| |
SQ5RB | 12.12.2010 14:18:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 859 #616924 Od: 2010-9-19
| Zastanawiam się, czy jest możliwość za pomocą własnoręcznie skonstruowanej anteny i sprzętu handlowego dostosowanego przez radioamatora - przechwycenie i zdekodowanie transmisji danych np. z sondy marsjańskiej, w momencie kiedy transmituje zdjęcia z powierzchni Marsa na Ziemię... Wówczas mielibyśmy prawdziwy obraz ze wszystkimi szczegółami, a nie poddany późniejszej obróbce, ocenzurowaniu przez nasa... _________________ Robert SQ5RB |
| |
Electra | 02.02.2025 22:50:09 |
|
|
| |
SQ6IUV | 12.12.2010 14:27:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #616926 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Nie ma szans, nawet jakby była taka możliwość to sygnał jest szyfrowany. |
| |
SQ5IRH | 12.12.2010 14:34:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 502 #616930 Od: 2009-1-2
| Moim zdaniem jeśli "Ziemia" planuje odbiór sygnałów z sondy to biorąc pod uwagę położenie USA nie będziemy jednocześnie widzieli tej sondy będąc w Europie. Co za tym idzie nie odbierzemy na mikrofalach sygnału, który dociera do Ziemii z drugiej strony półkuli. Co innego gdyby były to fale krótkie, może wtedy szanse byłyby większe za pomocą odbić...? |
| |
sp3qfe | 12.12.2010 20:03:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5301 #617082 Od: 2009-11-11
| To co napisał kolega sq5irh nie jest prawdą. NASA ma system antenowy na całej Ziemi i może prowadzić nasłuch 24h. Więcej w linkach z mojej strony:
http://hpc.amu.edu.pl/~armand/blog/?p=1273 _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
SQ5IRH | 12.12.2010 21:03:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 502 #617128 Od: 2009-1-2
| cytat: "To co napisał kolega sq5irh nie jest prawdą. NASA ma system antenowy na całej Ziemi i może prowadzić nasłuch 24h.(...) "
A tego nie wiedziałem. Napisałem po prostu jak ja to widzę. Dzięki za sprostowanie.
|
| |
Wojtek1961 | 13.12.2010 04:26:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02ME
Posty: 110 #617197 Od: 2009-12-18
Ilość edycji wpisu: 1 | NASA posiada sieć łączności z sondami międzyplanetarnymi i tzw. Deep Space opartą o potężne radioteleskopy rozmieszczone po całym świecie (często jest to wynajem czasu na radioteleskopach należących do innych ośrodków naukowych, innych państw np: australijskich, brytyjskich itp) bezpośrednio zajmuje się tym JPL w Pasadenie w Kalifornii. Anteny zdolne do łączności z tak słabymi sygnałami w paśmie mikrofalowym mają duże rozmiary np. 32 metry o bardzo wąskiej wiązce i muszą być w pełni bardzo precyzyjnie sterowalne z uwzględnieniem wzajemnego ruchu Ziemi i Sondy czy planety na której się sonda znajduje. Są wyposażone w urządzenia łączności dwustronnej. Posiadają ultra niskoszumne odbiorniki chłodzone ciekłymi gazami, sygnał jest kodowany i kompersowany. Ośrodki badawcze za bardzo się nie chwalą szczegółami tych transmisji i ich parametrami, sposobem kodowania , modulacji, kompresji. Ponadto treści zawarte w przekazie podlegają ochronie - choćby z tytułu praw autorskich. Transmisje przebiegają w sposób uwzględniający opóźnienia na dużych przestrzeniach dzielących sondę i ośrodki naziemne. Dochodzą jeszcze przesunięcia częstotliwości Dopplera. Sterują tym dość złożone systemy komputerowe. Droga sygnału odebranego np na Hawajach, a potem przełączanego na odbiór ze stacji w Australii (gdy sonda wyjdzie z poza zasięgu tej pierwszej) do ośrodka w Pasadenie jest dość złożona - może przebiegać za pośrednictwem dodatkowych łączy satelitarnych i kabli światłowodowych - wprowadza dodatkowe opóźnienia, system musi to uwzględniać. Komunikacja z np pojazdem Oportunity na Marsie do przebycia sygnału w jedna stronę potrzebuje około 25 minut. Jeżeli sesja łączności wypada w czasie gdy Mars nie jest widoczny z najbliższej stacji i trwa np kilka godzin to wygląda to tak jak napisałem. Taki pojazd na gruncie planety przekazuje sygnał z nadajnika przyrządów pokładowych do lądownika, a ten pośredniczy w przekazie do sondy krążącej na orbicie Marsa, dopiero przekaźnik na orbicie przesyła sygnał na Ziemię. Ze względu na ograniczenia choćby masy, czy wydajności źródeł zasilana lądownika i pojazdu badawczego sygnał możliwy do wyemitowania z powierzchni planety byłby za słaby by dotrzeć na Ziemię. Komunikacja właśnie z sondami Marsa jest prowadzona np na częstotliwości w okolicach 8,4 GHz. Może być również wykorzystywanych kilka częstotliwości w różnych pasmach. Do tych konkretnych częstotliwości zawsze było trudno dotrzeć - teraz może częściej coś wypływa do powszechnie dostępnych źródeł. Przeważnie - jak się do tej pory zdołałem zorientować, te częstotliwości leżą w zakresach przeznaczonych dla radioastronomii i są dość szeroko rozrzucone po całym widmie. Proszę dokładniej się przyjrzeć i przeanalizować tabelę przeznaczeń częstotliwości ITU dla wszystkich regionów. Ze szczególnym uwzględnieniem regionu w którym leżą USA i ich strategiczne miejsca i pasm mikrofalowych. Nasłuch takich łączności to bardzo ciekawy problem i niezwykle duże wyzwanie dla amatora, zwłaszcza w Naszym pięknym kraju, gdzie dostęp do techniki mikrofalowej był i jest cokolwiek utrudniony, a wśród Naszego grona ten zakres częstotliwości też niezbyt powszechny. Pisz jak coś wskórasz, choćby tylko teoretycznie. 73! Wojtek _________________ IC-E90 (na razie do słuchania), kilka anten przenośnych własnej produkcji Zdany egzamin, bez znaku, bez pozwolenia radiowego (nie wystąpiłem) |
| |
sp3qfe | 13.12.2010 06:40:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5301 #617199 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Danielu, przepraszam ze poprzednia wypowiedz byla krotka i sucha. Nie mialem na nia wiele czasu. Wlasciwie to Wojtek wiele napisal w tym temacie.
Tu NASA informuje o wazniejszych wydarzeniach z misji lazikow na MARSie: http://www.nasa.gov/mission_pages/mer/index.html Jeden o ile dobrze zauwazylem to chyba 02.11.10 juz zaparkowal na zime.
Tu sa informacje z innej misji zwiaznej z czerwona planeta: Mars Odyssey: http://www.nasa.gov/mission_pages/odyssey/index.html
sq6iuv napisał: Nie ma szans, nawet jakby była taka możliwość to sygnał jest szyfrowany. To prawda, jednak widzialem w internecie dostepny kod zrodlowy do odczytu danych z niektorych sond. O ile dobrze zrozumielem po to by radioamatorzy mogli z tegoi skorzystac.
Chcialbym jednak przypomniec, ze dekodowanie sygnalow zaczyna byc juz niezgodne z Polskim Prawem. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
SQ5IRH | 13.12.2010 13:14:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 502 #617332 Od: 2009-1-2
| Myślę, że wiele radości dałoby już samo odebranie sygnału (bez dekodowania). Sam fakt, że odebrało się sygnał dochodzący z odległości wielu milionów kilometrów byłby fascynujący. |
| |
SQ5RB | 13.12.2010 14:07:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 859 #617349 Od: 2010-9-19
Ilość edycji wpisu: 2 | A z Księżyca nic obecnie nie transmituje danych? to już znacznie bliżej, tylko ok 10 razy dalej niż orbita geostacjonarna, więc przy tej samej mocy ERP sygnał 100x słabszy niż TV sat. Wszak łączności EME przeprowadza się z wykorzystaniem amatorskiego sprzętu, i to nie na pasmach gigahercowych. Może duża czasza satelitarna z odpowiednim konwerterem i tunerem by wystarczyły do odbioru sygnałów z tamtejszej sondy, jesli kiedy jakas bedzie cos nadawała? Może ktoś wie na jakiej częstotliwości była prowadzona łączność z wyprawami Apollo? _________________ Robert SQ5RB |
| |
sp3qfe | 13.12.2010 19:57:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5301 #617529 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 1 | A tu podaję link do gry w której wysyłamy do satelit dane (uplink) i odnieramy z nich dane (downlink): http://spaceplace.jpl.nasa.gov/en/kids/dsn/game.shtml Miła fajna i edukacyjna! Polecam. Ja ukończyłem wszystkie cztery poziomy za pierwszym podejsciem, a Ty? _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
SQ5IRH | 14.12.2010 23:42:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 502 #618188 Od: 2009-1-2
| Voyager 1 opuścił Układ Słoneczny po 33 latach podróży: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci(...)
Ciekaw jestem jak w praktyce wygląda dwustronna łączność radiowa z tak dalekim obiektem (biorąc pod uwagę prędkość rozchodzenia się fal). |
| |
Electra | 02.02.2025 22:50:09 |
|
|
| |
sq6ade | 14.12.2010 23:53:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #618191 Od: 2008-3-21
| Pytanie czy wogóle mają łączność - nie wiem nie śledzę tematu SAT. Informacje o akcji NASA z tym obiektem są jednak w czasie przeszłym. Może jajogłowce-inżynierki podają takie newsy bo im tak z obliczeń wypada że już opuszcza nasze okolice. Może ta kupa złomu już dawno jest chmurą cząstek po kolizji z innym kawałkiem kosmosu ?
Tę tabliczkę z rysunkiem kobiety i mężczyzny i innymi piktogramami z tej sondy wpamiętam dobrze z programu TV SONDA (nomien-omien) - z czołówki.
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
sp3qfe | 15.12.2010 00:02:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5301 #618193 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Tu jest oryginalny tekst ze strony NASA z 13 grudnia 2010: http://www.nasa.gov/mission_pages/voyager/voyager20101213.html
Z oryginalnego arykułu wynika, że: "The 33-year odyssey of NASA's Voyager 1 spacecraft has reached a distant point at the edge of our solar system where there is no outward motion of solar wind."
co przetłumaczyłbym, że 33-letni podróżnik Voyager 1 osiągnął odległy punkt na granicach naszego układu słonecznego, w którym nie ma ruchu wiatru słonecznego.
A tu można na artystycznym obrazie zobaczyć jak wygląda otoczenie naszego układu słonecznego i trochę o tym poczytać. http://www.nasa.gov/vision/universe/solarsystem/voyager-interstellar-terms.html
Kris, nadal jest łączność z oboma Voyagerami. W maju tego roku był wykonywany zdalny (i udany) reset Voyagera 2 bo im siadała pamięć. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
sq6ade | 15.12.2010 00:08:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #618198 Od: 2008-3-21
| Nam szaraczkom pozostaje jeno wiara . Brak jest możliwości weryfikacji oficjalnych informacji. Jednak granice naszego układu to kawał drogi a ten stary klamot z 77r. nie naprawia się sam via RESET.
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
sp3qfe | 15.12.2010 00:50:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5301 #618220 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Kris masz rację, trochę mocno spłyciłem temat resetu komputera w Voyager'erze. Yu masz opis z NASA: http://www.nasa.gov/mission_pages/voyager/voyager20100506.html _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
sp3qfe | 15.12.2010 01:22:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5301 #618225 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 3 | Skoro sie pytasz o dane techniczne VGR to proszę... wszystko można znaleźć w necie.
Voyager transmituje dane w kierunku Ziemi na dwóch kanałach (downlink). Jeden kanał jest w okolicach 8.4 GHz i na nim odbywa się transmisja danych (7.2 kB/s) telemetrycznych (naukowych) oraz inżynieryjnych. Drugi kanał jest w paśmie 2.3 GHz, i zawiera tylko dane inżynieryjne o stanie sondy. Tu transmisja odbywa sie wolniej (40 B/s).
A tu masz Kris niedowiarku status działań do wykonania, więc można prowadzić częściowe nasłuchy, bo wiadomo co i kiedy ma mieć miejsce (choć niekoniecznie po naszej części półkuli to się odbędzie): http://voyager.jpl.nasa.gov/mission/soe-sfos/sfos2010pdf/10_12_09-10_12_27.sfos.pdf http://voyager.jpl.nasa.gov/mission/soe-sfos/SOE2010pdf/ISOE10WK50.pdf Daj proszę znać o wynikach nasłuchów . PS. Czy jest ktoś chętny na skonstruowanie takiego sprzętu do nasłuchów? jeśli tak to poproszę na priva.
A tu status misji Voyager podawany z opóźnieniem bo po zakończeniu danego okresu: http://voyager.jpl.nasa.gov/mission/weekly-reports/index.htm
Jak z niego wynika: dla Voyager 1 przeprowadzono w ostatnim okresie 57.5 godzin pracy z czego 36.3 godzin na radioteleskopach 70m natomiast dla Voyager 2 przeprowadzono w tym samym okresie 57.2 godziny pracy w tym 31.3 godzin na teleskopach 70m.
A tu przykładowo dla Canberra DSCC można sprawdzić status co dany teleskop słuchał: http://www.cdscc.nasa.gov/Pages/pg03_trackingtoday.html Taki status on-line można sprawdzić dla każdego radioteleskopu w ramach DSN, również dla radioteleskopu nie będącego w DSN w tym tego w Polsce. ----
A tu filmik z NASA o DSN i ekspedycjach na Marsa: http://deepspace.jpl.nasa.gov/dsn/movies/Communicating_Through_Space.mpg Widać na nim, potwierdzenie tego co Wojtek1961 napisał w tym wątku.
Gdzieś kiedyś widziałem jeszcze materiał jak DSN działa, ale nie moge go od wczoraj znaleźć. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
sp3qfe | 15.12.2010 01:32:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5301 #618227 Od: 2009-11-11
| A tu filmiki o prowadzonych badaniach z z misji Voyagerów: http://voyager.jpl.nasa.gov/multimedia/audiovideo/Heliopause_Segment_1_SVS.mpg http://voyager.jpl.nasa.gov/multimedia/audiovideo/Heliopause_Segment_2_SVS.mpg http://voyager.jpl.nasa.gov/multimedia/audiovideo/Heliopause_Segment_3_SVS.mpg http://voyager.jpl.nasa.gov/multimedia/audiovideo/Heliopause_Segment_4_SVS.mpg http://voyager.jpl.nasa.gov/multimedia/audiovideo/Heliopause_Segment_5v2_SVS.mpg http://voyager.jpl.nasa.gov/multimedia/audiovideo/Heliopause_Segment_6_SVS.mpg
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
SQ5IRH | 15.12.2010 09:55:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 502 #618310 Od: 2009-1-2
Ilość edycji wpisu: 1 | Piszą, że Voyager 1 znajduje się ok. 17,4 mld kilometrów od Ziemii. Wynika z obliczeń, że sygnał nadany przez sondę dociera do nas po 16 godz. Teraz jeśli by chcieć nadać mu jakieś polecenie to na odpowiedź czekałoby się się ponad 32 godziny. W takim razie w przypadku nieodebrania sygnału przez sondę, albo jakiegoś błędu każda kolejna próba to ok. 1,5 doby straty na czasie. Trzeba by niezwykłej cierpliwości przy takiej pracy |
| |
sq6ade | 15.12.2010 10:20:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #618321 Od: 2008-3-21
| Zakładając że ten sputnik jeszcze działa - aby go usłyszeć potrzebne były by jakieś większe miski do mikrofal oraz sprzęt odbiorczy (nie da się tego zlutować na poligonie) no i jakiś program dekodujący te informacje. Ciekawe jakie duże miski mają inżynierki z NASA do kontaktu z sondą.
Armand - widzę ż lubisz kopać w necie - może gdzies jest schemat ideowy tej sondy ? _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
sp3qfe | 15.12.2010 21:06:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5301 #618645 Od: 2009-11-11
| W sprawie co ma sonda na swoim pokładzie, sprzęt anteny itp. poszperaj proszę na stronce Voyagera. Powinieneś znaleźć interesujące Cię informacje. Internet to wiedza, tylko trzeba umieć z niej korzystać i umieć odrzucić śmieci. Ktoś kiedyś mi powiedział: "nastały takie czasy, że jak czegoś nie ma w necie to znaczy że nie istnieje". _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
Electra | 02.02.2025 22:50:09 |
|
|