| |
VSS | 19.11.2015 08:13:40 |


Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3944 #2204373 Od: 2009-12-24
|
a jaki soft steruje przemiennikiem ?? _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
|
| |
Electra | 14.03.2025 06:46:55 |

 |
|
| |
sp9uxy | 19.11.2015 08:42:38 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2204385 Od: 2009-8-25
Ilość edycji wpisu: 1 | VSS pisze:
a jaki soft steruje przemiennikiem ??
https://groups.yahoo.com/neo/groups/pcrepeatercontroller/info
ten jest lepszy :
https://openrepeater.com/about |
| |
SQ9NFI | 19.11.2015 09:20:25 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2204424 Od: 2014-8-6
| Własny czyli home |
| |
sp9acq | 21.11.2015 15:47:55 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2205320 Od: 2010-1-10
| sq6ade pisze:
Nie wiem czy te wybajerzone sterowniki na mega procach są dobre bo słyszałem że niektóre są resetowane przez operatorów bo coś się wiesza. Języki wysokich poziomów oprócz bajerów generują też knoty programowe a bezzasadna komplikacja układu tak prostego urządzenia jak sterownik RPT jest raczej nieporządana.
W burzeninie widziałem coś takiego => http://sp9acq.pl/Burzenin
trzeba przewinąć do urządzenia Surecom.
|
| |
sq6ade | 21.11.2015 15:53:15 |



Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15217 #2205325 Od: 2008-3-21
| Ładna obudowa ale złącza Jack 3.5 to raczej do zabawy w domu  _________________ Odstąpię 8kg radiatorów . Link: http://sp-hm.pl/thread-4628.html
 |
| |
ebc41 | 21.11.2015 22:02:08 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Bielsko-Biała
Posty: 2019 #2205474 Od: 2010-9-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | W ogóle kiepsko to wygląda. Gdyby było montowane do szafy rack, miało złącza które wytrzymają więcej niż dwa podłączenia i było zasilane oprócz 13.8V standardowym -48V (z plusem na masie) to może bym się tym jarał  _________________ Mateusz Lubecki SP8EBC -- https://www.youtube.com/watch?v=HNZd2JIhYbE |
| |
SQ7EHO | 22.11.2015 14:29:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 24 #2205703 Od: 2011-11-20
| Czołem
Ja mogę z czystym sumieniem polecić sterownie przemiennikiem za pomocą Raspberry. I nie trzeba kupować dwójki za 170 zł. Wystarczy jedynka za 100 zł.
Plusów takiego rozwiązania jest wiele. Można użyć do sterowania programu SVXLINK, który jest zintegrowanym, rozbudowanym kontrolerem przemiennika. Ma sporo funkcji. Sterowanie za pomocą DTMF, moduł Parrot powtarzający odebrane relacje (aby samemu sprawdzać jak nas słychać na przemienniku), moduł do zostawiania wiadomości głosowych, moduł informujący o propagacji i najważniejsze - moduł Echolink. Oczywiście można korzystać wyłącznie z wybranych modułów. Ale nawet jeśli nie chcemy mieć Echolinka na naszym przemienniku, warto go uruchomić i zezwolić wyłącznie na połączenia do znaków operatorów tego przemiennika. To doskonałe narzędzie do zdalnej diagnozy przemiennika. Do tego możliwość zdalnego zarządzania przez internet. Można modyfikować dowolne parametry pracy sterownika. Można odpalić na Raspberry inne pomocnicze narzędzia.
Zrobiłem już trzy takie zestawy i mam interfejsowanie tego rozwiązania dobrze opanowane. To rozwiązanie wcale nie jest jednak takie proste jak użycie gotowego sterownika przemiennika. Bo trzeba samodzielnie zadbać o separację i konwersję poziomów z GPIO Raspberry do posiadanych urządzeń. Jeżeli planujemy użyć Echolinka, trzeba zrobić prosty mikser audio taki jak w sterowniku NHRC. Aby audio z odbiornika trafiało bezpośrednio do nadajnika i równolegle na wejście karty dźwiękowej. Za to audio z wyjścia karty ma się miksować z tym z odbiornika i dopiero trafiać do nadajnika. Jeżeli użyjemy wyłącznie karty dźwiękowej, pojawią się opóźnienia. A to bardzo głupie uczucie w analogu słyszeć ostatni wyraz naszej relacji po puszczeniu mikrofonu.
Ja na chwilę obecną w Raspberry Pi B+ mam zaimplementowane: 1. Probram Svxlink do linkowania przemienników z użyciem sieci Echolink. 2. Program Domoticz do zdalnego podglądu stanu przemiennika i jego osprzętu oraz łatwego, zdalnego sterowania tymi urządzeniami za pomocą przeglądarki internetowej. 3. Skrypt Python powiadamiający mailowo o zaistniałych usterkach (otwarcie szafy, brak zasilania, przekroczenie dopuszczalnej temperatury, awaria przemiennika, wysoki SWR anteny, itp.). 4. Zdalny dostęp do portu COM (przejściówki USB - RS232 wetkniętej do Raspberry) do programowania i diagnostyki przemiennika MTR2000 na odległość.
Takie możliwości daje zastosowanie Raspberry jako sterownika. Doskonała niezawodność. W przemienniku SR5WP mamy takie rozwiązanie. Pracuje od roku i nie nawiesiło się nic ani razu. To doskonałe rozwiązanie dla lokalizacji o trudnym dostępie, a w takich zwykle instalujemy nasze urządzenia. Ale, aby odpalić to wszystko trzeba się trochę napracować. Może za kilka miesięcy wypuszczę gotowy obraz z powyższą funkcjonalnością. Ale teraz nie mogę. Niebawem dowiecie się do czego było mi potrzebne opanowanie tej technologii.
Pozdrawiam |
| |
VSS | 22.11.2015 16:04:01 |


Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3944 #2205737 Od: 2009-12-24
Ilość edycji wpisu: 1 | jakis schemat podłączenia do gpio pi ?
czy jest szansa, ze ruszy to na orange pi? _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
|
| |
SQ7EHO | 22.11.2015 19:16:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 24 #2205830 Od: 2011-11-20
| Załączył bym schemat i płytkę w wersji SMD 1206, ale na tym forum się chyba nie da. Podaj maila. |
| |
VSS | 22.11.2015 19:48:55 |


Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3944 #2205849 Od: 2009-12-24
Ilość edycji wpisu: 1 | majl poszedł. a jest szansa na jakiś tutorial instalacji full pakietu dla totalnych ignorantów dla systemu z nielatającym ptakiem ??
mam zbędne orange pi, bym popróbował. _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
|
| |
SQ7EHO | 22.11.2015 20:58:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 24 #2205892 Od: 2011-11-20
| Poszło. Zapomniałem odpowiedzieć. Testowałem wyłącznie na Raspberry B+. Jeden kolega powiedział mi, że testował kilka wersji na Orange i mu się wywalały.
Dokładny opis instalacji SVXLINK jest tu: https://github.com/sm0svx/svxlink/wiki/InstallationInstructions
A tu jest szczegółowy opis problemów pojawiających się na Raspberry: https://github.com/sm0svx/svxlink/wiki/InstallSrcHwRpi
Niestety to dopiero początek zabawy.
Na pisanie tutoriali jeszcze długo nie będę miał czasu. |
| |
Electra | 14.03.2025 06:46:55 |

 |
|
| |
SQ9NFI | 23.11.2015 11:23:39 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2206221 Od: 2014-8-6
Ilość edycji wpisu: 4 | Uruchamiamy porty GPIO przez edycję plików: Pin 17 dla PTT sudo echo 17 > /sys/class/gpio/export sudo echo 'out' > /sys/class/gpio/gpio17/direction sudo echo 0 > /sys/class/gpio/gpio17/value Pin 27 dla COS sudo echo 27 >/sys/class/gpio/export sudo echo in >/sys/class/gpio/gpio27/direction No a teraz sterowanie. Po otwarciu SQ z radia na pin 27 dajemy stan wysoki. Potrzebne to jest w przypadku gdy otwierasz przemiennik nośną. Jak CTCSS to SQ może być otwarty cały czas. PTT zapodajesz do radia masą. Z softu na pinie 17 pojawia się stan wysoki. Tak więc przy wykorzystaniu tranzystora po pojawienie się stanu wysokiego na pinie 17 zapodajesz do radia masę. Schemat podłączenie widziałem gdzieś w sieci od Artura SP5QWK. Ja osobiście używam Transoptora aby odizolować malinę od radia.
 Napięcie otrzymywane na pinie 17 przez rezystor np. 1K (żeby nie uwalić diody) dajesz na złącze "a". Na "k" masę. Na "e" zapodajemy masę a "c" podłączamy do PTT radia. No to wszystko  Możesz sobie sprawdzić czy wszystko działa poprawnie. W tym celu możesz podać stan wysoki na pin 17 sudo gpio -g write 17 1 Teraz PTT powinno być włączone. A wyłączamy tak: sudo gpio -g write 17 0

Audio. Wyjście z karty dźwiękowej dajesz na TX audio do radia. A RX audio z radia dajesz na wejście karty dźwiękowej. I to cała filzofia. Teraz konfiguracja softu. W zasadzie jest banalna. W sumie to tylko wystarczy zdefiniować detekcje RX czy GPIO czy CTCSS. I ustawić obsługę audio (alsa) Jeżeli nie wyłączysz domyślnej karty dźwiękowej to podłączona na USB z regóły będzie jako "1".Więc AUDIO-DEV ustaw na 1. I na koniec obsługę GPIO dla TX i RX. Odpalamy i działa 
VSS pisze:
czy jest szansa, ze ruszy to na orange pi?
Na Debianie działa wszędzie. 
Jest jeszcze jedna kwestia. SvXLink jest dość dużym kombajnem i malina niestety nie do końca sobie z nim radzi. Dotyczy to wydajności. Dlatego ja osobiście postanowiłem ograniczyć się do własnego skryptu napisanego w Pythonie, który niewiele zasobów zabiera i tak dość słabej malinie.
|
| |
SQ9NFI | 23.11.2015 12:02:20 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2206227 Od: 2014-8-6
Ilość edycji wpisu: 2 | SQ7EHO pisze:
Jeżeli planujemy użyć Echolinka, trzeba zrobić prosty mikser audio taki jak w sterowniku NHRC. Aby audio z odbiornika trafiało bezpośrednio do nadajnika i równolegle na wejście karty dźwiękowej. Za to audio z wyjścia karty ma się miksować z tym z odbiornika i dopiero trafiać do nadajnika. Jeżeli użyjemy wyłącznie karty dźwiękowej, pojawią się opóźnienia. A to bardzo głupie uczucie w analogu słyszeć ostatni wyraz naszej relacji po puszczeniu mikrofonu.
To jest właśnie problem wydajności maliny. Przy zastosowaniu wydajniejszego sprzętu np. jakiego PC problem znika. 
Rozwiązanie z mikserem rozwiązuje problem ale nie jest do końca dobre. Lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie wydajniejszego sprzętu. Przy rozwiązaniu z mikserem nie mamy możliwości eliminacji emitowanych kodów DTMF czy też tonu 1750. A to trochę wnerwia jak się tego słucha na dłuższą metę.  Dodatkowo brak możliwości programowej obsługi CTCSS na wejściu i wyjściu. I wiele innych kwestii. |
| |
SQ9NFI | 23.11.2015 12:32:31 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2206233 Od: 2014-8-6
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ7EHO pisze:
Jeżeli planujemy użyć Echolinka, trzeba zrobić prosty mikser audio taki jak w sterowniku NHRC.
Tak mi teraz do głowy wpadło. Nie trzeba robić miksera. Można w prymitywny sposób użyć zwykłego przekaźnika.  Po otwarciu CSQ przekaźnik przełącza audio z odbiornika do nadajnika a wyłącza audio z karty dźwiękowej. Przy zamknięcie przełącza audio z karty do nadajnika. Priorytetem w tym przypadku staje się lokalny przemiennik. Po drugie rzadko zdarza się aby dwa audio szły jednocześnie Prostackie rozwiązanie ale skuteczne i eliminuje dodatkową zbędną i mogącą się uszkodzić elektronikę a efekt końcowy niemal identyczny.
|
| |
SQ7EHO | 23.11.2015 18:23:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 24 #2206368 Od: 2011-11-20
| Z przekaźnikiem efekt jest identyczny, poza pojawiającymi się trzaskami przy przełączaniu przekaźnika. :-) Jeden podwójny wzmacniacz operacyjny, to nie jest szczyt techniki. Przy poprawnej konstrukcji układu jest tak samo zawodny jak tranzystor sterujący PTT w radiu nadawczym. Słyszałeś, żeby kiedyś zawiódł? :-) Poprawnie skonstruowana i eksploatowana elektronika jest wieczna. A styki przekaźnika nie. Szczególnie przy bezprądowej pracy.
Eliminacja tonów DTMF i 1750 też fajna rzecz. Tyle, że w SVXLINKu fałszywie rozpoznaje te sygnały w ludzkiej mowie i znikają fragmenty wyrazów. Chyba, że to też kiepsko działa na Raspberry, a na szybszym sprzędzie pójdzie poprawnie. Jak od Chińczyków przyjdzie Malina 2, to sprawdzę na niej.
Dzięki za uzupełnienie informacji. Może przekonamy kolegów, że warto sięgnąć po SVXLINKa. To naprawdę mocne narzędzie. Daleko wykraczające poza coś, co można nazwać sterownikiem przemiennika. |
| |
SQ9NFI | 23.11.2015 18:41:23 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2206376 Od: 2014-8-6
| SQ7EHO pisze:
Z przekaźnikiem efekt jest identyczny, poza pojawiającymi się trzaskami przy przełączaniu przekaźnika. :-) Jeden podwójny wzmacniacz operacyjny, to nie jest szczyt techniki. Przy poprawnej konstrukcji układu jest tak samo zawodny jak tranzystor sterujący PTT w radiu nadawczym. Słyszałeś, żeby kiedyś zawiódł? :-) Poprawnie skonstruowana i eksploatowana elektronika jest wieczna. A styki przekaźnika nie. Szczególnie przy bezprądowej pracy.
To zależy od jakości przekaźnika. Z moich doświadczeń wynika, że żadnych efektów nie ma Co to zawodności elektroniki to biorąc pod uwagę dość ekstremalne warunki pracy przemienników awarie zdarzają się dość często.
SQ7EHO pisze:
Eliminacja tonów DTMF i 1750 też fajna rzecz. Tyle, że w SVXLINKu fałszywie rozpoznaje te sygnały w ludzkiej mowie i znikają fragmenty wyrazów. Chyba, że to też kiepsko działa na Raspberry, a na szybszym sprzędzie pójdzie poprawnie. Jak od Chińczyków przyjdzie Malina 2, to sprawdzę na niej.
Szczerze powiedziawszy nie spotkałem się z takim zjawiskiem. Być może dlatego, że nie stosuję SvxLinka na malinie B+. Staram się używać innych rozwiązań sprzętowych. Na malinie stosuję wyłącznie swoje skrypty.
SQ7EHO pisze:
Dzięki za uzupełnienie informacji. Może przekonamy kolegów, że warto sięgnąć po SVXLINKa. To naprawdę mocne narzędzie. Daleko wykraczające poza coś, co można nazwać sterownikiem przemiennika.
Tutaj muszę się z Tobą zgodzić. SvxLink to potężne narzędzie, które daje w zasadzie nieograniczone możliwości. Dostępność do skryptów które nie są kompilowane powoduje, że można sobie modernizować wszystko wg. własnych potrzeb. Dla przykładu powiem, że na SR9JK dodałem chociażby głosową prognozę pogody. Ale jest jednak jeden warunek. Dość wydajny sprzęt  |
| |
VSS | 23.11.2015 19:15:20 |


Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3944 #2206391 Od: 2009-12-24
|
orange pi jest zdecydowanie szybsze wiec jest szansa _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
|
| |
Electra | 14.03.2025 06:46:55 |

 |
|