| |
SP1AP | 10.08.2012 18:42:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #988798 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | SP5LGN pisze:
Niestety opcja pt. GRATIS to jest tylko fikcja niestety, koszt działalności PZK jak każde przedsięwzięcie opiera sie na budzecie wiec wszystkie koszty sa jasno okreslone a obsluga QSL jest tylko jednym ze skladnikow i na pewno nie pochlania calej skladki. Tez dziwie sie ze PZK nie ma oferty dotyczacej wylacznie wymiany kart QSL ale to juz decyzja organizacji. Na pewno bylyby to jakies przychody, drobne ale zawsze jakes. I tak w wielu przypadkach za uzyskanie ciekawej karty QSL trzeba zaplacic jakiegos dolara a i tak nie wiadomo czy karta przyjdzie.
To policz, ile miesięcznie wydasz na "directy" i sobie skalkuluj, co się lepiej opłaci!!! Gdyby wszyscy nadawcy należeli do PZK, składka niewątpliwie mogłaby być o wiele niższa!!! |
| |
Electra | 24.11.2024 12:16:06 |
|
|
| |
SP2LIG | 10.08.2012 18:45:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #988800 Od: 2009-3-16
| SP5LGN pisze:
Tez dziwie sie ze PZK nie ma oferty dotyczacej wylacznie wymiany kart QSL ale to juz decyzja organizacji. Na pewno bylyby to jakies przychody, drobne ale zawsze jakes.
PZK jako organizacja dobrowolna skupia tych co chcą świadomie być jej członkami(płacąc składki) uzyskując w zamiam pewne "apanaże" zagfwarantowane w statucie. Ci koledzy którzy świadomie nie wyrażaja chęci przynależności do w/w również świadomie pozbyli się m.in obsługi swoich kart QSL.Zamiast wiecznie utyskiwać jaki to Związek jest be i nie chce im robić obsługi kart może warto zrewidować swoje twardogłowe stanowisko i wstapić do w/w. PZK oprócz obsługi kart oferuje wiele innych udogodnień ale tylko dla swoich członków o których w wielu wątkach tego forum był temat. ____________ Greg SP2LIG |
| |
SQ9KFW | 10.08.2012 20:17:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90QN
Posty: 1071 #988882 Od: 2011-2-22
Ilość edycji wpisu: 1 | SP2LIG pisze:
.......może warto zrewidować swoje twardogłowe stanowisko i wstapić do w/w...... Greg SP2LIG
Greg, trochę przeginasz. Wg Ciebie wszyscy, którzy nie należą do PZK, to twardogłowi, a członkowie tej organizacji są cacy. Zastanów się trochę, zanim następnym razem coś takiego napiszesz. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW |
| |
SP2LIG | 10.08.2012 21:08:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #988910 Od: 2009-3-16
| Mirek,jest spora grupa krótkofalowców nie będących członkami Zwiazku którzy nie wyciągają łapki po jakiekolwiek profity przynależne dla członków oni też są cacy,moją swój honor.Natomiast ci co w zwiazku widzą wroga i nie będąc członkiem tylko dlatego że nie a cokolwiek by chcieli od Zwiazku to mogą pasować pod to miano.Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora.Temat ów był już szeroko komentowany przez forumowe towarzystwo.Nie widzę powodów Twojej bulwersacji. ___________ Greg SP2LIG |
| |
SP5LGN | 10.08.2012 21:45:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 120 #988933 Od: 2009-4-17
| Jednak tematy często zjeżdżają na bok, zamiast rozwijania wątku lub odpowiedzi na pytanie lub propozycje zaczynają się epitety, niestety. Nie jestem obecnie czlonkiem PZK ale LOKu który też w ramach swojej działalności promuje krótkofalarstwo, prowadzimy klub i np obecnie wśród nas jest chyba tylko 1 czlonek PZK i wszystko się kręci, wszyscy mają przyjemność z przychodzenia do klubu. Nie krytykowałem nigdy PZK ale patrząc obiektywnie to niby dlaczego PZK ma miec monopol. Krótkofalarstwo to nie tylko obśługa kart QSL, są inne metody potwierdzania łączności a więcej można powiedzieć, że QSLki nie są najważniejsze tym bardziej, że procent potwierdzen zwrotnie via biuro jest niezbyt duży. Trochę więcej tolerancji Niektórym życzę. |
| |
sp5mnj | 10.08.2012 23:13:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #988977 Od: 2009-12-19
| SP5LGN pisze:
Jednak tematy często zjeżdżają na bok, zamiast rozwijania wątku lub odpowiedzi na pytanie lub propozycje zaczynają się epitety, niestety. Nie jestem obecnie czlonkiem PZK ale LOKu który też w ramach swojej działalności promuje krótkofalarstwo, prowadzimy klub i np obecnie wśród nas jest chyba tylko 1 czlonek PZK i wszystko się kręci, wszyscy mają przyjemność z przychodzenia do klubu. Nie krytykowałem nigdy PZK ale patrząc obiektywnie to niby dlaczego PZK ma miec monopol. Krótkofalarstwo to nie tylko obśługa kart QSL, są inne metody potwierdzania łączności a więcej można powiedzieć, że QSLki nie są najważniejsze tym bardziej, że procent potwierdzen zwrotnie via biuro jest niezbyt duży. Trochę więcej tolerancji Niektórym życzę.
Moim zdaniem trzeba bardziej globalnie spojrzeć na "politykę" obrotu kartami QSL. Nie tylko z wewnątrz, ale i z zewnątrz naszego kraju. Ile byśmy nie stworzyli innych biur QSL, cały świat będzie kierował karty na jeden (w/g nich słuszny) adres - CB QSL PZK.
Nie nazywał bym tego "monopolem", skoro reszta świata tylko taki obrót kartami honoruje.
Powstawanie innych biur QSL, spowoduje tylko zamieszanie, a inni użytkownicy biur, inni niż członkowie PZK na swoje karty mogą się nie doczekać, jako że utkną one w magazynie CB QSL PZK, które zapewne nie ma porozumienia w sprawie obrotu kat QSL między biurami.
Od tego ostatniego należałoby rozpocząć tworzenie "nowego biura QSL".
Inaczej jest to.... ...oooh mocne słowa, nie będę dalej komentował.
Nie wiem jak to jest zorganizowane w qslpoland.pl - po prostu brak informacji.
Andrzej |
| |
SP5LGN | 11.08.2012 08:29:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 120 #989050 Od: 2009-4-17
| Własnie wysłałem kilka dni temu zapytanie - jak to miałoby się technicznie odbywać ale do dzisiaj nie uzyskałem odpowiedzi. Poczekam jeszcze trochę, nie spieszy mi się. To co pisze na stronie brzmi ciekawie ale czy realnie to się okaże. Na razie na tym forum nie pojawiła się żadna konkretna informacja. "Nie nazywał bym tego "monopolem", skoro reszta świata tylko taki obrót kartami honoruje." - to właśnie jest monopol z definicji. Może właśnie dlatego warto otworzyć CB QSL dla Wszystkich skoro przynależność do PZK nie jest obowiązkowa. Po to właśnie jest forum aby podyskutować. Tak jak jest nie musi trwać do końca świata
|
| |
sp5mnj | 11.08.2012 10:09:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #989071 Od: 2009-12-19
| SP5LGN pisze: Własnie wysłałem kilka dni temu zapytanie - jak to miałoby się technicznie odbywać ale do dzisiaj nie uzyskałem odpowiedzi. Poczekam jeszcze trochę, nie spieszy mi się. To co pisze na stronie brzmi ciekawie ale czy realnie to się okaże. Na razie na tym forum nie pojawiła się żadna konkretna informacja. "Nie nazywał bym tego "monopolem", skoro reszta świata tylko taki obrót kartami honoruje." - to właśnie jest monopol z definicji. Może właśnie dlatego warto otworzyć CB QSL dla Wszystkich skoro przynależność do PZK nie jest obowiązkowa. Po to właśnie jest forum aby podyskutować. Tak jak jest nie musi trwać do końca świata
hmmm to tak, jak byś nie przeczytał kolejnego zdania.
Andrzej |
| |
sp9eno | 12.08.2012 17:44:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2543 #989852 Od: 2010-4-9
| SP5LGN pisze: Własnie wysłałem kilka dni temu zapytanie - jak to miałoby się technicznie odbywać ale do dzisiaj nie uzyskałem odpowiedzi. Poczekam jeszcze trochę, nie spieszy mi się. To co pisze na stronie brzmi ciekawie ale czy realnie to się okaże. Na razie na tym forum nie pojawiła się żadna konkretna informacja. "Nie nazywał bym tego "monopolem", skoro reszta świata tylko taki obrót kartami honoruje." - to właśnie jest monopol z definicji. Może właśnie dlatego warto otworzyć CB QSL dla Wszystkich skoro przynależność do PZK nie jest obowiązkowa. Po to właśnie jest forum aby podyskutować. Tak jak jest nie musi trwać do końca świata
Zgadzam się LGN z Tobą, że po to jest Forum aby dyskutować. Wiec w ramach dyskusji nie zgadzam się z Toba, ze PZK ma monopol.Na cokolwiek zresztą. Kazdy obywatel naszego pięknego kraju może sobie założyć organizacje a przy tej organizacji możne założyć sobie biuro QSL albo tez trzy. Poza tym "monopol" to kategoria ekonomiczna, ścisłe związana z zyskiem. Czy PZK ma z biura QSL jakiś ekonomiczny zysk? NIE, bo gdyby miała to skomplikowała by sobie finanse, a to organizacji potrzebne nie jest.
Abstrahując od tego, to zgodnie z definicja PZK miało by monopol gdyby uniemożliwiało w jakikolwiek sposób powstanie konkurencji.Czy PZK komukolwiek, cokolwiek uniemożliwia? NIE.
Dowodem na to jest powstanie "globalqsl.pl" . No i jak juz ten "global" powstał to tym bardziej monopolu niet.
Byłoby tez dobrze, abyś jako członek LOK to i owo kojarzył. Otóz "global" został powołany do życia przez OPOR . Co to jest OPOR dowiesz sie z ich strony internetowej. Dla Ciebie może byc ciekawe, że jedną z organizacji wchodzących w skład OPOR jest LOK. Jak sprawdzisz pod jakim adresem jest zarejestrowane to biuro, to okaże sie, ze adres tego biura jest :Chocimska 14 .Jako członkowi LOK ten adres powinien Ci być znany. Jak popatrzysz na nazwiska to niektóre z nich są i tu i tu. To nie jest żadna wiedza tajemna - wystarczy poszukać w internecie i wyciągnąć wnioski.
Dlatego z pewna przesada i niedokładnością czy nieścisłością można zaryzykować twierdzenie, ze global jest tez biurem QSL LOK.
Pozdrawiam
Andrzej sp9eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. |
| |
SP5LGN | 12.08.2012 21:04:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 120 #989987 Od: 2009-4-17
| Dziekuje za pouczenie ws. monopolu ale nie trudno bylo domyslec sie, ze chodzilo o wylacznosc. Co do definicji monopolu to nie jest ona precyzyjnie okreslona w definicji, w tym przypadku mozna bylo uzyc takze slowa "wylacznosc" bo faktycznie tak jest na ten moment (nie mam wiedzy o faktycznym uruchomieniu przez nowe biuro wymiany QSL a na tym forum tez nikt sie nie wypowiedzial konkretnie). Moze po urlopach cos bedzie wiadomo. Informacje ws. OPOR znajdujace sie necie sa mi znane. Przygladam sie inicjatywie jak inni bo o tym jest ten watek. Szkoda,ze "innowiercy" (nie czytac doslownie) nie maja racji i zawsze znajdzie jakis slowo ktore jest wykorzystane do rozjechania tematu. Moim zdaniem propozycja jest godna uwagi z chociazby jednego wzgledu - finansowego. Dzialajac w innej organizacji niz PZK trzeba placic skladki na utrzymanie klubu oraz jednoczesnie na PZK co daje rocznie kilkaset zlotych kosztow/rok dla osoby, trudnych do przyjecia dla ucznia, emeryta lub osob o trudnej sytuacji finansowej. Probujac pozyskac nowych czlonkow do klubu wiem co sie dzieje, rozmawialem tez z innymi. Dlatego tez wydzielenie kosztow obslugi biura chociazby z tego powodu ma sens. Staram sie obiektywnie oceniac sytuacje. Jak wynika z publikowanych informacji PZK obecnie nie jest jedyna organizacja w tym zakresie i organizacje wspolpracuja wydajac wspolne komunikaty wiec niby dlaczego trzeba ponosic koszty funkcjonowania dwoch organizacji. Ja ze swojej strony zamykam watek bo widze ze czasem trudno jest poza slowami krytyki uslyszec cos konkretnego, a szkoda. 73 |
| |
SP8LBK | 12.08.2012 22:17:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #990059 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Grzegorzu SP5LGN Nim coś kolejno napiszesz proponuję abyś zapoznał się ze strukturą składek w swoim OT-25 a znajdziesz tam zasadnicze różnice. Odrębną sprawą jest możliwość zaniechania poboru składki członkowskiej oddziałowej. Wystarczy prosta, dwuzdaniowa uchwała zarządu OT. Co do opłat klubowych jest to kwestia klubu jak taką sprawę załatwi więc nie ma żadnego sensu łączenia tego ze składkami PZK bo to się ma jak "pięść do nosa". Proponuję także zapoznanie się z Konstutucją IARU, która jasno i precyzyjnie reguluje zasady i przywileje wynikające członkostwa organizacji krajowych. http://www.iaru.org/iarucnst.html Art. II pkt 2 http://www.iaru-r1.org/index.php?option=com_content&view=article&id=55&Itemid=70 Co do "oszczędności" a raczej próby przechytrzenia. Nie wiem tylko kogo ale chyba pozostałych członków PZK. Wielu zabierających głos w dyskusjach o "haraczu", czy "monopolu" pobieranym przez PZK dysponuje sprzętem radiowym wartym kilka lub kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt tysięcy złoty. Jeździ samochodami o podobnej wartości i co kilka dni tylko na paliwo wydaje tyle co roczna składka. Na karmę dla psa lub kota wydaje miesięcznie kilka razy więcej niż składka miesięczna jako członka PZK (ok. 8zł/m-c). To samo na piwo i papierosy. Nie piszę, że to są reguły ale dotyczy to większości niezdecydowanych i nie wiedzących po co uzyskali pozwolenie radiowe i co to znaczy nazywać się krótkofalowcem, bo o mniejszości wspomniałem na początku dotyczącej kompetencji OT.
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
Electra | 24.11.2024 12:16:06 |
|
|
| |
sp9eno | 12.08.2012 22:38:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2543 #990069 Od: 2010-4-9
| SP5LGN pisze:
Dziekuje za pouczenie ws. monopolu ale nie trudno bylo domyslec sie, ze chodzilo o wylacznosc. Co do definicji monopolu to nie jest ona precyzyjnie okreslona w definicji, w tym przypadku mozna bylo uzyc takze slowa "wylacznosc" bo faktycznie tak jest na ten moment (nie mam wiedzy o faktycznym uruchomieniu przez nowe biuro wymiany QSL a na tym forum tez nikt sie nie wypowiedzial konkretnie). Moze po urlopach cos bedzie wiadomo. Informacje ws. OPOR znajdujace sie necie sa mi znane. Przygladam sie inicjatywie jak inni bo o tym jest ten watek. Szkoda,ze "innowiercy" (nie czytac doslownie) nie maja racji i zawsze znajdzie jakis slowo ktore jest wykorzystane do rozjechania tematu. Moim zdaniem propozycja jest godna uwagi z chociazby jednego wzgledu - finansowego. Dzialajac w innej organizacji niz PZK trzeba placic skladki na utrzymanie klubu oraz jednoczesnie na PZK co daje rocznie kilkaset zlotych kosztow/rok dla osoby, trudnych do przyjecia dla ucznia, emeryta lub osob o trudnej sytuacji finansowej. Probujac pozyskac nowych czlonkow do klubu wiem co sie dzieje, rozmawialem tez z innymi. Dlatego tez wydzielenie kosztow obslugi biura chociazby z tego powodu ma sens. Staram sie obiektywnie oceniac sytuacje. Jak wynika z publikowanych informacji PZK obecnie nie jest jedyna organizacja w tym zakresie i organizacje wspolpracuja wydajac wspolne komunikaty wiec niby dlaczego trzeba ponosic koszty funkcjonowania dwoch organizacji. Ja ze swojej strony zamykam watek bo widze ze czasem trudno jest poza slowami krytyki uslyszec cos konkretnego, a szkoda. 73
Grzesiek, to jak to Qrcze jest? Najpierw mówisz , czy wręcz zachęcasz do dyskusji, a potem obrażasz się i zabierasz zabawki. Wyraziłem tylko swoje zdanie i nie zamierzałem i nie zamierzam nadal nikogo /w tym Ciebie pouczać/ Ale rzeczywistość jest brutalna niestety. PZK /podobnie jak LOK/ nie jest organizacja charytatywną i utrzymuje sie ze składek swoich członków. Dlatego tez nie prowadzi usług wymiany kart QSL dla nieczłonków. A nie prowadzi dlatego, że jest to dla organizacji ekonomicznie i finansowo nieopłacalne. Wybacz,ale ja jako członek tej organizacji nie mam zamiaru dopłacać do innych kolegów, którzy nie chcą należeć do PZK.I takich jak ja w PZK jest większość.Wystarczy, że PZK obsługuje za darmo wszystkie kluby, które chcą byc obsługiwane.Dzieje się to na mój wniosek zresztą. Ja rozumiem, że spora część kolegów woli zamiast do PZK, należeć do innych organizacji i szanuję ich wybór.Ale z tego powodu nie możesz mieć żalu do PZK.To jest Twój wybór.
Kiedyś bardzo dawno, jak jeszcze mnie nie było na świecie,paru krótkofalowców założyło sobie organizację.Zrobili to nie dla kaprysu ale dla swojego dobrze pojętego interesu. czyli po to aby ta organizacja występowała w ich imieniu i broniła ich spraw oraz takze po to aby prowadziła biuro QSL, które obniża koszty zabawy w krótkofalarstwo. I tak to zostało do dziś.
Osobiście nic nie mam ani do LOK czy ZHP, ani tez do OPOR i przyglądam sie co z funkcjonowania OPORu wyniknie. Szkoda, że z powodu ambicji i głupoty sporej grupy działaczy we wszystkich organizacjach nie doszło do powstania porozumienia skupiającego wszystkie lub większość organizacji zajmujących sie krótkofalarstwem. Ale siedzimy w polskim piekiełku i cos takiego jest niemożliwe.Przez to cierpimy na tym wszyscy. Może kiedyś zmądrzejemy jako środowisko ale stanie sie to nieprędko.
I dlatego tacy jak Ty, wybierający dla swojej aktywności inna niż PZK organizację musisz niestety cierpieć.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej sp9eno
======================================== _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. |
| |
SP5LGN | 12.08.2012 23:01:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 120 #990092 Od: 2009-4-17
| Moze jednak prosciej byloby aby PZK zaproponowalo systemowo sama usluge wymiany kart za jakas rozsadna kwote i byloby po sprawie, podobne glosy juz gdzies slyszalem. Widac ze temat jest trudny. Moze Ktos z OPOR wypowiedzialby sie na forum ? Co do kosztow klubu to w naszym przypadku trzeba bylo troche zainwestowac (kilka tysiecy) bo nikt nie dolozy a nie wszyscy pala fajki i pija piwo, bez obrazy.. Ja juz definitywnie koncze ten watek
73 |
| |
SP8LBK | 12.08.2012 23:14:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #990109 Od: 2010-8-3
| Ramanie SP4JEU Kurcze ja też palę i wydaję na to świństwo prawie 300zł.m-c czyli podand dwuletnią składkę na PZK. Piwo też lubię ale przeważnie to leży w gestii mojej Pani aby był zapas w lodówce szczególnie w czasie upałów. Tak więc szukajmy nadal oszczędności w budżecie zamiast kombinować. Takie pomysły jak w temacie to mogą się zrodzić tylko w głowach ludzi niespełnionych i niedowartościowanych w naszym środowisku i myślących, że można zrobić interes czyt. zarobić na naiwności polskich krótkofalowców i nic więcej. Wystarczy zapytać tych którzy produkują anteny, wzmacniacze czy inne graty czy wyżyliby tylko z handlu z krótkofalowcami? Dla nich to jest nadal hobby a nie sposób na życie. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP8LBK | 12.08.2012 23:31:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #990125 Od: 2010-8-3
| Grzegorzu SP5LGN napisałeś Moze jednak prosciej byloby aby PZK zaproponowalo systemowo sama usluge wymiany kart za jakas rozsadna kwote i byloby po sprawie, podobne glosy juz gdzies slyszalem. To wytłumacz nam jaki PZK wg Ciecie ma w tym interes, czyli biznes? Po jakieś sprawie jeśli pracując na 80m co którąś łączność słyszę - nie zbieram makulatury, nie jestem zainteresowany wymianą karty QSL z kolegą? Każdy związek czy organizacja powstaje tylko i wyłącznie po to aby przede wszystkim dbać o interesy własnych członków i to jest koniec. Po to i Ty jesteś członkiem PZK aby ten dbał o Twoje szeroko rozumiane intresy także w skali globalnej w tym bezproblemową wymianę kart z członkami innych organizacji krajowych zrzeszonych w IARU. Bo to dzięki Tobie jako członkowi PZK oraz IARU masz w ostatnich latach także możliwość pracy do 7,200MHz, w pasmach WARC i w paśmie 50 i 70MHz. Może czasem warto spojrzeć poza koniec swojego nosa?
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
sp5mnj | 12.08.2012 23:39:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #990128 Od: 2009-12-19
| sq5buo pisze:
Każdy krótkofalowiec posiadający znak powinien płacić OBOWIĄZKOWĄ skłądkę roczną np. 10pln. Obsługa biura QSL powinna być opłacana oddzielnie i wyliczana na podstawie na podstawie ilości wysłanych kart QSL. Ci, którzy wysyłają karty w ilościach kilku tysięcy rocznie zapłacili by za siebie, a nie liczyli "na drapane" tych, którzy kart nie wysyłają. Wiem, wiem. Zaraz DX-meni hurtownicy nawrzucają mi na grzbiet Pozdrawiam.
...a jasne, że nawrzucają...
wysyłaj więcej... ...a nie, próbujesz ograniczać innych
się nie podoba...masz qslpoland.pl...
Andrzej |
| |
SQ5W | 13.08.2012 04:07:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1177 #990154 Od: 2010-3-17
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sp5mnj pisze: sq5buo pisze:
Każdy krótkofalowiec posiadający znak powinien płacić OBOWIĄZKOWĄ skłądkę roczną np. 10pln. Obsługa biura QSL powinna być opłacana oddzielnie i wyliczana na podstawie na podstawie ilości wysłanych kart QSL. Ci, którzy wysyłają karty w ilościach kilku tysięcy rocznie zapłacili by za siebie, a nie liczyli "na drapane" tych, którzy kart nie wysyłają. Wiem, wiem. Zaraz DX-meni hurtownicy nawrzucają mi na grzbiet Pozdrawiam.
...a jasne, że nawrzucają...
wysyłaj więcej... ...a nie, próbujesz ograniczać innych
się nie podoba...masz qslpoland.pl...
Andrzej
Oj boli prawda, boli... |
| |
SP8LBK | 13.08.2012 07:29:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #990171 Od: 2010-8-3
| Masz rację, że Ci nawrzucają. Temat wałkowany od wieeelu lat i co? i nie ma mądrego jak to zrobić. Nie ma nawet pomysłu. Może będziesz pierwszy i opracujesz algorytm tak aby wszystkich w 100% zadowolić, bo jesli jeden nie będzie zadowolony znowu będzie dyskusja. Weź pod uwagę, że są tacy co w ciągu roku: - robią kilka tysięcy QSOs, nie wysyłają nigdy kart w zamian otrzymują ich kilogramy - wysyłają tysiące - odpowiadają tylko na karty otrzymane. - wysyłają kilogramy a otrzymują kilka sztuk. Zwróć uwagę, że większość kart przychodzi do nas po minimum roku. Co w takim razie zrobisz jeśli ich odbiorca nie będzie miał już ważnej opłaty. Itd, itp. Dyskusja zbacza tradycyjnie z tematu a my nadal nic nie wiemy o działalności qslpoland. I się raczej nie dowiemy jeśli nie zapłacimy i poczekamy przynajmniej rok. Wówczas jest szansa, że zainteresowany sam sobie odpowie.
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SQ5W | 13.08.2012 07:38:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1177 #990174 Od: 2010-3-17
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP8LBK pisze:
Dyskusja zbacza tradycyjnie z tematu a my nadal nic nie wiemy o działalności qslpoland. I się raczej nie dowiemy jeśli nie zapłacimy i poczekamy przynajmniej rok. Wówczas jest szansa, że zainteresowany sam sobie odpowie.
I tu się z Tobą zgodzę w 100%. To samo napisałem w poście z dnia 08.08.2012. Trzeba poczekać i dopiero ocenić co z tego wyniknie. Serdecznie pozdrawiam, Artur.
|
| |
SP2LIG | 13.08.2012 09:29:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #990202 Od: 2009-3-16
| sp9eno pisze:
Ale siedzimy w polskim piekiełku i cos takiego jest niemożliwe.Przez to cierpimy na tym wszyscy. Może kiedyś zmądrzejemy jako środowisko ale stanie sie to nieprędko.
Andrzej,co do polskiego piekiełka to masz rację,ja nazwałbym to polskim bajzelkiem albo normalnie bajzlem.Co do tego że jest to niemożliwe to ja mam całkowicie inne zdanie,wszystko jest możliwe tylko brak jest dobrej woli,temat rzeka.
Grzegorz SP5LGN jest wyjatkowo niereformowalny czego jasny dowód daje w swoich postach,wg jego rozumowania to zwiazek powinien zgiąc kark przed tymi co są wiecznie na nie,ale broń Boże odwrotnie.Jeszcze długo to nie nastąpi,oby nigdy.Przykład:chcesz uprawiać hipikę na szlachetnych koniach to wpierw trzeba wstapić do stosownego zwiazku(składka) a jak nie do do chłopa za sporą kosiorę na kasztance lub na kucyku można sobie pofiglować. Zawsze są dwa wyjścia :wstąpić do Zwiazku(składka) i zapomnieć o problemie,lub listy polecone,myślę że kalkulator każdy ma w domu.Wybór należy do danego delikwenta. ___________ Greg SP2LIG |
| |
Electra | 24.11.2024 12:16:06 |
|
|