| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Icom Rc - 10 | |
| | kaczor | 18.03.2012 15:48:12 | Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #896230 Od: 2012-3-14
| Witam, Panowie i Panie. Kupiłem Skaner Icom Rc -10 (nasłuch, bo staram się o licencję KF. I tu moje pytanie jakiego programu używać do komunikacji z komputerem? | | | Electra | 28.11.2024 09:44:58 |
|
| | | slawek4518 | 18.03.2012 20:20:59 | Grupa: Użytkownik
QTH: Bydgoszcz
Posty: 22 #896443 Od: 2011-6-15
| Hmm, a po co licencja na nasłuch?
Programy: HRD CS-R20 etc. | | | usuniety20130717 | 18.03.2012 21:11:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa. KO02MF
Posty: 982 #896549 Od: 2012-1-24
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | slawek4518 pisze:
Hmm, a po co licencja na nasłuch?
Programy: HRD CS-R20 etc.
Nie licencja, lecz rejestracja. Zdecydowanie pomocna w zdobyciu licencji krótkofalowca, Ci nasłuchowcy przyswajają sobie słuchając, prawidłowe działania w dalszej zaawansowanej egzystencji eterowej, z pominięciem tej rodem z CB. Wielokroć otrzymałem karty QSL od wspomnianych stacji nasłuchowych i było mi b.miło, iż Oni nadal jeszcze są! | | | usuniety | 19.03.2012 00:08:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90FC
Posty: 420 #896709 Od: 2011-5-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | slawek4518 pisze:
Hmm, a po co licencja na nasłuch?
Programy: HRD CS-R20 etc.
Kolega zakładający temat napisał: Witam, Panowie i Panie. Kupiłem Skaner Icom Rc -10 (nasłuch, bo staram się o licencję KF. I tu moje pytanie jakiego programu używać do komunikacji z komputerem?
Ja zrozumiałem że kupił skaner i słucha lecz stara się o licencję. Wprawdzie nie napisał o jaką licencje się stara ale chyba o licencję nadawcy.
Gdyby jednak starał się o licencję SWL to ma to uzasadnienie choćby tym że może wysyłać karty QSL oraz oczekiwać potwierdzenia od nadawcy (nadawców) Gdyby nie miał licencji SWL to jaką kartę wyśle ? z jakim znakiem ? "Jasio123 z dziurawym workiem" (chodzi mi oczywiście o Jasia co nosił dziurawy worek z piaskiem po wsi) HI Jakoś w tej chwili nie widać motywacji do słuchania i obycia nabytego przez to słuchanie. Jakoś dziwnym trafem jest mnóstwo ludzi którzy są przekonani o swojej wiedzy i umiejętnościach bez praktyki. Jak kiedyś czeladnik chcący zostać majstrem mógłby zostać tym majstrem po wykuciu kilku regułek bez gruntownej wiedzy której nie da sie przyswoić w ciągu dni ani tygodni. Chodzi o wiedzę praktyczną. Powyższe jest moją opinią i zdaję sobie sprawę że na dzień dzisiejszy nie jest to zgodne z obowiązującą albo przyjętą praktyką. Kłaniam sie nisko nasłuchowcom i nadawcom po stażu nasłuchowca bo to sól tej ziemi. _________________ Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Stanisław Rybnik SP9-5094KA | | | sq5gvy | 19.03.2012 06:55:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: sq5gvy
Posty: 766 #896783 Od: 2009-3-29
| Jak zwykle wiele słów ale żadne w temacie. Koledzy czy naprawdę tak trudno odpowiedzieć, pomóc pytającemu lub powstrzymać się gdy nie ma się nic merytorycznego do powiedzenia?
Kolego Kaczorze zerknij tutaj http://wiki.radioreference.com/index.php/IC-R10. Jest tam link do softu dedykowanego dla tego radia. Dodatkowo możesz poeksperymentować z innymi programami zarządzającymi sprzętem jak np HRD. Najprościej jest zainstalować dany program i poszukać w liście obsługiwanych urządzeń twojego radia lub spróbować czy po wybraniu podobnego modelu nie będzie pracować poprawnie. Niektóre modele nie pozwalają na komputerowe sterowanie pracą a jedynie udostępniają zarządzanie pamięciami. Tak np jest w przypadku duobanderka ic q7. Niestety nie znam R10 więc nie wiem jak jest w tym przypadku. Niezależnie od sterowania możesz podłączyć wyjście audio radia do komputera i dekodować emisje cyfrowe (PST, RTTY, MFSK, SSTV - ta akurat bywa błędnie zaliczana do emisji cyfrowych, i wiele innych). Tu masz już pełną dowolność wyboru programów dekodujących, (MixW, HRD, MMSSTV, Digipan i inne). Z innych ciekawych możliwości to prawdopodobnie twoje radio pozwoli Ci odebrać obrazy meteo z satelitów NOAA. Ale to już osobna historia. Skoro myślisz o uzyskaniu licencji poszukaj jakiegoś klubu w swojej okolicy. Krótkofalowcy w realu sa z reguły życzliwi i pomocni w odróżnieniu od wersji internetowej. Jeśli będziesz miał jakieś pytania pisz śmiało na sq5gvy (at) gmail.com. Jak będę wiedział to pomogę Pozdrawiam Andrzej SQ5GVY | | | usuniety20130717 | 19.03.2012 07:00:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa. KO02MF
Posty: 982 #896784 Od: 2012-1-24
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Odpowiedz dawno już padła na dole cytowanego tekstu i zdecydowanie widoczna. | | | slawek4518 | 19.03.2012 20:20:49 | Grupa: Użytkownik
QTH: Bydgoszcz
Posty: 22 #897579 Od: 2011-6-15
| Trochę zaczynam się wstydzić, że zarejestrowałem się na tej stronie. To nie tylko moje zdanie. Wielu kolegów CB-stów i nie tylko, którzy DX-owali wcześniej niż koledzy SP czy SQ, którzy w tym czasie biegali z kolegami po jabłka do ogrodów (nie koniecznie swoich). Zmanierowanie tych kolegów, którzy ponoć pomagają radioamatorom podobne do podejścia pewnego lidera ugrupowania coraz mniej popularnego. Zastanówcie się czy chcecie rozpowszechniać ideę KF-u czy tylko być szarą eminencją, która jest utożsamiana z kolesiami, którym w życiu nie wyszło i potrafią tylko chełpić znakiem, kawałkiem druta i anteną. Kiedyś szczyciłem się radioamatorstwem teraz mam małe obawy, że takie podejście odstrasza potencjalnych radioamatorów, bo takimi w zasadzie jesteście, ale może potrzeba dla niektórych takiej "bastionu" żeby czuli się potrzebni podobnym sobie. 73 i DX-ów do Marsa. | | | usuniety | 19.03.2012 22:42:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90FC
Posty: 420 #897825 Od: 2011-5-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | slawek4518 pisze:
Trochę zaczynam się wstydzić, że zarejestrowałem się na tej stronie. To nie tylko moje zdanie. Wielu kolegów CB-stów i nie tylko, którzy DX-owali wcześniej niż koledzy SP czy SQ, którzy w tym czasie biegali z kolegami po jabłka do ogrodów (nie koniecznie swoich). Zmanierowanie tych kolegów, którzy ponoć pomagają radioamatorom podobne do podejścia pewnego lidera ugrupowania coraz mniej popularnego. Zastanówcie się czy chcecie rozpowszechniać ideę KF-u czy tylko być szarą eminencją, która jest utożsamiana z kolesiami, którym w życiu nie wyszło i potrafią tylko chełpić znakiem, kawałkiem druta i anteną. Kiedyś szczyciłem się radioamatorstwem teraz mam małe obawy, że takie podejście odstrasza potencjalnych radioamatorów, bo takimi w zasadzie jesteście, ale może potrzeba dla niektórych takiej "bastionu" żeby czuli się potrzebni podobnym sobie. 73 i DX-ów do Marsa.
Sławku przetrzymaj a polubisz to forum
Drogi Sławku ja też byłem mocno zaangażowany dawno temu w ruch CB i uwierz mi na słowo że mam jako takie pojęcie jak wygląda praca na paśmie 11metrowym czyli CB. Uwierz mi na słowo ze pracowałem różnymi emisjami włącznie z Packet Radio właśnie na 11 metrach i miałem tam swój znak nie jakiś tam "małpa1234" ale znak który został przydzielony przez tych co na tym paśmie CB tworzyli ruch i sieć Packet Radio. Aby było śmieszniej był to tandem dwóch krótkofalowców z Gliwic którzy "fabrykowali" modemy do Packet Radio, handlowali nimi, dołączali zazwyczaj nieodpłatnie programy typu BayCom, SP czy potem windowsowy program ale akurat mi nazwa wyleciała z pamięci. Koledzy "fabrykanci" robili modemy najpierw do Atari i ja taki na początku kupiłem i na nim pracowałem okło roku 1994 a następnie jak u mnie "stanął" pierwszy PCet 286 to pracowałem już na zmodyfikowanym modemie, przystosowana do PCta, ulepszona wersja modemu do Atari na kości TCM 3105 (notabene tej samej co do Atari) Nie, nie ani ja nikomu po jabłka czy piwo nie latałem ani mnie po to samo nie latali ( na czereśnie do sadu sąsiada to chodziliśmy z kolegami tak około roku 1958 czyli czasy szkoły podstawowej. Z radiotechniką zetknąłem się ciut później też jeszcze w szkole podstawowej a przygoda z krótkofalarstwem nastąpiła kiedy koledzy bardziej zorientowani powiedzieli mi że na falach krótkich oprócz Radio Free Europa czy Głosu Ameryki można posłuchać jakieś "titawy" a nawet łączności foniczne. Ojciec miał zajefajne radio na ten czas o nazwie Undine II i to już z UKFem ale zachodni system czyli martwy UKF Do tegoż Undine II dorobiłem BFO nie podłączone elektrycznie z radiem, czyli generatorek który był przestrajany w okolicy pośredniej. I tak po dorobieniu czegoś tam przez ten generatorem HI odbierałem CW oczywiście metodą na początek zapisywania kropek i kresek co było karygodne z punktu widzenia rasowego telegrafisty. No ale wtedy nie można się było posłużyć programem kompa do dekodowania sygnału CW choćby np CwGet bo takowego nie było a kompa też jeszcze nie było. Później poznałem licencjonowanych krótkofalowców i za ich namową zapisałem się do klubu SP6PAE w Chałupkach który w tej chwili nie istnieje.Wtedy też ani ja nikomu po piwo nie latałem anie mnie po piwo nie latali. Nauczyłem się wiele właśnie dzięki krótkofalowcom począwszy od montaży mechanicznych, poprzez montaże elektryczne, do intensywnych nasłuchów aż do pracy na radiostacji klubowej. Wiele zawdzięczam św. pamięci Edwardowi SP9DFQ który był dla mnie jak ojciec i co najważniejsze, pozwalał mi sie wyżyć na jego materiale i montowałem u niego roztoliczne urządzenia. Od jakiegoś np. GDO lampowego aż do zasilacza i nadajnika lampowego na którym to nadajniku po otrzymaniu licencji robił pierwsze swoje DXy. Ja szanownemu Edwardowi dzielnie sekundowałem bo tymi "ręcami" zrobiony sprzęt który umożliwiał łączności na odległość tysięcy kilometrów (wprawdzie nie przeze mnie jako operatora) to było naprawdę przeżycie nieporównywalne do zakupu Alana 87 w sklepie w Gliwicach gdzieś w roku 1994 Tak właśnie wtym roku bo ten Alan umożliwiał łączności packetowe. Dobra dosyć mendzenia. Mam na koniec ważne spostrzeżenie do przekazania z moich praktyk i obserwacji. Robienie DXów na CB i pasmach amatorskich może jest podobne ale tylko podobne (to tak jak facet i baba w spodniach ale w środku w tych spodniach zasadnicza różnica HI) i ten co miał do czynienia z CB i pasmami krótkofalowymi wie o co chodzi. Nie jest to wiedza tajemna. Jest to wiedza do nabycia tylko i wyłącznie przez praktykę i CBista mógłby być bardzo zaskoczony metodami "robienia" i zasadami pracy na pasmach amatorskich. Musi to być oczywista oczywistość Hi i wyjadacz CB nie przyzna sie bez bicia że jak "zrobił" licencję na KF jakiego wręcz szoku dozna starając się przekopiować nawyki CB na pasma amatorskie jako operator. Moim celem nie było gloryfikowanie amatorów krótkofalowców a ponizanie CBstów bo jak jedni tak drudzy musza mieć pewne predyspozycje i doświadczenie.Jednakże każdy znający temat przyzna mi racje iż to dwie różne różności HI Drogi Sławku tak zupełnie na koniec Nikt tu nikogo na tym forum nie gania po piwo Są różne reakcje różnych ludzi na różne zagadnienia i często dochodzi do okładania kosturami jakiegoś nieszczęśnika. Jednakże z moich obserwacji wynika że dosyć często sam nieszczęśnik może niechcący prowokuje to okładania kosturami. Nie daj Bóg jak ktoś da "ciała" wtedy albo podkulić "ogon" i przeczekać przedtem przepraszając albo zmienić forum np na forum w GazWyb HI Po pierwsze wszystkich których naraziłem na przeczytanie tego "postu" i którzy odnieśli absmak, gorąco przepraszam. Wszystkie moje spostrzeżenia nie muszą być zgodne z prawdą bo jestem stary i może mi już tak zwany komp biologiczny szwankować. Kłaniam się nisko wszystkim nawet tym co byli zmuszani do latania po piwo HI Stanisław
_________________ Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Stanisław Rybnik SP9-5094KA | | | slawek4518 | 21.03.2012 18:49:47 | Grupa: Użytkownik
QTH: Bydgoszcz
Posty: 22 #899448 Od: 2011-6-15
| Dzięki kolego Stasiu, "przepraszam", że tak radiowo pozwalam się zwrócić. Czasami dwa słowa wystarczą żeby pochylić się nad zagadnieniem, ale niepotrzebnie "zaśmieciliśmy" temat. A może ktoś weźmie z tego jakąś lekcję. Kto jest bez winy niech pierwszy wyłączy radio Ja radia nie wyłączę choćby komórki były za darmo. 73 | | | kaczor | 22.03.2012 13:49:11 | Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #900218 Od: 2012-3-14
| Przepraszam, może żle sformułowałem temat, chodziło mi o to aby "osłuchać" się z językiem, zwyczajami, itd jakie panują na pasmach KF, UKF (w odróżnieniu od CB). Gdyż w kwietniu czeka mnie egzamin na kategorię A lub C jak się zdecydują którą robić. A potem już po otrzymaniu pozwolenia i znaku mam nadzieję zacząć nadawanie.
Pozdrawiam | | | Electra | 28.11.2024 09:44:58 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|