sposób na naukę CW | |
| | SQ9RFC | 01.02.2013 14:17:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ZELKÓW NR KRAKÓW
Posty: 998 #1166266 Od: 2011-6-29
| To nie teoria to prakktyka. Żołnierz uczący się CW to nie jest normalny człowiek :-) Służyłem w WOSWŁ w Zegrzu :-) to coś o ty wiem Ponadto jest różnica nauczyć rękę zapisywać znaki w tempie 12 grup, a przy okazji myśleć o dupie maryny wcale nie wiedząc co się pisze (wojskowi telegrafiści wiedzą o czym mowa). Odbiór otwartego tekstu we własnym języku powyżej 20 grup to całkiem inna umiejętność. A swobodne poruszanie się po amatorskich pasmach CW to jeszcze coś innego _________________ Jerzy SQ9RFC | | | Electra | 30.11.2024 07:46:32 |
|
| | | SP6IX | 01.02.2013 16:50:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8218 #1166509 Od: 2008-3-18
| Znam chłopców z WOSWŁ w Zegrzu z lat 66-70 i nie prawdą jest by umiejętności nabywali po dwóch latach ,natomiast prawdą jest że nawet dobry telegrafista z wojska ma trudności do pracy na pasmach amatorskich to całkiem inna specyfika pracy a dopiero DXowanie na CW to już inna zabawa wiem to z autopsi mimo że uczyłem się w klubie i wiedziałem co to QSO CW amatorskie to po czterech latach miałem trudny powrót .Obecnie nie DXuje na CW ale w zawodach IARU na UKF z powodzeniem daję sobie radę .Powodzenia w nauce. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | SQ9RFC | 01.02.2013 17:17:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ZELKÓW NR KRAKÓW
Posty: 998 #1166548 Od: 2011-6-29
| Żołnierz w wojsku uczy się 4 godziny na zajęciach i 20 godzin po zajęciach :-) Chodzi biega, maszeruje i gada tatatita. Je, sra, śpi i gada tatatita. Nie dostanie przepustki do miasta, bo za mało titał to jeszcze więcej tita, a jak ją dostanie to z babą tita z nawyku do titania ... czy to normalne ??? normalny potita z godzinę więcej mu się nie chce, bo nie musi. I czas leci ... I jeszcze ... nikt nigdzie poza wojskiem nie uczy tak naprawdę metodycznie. Czy zauważyliście jak dużo krótkofalowców telegrafistów zaczynało w wojsku? inaczej nigdy by się nie nauczyli, a tak - nie mieli wyboru musieli. _________________ Jerzy SQ9RFC | | | sp7hkk | 01.02.2013 17:38:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Niwy
Posty: 178 #1166584 Od: 2011-4-12
| MI6OAC pisze: SQ9RFC pisze:
I na koniec - nie oszukujmy się - w kilka miesięcy CW mogą opanować tylko ludzie wybitnie uzdolnieni - normalni muszą poświęcić co najmniej 2 lata.
Calkowicie sie tu z kolega nie zgadzam.. Prosty przyklad wielu pokolen ktore przewinely sie przez zasadnicza sluzbe wojskowa - gdyby te dwa lata byly prawda, oznaczaloby to ze ci ktorych uczono cw w wojsku, to sami geniusze.. albo ze dowodztwo w wojsku bylo az tak glupie, ze wypuszczalo ludzi do cywila w chwili kiedy wlasnie ich czegos nauczono. Przypomne ze zasadnicza sluzba wojskowa (ta z poboru) trwala dwa lata, a radiotelegrafisci byli nie tylko zolniezami zawodowymi... Mysle ze paru kolegow wojskowych cos na temat nauczania cw poborowych by moglo napisac.. czy uczyliscie ich tylko po to zeby natychmiast wypuscic do cywila? jesli 'najmniej dwa lata', to znaczy ze czesc uczyla sie nie wiadomo po co, bo odliczajac unitarke to uczyli sie mniej niz dwa lata....
A ja się zgadzam i powiem więcej, 2 lata też mało.... Dla teoretyków takich jak ty, przykład wojaka telegrafisty to jak przykład twojego krotkofalarstwa. Najlepiej "krotkofalujesz" na forum. A o CW hmmmm....... Jak ktoś, kto zna CW i zęby na nim zjadł, przedstawia swoje sugestie, by inni mogli skorzystać z doswiadczenia, ty CW-mistrz teoretyk masz najwiecej do powiedzenia w temacie. | | | sp7hkk | 01.02.2013 18:51:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Niwy
Posty: 178 #1166675 Od: 2011-4-12
| MI6OAC pisze:
Wiesz.. zwykle Mistrz-Praktyk sam sie urodzil ze znajomoscia CW - za to inni musza sie uczyc w bolach, trudzie znoju i najlepiej kilka lat... to ze sa metody lepsze i skuteczniejsze niz Jedynie Sluszna Metoda Mistrza Praktyka juz sie w swiatopogladzie nie miesci... przypuszczam ze sam uczyles sie dlugo i bolesnie - nie masz juz szansy sprobowac inaczej, ale daj ja innym...
A swoje uwagi na temat mojej pracy na pasmach wsadz sobie w heterodyne - dobrze wiesz czemu nie pracuje wiec nie pal sprzezenia zwrotnego.
Powodzenia zycze.
Jesteś cyniczny, nigdzie nie napisałem "Jedynie Sluszna Metoda Mistrza Praktyka", więc uwagi tego typu zachowaj we własnym mniemaniu a nie na forum. Na temat twojej pracy na pasmach nic mi nie wiadomo, jak tobie się wydaje. Mam lepszych znajomych z ktorymi rozmawiam. A temat CW, zawsze byl dla mnie wdziecznym i miłym, wbrew temu co insynuujesz, tylko że wolę rozmawiać na ten temat z tymi co telegrafię znają i praktykują. Jeden wpis w moim logu z toba emisją ssb na 20m młody człowieku, niczego nie czyni, jedyne co z tej łączności zapamietalem, to że sygnal był bardzo cienki, podobnie jak twoje brednie na temat CW. A twoja praktyka w cw, jest taka sama jak twój światopogląd, więc nie przyrównuj kogoś do siebie.
| | | SP6IX | 01.02.2013 20:39:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8218 #1166811 Od: 2008-3-18
| I słusznie ,pogadamy na ten temat gdy przekroczysz przynajmniej 1000 QSO na CW może wtedy zmienisz poglądy.Ktoś mi tu na forum napisał że stare minęło i teraz jest nowe lepsze może w elektronice tak bo nas uczyli o lampach a tranzystory i scalaki to była nowość .Nie wszystko co nowe jest lepsze .Bez urazy pożyjesz i zmienisz nie raz zdanie nie tylko w tej kwestii ale i w innych. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | SP6IX | 01.02.2013 21:57:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8218 #1166918 Od: 2008-3-18
| Z 50 na 250 W 10 lat i dziennik do kontroli. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | sp7hkk | 02.02.2013 12:04:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Niwy
Posty: 178 #1167463 Od: 2011-4-12
| MI6OAC pisze: Dziekuje, dawno nikt mnie tak nie nazwal...
Tak jest, taki mial byc
sp7hkk pisze:
twój światopogląd,
Prorok? W myslach czyta?
No OK, CW - czyli mam rozumiec, ze autorytet jakim jest so7hkk poleca nauke CW poprzez sluchanie durnych piosneczek na yutube.. a jak ktos (np. ja) zakwestionuje przydatnosc piosneczki w nauce cw to z gory wiadomo ze jest 'mlodym czlowiekiem', dlatego tez pewnie ma 'cienki sygnal' - i tu ciekawostka - sygnal oceniasz jako cienki, a 59 w raporcie podales... nie widzisz sprzecznosci? sygnal 'cienki' a jednoczesnie 'wyjatkowo silny' i 'doskonale czytelny'... podziwiam doprawdy twoje doswiadczenie operatorskie, ale wybacz, nasladowac ciebie nie bede.
No i na koniec swiatopoglad - przecez autorytet dobrze wie jaki swiatopogla moze miec ktos, komu ne podoba sie durna piosneczka.... juz my dobrze ich znamy...
So7hkk jest dla ciebie autorytetem i całe szczęście, bo sp7hkk dla innych. Miło mi, że inni a nie ty, tak myślą. SP7HKK napisał, poleca słuchać kojarząc literki z muzyką i wiem że jest to doskonały sposób na opanowanie CW. Powiem ci tak, gdy ja uczyłem młodzieży telegrafii, ciebie na świecie nie bylo, więc podaruj sobie polemiki na ten temat ze mną. A co do słabego sygnału. Kłamiesz pisząc że podałem raport 59. W moim logu widnieje 55 więc widać, jaki z ciebie krótkofalowiec. Już z założenia wpisałeś sobie 59 i wypisujesz brednie, nie słuchsz innych, podobnie jak w temacie CW. Kończę dyskusję z tobą na ten temat. Życze ci kolego przede wszystkim wiecej skruchy i wyrozumiałości wobec bardziej doświadczonych, choć rozumiem w tym sflustrowanym świecie i młody się zagubi.
| | | SP6IX | 02.02.2013 12:18:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8218 #1167475 Od: 2008-3-18
| Jacek popatrz na wyniki grupy SN7L jednym z operatorów jest Wojtek potem pisz prawdę a nie prawdę po twojemu,to tak z mojego podwórka UKF'owego a jak pisał cienki to być może i był tylko że operator .Jak w zawodach uda Ci się odebrać stację z raportem 334 na CW to zmienię zdanie o Tobie. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | SP6IX | 02.02.2013 12:27:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8218 #1167486 Od: 2008-3-18
| Jacek trochę pokory a będzie lepiej ,nie pisz mechanicznie tylko z głową. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | SP6IX | 02.02.2013 12:37:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8218 #1167506 Od: 2008-3-18
| Nie widzę sensu dyskutować z Tobą na temat zapodany przez Wojtka ,każdy ma prawo do swojego zdania a Ty nie musisz się z nim zgadzać to właśnie demokracja umiejętność rozmowy na argumenty logiczne nie siłowe jaki by one nie były. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | Electra | 30.11.2024 07:46:32 |
|
| | | tadeo482 | 02.02.2013 13:10:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 648 #1167545 Od: 2011-3-24
| SP1AP pisze: Tysiąc to mało, he, he! Pamiętasz Grzegorz ile było wymaganych POTWIERDZONYCH łączności, żeby licnecję z 50W input zmienić na 100W, też tylko input? O ile dobrze pamiętam, to musiało być pięć tysięcy wpisów w dzienniku papierowym potwierdzonych przez przynajmniej dwu licencjonowanych nadawców! To były czasy z wymogami, ale też wszyscy te wymogi szanowali i doceniali, prawda?
A tak dla ciekawości zapytam, bo nigdy nie nadawałem, kto tak zaraz sprawdzał ile kto miał input, albo output, mógł sobie na przykład dla kontroli mieć małe input, a potem zrobić większe? | | | SP6CC | 02.02.2013 13:13:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole JO80WP
Posty: 1120 #1167549 Od: 2009-9-27
Ilość edycji wpisu: 1 | Wojtku SP7HKK, Nie rozumiem, Ty, stary, wytrawny telegrafista... Przecież w sensie metodyki nauczania telegrafii, z lat sześćdziesiątych, osiemdziesiątych czy pierwszej dekady XXI wieku, czasy tu nieważne, ta melodyjka jest jedynie ciekawostką.
_________________ vy 73 - Andrzej
| | | SP1AP | 02.02.2013 13:28:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #1167563 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | tadeo482 pisze: SP1AP pisze: Tysiąc to mało, he, he! Pamiętasz Grzegorz ile było wymaganych POTWIERDZONYCH łączności, żeby licnecję z 50W input zmienić na 100W, też tylko input? O ile dobrze pamiętam, to musiało być pięć tysięcy wpisów w dzienniku papierowym potwierdzonych przez przynajmniej dwu licencjonowanych nadawców! To były czasy z wymogami, ale też wszyscy te wymogi szanowali i doceniali, prawda?
A tak dla ciekawości zapytam, bo nigdy nie nadawałem, kto tak zaraz sprawdzał ile kto miał input, albo output, mógł sobie na przykład dla kontroli mieć małe input, a potem zrobić większe?
Nudne pytanie bez sensu dla samego rozwlekania dyskusji na boki! Kto nie pamięta lat 60-tych i tamtej PIR(później PAR), ten tego nie zrozumie! Łamiącym przepisy radiowe, po namierzeniu groziła konfiskata sprzętu, a wpierw odebranie paszportu jeśli posiadał, potem grzywna od której głowa puchła, a w wielu przypadkach oskarżenie o szpiegostwo(wystarczyło mieć rodzinę nz Zachodzie)! I co tu więcej tłumaczyć? Był rygor, ale w eterze był porządek i tyle! | | | SP6IX | 02.02.2013 20:38:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8218 #1168115 Od: 2008-3-18
| Tak ucz się melodii nie kropek i kresek ten przykład trochę przejaskrawiony ale jako sugestja melodii jak najbardziej odpowiedni. I kropka. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | SP6IX | 02.02.2013 20:48:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8218 #1168128 Od: 2008-3-18
Ilość edycji wpisu: 1 | NIE ale to moje prywatne zdanie. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | SP5XMI | 02.02.2013 21:17:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3444 #1168178 Od: 2012-12-16
| Dobry wieczór Koledzy, sorry, że pakuję się w dyskusję, ale chcę dorzucić coś z perspektywy dawnego liczykropka. Otóż przed egzaminem uczyłem się telegrafii z typową dla niektórych kursów prędkością 5 czy 7 słów na minutę. Dziś oceniam cały ten czas jako stracony, bo w praktyce nie umiem niczego ani odebrać, ani nadać w normalnym tempie, mimo to, że na kursach bez problemu odbierałem i zapisywałem ołówkiem literki w kratkach. Dochodziłem do blisko 10WPM i mimo naprawdę sporych wysiłków, nigdy nie udało mi się tego tempa przekroczyć. Bez sensu. Wtedy jeszcze wymagano bardzo wolnego tempa na egzaminie, ale nie zdawałem "jedynki". Zły byłem na siebie, że nie daję rady osiągnąć tego, co słyszałem na pasmach. Razem z niedawną reaktywacją na UKF (lubię te pasma), pomyślałem, by spróbować nauczyć się telegrafii ponownie. Rzecz w tym, że mimo nieaktywności nadawczej, nie przestałem słuchać na KF i doskonale znałem rytm niektórych wyrażeń typu CQ, DE, RST, MY RIG, (a nawet W3DZZ ), niektóre znaki i cyfry, nawet jeśli nie rozumiałem całości łączności. Teraz zabrałem się za naukę z lcwo i powiem Wam, że różnica jest niesamowita - przedtem każda nawet drobna poprawa to był wysiłek i mnóstwo porażek, które mnie dołowały. Teraz razem z poznawaniem kolejnych znaków (przeznaczam na naukę o wiele mniej czasu niż kiedyś, a człowiek wcale nie chce być młodszy!) udowadniam sobie, że to po prostu działa - i to od razu na 25 WPM. Moim zdaniem to jest prostsze od tego, co było kiedyś! Jeśli tempo postępów będę miał takie samo (a jest to prawdopodobne), to jest spora szansa, że do letniego urlopu będę spokojnie rozumiał większość QSO na grafii a zimą będę mógł spróbować swoich sił z prostymi łącznościami na CW w normalnym tempie. NIGDY przedtem nie miałem takiej świadomości ciągłych postępów przy nauce. Gdyby od razu ktoś mnie uczył CW metodą Kocha, sprawdzając i poprawiając błędy, cała nauka skończyłaby się sukcesem dawno temu. P.S. Mam wrażenie, że liczykropek ma trudniej od tego, kto się uczy od zera. Czy wg Was to jest prawda? Czy po prostu jestem cięższym przypadkiem? _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | SP5XMI | 02.02.2013 21:56:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3444 #1168227 Od: 2012-12-16
| MI6OAC pisze: Moze 'nie odwazylem' to zle slowo - pare razy probowalem i po prostu nie nadazalem zapisywac... trzeba bylo dawac wieksze przerwy miedzy znakami, a tego chce unikac. Powodzenia
Nie mam problemów z zapisywaniem do komputera, od lat piszę wręcz "automatycznie", taki mam zawód. Dlatego po kilku próbach stwierdziłem, że dla mnie przy zapisywaniu do komputera nie ma żadnej różnicy w wysiłku między nauką w tempie 20 a 25 WPM. Dlatego wybrałem tę szybszą - by NA PEWNO nie liczyć kropek bo w tym tempie się po prostu nie da. Nie dziękuję, by nie zapeszyć, ale powiem Wam, że to wcale nie jest takie trudne, ale wymaga sporo wysiłku i cierpliwości. Niemniej o wiele mniej od tego, co wypracowywałem dawniej na kursie. Nauka w tempie kilku WPM powinna być karana chłostą . _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | SP5XMI | 02.02.2013 22:12:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3444 #1168271 Od: 2012-12-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Jestem przy piątej lekcji, ponad tydzień, także początek. Niestety nie mogę poświęcić dużo czasu, jest to sporo krótkich lekcji po 15 minut każda. Staram się jednak być systematyczny. Czuję, że jak będę miał więcej czasu, to przyspieszę z tym zdecydowanie (ostatnią lekcję zrobiłem znacznie szybciej od poprzednich). To wg mnie bardzo zależy od tego, by nie robić dłuższych przerw. Zrobiłem dwa dni przerwy i od razu szło to strasznie ciężko. Gdyby móc poświęcić dwie godziny dziennie, obdarzona zdolnościami w tym kierunku osoba da radę się nauczyć wszystkich znaków w nieco ponad dwa miesiące. Dla mnie największym problemem jest nie tyle osłuchanie się z rytmem znaków, ale kłopoty z "wyłączeniem liczykropka". _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | tadeo482 | 02.02.2013 22:13:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 648 #1168272 Od: 2011-3-24
| MI6OAC pisze:
Dziekuje za odpowiedz.
Powiem tylko tyle, bo juz tu "męczysz" dosyć długo, słuchaj i słuchaj na pasmach CW, albo się nauczysz, albo nie, nie wszyscy muszą, jakieś predyspozycje pewnie trzeba mieć, podobno słuch muzyczny pomaga. Ja nie wiem ile grup, czy słów na minutę odbieram, ale coraz więcej łączności na pasmach rozumiem, ale miałem jakieś 20 lat przerwy. Na początku rozumiałem takie proste np. cq, cq, 73, potem całe znaki "name" czyli imię, jeszcze zalezy jak długie, qth- miejscowość trochę trudniej. Dla mnie problem był i jest z zapisywaniem, i staram się jak najmniej pisać. Niektórzy czasami tak żle "koślawo" nadają, że podziwiam tego co odbiera i rozumie. To tyle. | | | Electra | 30.11.2024 07:46:32 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|