Słowo potocznie używane na wybrzeżu szczególnie w środowisku ludzi morza, zarazem była przekleństwem dla żeglarzy. Generalnie mam na myśli duże żaglowce. ____________ Greg SP2LIG
Obróciło rotor o 1 stopnień (wg wskazań sterownika), choć nie wiem jak to możliwe przy przekładni ślimakowej.
Być może nie twierdzę że tak musi być sprawdź połączenie napędu samej przekładni i połączenie na wyjściu z przekładni. Jeden stopień może być też błędem pomiaru. ____________ Greg SP2LIG
U mnie było tak. Oczywiście, nagranie z 6 grudnia 2013.
Pomierzona na ręcznym wiatromierzu prędkość porywów wiatru 2 m nad gruntem 61 km/h - a mierzyłem tylko przez chwilę. Na maszcie nie zrobiło to żadnego wrażenia, mocowania odciągów nie wykazują śladów prób wyciągania. Tylko poluzowało się mocowanie masztu w rotorze, przez co antena zaczęła obracać się na wietrze. Przed chwilą to poprzykręcałem i jest OK.
U mnie było tak. Oczywiście, nagranie z 6 grudnia 2013.
Pomierzona na ręcznym wiatromierzu prędkość porywów wiatru 2 m nad gruntem 61 km/h - a mierzyłem tylko przez chwilę. Na maszcie nie zrobiło to żadnego wrażenia, mocowania odciągów nie wykazują śladów prób wyciągania. Tylko poluzowało się mocowanie masztu w rotorze, przez co antena zaczęła obracać się na wietrze. Przed chwilą to poprzykręcałem i jest OK.
Tnx za film. Tylko data mnie zmartwiła 6 grudnia 2014r. pozdrawiam Rysiek sp3aok Lubin _________________ SP9-1166
Dzięki Darku za filmik - dobrze obrazuje co się działo. Na jakiej wysokości masz anteny? W Rzeszowie nadal wieje w porywach do 40 km/h, duże zachmurzenie, mokro. Wózek z antenami nadal opuszczony, co nie przeszkodziło pobawić się w zawodach NKP na 80m. Mamy nadzieję, że jutro będzie spokojniej. Dobrej niedzieli. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
Myślę że media trochę rozdymały działalność rozbrykanego Ksawerego, generalnie z wypowiedzi kolegów wynika że anteny nasze dały sobie radę. Może są koledzy którym szczęście nie dopisało to chętnie poczytamy co uległo i jakim uszkodzeniom oczywiście w celach profilaktycznych. _____________ Greg SP2LIG
Myślę że media trochę rozdymały działalność rozbrykanego Ksawerego,(...)
Pięć ofiar śmiertelnych, kilkaset tysięcy osób bez prądu, wielkie straty materialne... To tylko w skali kraju. Jeszcze Ci mało?
Powyższy cytat jest wybrany z kontekstu w którym odniosłem się całkowicie do innego tematu. Na temat czterech ofiar śmiertelnych(przyczyna drzewa) należałoby szeroko dyskutować żeby uniknąć w przyszłości podobnych niepotrzebnych ofiar ale nie w tym wątku i nie na tym forum. Chyba tą subtelną różnicę w tematach dostrzegasz. ____________ Greg SP2LIG
Jak nasza ekipa wyjeżdżała z Gorzowa do Dortmundu o 2 w nocy, momentami jeszcze trochę wiało. Do wysokości Berlina wiatr było wyraźnie czuć na trasie, potem się uspokoiło. Myślałem, że to już koniec wrażeń dla mnie. Niestety, dziś po powrocie i wejściu na dach, oprócz wspomnianych strat związanych z anteną satelitarną i uszkodzeniem komina, okazało się, ze rotor Conrad na którym jesienią postawiłem Yagę na 70 cm i drugą na 23 cm, też dostał - jest obrócony. Może nawet zębatki poszły, ale bez zdjęcia całości nie sprawdzę. Yaga na 2 m tylko zadarła trochę nos do góry, czyli nie jest źle. O i to takie podsumowanie działalności Ksawerego na moim dachu :-) _________________ Zbyszek SP3NYF
Myślę że media trochę rozdymały działalność rozbrykanego Ksawerego, generalnie z wypowiedzi kolegów wynika że anteny nasze dały sobie radę. Może są koledzy którym szczęście nie dopisało to chętnie poczytamy co uległo i jakim uszkodzeniom oczywiście w celach profilaktycznych. _____________ Greg SP2LIG
Zostałem bez anteny choć nie dosłownie. Nie wytrzymał rotor. Pierwszego dnia pojawiły się luzy ca 10-15' . Drugiego dnia obracało już swobodnie co w efekcie doprowadziło do zerwania feedera. Marnej jakości fotki na mojej stronie. Postaram się o lepsze. Przygotuję też garść informacji o sile i porywach wiatru z pobytu Ksawerego w naszym rejonie. http://sp6zc.com/pl/index.php?option=com_content&view=article&id=18:huragan-ksawery-zostaem-bez-anteny&catid=2:antenna&Itemid=3 _________________ Miłosierdzie okazane wilkowi okrucieństwem dla owiec.
Myślę że media trochę rozdymały działalność rozbrykanego Ksawerego, generalnie z wypowiedzi kolegów wynika że anteny nasze dały sobie radę. Może są koledzy którym szczęście nie dopisało to chętnie poczytamy co uległo i jakim uszkodzeniom oczywiście w celach profilaktycznych. _____________ Greg SP2LIG
Tego typu relacje kolegów miałem na myśli pisząc wyżej stosowny post. Tak jak napisałem wyżej chodził mi tylko o profilaktykę żeby w przyszłości zabezpieczyć się przed szkodą.
Andrzej SP6CC totalnie pospieszył się używając mało precyzyjnego tekstu cyt "Jeszcze Ci mało?" koniec cytatu, wychodząc tym sporo przed szereg. _____________ Greg SP2LIG
Wniosek zarówno Sławka, jak i mój: przed spodziewanym silnym wiatrem dokręcić rotor.
Ja w czwartek sprawdzałem wszystko na dole masztu: napięcie odciągów, ich mocowanie, stopę masztu. Na górę nie wchodziłem (było już ciemno) - a szkoda. _________________ Darek, SQ9KEJ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ SP9KAG, VHF 145,2875
Mocowanie podwójnej delty naprawione, antena działa. Niestety urwana gałąź zerwała mi deltę poziomą na siedemnastkę. Związałem, połączyłem, podwiesiłem do innej gałęzi i działa (wisi na innej wysokości, trochę wzrósł SWR, ale OD5ZZ i tak na 59+ z 5W). Sąsiadom poprzekręcało anteny od DVB-T, a u jednego z sąsiadów urwany konar z drzewa przebił dach i złamał krokiew. Szkody niewielkie, latem było gorzej. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
Moja delta poległa, zdawałoby się w najmocniejszym miejscu. Zerwaniu uległa stalowa linka 4mm, którą jeden z wierzchołków był wyciągnięty w koronę wysokiego dębu. Ocynkowana linka uległa korozji w miejscu, gdzie pracowała na bloczku, co osłabiło jej wytrzymałość. Drugi wierzchołek zaczepiony był do sosny, która też została złamana... _________________ vy 73! Janek SP3NYU ------------------------------------------------------ Warto przeczytać...
No i stało się. Dzisiaj dopiero wróciłem z wyjazdu i moim oczom objawił się ten żałosny widok.
I znowu muszę modyfikować tą antenę by wytrzymała specyficzne warunki jakie u mnie panują. Mój kolega Sylwek SQ2SIN ma taką samą antenę w innej, niższej lokalizacji i ta u niego stoi tak jak ją postawił. _________________ Pozdrawiam. Paweł
Witam, właśnie rozmawiałem na Sky-pie z żoną. Konstrukcja mojego hexagonal beama przetrwała tylko "jakieś druciki zwisają". Będzie co robić po powrocie do domu, a mieszkam kilkaset metrów od wybrzeża Baltyku. Serdecznie pozdrawiam z Abidjanu, Wybrzeże Kości Słoniowej. W srodę/czwartek Takoradi Ghana. Zapraszam do łączności. _________________ Krzysztof, SP1ST D-STAR UZNAM Isl