Wiedzieliśmy, że program RR rozwija się prężnie, ale że aż tak... Nasz Kolega Michał SQ3PMM, który od dwóch lat podróżuje po Afryce, zainspirowany wynikami naszej akcji w Polsce, postanowił spróbować na Czarnym Lądzie. Na początek w Kenii. Poniżej jego pierwsza relacja:
Cześć Wam ! No więc piszę na gorąco zaraz po lekcji Emotikon smile
W dwóch słowach- było ekstra ! To moje pierwsze wykłady w ogóle. Z mówieniem do ludzi i językiem angielskim generalnie mam kłopoty, ale szło naprawdę nieźle ! Dzieciaki słuchały z zaciekawieniem i chyba im się podobało. Umówiliśmy się na następne lekcje jutro. Dzisiaj opowiadałem o wszystkim po trochu, o historii radia, o falach radiowych i o urządzeniach wykorzystujących te fale. Mówiłem też o nas, co robimy, jak robimy i gdzie robimy. Pokazywałem swoje licencje radiowe i karty QSL, które wczoraj dostałem od Max'a 5Z4MR. Opowiadałem o kodzie morse'a i o literowaniu po angielsku. Lekcję zacząłem od lokalnej stacji ( wcześniej z dwoma chłopcami powiesiliśmy na drzewie dipol na 20m), którą było słychać w moim radio, następnie pokazałem jakąś stację z bliskiego wschodu nadającą w okolicach 17 MHz. Super była zabawa w literowanie swoich imion. I świetna jako przykład dla "łączności sprzed epoki radia" zabawa w głuchy telefon - polecam. Niestety nie miałem żadnych instrumentów żeby pokazać na przykladach jak indukować falę elektromagnetyczną, ale w sumie udało mi się to trochę wytłumaczyć. Mówiłem troszkę o łącznościach z ISS i dlaczego i po co radio jest wciąż wykorzystywane przez różne służby. Skakałem w sumie po tematach jak pasikonik, żeby pokazać jak najszersze spektrum naszego wspaniałego hobby. Na sam koniec zapytałem o czym chcieliby dowiedzieć się więcej, żebym mógł się lepiej przygotować, więc wybrali tematy " jak prowadzić łączności", "o co chodzi z tym ISS'em" i o naszym slangu amatorskim. Niestety warunki dzisiaj były kiepskie, pokazałem łączność w telegrafii, niestety nie udało się usłyszeć żadnego QSO w SSB. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej i będę mógł na przykładach wytłumaczyć nasz slang. Mam zamiar również porobić trochę łączności z "zza ściany", lub przy pomocy kubków i sznurka. Dzieciaki są świetne !
a więc dzień drugi przebiegł nadzwyczaj szybko, porozmawialiśmy sporo o ISS i ARISS, dzieciaki zobaczyły krótki filmik o stacji i bardzo pragną wiedzieć więcej na temat kosmosu, satelit i astronautów, więc jutro zapodam im następny, dłuższy film. Niestety znów ciężko było usłyszeć łączność w radio więc nie przerobiliśmy jeszcze dokładnie procedur łączności, ale mamy czas Udało mi się za to przeprowadzić krótką lekcję telegrafii z konkursem na odkodowanie liter nadawanych z CW player'a, a nagrodą były "badge IARU", które dostałem przed wczoraj od Maxa 5Z4MR Dzieciaki mają dobry słuch Jutro kupię paczkę lizaków i będę dalej robił konkursy. Badge się rozeszły. Ma ktoś z Was linki do ciekawych filmów ok 30 minut o historii i dzisiejszej konstrukcji ISS ? Niestety mam kiepski internet i nie za bardzo mogę oglądać sobie i wybierać... To samo z ARISS, gdybyście podesłali mi link do ciekawego filmiku z łącznością przeprowadzoną przez dzieci ze szkoły byłbym bardzo wdzięczny.
Ale jak to? Ale przecież Reaktywacja jest dla bogatych rozpuszczonych dzieciaków... Ale na Radar i konkurs Reaktywacji wpłaciło tylko kilkadziesiąt osób na kilkanaście tysięcy polskich nadawców...
A tu nagle coś takiego... Może ktoryś z kolegów wyjaśni, ze Reaktywacja to samo zło...
A na poważnie, to mam opad szczęki. Kolejny raz czapki z głów. Brawo Michał SQ3PMM Brawo Reaktywacja.
Ale jak to? Ale przecież Reaktywacja jest dla bogatych rozpuszczonych dzieciaków... Ale na Radar i konkurs Reaktywacji wpłaciło tylko kilkadziesiąt osób na kilkanaście tysięcy polskich nadawców...
A tu nagle coś takiego... Może ktoryś z kolegów wyjaśni, ze Reaktywacja to samo zło...
A na poważnie, to mam opad szczęki. Kolejny raz czapki z głów. Brawo Michał SQ3PMM Brawo Reaktywacja.
MAc mrn
Wiesz, ja od dwóch dni chciałem napisac cos w tym temacie, ale po prostu mnie zatkało. A co do filmu z iss i radia to może:
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Tim Peake opowiada z pokładu ISS co to jest ARISS (3 minuty):
Link to tego "na piechotę": https://www.youtube.com/watch?v=Z-yHD9lVbH8
Tim Peake (GB1SS) contact with Sandringham School (GB1SAN) - 15 minut [yt]https://www.youtube.com/watch?v=ChcaOemGfQ4[/yt] (coś się link nie chce wstawić) _________________ 73! Piotr SP5ULN
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
Ale przecież Reaktywacja jest dla bogatych rozpuszczonych dzieciaków...
Jest dobra dla wszystkich dzieciaków.
;-) Andrzej, wiesz, że będziesz miał najprawdopodobniej szansę zobaczyć Radioreaktywację w akcji w Radiostacji Gliwice - a może nawet i pomóc jeżeli tylko zechcesz. vy73 MAc
Byłem w Międzylesiu, gdzie nabrałem jeszcze większych wątpliwości, a moje pytania pozostały bez odpowiedzi....
Mam coraz większe wrażenie, że każde wejście radioamatora do szkoły, lub gdziekolwiek pomiędzy młodych i pokazanie im sprzętu radioamatorskiego nazywane jest ostatnio radioreaktywacją. Bardzo proszę, czy ktoś mi może wytłumaczyć kiedy lekcja z radiostacją nazywana slangiem radiorekatywacja to faktycznie program Radioreaktywacja? Dziękuję.
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
Byłem w Międzylesiu, gdzie nabrałem jeszcze większych wątpliwości, a moje pytania pozostały bez odpowiedzi....
Mam coraz większe wrażenie, że każde wejście radioamatora do szkoły, lub gdziekolwiek pomiędzy młodych i pokazanie im sprzętu radioamatorskiego nazywane jest ostatnio radioreaktywacją. Bardzo proszę, czy ktoś mi może wytłumaczyć kiedy lekcja z radiostacją nazywana slangiem radiorekatywacja to faktycznie program Radioreaktywacja? Dziękuję.
Moim zdaniem to bardzo proste: Jeśli ten kto prowadzi te zajęcia stwierdzi, że robi je pod szyldem radioreaktywacji. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Moim zdaniem to bardzo proste: Jeśli ten kto prowadzi te zajęcia stwierdzi, że robi je pod szyldem radioreaktywacji.
Co to znaczy, że robi "pod szyldem Radioreaktywacji"?
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
Co to znaczy, że robi "pod szyldem Radioreaktywacji"?
To znaczy, że jak stwierdzi "robię radioreaktywację". _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Byłem w Międzylesiu, gdzie nabrałem jeszcze większych wątpliwości, a moje pytania pozostały bez odpowiedzi....
Mam coraz większe wrażenie, że każde wejście radioamatora do szkoły, lub gdziekolwiek pomiędzy młodych i pokazanie im sprzętu radioamatorskiego nazywane jest ostatnio radioreaktywacją. Bardzo proszę, czy ktoś mi może wytłumaczyć kiedy lekcja z radiostacją nazywana slangiem radiorekatywacja to faktycznie program Radioreaktywacja? Dziękuję.
Armand, a komu zadawałeś te pytania? Bo z tego co pamiętam, to po swojej prezentacji dość szybko poleciałeś na dworzec i w debacie udziału nie brałeś.
Nie, każde wejście nie jest reaktywacją. Jest nią wówczas, gdy prowadzący tak zdecyduje. Michał tak zatytułował swojego maila do mnie prosząc o materiały: "Reaktywacja na Czarnym Lądzie". Nie widzę więc powodu, żeby nie pokazywać pod tym szyldem Jego inicjatywy. RR to idea, to pomysł. Nie jest to program typu ARISS, który musi być realizowany dokładnie według wytycznych. _________________ '73 de Tomek Do... Or do not. There is no try - Master Yoda http://www.sp5py.plhttp://www.PZK.info.pl http://www.sp5prf.plhttp://ot37.pzk.org.pl 439.600MHz
Armand... to jest treść maila od Michała... W odpowiedzi Tomek wysłał wszystkie nasze materiały... i wciąż na bieżąco korespondujemy z Michałem
Przepraszam, ale nie wiem o co ci chodzi... nie zrozumiałem pytania... pozdrawiam serdecznie. Paweł sts
>> >> W dniu 18 kwietnia 2016 08:37 użytkownik Rainbow Truck < >> >> xxxxxxxxxxxx@gmail.com> napisał: >> >> >> >>> Cześć chłopaki ! >> >>> >> >>> jesteśmy teraz w Kenii w Kisumu, gdzie nasza znajoma pracuje w >> >>> sierocińcu. Jest tam sporo dzieciaków w wieku 3 - 17 lat, >> >>> niektórzy z nich zainteresowani są bardzo fizyką i elektroniką. >> >>> Właśnie dzisiaj zamierzam wysłać papiery do odpowiednika naszego >> >>> urzędu komunikacji w Nairobi. Zastanawiam się, nad >> >>> przeprowadzeniem kilku lekcji na temat fizyki, fal radiowych i >> >>> krótkofalarstwa. Nie mam w zasadzie żadnego przygotowania, ale >> >>> dużo chęci, te dzieciaki są świetne i bardzo mnie do tego motywują! >> >>> Możliwe, że udałoby mi się dostać licencję klubową tutaj i >> >>> pozwolić dzieciakom zrobić trochę łączności ze światem. >> >>> Moglibyście podesłać mi na maila jakieś materiały, z których >> >>> mógłbym podciągnąć się trochę z fizyki przed tymi lekcjami ? >> >>> Prosiłbym również o jakieś podpowiedzi jak prowadzić takie >> >>> zajęcia i jak rozłożyć materiał i ile go przekazać... W >> >>> sierocińcu będziemy prawdopodobnie około dwóch tygodni. >> >>> Chcemy też zabrać dzieciaki w góry, więc może i z pleneru >> >>> będziemy nadawać... Chciałbym zrobić może z 5 lekcji po półtorej >> >>> godziny (chyba, że da się więcej), a resztę czasu przeznaczyłbym >> >>> na łączności. >> >>> Co w ogóle o tym myślicie ? >> >>> >> >>> Pozdrawiam Was gorąco >> >>> Michał >> >>> http://www.rainbowtruck.pl >> >>>
Ha! czyli trafiłem. Wydawało mi sie to jasno w Międzylesiu pokazane czym, dla kogo i na jakich zasadach jest Radioreaktywacja. I bardzo dobrze, bo zasady sa proste i jasne. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Armand, a komu zadawałeś te pytania? Bo z tego co pamiętam, to po swojej prezentacji dość szybko poleciałeś na dworzec i w debacie udziału nie brałeś.
Uważnie słuchałem co mówią prelegenci.... szczególnie co było w wystąpienia o Radio Reaktywacji. Inni zadawali pytania i słuchałem odpowiedzi prelegenta, które były dla mnie niejasne, a czasu na dyskusje na pewno przerwach nie było. Zadaje je teraz.
SP5PY pisze:
Nie, każde wejście nie jest reaktywacją. Jest nią wówczas, gdy prowadzący tak zdecyduje. Michał tak zatytułował swojego maila do mnie prosząc o materiały: "Reaktywacja na Czarnym Lądzie". Nie widzę więc powodu, żeby nie pokazywać pod tym szyldem Jego inicjatywy. RR to idea, to pomysł. Nie jest to program typu ARISS, który musi być realizowany dokładnie według wytycznych.
Skoro nie ma wytycznych to oznacza, że wszystko można podciągnąć pod Radio reaktywację.
canis_lupus pisze:
SP5PY pisze:
Jest nią wówczas, gdy prowadzący tak zdecyduje.
Ha! czyli trafiłem. Wydawało mi sie to jasno w Międzylesiu pokazane czym, dla kogo i na jakich zasadach jest Radioreaktywacja. I bardzo dobrze, bo zasady sa proste i jasne.
Właśnie okazuje się, że zasady nie są jasne… inaczej nie zadałbym swoich pytań w tym wątku. Czyli co, robię dowolna lekcję, tłumaczę, co to jest krótkofalarstwo daje porozmawiać przez sprzęt i mogę napisać do Was, że robiłem Radio Reaktywację?
Zrobiłem łączność ARISS z uczniami, przygotowałem uczniów do łączności, oni też robili łączności KF, UKF i nasłuchy i zgłoszę to do Was i Wy to też uznacie, że to jest też Radio Reaktywacja?
To zaczyna przypominać, czasy z końca ubiegłego wieku, że każde buty sportowe to były "adidasy", bo tak je wszyscy nazywali.
PS. Ja się nie czepiam o to Michał zrobił, bo Michał robi doskonałą robotę! .... PS. Nie czepiam się tego, że prowadzicie lekcje krótkofalarstwa z uczniami – pytam się o szczegóły. Wiele osób prowadzi lekcje krótkofalarstwa w oparciu o swoje doświadczenie, podręczniki, skrypty itp. Ja się spytałem kiedy mamy do czynienia z Radio Reaktywacją? Bo zaraz się okaże, że dowolna lekcja z krótkofalarstwa jest Radio Reaktywacją. OK jeden argument już padł…. Gdy ktoś to do Was zgłosi… i czy to już wszystko? Czy wszystko można zgłosić aby ogłosić Radio Reaktywację?
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
Armand: Nie rozumiesz. To Ty decydujesz czy robisz coś pod szyldem radioreaktywacji czy nie. Chłopaki z RR Ci to umożliwiają, ale nie zmuszają. A zasady są jasne - ma byc bezpłatnie i nikt ma na tym nie zarabiać. Jeśli przeprowadzisz lekcję i stwierdzisz, że to była Radioreaktywacja to ta - wtedy to jest Radioreaktywacja.
Podobnie jak z jawnością dokumentu. To twórca dokumentu decyduje czy jest jawny, zastrzeżony czy tajny. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Drogi Armandzie, zapraszam na stronę www.reaktywacja.org.pl Znajdziesz na niej m/n konspekt, ramowy plan zajęć, główne tezy i założenia programu RR. Każdy na bazie tych założeń może zrobić lekcje, może program zmodyfikować do swoich potrzeb. I może posługiwać się nazwą RR. Jeden warunek: absolutne non profit. Musisz uświadomić sobie prostą prawdę: że RR nie jest ścisłym programem, nie jest również organizacją. Jest ideą i pomysłem na propagowanie krótkofalarstwa. I że każdy może to robić. _________________ '73 de Tomek Do... Or do not. There is no try - Master Yoda http://www.sp5py.plhttp://www.PZK.info.pl http://www.sp5prf.plhttp://ot37.pzk.org.pl 439.600MHz