| |
sq9oub | 07.08.2011 12:52:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4085 #745975 Od: 2011-4-11
| Co sądzicie o samodzielnym drukowaniu kart QSL. Jakie programy stosujecie. Jaki rodzaj drukarek tzn. atrament czy laser. Jaki papier itp. i czy się to opłaca. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl |
| |
Electra | 22.11.2024 07:32:02 |
|
|
| |
sp1cws | 07.08.2011 13:20:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin
Posty: 148 #745984 Od: 2011-3-16
| Odpowiem krotko- NIE OPLACA SIE. |
| |
SQ7ACP | 07.08.2011 13:41:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO01am / Tomaszów Maz.
Posty: 1090 #745996 Od: 2009-12-30
| Też mi się tak wydaje że to raczej nie opłacalny interes. Zapłacisz 140zł i dostajesz 1000 świeżutkich pachnących QSL-ek. _________________ Wykaz oddziałów OT PZK ułożonych numerycznie
Spis klubów, grup i stowarzyszeń krótkofalarskich w SP
Mapa klubów krótkofalarskich w SP
sq7acp.pl
FB:SQ7ACP
Pozdrawiam |
| |
SP2LIG | 07.08.2011 14:44:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #746025 Od: 2009-3-16
| Karty przychodzące do mnie i drukowane nieprofesjonalnie w zdecydowanej większości godzą w dobre imię tego którego znak widnieje na awersie(estetyka).Nigdy bym takiej karty nie wysłał zagranicę.Totalnie jest to wg mojej oceny nieopłacalne.Tak jak podał kolega wyżej,porócz świeżych i pachnących są profesjonalnie zaprojekrowane i drukowane.To się bardzo liczy. Trzeba pamietać o tym że nasza karta jest naszym ambasodorem w świecie. ___________ Greg SP2LIG |
| |
Armitage | 07.08.2011 15:25:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO12TR
Posty: 74 #746032 Od: 2011-2-24
| sq9oub pisze:
Co sądzicie o samodzielnym drukowaniu kart QSL. Jakie programy stosujecie. Jaki rodzaj drukarek tzn. atrament czy laser. Jaki papier itp. i czy się to opłaca.
Sam drukuje (XEROX 8570), sam projektuje (Corel Draw) i jakosciowo wychodzi tak samo jak w drukarni. Jedynym mankamentem drukowania 1000 szt. jest to, ze wszystkie sa takie same (tak mi sie wydaje). Drukujac samodzielnie, kazda mozna miec inna pod katem wizualnym.
pozdrawiam _________________ Leszek SP4-17-039 ( stary nie aktualny znak SP5-37-269 )
Longitude : 23.5868 E (23° 35' 12'' E) Latitude : 52.74598 N (52° 44' 46'' N) QTH locator : Hajnówka - KO12TR "wyliczone" na podstawie: http://qthlocator.free.fr/index.php |
| |
sp7nhs | 07.08.2011 15:29:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RU
Posty: 816 #746035 Od: 2011-2-28
| Witam, Na jednym z forum było,
Myśle, że warto przeprowadzić test. Pozdrawiam Informuję że pojawiła się nowa wersja 1.1.4 programu BUREAU_ALL_QRZ_COM_FI version 1.1.4 at 3.08.2011 year dostępnego pod linkiem http://sp9auv.com/index.html?downloading_programow_wspolpracujacych_z_logger32.php _________________ 73 de Mirek SP7NHS
TRX:IC756-PROIII,IC-9100. Anteny= Hexbeam sp7idx 17m-6m, GP7 40m-10m, AT50 160m-40m-80m,144 MHz 6el.krzyżowa, 433MHz 9el.krzyżowa,23el.23cm F9FT.
http://www.qrz.com/db/sp7nhs http://sp7nhs.blogspot.com/ ✭,✭,✭,✭, |
| |
sp7nhs | 07.08.2011 15:30:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RU
Posty: 816 #746036 Od: 2011-2-28
|
Przepraszam, powinno być _________________ 73 de Mirek SP7NHS
TRX:IC756-PROIII,IC-9100. Anteny= Hexbeam sp7idx 17m-6m, GP7 40m-10m, AT50 160m-40m-80m,144 MHz 6el.krzyżowa, 433MHz 9el.krzyżowa,23el.23cm F9FT.
http://www.qrz.com/db/sp7nhs http://sp7nhs.blogspot.com/ ✭,✭,✭,✭, |
| |
sp5it | 07.08.2011 16:14:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7488 #746045 Od: 2009-12-28
| SP2LIG pisze:
Karty przychodzące do mnie i drukowane nieprofesjonalnie w zdecydowanej większości godzą w dobre imię tego którego znak widnieje na awersie(estetyka).Nigdy bym takiej karty nie wysłał zagranicę.Totalnie jest to wg mojej oceny nieopłacalne.Tak jak podał kolega wyżej,porócz świeżych i pachnących są profesjonalnie zaprojekrowane i drukowane.To się bardzo liczy. Trzeba pamietać o tym że nasza karta jest naszym ambasodorem w świecie. ___________ Greg SP2LIG
... i w dziesiątkach kilogramów tak samo wyglądających kart w pamięci utkwiły mi najbardziej te odręczne rysowane na przysłowiowym kolanie. Michał _________________ You can't have too many antennas...
|
| |
SP2LIG | 07.08.2011 17:01:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #746062 Od: 2009-3-16
| Wiadomo że ci co mają pojęcie o projektowaniu i drukowaniu kart,posiadają odpowiedni sprzęt to ich karty mogą być ok.
Michał,każdy ma prawo mieć swój pogląd na dany temat,normalka żyjemy w demokracji. ___________ Greg SP2LIG |
| |
SQ9APD | 07.08.2011 18:37:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, KO 00 AC
Posty: 1600 #746107 Od: 2008-3-17
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja wysyłam w ciągu roku stosunkowo mało kart, 20-30. Zwykle z jakieś górki. Korzystam z programu QslDesignAndPrint ze strony: http://www.va3hj.ca/. Można w łatwy sposób zrobić sobie QSL-kę i zapisać w stosownym formacie, albo do wysyłki e-mail'em, albo do wydruku w fotolabie na formacie 10X15 (potem odcina się białe pole i ma się kartę o właściwym rozmiarze). Plus tego jest taki, że z każdej górki mogę zrobić i wysłać kartę z "właściwym" tłem. Oczywiście przy 1000 łączności rocznie ten sposób się nie opłaca, ale okazjonalnie można się podeprzeć (albo podetrzeć, jak pewnie niektórzy powiedzą). Ja osobiście mam jeden szablon dla stałego QTH i kilka w zależności od terenowego QTH, a za każdą nową górką, podmieniam tło i ewentualnie modyfikuję kolor czcionek; układ zwykle zostaje taki sam. _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz |
| |
sp6u | 07.08.2011 22:38:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Oława loc. JO80PW
Posty: 671 #746225 Od: 2009-3-11
| Ja średnio 3 razy w roku drukuję w drukarni po 1000..1500 kart qsl.. gdybym miał to robić samemu na domowym sprzęcie pewnie kosztowało by mnie to dużo więcej.... Jedynie co sam drukuję to naklejki na karty, bo zawsze wysyłam karty hurtowo po 300...400szt a ręczne wypisywanie trwało by bardzo długo... _________________ FtDx10/IC-9100/FT-950/IC-746 .. poczuj melodię Citizen Wave... ja poczułem... |
| |
Electra | 22.11.2024 07:32:02 |
|
|
| |
sq5ebm | 08.08.2011 09:51:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02PD
Posty: 1621 #746346 Od: 2011-7-24
|
Oplaca sie jedynie jesli masz dojscie do maszyny i papieru. Dobry papier np 750szt, ecru to bedzie pewnie z 80-90LN. Ze wzgledu na szybkosc i "rozmazywalnosc" polecam druk laserowy. Tu nie wiem,ale do OKI toner czarny na 2000 kartek byl po jakies 150pln ztcp. Na kartke wejda ci 4 QSL. Mozesz to sam docinac albo dac do dociecia. Dociecie takiej ilosci to 50pln. No i teraz Pytanie czy sie oplaca? Nie wiem. To zalezy ile z w/w masz "za darmo" dzieki np uprzejmosci firmy, uprzejmosci dostawcy materialow. _________________ Maciej "Miles" Muszalski SQ5EBM / SN5V QRV: Lokalnie najczęściej na 145.500 Przemiennikowo najczęściej na SR5WZ. YT: http://www.youtube.com/user/sq5ebm
|
| |
sq5_ | 08.08.2011 10:59:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: sq5
Posty: 1253 #746384 Od: 2011-2-3
| Jest też program do HRD do drukowania, http://www.ham-radio-deluxe.com/Programs/HRDLogbook/PrintingQSLCardLabels.aspx całkiem fajny jak masz dostęp do profesjonalnej drukarki laser kolor i papier min 140 gr. _________________ enjoy SWL hobby! Robert _________________
|
| |
sq7bft | 08.08.2011 11:16:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91QP
Posty: 31 #746390 Od: 2010-11-19
| SP2LIG pisze:
Karty przychodzące do mnie i drukowane nieprofesjonalnie w zdecydowanej większości godzą w dobre imię tego którego znak widnieje na awersie(estetyka)
Mam już niezłą kolekcję kart QSL - masa z nich jest wykonana amatorsko, duża ich część bardzo oryginalna przez co zapada w pamięć. W dobre imię to godzi moim zdaniem nie wysłanie karty QSL do korespondenta mimo zapewnień podczas łączności a nie jakość karty QSL. Na początku swojej zabawy w hobby radiowe drukowałem karty sam bo w latach 90 był to dla mnie koszt nie do przeskoczenia, za 1000 kartek 4 kolory w lokalnej drukarni zawołano coś około 800-900zł (oczywiście późniejszy dodruk byłby dużo tańszy). Czasy się zmieniły, technologia druku również dlatego od około 2 lat zamawiam druk w drukarni - tylko dlatego, że koszty druku (w przeliczeniu) jednej kartki są aktualnie dużo niższe. Ale unikatowe oryginalne nawet wykonane ręcznie karty QSL cieszą mnie najbardziej!
|
| |
sp5re | 08.08.2011 12:26:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02lh
Posty: 843 #746426 Od: 2011-4-3
| Szanowni Koledzy,
Ja mam chęć zamówić qslki z ładnym awersem i czystym rewersem, tak by nie naklejać, czy wypisywać, ale załadować je do drukarki i dane łączności drukować. Te karty które mam dotychczas są ciut przy grube i bywa, że zacinają się w drukarce.
Jeśli ktoś zna gramaturę, która byłaby kompromisem między miłą sztywnością karty, a giętkością pozwalającą na drukowanie rewersu z podajnika kopert to bardzo poproszę o info. Jeszcze bardziej potrzebuję namiaru na drukarnię, która takie karty zrobi. Radek z Siedlec niestety odmówił. _________________ 73 Hubert
Per aspera ad astra.
|
| |
sp5it | 08.08.2011 12:44:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7488 #746452 Od: 2009-12-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Mało to drukarń offsetowych? Podzwoń i znajdziesz najtańsza ofertę. Teraz sezon wakacyjny, mało mają roboty. Do drukowania kart najlepiej jest używać drukarek, które nie zawijają za bardzo papieru. Ja na Laserjecie 1100 drukowałem nawet na gramaturze 300. Drugie wyjście to drukować nalepki i kleić na rewers. Naklejki z każdej drukarki pójdą. Michał _________________ You can't have too many antennas...
|
| |
sq5_ | 08.08.2011 13:10:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: sq5
Posty: 1253 #746478 Od: 2011-2-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Gramatura od 140 do 180 jest OK. Wszystko zależy od drukarki, lepiej zrobić wydruk testowy. Najlepsze są drukarki parafinowe. _________________ enjoy SWL hobby! Robert _________________
|
| |
SP2LIG | 08.08.2011 16:07:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #746631 Od: 2009-3-16
| SQ7BTF.
Ja nie potepiłem wszystkich domowych drukarzy tylko tych co badziew przysyłają,ci co potrafią drukować i są w stanie zrobić dobry projekt to ich karty są ok.
Cyt "W dobre imię to godzi moim zdaniem nie wysłanie karty QSL do korespondenta mimo zapewnień podczas łączności a nie jakość karty QSL." koniec cyt.Chyba to nie jest do mnie,na każdą otrzymaną kartę odpowiadam via biuro.
Jeszcze gorzej wyglada sprawa jak wyślesz kartę via direct a otrzynasz e-QSL.Mówię o przypadkach kiedy korespondent w QRZ.COM nie podaje że wysyła tylko e-karty,ale przyjmuje by mail.To jest totalne dziadostwo. ___________ Greg SP2LIG
|
| |
sq7bft | 08.08.2011 17:28:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91QP
Posty: 31 #746675 Od: 2010-11-19
| SP2LIG pisze:
SQ7BTF.
Ja nie potepiłem wszystkich domowych drukarzy tylko tych co badziew przysyłają,ci co potrafią drukować i są w stanie zrobić dobry projekt to ich karty są ok.
A ja pisałem właśnie całościowo - mnie osobiście cieszy każda karta QSL - wydrukowana nawet na drukarce igłowej - a i takie mam w swojej kolekcji! Jak i rysowane ręcznie a potem kserowane na grubszym papierze - bardzo często z odrobiną dobrego humoru. Dla mnie liczy się to, że danemu korespondentowi się chciało ją wypisać, zrobić i dostarczyć do oddziału. Bo niestety statystyki są kiepskie na każdy wysłany 1000 kart wraca do mnie około 400/500 sztuk. No ale w moim wypadku skrzywienie to wynika zapewne z tzw. swapowania na scenie komputerowej gdzie masa coverów na dyskietki ze stuffem scenowym była wykonywana ręcznie.
Jeden z kolegów pytał o dobrą grubość karty aby ją zadrukować - dobra elastyczność osiągalna jest już przy papierze 180g. Standardowo drukarnie robią jednak grubsze karty 200/230/260 to już zależy od firmy. Z taką kartą poradzi sobie każda drukarka atramentowa posiadająca podajnik od góry ( z dołu może być różnie) - w moim Canonie IP4600 producent każdy wydruk foto automatem przekierowuje na górny podajnik - aby oszczędzać mechanizm (we wcześniejszych modelach 3000/4000/4500 można było sobie samemu wybierać dolny/górny). Co się tyczy drukarek laserowych to te najtańsze raczej będą miały problemy - z doświadczenia (Samsung ML2030/2060 z kartami QSL radzi sobie kiepsko, po wydruku około 1000 kart drukarki mają już problemy z poprawnym pobieraniem czystych kart. Dlatego przerzuciłem się na nalepki + obowiązkowo pieczątkę. |
| |
SP7FFY | 08.08.2011 18:22:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Leszek - Staszów KO00ON
Posty: 127 #746714 Od: 2008-4-20
| WITAM Otrzymuję różne karty QSL, ale najbardziej sobie cienię te wykonane "prawie" ręcznie tzn. mój korespondent pisze na kartce papieru o wymiarach tych obowiązujących pisze odręcznie "To call... itd. Sądzę, że mój korespondent mnie nie lekceważy a chce potwierdzić nasze QSO.Starsi koledzy pamiętają karty od kol. SP7... z humorystycznymi rysunkami to były prawdziwe karty potwierdzające QSO nieistotne na jakim papierze, ale jest potwierdzenie QSO. _________________ vy 73! Leszek SP7FFY |
| |
Electra | 22.11.2024 07:32:02 |
|
|