| |
artubitu73 | 09.10.2013 13:02:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 291 #1620618 Od: 2013-5-23
Ilość edycji wpisu: 3 | W tvn prokuratura wypowiedziala sie w sprawie biegu warszawskiego (na ktorym zmarl czlowiek) ze zglaszaja sie do niej ochroniarze i obsluga z informacjami cytat: *ze niebylo lacznosci telefonicznej z kordynatorem medycznym, biegu, z sluzba porzadkowa biegu, a takze niebylo oddzielnej lacznosci radiowej*
|
| |
Electra | 18.12.2024 17:28:01 |
|
|
| |
sq9sq9 | 09.10.2013 13:15:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 100 #1620639 Od: 2013-4-30
| Urwać organizatorowi "cojones" |
| |
SQ9MCS | 09.10.2013 13:19:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków - KO00AC
Posty: 602 #1620641 Od: 2008-7-29
| nic nowego. W każdym zabezpieczeniu medycznym w którym biorę udział trzeba albo liczyć na siebie albo na policję która zawsze ma rezerwowe urządzenia. _________________ PGA: KM01, LOC: KO00AC, QSX: 144.550MHz-FM, 3.581MHz-PSK31.
SPPA: MKM, EPC #3065 |
| |
SQ5VGA | 09.10.2013 13:30:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO01UU
Posty: 514 #1620645 Od: 2010-12-19
| Takie, że każdy kto biega powinien zdawać sobie sprawę z własnego stanu zdrowia. a do rzeczy: Bieg został tak zorganizowany w zurbanizowanym terenie, że łączność ratunkową posiada każdy w kieszeni. Wyciągasz telefon i dzwonisz. Jak dzieje się coś złego to dzwonisz do "koordynatora", czy zmiejszając liczbę pośredników dzwonisz bezpośrendio na pogotowie? Co klikaset metrów stała policja (z własnym sprzętem łączności)... jaki problem podejść i poprosić o pomoc? Co drugi, jak ma prawo jazdy to ma obowiązek znać zasady pierwszej pomocy... tyle teoria, bo każdy ma to w .... głęboko schowane i jak przychodzi do wypadku to potrafi suę tylko chować za czyjeś plecy i gadać: -się boję, nie umiem, nie uczyli... albo... -a wezmę pomogę, a on mnie poda do sądu. Cały problem był taki, że zdarzenie miało miejsce na mecie. Akcja ratunkowa była podjęta NATYCHMIAST, sama karetka przyjechała po kilku minutach. Na prawdę ciężko przewidzieć wcześniej gdzie ktoś upadnie i oczekiwać, że karetka już będzie czekała na poszkodowanego. To nie była jakaś manifestacja tylko bieg pokojowo i radośnie nastawioinych ludzi. Zapraszam do oglądania zdjęć: https://plus.google.com/photos/114597966267404455668/albums/5931612389649102049
Niedługo z wątku dowiem się na pewno, nie dość, że nie mieli łączności, to jeszcze jak się jakaś trafiła to na pewno były to stare kiepskie radia, a nawet jak nie były kiepskie, to na pewno akumulatory mogłby być inne bo akurat świeciło Słońce, albo temperatura była z niska, albo za wysoka. Dobrze, że mgły nie było w tym dniu.
_________________ Pozdrawiam Marek SQ5VGA |
| |
SP5XMI | 09.10.2013 13:33:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #1620646 Od: 2012-12-16
| SQ9MCS pisze:
nic nowego. W każdym zabezpieczeniu medycznym w którym biorę udział trzeba albo liczyć na siebie albo na policję która zawsze ma rezerwowe urządzenia.
Jedyna instytucja, która ma jako tako (lub znacznie lepiej) rozwiązaną łączność jest właśnie policja oraz straż pożarna. Nie ma co liczyć na telefonię komórkową, bo nigdy się nie można dodzwonić, gdy łączność jest naprawdę potrzebna. W takim przypadku po prostu trzeba wcześniej uzgodnić wypożyczenie ręcznego urządzenia ustawionego na kanał ratunek lub lokalny kanał przeznaczony do zabezpieczenia danego zdarzenia. Po kilku akcjach okazało się to najsprawniejsze w praktyce. Oczywistą oczywistością jest posadzenie przez taką ukaefką wprawnego operatora. Dla porównania - niektóre karetki NADAL (mimo wpadek!) stosują telefony sieci Sferia i wielokrotnie okazało się, że łączność została przerwana bo "strefa została przekroczona". Sferia ani GSM się do takiej łączności absolutnie nie nadają. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
Bodek | 09.10.2013 13:42:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: śląskie
Posty: 603 #1620654 Od: 2013-6-21
| U mnie "od kuchni" od strony organizatora innego biegu to wygląda tak. Bieg podzielony jest na odcinki. Za każdy odcinek odpowiedzialna jest konkretna osoba. Na większości odcinków znajduje się punkt medyczny, ponadto ambulans jedzie na końcu biegu. Osoby te mają dokładny wykaz telefonów do koordynatora służby medycznej, koordynatora policji, straży miejskiej, do pozostałych osób odpowiedzialnych za odcinki, a nawet do straży pożarnej. Taki sam wykaz mają wymienione służby. Ponadto każdy ma przenośną Motorolę z kilkoma kanałami - nie sprawdzały się z powodu zasięgu więc są telefony. Cała trasa ma dokładny kilometraż. Nie było dotąd problemy z szybką obsługą medyczną. _________________ Bogdan, Katowice. |
| |
SP7UDB | 09.10.2013 13:47:17 |
Grupa: Administrator
QTH: Kielce - KO00HU
Posty: 2467 #1620660 Od: 2007-5-10
| artubitu73 pisze: W tvn prokuratura wypowiedziala sie w sprawie biegu warszawskiego (na ktorym zmarl czlowiek) ze zglaszaja sie do niej ochroniarze i obsluga z informacjami cytat: *ze niebylo lacznosci telefonicznej z kordynatorem medycznym, biegu, z sluzba porzadkowa biegu, a takze niebylo oddzielnej lacznosci radiowej*
bieg ponoc mial 12,000 osob -jakie wnioski byscie wyciagneli
A byłeś na miejscu? Ja akurat byłem i do mnie też dzwonili koledzy po przekroczeniu mety i też nie mogli się dodzwonić. Jakie wnioski byś wyciągnął? _________________ - Mariusz - Kielce - Temperatura za oknem
|
| |
SQ2MMV | 09.10.2013 13:48:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Nowa Wieś (Dobczyce)
Posty: 365 #1620661 Od: 2010-8-13
Ilość edycji wpisu: 1 | A wystarczyło zapytać OT PZK (lub klubu lokalnego) czy pomogą w organizacji - gdyby było coś w mojej okolicy sam bym poszedł i pewno kolegów bym namówił do wolontariatu na trasie takiego biegu. Sprzęt mamy, częstotliwości mamy, chęci się tez znajda... Przyjemne z pożytecznym... _________________ SQ2MMV - Maciej 145,550 MHz
Trzech synów matka miała, dwóch słynęło z mądrości, a trzeci co był głupi poszedł do Łączności... TITATA TITITATA TITATATITITATA a trzeci co był głupi poszedł do Łączności.
https://www.facebook.com/siedemsmutkow/
Zarabianie na wypełnianiu ankiet: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76286090
Polecam: https://www.game.vot.pl/ |
| |
SQ9MCS | 09.10.2013 13:48:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków - KO00AC
Posty: 602 #1620662 Od: 2008-7-29
| Nie wyobrażam sobie udzielania medycznych czynności ratunkowych i wzywania wsparcia w postaci ZRM czy karetki korzystając z telefonu komórkowego. Po pierwsze trzeba wybrać numer, mając rękawiczki nitrylowe na rękach jest dramat. Po drugie zanim połączy chwila mija. Po trzecie zanim ktoś odbierze to kolejną chwilę zajmie. A te kilka chwil to za dużo. W tym czasie można już podjąć kilka ważnych decyzji. W Krakowie na szczęście wszystkie karetki posiadają GM360 i ręczny radiotelefon więc zawsze ktoś odpowie. Największy problem jest z radiotelefonami dla patroli pieszych w przypadku ratowników i to obojętne czy medycznych czy niemedycznych. _________________ PGA: KM01, LOC: KO00AC, QSX: 144.550MHz-FM, 3.581MHz-PSK31.
SPPA: MKM, EPC #3065 |
| |
SQ5VGA | 09.10.2013 13:56:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO01UU
Posty: 514 #1620667 Od: 2010-12-19
| SQ9MCS pisze:
Nie wyobrażam sobie udzielania medycznych czynności ratunkowych i wzywania wsparcia w postaci ZRM czy karetki korzystając z telefonu komórkowego. Po pierwsze trzeba wybrać numer, mając rękawiczki nitrylowe na rękach jest dramat....
Jestem tylko "amatorem" jeżeli chodzi o pierwszą pomoc, ale na KAŻDYM kursie ćwiczymy, że to nie ratownik dzwoni po pomoc, tylko wyznacza osobę, która to robi.
_________________ Pozdrawiam Marek SQ5VGA |
| |
SP7UDB | 09.10.2013 13:57:18 |
Grupa: Administrator
QTH: Kielce - KO00HU
Posty: 2467 #1620668 Od: 2007-5-10
| Ja widziałem, że ochrona i wolontariusze mieli też łączność radiową. Pewnie nie wszyscy ale jakaś część na pewno. _________________ - Mariusz - Kielce - Temperatura za oknem
|
| |
Electra | 18.12.2024 17:28:01 |
|
|
| |
artubitu73 | 09.10.2013 14:11:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 291 #1620673 Od: 2013-5-23
| rzeczywiscie na tylu biegaczy i pewniu drugie tyle publicznosci powinni przewidziec ze sie zablokuja przekazniki telefoni komurkowej, czyzby zapomnieli o tym? |
| |
SP7UDB | 09.10.2013 14:14:28 |
Grupa: Administrator
QTH: Kielce - KO00HU
Posty: 2467 #1620675 Od: 2007-5-10
| Nie zapomnieli ale pewnie nikt o tym nawet nie pomyślał.
_________________ - Mariusz - Kielce - Temperatura za oknem
|
| |
SP5XMI | 09.10.2013 14:21:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #1620689 Od: 2012-12-16
| Służby ochrony mają to przećwiczone po kilku akcjach na stadionie CWKS Legia na Łazienkowskiej. Trudno znaleźć miejsca o większej kongestii GSM/UMTS i służby powinny wziąć to pod uwagę. Gdyby się zwrócili do OT o pomoc, nie sądzę, by ktoś odmówił. Przy okazji jaka dobra reklama naszego hobby by była. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
nowy | 09.10.2013 14:32:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1197 #1620695 Od: 2011-6-20
Ilość edycji wpisu: 2 | To swiadczy o organizacji po amatorsku. Musi się wydarzyć wypadek by czegoś organizatorzy się nauczyli. A formalizacja wydawania pozwolenia nie zmierza do uściślenia warunków obsługi i bezpieczeństwa tylko efektom politycznym, społecznym i co na pierwszym planie bezpieczeństwu wydających pozwolenia na imprezę urzędników. Zamykają pół miasta i trzeba dbać by im nikt nic nie zarzucił. A organizacja ruchu ? przecież była robiona? Tak jak obsługa medyczna. Ważna bezsensowna, rozbuchana biurokracja niż przemyślana w szczegółach organizacja. A pamiętacie kłopot na stadionie ? Brak łączności między policją na stadionie z trybuny na trybunę? Bo musiał byc przez przemiennik a tam żelbety. To był problem. A dopuszczenie do biegu ludzi z problemem zdrowotnym krążenia, serca, zadbał ktoś o to? |
| |
SQ9MCS | 09.10.2013 14:49:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków - KO00AC
Posty: 602 #1620728 Od: 2008-7-29
| SQ5VGA pisze: SQ9MCS pisze:
Nie wyobrażam sobie udzielania medycznych czynności ratunkowych i wzywania wsparcia w postaci ZRM czy karetki korzystając z telefonu komórkowego. Po pierwsze trzeba wybrać numer, mając rękawiczki nitrylowe na rękach jest dramat....
Jestem tylko "amatorem" jeżeli chodzi o pierwszą pomoc, ale na KAŻDYM kursie ćwiczymy, że to nie ratownik dzwoni po pomoc, tylko wyznacza osobę, która to robi.
Fakt ale będąc kierownikiem w zespole podaję dyspozytorowi przez radio co mi potrzeba. Inaczej wygląda sprawa w przypadku zasłabnięcia gdzie w sumie potrzebny jest transport do punktu medycznego a inaczej w przypadku NZK gdzie ZRM musi być na już i to z przygotowanym sprzętem.
Niestety zapewnieniem łączności na takich imprezach mało kto się przejmuje. Panuje zasada: przecież każdy ma telefon. Pamiętam jak brałem udział w organizacji zabezpieczenia medycznego w Łagiewnikach na czas Beatyfikacji JPII. Na hasło środki łączności dla ratownictwa medycznego padła odpowiedź że przecież mamy w karetkach. Na szczęście znalazło się 15 radiotelefonów PMR które okazały się zbawienne w czasie uroczystości. Od tego czasu nie ma mowy o jakimkolwiek zabezpieczeniu bez środków łączności dla wszystkich służb w tym miejscu _________________ PGA: KM01, LOC: KO00AC, QSX: 144.550MHz-FM, 3.581MHz-PSK31.
SPPA: MKM, EPC #3065 |
| |
SP5XMI | 09.10.2013 15:11:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #1620755 Od: 2012-12-16
| W takim miejscu tylko chronione pasmo, zestaw ukaefek z porządnymi akumulatorami i dobrzy operatorzy. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
Bodek | 09.10.2013 15:24:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: śląskie
Posty: 603 #1620759 Od: 2013-6-21
| UKFka - mobil tak, ale pomiędzy przenośnymi UKFkami nie można liczyć na taką łączność dalej niż na 1000m. Niestety uniwersalnym środkiem łączności - bo w jednym standardzie - pozostanie telefon przenośny. _________________ Bogdan, Katowice. |
| |
SP5XMI | 09.10.2013 15:37:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #1620764 Od: 2012-12-16
Ilość edycji wpisu: 1 | NIE, gdyż sieć GSM jest bardzo podatna na zablokowanie i podczas każdej masowej imprezy "zapalają się czerwone lampki" - nie ma wolnych timeslotów na BTSach. Ustawienie priorytetów niewiele pomaga. Znam inną odpowiedź. Jest nią pasmo 70cm (dobre pokrycie siatką propagacyjną), dobrze zlokalizowany przemiennik i zestaw ręcznych radiotelefonów o mocy rzędu 1W, wyposażonych w porządne anteny. To po prostu MUSI działać.
edit - z całej trasy maratonu bez problemu da się rozmawiać zarówno przez SR5WA, SP5PF, jak i SR5WU, choćby ze zwykłego Baofenga (tak, ja też mam takie urządzenie). W przypadku jakichkolwiek większych zdarzeń o wiele bardziej zaufałbym łączności na 70tce niż przeciążonej sieci komórkowej. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
SQ9KFW | 09.10.2013 15:42:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90QN
Posty: 1071 #1620765 Od: 2011-2-22
| Podczas tzw. imprez masowych zawsze występuje "zagęszczenie" użytkowników z przyczyn oczywistych. Gdy jeszcze coś się wydarzy i ileś tam osób jednocześnie zaczyna wydzwaniać na alarmówkę, żeby wezwać pomoc, to każda sieć komórkowa się zapcha. Dlatego właśnie telefonia komórkowa nie może być jedynym, i podstawowym środkiem łączności podczas imprez masowych. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW |
| |
Electra | 18.12.2024 17:28:01 |
|
|