Pioruny, burze, wyładowania a sprzęt radiowy

Kilka opisów znalezionych w sieci ...


SQ7BCE	15.10.2007 21:31:27
Grupa: Administrator QTH: Kielce Posty: 2174 #16464 Od: 2007-5-10 Ilość edycji wpisu: 5	Przeglądając forum PZK natrafiłem na ciekawe relacje które zamieszczam poniżej: Witam! To już moje drugie trafienie bezpośrednie. Za pierwszym razem uszkodzeniu uległy trzy odbiorniki radiowe, które były podłączone do sieci elektrycznej i za antenę miały kaloryfery,a dlaczego. kabel natenowy od telewizora włączyłem w oś pokrętła zaworu CO - fajnie pasuje i tą drogą piorun trafił te radia. Miałem podłączone też radio do anteny na dachu,ale to było stare radio lampowe. W nim odparowała ceweczka sprzęgająca wejście głowicy UKF. Po nawinięciu radio gra nadal. Przepaliło się też kilka bezpieczników tablicy elektrycznej. Nie ucierpiał telewizor, nie ucierpiał sprzęt krótkofalarski, choć miał podłączone anteny,ale był wyłączony z sieci nie wyłącznikiem,a wtyczką z gniazdka. Za drugim razem uszkodzeniu uległy dwa telefony, zasilacz urządzeń KF/UKF, SWR na fale krótkie /miernik,a diody i reszta nie/ i modem telefoniczny w komputerze wraz z kartą dźwiękową.Komputer był podlączony do sieci przez listwę,ale wyłączoną. Miał polączenie przez modem z linią telefoniczną.Na linii telefonicznej znajdował się też trzeci telefon i ten ocalał.Linia telefoniczny przebiegała równolegle z kablami antenowymi na odcinku 3m. Do dziś analizuję jak to się stało. W pierwszym wypadku miałem maszt wysokości 11m na domku jednorodzinnym ze "Szwedem" na szczycie - maszt połączony z odgromem. Teraz mam maszt 14m ze szpilką odgromu 4m na szczycie masztu, z końcem powyżej anten i tez z podłączeniem do instalacji odgromowej budynku. Podczas pierwszego trafienia byłem w domu,a drugiego w pracy. Sąsiedzi meldowali mi,że błysło i jednocześnie porządnie hukło. To tyle ... resztę doświadczeń opiszę po doprowadzeniu wszystkiego do porządku. 73! Marek SP3AMO i kolejna relacja: Witam! widzę (czytam), że temat piorun vs sprzęt radiowy jest bardzo interesujący. Mnie zdarzyło się to osobiście 3 lata temu w czerwcu. Był wieczór, blisko przechodziła silna burza. Przestało już nawet podać. Stałem przy otwartym oknie i podziwiałem sobie fantastycznie rozświetlane piorunami chmury. I nagle niesamowity błysk roświetlający całe otoczenie i ogłuszający grzmot. Pomyślałem - chyba trafiło w sąsiedni budynek. Nie przyszło mi wtedy do głowy, że to początek moich problemów a piorun uderzył w moją antenę! Mniej więcej po godzinie włączam radio - i nic! - zupełnie głucho. Przełączanie anten nic nie daje. Uruchamiam komputer - i nie mam internetu! Następnego dnia sprawdzam na dachu anteny. Miałem wtedy na 7 m kratownicy X7 i obok pionową GP ( od Waldka sp7gxp ). Beam wygłąda na oko w porządku ale GP niestety już nie. Skrzynka z dopasowaniem właściwie nie istnieje - wnętrze po prostu "wyparowało", bocznik dopasowujący wytopiony, parę kawałków z anteny rozrzucone jest na dachu. Reszta konstrukcji właściwie została ale trapy są zniszczone. Jednym zdaniem - antana na złom! Dodam, że anteny miałom zamontowane na 13 kondygnacyjnym budynku i (na szczęście) wszystko było solidnie połączone z instalacją odgromową. Piszę - na szczęście - bo niestety tego dnia nie odłączyłem fiderów od radia!! Otwarcie obudowy radia ( IC7400 ) pokazuje obraz zniszczeń - izolator gniazda antenowego wyparował a w środku radio jak po wybuchu granatu! Wszystkie przekaźniki na wejściu stopione, padła końcówka mocy itd. Co dziwne odbiornik nie doznał żadnych uszkodzeń! Radio po wielu naprawach udało się doprowadzić do stanu początkowego i wciąż je mam jako zapasowe. Całe to zdarzenie nauczyło mnie jednego - w żadnym wypadku nie należy lekceważyć spraw zabezpieczenia odgromowego. Każda pseudo oszczeność w tej materii może zemścić się okrótnie. To, że pomimo bezpośredniego trafienia pioruna straty skończyło sie tylko w taki sposób, to zasługa skutecznej instalacji odgromowej. To właśnie ona przejęła na siebie energię pioruna a do radia dotarła tylko niewielka jej część. Niefrasobliwość i zwykła głupota mści się - gdybym wtedy miał odłączone radio to wielu strat można było uniknąć. Cóż, nauka kosztuje!! Trzeba jeszcze było odbudować antenę - ale GP to już nie chciałem! - mam więc dzisiaj 2 el yagi na 7MHz a i trx też musiał być nowszy - jest więc FT1000 MkV. Nie ma więc tego złego co by na dobre nie wyszło! Wszystkich, którzy doznali "bliskiego spotkania III stopnia" z piorunem, Serdecznie pozdrawiam, Artur, sp1qy _________________ Pozdrawiam

Electra	25.11.2024 14:58:33


sp7bup	03.02.2008 21:55:35
Grupa: Użytkownik QTH: IO62rm Posty: 38 #52447 Od: 2007-11-17	hahaha czasem to sa jakies korzysci z mieszkania w irlandii pozdrawiam Artur _________________ Artur EI8JW / SP7BUP

SQ9MES	12.11.2008 17:00:32
Grupa: Użytkownik QTH: JO90SG89IF Posty: 925 #178391 Od: 2008-7-28	Pocieszające te artykuły kurcze nie życzę nikomu bezpośredniego uderzenia. Ja wykonałem sobie sam 8m bednarki na 1m głębokości i na końcu 4m szpila oczywiście ocynk wszystko, jeszcze tylko listwę wyrównującą w domu muszę zrobić, niestety nie mam przyrządu aby to sprawdzić ale "stary lis" podpowiedział mi że najprostszy sposób to pociągnąć fazę do uziomu podłączyć 1000W np. halogen jak świeci to gitara, do tego celu zastosowałem 4x300W i zaświeciło _________________ Icom-820H / Yaesu 857D / Alinco DJ-G7 HM TRV 1.2 GHz QSO via SAT MARIUSZ http://gumisiorek.blogspot.com/

SP6OUJ.	12.09.2023 19:11:32
Grupa: Użytkownik QTH: jo80ve Posty: 1847 #8114801 Od: 2015-6-23	Temat stary, ale ciągle aktualny. Niedawno u mnie była burza. Błysk i równocześnie uderzenie. Nie sądzę, że piorun walnął w moją kratownicę, lecz gdzieś obok. Wywaliło mi w domu bezpieczniki- 5 szt. antyporażeniówkę, główne zabezpieczenie. Mam wrażenie, że te bezpieczniki były na jednej z faz. Uszkodziło dwa zasilacze impulsowe od internetu i od TV. Urządzenia, które były zasilane przez listwy z bezpiecznikami- tam popaliło bezpieczniki. Wywaliło dwa bezpieczniki w ACOM 1000, te które były w środku. Uszkodziło się sterowanie od bramy wjazdowej, uszkodziła się lampa LED z czujnikiem ruchu. Uszkodziło się sterowanie anteny G-800S. Kręci ale nie wskazuje azymutu. Anteny miałem wszystkie odłączone. Jakiś ładunek uszkodził mi FT2000 port RS232. Reszta wszystko działa ale PC nie zczytuje częstotliwości z radia. W jednym zasilaczu transformatorowym odparował bezpiecznik szklany. Zasilacz był włączony do sieci. Po wymianie bezpiecznika normalnie działa. W pokoju radiowym spaliły się 3 żarówki LED w suficie. Jak na takie uderzenie, to chyba szczęście w nieszczęściu. Reszta sprzętu sprawna, a mam kilkanaście TRXów w domu. Anteny też bez szwanku. Działają normalnie. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh

sp6ryd	12.09.2023 21:15:30
Grupa: Użytkownik QTH: Wrocław Posty: 3870 #8114823 Od: 2012-1-22	Jak sądzisz w czym wyindukowały się te ładunki, bo wygląda na to, że destrukcyjne impulsy pojawiły się od strony sieci, a nie od strony antenowej ? Wracając do tych opisów po latach i do materiałów Śp. Sowy wygląda na to, że "100% pewnego" zabezpieczenia po prostu nie ma.

SP6OUJ.	13.09.2023 07:05:57
Grupa: Użytkownik QTH: jo80ve Posty: 1847 #8114883 Od: 2015-6-23	Wygląda na to, że zaindukowało się w sieci, na 1 fazie. Koło domu stoi maszt 20m i do tego antena 7 el. i GP na 2m. Uszkodziło się to, co było włączona do sieci. Listwy z bezpiecznikami uratowały kilka urządzeń, więc warto je mieć. Dziwne, że u sąsiadów nic nie wybiło, skoro zaindukowało się w sieci? _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh

janeksp6	17.09.2023 16:32:34
Grupa: Użytkownik QTH: W-ch JO80dt Posty: 320 #8116844 Od: 2018-11-7	Na portalu pinteres.com jest opcja ze świecą samocho...ą zabezpieczenie z anten/y

stasiek	17.09.2023 23:28:10
Grupa: Użytkownik Posty: 1170 #8116915 Od: 2011-9-10 Ilość edycji wpisu: 1	Na bezpośrednie trafienie nie ma ochrony.Po trafieniu pioruna powyrywane okna, ściany- instalacja elektryczna do wymiany wyrwana ze ścian, odparowane liczniki.Przyczyną takiego stanu najczęściej jest brak uziemienia odgromowego lub jest źle wykonane. Naprawiając sprzęt elektroniczny np TV. klienci stwierdzali że wszystko wyłączone było a płyta "oskalpowana/wypalona" bez połączeń drukowanych.Takie szkody powodują wyładowania wtórne. Najskuteczniejsze jest wykonanie uziemienia umieszczenie bednarki pod ławami fundamentowymi.Opisywałem już tu na forum. Uziemienie musi być połączone. ze wszystkimi elementami metalowymi w domu-rury metalowe ,okna -szkielet z blachy-metalowe elementy wokół domu. Uniknie się wyładowań "wtórnych" między elementami/masztami itd Centrale telefoniczne /telekomunikacja uziemienie wykonane jako uziom fundamentowy- pomiary po ok trzech tygodniach bez opadów powinien dać wynik mniejszy od jednego oma. dobre uziemieni odgromowe nie da się wykonać za tysiąc zł. kosztorys uziemienia naszej centrali opiewał na ok pięćdziesiąt tysięcy + elektronika do niej to wszystko w szafach metalowych zamknięte. aneksp6 .zmierz pojemność takiej świecy-zapomniałeś o wcz...papier wszystko przyjmie-pomiary poćwicz. SP6OUJ.-w sieci tak ale dodatkowo indukuje się w wszystkich elementach"metalowych",przewody, maszty, ramy okienne, rury wodociągowe itd należy przeprowadzić ekwipotencjalizacje reszta Wikipedia do poczytania. W moich postach. Śp. prof Sowa bardzo to dobrze opisał ,dwa kursy u niego zaliczyłem. Teraz gdy większość sieci telekomunikacyjnych i przyłącz abonencki to światłowód/szkło, który izoluje nas obecni od przyłączy telekomunikacyjnych po których z kabli miedzianych i linek nośnych piorun /wyładowania wtórne sobie swobodnie wędrował do budynku i demolował elektronikę w sprzęcie domowym.

Electra	25.11.2024 14:58:33