Obsługa kart powinna być zapewniona dla QSO nawiązanych za czasów bycia członkiem PZK. Nie wiem czy w praktyce jest to realizowalne. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Ja .............napisane jak wół, że opłaciło składki 3529 osób (już nie aktualne, bo przybyło kilka nowych znaków w OT). Teraz znowu problem, że jest jedna lista, a nie dwie,trzy lub pięć. I jeszcze jedno. Prawda jest taka, że połowa z czynnych krótkofalowców w SP to szczęśliwi posiadacze "chińskich ręczników" z dostępem do jakiegoś lokalnego przemiennika, a jak ten przemiennik jest jeszcze zlinkowany to już pełnia szczęścia. Więc z ich punktu widzenia PZK jest im zbędne....... I żeby nawet Prezes im..........wazeliną smarował to i tak w PZK dusz nie przybędzie. Jest też pewna grupa aktywnych OM's którzy założyli sobie LOtW, makulatury nie zbierają i Związek też przestał być im potrzebny. Więc te 4 tys. to pewnie szczyt możliwości....... No to teraz czekamy Panie Jacku na pytanie czy Prezesy już wybrali następcę Zygiego, bo przecież minęła już doba jak systemy informatyczne w PZK mają tylko p.o. administratora. _________________ VY 73! Tomek
OT w ostatnim terminie, albo nawet po, przelewają to na konto ZG, a jeszcze później przesyłają dokumenty. Na zwróconą przez Skarbnika lub GKR uwagę odpowiedzi są następujące: 1. Nie podoba się? To składamy rezygnację. 2. Nie prosiłem się żeby być skarbnikiem w OT 3. Nie interesują mnie przepisy, postępuję zgodnie z Kodeksem Krótkofalowca z 1957 roku.
Wszystko to autentyczne cytaty z korespondencji OT ze skarbnikiem (często dostaję to do wiadomości). Czyli "Może Skarbnik ma obowiązki, ale ze mną proszę grzecznie bo ja społecznie"
Po przeczytaniu tego fragmentu w pierwszej chwili przeszedł mnie dreszcz...ale po chwili zastanowienia wpadłem na taki mały pomysł racjonalizatorski - o nim za chwilę.
HF1D pisze:
Nie podoba się? To składamy rezygnację.
Na tak postawione ,,ultimatum" odpowiedź Zarządu Głównego PZK i jego organów powinna być jasna i jednoznaczna: ,,Niniejszym przychylamy się do złożonej przez Pana rezygnacji z pełnionej funkcji. Rezygnacja jest skuteczna w trybie natychmiastowym. W terminie 7 dni proszę przekazać wszystkie posiadane dokumenty finansowe Związku wyznaczonemu przez ZG Komisarzowi."
HF1D pisze:
Nie prosiłem się żeby byś skarbnikiem w OT.
W tym wypadku należy zapytać, czy osoba mówiąca te słowa powinna dalej sprawować funkcję skarbnika w OT, gdyż wszystkie funkcje organizacyjne w PZK i nie tylko polegają na tym, iż sprawuje się je na zasadzie dobrowolności. Ktoś dobrowolnie kandyduje do ,,władz organizacyjnych", potem już po samym ,,wybraniu na daną funkcję" każda osoba składa oświadczenie woli, że daną funkcję chce sprawować - przecież jest zawsze pytanie czy się zgadza. Jeśli się nie zgadza, może zrezygnować. Tego typu wymówki powinny w mojej ocenie być traktowane jako ,,rezygnacja z pełnionej funkcji" i skutkować procedurą opisaną wyżej.
HF1D pisze:
Nie interesują mnie przepisy, postępuję zgodnie z Kodeksem Krótkofalowca z 1957 roku.
Z góry przepraszam za to co za chwilę napiszę, jednak pewne kwestie trzeba określić dosadnie - i zdaję sobie sprawę, że pewnie za to co napiszę otrzymam upomnienie lub zostanę zablokowany - trudno. Jest takie ładne łacińskie powiedzenie ,,Ignorantia legis non exculpat" - czyli nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem. Może już czas wziąć tych wszystkich oddziałowych ,,działaczy"....wróć raczej lepiej by to określić ,,mentalnych dziadów" powiedzieć im głośno i wyraźnie пошёл вон!. Są osoby, które mentalnie zatrzymały się właśnie w roku 1957 - nie jestem pewien, czy dobrym dla Związku jako organizacji jest, aby takie osoby zasiadały w ,,organach władzy organizacyjnej" na poziomie ponadklubowym. Ktoś, kto jawnie szczyci się tym, że uczestniczył np, w zjeździe rozwiązującym PZK albo w zjeździe powołującym LPŻ nie powinien raczej ,,reprezentować" PZK na jakim kolwiek stanowisku w organizacji - to tak samo jakby mówić, że osoba uczestnicząca w Sejmie Rozbiorowym działała na chwałę i dobro Rzeczypospolitej. Podobnie wszystkie osoby ,,funkcyjne" jawnie deklarujące niechęć do obowiązujących przepisów prawa - za coś takiego powinna być co najmniej infamia lub wydalenie z PZK za działalność na szkodę PZK. No bo co w sytuacji, gdy ,,działacze" z OT nie prześlą do ZG dokumentów finansowych w terminie - Odpowiedzialność całej organizacji przed fisksem za machloje finansowe to już nie jest ubaw - a tym właśnie może kończyć się nierozliczenie z US. To poważna sprawa. Czy naprawde nie istnieje sposób na wykopanie tych ,,mentalnych poprzedniosystemowców" z funkcji w PZK? Jak mówię, w przypadku niektórych ,,starych wygów" powinno się im zostawić dostęp do li tylko radia i log-u a od ,,stanowisk PZK-oskich" dla wspólnego dobra wara. I proszę nie mówić, że ,,Jak Kowalskiego wykopiemy, to się system zawali bo robić nie ma komu" - to komunał i to nie do końca poprawny. Nie chce mi się wierzyć, że na te około 4000 osób nie znajdzie się kilkanaście gotowych popracować i znających się na przepisach. Wystarczy dla danego stanowiska określić jasno wymagania - jak przy umowie o pracę. Z tym ostatnim punktem ma związek pomysł racjonalizatorski, który chciałbym tu przedstawić: - W polsce jest 16 województw a oddziałów terenowych PZK jest aż 33 - W jakim celu aż tyle? Czy nie lepiej byłoby aby oddziałów terenowych było tyle co województw? Czlonków możnaby skonsolidować w kilka większych dobrze działających jednostek terenowych a nie tak, że a to jest ot co ma 27 członków, 33 członków - minimum niech będzie 250 - 300 członków. Dałoby to ograniczenie ilości ,,działaczy w zarządach" , ,,mniej OKR-ów", oraz mniej papierologii - przy dobrze opracowanym systemie obsługi członków kilkanaście osób będzie w stanie ,,obrobić" nawet kilkusetosobową bazę. Kluczem jest dobra organizacja pracy a wszystko da się zrobić. Jako przykład filmik sprzed ośmiu lat pokazujący pracę centrali DARC - pod koniec jest fragment o obrocie QSL i o tym jak Niemcy sobie z tym radzą.
To było 8 lat temu - dziś technika poszła do przodu i można jeszcze lepiej usprawnić taki obrót QSL-kartami - trzeba tylko dobrego systemu. A system to element informatyzacji PZK. Dodatkowo trzy artykuły: QSL 1 QSL 2 QSL 3 _________________ Pozdrawiam Grzegorz SP9GMK | HF0POL
Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014 Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015
To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu (za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI) Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL OBRAZEK
Grzegorz a czy stać na to pzk jak ma tylko 4000 członków a ile by wynosiła składka DARC ma trochę więcej członków i niestety jest dość prężną organizacją a co u nas nawet nie myślę na ten temat _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
SP9GMK: A skąd weźmiesz nowych skarbników w miejsce tych odwołanych?
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Grzegorz a czy stać na to pzk jak ma tylko 4000 członków a ile by wynosiła składka DARC ma trochę więcej członków i niestety jest dość prężną organizacją a co u nas nawet nie myślę na ten temat
Jako koreferat zrzut ekranu z portalu OK2KKW. Tłumaczyc nie trzeba, mam nadzieję...
Czyżby Czesi byli trzykrotnie od nas bogatsi?? _________________ R.
Ryszard widzę że nie zrozumiałeś mnie ,przytoczyłem DARC bo mam kolegów polaków tam mieszkających i wiem ile to kosztuje,co kraj to obyczaj i ten finansowy też ,tu nie będę polemizował o wysokości składki bo mnie to nie dotyczy,to sprawa członków nie moja. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Grześ SP6IX musisz brać pod uwagę, że dla członka DARC nawet 100, czy 200 € jest łatwiej wyszarpać z kieszeni, niż dla członka PZK 100 lub 120 PLN. Ile paliwa do baku możesz wlać za nasz krajowy dochód, a ile tego paliwa wlać może Niemiec, zastanawiałeś się może nad tym? Bo ja o tym myślałem tysiące razy. Dlatego porównywanie nas z Niemcami to ewidentne nieporozumienie.
Zbyszku nie czytaj odwrotnie jak napisane ,nigdzie nie porównywałem ich do nas znam tamtejsze realia i wiem co mogą .Z drugiej strony nie jest tak źle u nas jak popatrzyć co kto ma na biurku i w ogrodzie .Mnie zastanawia jedno mam samochód płacę OC + a dla czego nie chcą płacić na przyjemności stać go na dobry sprzęt a na składkę nie coś tu nie gra . _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Składka tak na prawdę jest śmieszna. Zwykle jest to 12zł na miesiąc. Moim zdaniem podniesienie do 20zł nie zmieniło by nic dla wpłacających. emerycka oczywiście odpowiednio niższa. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Składka tak na prawdę jest śmieszna. Zwykle jest to 12zł na miesiąc. Moim zdaniem podniesienie do 20zł nie zmieniło by nic dla wpłacających. emerycka oczywiście odpowiednio niższa.
nie widzę powodów aby płacić 20PLN na miesiąc, podniesienie składki dlatego że "jest mała" nie przemawia do mnie,
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-))
Za ubezpieczenie OC od auta podnieśli mi na 560 PLN. Po przeliczeniu na m-c też wychodzi śmiesznie mało, a gdzie inne opłaty, gaz światło, woda i ścieki itp? Nie dajmy się zwariować, bo przyjdzie nam płacić same należności, a jeść będziemy kit z okien!
Opłata powinna być taka, żeby wystarczyła na utrzymanie stowarzyszenia. Obecna jak rozumiem nie wystarcza. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Opłata powinna być taka, żeby wystarczyła na utrzymanie stowarzyszenia. Obecna jak rozumiem nie wystarcza.
Pojęcie "wystarcza" jest względne, bo to kwestia tego jak rozsądnie tymi pieniędzmi się gospodaruje i jakie cele chce się z tych pieniędzy zrealizować (na obrót kartami QSL i medale wystarczy, na zbudowanie kopii W1AW nie wystarczy ). No też to jest kwestia jak skutecznie pozyskuje się środki finansowe z innych źródeł niż składki członkowskie
To jest STOWARZYSZENIE. To członkowie STOWARZYSZENIA decydują o tym czym PZK się zajmuje, jak rozwija i co utrzymuje. Z powyższego wynika to ile pieniędzy potrzeba. To od członków STOWARZYSZENIA zależy w jaki sposób pieniądze będą i są wydawane. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Jeśli członek się nie angażuje to niech nie narzeka. Jeśli ma w tyłku stowarzyszenie to stowarzyszenia powinno mnieć w tyłku jego. To nie jest komercyjna firma. to STOWARZYSZENIE. Zaglądnijcie do słownika co to oznacza. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Opłata powinna być taka, żeby wystarczyła na utrzymanie stowarzyszenia. Obecna jak rozumiem nie wystarcza.
Tu raczej bardziej chodzi o to, jak pieniądze są wydatkowane a nie marnotrawione na ,,laptop dla księgowej" za kilka tysięcy. Dam taki przykład: Przyjmijmy, że w PZK jest 4000 członków, którzy płacą składki. Dla celu naszego eksperymentu myślowego przyjmijmy również, że te 4000 członków dobrowolnie ma wolę dołożyć trochę więcej pieniędzy, aby np. zasponsorować dla PZK własną siedzibę(której tak naprawdę nie ma na tą chwilę). Teraz zakładając, że w 2018 roku PZK wyjątkowo wprowadziłby składki na poziomie tych z DARC, czyli 96 Euro (w przeliczeniu na PLN ok. 412 PLN). Dzięki takiej solidarnej składce tych 4000 członków PZK byłby w stanie zebrać: 1648000 PLN . Taka kwota pozwoliłaby już myśleć nad zakupem działki oraz nad rozpoczęciem budowy własnej siedziby organizacyjnej z prawdziwego zdarzenia - np. takiej jak ma PZŁ (wraz z biblioteką, muzeum, salami wykładowymi, pomieszczeniami radiostacji SN0HQ, pomieszczeniami redakcyjnymi Krótkofalowca Polskiego etc.). A co by zwykli członkowie mieli z tego całego zamieszania? Ano PZK miałby wreszcie miejsce aby np. organizować cykliczne szkolenia z zakresu radiotechniki i nowinek z tym związanych - można by pomyśleć nad powołaniem lektorów organizacyjnych - podobnie jak to jest w PZŁ. Dalejorganizacja nabrałaby powagi w oczach tak społeczeństwa, jak też Administracji - Życzyłbym sobie aby na wzór niemiecki i u nas działała inicjatywa ,,Runder Tisch Amateurfunk made by PZK", czyli cykliczne spotkania ekspertów z zakresu radiotechniki, elektroniki, prawa wyznaczonych przez PZK z Administracją Państwową , aby PZK wreszcie stało się wartościowwym partnerem do dyskusji np. o zmianie prawa w zakresie interesującym nas-radioamatorów. Kolejna sprawa: Własna siedziba daje też miejsce, gdzie mogłyby być przeprowadzane sesje egzaminacyjne na świadectwa radiowe - chciałbym aby organizacja, której jestem członkiem pokazała Właściwemu Ministerstwu, że się reformuje, że warto jest radioamatorom przekazać prowadzenie egzaminów, że warto jest z radioamatorami rozmawiać. Ale tu nie tylko o siedzibę chodzi: Większe wpływy ze składek mogłyby pozwolić na zatrudnienie pracowników odpowiedzialnych za kluczowe gałęzie funkcjonowania Związku - Zespołu Informatyków(wspominałem już w innym wątku, że dobra informatyzacja kosztuje, i że nie da się jej zorbić na rumpał bo prędzej czy później się posypie), Osób pracujących w CB QSL(tyle jest lamentu, że obrót QSL jest robiony społecznie, to może uczciwiej byłoby aby osoby tam pracujące opłacać choćby najniższą krajową - dostawanie QSL do domku jest super, to dajmy też coś tym, dzięki którym jest to możliwe). Dalej sprawa kluczowa, którą właściwie już dawno chciałem poruszyć - Większe wpływy ze składek członkowskich pozwoliłyby na zatrudnienie RZECZNIKA PRASOWEGO ZWIĄZKU. Pytanie za Milion: Dlaczego właściwie w PZK nie istnieje osobna funkcja Rzecznika Prasowego jako osoby zajmującej się li tylko medialną stroną związku? Powiecie, że Sekretarz się tym zajmuje - przepraszam ale coś takiego jest co najmniej nieprofesjonalne. Sekretarza danej organizacji, czy instytucji nie powinno być widać - on powinien spokojnie pracować w swoim gabinecie. Czy widział kto sekretarza np. KPRM, Rządu, Kancelarii Prezydenta? Nie? No właśnie, bo tam funkcję kontaktu z mediami pełnią RZECZNICY PRASOWI. Ponadto warto aby Rzecznikiem Prasowym była osoba w miarę młoda - PZK ma się na kim wzorować - zobaczmy sobie np. na PZŁ Dużo jest jeszcze bolączek, które wyższa składka dobrze zagospodarowana pomogłaby rozwiązać - np. własny organizacyjny ,,dział prawny" i zespół radców. Byłby to poprostu krok ku nowej organizacji na miarę XXI wieku. A co możnaby dać jeszcze w zamian: ot choćby PZK mogłoby zacząć wydawać publikacje związane z elektroniką i radioamatorstwem i z tego czerpać zyski, pomysłów może być wiele, wystarczy wszystko dobrze zaplanować.
_________________ Pozdrawiam Grzegorz SP9GMK | HF0POL
Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014 Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015
To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu (za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI) Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL OBRAZEK
Teraz zakładając, że w 2018 roku PZK wyjątkowo wprowadziłby składki na poziomie tych z DARC, czyli 96 Euro (w przeliczeniu na PLN ok. 412 PLN).
Bez obrazy, ale nasuwa mi się tylko jedno okreslenie czyli bullshit. Poczytajcie trochę o składkach DARC, RSGB czy innych zanim zaczniecie pisać.
Składki w DARC są zróżnicowane (6 poziomów) i składka dla auslandera bez CQ DL wynosi 48 Euro. Piszę bez CQ DL bo w ramach składki PZK nie ma takiego czasopisma. Jeżeli porównujemy to porównujmy adekwatne opłaty. A to jest około 210 zł. Za 420 zł co miesiąc członek dostaje także CQ DL (osobiście wolę RadCom) na którym wychowało ze dwa pokolenia polskich krótkofalowców. Chyba nie chcesz powiedzieć, zebym porównał Świat Radio z CQ DL?
SP9GMK pisze:
"Dzięki takiej solidarnej składce tych 4000 członków PZK byłby w stanie zebrać: 1648000 PLN. Taka kwota pozwoliłaby już myśleć nad zakupem działki oraz nad rozpoczęciem budowy własnej siedziby organizacyjnej z prawdziwego zdarzenia - np. takiej jak ma PZŁ (wraz z biblioteką, muzeum, salami wykładowymi, pomieszczeniami radiostacji SN0HQ, pomieszczeniami redakcyjnymi Krótkofalowca Polskiego etc.)."
I w większości stałaby pusta bo na pracę radiostacji contestowej Warszawa raczej się nie nadaje, a wszelakiej maści publikacje jak tygodnik, biuletyn redagowane są przez ludzi spoza Warszawy. I dopiero byście ujeżdżali, że Prezydium kupuje sobie pałace. A związek utrzymywałby się z powietrza (czy z pamięci albo z przyzwyczajenia?). Oczywiscie kosztów utrzymania takiej siedziby nie liczysz. To już niestety nie te czasy. Trzeba było myśleć o tym w latach 90.
SP9GMK pisze:
Osób pracujących w CB QSL(tyle jest lamentu, że obrót QSL jest robiony społecznie
CB QSL to najlepiej działająca część PZK, wiec może przy nich nie majstrujmy.
SP9GMK pisze:
Większe wpływy ze składek członkowskich pozwoliłyby na zatrudnienie RZECZNIKA PRASOWEGO ZWIĄZKU. Pytanie za Milion: Dlaczego właściwie w PZK nie istnieje osobna funkcja Rzecznika Prasowego jako osoby zajmującej się li tylko medialną stroną związku?
Halo! Tu Ziemia Daj adres dilera. Też chętnie zapalę
Pieniądze ze składek powinny być wykorzystywane z korzyścią dla członków PZK, a nie na intratne gaże dla cwaniaków wiedzących gdzie są konfitury, ot co! Bo właśnie z tego powodu toczą się te boje, że przez dziesiątki lat spora kasa ze składek była po prostu marnotrawiona, a cwaniacy zrobili sobie z nas dojną krowę. Przykro to stwierdzać, ale taka jest smutna prawda i teraz żadne lamenty nie pomogą.
Jurku HF1D chętnie zgodził bym się na taką składkę roczną mimo że jestem tylko emerytem ,rocznie 400 pln to nie tragedia przecież na to hobby rocznie wydaję jeszcze więcej .Jak widzę że składka jest marnotrawiona to mnie po prostu odrzuca nie o takim związku myślę i chyba prędzej odejdę do krainy wiecznych DX niż się cokolwiek zmieni. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.