| |
sp6nik | 23.05.2011 21:40:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 116 #702702 Od: 2009-6-22
| Jeden z Kolegów pisze :zasady etyki w niektórych miejscach trącą myszką PRL i wprowadzają cenzurę itd....Na całym świecie postawą istnienia krótkofalarstwa jest to, że nie będzie ono wykorzystywane do,REKLAMY.POLITYKI,SZPIEGOSTWA (w każdej postaci) DZIAŁALNOŚCI ZAROBKOWEJ ,AGITACYJNEJ (w każdym temacie )i do każdej działalności niezgodnej z prawem.Innej cenzury nie ma!!! Demokracja to nie anarchia..hi hi Natomiast nie ma co narzekać ze wielu Kolegów jest nie doszkolonych po prostu nie mieli gdzie się doszkolić . To my jesteśmy wzorem dla młodszych stażem i doszkalanie należy zacząć od siebie .A potem nie wstydzić się zwrócić T A K T O W N I E uwagę popełniającemu błąd koledze Ja to robię często . A wtedy ze słownictwa na pasmach znikną siódemeczki trójeczki na fonii,robię QRT,idę do Qrlu,breko,dla ciebie 59 ale wszystko powtórz bo nie odebrałem ciebie i wiele innych tego typu zwrotów .Wtedy młodzi będą mieli wzory do naśladowania i nie będzie im wypadało zachowywać się jak nie krótkofalowiec. Czego Wam i sobie tego życzę Jan
|
| |
Electra | 22.11.2024 11:57:40 |
|
|
| |
SQ9KFW | 23.05.2011 23:14:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90QN
Posty: 1071 #702753 Od: 2011-2-22
| Chyba nie do końca Kolega SP6NIK zrozumiał moje intencje. Ja wcale nie chcę wprowadzać na pasma amatorskie reklamy, politykę etc. Wręcz przeciwnie, natomiast zawężenie tematów rozmów do tych, które WYŁĄCZNIE związane są z hobby krótkofalarskim (a takie stwierdzenie pada w tym dokumencie, który ma określać zasady etyki krótkofalarskiej) wydaje mi się bezsensowne. Jest przecież tyle ciekawych tematów, które można poruszać, a które wcale nie muszą być związane z polityką, religią, reklamą, czy kogoś obrażać. Chciałem odnieść się jeszcze do jednego stwierdzenia Kolegi SP6NIK, które dotyczy zwracania innym uwagi na popełniane błędy. Jeśli będzie to taktowne zwracanie uwagi, to nikt o to chyba nie będzie miał pretensji, a nawet chętnie takich taktownych uwag wysłucha. Żeby tylko te uwagi wygłaszane były właśnie w sposób taktowny, a nie z pozycji wszystkowiedzącego najlepiej, a niestety często tak bywa. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW |
| |
SQ9KEL | 24.05.2011 00:22:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: DX Katowice
Posty: 400 #702777 Od: 2010-10-12
| Miras KFW, teraz jak się okazało, że użycie słowa BREAK, nie jest jednak przestępstwem przeciwko ludzkości i zamachem na krótkofalarstwo, będzie albo "odwracanie kota ogonem" albo uciekaniem w inne tematy co wolno, a czego nie wolno. Bo nam nowym czegoś zawsze nie wolno lub coś zawsze robimy coś źle, tylko jeszcze o tym nie wiemy. 73 for all! _________________ www.sq9kel.qrz.pl FS-G707 + Diamond X50 TS-590S + GPE-27 5/8 + LW 40m APRSdroid: SQ9KEL-9 SEE YOU ON WATERFALL, DE SQ9KEL 73! |
| |
SQ6IUV | 24.05.2011 09:20:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #702851 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Mam pomysła - teraz zamiast Break'a będę stosował - Haaaaaaallllloooooo! |
| |
sp6nik | 24.05.2011 09:49:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 116 #702855 Od: 2009-6-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Mirek Ja dobrze rozumiem twoje intencje!! Rozmowa o paralotniarstwie, pogodzie ba nawet o dziewczynach w niczym nie narusza zasad krótkofalarstwa !!!!byle nie wchodziła w zakres REKLAMY.POLITYKI,SZPIEGOSTWA (w każdej postaci) DZIAŁALNOŚCI ZAROBKOWEJ ,AGITACYJNEJ (w każdym temacie )i do każdej działalności niezgodnej z prawem. Sq9kel pisze: Miras KFW, teraz jak się okazało, że użycie słowa BREAK, nie jest jednak przestępstwem przeciwko ludzkości i zamachem na krótkofalarstwo, będzie albo "odwracanie kota ogonem" albo uciekaniem w inne tematy co wolno, a czego nie wolno. Bo nam nowym czegoś zawsze nie wolno lub coś zawsze robimy coś źle, tylko jeszcze o tym nie wiemy. 73 for all! _________________
BREAK nie jet przestępstwem ale nietaktem i elementem który nie ułatwia korespondencji . jest po prostu niegrzeczny- break w tłumaczeniu to PRZERWA!! A więc zwracasz się do korespondentów "przerwa, przerwa!! " czyli oznajmiasz że jest przerwa hi hi i tylko tyle!!!!!!Nie ładniej brzmi SP6NIK??? i bardzo precyzyjnie . Masz rację człowiek całe życie się uczy -jeśli chce!!! Drodzy koledzy ponadto proponuje przeczytać jeszcze raz cały ten temat i policzyć ile postów było coś wnoszących do tematu a ile tzw. pyskówki!! A mlodzi Ham,s to czytają!!!!!!!! Jan SP6NIK
|
| |
SQ9KFW | 24.05.2011 10:07:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90QN
Posty: 1071 #702860 Od: 2011-2-22
Ilość edycji wpisu: 2 | Temat ma być poświęcony zachowaniom na paśmie - tak przynajmniej wynika z jego tytułu. Wałkowany był problem breaka, w trakcie czego niektórzy Koledzy powoływali się na zapisy dokumentu określającego zasady etyki krótkofalowców. Ja chciałem tylko zwrócić uwagę głównie tym Kolegom, ale również innym śledzącym ten wątek, że ślepe stosowanie się do wymienionego dokumentu jest bez sensu. Dokument ten jednoznacznie stwierdza, że rozmawiać wolno wyłącznie na tematy krótkofalarskie. Koledzy, ile można dyskutować o wyższości Yaesu nad Kenwoodem, czy Icomem, albo odwrotnie. Wcześniej czy później skończą się tematy i rozmowy będą po prostu nudne, a nudnymi rozmowami nikogo nowego na pasma nie przyciągniemy. Nie jestem przeciwnikiem stosowania się do zasad etyki, ale zdecydowanie przeciwstawiam się ślepemu stosowaniu się do nieżyciowych i bezsensownych zapisów. Po to Bozia dała nam rozum, żebyśmy z niego korzystali. Postępujmy zatem etycznie, ale i rozsądnie. Stosowanie się do głupich zasad nie uczyni nas lepszymi, bardziej etycznymi. Będzie raczej źle o nas świadczyło.
Co do breaka - jest po prostu krótszy od całego znaku i łatwiej go "wcisnąć" pomiędzy wypowiedzi korespondentów. Nie tłumaczyłbym tutaj dosłownie znaczenia tego słowa. Przyjęło się ono w znaczeniu prośby o wpuszczenie na częstotliwość, a nie jako dosłowne nawoływanie: "zróbcie sobie przerwę, czas na batonika" Wiele słów przyjmuje się w potocznym języku, gdzie ich znaczenie jest czysto umowne, a nie dosłowne.
Jestem też daleki od prowadzenia pyskówek, jednak nie pozostaję nigdy obojętny, gdy bezpodstawnie ktoś zarzuca mi jakieś idiotyzmy. Nie jest to w żadnym wypadku uwaga do mojego przedmówcy, Kolegi SP6NIK, raczej uwaga ogólna. Pyskówki nie mają sensu, rzeczowa dyskusja natomiast sens ma zawsze. Chyba, że przeradza się w pyskówkę - wtedy lepiej ją zakończyć. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW |
| |
sp6nik | 24.05.2011 10:37:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 116 #702867 Od: 2009-6-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Mirku Break jest tylko pozornie krótszym od znaku jak to wykazałem w moim pierwszym poście ,bo potem musisz ustalić kto to jest ten co wołał BREAK. Przerywanie łączności Break to wymysł Polaków no i czasem Włochów.Nie słyszałem anglika ,Niemca ,Amerykanina ,Francuza,itp który używał by break chcąc wejść do kółeczka.Wyobraź sobie pil up.gdzie wszyscy wołają break - no bo krótszy -oj by się działo!!- Masz rację Break to OZNAJMIENIE że chcesz natychmiast nawiązać łączność ,ale w wypadkach "emergency" Jeśli rozmawiasz z kolegą a ktoś będzie chciał się do was przyłączyć ty możesz ale nie musisz wpuścić go do kółeczka to twoja wola, Ale jeśli ktoś podaje BREAK LUB EMERGENCY to już OBOWIĄZEK!!!!! i te zasady są niezmienne od lat ,a nie są wymysłem PRL!!!to zasady międzynarodowe. Jan |
| |
SQ9KFX | 24.05.2011 10:38:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza / JO90OH
Posty: 133 #702868 Od: 2011-2-18
| Ja tylko proponuje zwrócić uwagę ile osób napisało sensownie jak to wyglądać powinno? Same upomnienia, obrazy, docinki a nikt nie napisał, że można wejść sufiksem. Sufiks to wkońcu 2-3 litery, problemu z tym nie będzie. No ale z tego co widze to Ci najmądrzejsi sami tego nie wiedzą. Lepiej udać, że "ja tego nie robie, ja wszystko wiem, przecież jestem SP-kiem" _________________ Piotrek SQ9KFX |
| |
SQ6IUV | 24.05.2011 10:42:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #702870 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Iufał - dobra pomysła! ... krótkie i "bezpieczne" |
| |
SQ9KFX | 24.05.2011 10:43:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza / JO90OH
Posty: 133 #702871 Od: 2011-2-18
| wystarczą 2 ostatnie litery _________________ Piotrek SQ9KFX |
| |
sp6nik | 24.05.2011 10:53:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 116 #702878 Od: 2009-6-22
| Czy dwie ostanie czy cały znak nie ma to znaczenia .Ważne że w jakiś sposób identyfikujesz się i nie ma potem problemu typu :proszę BREAK'a HI.. HI.. Jan |
| |
Electra | 22.11.2024 11:57:40 |
|
|
| |
SQ9KFW | 24.05.2011 10:56:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90QN
Posty: 1071 #702880 Od: 2011-2-22
| Wszystkimi kończynami podpisuję się pod słowami SQ9KFX-a. Jednocześnie zwracam uwagę na rzeczową i konkretną wypowiedź Kolegi SP6NIK. Właśnie rzeczową, a nie taką, o jakich napisał KFX.
Wracając do wątku: zgadzam się z Tobą Kol. SP6NIK, że break przyjęty był od lat jako natychmiastowe żądanie dostępu do pasma w sytuacjach kryzysowych i takie miał znaczenie, a nie jako wezwanie do przerwy - potwierdziła się moja teza o znaczeniowym, a nie dosłownym tłumaczeniu słów hihihi. Jednak z czasem zaczęto używać breaka w znaczeniu prośby o wpuszczenie na czastotę. Taka mała ewolucja znaczenia zawołania. W sytuacji kryzysowej lepiej byłoby zawołać obecnie np. "pomocy" czy "help" - na pewno reakcja byłaby bardziej konkretna. Funkcjonowanie breaka jako zastrzeżonego zwrotu do wołania o pomoc, czy przekazania b. ważnych informacji w sensie emergency miało sens lat temu ileś tam. Obecnie w czasach, gdy prawie każde dziecko ma przy czterech literach komórkę łatwiej jest wybrać "112", a na pewno skuteczniej. Radio nieco straciło swoje znaczenie jako środek łączności ratunkowej. Co nie znaczy, że nie może być w takim charakterze używane, ale jako środek zapasowy, po telefonach komórkowych np. gdy one zawiodą. Można oczywiście przekazać ważny komunikat np. o nadchodzącym katakliźmie wbijjąc się na częstotliwość breakiem, ale jest nas krótkofalowców tak mało, że informacja ta dotrze tylko do bardzo wąskiej grupy osób. Myśle, że właśnie rozwój innych, skuteczniejszych sposobów komunikowania się w sytuacjach awaryjnych spowodował, że pewne zwroty, zachowania, zmieniły nieco swoje znaczenie. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW |
| |
sp6nik | 24.05.2011 11:18:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 116 #702894 Od: 2009-6-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Mirku I tu nie masz racji Krótkofalarstwo to nie tylko nasze(SP) podwórko,to globalne hobby, a więc treści szczególnie Emergeny MUSZĄ BYĆ czytelne dla wszystkich.W wypadkach kryzysowych Na całym świecie krótkofalowcy (lub ich sprzęt)stanowią alternatywną "emergency "sieć łączności tym cenniejszą że mającą zasięg globalny . W Polsce ta amatorska sieć mimo sieci tel komórkowej zdała egzamin w czasie powodzi w 1997r i 2010r Dlatego między innymi ITU w swojej konwencji zaleciła amatorom na świecie stosować slang,kod Q i przepisy związane z łącznością EMERGENCY jako podstawa krótkofalarstwa . Czym i my jesteśmy zobligowani do przestrzegania tych zasad. Jan
PS .Mirku jeśli jest nawet tylko dwóch Ham,s to już może być sieć EMERGENCY!!! Jedziesz autem w trasie nie masz,padł Ci tel. a tu wypadek a masz radio itd itp. hi.hi
|
| |
SQ6IUV | 24.05.2011 11:22:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #702899 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Język też ewoluuje w różnych wyrażeniach, zwrotach - lecz niektórzy będą mieli "mimo wszystko" swoje przyzwyczajenia i nie będzie się to Takim podobać. Tak to już jest.
Ja tu nie widzę problemu. Cały ten wątek wg. mnie to niepotrzebny i durny Temat. Dyskusja nad trzema słowami, które to na pasmach przez wszystkich są stosowane .... eeeech |
| |
SQ9KFX | 24.05.2011 11:23:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza / JO90OH
Posty: 133 #702900 Od: 2011-2-18
| Ja też się zastanawiam po co ten temat jest dalej ciągnięty. Każdy kto go przeczytał przyjmie to do siebie albo zostanie przy swoim. Wszystko jest czarno na białym dosłownie i w przenośni. _________________ Piotrek SQ9KFX |
| |
sq9kjb | 24.05.2011 11:28:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 686 #702902 Od: 2010-11-3
| No nie sposób się nie odzywać jednak.Jacek,Mirek chcecie przeforsować na siłę breki?.Przecież już wiecie,że jest to przynajmniej nieeleganckie-więc po co? Świat ewoluuje w jaka stronę? że w wiadomościach słyszę ,zwrot zajebiście? i tego mamy się trzymać? To ma być wyznacznikiem? Nie lepiej przyjąć do wiadomości ,że nie wypada brekować,nie wypada siedzieć godzinami na przemiennikach i sprawdzać radia.To takie trudne? Po co cały ten dym.Po co naginanie czegokolwiek. Ludzie radio to przyjaźnie,klasa,elita.Niech tak pozostanie,nie zmieniajcie tu nic,nie ewoluujmy w prymitywnym kierunku. Jacek |
| |
SQ9KFX | 24.05.2011 11:30:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza / JO90OH
Posty: 133 #702904 Od: 2011-2-18
| A ty Jacku najwięcej i najlepiej wiesz o tym co dzieje się na przemiennikach. _________________ Piotrek SQ9KFX |
| |
SQ6IUV | 24.05.2011 11:31:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #702906 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SQ9KFX pisze:
Ja też się zastanawiam po co ten temat jest dalej ciągnięty. Każdy kto go przeczytał przyjmie to do siebie albo zostanie przy swoim. Wszystko jest czarno na białym dosłownie i w przenośni.
Chyba dla potrzeby pisania ... o dupie marynie ...
|
| |
stm1 | 24.05.2011 11:32:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 321 #702907 Od: 2010-2-1
Ilość edycji wpisu: 2 | Ja chciałem tylko zwrócić uwagę głównie tym Kolegom, ale również innym śledzącym ten wątek, że ślepe stosowanie się do wymienionego dokumentu jest bez sensu.
Ja dodam, że ślepe stosowanie się do jakiegokolwiek dokumentu jest bez sensu. Po to służy głowa aby dokumenty poddawać krytyce i ubogacać treści tam zawarte własnymi pomysłami. A jak dokument jest z zeszłego stulecia to bardzo prawdopodobne, że ma się do obecnej sytuacji jak koń do autostrady.
Jeśli rozmawiasz z kolegą a ktoś będzie chciał się do was przyłączyć ty możesz ale nie musisz wpuścić go do kółeczka to twoja wola, Ale jeśli ktoś podaje BREAK LUB EMERGENCY to już OBOWIĄZEK!!!!!
A i tak nie wpuszczają Więc skoro breka olelą to co dopiero inne przerywacze.
|
| |
SQ9KFW | 24.05.2011 11:43:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90QN
Posty: 1071 #702913 Od: 2011-2-22
Ilość edycji wpisu: 2 | stm1 pisze:
Ja chciałem tylko zwrócić uwagę głównie tym Kolegom, ale również innym śledzącym ten wątek, że ślepe stosowanie się do wymienionego dokumentu jest bez sensu.
Ja dodam, że ślepe stosowanie się do jakiegokolwiek dokumentu jest bez sensu. Po to służy głowa aby dokumenty poddawać krytyce i ubogacać treści tam zawarte własnymi pomysłami. A jak dokument jest z zeszłego stulecia to bardzo prawdopodobne, że ma się do obecnej sytuacji jak koń do autostrady.
O to właśnie cały czas mi chodzi w związku z tzw. zasadami etyki krótkofalarskiej, do których to niektórzy bardzo się odwołują. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW |
| |
Electra | 22.11.2024 11:57:40 |
|
|