Opinie o zawodach krajowych | |
| | sp9dte | 15.05.2012 13:22:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Strzekęcino: JO84BC
Posty: 41 #939156 Od: 2011-7-10
| Zgadzam się co do jednego! Jeśli jest napisane w regulaminie ograniczyć moc do 100w a ktoś używa 500wat to już nie jest fair wobec innych i ma to centralnie w poważaniu! Takiego delikwenta napiętnować! Mógłbym przytoczyć znaki takich osób ale poco mam robić Sobie wrogów?chociaż znam ich osobiście to wielokrotnie mi mówili ja mam tylko 100Watt! Tak samo jak organizatorzy zawodów nic sobie z tego nie robią. Sam wielokrotnie startowałem w zawodach i wiem z własnego doświadczenia, że regulamin raz a życie i zachowanie 2! Jak tu można startować w zawodach z taką osobą co 3khz w jedną i 3 w druga stronę ma sygnał? Dlatego startuję tylko w tych zawodach co chcę! Na qrp też można zająć wysokie miejsce! Liczy się tylko operatywność oraz sposób szukania qso! Nie mam qro i startuje tak jak mogę z radia czyli 100w chyba że mnie najdzie ochota na qrp to daje 10W! Co do rozliczania zawodów ZG LOK swego czasu miał problem z logami ode mnie, traktowane były one jako spam! Przestałem startować w nich, chociaż za 2008 rok mam mistrza zawodów ale tu wysyłałem logi do Włodka osobiście na jego adres prywatny. Można wygrywać bez QRO! Co do PGA mam własne zdanie zawody powinny być o innej porze.Raz nie wysłałem logu z braku internetu a byłem na zamkach w sp6 napisałem sprostowanie a tu autor nie powiem kto odpisuje po co startowałeś! Więc gdzie logika! Można startować w zawodach dla samej pasji i chęci dania innym punktów, jak tak przynajmniej robię a jak zajmie się miejsce na podium to już cieszy lub utrze nosa QRO-owcą! Powodzenia w startach i do spotkania. Łukasz SP9DTE - SO9G _________________ Łukasz SP9DTE | | | Electra | 02.12.2024 01:55:08 |
|
| | | nowy | 15.05.2012 13:22:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1196 #939157 Od: 2011-6-20
| sp3occ pisze: SP9LWH pisze:
DQRLog nie używam, nie znam. Konwersja na ADIF i innym programem na Cabrillo nie rozwiązała problemu?
Tu nie chodzi o program. Każdy mógł coś takiego wywinąć, chodzi o niechęć organizatorów do indywidualnego potraktowania sprawy (tylko po to, żeby inni z tego powody nie mieli do mnie pretensji). NAPISZĄ SP3OCC - BRAK LOGU i po sprawie...
I gdzie tu zawody, sędziowanie itd. Może to komputer sędzia... | | | SP9O | 15.05.2012 13:39:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: `A-ów`
Posty: 3710 #939165 Od: 2008-9-26
| Co do mocy w zawodach do 100 wat to najlepiej widać różnicę kto grzeje na większym kaloryferze, jak propagacja spada a pewne stacje idą dalej mocno jak na początku, jeden kolega w tamtym roku gdzieś na forum napisał,że w zawodach krajowych musi sprawdzić ile ma pod maską żeby na międzynarodowych wszystko było zapięte na ostatni guzik,przykre ale niestety prawdziwe. _________________
| | | SP9LWH | 15.05.2012 13:45:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Zabrze
Posty: 610 #939169 Od: 2011-11-14
| nowy pisze:
I gdzie tu zawody, sędziowanie itd. Może to komputer sędzia...
Do łączności używa się komputera, internetu. O logach w regulaminach PGA-ZAWODY jest jednoznacznie. Komputer to sędzia. Człowiek wkracza, gdy komputer się psuje. Mnie martwi np brak regulaminu: Zawody JT65a 50 MHz 2012 9 Czerwiec 2012 10:00 - 14:00 UTC http://contest.pk-ukf.org.pl/contest.php?vid=cfcdd2ee6f190d38f56f53a948e5626d&what=calendar | | | sp5mnj | 15.05.2012 18:04:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #939280 Od: 2009-12-19
|
Zostaw komputer w spokoju...on nic nie winien...wykonuje tylko rozkazy programu, który napisał KTO???
Andrzej
| | | SP5MXI | 15.05.2012 18:24:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02kk
Posty: 142 #939306 Od: 2011-12-24
| A najlepiej to śmigać po pasmach bez zawodów na "CW" i słuchać jak jonosfera pracuje. | | | sp4jfr | 15.05.2012 21:27:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO04RA, Nakomiady, Mazury
Posty: 1745 #939457 Od: 2011-8-12
| Zawody? Dla mnie dobra zabawa, szczególnie na CW. Zwykłe łączności lokalne i DX-y też lubię. Zawody pomagają "oszlifować" moje umiejętności operatorskie. W dobie komputerów i programów logujących odpada przykrość żmudnego przepisywania dzienników. Wysyłka dziennika zawodów do organizatora jest natychmiastowa. Szybko otrzymamy od organizatora zawodów potwierdzenie otrzymania dziennika. Jest okazja "pościgania" się z kolegami, których znam osobiście z różnych spotkań krótkofalarskich. Chłopaki w każdym wieku uwielbiają współzawodnictwo. A czy są zawody tak często, że aż utrudniają życie DX-manom i "przeżuwaczom szmat"? Nie sądzę. Pasm mamy dużo do dyspozycji i zawsze można skorzystać z tzw. pasm WARC lub pasm UKF, albo wyjść na spacer z psem. Ladies and Gentelman dość gderania. Nasza zabawa jest tak bogata w treści i dziedziny, że każdy znajdzie dla siebie coś przyjemnie zajmującego. 72&73 Bolek _________________ VY 72&73 Bolek
K2 QRP + PA, anteny: druty + HexBeam | | | sp3occ | 15.05.2012 21:42:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Konin
Posty: 99 #939500 Od: 2008-11-21
| Masz rację i pewnie mi przejdzie, do usłyszenia przy następnej okazji... Powodzenia ! _________________ Tadeusz - http://sp3occ.blogspot.com | | | sp8mrd | 15.05.2012 23:22:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #939566 Od: 2010-2-2
| sp3occ pisze:
DQRLOG z jakiegoś powodu (nieistotne) zalogował mi wszystkie łączności (ponad 50 - tylko CW) z dwoma czasami. Nie mogę wrzucić cabrillo na serwer bo z tego powodu ROBOT wykazuje błąd. Wysyłam emaila do organizatorów, żeby moi korespondenci z tego powodu nie tracili punktów (chciałem przesłać uszkodzony log dla sprawdzenia tylko znaków) niejasna odpowiedź sprowadzająca się do zwrócenia się do twórcy programu celem odzyskania łączności. JA MAM LOG tylko ze złymi czasami. A ROBOT mówi - Ty brzydki nie wysłałeś logu a czas goni... I gdzie tu miejsce na zabawę i relaks ??
Robot podpowiada: popraw, sprawdź tu lub tam... Plik logu możesz otworzyć w notatniku i prawie wszystko poprawić. Myślę, że jak napiszesz e-mail do Krzysztofa SP5KP z opisem sytuacji i w załączniku wyślesz plik z logiem, to do kontroli przyjmie. Pracuję w zawodach dla zabawy i też mam czasem takie przygody (na przykład przeskok zliczania QSO z nr 40 na 80 ). Staram się to traktować jako nowe doświadczenie, wyzwanie, by lepiej poznać program logujący itp., a nie powód do stresu i zniechęcenia. Do usłyszenia w zawodach i nie tylko. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | nowy | 15.05.2012 23:41:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1196 #939573 Od: 2011-6-20
Ilość edycji wpisu: 1 | Wypowiedź kolegi sp9dte przedstawia zastrzeżenia do zawodów, które podzielam w całości. Tylko może jestem bardziej bezkompromisowy uważając,że wobec braku fair play i staranności organizatorów w sedziowaniu,w trakcie i po zawodach, tolerowanie qso na częściach dx pasm i innych zachowań nie widzę sensu w braniu udziału w tej zabawie. Jednak nie sposób potępiać kolegów, którzy mimo wszystko cieszą się z zabawy jaką powinny być zawody. A tym kolegom co marzą o pokonaniu QRO w zawodach QRP serdecznie życzę zwyciestwa operatorki nad wyścigiem mocy. | | | SP9IKS | 16.05.2012 09:01:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielsko-Biała
Posty: 82 #939657 Od: 2011-2-14
| Dziękuję kolegom za wyrażenie opinii. Są osoby, które biorą udział w zawodach na "luzie", nie są zainteresowani zdobyciem czołowych miejsc. Jest też inna grupa, która chce walczyć o jak najlepszy wynik. Tego się nie zmieni. Można tak i tak.
Zgadzam się z opinią SP7UWL, co do czasu trwania zawodów, że są zawody z dużą ilością startujących. Jednak zawody krótsze premiują dobrych operatorów. W większości zawodów krajowych jest mała frekwencja. Organizatorzy powinni przeanalizować liczbę startujących i ustalić odpowiedni czas ich trwania.
Czy stacja powinna tracić punkty za błędy korespondenta? Wydaje mi się to niesprawiedliwe. Mam podobną opinię jak SP7UWL. Jeśli brak jest logu, to niestety punkty za łączność przepadają. Można tylko liczyć na ham spirit kolegów.
Szybkość ogłaszania wyników zawodów PGA i niektórych innych jest bardzo dobra i powinna być wzorem do naśladowania dla pozostałych organizatorów. Stosowanie robotów kontestowych niesie też pewne problemy w sytuacjach "awaryjnych". Zgadzam się z SP3OCC, że do takich przypadków komisja powinna podchodzić elastycznie, zaliczyć punkty korespondentom i przyjąć uszkodzony log jako przesłany do kontroli. Technika bywa zawodna.
Pojawiły się też głosy o nie przestrzeganiu regulaminu zawodów w szczególności o pracę niektórych stacji bardzo dużymi mocami - pisali o tym koledzy SP9DTE i inni. Znamy znaki tych stacji. Liczy się wynik osiągnięty za wszelką cenę, nawet kosztem oszustwa, bo tak to mogę nazwać. Praca nieregulaminową mocą jest przecież oszukiwaniem kolegów startujących w zawodach. Ginie duch sportowej rywalizacji. A i satysfakcji chyba nie przysparza. Ktoś może powiedzieć no cóż taki jest świat... Sądzę, że nie na wszystkie zjawiska komisja zawodów może mieć wpływ, ale przestrzeganie czasu i zakresów częstotliwości to chyba do niej należy? Powinien obowiązywać ham spirit.
_________________ Krzysiek SP9IKS 73! | | | Electra | 02.12.2024 01:55:08 |
|
| | | SP9LWH | 16.05.2012 09:24:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Zabrze
Posty: 610 #939664 Od: 2011-11-14
Ilość edycji wpisu: 2 | Gdyby komisje dyskwalifikowały długotrwale, za omijanie regulaminu, uczestników zostałaby garstka. Są różnie wyposażone i ulokowane stacje. Słabi nie mają szans w rywalizacji z pełnowartościowym Radiowym Centrum Nadawczym. Zawsze zostaną zagłuszeni. Nie moc jest tu najistotniejsza. 5W czy 5kW to tylko 30dB różnicy (5S), 100W a 500W jest trudno rozróżnialne, antena większy ma wpływ, QSB bywa silniejsze, propagacja na różne odległości jest różna. Najlepszy operator nie wygra zmieniając QRP z pełnowartościowymi antenami, na radiostację 100W w swoim samochodzie z ampro-80, zamkniętym w garażu. Na wynik wpływa mnóstwo czynników. Startujących w zawodach krajowych jest mało. Setka uczestników to mnóstwo, dwie setki to rekord. W międzynarodowym SPDXC blisko tysiąc. Olewają krajowe? Dlaczego? Takie opinie zniechęcają. | | | sp5mnj | 16.05.2012 19:05:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #940010 Od: 2009-12-19
Ilość edycji wpisu: 2 | SP9IKS
Fajnie to podsumowałeś, choć nie wszystkie moje opinie na ten temat są tu ujęte. Nie ma się co chwalić swoimi spostrzeżeniami (jako że, polemika z organizatorami nic nie wniosła, tako i tu, nic szczególnego nie wniesie, zapewne).
...W większości zawodów krajowych jest mała frekwencja. Organizatorzy powinni przeanalizować liczbę startujących i ustalić odpowiedni czas ich trwania...
...tak, tu zgoda...poprawienie frekwencji, tylko przez atrakcyjność nagród i rozszerzenie listy nagrodzonych, a z bólem dla sponsorów i nagradzających, może poprawić frekwencje.
Przebudowa regulaminów, wnosząc dodatkowe atrakcje i prawidłowości podsumowania. Naprawa programów kontrolujących i obliczających wyniki końcowe, pod względem HAM spiritu, nie karać niewinnych za brak zgodności u korespondenta (nie będę rozwijał, chyba już ktoś to zrobił) Szybkość obliczania wyników, tu, chyba nie idzie w parze z solidnością i "realną" zgodnością. Usunąć z regulaminu wpis ...decyzje komisji są ostateczne...godzi to w demokratyczne podejście do zagadnienia, uniemożliwiając jakiekolwiek działanie czy protest ze strony uczestnika.
Krótko, ...uczestnik zawodów ma prawo: 1. brać udział w zawodach ... ... ...koniec uprawnień.
I ostatnie "ważne", podczas zawodów, unikać kontaktów ze stacjami nieprzestrzegającymi regulaminu. A niech se woła i przez rok cały, a inni niech się dobrze "bawią", jeżeli ZAWODY - to "zabawa".
Andrzej
| | | sp5mnj | 16.05.2012 20:07:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #940081 Od: 2009-12-19
|
To, raczej z praktyki niż z teorii.
Andrzej | | | SP9LWH | 16.05.2012 21:29:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Zabrze
Posty: 610 #940174 Od: 2011-11-14
| http://www.sp5ppa.org/forum/viewthread.php?thread_id=107 1. numer - "na do dobrą antenę" postawić piecyk i wystartować w QRP... tylko nie przesadzić z ilością łączności... kto będzie pamiętał czy słyszał cię dobrze czy nie... kto to sprawdzi? robisz na luzie 400 QSO i wygrałeś... przecież to już było....
2. numer - "na szerokiego" z drugiej strony przecież nie ma w regulaminie punktu, który dyskwalifikowałby zawodnika jeżeli nie gra fair play... więc spychanie mocą jest w granicach regulaminu... czy to nazywasz dozwolona taktyką? nie ma w regulaminie punktu, który nakazywałby nadanie QRL zanim rozpocznie się wywołanie w danym miejscu... czy to jest dozwolona taktyka?
3. numer - "na qrp" "fajny" numer na wlezienie w gościa to poczekać aż przyjdzie do kogoś klient QRP i w czasie gdy będzie się w niego wsłuchiwał rozpocznij wywołanie, że niby czysto było...
4. numer - "mętną wodę" kolejny "fajny numer" zamiast podać QRL podajesz swój znak ale tak jakoś niechlujnie i na mniejszej mocy... jak klient się dopytuje kto ty jesteś... zaczynasz na nim wywołanie.... ze niby tam już byłeś tylko ci się propagacja otworzyła...
5. numer - "na buraka" no bo o wyczyszczeniu częstotliwości nośną już nie wspominam... to banał....
Tak się zastanawiam po co się w to bawić... | | | usuniety8_02_2021 | 17.05.2012 00:46:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #940347 Od: 2008-10-24
Ilość edycji wpisu: 1 | Ktoś kiedyś powiedział: "Z chwilą ogłoszenia Regulaminu Zawodów znamy zwycięzców."
Prawda to czy nie?
Koledzy wiele spraw tu poruszyli: w szczególności nieprzestrzeganie Regulaminu.
Rada jest na to tylko Jedna.
Dyskwalifikacja dożywotnia w Zawodach. Jedni startujący odejdą, inni zobaczą że to nie przelewki i będzie rywalizacja a nie wynik za wszelką cenę dla jednego Pucharu. Inna sprawa to ilość QSO z czasie zawodów. Nikt mi nie powie że w 60 minut można zrobić np. 80 QSO w SSB na 100 startujących. Albo 70 emisją CW. Takich Rekordzistów można łatwo sprawdzić, W zawodach np. PGA Digi przecież można nagrywać QSO wybranych zawodników, zwłaszcza tych z najwyższymi wynikami i wtedy się okaże czy QSO zaliczone czy ustawka z dopisaniem.
Zawody to sport a nie wątpliwy wynik za wszelką cenę.
Jest to Moja ocena zawodów krajowych w których brałem udział.
Jak ktoś lubi analizy to ma pole do popisu, a Komisje Zawodów powinny po każdej turze przeprowadzać analizy, wtedy jest wszystko czarno na białym. A były przypadki , nawet tu opisywane, że osoba która udowodniła łamanie Regulaminu zawodów przez innych została zdyskwalifikowana. Dopóki nie ukróci się łamania regulaminu zawodów i nie powstaną Komisje z prawdziwego zdarzenia nie warto brać w zawodach Krajowych udziału. | | | WOSIEK | 17.05.2012 07:16:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #940369 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP9LWH pisze: http://www.sp5ppa.org/forum/viewthread.php?thread_id=107 1. numer - "na do dobrą antenę" postawić piecyk i wystartować w QRP... tylko nie przesadzić z ilością łączności... kto będzie pamiętał czy słyszał cię dobrze czy nie... kto to sprawdzi? robisz na luzie 400 QSO i wygrałeś... przecież to już było....
2. numer - "na szerokiego" z drugiej strony przecież nie ma w regulaminie punktu, który dyskwalifikowałby zawodnika jeżeli nie gra fair play... więc spychanie mocą jest w granicach regulaminu... czy to nazywasz dozwolona taktyką? nie ma w regulaminie punktu, który nakazywałby nadanie QRL zanim rozpocznie się wywołanie w danym miejscu... czy to jest dozwolona taktyka?
3. numer - "na qrp" "fajny" numer na wlezienie w gościa to poczekać aż przyjdzie do kogoś klient QRP i w czasie gdy będzie się w niego wsłuchiwał rozpocznij wywołanie, że niby czysto było...
4. numer - "mętną wodę" kolejny "fajny numer" zamiast podać QRL podajesz swój znak ale tak jakoś niechlujnie i na mniejszej mocy... jak klient się dopytuje kto ty jesteś... zaczynasz na nim wywołanie.... ze niby tam już byłeś tylko ci się propagacja otworzyła...
5. numer - "na buraka" no bo o wyczyszczeniu częstotliwości nośną już nie wspominam... to banał....
Tak się zastanawiam po co się w to bawić...
Teraz już wiem kto takie metody stosuje. | | | SP9IKS | 17.05.2012 09:19:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielsko-Biała
Posty: 82 #940419 Od: 2011-2-14
| Zgadzam się ze zdaniem Andrzejem. Janek też ma dużo racji. _________________ Krzysiek SP9IKS 73! | | | nowy | 17.05.2012 13:15:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1196 #940505 Od: 2011-6-20
| Cieszę się z tego, że wiele razy wypowiadając się krytycznie o zawodach najpierw pojawiały się wypowiedzi w tonie złośliwym (ekstremalnie, że "zawsze pojawia się ktoś kto s.a we własne gniazdo") a teraz pojawiają się te rzeczowe argumentowania pobudzające do odpowiedzi na pytanie: co zrobić by było lepiej. Myślę, że najpierw każdy z nas zaklasyfikuje regulamin i jego stosowanie w/g kryterium: czy chcę brać udział w takich zawodach i czy chcę fair play w nich? Przecież inaczej być nie może jak fair play bo każdy z nas jest przy swojej rdst i jesli wygrana (o nią w istocie chodzi w zawodach)ma być prawdziwa i rzeczywista. Nie można akceptować odstępstw od tej zasady a jeśli zauważamy je nie należy brać udziału. Zaboli a po pewnym,może nie krótkim czasie wszyscy uczestnicy i organizatorzy stwierdzą ,że inaczej nie można. Organizatorzy nie mogą się wyzbyć sędziowania w trakcie i po zawodach (komputer tego nie zrobi ale może pomagać). Można uruchomić stacje sedziowskie organizatora (np:pomysł znany z SP(nr)PIR). Andrzej MNJ ma pomysł lekceważenia zawodników nie grających fair. Choć jest to pomysł dobry ale nie wpłynie na organizatorów, słabiej wpływa na motywację zawodników bo kusi wykonaniem qso skoro inni wykonują. Wszystkie sposoby są dobre. Nie wiem czy oraganizowanie zawodów powinno być/jest konsultowane przez "contest managera".Osoba ta jest potrzebna,jesli bedzie zdolna do egzekwowania i oceniania warunków regulaminu a następnie sprawdzania realizacji. Może też rozstrzygać spory jako druga instancja. Nie tylko do akceptowania wszystkiego-musi mieć autorytet. Nie ma lepszej drogi jak podnoszenie jakości w dzisiejszych czasach. Tylko przez rozwój jakościowy, przy powszechności niemal wszystkiego można osiągnąć postęp, także w zawodach. Jeśli mają wygrywać najlepsi, czarno na białym, bez wątpliwości. Najpierw w regionalnych potem w krajowych i następnie w światowych. Tak chciałbym, by było.
| | | sp3mep | 17.05.2012 16:15:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3894 #940665 Od: 2009-2-21
| Panowie, moim zdaniem nie można rzucać oskarżeń o zbyt dużej mocy na podstawie "bo go słyszałem bardzo mocno" mnie ponoć słychać bardzo dobrze, już raz na tym forum dałem propozycję i dziś ją powtarzam, zapraszam do mnie kontrolnie na jakieś zawody,moc 100W i myślę że bede w pierwszej piatce, oczywiście jesli "kontroler" nie podstawi mi paru zakłócających, ale przed kontrolą zostawia w depozycie powiedzmy 1000PLN,jesli nie będę oszukiwał pieniądze wpłacamy na konto jakiejs fundacji dla dzieci,
Janek SQ9JXB
"Inna sprawa to ilość QSO z czasie zawodów. Nikt mi nie powie że w 60 minut można zrobić np. 80 QSO w SSB na 100 startujących."
Janek bodaj w zawodach Zaślubiny Polski z Morzem (nie jestem pewny)w pierwszych bodaj 25 minutach zrobiłem 71 Qso na SSB, co prawda startujących było wiecej jak 100, no ale ja startuję dość częst w zawodach i od wielu,wielu lat,
ja bardzo się dziwię że wielu kolegów pisze że ktoś łamie regulamin ale tylko dlatego że tak sadzą, jesli ktoś wie że jego kolega ma za dużą moc to nich go poda do komisji że był u niego i widział,albo nich zadzwoni do niego i powie "stary przeginasz", ale na to jak i na zaryzykowanie 1000PLN to raczej chętnych nie będzie a tutaj się produkujecie i być może nie słusznie oskarżacie, a w zawodach jakoś nie wielu słyszę ,a mógłbym sobie wyrobić jakieś zdanie o waszej "operatorce" do usłyszenia w zawodach!
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | Electra | 02.12.2024 01:55:08 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|