Jak mówią - panel był bardziej podłogowy niż dyskusyjny. Dyskusji tam nie widać. A tym bardziej udziału WOT i komandosów jak to było zapowiadane...
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Ciekawe czy te brednie spowodowane były gorączką, czy po prostu "ten model tak ma". To jest piękny przykład na domykanie się PZK tylko na "swoich" co mocno kłóci mi się z §3 statutu, w tej kwiecistej mowie nie ma ani krzty chęci współpracy z ludźmi. Próba wywołania dyskusji, a następnie zaznaczenie że w sumie to tylko członkowie założyciele mają prawo zająć głos (z czego dwaj po tej deklaracji opuścili struktury) ..... cóż takiego poziomu bezczelności i ignorancji daaaaawno nie słyszałem.
_________________ Before Twitter and Facebook, there was Morse code
Na Oddziałowym fejsie OT50 zamieściłem poniższy tekst jako zachęte do dyskusji:
Na Łosiu odbył się panel dyskusyjny o tym co dalej z EmCom PZK. Ale zacznijmy od historii.
EmCom PZK został spłodzony przez ZG PZK i nieświadomego tego faktu gen.Packa i narodził się gwałtownie przez cięcie niekoniecznie cesarskie. 23 maja 2015, na posiedzeniu ZG PZK wystąpił gen.Pacek , roztaczając przed zebranymi wizję świetlanej Federacji Organizacji Proobronnych w stanie tworzenia i zaprosił do niej PZK. Zaistniała wiec gwałtowna potrzeba posiadania czegoś takiego jak duży, centralny EmCom pod skrzydłami PZK. 30 maja 2015, czyli siedem dni później odbyło się na ŁOŚ-u spotkanie dyskusyjne na którym wstępnie ustalono powołanie centralnego EmCom. Na sobotę 12.09.2015 r w Burzeninie ustalono termin powołania Ogólnopolskiego klubu PZK EmCom. I tak tez się stało. W dniu 26 października 2015r. ZG PZK w głosowaniu elektronicznym podjął Uchwałę nr 561/2015 o zatwierdzeniu powołania "Ogólnopolskiego Klubu Łączności Kryzysowej PZK - SP EmCom".
Zapomniano ustalić na samym początku: 1.jaka ma być zależność pomiędzy utworzonym SP EmCom PZK a istniejącymi grupami lokalnymi 2.nie ustalono zależności pomiędzy Koordynatorem a SP EmCom i istniejącymi grupami lokalnymi 3.nie określono na wstępie co z członkostwem w PZK 4.nie pomyślano o osobowości prawnej dla EmCom Popełniono wszystkie błędy jakie tylko można popełnić i postawiono na „ręczne sterowanie” Zrobiono to wszystko z pełnym wyrachowaniem.
Więc EmCom PZK się zwyczajnie rozleciał jak przewidywałem w Burzeninie.
Co dalej? Nie słyszałem co ustalono na Łosiu, ale zakładam, ze postanowiono SP EmCom PZK ratować za wszelka cenę. To DOBRA i ROZSĄDNA decyzja. Niestety NIE DO WYKONANIA przez obecnie rządzącą PZK ekipę.
Nie ma ona zdolności, umiejętności i chęci /a raczej determinacji/ do rozmów i negocjacji z grupą zbuntowanych. Ma niestety tylko umiejętności wydawania rozkazów czy poleceń.
Co dalej? Jeśli grupa zbuntowanych szybko i sprawnie powoła do życia samodzielną organizację oraz przekona do siebie większość czy choć część EmComów lokalnych, to ma szansę na zdominowanie tegoż ruchu w SP. Mając samodzielność oraz osobowość prawną można pozyskiwać środki, które zapewnią rozwój. PZK tego nie potrafi a właściwie nie chce potrafić.
Czarny scenariusz to uzyskanie przez obydwie grupy względnej równowagi. Doprowadzi to do wyniszczającej rywalizacji a w efekcie końcowym do sytuacji jak pomiędzy PZK a PZRS w radiopelengacji. PZRS jest wdeptany w ziemię i istnieje na papierze, a radiopelengacji nie ma tez praktycznie w PZK.
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
Pierwszy raz byłem na Łosiu. Ogromny biwak, mimo nie najlepszej pogody. Super spotkanie w większości koledzy z południa ale z Polski nie mała grupa co widziałem. Zawiedziony byłem dosyć skromną w tym roku giełdą. Staroci ful a nowości na lekarstwo.
Czy to był panel dyskusyjny, czy zebranie członków założycieli SP EmCom, bo na wstępie odebrano głos większości obecnych na spotkaniu? _________________ Janek SP7TOP
Czy to był panel dyskusyjny, czy zebranie członków założycieli SP EmCom, bo na wstępie odebrano głos większości obecnych na spotkaniu?
Zgodnie z informację od organizatora, czyli PZK: "Panel dyskusyjny SPEmCom z udziałem WOT i komandosów z JWK Lubliniec".
Ciekawe macie dyskusje w tym PZK . _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Faktycznie, kto gotował się do pyskówki jak na forum, lub FB w tematach Emcom PZK / EmCom nie PZK, mógł się czuć zawiedziony i wyjść z namiotu tracąc część wiadomości np. historycznych. Piotr JMR jako organizator spotkania nie krył na czym mu zależy, ja zrozumiałem, że na ustaleniu co dalej z klubem specjalistycznym EmCom PZK. I jeśli dobrze dalej zrozumiałem, we wrześniu ma się odbyć zjazd w jednostce WOT, do tego czasu opracowanie poprawek w statucie, dokumentach, nowe odliczenie grupy krótkofalowców zainteresowanych działalnością EmCom w strukturach PZK. Działajmy i dajmy działać innym / działajcie i dajcie działać innym.
Pierwszy raz byłem na Łosiu. Ogromny biwak, mimo nie najlepszej pogody. Super spotkanie w większości koledzy z południa ale z Polski nie mała grupa co widziałem. Zawiedziony byłem dosyć skromną w tym roku giełdą. Staroci ful a nowości na lekarstwo.
staroci z "nowych" źródeł też nie było. plecak "dla miecia" coraz lżejszy z roku na rok. Może "Burzenin" obrodzi
a co do tematu wątku to czy ja nie mam deja vu ? namiot był wtedy jakby bardziej militarny ale 'gatka' i jej efekt chyba podobne.
Pierwszy raz byłem na Łosiu. Ogromny biwak, mimo nie najlepszej pogody. Super spotkanie w większości koledzy z południa ale z Polski nie mała grupa co widziałem. Zawiedziony byłem dosyć skromną w tym roku giełdą. Staroci ful a nowości na lekarstwo.
staroci z "nowych" źródeł też nie było. plecak "dla miecia" coraz lżejszy z roku na rok. Może "Burzenin" obrodzi
a co do tematu wątku to czy ja nie mam deja vu ? namiot był wtedy jakby bardziej militarny ale 'gatka' i jej efekt chyba podobne.
Ale będzie w tym roku "Burzęcin" w ubiegłym roku nie było a necie cisza na ten temat
Zgodnie z informację od organizatora, czyli PZK: "Panel dyskusyjny SPEmCom z udziałem WOT i komandosów z JWK Lubliniec".
Ciekawe macie dyskusje w tym PZK .
Głupi tekst. I celowo złośliwy. Nie w "tym PZK" tylko w całym środowisku. Tym w PZK i tym poza PZK.
Na szczęście nie całym, bywałem już na dyskusjach krótkofalowców gdzie pozwolono się ludziom wypowiadać. A jak dyskusja była z udziałem X to X był obecny i coć mówił. Ale ja dziwny jestem, truskawki cukrem posypuję... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Zgodnie z informację od organizatora, czyli PZK: "Panel dyskusyjny SPEmCom z udziałem WOT i komandosów z JWK Lubliniec".
Ciekawe macie dyskusje w tym PZK .
Głupi tekst. I celowo złośliwy. Nie w "tym PZK" tylko w całym środowisku. Tym w PZK i tym poza PZK.
Na szczęście nie całym, bywałem już na dyskusjach krótkofalowców gdzie pozwolono się ludziom wypowiadać. A jak dyskusja była z udziałem X to X był obecny i coć mówił. Ale ja dziwny jestem, truskawki cukrem posypuję...[/quote]
Taaaaak, to złe PZK knebluje, wiąże, zabrania. Wszyscy pozostali są OK. Środowisko spoza PZK zawsze spotyka się w miłej atmosferze. Spotkania, dyskusje kończą się konstruktywnymi wnioskami, opracowanymi i realizowanymi planami zgodnie z wolą całego środowiska. Nie ma kłótni, obrażania się o byle co, spektakularnych odejść lokalnych liderów i innych dziecinnych zachowań. Problem polega na braku umiejętności wypracowywania kompromisów, nieuzasadnionym poczuciu jakiejś wyjątkowości czy wypełniania misji przez niektórych indywidualistów itd. Ale jak piszesz - całe zło to tylko PZK. Pozostali są poważni, dojrzali i odpowiedzialni. I tak na koniec, nie zauważyłem żeby ktoś komuś zabraniał się wypowiadać. Spotkanie było otwarte, każdy mógł podejść do mikrofonu i powiedzieć co go boli. Chociaż moim zdaniem ten akurat czas nie temu miał służyć. No i byli obecni wszyscy zaproszeni przedstawiciele wymienionych przez Ciebie wcześniej instytucji. Przygotowani byli jednak do merytorycznych rozmów na tematy organizacyjne, techniczne, związane ze współpracą na różnych płaszczyznach a nie do udziału w pyskówkach, wypominkach czy osobistych wycieczkach.
Szybkie streszczenie filmu, bo pewnie mało kto całe wysłucha. Za nim ktoś zacznie cytować mojego posta proponuję, żeby zapoznać się z dokładnymi słowami prelegentów i cytować dokładnie ich słowa padające w filmie
Za literówki i język nie przepraszam bo jest godzina 00:40 w nocy i słuchałem na prędkości x2
Wprowadzenie od JMRa: - pierwsze rozmowy ws amatorskiej łączności kryzysowej z administracją państwową w latach 99-01 - amatorska łączność kryzysowa nie ma zbytnio sensu jeśli nie istnieje współpraca z zarządzaniem kryzysowym - podpisane w 1999 r. porozumienie z obroną cywilną tak naprawdę było potrzebne, żeby argumentować np. spółdzielniom mieszkaniowym potrzebę instalacji anten (sic!) oraz pokazać organom państwowym możliwości (ludzkie) jakie mają krótkofalowcy - zauważa, że rozwój GSM i ogólnie łączności służb nieco osłabił argument o potrzebie łączności amatorskiej
JMR o klubie SP EmCOM PZK w latach 2015 - 2020: - klub powstał by systematyzować i dać przynależność zainteresowanym łącznością kryzysową - od marca 2020 klub bez lidera nie funkcjonował (wcześniej ćwiczenia, spotkania) - ponad 2 lata nikt z 4 osobowego zarządu nie podjął działań mających ożywić klub (sic) - temat Biskupiej Kopy był tematem zastępczym, niemającym związku ze strukturą klubu EmCom (sic) - obecnie WME prowadzi poniedziałkowe testy łączności na 80m, utrzymuje kontakty z WOT - IARU GlobalSET
JMR o możliwościach PZK: - kapitał ludzki (oddziały, kluby, stacje indywidualne członków) - stacje bezosbsługowe (przy okazji jakieś pretensje, że niektórzy niezrzeszeni korzystają) - 2012 porozumienie z MAiC - spotkania w BBN (żart sytuacyjny sugeruje rok 2014) - PZK musi realizować łączność kryzysową bo ma to zapisane w statucie, forma jest kwestią do ustalnia - duże środki skutecznie może pozyskiwać ogólnopolska struktura - regulamin klubu EmCom PZK nie jest zgodny ze statutem i nie został przyjęty przez ZG PZK (sic)
JMR czyta listę znaków członków-założycieli klubu EmCom PZK(tak ich określa, nie wyryfikowałem), którzy nadal są w PZK. Pada stwierdzenie, że formalnie tylko oni mogą się wypowiadać w sprawach ww. klubu
Głos zabiera WME: - Lasy Państwowe chciały na Biskupiej Kopie zainstalować komercyjny internet - trzeba było działać szybko w tej sprawie i dlatego nie było publicznej dyskusji (bo wiecie #wrógpodsłuchuje) - na umowie był wpisany jako "koordynator EmCom" a nie "przedstawiciel" bo przygotowyował to jakiś wojskowy, który mógł się nie znać - nieważne jak został nazwany, grunt, że Kopa została utrzymana, można tam działać i (cytuję dokładnie) "żaden cieć z LP nie nas w stanie stamdąd wygonić" - jest umowa z 13 śląską brygadą obrony terytorialnej - wymiana doświadczeń (bez konkretów) - dziękuje za współpracę majorowi jakiemuśtam w tym za pomoc w zoorganizowaniu zjazdu EmCom, co do którego "pomijamy, że nie było narzędzia prawnego" (sic)
WME dlaczego współpraca z WOTem ma miejsce: - współpraca naukowa i techniczna (brak konkretów) - 3 lata temu rozmowy z dowódcą WOT, że trzeba nauczyć żołnierzy łączności na innym sprzęcie niż to co mają na wyposażeniu (radia amatorskie, budowa anten)
JMR: - można zwołać zjazd na którym zapadnie decyzja czy klub PZK ma dalej istnieć - zwraca uwagę, że porozumienie z OC w 1997 podpisano bez istniejącego klubu (ten dopiero w 2015)
XWM: - po aferze z Biskupią Kopą odeszły sieci, które wg niego stanowiły trzon amatorskiej łączności kryzysowej w Polsce - nowa inicjatywa jest niezależna od PZK - wymienia ograniczenia statutowe jakie ma klub PZK (nienależacy do PZK bez prawa głosu, trudności w rozliczaniu finansów działaności nie-członków PZK) - niezależne rozwiązanie łączyłoby wszystkich zainteresowanych (PMR, CB, ratownicy, krótkofalowcy) - w tym miesiącu zawiązane 3 nowe stowarzysznia regionalne (Małopolska, Podkarpacie, Mazowsze) - intencja powstania dwóch kolejnych na Śląsku i w Wielkopolsce - nowa inicjatywa nastawiona na współpracę ze wszystkimi (współpraca z PZK zapisana w statucie)
T: - siłą organizacji są ludzie nie władze - w nowej inicjatywie po jednym stowarzyszeniu na województwo (tworzą federację) - każdy w stowarzyszeniu jest ważny (ma prawo głosu) - 425 przemienników w bazie UKE w tym: 196 PZK, 242 na osoby prywatne - ludzie chcą działać także poza PZK - PZK powinno istnieć i jest potrzebne jako ogólnopolska organizacja - nowa inicjatywa umożliwi zagospodarowanie nienależących do PZK - ćwiczenia z 7 maja na ponad 250 stacji pokazują, że da się ożywić EmCom w Polsce _________________ 500 — Wewnętrzny błąd serwera. Wystąpił problem z szukanym zasobem i nie można go wyświetlić. ,) 2024 średnik dalej nie działa na forum PKI
Szybkie streszczenie filmu, bo pewnie mało kto całe wysłucha. Za nim ktoś zacznie cytować mojego posta proponuję, żeby zapoznać się z dokładnymi słowami prelegentów i cytować dokładnie ich słowa padające w filmie
Za literówki i język nie przepraszam bo jest godzina 00:40 w nocy i słuchałem na prędkości x2
Wprowadzenie od JMRa: - pierwsze rozmowy ws amatorskiej łączności kryzysowej z administracją państwową w latach 99-01 - amatorska łączność kryzysowa nie ma zbytnio sensu jeśli nie istnieje współpraca z zarządzaniem kryzysowym - podpisane w 1999 r. porozumienie z obroną cywilną tak naprawdę było potrzebne, żeby argumentować np. spółdzielniom mieszkaniowym potrzebę instalacji anten (sic!) oraz pokazać organom państwowym możliwości (ludzkie) jakie mają krótkofalowcy - zauważa, że rozwój GSM i ogólnie łączności służb nieco osłabił argument o potrzebie łączności amatorskiej
JMR o klubie SP EmCOM PZK w latach 2015 - 2020: - klub powstał by systematyzować i dać przynależność zainteresowanym łącznością kryzysową - od marca 2020 klub bez lidera nie funkcjonował (wcześniej ćwiczenia, spotkania) - ponad 2 lata nikt z 4 osobowego zarządu nie podjął działań mających ożywić klub (sic) - temat Biskupiej Kopy był tematem zastępczym, niemającym związku ze strukturą klubu EmCom (sic) - obecnie WME prowadzi poniedziałkowe testy łączności na 80m, utrzymuje kontakty z WOT - IARU GlobalSET
JMR o możliwościach PZK: - kapitał ludzki (oddziały, kluby, stacje indywidualne członków) - stacje bezosbsługowe (przy okazji jakieś pretensje, że niektórzy niezrzeszeni korzystają) - 2012 porozumienie z MAiC - spotkania w BBN (żart sytuacyjny sugeruje rok 2014) - PZK musi realizować łączność kryzysową bo ma to zapisane w statucie, forma jest kwestią do ustalnia - duże środki skutecznie może pozyskiwać ogólnopolska struktura - regulamin klubu EmCom PZK nie jest zgodny ze statutem i nie został przyjęty przez ZG PZK (sic)
JMR czyta listę znaków członków-założycieli klubu EmCom PZK(tak ich określa, nie wyryfikowałem), którzy nadal są w PZK. Pada stwierdzenie, że formalnie tylko oni mogą się wypowiadać w sprawach ww. klubu
Głos zabiera WME: - Lasy Państwowe chciały na Biskupiej Kopie zainstalować komercyjny internet - trzeba było działać szybko w tej sprawie i dlatego nie było publicznej dyskusji (bo wiecie #wrógpodsłuchuje) - na umowie był wpisany jako "koordynator EmCom" a nie "przedstawiciel" bo przygotowyował to jakiś wojskowy, który mógł się nie znać - nieważne jak został nazwany, grunt, że Kopa została utrzymana, można tam działać i (cytuję dokładnie) "żaden cieć z LP nie nas w stanie stamdąd wygonić" - jest umowa z 13 śląską brygadą obrony terytorialnej - wymiana doświadczeń (bez konkretów) - dziękuje za współpracę majorowi jakiemuśtam w tym za pomoc w zoorganizowaniu zjazdu EmCom, co do którego "pomijamy, że nie było narzędzia prawnego" (sic)
WME dlaczego współpraca z WOTem ma miejsce: - współpraca naukowa i techniczna (brak konkretów) - 3 lata temu rozmowy z dowódcą WOT, że trzeba nauczyć żołnierzy łączności na innym sprzęcie niż to co mają na wyposażeniu (radia amatorskie, budowa anten)
JMR: - można zwołać zjazd na którym zapadnie decyzja czy klub PZK ma dalej istnieć - zwraca uwagę, że porozumienie z OC w 1997 podpisano bez istniejącego klubu (ten dopiero w 2015)
XWM: - po aferze z Biskupią Kopą odeszły sieci, które wg niego stanowiły trzon amatorskiej łączności kryzysowej w Polsce - nowa inicjatywa jest niezależna od PZK - wymienia ograniczenia statutowe jakie ma klub PZK (nienależacy do PZK bez prawa głosu, trudności w rozliczaniu finansów działaności nie-członków PZK) - niezależne rozwiązanie łączyłoby wszystkich zainteresowanych (PMR, CB, ratownicy, krótkofalowcy) - w tym miesiącu zawiązane 3 nowe stowarzysznia regionalne (Małopolska, Podkarpacie, Mazowsze) - intencja powstania dwóch kolejnych na Śląsku i w Wielkopolsce - nowa inicjatywa nastawiona na współpracę ze wszystkimi (współpraca z PZK zapisana w statucie)
T: - siłą organizacji są ludzie nie władze - w nowej inicjatywie po jednym stowarzyszeniu na województwo (tworzą federację) - każdy w stowarzyszeniu jest ważny (ma prawo głosu) - 425 przemienników w bazie UKE w tym: 196 PZK, 242 na osoby prywatne - ludzie chcą działać także poza PZK - PZK powinno istnieć i jest potrzebne jako ogólnopolska organizacja - nowa inicjatywa umożliwi zagospodarowanie nienależących do PZK - ćwiczenia z 7 maja na ponad 250 stacji pokazują, że da się ożywić EmCom w Polsce
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
Taaaaak, to złe PZK knebluje, wiąże, zabrania. Wszyscy pozostali są OK. Środowisko spoza PZK zawsze spotyka się w miłej atmosferze. Spotkania, dyskusje kończą się konstruktywnymi wnioskami, opracowanymi i realizowanymi planami zgodnie z wolą całego środowiska. Nie ma kłótni, obrażania się o byle co, spektakularnych odejść lokalnych liderów i innych dziecinnych zachowań. Problem polega na braku umiejętności wypracowywania kompromisów, nieuzasadnionym poczuciu jakiejś wyjątkowości czy wypełniania misji przez niektórych indywidualistów itd.
Zapewne w jak i poza są wielogodzinne tyrady i dyskusje, lecz jest parę detali, które jednak zmieniają optykę postrzegania organizacji. O ile te mniej formalne lub dopiero rodzące się jak środowisko EmComm z góry zakładają otwartość, o tyle PZK domyka się jak może na głosy z zewnątrz. Opinia JMRa rzucona na tym spotkaniu nie jest odosobniona tak w OT jak i w ZG, nie bierze się pod uwagę prawie zupełnie ludzi z zewnątrz, którzy mogą przecież być potencjalnymi członkami i po ugruntowaniu swojej opinii przy obustronnej dyskusji w końcu dostrzegą potrzebę przynależności i zapłacą składki. Gdzie tu cele statutowe ?
§3 1.) .... rozwijania kontaktów i współpracy między społeczeństwami oraz działalności wspomagającej technicznie, szkoleniowo, informacyjnie lub finansowo organizacje oraz podmioty realizujące zadania z zakresu działalności pożytku publicznego
Mariusz gdzie ty tu widzisz to wspomaganie i rozwijanie kontaktów ? Jeśli coś nie dzieje się odgórnie z inicjatywy partii jest z góry skazane na niepowodzenie i "be", nic tylko my i my i w kółko dziwna retoryka w stylu JMR-a czy HQJ-ta, a jak się poczyta wewnętrzną korespondencję na grupie PZK to włos staje dęba. Czytałeś kiedyś co tam się odp&^% ? Jak kiedyś to wypłynie w jakiejkolwiek formie to ta organizacja zniknie. Nie życzę tego oczywiście PZK, sam jestem członkiem i działam na rzecz lokalnej społeczności, ale realnie w klubie, od tzw. działactwa trzymam się z daleka. To tylko przepalanie energii na rzeczy które nic nie wnoszą, jak monolog smutnego pana z nagrania.
_________________ Before Twitter and Facebook, there was Morse code
"Po latach flauty przeplatanej gwałtownymi sztormami, na naszym horyzoncie wychodzi słońce a żagle napełniają się wiatrem.... Dlatego też po długich miesiącach rozmów, spotkań, setkach wymienionych wiadomości chcielibyśmy Wam przedstawiać nasz pomysł na organizację i rozwój łączności kryzysowej w naszym kraju. W dniu 28 maja 2022 roku, na bazie trzech stowarzyszeń: - Mazowiecka Amatorska Sieć Radiowa - Małopolska Krótkofalarska Sieć Ratunkowa EmCom Polska - RKSR Rzeszowska Krótkofalarska Sieć Ratunkowa zawiązała się Federacja EmCom Polska stawiająca sobie za cel odbudowę i rozwój łączności kryzysowej w naszym kraju. Jesteśmy w pełni oddolną inicjatywą powołaną przez osoby zaangażowane w działania łączności kryzysowej od wielu lat, kierujemy się niezależnością w zarządzaniu oraz jasnym wspólnym celem. Chcemy stać się Waszym pełnoprawnym reprezentantem wobec władz państwowych oraz na arenie międzynarodowej. Jak już zauważyliście po niedawnych ćwiczeniach, siła i chęć do działania w naszym środowisku nie umarła. Dlatego też, zapraszamy do współpracy każdą osobę, grupę, klub, stowarzyszenie, spółdzielnię czy jakąkolwiek formę prawną wybraliście na swoją działalność. Zaproszenie dotyczy każdego, nie tylko licencjonowanych radiooperatorów, ale także osoby aktywne na pasmach PMR oraz CB, więc jeżeli chciałabyś lub chciałbyś uczestniczyć w naszych działaniach i wspólnie z nami budować system łączności kryzysowej zapraszamy. Wszystkie pytania prosimy kierujcie na: info@emcom.net.pl Następne ćwiczenia - 28 sierpnia, więcej informacji przedstawimy Wam w najbliższym czasie. So, stay calm and brace yourself!"
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Jakby się ktoś zastanawiał jak może wyglądać panel DYSKUSYJNY.
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".