| |
sp9eno | 17.02.2011 10:40:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2560 #652112 Od: 2010-4-9
| sp3myx pisze:
To jak się ma wspomniana "Ochrona ta powinna być realizowana w sposób spójny i konsekwentny" w ....... A wytwarzane przez instalacje laboratoryjne i inne nie wymagające zgłoszeń to pies? Wynika z tej odpowiedzi że natura fizyczna pól elektromagnetycznych z tych instalacji jest zupełnie inna. Faktycznie - "realizowana w sposób spójny i konsekwentny" ... szkoda gadać :/ 73!
W świecie, w którym żyjemy dla idealistów nie ma miejsca a punktem wyjściowym dla wszelkich rozważań powinien być pragmatyczny sposób walczenia o swoje interesy i natura prawodawcy.
Natura prawodawcy jest taka, że podnosi rękę do góry wtedy kiedy ma w tym interes. Czy to jest interes społeczny czy inny, to inna sprawa. Prawodawca ma krótką i mało pojemną pamięć w odświeżaniu której pomagają mu mechanizmy profesjonalne zwane lobbystami lub kierownictwo klubu /bynajmniej nie krótkofalarskiego/ Więc prawodawca wie na bieżąco co i jak. Z tego co powyżej wynika wprost, że dla prawodawcy "natura fizyczna pól elektromagnetycznych" może być różna w zależności od właściciela instalacji.I nie stanowi to dla niego żadnego problemu. To czysty pragmatyzm. Prawodawcę nie obchodzi też czy w przeszłości były gdzieś jakieś powodzie i czy ktoś społecznie zabawiał sie przy okazji w łączność radiową czy tez nie.Od zabezpieczania łączności są stosowne służby i prawodawca o tym wie bo widział i słyszał to w telewizorni w dzienniku.
I choć to wszystko wygląda beznadziejnie i ponuro to jest w tym mała iskierka nadziei. Bo struktura prawodawcy jest niejednolita.Też jest podzielony na kluby jak my kiedyś na PZK,ZHP i LOK. Ale jak powiedział nieżyjący już poseł Dolniak, nawet sam premier Wam tego nie załatwi w MŚ. Skoro jest Was ponad 10 tysięcy i macie własną organizację, to powinno być Was stać na posiadanie paru osobowej reprezentacji do przedstawiania swoich racji na każdym posiedzeniu komisji sejmowej,przekonywaniu posłów i dostarczaniu im stosownych informacji i materiałów. Te działania prowadzi się na okrągło. Takie obecnie są czasy i takie metody załatwiania swoich spraw. I nie wystarczy to zrobić raz-trzeba to robić w sposób ciągły.
Jeden wyraz wpisany do ustawy potrafi związać ręce MŚ lub dać mu pełną nad nami władzę.
NASZ PROBLEM NIE POLEGA NA TYM ŻE KTOŚ DOWOLNIE INTERPRETUJE "NATURĘ FAL ELEKTROMAGNETYCZNYCH" TYLKO ZE MY, 10-TYSIĘCZNA GRUPA LUDZI, NIE POTRAFIMY WALCZYĆ O SWOJE INTERESY.
JEDYNE CO POTRAFIMY TO ŻREĆ SIĘ MIĘDZY SOBĄ.
WIEC JESTEŚMY SKAZANI NA KOLEJNE PORAŻKI
Które już z resztą widać na horyzoncie.
Andrzej,sp9eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. |
| |
Electra | 21.12.2024 18:25:33 |
|
|
| |
SP6IEQ | 17.02.2011 14:17:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #652208 Od: 2010-2-22
Ilość edycji wpisu: 1 | W pełni się zgadzam z Andrzejem. Już to próbowałem zasygnalizować w przeszłości. Urzędnik ma tylko realizować to co jest zapisane. Potrzebny jest projekt zmian ustawy i wszystkich rozporządzeń z nią związanych. Taki projekt powstaje. Po wewnętrznym przedyskutowaniu zostanie ustalony dalszy tok postępowania z nim. Ale, to jest mała część całej działalności. Ogrom pracy leży po stronie nas wszystkich. Bez lobbowania projekt ten i każdy inny trafi do przysłowiowego kosza. Jak nie nauczymy się lobbować naszego hobby, pokazywać nas od pozytywnej strony w publikatorach w sposób ciągły w skali ogólnej a nie tylko bardzo lokalnej to zawsze będziemy spijać tylko to co nam inni naleją.
Pytanie, kto ma to koordynować i kto ma to robić? Na pewno nie jeden czy dwóch przysłowiowych Kowalskich. Nie da się tego tematu załatwić w stylu – dobrze robisz, zrób to, a ja nie mam teraz czasu. Albo będą działania na odpowiednią skalę albo kolejny raz nic z tego nie będzie. Bardzo ważna jest ciągłość działań, o czym wspomina Andrzej. Kilka lat temu była próba lobbowania i skończyła się śmiercią naturalną. Zabrakło chętnych do kontynuacji tematu a może i zapału.
Bardzo ważnym jest znalezienie argumentów, które pokażą w jasny techniczny sposób, że skutki naszej pracy na radiu są znikome. W przedstawianych przez MS pismach łatwo zauważyć ich argumenty i niektórych z nich w żaden sposób nie będziemy w stanie obalić przy założeniu równości i uniwersalności prawa. Argumenty ogólne typu, jak bardzo jesteśmy potrzebni środowisku są bardzo mgliste. Nasi przeciwnicy szybko mogą się do nich dobrać, jak będą chcieli. Argumenty społeczno-finansowe mogą być o ile ktoś będzie chciał je uznać. Znaleźć niepodważalne argumenty na naszą korzyść będzie bardzo trudno. Jeżeli w naszej dyskusji ktokolwiek z nas będzie w stanie obalić nasz własny argument to możemy być pewni, że MS na pewno to zrobi. Zatem nie ma co sobie mydlić oczu, że jesteśmy tacy wielcy i wszystkim potrzebni. Dyskusja na ten temat jest bardzo potrzebna, bo może czegoś jeszcze nie widzimy a wkrótce zobaczymy.
Moim zdaniem drogę w walce o zmiany prawa na bazie argumentów mamy raczej przegraną i dlatego powinniśmy szukać innej drogi, czyli poparcia innych. O argumentach jednak nie zapominajmy, nawet malutkie i nie do końca dobre też są potrzebne.
Prostym przykładem może być moc pracy nadajnika i sprawa MON. Mówimy, że pracujemy małymi mocami, bardzo krótko a MON kilowatami i nie ma równości. MŚ napisało w piśmie, że pracujemy mocami kilkuset watów. Wiedzą oni dobrze, że są stacje mające 1,5 kW również. Chcemy równości, to w zasadzie ją mamy w obecnych aktach prawnych. 1,5 kW w jednostce wojskowej to nie to samo co 100 W na budynku mieszkalnym. Skutki oddziaływania pola tych 100 W mogą być większe. Pamiętajmy, chcemy równości, miedzy nami również. A może miedzy nami nie? Chcąc przekonywać MS i innych do naszych racji nie możemy dać się łapać na takich prostych sprawach. Chcemy wygrać te bitwę to musimy wiedzieć jak walczyć. W MŚ nie pracują kmiotki, którzy na niczym się nie znają. Są tam ludzie inteligentni potrafiący się dobrze przygotować do każdego sporu. Zatem to co będzie napisane musi być dobrze przemyślane.
_________________ Pozdrawiam Dionizy |
| |
SP3SWJ | 17.02.2011 14:58:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82LK
Posty: 1518 #652237 Od: 2009-9-15
| Króko :-)
1. komercyjni robią badania i płacą za zgłoszenie 2. niekomercyjni w tym OPP nie płacą za zgłoszenia.
To dlaczego niekomercyjna służba radioamatorska ma płacić ??
Wszyscy komercyjni niech płacą - a niekomercyjni nie - żądamy wyegzekwowania równości zagwarantowanej w konstytucji.
====================
1. MON nie musi nic zgłaszać 2. Każdy inny musi zgłaszać instalację promieniującą wcz.
Dlaczego są wyjątki - przecież każda stała instalacja jest tak samo szkodliwa - prawa fizyki dla wszystkich są takie same.
Podałem teraz argumenty bez liczb - same fakty. Skoro przepisy miały ewidencjonowqać źródła emisji... ewidentnie naruszono prawo równego traktowania.
_________________ Pozdrawiam wszystkich Jarek SP3SWJ
|
| |
sp6nic | 17.02.2011 15:25:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #652251 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | MON zawsze i wszędzie był i będzie wyjątkiem. Tego się nie zmieni i szkoda czasu oraz energii na walkę z MON-em!Nie wygramy a możemy się zbłaznić! Nie wiemy czy MON ma obowiązek zgłaszania stałych instalacji i się nie dowiemy. Podejrzewam że musi pewne rzeczy zgłaszać.Np.Stałe węzły łączności. Ale robi to swoim trybem. 73 Marek sp6nic PS. MON też nie jest komercyjny, chociaż nie OPP _________________ 73 Marek sp6nic |
| |
Felek | 17.02.2011 15:54:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin - Golencin
Posty: 28 #652259 Od: 2010-11-4
Ilość edycji wpisu: 1 | SP3SWJ pisze:
Króko :-)
1. komercyjni robią badania i płacą za zgłoszenie 2. niekomercyjni w tym OPP nie płacą za zgłoszenia. To dlaczego niekomercyjna służba radioamatorska ma płacić ?? Wszyscy komercyjni niech płacą - a niekomercyjni nie - żądamy wyegzekwowania równości zagwarantowanej w konstytucji. ==================== 1. MON nie musi nic zgłaszać 2. Każdy inny musi zgłaszać instalację promieniującą wcz.
Dlaczego są wyjątki - przecież każda stała instalacja jest tak samo szkodliwa - prawa fizyki dla wszystkich są takie same.
Podałem teraz argumenty bez liczb - same fakty. Skoro przepisy miały ewidencjonowqać źródła emisji... ewidentnie naruszono prawo równego traktowania.
SP3SWJ My nie mozemy dojsc do porozumienia ze zwyklym Ministerstwem Ochrony Srodowiska, a a Ty ciagle z ta Konstytucja i MONem wyskakujesz. Zauwaz w koncu ze niezgodnosc jakiejs ustawy z obowiazujaca w RP Konstytucja, moze stwierdzic jedynie Trybunal Konstytucyjny. Wiesz jaka to jest droga do przebycia?? Dla tego wlasnie nie mozna sie powolywac na Konstytucje, juz na pewno nie mozna dotykac MONu bo to nie ten KALIBER. Sprawy bezpieczenstwa Panstwa sa nie do ruszenia, poza tym istnieja zwiazki z NATO i inne takie drobiazgi No chyba ze chcesz zaskarzyc te ustawe do Trybunalu Konstytucyjnego... Powodzenia _________________ Franciszek - Szczecin |
| |
SP3SWJ | 17.02.2011 16:00:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82LK
Posty: 1518 #652262 Od: 2009-9-15
| Felek... w sumie pewnie masz rację... po co się przejmowac konstytucją... taaa..
Zobacz - taki fajny skrót znalazłem.. od czego jest RPO
http://konstytucja.wieszjak.pl/omowienie-konstytucji/88686,Kiedy-do-Rzecznika-Praw-Obywatelskich.html
jakby tak ROP dostał kilka tysięcy listów od pokrzywdzonych HAMS....
W przypadku, kiedy Rzecznik stwierdzi naruszenie praw i wolności może:
wystąpić do organu, w którym doszło do naruszenia praw i wolności (organ ma 30 dni na poinformowanie Rzecznika o podjętych działaniach), żądać wszczęcia postępowania w sprawach cywilnych, Rzecznik ma prawo wzięcia udziału w postępowaniu tak jak prokurator, żądać wszczęcia przez oskarżyciela postępowania przygotowawczego w sprawach o przestępstwa ścigane z urzędu, żądać wszczęcia postępowania administracyjnego, wnosić skargę do sądu administracyjnego i uczestniczyć w toczącym się postępowaniu na prawach prokuratora, wystąpić z wnioskiem o ukaranie, wystąpić z wnioskiem o uchylenie prawomocnego rozstrzygnięcia w postępowaniu w sprawach o wykroczenia, wnieść kasację lub rewizję nadzwyczajną od prawomocnego orzeczenia. _________________ Pozdrawiam wszystkich Jarek SP3SWJ
|
| |
Felek | 17.02.2011 17:05:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin - Golencin
Posty: 28 #652301 Od: 2010-11-4
| Dla tego uwazam ze jak najbardziej trzeba z instytucji Rzecznika Praw Obywatelskich skorzystac Konstytucja RP i MON to juz inna para kaloszy, kamaszy? nie wazne _________________ Franciszek - Szczecin |
| |
SP6IEQ | 17.02.2011 17:40:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #652324 Od: 2010-2-22
| Uderzenie do rzecznika nie jest wcale złym pomysłem. Ten kierunek warto kontynuować. Chodzi tylko o użytą argumentację, aby w przedbiegach nie spalić tematu. Za zgłoszenia płacą wszyscy z wyjątkiem organizacji OPP. Ile organizacji OPP poza PZK dokonuje zgłoszeń? Może żadna a może jakiś margines. Członkowie OPP to nie OPP, ale kluby tak. Tak więc ten argument jest bardzo cieniutki. MON nie musi zgłaszać a inni muszą. Ten argument tez jest cieniutki. Obronnośc kraju jest sprawą nadrzędną. Możemy stanąc tu w konflikcie z MON a raczej powinniśmy dążyć do ich pomocy jako organizacja, która może ich wspomagać w okreslonych warunkach sprzętowo i kadrowo. Czyli wykorzystac to, że Oni bo obronność nie muszą, ale w inny pozytywny sposób. _________________ Pozdrawiam Dionizy |
| |
spoko1 | 17.02.2011 22:24:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO83
Posty: 406 #652512 Od: 2011-1-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Kolejny raz pytam; to w końcu PZK nie jest organizacją pożytku publicznego??? |
| |
SP3SWJ | 17.02.2011 22:39:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82LK
Posty: 1518 #652519 Od: 2009-9-15
| spoko1 pisze: Kolejny raz pytam; to w końcu PZK nie jest organizacją pożytku publicznego???
JEST
http://pzk.org.pl/news.php?readmore=1652
"... środki pochodzące z 1% zasilą budżet centralny i będą przeznaczone na dofinansowanie imprez ogólnopolskich, środowiskowych, zakupy sprzętu, akcje szkoleniowe i popularyzatorskie, łączność kryzysową i tp cele związane z działalnością Statutową PZK jako OPP. " _________________ Pozdrawiam wszystkich Jarek SP3SWJ
|
| |
SP6IEQ | 18.02.2011 05:45:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #652565 Od: 2010-2-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Oczywiście, że jest OPP. Dlatego PZK i kluby zarejestrowane w PZK mają kilka zwolnień finansowych z opłat skarbowych jak np. te 120 zł za zgłoszenia czy 82 zł za pozwolenia radiowe. Członkowie PZK to osoby fizyczne i dokonują zgłoszenia jako osoby fizyczne a nie jako PZK. Nieststy muszą płacić. Kluby i członkowie PZK dokonują też zgłoszeń do innych adresatów. _________________ Pozdrawiam Dionizy |
| |
Electra | 21.12.2024 18:25:33 |
|
|
| |
spoko1 | 18.02.2011 06:06:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO83
Posty: 406 #652567 Od: 2011-1-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | No wszystko ładnie i pięknie! Czy to znaczy, że tylko my, członkowie musimy zgłaszać instalacje, a radiokluby związkowe nie? To gdyby tak było, to już tu na naszym szczeblu wychodziłaby nierówność wobeć prawa! Więc "Kowalscy" zajmujący mieszkanie mogą tam przebywać całą rodziną, ale pojedynczym członkom rodziny indywidualnie tam przebywać nie wolno??? Istny cyrk!!! Przecież PZK samo bez nas nie istnieje! PZK TO MY!!! Poplątanie z pomieszaniem, które potrafią wprowadzać tylko nasi rodacy! Możemy zazdrościć Rumunom! I nie tylko! A jeśli radiokluby związkowe nie są zwolnione od zgłaszania, to dlaczego??? OPP nie powinny być tym obarczone! |
| |
SP6IEQ | 18.02.2011 06:36:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #652568 Od: 2010-2-22
| A kto powiedział, że nie? Kluby maja takie same instalacje radiokomunikacyjne amatorskie jak członkowie. Jeżeli tylko wchodza w zakres wymagań prawa to muszą zgłaszać. Tylko inny adresat tych zgłoszeń. Odsyłam do art. 378 POS. Absolutnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Przeczytaj dokładnie to co napisałem poprzednio. _________________ Pozdrawiam Dionizy |
| |
SP3SWJ | 18.02.2011 07:50:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82LK
Posty: 1518 #652577 Od: 2009-9-15
| OPP zgłaszaja - ale nie płaca 120 pln _________________ Pozdrawiam wszystkich Jarek SP3SWJ
|
| |
spoko1 | 18.02.2011 13:45:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO83
Posty: 406 #652735 Od: 2011-1-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 2 | Dionizy! Choćbyś nie wiem co napisał, to zawsze jesteśmy w plecy! I to niesłusznie w plecy! PS: A to dlatego, że jestem jak wielu innych zbulwersowany akceptującymi wymóg zgłaszania i jestem temu przeciwny!!! I Bedę!!! |
| |
SP6IEQ | 18.02.2011 14:25:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #652757 Od: 2010-2-22
Ilość edycji wpisu: 2 | Zula, ja też jestem przeciwny, ale do czasu aż my nie zmienimy lub ktoś nie zmieni prawa to będę je wypełniał. Wiele rzeczy w prawie mnie się nie podoba, nie tylko zgłoszenia, ale uważam, że prawo należy respektować a jak się nie podoba to próbować je zmieniać a nie omijać. Takie mam zasady. Jak juz musze wypełnic prawo to zawsze myślę jak nie ominąć prawa a jak je wypełnić najmniejszym nakładem pracy oraz kosztem. Niektórzy wolą omijać, ale to już kwestia stosowanych wartości. _________________ Pozdrawiam Dionizy |
| |
kola | 18.02.2011 14:29:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 263 #652760 Od: 2010-8-13
| Ja proponuję nie płacić składek do PZK, aż do czasu wyjaśnienia sprawy. |
| |
SP6IEQ | 18.02.2011 14:38:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Świdnica
Posty: 416 #652764 Od: 2010-2-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Kola, rozumiem z Twojej wypowiedzi, że w pełni akceptujesz obecny stan prawny. To gratuluję. mamy może jedynego zadowolonego w SP. Jak nie zapłacisz składek to co osobiście zyskasz? Jak PZK nie będzie nic robić w tym względzie, np. z powodu braku środków, to kto będzie to robił. Mówię to na podsatwie ostatnich lat. Było dużo gadania, ale nikt nie kiwnął nawet palcem. Tylko PZK cokolwiek udało się zrobić. A może sie mylę i przyszłość będzie inna? Chciałbym się mylić !!!. _________________ Pozdrawiam Dionizy |
| |
Felek | 18.02.2011 16:02:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin - Golencin
Posty: 28 #652804 Od: 2010-11-4
| Dionizy a nie uwazasz ze nie czlowiek jest dla prawa, ale prawo dla czlowieka? Oczywiscie nie powinno sie go lamac, ale nie powinno sie tez slepo trzymac prawa szczegolnie jezeli jest wymierzone przeciwko czlowiekowi. W tym wypadku mamy ewidentny przypadek klasycznego bubla (jakich wiele). Gdybysmy slepo przestrzegali prawa, to do dzisiaj bysmy twili w soscjalistycznym absurdzie. Juz nam raz licencje skasowali, teraz ktos chce zrobic to kolejny raz tyle ze w imie falysziw pojetej "milosci" do natury. _________________ Franciszek - Szczecin |
| |
sp9eno | 18.02.2011 16:20:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2560 #652813 Od: 2010-4-9
| Felek pisze:
Dionizy a nie uwazasz ze nie czlowiek jest dla prawa, ale prawo dla czlowieka? ....
Dionizy, a co sądzisz na temat "o wyższości świat Wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia" ?
Pozdrawiam
Andrzej, sp9eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. |
| |
Electra | 21.12.2024 18:25:33 |
|
|