W intencji Krótkofalowców SK ... | |
| | SP6OUJ. | 14.01.2021 16:03:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #6984556 Od: 2015-6-23
Ilość edycji wpisu: 1 | SP8MRD napisał: "Zdarza się to nie rzadko, że ktoś przez pomyłkę woła bez splitu. W dawnych czasach bywało to częściej (kwestia techniczna). A skoro tak wołał, to mogli Mu zwracać uwagę, a On nie słyszał. Wypominanie jednego takiego zdarzenia śp. Wiesławowi SP2DX, który zrobił bardzo dużo dobrego dla krótkofalarstwa polskiego, kompromituję obywatela OUJ. Poza tym niech obywatel napisze o swoich wybrykach wobec starszych Kolegów z SP DX Klubu i czym to się dla SP6OUJ skończyło? To może rzucić światło czemu obywatel tak pisze o śp. Wiesławie SP2DX i nie tylko o Nim.
Co znaczy nie słyszał? Wołał stację (VP6) którą pewnie sam nie słyszał, bo stacja wołała TYLKO Skandynawię. Nie woła się stacji, której się nie słyszy. Splitu nie włączył , OK zapomniał.
Mnie to nie kompromituje, bo ja słucham najpierw i dopiero wołam. Taka mała różnica. O wybrykach z SPDXC nic nie wiem. Ciesze się, że już nie należę do tej spółdzielni.
PS. Napisz może dlaczego musiałeś zrezygnować z pracy w szkole w Jeleniej Górze. To ciekawsze niż wątek o TW. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | Electra | 28.11.2024 11:32:58 |
|
| | | sp8mrd | 14.01.2021 16:39:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #6984577 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 1 | SP6OUJ. pisze:
Wołał stację (VP6) którą pewnie sam nie słyszał, bo stacja wołała TYLKO Skandynawię.
"pewnie sam nie słyszał" - jesteś tego pewien?SP6OUJ. pisze:
Nie woła się stacji, której się nie słyszy. Czy jesteś pewien, że jeden z najbardziej znanych DX-manów SP, z dużo większym doświadczeniem niż Ty, nie słyszał wołanej stacji?SP6OUJ. pisze:
Mnie to nie kompromituje, bo ja słucham najpierw i dopiero wołam. Taka mała różnica. Kompromituje, bo pomawiasz nie mając pewności jak było.SP6OUJ. pisze:
O wybrykach z SPDXC nic nie wiem. Ciesze się, że już nie należę do tej spółdzielni. SP DX Club też się cieszy, że w nim nie ma człowieka bez kultury, który bez szacunku odnosił się do starszych Kolegów (pamiętasz swoje wpisy nas LD i konsekwencje tego zachowania?).Nie musiałem. Sam zrezygnowałem. I nie pisz bzdur, bo zapytam o Twoją ucieczkę z USA chwalipięto - też ciekawy temat na osobny wątek, w innym miejscu . _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | SP6OUJ. | 14.01.2021 18:22:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #6985116 Od: 2015-6-23
| Znowu manipulujesz, bajki wypisujesz. Wiem jak było, bo słuchałem tej wyprawy (VP6) i zrobiłem z nimi kilka QSO na różnych pasmach. Oczywiście jak wołał stacje polskie. Bo akurat tak się składało, że operator wołał państwami. Stacje ze Skandynawii miały słabą propagację, dlatego szczególnie zwracano na te stacje uwagę. Trzeba umieć słuchać i wołać kiedy potrzeba. Nie porównuj mnie do innej osoby, bo nie wiesz jakie mam osiągnięcia. W spółdzielni pod nazwą SPDXC mnie nie ma i nie będzie. Niech tam się chwalą nie swoimi wynikami inni. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | sp1cws | 14.01.2021 19:45:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin
Posty: 148 #6985788 Od: 2011-3-16
| Jakie to nasze polskie piekielko sie zrobilo na wpisie o jakims sposobie upamietnienia zmarlych kolegow,a konczy sie na skakaniu sobie do gardel.Dajmy sobie na luz i tyle moze w tym zalozonym temacie.Moze zalozyc nowy watek pod nazwa ,,skaczemy sobie do gardel?.Pozdrawiam milo wszystkich nie majac do nikogo urazy. Sp1cws | | | sq6ade | 14.01.2021 23:27:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #6987700 Od: 2008-3-21
| Tam zaraz skakanie do gardeł. Komu się krzywda dzieje?
PS. Szukałem dziś w tym archeo IPN i okazało się że kryptonimy dublują się np. TW "Antena" data ur. 04-07-1952.
Wiele kryptonimów radiowców to związane z hobby/elektroniką nazwy.
Mleko już wylane. Może ktoś napisze jakieś ciekawostki związane z wyborem kryptonimu ? _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | SP6OUJ. | 15.01.2021 07:02:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #6991614 Od: 2015-6-23
| Gąsior raczej nie jest związany z radiem. Raczej bym to przypisał do przemytnika gęsi. No chyba, że chodzi o jakieś cechy owego Gąsiora? _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | usuniety_20210209 | 15.01.2021 07:48:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 87 #6992015 Od: 2020-10-20
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP6OUJ. pisze:
Gąsior raczej nie jest związany z radiem. Raczej bym to przypisał do przemytnika gęsi. No chyba, że chodzi o jakieś cechy owego Gąsiora?
A szkoły były otwarte i darmowe - trzeba było się uczyć.
gąsior
1. samiec gęsi, gęsior 2. rodzaj dachówki w kształcie korytka, służąca do krycia kalenic i grzbietów dachów, 3. duże szklane naczynie, w którym przechowuje się wino lub sok, 4. w dawnej Polsce: kłoda drewniana krępująca ręce i szyję skazanego.
Czego nie zrozumiałeś? | | | SP6OUJ. | 15.01.2021 08:03:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #6992142 Od: 2015-6-23
| Czyli co, którym Gąsiorem jesteś? Od 1 do 4?
Napisz, na kogo donosiłeś?
_________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | usuniety_20210209 | 15.01.2021 09:17:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 87 #6992787 Od: 2020-10-20
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP6OUJ. pisze:
Czyli co, którym Gąsiorem jesteś? Od 1 do 4?
Napisz, na kogo donosiłeś?
Ten czwarty
Ja byłem od spec roboty. Wyłuskać tych, co mieli za uszami jeszcze na kresach. Ruscy ich do siebie wozili - nigdy nie wracali z akumulatorami na...
Ja mały człowieczku nie musiałem nic robić i też nie robiłem. Z SB mieliśmy podporucznika. Taka zapijaczona menda, do SB się już nie nadawał. Pamiętam jak mu jeden, co w wojsku był pełnym porucznikiem, zawsze to wygadywał.
Do Rybnika i Raciborza dojeżdżali z największych dziur, tam z twoich okolic i ze samych Głubczyc.
Był też jeden, co nawet swojej żonie chciał mandat wlepić, nie przyjęła, to sprawę do kolegium do spraw wykroczeń skierował. Sławny był - taki olbrzym jak ty, tylko chudy jak pies. Już nie pamiętam, ile sztucznych szczęk miał nowych. A największym gigantem był, były UBek. Taki prawdziwy UBek. Zaraz po wojnie był pozyskany. Znał perfekt Niemiecki i wszystkich w okolicy. Opowiadał jak do niego znajomi przychodzili bladzi ze strachu - Bruno mam wezwanie. Nie bój się. Potem z nim jechali na rewizję, sam podłogi zrywał, sam tynki skuwał. Przekopywał ogród. Wybierał wodę ze studni do dna. Nie wspomnę o rozpruwaniu poduszek i pierzyn. A jak mu przyszło takiemu wszystko ze stodoły wywalić na podwórko, do ostatniego źdźbła... Bruno by marnie skończył, ale do emerytury dorobił na nastawni w Markowicach. Pił jak gąbka. Pod wpływem waliło mu w dekiel i mógł być niebezpieczny. Z tych twoich ziomali, większość to sexoholicy Podczas popijawek, zagryzali cebulą, cebulę szamali jak jabłko. Każdy z nich miał z domu sało i cebulę - waliło każdemu tą cebulą jak Smokowi Wawelskiemu.
Czego nie zrozumiał ty | | | SP4SKN | 15.01.2021 10:00:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 567 #6993174 Od: 2018-11-9
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP69764_ex_SP95094KA pisze:
Ten czwarty
Ja byłem od spec roboty. Wyłuskać tych, co mieli za uszami jeszcze na kresach. Ruscy ich do siebie wozili - nigdy nie wracali z akumulatorami na...
Ja mały człowieczku nie musiałem nic robić i też nie robiłem. Z SB mieliśmy podporucznika. Taka zapijaczona menda, do SB się już nie nadawał. Pamiętam jak mu jeden, co w wojsku był pełnym porucznikiem, zawsze to wygadywał.
Do Rybnika i Raciborza dojeżdżali z największych dziur, tam z twoich okolic i ze samych Głubczyc.
Był też jeden, co nawet swojej żonie chciał mandat wlepić, nie przyjęła, to sprawę do kolegium do spraw wykroczeń skierował. Sławny był - taki olbrzym jak ty, tylko chudy jak pies. Już nie pamiętam, ile sztucznych szczęk miał nowych. A największym gigantem był, były UBek. Taki prawdziwy UBek. Zaraz po wojnie był pozyskany. Znał perfekt Niemiecki i wszystkich w okolicy. Opowiadał jak do niego znajomi przychodzili bladzi ze strachu - Bruno mam wezwanie. Nie bój się. Potem z nim jechali na rewizję, sam podłogi zrywał, sam tynki skuwał. Przekopywał ogród. Wybierał wodę ze studni do dna. Nie wspomnę o rozpruwaniu poduszek i pierzyn. A jak mu przyszło takiemu wszystko ze stodoły wywalić na podwórko, do ostatniego źdźbła... Bruno by marnie skończył, ale do emerytury dorobił na nastawni w Markowicach. Pił jak gąbka. Pod wpływem waliło mu w dekiel i mógł być niebezpieczny. Z tych twoich ziomali, większość to sexoholicy Podczas popijawek, zagryzali cebulą, cebulę szamali jak jabłko. Każdy z nich miał z domu sało i cebulę - waliło każdemu tą cebulą jak Smokowi Wawelskiemu.
Czego nie zrozumiał ty
A to już ciekawy/historyczny wpis. Swoją drogą społeczeństwo nie ma pojęcia ile osób donosiło lub robi to nadal bez żadnej krępacji i zapisywania się na listy...
A wracając do gąsiora, to napisze że w moim regionie gąsior jest źródłem dobrej napitki... W sensie zacier przygotowuje się w gąsiorze | | | SP6OUJ. | 15.01.2021 10:48:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #6993556 Od: 2015-6-23
| Gąsior, ty mi tu nie pisz o Brunie co cebulę wpierdzielał, tylko ty pisz jaką ty odegrałeś w tym rolę. Akumulatory zakładałeś na ja..a? Czy co? Na kogo donosiłeś?
_________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | Electra | 28.11.2024 11:32:58 |
|
| | | usuniety_20210209 | 15.01.2021 11:13:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 87 #6993814 Od: 2020-10-20
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP6OUJ. pisze:
Gąsior, ty mi tu nie pisz o Brunie co cebulę wpierdzielał, tylko ty pisz jaką ty odegrałeś w tym rolę. Akumulatory zakładałeś na ja..a? Czy co? Na kogo donosiłeś?
Czołgista, ty mi tu nie pisz o bronie, brona to domena Miszy Czerepaka. Ma pozwolenie na ta bronę, taką prawdziwą stalową i stalowymi zębami
Tak pierdy puszczałeś, jaki z ciebie poliglota A ojczystego języka nie znasz
Bruno
przypadek liczba pojedyncza liczba mnoga mianownik Bruno Brunonowie dopełniacz Brunona Brunonów celownik Brunonowi Brunonom biernik Brunona Brunonów narzędnik Brunonem Brunonami miejscownik Brunonie Brunonach wołacz Brunonie Brunonowie
I po ostatnie Bruno nie wpierdzielał cebuli - nie napisałem tego - więc jesteś kłamcą, konfabulujesz Zapodaj czy zgodnie z zaleceniem konsulatu i kartki za szyba tego konsulatu, zanim dotarłeś na rozmowę z konsulem - podkablowałeś - kogo, ilu. To kablowanie to nie było zalecenie - to był obowiązek.
Dlaczego musiałeś uciekać z USA? Jesień średniowiecza cię czekała.
Słuchamy cie kochany bobasku - nawijaj śmiało | | | SP6OUJ. | 15.01.2021 11:41:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #6994080 Od: 2015-6-23
| Gąsiorku, nie napisałeś nic na temat. Nie słuchaj marudy, bo maruda bajki pisze, gdybyś nie wiedział. Napisz na kogo kapowałeś, bo za darmo TW nie byłeś.
_________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | sp1fpg | 15.01.2021 13:47:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #6995127 Od: 2018-11-7
| SP6OUJ. pisze:
Gąsiorku, nie napisałeś nic na temat. Nie słuchaj marudy, bo maruda bajki pisze, gdybyś nie wiedział. Napisz na kogo kapowałeś, bo za darmo TW nie byłeś.
Zmieńcie płyty ! Może o pogodzie coś napiszecie..? | | | SP6OUJ. | 15.01.2021 14:12:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #6995381 Od: 2015-6-23
| Na południu Polski pada śnieg. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | sp1fpg | 15.01.2021 14:16:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #6995382 Od: 2018-11-7
| OK - u nas na półn. świeci Słońce ! Śniegu 2 cm tylko.. mrozu brak ? | | | sp1fpg | 15.01.2021 14:53:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #6995772 Od: 2018-11-7
| sp3slu pisze: Od lat, w pierwszych dniach Nowego Roku, grupa poznańskich krótkofalowców organizuje spotkanie opłatkowo-noworoczne korzystając z gościnności parafii p.w. Matki Bożej Pocieszenia na poznańskich Podolanach. W spotkaniach uczestniczy kilkudziesięciu HAM's z SP3. Gospodarzami są / byli ks. Janusz Pierzchała sympatyk krótkofalarstwa, Grzegorz SP3LAU, Julian SP3PL, Jerzy SP3DG (SK) i inni.
W tym roku spotkanie opłatkowe nie odbędzie się w tradycyjnej formie z powodu pandemii.
Organizatorzy zapraszają na Mszę Św. w intencji zmarłych krótkofalowców, która zostanie odprawiona 10 stycznia 2021r o godzinie 11.
Transmisja internetowa z kościoła p.w. Matki Bożej Pocieszenia na poznańskich Podolanach pod adresem: https://www.mbpocieszenia.pl/transmisja
Witam, jakie było zainteresowanie w/w Mszą Św. ?
Interesuje mnie historia krótkofalarstwa w Polsce i na Świecie. Poszukuję czasopism, dokumentów itp. do tematu jw.
Pozdrawiam Henryk SP1FPG | | | usuniety_20210209 | 16.01.2021 07:43:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 87 #7004589 Od: 2020-10-20
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sp1fpg pisze: sp3slu pisze: Od lat, w pierwszych dniach Nowego Roku, grupa poznańskich krótkofalowców organizuje spotkanie opłatkowo-noworoczne korzystając z gościnności parafii p.w. Matki Bożej Pocieszenia na poznańskich Podolanach. W spotkaniach uczestniczy kilkudziesięciu HAM's z SP3. Gospodarzami są / byli ks. Janusz Pierzchała sympatyk krótkofalarstwa, Grzegorz SP3LAU, Julian SP3PL, Jerzy SP3DG (SK) i inni.
W tym roku spotkanie opłatkowe nie odbędzie się w tradycyjnej formie z powodu pandemii.
Organizatorzy zapraszają na Mszę Św. w intencji zmarłych krótkofalowców, która zostanie odprawiona 10 stycznia 2021r o godzinie 11.
Transmisja internetowa z kościoła p.w. Matki Bożej Pocieszenia na poznańskich Podolanach pod adresem: https://www.mbpocieszenia.pl/transmisja
...
Interesuje mnie historia krótkofalarstwa w Polsce i na Świecie. Poszukuję czasopism, dokumentów itp. do tematu jw.
Pozdrawiam Henryk SP1FPG
Tak się interesujesz historią krótkofalarstwa, krótkofalowcami. Był taki Franek SP6ALB QTH Bąkowice (jakiś czas temu zmarł) W latach 60' ubiegłego wieku, bardzo aktywny. Wtedy ogromna większość krótkofalowców, nie tylko w SP pracowała emisją AM, nieliczni SSB. (pomijam tu CW) Franek SP6ALB też pracował emisją AM, tylko PA stopień, lampa tego PA pracowała z dosyć wielkim minusem siatki pierwszej i w klasie „C“ W głebokiej klasie C. Plusem takiego PA było to że: - nie trzeba było modulatora takiej wielkiej mocy jak w klasie A czy w klasie AB - w klasie C - PA stopień miał największą sprawność - nie trzeba wielkiej mocy drajwera, aby PA wysterować - ta ekstra emisja AM miała nazwę - „regulowana fala nośna“ (nie mylić z SSB dużo z wcześniej uformowanym sygnałem i wytłumioną fala nośną, we wzbudnicy) Tak ja wiem - trudno znaleźć wzmacniacz pracujący w klasie C - jako wzmacniacz małej częstotliwości - nie nadaje się ze względu na wielkie zniekształcenia sygnału. Ale jako PA nadajnika pracujący w klasie C - sprawował się przyzwoicie. Charakterystyczne było to, że sygnał był brany za SSB - nośna bez modulacji - albo nie słyszalna, albo w niewielkim stopniu. To właśnie Franek SP6ALB był jednym z największych, którzy eksperymenty robili z tą „regulowaną falą nośną“ Franek SP6ALB miał bardzo specyficzny, niski tembr głosu. Słyszałem go bardzo często. Był inżynierem, nie wiem czy elektronikiem. Ale radioamatorem na pewno i na pewno krótkofalowcem - wtedy (przełom lat 60/70) bardzo aktywny. Może zapodałem dobry ślad. Tu chciałbym dodać, że w tamtych bardzo dziwnych czasach, ludzie którzy na pewno nie wzbudzali u władzy wielkiego zaufania, robili licencje krótkofalowców, zakładali kluby krótkofalowców i działali. Raz jeden, na zjeździe w Opolu słyszałem i widziałem, jak ktoś podpadł. Ale! Pamiętam jak na tym zjeździe był brany w obronę - ludzie wtedy potrafili dać z siebie sporo. Dla mnie wtedy - krótkofalowcy - to była sól tej ziemi. Jeden drugiemu pomagał i nie mielił ozorem, że ktoś komuś wadzi. A młodzi, jak w szanujących się społecznościach - szanowali starszych i doświadczonych krótkofalowców. To wcale nie zaczęło się po 89' jakieś przełomowe dzieje i wylewanie hektolitrów jadu. Tak naprawdę zaczęło się od „inwazji“ tych co zrobili licencje z pierwszą literą „Q“ w sufiksie. Potem był 1992 rok. Kiedy powstał callbook PL. A mleko to się rozlało, jak brakło literek alfabetu dla SP. Nastali SQ Sami okrzyknęli się poniewierani. Sami uważali, że mają wypalone piętno na czole. Zaczęli też chronić swoje dane osobowe, swoje twarze i kto ich tam wie, co jeszcze. Łpczywie czekali na umrzyków, na znaki po umrzykach. Przechrzty się zaczynali pojawiać jak grzyby „papierówki“ w lasach, po „turystach“ Dwuliterowcy Jednoliterowcy Nawet rzuciło się tym, co się przechrzcili na jakieś dotąd nie spotykane prefiksy. Przy okazji zaczęły „obierać“ uwierać numery okręgów. Ci pomordowani wielokrotnie przez wraży system, wpadli na pomysł stworzenia list hańby. Co jakiś czas wyskakuje jakiś i zaczyna pokazywać: - o tu mi rekaw urwali - tu mi ząb wybili - tu mnie szpikowali drewnem Ale! Dawniej byli „kapusie“ i inne gady Teraz Panie, nareszcie mamy swoich „sygnalistów“ Tamtych nie dało się obejść Nasi są super, dopłacają do interesu, aby tylko można było sygnały dymne puszczać. Wyjedzie taki do Amazonii - ale i stamtąd puszcza sygnały do „władzi“ Sygnalista jewo mat’
Serdecznie pozdrawiam Sygnalistów tyż. | | | SQ6NDC | 16.01.2021 08:45:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Namysłów JO81ub
Posty: 720 #7005098 Od: 2009-8-1
Ilość edycji wpisu: 6 | Cześć, Franciszek Szpulak SP6ALB 2018.12.26 SK - spoczywaj w pokoju. Pochowany na cmentarzu w Namysłowie przy ulicy Oławskiej. W latach 70 jako żółtodziób chodziłem z kolegami do radioklubu SP6KJQ mieszczącego w pomieszczeniach bloku przy Reymonta. Obok Franciszka działali jeszcze Staszek SP6HFI, Arek SP6BCH, Leszek SP6JYF, Marek, Grzesiek i inni. Staszek był kierownikiem radiostacji i wraz z Frankiem zajmowali się "młodymi". Pamiętam długie dyskusje Franka i Staszka na tematy techniczne, o zrobionych DX i planach konstruktorskich na przyszłość. Jako że byłem w klasie 7 podstawówki nic z tego nie łapałem . Franek był doskonałym gawędziarzem i kiedy we czwartek (dzień klubowy) my młodzi ogarnęliśmy "twórczy" bałagan i posprzątaliśmy klub z myciem podłogi włącznie, starsi Koledzy przy herbacie zaczynali opowieści. Franek był doskonałym operatorem i starał się swoją wiedzę i umiejętności nam przekazać. Dzięki Frankowi i Staszkowi jestem krótkofalowcem. Klub nie przetrwał zmian z lat 90. Być może niebawem klub będzie reaktywowany.
_________________ Pozdrawiam Bogusław Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne co mają to pieniądze.
| | | sp1fpg | 16.01.2021 10:57:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #7006341 Od: 2018-11-7
| [quote=SP69764_ex_SP95094KA]sp1fpg pisze: sp3slu pisze: Od lat, w pierwszych dniach Nowego Roku, grupa poznańskich krótkofalowców organizuje spotkanie opłatkowo-noworoczne korzystając z gościnności parafii p.w. Matki Bożej Pocieszenia na poznańskich Podolanach. W spotkaniach uczestniczy kilkudziesięciu HAM's z SP3. Gospodarzami są / byli ks. Janusz Pierzchała sympatyk krótkofalarstwa, Grzegorz SP3LAU, Julian SP3PL, Jerzy SP3DG (SK) i inni.
W tym roku spotkanie opłatkowe nie odbędzie się w tradycyjnej formie z powodu pandemii.
Organizatorzy zapraszają na Mszę Św. w intencji zmarłych krótkofalowców, która zostanie odprawiona 10 stycznia 2021r o godzinie 11.
Transmisja internetowa z kościoła p.w. Matki Bożej Pocieszenia na poznańskich Podolanach pod adresem: https://www.mbpocieszenia.pl/transmisja
...
Interesuje mnie historia krótkofalarstwa w Polsce i na Świecie. Poszukuję czasopism, dokumentów itp. do tematu jw.
Pozdrawiam Henryk SP1FPG
Tak się interesujesz historią krótkofalarstwa, krótkofalowcami. Był taki Franek SP6ALB QTH Bąkowice (jakiś czas temu zmarł) W latach 60' ubiegłego wieku, bardzo aktywny. Wtedy ogromna większość krótkofalowców, nie tylko w SP pracowała emisją AM, nieliczni SSB. (pomijam tu CW) Franek SP6ALB też pracował emisją AM, tylko PA stopień, lampa tego PA pracowała z dosyć wielkim minusem siatki pierwszej i w klasie „C“ W głebokiej klasie C. Plusem takiego PA było to że: - nie trzeba było modulatora takiej wielkiej mocy jak w klasie A czy w klasie AB - w klasie C - PA stopień miał największą sprawność - nie trzeba wielkiej mocy drajwera, aby PA wysterować - ta ekstra emisja AM miała nazwę - „regulowana fala nośna“ (nie mylić z SSB dużo z wcześniej uformowanym sygnałem i wytłumioną fala nośną, we wzbudnicy) Tak ja wiem - trudno znaleźć wzmacniacz pracujący w klasie C - jako wzmacniacz małej częstotliwości - nie nadaje się ze względu na wielkie zniekształcenia sygnału. Ale jako PA nadajnika pracujący w klasie C - sprawował się przyzwoicie. Charakterystyczne było to, że sygnał był brany za SSB - nośna bez modulacji - albo nie słyszalna, albo w niewielkim stopniu. To właśnie Franek SP6ALB był jednym z największych, którzy eksperymenty robili z tą „regulowaną falą nośną“ Franek SP6ALB miał bardzo specyficzny, niski tembr głosu. Słyszałem go bardzo często. Był inżynierem, nie wiem czy elektronikiem. Ale radioamatorem na pewno i na pewno krótkofalowcem - wtedy (przełom lat 60/70) bardzo aktywny. Może zapodałem dobry ślad. Tu chciałbym dodać, że w tamtych bardzo dziwnych czasach, ludzie którzy na pewno nie wzbudzali u władzy wielkiego zaufania, robili licencje krótkofalowców, zakładali kluby krótkofalowców i działali. Raz jeden, na zjeździe w Opolu słyszałem i widziałem, jak ktoś podpadł. Ale! Pamiętam jak na tym zjeździe był brany w obronę - ludzie wtedy potrafili dać z siebie sporo. Dla mnie wtedy - krótkofalowcy - to była sól tej ziemi. Jeden drugiemu pomagał i nie mielił ozorem, że ktoś komuś wadzi. A młodzi, jak w szanujących się społecznościach - szanowali starszych i doświadczonych krótkofalowców. To wcale nie zaczęło się po 89' jakieś przełomowe dzieje i wylewanie hektolitrów jadu. Tak naprawdę zaczęło się od „inwazji“ tych co zrobili licencje z pierwszą literą „Q“ w sufiksie. Potem był 1992 rok. Kiedy powstał callbook PL. A mleko to się rozlało, jak brakło literek alfabetu dla SP. Nastali SQ Sami okrzyknęli się poniewierani. Sami uważali, że mają wypalone piętno na czole. Zaczęli też chronić swoje dane osobowe, swoje twarze i kto ich tam wie, co jeszcze. Łpczywie czekali na umrzyków, na znaki po umrzykach. Przechrzty się zaczynali pojawiać jak grzyby „papierówki“ w lasach, po „turystach“ Dwuliterowcy Jednoliterowcy Nawet rzuciło się tym, co się przechrzcili na jakieś dotąd nie spotykane prefiksy. Przy okazji zaczęły „obierać“ uwierać numery okręgów. Ci pomordowani wielokrotnie przez wraży system, wpadli na pomysł stworzenia list hańby. Co jakiś czas wyskakuje jakiś i zaczyna pokazywać: - o tu mi rekaw urwali - tu mi ząb wybili - tu mnie szpikowali drewnem Ale! Dawniej byli „kapusie“ i inne gady Teraz Panie, nareszcie mamy swoich „sygnalistów“ Tamtych nie dało się obejść Nasi są super, dopłacają do interesu, aby tylko można było sygnały dymne puszczać. Wyjedzie taki do Amazonii - ale i stamtąd puszcza sygnały do „władzi“ Sygnalista jewo mat’
Serdecznie pozdrawiam Sygnalistów tyż.[/quote]
Witam, tak interesują mnie różne historie ( i historyjki) związane z krótkofalowcami w Polsce na Świecie. Pamiętam SP6ALB głównie z powodu silnego sygnału ! O ile dobrze pamiętam PA na 2 lampach QB-04 (?) chyba 1 kW ? i poprawny sygnał na SSB ! co w tamtych latach nie było tak powszechne jak dzisiaj. Większość nadajników SSB własnej produkcji głównie w oparciu o legendarną wzbudnicę SSB - HS1000. W SP6.. był konstruktor ( chyba SWL?) nazywał się Kopeć - pamiętam bo chciałem kupić (hi) ale zapotrzebowanie na wzbudnice było tak duże że nie doszło do transakcji i musiałem dokończyć własny TRX SSB wg. SP5WW wer. całkowicie na lampach ( opis Radioamatorze 1969 r.). Pozdrawiam i życzę dobrego zdrowia i poczucia humoru ! Henryk SP1FPG | | | Electra | 28.11.2024 11:32:58 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|