![Przejdz do dołu strony](strzalka_dol.gif) | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Janusz SP5COK SK | ![](fb.png) |
| | sp8mrd | 23.02.2021 18:32:12 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=45094)
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3513 #7289342 Od: 2010-2-2
| Janusz Pulczyński SP5COK - wspomnienie.
Jesień 1967 roku, właśnie odebrałem licencję nasłuchową. Mam 15 lat, drutową antenę, zwykły odbiornik radiofoniczny, w którym jest tylko wąziutkie pasmo 40m. To na czym słuchać krótkofalowców? Zachęcony przez starszych stażem kolegów z klubu SP5PKN łażę po Dolnym Mokotowie i wypatruję anten. O! Jest, tuż za skrzyżowaniem, przy którym mieszkam. Idę rpo kablur1,, dzwonię do drzwi, otwiera mi piękna brunetka (żona Ewa) mówiąc: Janusz ktoś do ciebie. I tak się poznaliśmy. W jednej chwili pozyskałem coś najcenniejszego - własnego Mentora krótkofalarstwa! Janusza odwiedzałem często, a kiedy dowiedział się, że nie mam na czym robić nasłuchów, pożyczył mi rna wieczne oddanier1, nowiutki odbiornik z demobilu US-P. Mogłem więc robić nasłuchy na SSB i uczyć się rzemiosła. Taki był Janusz, a jego naturalną cechą charakteru była wielka uczynność. Dla krótkofalowca zrobiłby prawie wszystko. Po zdaniu egzaminu na licencję i otrzymaniu znaku SP5DDJ pobiegłem do Janusza, by się pochwalić. Pogratulował mi serdecznie i udzielił cennych wskazówek - jak wyjść w eter. Zawsze miał dla mnie czas, by pokazać mi czym naprawdę jest krótkofalarstwo. Podziwiałem Go jak robi łączności, jak konstruuje transceivery, i jak potrafi dzielić się wiedzą i zachętą do rozwijania pasji. Był niewysoki wzrostem, ale za to wielki duchem - dla mnie i wielu innych krótkofalowców pozostanie doskonałym przykładem realizacji idei "Ham Spirit". Nasze krótkofalarskie ścieżki aż "do wczoraj" były silnie połączone. Odwiedzaliśmy się często i zawsze był jakiś nowy temat radiowy do omówienia. Cieszyliśmy się swoją obecnością. Jeździliśmy razem na zjazdy SPDX klubu, wspieraliśmy się w zdobywaniu informacji o wyprawach DX-owych (Janusz posiadał najwyższe trofea, a wśród nich DXCC - Honor Roll). W trudnych latach 80-tych mogłem Januszowi odwdzięczyć się za wszystko co dla mnie zrobił i przywieźć z zagranicy doskonały transceiver z odczytem cyfrowym w bardzo dobrej cenie. Nasze ostatnie spotkanie, to wspólna akcja pomocy jednemu ze znanych warszawskich DX-manów, który ze względu na stan zdrowia nie mógł już nadawać i aby wspomóc lichą rentę pomogliśmy mu upłynnić w dobrych cenach wartościowy sprzęt radiowy. 5 lutego 2021, rozmawialiśmy przez telefon o krótkofalarstwie, jak zwykle długo i treściwie. Dalszego ciągu już nie będzie.
Włodek HF5WIM (ex.SP5DDJ) ------------------------------------- Pogrzeb śp. Janusza odbędzie się 25 lutego 2021 r. w Warszawie, w kościele murowanym na Bródnie o godz. 11.50. -------------------------------------
PS Kilka lat temu odwiedziłem Janusza w jego mieszkaniu w Warszawie. Przyjął mnie jak członka swojej rodziny. W serdecznej rozmowie opowiadał mi o swojej niezwykłej przygodzie krótkofalarskiej, skromnie mówił o swoich wybitnych osiągnięciach. Z uwagą słuchał wiadomości o działalności krótkofalowców w SP8. Od tamtej pory miałem wielokrotnie łączności z Januszem, czasem kontaktowaliśmy się telefonicznie - zawsze były to serdeczne, pogodne relacje... Niech odpoczywa w pokoju i radości wiecznej.
_________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | Electra | 18.02.2025 01:57:36 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
| | | SQ5AAG | 23.02.2021 18:39:23 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=30169)
Grupa: Użytkownik
Posty: 1626 #7289415 Od: 2009-5-10
Ilość edycji wpisu: 1 | [*] Nie znałem człowieka osobiście. Czasem przemieszczając się po Warszawie spoglądałem na jego anteny. Niby nisko niby tylko 3 elementy Yaga a jednak wspaniałe osiągnięcia DXCC - Honor Roll. Niech mu ziemia lekką będzie. !73. | | | SP4BF | 23.02.2021 20:01:45 | ![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: OLSZTYN KO03FS
Posty: 4243 #7289964 Od: 2007-11-26
| [*][*][*] _________________ ***** *** Fan club TRX Digital 942. | | | SQ6RGG | 24.02.2021 06:57:00 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: Bogdan#Dzierżoniów
Posty: 475 #7294695 Od: 2009-10-12
| R.I.P | | | ABG47 | 24.02.2021 09:28:33 | ![poziom 4](star_icon4.gif)
Grupa: Użytkownik
Posty: 294 #7295730 Od: 2018-5-24
| Pierwsze potwierdzone qso z Januszem miałem 24 grudnia 2002 roku - mieszkałem jeszcze w Warszawie... ostanie w lipcu 2019... smutna wiadomość... :-( | | | sp4olh | 13.03.2021 06:27:08 | ![poziom 3](star_icon3.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: podlaskie
Posty: 138 #7470581 Od: 2010-2-1
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sp8mrd pisze:
Janusz Pulczyński SP5COK - wspomnienie.
Jesień 1967 roku, właśnie odebrałem licencję nasłuchową. Mam 15 lat, drutową antenę, zwykły odbiornik radiofoniczny, w którym jest tylko wąziutkie pasmo 40m. To na czym słuchać krótkofalowców? Zachęcony przez starszych stażem kolegów z klubu SP5PKN łażę po Dolnym Mokotowie i wypatruję anten. O! Jest, tuż za skrzyżowaniem, przy którym mieszkam. Idę rpo kablur1,, dzwonię do drzwi, otwiera mi piękna brunetka (żona Ewa) mówiąc: Janusz ktoś do ciebie. I tak się poznaliśmy. W jednej chwili pozyskałem coś najcenniejszego - własnego Mentora krótkofalarstwa! Janusza odwiedzałem często, a kiedy dowiedział się, że nie mam na czym robić nasłuchów, pożyczył mi rna wieczne oddanier1, nowiutki odbiornik z demobilu US-P. Mogłem więc robić nasłuchy na SSB i uczyć się rzemiosła. Taki był Janusz, a jego naturalną cechą charakteru była wielka uczynność. Dla krótkofalowca zrobiłby prawie wszystko. Po zdaniu egzaminu na licencję i otrzymaniu znaku SP5DDJ pobiegłem do Janusza, by się pochwalić. Pogratulował mi serdecznie i udzielił cennych wskazówek - jak wyjść w eter. Zawsze miał dla mnie czas, by pokazać mi czym naprawdę jest krótkofalarstwo. Podziwiałem Go jak robi łączności, jak konstruuje transceivery, i jak potrafi dzielić się wiedzą i zachętą do rozwijania pasji. Był niewysoki wzrostem, ale za to wielki duchem - dla mnie i wielu innych krótkofalowców pozostanie doskonałym przykładem realizacji idei "Ham Spirit". Nasze krótkofalarskie ścieżki aż "do wczoraj" były silnie połączone. Odwiedzaliśmy się często i zawsze był jakiś nowy temat radiowy do omówienia. Cieszyliśmy się swoją obecnością. Jeździliśmy razem na zjazdy SPDX klubu, wspieraliśmy się w zdobywaniu informacji o wyprawach DX-owych (Janusz posiadał najwyższe trofea, a wśród nich DXCC - Honor Roll). W trudnych latach 80-tych mogłem Januszowi odwdzięczyć się za wszystko co dla mnie zrobił i przywieźć z zagranicy doskonały transceiver z odczytem cyfrowym w bardzo dobrej cenie. Nasze ostatnie spotkanie, to wspólna akcja pomocy jednemu ze znanych warszawskich DX-manów, który ze względu na stan zdrowia nie mógł już nadawać i aby wspomóc lichą rentę pomogliśmy mu upłynnić w dobrych cenach wartościowy sprzęt radiowy. 5 lutego 2021, rozmawialiśmy przez telefon o krótkofalarstwie, jak zwykle długo i treściwie. Dalszego ciągu już nie będzie.
Włodek HF5WIM (ex.SP5DDJ) ------------------------------------- Pogrzeb śp. Janusza odbędzie się 25 lutego 2021 r. w Warszawie, w kościele murowanym na Bródnie o godz. 11.50. -------------------------------------
PS Kilka lat temu odwiedziłem Janusza w jego mieszkaniu w Warszawie. Przyjął mnie jak członka swojej rodziny. W serdecznej rozmowie opowiadał mi o swojej niezwykłej przygodzie krótkofalarskiej, skromnie mówił o swoich wybitnych osiągnięciach. Z uwagą słuchał wiadomości o działalności krótkofalowców w SP8. Od tamtej pory miałem wielokrotnie łączności z Januszem, czasem kontaktowaliśmy się telefonicznie - zawsze były to serdeczne, pogodne relacje... Niech odpoczywa w pokoju i radości wiecznej.
a dlaczego odszedł | | | sp5wpg | 23.04.2021 15:04:11 | ![poziom 3](star_icon3.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO02ME
Posty: 156 #7803491 Od: 2009-8-22
| [quote=SP4BF][*][*][*][/quote] Post dotyczy informacji o śmierci Janusza SP5COK i robienie sobie drwin z tego powodu przekracza granice wszelkiej przyzwoitości - czy jet tu administrator, który na to zareaguje? _________________ Krzysztof SP5WPG | | | Electra | 18.02.2025 01:57:36 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
|
![Przejdz do góry strony](strzalka_gora.gif) | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|