _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est" | | | sp6ryd | 08.09.2022 12:15:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3871 #8001913 Od: 2012-1-22
| canis_lupus pisze:
Planowane jest wypuszczenie balonu stratosferycznego przez ekipę wstratosfere.pl! Planowany start: Sobota, około 19:30.
Będzie nadawane: SSTV - 144.500MHz Tracker 1 - SP5WWL RTTY - 437.600MHz APRS - 432.500MHz
Tracker 2 - SP5YAM 4FSK - 437.650Mhz APRS - 432.500MHz
Dla wszystkich, którzy odbiorą poprawnie przynajmniej 1/3 z nadawanych zdjęć i prześle odebrane zdjecia do organizatora otrzyma specjalny rabat (do 15%) na zamówienie części elektronicznych w TME - Transfer Multisort Elektronik!
Łał, jest o co walczyć . Nie mogę przyjechać (obowiązki rodzinne) ale już o 19:30 nastawię RX'y | | | SamuelMorse | 08.09.2022 12:28:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Charlestown
Posty: 197 #8001915 Od: 2022-3-29
| djbpm pisze:
Problemem nie jest jakiś tam przelew, tylko to, że trzeba bilet kupić z wyprzedzeniem. A, że obiekt jest na ekstremalnym zadupiu, trzeba się organizować w grupki kto kogo podwiezie, trzeba być zależnym od kogoś. Nigdy nie wiesz czy wypali, czy ktoś nie zachoruje itp. Ludzie nie chcą ryzykować, że kupią bilet a nie będą mieli czym się dostać na obiekt.
99% krótkofalarskich imprez jest na zadupiu, ponieważ nigdzie nikt Ci nie pozwoli szaleć z masztami i antenami. Zresztą to dotyczy też wielu innych niekrókofalarskich imprez - to takie trochę skomlenie że mieszkam w Polsce i jest zimno. To chyba fajnie że ludzie się organizują i często tworzą się z tego przyjaźnie na lata, no chyba że z tym masz problem. Poza tym skoro oczekujesz luksusu to pewnie pieniądze nie są dla Ciebie problemem. Za płotem ośrodka można wynająć domek, pewnie znajdziesz też coś w Burzeninie - to nei jest wcale tak daleko a spacer jeszcze nikomu nie zaszkodził. Możesz też polecieć na całość i nocować w Sieradzu (18km) lub Zduńskiej Woli (16km) - tam też na pewno miły pan taksówkarz dowiezie Cię gdzie trzeba. Dojeżdza się kulturalnie asfaltem, więc nie takie zadupie.
djbpm pisze:
Zależało mi na imprezie, więc kupiłem bilet przed tym terminem. Wczoraj okazało się, że nie mam jak się na imprezę dostać, więc najprawdopodobniej jestem do tyłu tyle, ile zapłaciłem za bilet. Jeżeli mógłbym zapłacić przy wejściu, takiej sytuacji by nie było. Udałoby mi się dostać, zapłaciłbym, nie udało, to nie, a tak to dałem się wydymać na 127zł bo akurat taki wariant wybrałem.
Pandemia zmieniła wiele na rynku eventowym, o wszytstkim organizartor informował na bieżąco więc nie wiem skąd takei uniesienie i mocne słowa. Poza tym zawsze możesz odsprzedać wejściówkę.
djbpm pisze: Kolejną patologią są 5-osobowe noclegi. Nie wiem komu to pasuje, ale chyba tylko niektórym studentom i bezdomnym . Ja niestety w takich warunkach spać nie potrafię, więc szukałem w okolicy tego ekstremalnego zadupia noclegu cywilizowanego. Znaleźć się udało, ale na tyle daleko, że wymaga to samochodu do dostania się na nocleg i z powrotem do Burzenina. Czyli albo biorę swój samochód, albo taxi. Jeździ tam jakieś taxi? Spłycanie problemu do zrobienia przelewu jest mega słabe, po prostu nie ma jak się dostać na miejsce. Dlatego zakup z wyprzedzeniem to spore ryzyko. Może w przyszłości należałoby pomyśleć o zmianie lokalizacji?
Do Burzenina samochodem - burżuj. Zawsze do zabicia muchy używasz armaty ? To taka polska cecha szukać problemów. Gdybyś chciał się tam pojawić to nie było by dla CIebie żadnego problemu, jak chcesz ponarzekać to może lepiej że Cię tam nie będzie, po co innym psuć chumor. _________________ Before Twitter and Facebook, there was Morse code | | | VSS | 08.09.2022 12:56:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3899 #8001927 Od: 2009-12-24
Ilość edycji wpisu: 2 | djbpm pisze:
Ja niestety w takich warunkach spać nie potrafię, więc szukałem w okolicy tego ekstremalnego zadupia noclegu cywilizowanego. Znaleźć się udało, ale na tyle daleko, że wymaga to samochodu do dostania się na nocleg i z powrotem do Burzenina. Czyli albo biorę swój samochód, albo taxi. Jeździ tam jakieś taxi? Spłycanie problemu do zrobienia przelewu jest mega słabe, po prostu nie ma jak się dostać na miejsce. Dlatego zakup z wyprzedzeniem to spore ryzyko. Może w przyszłości należałoby pomyśleć o zmianie lokalizacji?
czyli najpierw kupiłeś wejściówkę nie mając pewności, ze będziesz miał gdzie spać i jak dojechać? to mam wrażenie, że zacząłeś organizacje wyjazdu od dupy strony. ja jak gdzieś chce jechać to najpierw organizuje nocleg, transport a dopiero potem kupuję bilet na imprezę.
poza tym mam wrażenie, że robisz problem na siłę. mój kolega do Burzenina przyleci z Szwajcarii i jakoś nie robił problemów. zjazd w Burzeninie nie jest pierwszy raz i spokojnie można ogarnąć logistykę mając wiedzę jak to wyglądało wcześniej. dla chcącego nic trudnego. _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
| | | djbpm | 08.09.2022 14:34:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 395 #8001978 Od: 2018-8-31
| SamuelMorse pisze:
To chyba fajnie że ludzie się organizują i często tworzą się z tego przyjaźnie na lata, no chyba że z tym masz problem. Właśnie to zawiodło. Kolejny raz sprawdza się: umiesz liczyć licz na siebie. SamuelMorse pisze:
Poza tym skoro oczekujesz luksusu to pewnie pieniądze nie są dla Ciebie problemem. Wymaganie, żeby mi ktoś w nocy nie chrapał nazywasz luksusem? Serio? To jak Wy żyjecie? Nocleg mam 10km dalej. Inny transport do samego Burzenina by się znalazł, ale nie chcę się prosić: weź mnie jeszcze podrzuć na nocleg i z powrotem a później jeszcze raz. Spacerek z walizką 10km * 4, ok na StreetView = droga bez chodnika, prawie bez pobocza. Ale zawsze można iść rowem, dla chcącego nic trudnego.SamuelMorse pisze:
Pandemia zmieniła wiele na rynku eventowym, o wszytstkim organizartor informował na bieżąco więc nie wiem skąd takei uniesienie i mocne słowa. Poza tym zawsze możesz odsprzedać wejściówkę. Organizatorowi tutaj niczego nie zarzucam, zasady były jakie były, zaakceptowałem je bo musiałem. Tłumaczę tylko co i jak, bo są drwiny z braku konta a przyczyny są zupełnie inne. Mój przykład jest tylko przykładem. Tu nie chodzi o mnie, tylko powtarzam po raz kolejny, że usiłuję wytłumaczyć tych, którzy wolą bilet kupować na miejscu, że to wcale nie chodzi o brak konta.
SamuelMorse pisze:
Do Burzenina samochodem - burżuj. Zawsze do zabicia muchy używasz armaty ? To taka polska cecha szukać problemów. Gdybyś chciał się tam pojawić to nie było by dla CIebie żadnego problemu, jak chcesz ponarzekać to może lepiej że Cię tam nie będzie, po co innym psuć chumor. Spoko, możesz przyjechać na czym chcesz, może to być rower, osiołek, helikopter, co tylko chcesz, ja nie widzę żadnego problemu.
VSS pisze:
czyli najpierw kupiłeś wejściówkę nie mając pewności, ze będziesz miał gdzie spać i jak dojechać? j.w. było ustalone, ale "sorry nie jedziemy"
VSS pisze:
poza tym mam wrażenie, że robisz problem na siłę. Miałem już nie powtarzać, ale post miał tłumaczyć dlaczego niektórzy wolą kupić bilet na miejscu.
VSS pisze:
mój kolega do Burzenina przyleci z Szwajcarii i jakoś nie robił problemów. zjazd w Burzeninie nie jest pierwszy raz i spokojnie można ogarnąć logistykę mając wiedzę jak to wyglądało wcześniej. dla chcącego nic trudnego. To świetnie, że przyleci kolega z Szwajcarii. A wiedzy, jak to wyglądało wcześniej nie mam. Jeśli będę, to będzie pierwszy raz. | | | canis_lupus | 08.09.2022 14:50:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7765 #8001981 Od: 2013-7-18
| djbpm pisze:
Miałem już nie powtarzać, ale post miał tłumaczyć dlaczego niektórzy wolą kupić bilet na miejscu.
Nadal: nie bardzo mamy to jak zrobić legalnie. Za noclegi i jedzenie dawniej płaciło sie ośrodkowi bezpośrednio, teraz ośrodek tak nie chce, chcą jedną, zbiorczą wpłatę za całość w dwóch przelewach. Tu się nie da rozliczać na miejscu. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp3mep | 08.09.2022 20:40:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3895 #8002064 Od: 2009-2-21
| canis_lupus pisze: sp3mep pisze:
ale tak "swoją drogą"to słabe to że nie można płacić (n.p) kartą kredytową, ale rozumiem, organizator tak zarządził,
Oczywiście, że można płacić kartą. Tyle, że nie na miejscu. Można płacić kartą kredytową, debetową, blikiem, szybkimi przelewami ze znakomitej większości polskich banków, zwykłym przelewem, a nawet przekazem pocztowym. Ale tak, trzeba znaleźć problem.
nie no , dzięki za oświecenie mnie że można płacić kartą,(ale nie miejscu) już kilka razy pisałem że gdzieś Cię geniusz dotknąć musiał, a Ty już niestety musisz oglądać swoje "ego" z tyłu ,coraz bardziej Ci ucieka,
a czy nie lepiej by było napisać "pomyślimy o sprawie" w przyszłym roku ? ale nie,wiadomo,jak "ja"komuś coś zarzucam to Ok, ale jeśli "mi" zwracają uwagę to be, tak czy owak życzę udanego spotkania, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | Electra | 02.12.2024 22:57:36 |
|
| | | sp7ukl | 08.09.2022 20:43:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR37NB, Łódź
Posty: 2756 #8002066 Od: 2008-9-11
| To ja napiszę inaczej - szacujemy przyjazd około 450 osób, każdy chce dostać identyfikator, część nocująca klucze do pokoi, część talony na posiłek. Mimo, że w rejestracji będą pracowały co najmniej 3 osoby, to gwarantuję Ci, że będą miały ręce pełne roboty, a kolejka będzie baaaaardzo długa. I niecierpliwa.
Ty postoisz chwilę i pójdziesz na Zjazd a ci młodzi ludzie będą wysłuchiwać co tak długo i inne ciekawe wynurzenia.
I teraz przyjedzie GOŚĆ, który nie przeczytał 25 komunikatów, w których piszemy o biletach TYLKO przez Internet i (na pewno) będzie się awanturował, że On to przecież taki sławny HAM, który właściwie powinien być zaproszony jako gość honorowy, ale nie chciał nas kłopotać, więc w ostatniej chwili wpadł na pomysł, że przyjedzie i na miejscu kupi bilet.
I trzeba: 1. przyjąć gotówkę 2. wystawić paragon, bo preferujemy CAŁKOWITĄ transparentność finansową i publiczne rozliczenie z wpłat na Zjazd 3. przygotować i wydrukować identyfikator
Całość to 5 minut. 5 minut, podczas których normalnie można obsłużyć 5 osób i wydać im identyfikator.
5 minut, podczas kolejni w kolejce będą złorzeczyć, że przecież można szybciej i inne ważne argumenty.
A ci młodzi ludzie, którzy tam będą robią to za przysłowiowe dziękuję nie zasługują na dodatkowy stres, którego możesz im zaoszczędzić kupując bilet przez sklep internetowy.
Jeśli faktycznie nie możesz skorzystać z wykupionego już przez Ciebie biletu, to regulamin jasno i klarownie opisuje procedurę odstąpienia od umowy zakupu przez Internet.
Jeśli to mało, to zadzwoń do mnie zwrócę Ci należność za bilet z własnej kasy.
Jasne, jak pisał Szymon, na pewno nie ustrzegliśmy się błędów - mamy ogromną nadzieję że w małej ilości i drobnych. Masz pomysły to napisz do organizatorów i zaproponuje lepsze rozwiązania. Oni je rozważą i zadecydują co dalej. Nie uważamy, że pozjadaliśmy wszystkie rozumy, korzystaliśmy garściami z doświadczeń Maćka MRN, zmieniły się też wymogi samego ośrodka, zmieniły się też Wasze oczekiwania. Postawiliśmy też jako główny cel przejrzystość finansową po ostatnich wydarzeniach finansowych w naszym światku. Nic tak nie ułatwia tego tak, jak wpłaty na konto i brak akceptacji gotówki. Dalsza dyskusja na ten temat jest zwyczajnie bezcelowa.
_________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est" | | | SP6MCW | 08.09.2022 20:46:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81ND
Posty: 813 #8002067 Od: 2015-7-24
| Dla mnie najważniejsze jest , że zjazd się odbędzie. _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
| | | sp7ukl | 08.09.2022 20:46:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR37NB, Łódź
Posty: 2756 #8002068 Od: 2008-9-11
| SP6MCW pisze:
Dla mnie najważniejsze jest , że zjazd się odbędzie.
AMEN! _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est" | | | sp6ryd | 08.09.2022 21:00:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3871 #8002074 Od: 2012-1-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Nocleg to nocleg, na booking też tracisz jak zrezygnujesz po wpłacie. Wszystko można ująć w regulaminie, bo faktycznie rezygnacja tuż przed imprezą nie zawsze pozwala na uniknięcie ponoszenia kosztów przez organizatora, no chyba, że ktoś się zgodzi "z listy rezerwowej" zająć Twoje miejsce. Regulamin https://zjazdtechniczny.krotkofalowcy.com.pl/sklep/content/3-regulamin daje odpowiedź:
8.9. Prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów:
...
o świadczenie usług w zakresie zakwaterowania, innych niż do celów mieszkalnych, przewozu rzeczy, najmu samochodów, gastronomii, usług związanych z wypoczynkiem, wydarzeniami rozrywkowymi, sportowymi lub kulturalnymi, jeżeli w umowie oznaczono dzień lub okres świadczenia usługi,
Także za nocleg i posiłki z wiadomych względów powinny być przedpłaty / płatności internetowe. Co do samego wstępu bez noclegów i posiłków to może dałoby się to zorganizować inaczej. Kilka lat temu nikt nie robił problemu. Mimo założenia co do wcześniejszej rezerwacji to na samą sobotę dało się wejść "na ostatnią chwilę". Jedyne "wąskie gardło" było chyba tylko co do samego baru, ale info było wcześniej by się indywidualnie zabezpieczyć i chyba nikt z "tylko sobotnich" nie miał z tym problemu
edit: pisałem równolegle, sorry, powyżej już wszystko zostało wyjaśnione u źródła | | | VSS | 08.09.2022 21:16:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3899 #8002076 Od: 2009-12-24
|
i myślę, ze kolejne uwagi i dyskusje w tym temacie będą przez wszystkich zignorowane. _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
| | | canis_lupus | 08.09.2022 21:40:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7765 #8002081 Od: 2013-7-18
| sp6ryd pisze:
Mimo założenia co do wcześniejszej rezerwacji to na samą sobotę dało się wejść "na ostatnią chwilę".
Dało się, bo nie wiązało się z opłatą 25zł. NIe wiązało się, bo ośrodek dorzucał pulę darmowych miejsc - na darmowych miejscach byli kwaterowani organizatorzy i prelegenci. Teraz jest kryzys, darmowej puli nie ma, więc czymś trzeba to sfinansować. A skoro kasa to już wyjaśniłem powyżej. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp3mep | 08.09.2022 21:42:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3895 #8002082 Od: 2009-2-21
| sp7ukl pisze:
,,,,,,,,
I teraz przyjedzie GOŚĆ, który nie przeczytał 25 komunikatów, w których piszemy o biletach TYLKO przez Internet i (na pewno) będzie się awanturował, że On to przecież taki sławny HAM, który właściwie powinien być zaproszony jako gość honorowy, ale nie chciał nas kłopotać, więc w ostatniej chwili wpadł na pomysł, że przyjedzie i na miejscu kupi bilet, ,,,
o czym Ty pieprzysz? ja napisałem tylko że fajnie by było aby w przyszłym roku rozważyć płatność kartą na miejscu, będzie "transparentnie", znów widać wyraźnie, "my krytykować" ok , zwracać uwagę "nam" to nie fer, poza tym nie musisz mi nic zwracać, raczej nie przyjadę na spotkanie bo jestem blisko 2,5kkm od Burzenina,pewnie bym zdarzył ale tutaj mi się całkiem podoba, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | sp3mep | 08.09.2022 21:49:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3895 #8002083 Od: 2009-2-21
| sp7ukl pisze:
,,,,,,, Dalsza dyskusja na ten temat jest zwyczajnie bezcelowa.
a takie wpisy od organizatorów (nie tylko) są najlepsze, to jest naprawdę "budujące" _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | sp9eno | 08.09.2022 23:22:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2546 #8002093 Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 1 | djbpm pisze:
Miałem już nie powtarzać, ale post miał tłumaczyć dlaczego niektórzy wolą kupić bilet na miejscu.
Ja Ciebie rozumiem.
Ale po kolei. Staram się nie wchodzić w interakcję z /nie obraź się/ "nołnejmami" bo lubię wiedzieć do kogo się zwracam. Ale lubię "Burzenin" więc napiszę.
Sam się nawet zastanawiałem, dlaczego nie na miejscu, ale wyjaśnienia Canisa przyjąłem bez wnikania w szczegóły.Od poprzedniego "Burzenina" tyle sie zmieniło, ze nawet myśleć się nie chce jak się nie musi.
Najlepiej jak ma się doświadczenia "patrzenia z drugiej strony". Wtedy dużo, dużo łatwiej rozumie się wszystkie "niby dziwolągi -zachciewajki" organizatorów.
Ja na ostatnim "Burzeninie" wydawałem identyfikatory z oczywiście "wielka pomocą wielu przyjaciół" . Albo też ja pomagałem Im w wydawaniu. W ten sposób nabywa się pokory.Bo wydałeś większość ale zostało ci jakieś 70.Zbliża się noc, a ty siedzisz jak dupek i co godzinę wydajesz jeden.A na drugi dzień okazuje się, że połowa jest od dawna ale identyfikatory nie sa im do szczęścia potrzebne. Tam gdzieś lecą jakieś wykłady, a Ty siedzisz jak dupek i czekasz. W ten sposób wpisujesz się do kasty "tych co muszą" robić i wysłuchiwać. Oczywiście, godzą się na to z własnej, nieprzymuszonej woli. Ale ...
Sobota to dzień w którym pojawiało się drugie tyle osób albo dwa razy tyle. To niezbyt wielki Ośrodek i z punktu widzenia organizatora trzeba nad tym tłumem zapanować i kontrolować go. Nie dla przyjemności kontrolowania tylko ze względów bezpieczeństwa i mówiąc po ludzku z instynktu samozachowawczego organizatorów.Czyli zwykłego "dupokryjstwa". Po to aby uniknąć np. "eventów typu SLU" czy gorszych. A przepisy i wymagania są dwa lata później bardziej rygorystyczne.
Chrapania nie da się wyeliminować.Wiem bo chrapię.Ale mieszkanie kiedyś w akademiku mnie zahartowało. To niestety nie jedyna przeszkoda w spaniu.Większość uczestników jest dorosła i w dzień bierze udział w programie, ale w nocy kwitnie życie towarzyskie i tego wyeliminować się nie da. Nawet jak w pokoju nikt Ci nie chrapie, to za ścianą jest impreza. To trzeba wliczyć w ryzyko pobytu.
Sam Ośrodek /jak większość tego typu obiektów/po dwóch latach covidka i jakiejś tam dobrej czy złej zmiany na pewno "przędzie nie najlepiej". Więc nie stać go na jakiekolwiek ryzyko finansowe typu sprzedaż obiadów w sobotę jak drzewiej bywało.
Niestety przyjazd swoim autem to nie luksus.Nasze hobby jest niestety drogie i coraz droższe. Właściwie to niekoniecznie ale taki model przyjęliśmy jako środowisko. Można i trzeba to optymalizować łącząc się w grupy, ale to zawsze jest ryzyko. Z Burzenina miasta można dojść piechotą.Chodziłem sobie tam na spacery. Ale to trochę czasu zajmuje i trzeba lubić długie spacery. Mam znajomych, którzy znaleźli sobie zamieszkanie w okolicy.Ale z własnym autem.
Burzenin to faktycznie z punktu widzenia mieszkańca Warszawy czy Gliwic to zadupie. No ale na początku tej zabawy o to chodziło.No i ilość uczestników była duuużo mniejsza.
Reasumując, to impreza bardziej elitarna niz powszechna i taką powinna zostać.
Jedyne, do czego namawiał bym organizatorów /zdając sobie oczywiście sprawę ze złożoności pomysłu/ aby te wykłady, które sie da zostały utrwalone i wrzucone do YouTube albo gdzieś. Ale pomysł choć dobry uważam za trochę szalony i trudny do realizacji. Choć pomarzyć warto i nawet trzeba.
Mam większy problem niż Ty. Pojechał bym bez względu na wzgląd i koszty ale gdzie indziej mam "zaciągnięty hamulec" .
Mogę za to do woli "trzymać kciuki" za udana imprezę i za zadowolenie większości uczestników.
Andrzej eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | Electra | 02.12.2024 22:57:36 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|