Opinie o zawodach krajowych |
Gdyby komisje dyskwalifikowały długotrwale, za omijanie regulaminu, uczestników zostałaby garstka. Są różnie wyposażone i ulokowane stacje. Słabi nie mają szans w rywalizacji z pełnowartościowym Radiowym Centrum Nadawczym. Zawsze zostaną zagłuszeni. Nie moc jest tu najistotniejsza. 5W czy 5kW to tylko 30dB różnicy (5S), 100W a 500W jest trudno rozróżnialne, antena większy ma wpływ, QSB bywa silniejsze, propagacja na różne odległości jest różna. Najlepszy operator nie wygra zmieniając QRP z pełnowartościowymi antenami, na radiostację 100W w swoim samochodzie z ampro-80, zamkniętym w garażu. Na wynik wpływa mnóstwo czynników. Startujących w zawodach krajowych jest mało. Setka uczestników to mnóstwo, dwie setki to rekord. W międzynarodowym SPDXC blisko tysiąc. Olewają krajowe? Dlaczego? Takie opinie zniechęcają. |