Jak zostać krótkofalowcem ? | |
| | sq9wtf | 08.03.2017 17:14:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1060 #2405232 Od: 2015-3-2
| EI2KK pisze:
Czy uzyskanie znaku i pozwolenia bedzie tworzylo wiez slabsza, lub gorszej jakosci niz znak SWL?
Nie. Ale na czas braku egzaminów w okolicy w najbliższym czasie itd... jak znalazł. _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | Electra | 28.11.2024 05:26:28 |
|
| | | sq9wtf | 08.03.2017 17:15:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1060 #2405233 Od: 2015-3-2
| SP5ELA pisze:
AKI Zupełnie się tym problemem nie przejmuj. Niewielu jest ludzi, którzy za mną nadążają. Miałeś powiedzieć, czy chcesz nagrodę? Za całokształt działalności. Bo mam wątpliwości, czy sympatyczny prezes OT50 da ci gratyfikację.
73 ZYGI SP5ELA
A ja bym chętnie usłyszał odpowiedź na pytanie, a nie zręczne wybrnięcie w osobistą wycieczkę. Zyga, wiem że potrafisz. _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | sq9wtf | 08.03.2017 17:22:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1060 #2405235 Od: 2015-3-2
|
[goebbels mode]
Canis to szczególny przypadek
[/goebbels mode] _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | sq9wtf | 08.03.2017 17:41:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1060 #2405248 Od: 2015-3-2
| rad_n pisze:
Nie wiem czy szczególny, na pewno Canis jest wytrwały, upierdliwy i "czeka", 99% osób gdyby się znalazło w sytuacji Canisa, po prostu olałaby sprawę (i przynależność do PZK).
Tak.
Ale co ja mogę? _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | SP8LBK | 08.03.2017 17:46:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #2405249 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | EI2KK pisze: sq9wtf pisze:
[ Nikt chyba nie powiedział, że QSLka ma potwierdzać łączność, w której brałeś czynny udział. Więc stając się normalnym członkiem PZK i nabywając pozwolenie radiowe nikt Cię nie pozbawia możliwości prowadzenia nasłuchu. Jeśli obie strony są obsługiwane przez Biuro - czemu miałoby to nie przejść?
Tak, stad wlasnie pytanie.. po jakiego grzyba komus kto chce zostac nadawca wciskac najpierw znak SWL?
Mam wrazenie, ze to tylko gleboko wryte w umysly 'bo kiedys tak bylo'...
W ciągu roku przez biuro QSL dostaję nawet kilkanaście kart od nasłuchowców, szczególnie z DL, ON, PA i 4X. Często, jeśli na karcie SWL jest podaje pełny adres pocztowy, dostaje moją kartę QSL directem. Dlaczego je wysyłają? Czy ich związki też im wciskają kit w postaci licencji SWL?
EDIT Licencja SWL i przydzielony znak są dożywotnie. Nie trzeba jej odnawiać co kilka lat. Zdając egzamin i uzyskując pozwolenie radiowa nie traci ona ważności. Zawsze znak SWL możesz wykorzystać do nasłuchów, czy udziału w zawodach jako SWL, jeśli jest tam taka kategoria. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | sq9wtf | 08.03.2017 17:49:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1060 #2405252 Od: 2015-3-2
| SP8LBK pisze:
W ciągu roku przez biuro QSL dostaję nawet kilkanaście kart od nasłuchowców, szczególnie z DL, ON, PA i 4X. Często, jeśli na karcie SWL jest podaje pełny adres pocztowy, dostaje moją kartę QSL directem. Dlaczego je wysyłają? Czy ich związki też im wciskają kit w postaci licencji SWL?
Mi się wydaje, że kolega nie neguje tego, że dla niektórych licencja SWL może być tym co widzą w tym wszystkim fajnego, ale zapytuje dlaczego funkcjonuje narracja w której NALEŻY, TRZEBA, MUSISZ mieć licencję SWLowską zanim "pójdziesz dalej" i wyrobisz znak. _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | canis_lupus | 08.03.2017 19:25:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2405309 Od: 2013-7-18
| SP1AP pisze:
Ja gdzieś też mam w aktach licencję nasłuchowca wydaną w 1867 i na górze dokumentu widnieje napis: "LICENCJA SWL".
Jeszcze trochę i byłbyś starszy od węgla! _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP9GMK | 08.03.2017 19:55:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90OH
Posty: 438 #2405336 Od: 2014-11-25
Ilość edycji wpisu: 1 |
No paczpan a ja myślałem, że ,,licencja" SWL made by PZK jest tylko tak długo ważna, jak długo delikwent płaci haracz na PZK. Czy więc jeżeli wystąpię o tę baczność - licencję SWL - spocznij i zapłacę za nią składkę tylko za 1 rok, to czy w następnym roku także będzie ona ważna? To znaczy, czy znak nie wróci do puli i nie będzie ponownie przydzielony?
Zacznijmy jednak od sprawy podstawowej: Gdzie, tj. w którym dokumencie został określony precyzyjny wzór ogólnieobowiązującej w PZK ,,licencji SWL"? Zaraz ktoś może powiedzieć, że wszystko jest w załączniku 4. do regulaminu członkowskiego PZK...no cóż, czy naprawdę ,,licencja SWL made by PZK" wygląda tak:
Po wtóre: W którym miejscy precyzyjnie i jednoznacznie określono zasady generowania ,,znaków nasłuchowych made by PZK"?
Nasz kochany forumowy SWL Sz. Pan Stanisław U. - co byśmy bez jego cennych rad zrobili. Drogi SP95094KA wie Pan dobrze - jak większość tutaj - , że kontakt ze ,,starymi wyjadaczami eteru" może skutkować w potencjalnym ,,Koledze po antenie" , prędką ucieczką z krzykiem. Jak zaczną jechać po ,,nowym", że emisje cyfrowe to sam szatan wymyślił, że antena to tylko w rezonansie, że jak TRX to tylko lampowy. Do tego jak mu zaprezentują ,,kunszt operatorski" w postaci ,,ziutek to teraz majk w Twoją stronę" etc. ,,A jak nie byłeś w LPŻ toś nie krótkofalowiec" to sobie chłopak zacznie znaczki zbierać a nie łączności robić.
Terminowania czyli czego...stawiania wódy ,,starym wyjadaczom eteru" na spotkaniach klubowych? I co z tego taki delikwent będzie miał? Nawet łączności na klubowej radiostacji nie porobi bo nie wolno bez świadectwa (vide art. 149. PT) Jedna jest w Polsce organizacja, w przypadku której staż kandydacki ma sens i jest czymś pozytywnym - różnica jest taka, że organizacja owa wykonuje w imieniu Polskiego Państwa pewien zakres gospodarki i to zadanie jest na tyle odpowiedzialne aby potencjalnych ,,nowych" ten rok poobserwować, nauczyć czegoś w kole, zarazić pasją - myślę, że nie muszę wymieniać nazwy owej organizacji, gdyż jak był Pan kiedyś łaskaw wspomnieć sam jest Pan jej członkiem będzie więc Pan wiedział o czym piszę. ==============================================================================================================
canis_lupus pisze: SP1AP pisze:
Ja gdzieś też mam w aktach licencję nasłuchowca wydaną w 1867 i na górze dokumentu widnieje napis: "LICENCJA SWL".
Jeszcze trochę i byłbyś starszy od węgla!
Poprostu PZK jako chyba jedyne na świecie wydawało ,,licencje" na słuchanie radia nie tylko przed swoim oficjalnym powstaniem w 1930 ale też zanim wogóle wymyślono radio _________________ Pozdrawiam Grzegorz SP9GMK | HF0POL
Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014 Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015
To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu (za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI) Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL OBRAZEK | | | SP1AP | 08.03.2017 20:49:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2405369 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Oj Grzesiu GMK, żal mi Ciebie po prostu! Spuentuję to bardzo krótkim stwierdzeniem, że Stanikowi U. SP95094KA to Ty mógłbyś jedynie buty czyścić. On jest w stanie "zjeść" Ciebie w zupie jak uszko w barszczu i daleko Tobie do jego wiedzy i umiejętności. Gdybyś to forum czytał od początku, to może sam byś do tego wniosku doszedł i siedział cicho. No ale Ty się kierujesz swoją wiedzą akademicką i tym, że ten i ów miał tyle to a tyle blokad, ale za co to już Ciebie ani trochę nie interesuje, bo po co? Kolejny raz powtarzam, że usiłujesz być bardzo mądry, ale to jest tylko mądrość w Twoich własnych oczach i nawet nie umiesz się powstrzymać od krytycznych opinii wobec kolegi, który mógłby być Twoim ojcem, conajmniej. To raczej nie popłaca i na tym popularności(dobrej) nie zdobędziesz, tak przewiduję, chociaż nic złego Tobie nie życzę. Ale opamiętaj się z pouczeniami! | | | Usunity_26_04_2017 | 08.03.2017 21:58:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 228 #2405446 Od: 2014-7-21
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 3 | sp9aki pisze: SP5ELA pisze:
AKI Zupełnie się tym problemem nie przejmuj. Niewielu jest ludzi, którzy za mną nadążają. Miałeś powiedzieć, czy chcesz nagrodę? Za całokształt działalności. Bo mam wątpliwości, czy sympatyczny prezes OT50 da ci gratyfikację.
SP5ELA, nic "nie miałem", to co piszesz, to jakaś Twoja insynuacja.
Teraz nazywasz prezesa OT-50 PZK sympatycznym, a jeszcze niedawno wnioskowałeś o wyrzucenie go z PZK! Czy już zapomniałeś o tym?
Gdy wtedy ZG PZK nie poparł Twojego wniosku, to teraz "robisz dobrą minę do złej gry"?
I jeszcze jedno:
SP5ELA pisze:
AKI Jeśli przyznałeś się do błędu, i to jest OK. Ale tych błędów to ty kochany robisz "troszkę" za dużo.
Wspomniałem o stronie forum i o głównej PZK, a przecież obie to Twoje dzieło. To mały błąd, a Ty wyolbrzymiasz go.
Tak było kilka lat wstecz temu i ten Twój autorski gniot powodował alarmy w przeglądarkach. Strony związkowe powstały za nasze pieniądze ze składek i mamy prawo czuć się tam bezpiecznie, gdy je odwiedzamy. W końcu za to płacimy.
AKI Nie mam czasu. Ty masz nadmiar czasu. Ja wyczerpałem limit "dobroci". Ustalone zostało, że nie nadążasz. I tej wersji się trzymajmy.
Prezesi OT PZK stosują różnego rodzaju "zagrywki". To ich "prawo". Natomiast nigdy nie było wniosku o usunięcie prezesa OT50 z PZK. ZG PZK nie mógł również przychylać się do takiego wniosku, którego nie było. Ponadto ZG PZK nie jest uprawniony do rozpatrywania tego typu wniosków. Nie masz zdolności elementarnej zrozumienia zapisów Statutu PZK. A jak nie masz, to nie jesteś partnerem w dyskusji. Dlatego też dalszej dyskusji z tobą nie będzie, bo podobnie jest w innych detalach, które podnosisz.
Finito AKI!
73 Zygi SP5ELA
| | | Usunity_26_04_2017 | 08.03.2017 22:07:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 228 #2405456 Od: 2014-7-21
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sq9wtf pisze: SP5ELA pisze:
AKI Zupełnie się tym problemem nie przejmuj. Niewielu jest ludzi, którzy za mną nadążają. Miałeś powiedzieć, czy chcesz nagrodę? Za całokształt działalności. Bo mam wątpliwości, czy sympatyczny prezes OT50 da ci gratyfikację.
73 ZYGI SP5ELA
A ja bym chętnie usłyszał odpowiedź na pytanie, a nie zręczne wybrnięcie w osobistą wycieczkę. Zyga, wiem że potrafisz.
Dziś jest "Dzień dobroci dla zwierząt". 8 marca A.D.
WTF, możesz sobie żartów nie robić? Co ty, chcesz mnie podpuścić? Wierzysz w takie bajki? Żartów na ten moment wystarczy, limit się wyczerpał.
Wracamy do realu..
73 Zygi SP5ELA
| | | Electra | 28.11.2024 05:26:28 |
|
| | | sp5it | 08.03.2017 22:15:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7495 #2405471 Od: 2009-12-28
| Najlepiej zostać krótkofalarzem robiąc łączności dla siebie i klubiku z remote na południu bulandy. M _________________ You can't have too many antennas...
| | | sq6ade | 08.03.2017 22:25:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #2405491 Od: 2008-3-21
| sp5it pisze:
Najlepiej zostać krótkofalarzem robiąc łączności dla siebie i klubiku z remote na południu bulandy. M
A coś o pierwszych krokach na 555 z A87 ?
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | sp5it | 08.03.2017 22:39:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7495 #2405513 Od: 2009-12-28
| sq6ade pisze: sp5it pisze:
Najlepiej zostać krótkofalarzem robiąc łączności dla siebie i klubiku z remote na południu bulandy. M A coś o pierwszych krokach na 555 z A87 ? Największe prawdziwki tak zaczynały. Z szaku z zęzy. _________________ You can't have too many antennas...
| | | sq6ade | 08.03.2017 22:46:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #2405522 Od: 2008-3-21
| Liczy się jak się kończy . A te początki ... kto pamięta... _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | sq6ade | 08.03.2017 22:53:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #2405531 Od: 2008-3-21
| EI2KK pisze: sq6ade pisze: Liczy się jak się kończy . A te początki ... kto pamięta...
jest taki co ciagle pamieta swoje poczatki, a sam wiesz jak konczy..
No to na Uj polemizujesz z takim narażając się na internetowe fekalia ? Spuść wodę zanim będzie za późno. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | SP1AP | 08.03.2017 23:03:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2405550 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | "Dobrego serca", dobre sobie! Wszczynanie ciągłych kłótni świadczy o dobrym sercu? Pęc można ze śmiechu. | | | SP1AP | 09.03.2017 00:26:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2405598 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | W przytoczonym linku jedyne logiczne stwierdzenia są zawarte w ostatnim zdaniu, opinii Andrzeja SP9ENO. Nic dodać, nic ująć, he, he! | | | sp9mrn | 09.03.2017 00:46:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2405604 Od: 2009-6-22
Ilość edycji wpisu: 1 | SP9GMK pisze:
No paczpan a ja myślałem, że ,,licencja" SWL made by PZK jest tylko tak długo ważna, jak długo delikwent płaci haracz na PZK. Czy więc jeżeli wystąpię o tę baczność - licencję SWL - spocznij i zapłacę za nią składkę tylko za 1 rok, to czy w następnym roku także będzie ona ważna? To znaczy, czy znak nie wróci do puli i nie będzie ponownie przydzielony?
Znak jest twój, nie wróci do puli. źle myślałeś.
SP9GMK pisze: Zacznijmy jednak od sprawy podstawowej: Gdzie, tj. w którym dokumencie został określony precyzyjny wzór ogólnieobowiązującej w PZK ,,licencji SWL"? Zaraz ktoś może powiedzieć, że wszystko jest w załączniku 4. do regulaminu członkowskiego PZK...no cóż, czy naprawdę ,,licencja SWL made by PZK" wygląda tak:
Po wtóre: W którym miejscy precyzyjnie i jednoznacznie określono zasady generowania ,,znaków nasłuchowych made by PZK"?
A co w tym jest podstawowego? zarówno wzór jak i system znaków ewoluował na przestrzeni lat. W czasie transformacji ustrojowej i przenosin sekretariatu Warszawa/Leszno/Bydgoszcz wiele dokumentów organizacyjnych zostało bezpowrotnie utraconych. Część z nich została po prostu wyrzucona. Trzeba pamiętać, że w poprzednim ustroju PZK miało oddziały wojewódzkie a każdy z tych oddziałów miał siedzibę za którą płaciło państwo. Praktycznie z dnia na dzień trezba było te siedziby opuścić. Nie muszę tłumaczyć co się stało z tonami dokumentów. Przykre, bo to historia - ale takie są fakty. Zapewne byłbym w stanie dotrzeć do uchwał które zmieniają system znaków - ale mi się nie chce.
SP9GMK pisze:
Drogi SP95094KA wie Pan dobrze - jak większość tutaj - , że kontakt ze ,,starymi wyjadaczami eteru" może skutkować w potencjalnym ,,Koledze po antenie" , prędką ucieczką z krzykiem. Jak zaczną jechać po ,,nowym", że emisje cyfrowe to sam szatan wymyślił, że antena to tylko w rezonansie, że jak TRX to tylko lampowy. Do tego jak mu zaprezentują ,,kunszt operatorski" w postaci ,,ziutek to teraz majk w Twoją stronę" etc. ,,A jak nie byłeś w LPŻ toś nie krótkofalowiec" to sobie chłopak zacznie znaczki zbierać a nie łączności robić.
Wpadłeś kiedyś na to, że zarówno EME, MS jak i SSTV a także RTTY, PSK, i łączności na częstotliwościach których prawidłowo wymówić nie potrafisz to dzieło tych pogardliwie określanych przez ciebie "starych"? Tych, "co byli w LPŻecie" też już wielu nie zostało, w większości odeszli do krainy permanentnej propagacji. Nie baw się zatem demagogią, bo chyba tylko ty w swojej naiwności możesz uwierzyć, że jakiś osiemdziesięciolatek będzie na poważnie toczył z tobą takie dyskusje... Bardzo łatwo ci przychodzi lekceważenie innych - a sam twoim HF0POL się nie popisałeś. Tak jak z pierdzeniem przy stole - niby żaden przepis nie zakazuje a jednak w naszym kręgu kulturowym się pewnych rzeczy nie robi, bo się wychodzi na buraka.
SP9GMK pisze:
Terminowania czyli czego...stawiania wódy ,,starym wyjadaczom eteru" na spotkaniach klubowych?
Zajmuję się krótkofalarstwem od podstawówki i nie przypominam sobie ani jednej sytuacji, w której ktoś kazał mi lub sugerował kupowanie komuś alkoholu. Pamiętam jak skończyłem 18 lat, byłem dumnym studentem i przyniosłem do klubu połówkę. Dowiedziałem się wtedy, że jak jest - to się oczywiście nie zmarnuje - ale na razie jestem "student pierwszego roku" i nie zarabiam, więc mam się nie wychylać i jak koledzy uznają, że przyszedł czas, to ich stać i mnie zaproszą. A kasę mam wydać na części i dziewczyny. Ale generalnie w klubie się nie piło. Większość kolegów spaliła by się ze wstydu wymuszając na kimś flaszkę. W dziwnym miejscu mieszkasz... Dziwne zwyczaje...
SP9GMK pisze:
Nawet łączności na klubowej radiostacji nie porobi bo nie wolno bez świadectwa (vide art. 149. PT)
Czytanie ze zrozumieniem.
MAc mrn
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | SP1AP | 09.03.2017 00:54:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2405605 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | No może wreszcie "łopatologicznie" coś do tego "mądrali" dotrze Mac, chociaż nadal nie mam pewności, hi. | | | Electra | 28.11.2024 05:26:28 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|