| |
SP8LBK | 19.12.2014 20:41:14 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5367 #2004912 Od: 2010-8-3
| I jeszcze zada kolejne pytanie. Doszły do mnie słuchy, że przemiennik SR5WW był zlinkowany za pośrednictwem internetu z innymi przemiennikami D-STAR. Jeśli to prawda, to proszę o podanie konkretnego zapisu w polskim prawie, który na to pozwala. Jedynie co ja znalazłem a dotyczy to definicja służby radiokomunikacyjnej amatorskiej zawarte jest w Art.2 PT a konkretnie: 36) służba radiokomunikacyjna — nadawanie, przesyłanie lub odbiór fal radiowych dla wypełnienia zadań określonych dla danej służby w międzynarodowych przepisach radiokomunikacyjnych; 37) służba radiokomunikacyjna amatorska — służbę radiokomunikacyjną mającą na celu nawiązywanie wzajemnych łączności, badania techniczne oraz indywidualne szkolenie wykonywane w celach niezarobkowych przez uprawnione osoby wyłącznie dla potrzeb własnych;
45) urządzenie radiowe — urządzenie telekomunikacyjne umożliwiające komunikowanie się przy pomocy emisji lub odbioru fal radiowych; Jesteśmy jedną ze służb radiokomunikacyjnych. Tak więc zgodnie z PT mamy możliwość wyłącznego nadawania i odbioru za pośrednictwem fal radiowych z użyciem urządzeń telekomunikacyjnych umożliwiające komunikowanie się przy pomocy emisji lub odbioru fal radiowych, czyli bez żadnych „pośredników” w postaci np. sieci internet.
Wiem, że wielu i ja także lubimy konkretny zapis. Wolno - nie wolno, czyli stan 0-1. Nie zmuszający do myślenia.
Proszę o konkretny zapis w PT, rozporządzeniu w sprawie pozwoleń lub innym akcie prawnym. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
Electra | 16.04.2025 08:39:09 |

 |
|
| |
sq5fbi | 19.12.2014 20:52:07 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Mrozy KO02ea
Posty: 391 #2004915 Od: 2010-1-1
Ilość edycji wpisu: 2 | SP8LBK pisze:
I jeszcze zada kolejne pytanie. Doszły do mnie słuchy, że przemiennik SR5WW był zlinkowany za pośrednictwem internetu z innymi przemiennikami D-STAR. Jeśli to prawda, to proszę o podanie konkretnego zapisu w polskim prawie, który na to pozwala. Jedynie co ja znalazłem a dotyczy to definicja służby radiokomunikacyjnej amatorskiej zawarte jest w Art.2 PT a konkretnie: ........ Proszę o konkretny zapis w PT, rozporządzeniu w sprawie pozwoleń lub innym akcie prawnym.
Nie wiem, żartujesz, czy tak na poważnie  Proponuje np. http://www.kpgk.pl/przewodnik-po-dstarze-adama a potem wróćmy do rozmowy. VY 73! Andrzej SQ5FBI OT24 PZK _________________ Vy 73! Andrzej SQ5FBI
|
| |
SQ5AAG | 19.12.2014 21:00:41 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1630 #2004922 Od: 2009-5-10
| sq5fbi pisze: SP8LBK pisze:
I jeszcze zada kolejne pytanie. Doszły do mnie słuchy, że przemiennik SR5WW był zlinkowany za pośrednictwem internetu z innymi przemiennikami D-STAR. Jeśli to prawda, to proszę o podanie konkretnego zapisu w polskim prawie, który na to pozwala. Jedynie co ja znalazłem a dotyczy to definicja służby radiokomunikacyjnej amatorskiej zawarte jest w Art.2 PT a konkretnie: ........ Proszę o konkretny zapis w PT, rozporządzeniu w sprawie pozwoleń lub innym akcie prawnym.
Nie wiem, żartujesz, czy tak na poważnie  Proponuje np. http://www.kpgk.pl/przewodnik-po-dstarze-adama a potem wróćmy do rozmowy. VY 73! Andrzej SQ5FBI OT24 PZK
Własnie też się sam zastanawiam. Bo jeśli pisze poważnie to chyba kompletnie nie wie co to jest DSTAR i jak działa. Ale mam nadzieję że tak dla śmiechu napisał. ??? |
| |
^cypis^ | 19.12.2014 21:21:38 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 476 #2004933 Od: 2011-7-25
| Ja pozwolę sobie zadać pytanie: Panowie, po co Wam to? Ten DStar? Ten DMR? Ten Echolink? Co chcecie przez to osiągnąć? 
^ _________________ Es Kvé Devět Josef Tomáš Ivan MHz! - nie mhz Wredny syn Rumcajsa. Bo łączność musi być pewna! |
| |
SQ9NFI | 19.12.2014 21:28:08 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2004939 Od: 2014-8-6
| SP8LBK pisze:
I jeszcze zada kolejne pytanie. Doszły do mnie słuchy, że przemiennik SR5WW był zlinkowany za pośrednictwem internetu z innymi przemiennikami D-STAR. Jeśli to prawda, to proszę o podanie konkretnego zapisu w polskim prawie, który na to pozwala. ... Wiem, że wielu i ja także lubimy konkretny zapis. Wolno - nie wolno, czyli stan 0-1. Nie zmuszający do myślenia.
Wytłumaczę Ci to zero-jedynkowo. 0 = nie wolno 1 = wolno Czy jest zapis w PT że nie wolno używać interntu? Nie. Czyli wynik <> 0. A to oznacza, że skoro jest różny od 0 to musi się równać 1. Odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: = 1. Dlaczego zacząłem od pytania czy jest gdzieś zapis zabraniający a nie tak jak Ty pozwalający? Ponieważ we wszystkich systemach porządku prawnego to co nie jest zabronione jest dozwolone. Ot prosty przykład. Nigdzie w prawie nie jest napisane że możesz oddychać. Idąc Twoim tokiem myślenia można zadać pytanie. Czy jest w polskim prawie zapis pozwalający na oddychanie? Chyba jasno i zrozumiale się wypowiedziałem.
|
| |
sq5fbi | 19.12.2014 21:33:13 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Mrozy KO02ea
Posty: 391 #2004941 Od: 2010-1-1
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ9NFI pisze: SP8LBK pisze:
I jeszcze zada kolejne pytanie. Doszły do mnie słuchy, że przemiennik SR5WW był zlinkowany za pośrednictwem internetu z innymi przemiennikami D-STAR. Jeśli to prawda, to proszę o podanie konkretnego zapisu w polskim prawie, który na to pozwala. ... Wiem, że wielu i ja także lubimy konkretny zapis. Wolno - nie wolno, czyli stan 0-1. Nie zmuszający do myślenia.
Wytłumaczę Ci to zero-jedynkowo. 0 = nie wolno 1 = wolno Czy jest zapis w PT że nie wolno używać interntu? Nie. Czyli wynik <> 0. A to oznacza, że skoro jest różny od 0 to musi się równać 1. Odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: = 1. Dlaczego zacząłem od pytania czy jest gdzieś zapis zabraniający a nie tak jak Ty pozwalający? Ponieważ we wszystkich systemach porządku prawnego to co nie jest zabronione jest dozwolone. Ot prosty przykład. Nigdzie w prawie nie jest napisane że możesz oddychać. Idąc Twoim tokiem myślenia można zadać pytanie. Czy jest w polskim prawie zapis pozwalający na oddychanie? Chyba jasno i zrozumiale się wypowiedziałem.
Widać kolega SP8LBK jeszcze jest w czasach, gdzie trzeba było na wszystko mieć zgodę , ale już się skończyło 
Vy73! Andrzej SQ5FBI OT24 PZK _________________ Vy 73! Andrzej SQ5FBI
|
| |
SQ9NFI | 19.12.2014 21:35:54 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2004944 Od: 2014-8-6
Ilość edycji wpisu: 1 | ^cypis^ pisze: Ja pozwolę sobie zadać pytanie: Panowie, po co Wam to? Ten DStar? Ten DMR? Ten Echolink? Co chcecie przez to osiągnąć?  ^
Cypis odpowiedź jest w Statucie PZK  "Aby rozwijać zainteresowania hobbystyczne związane z różnymi formami łączności radiowej" |
| |
sq5fbi | 19.12.2014 21:50:34 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Mrozy KO02ea
Posty: 391 #2004955 Od: 2010-1-1
| ^cypis^ pisze: Ja pozwolę sobie zadać pytanie: Panowie, po co Wam to? Ten DStar? Ten DMR? Ten Echolink? Co chcecie przez to osiągnąć? 
^
Jeszcze dorzuć APRS, toto to już nikomu nie potrzebne, a polinkowane internetem. 
Vy73! Andrzej SQ5FBI OT24 _________________ Vy 73! Andrzej SQ5FBI
|
| |
^cypis^ | 19.12.2014 22:02:19 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 476 #2004969 Od: 2011-7-25
| Jarek, nie zalapales aluzji do SP8LBK... Te nasze cyfry sa jak sluchanie powyzej 146MHz... Powinni tego zabronic 
^/p _________________ Es Kvé Devět Josef Tomáš Ivan MHz! - nie mhz Wredny syn Rumcajsa. Bo łączność musi być pewna! |
| |
SQ9NFI | 19.12.2014 22:13:08 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2004980 Od: 2014-8-6
| SP8LBK pisze:
WOT zgodnie z prawem jest samodzielnym stowarzyszeniem, tylko pośrednio zależnym od PZK, bo na jego statucie został zarejestrowany w KRS ( to wymóg statutu PZK). Ma swój NIP i REGON. Samodzielnie składa sprawozdania do organu nadzoru i samodzielnie rozlicza się z fiskusem i to on jako odrębne stowarzyszenie ponosi odpowiedzialność za swoje działania a nie PZK, jako związek. Wspomniał o tym Andrzej SP9ENO, że zarząd WOT wybrali jego członkowie, członkowie formalnie innego stowarzyszenia niż PZK. I ten zarząd decyduje na co ma wydać pieniądze swoich członków i jakie podejmuje decyzje i uchwały. PZK nie ma nic do tego. PZK nie będzie tego zarządu rozliczał za podjęte decyzje i uchwały. Na szybko może to zrobić jedynie ich komisja rewizyjna lub sami członkowie na najbliższym walnym zebraniu stowarzyszenia WOT.
Andrzeju i tutaj jest kolejny absurd. Stąd też moje spostrzeżenie że: Oświadczenie WOT-25 jest lakoniczne i pozbawione sensu. Jeżeli nawet jest tak jak piszesz, że WOT-25 ma dwie osobowości prawne (1. jako oddział terenowy PZK, 2. jako niezależne stowarzyszenie) To decyzję podejmuje jako jedna z tych osobowości. Pytanie jako która. Odpowiedź brzmi: Ta jednostka która ma zawartą umowę z Elektorciepłownią. Teraz już wiesz dlaczego krytycznie oceniam oświadczenie WOT. Z tego co wiadomo umowę (bo kolega SP5SSB określił to jako tajne/poufne i nie upublicznił pewnych kwestii związanych z nią) zawarto jako oddział PZK i tylko jako ten podmiot podejmował decyzję (chyba, że jest inaczej i nikt o tym nie wie. Ale wówczas pojawią się inne zarzuty). Nie można, a co ważne z punktu widzenia prawnego nie da się występować raz jako oddział a raz jako jakieś stowarzyszenie. Albo, albo.
Widzisz. To jest kolejny przykład braku transparentności działań tak PZK jak i WOT. Jest jakiś oddział i nie wiadomo jaki to twór prawny. Nawet jako zwykły człowiek, który chciałby przystąpić do tego czegoś nie wiem czy będę członkiem PZK czy nie. Bo jeżeli przystąpię do stowarzyszenia które posiada inny KRS nie będę członkiem PZK i nie będą mi przysługiwały prawa tegoż członka. Druga kwestia to wybory. Wybory zarządu oddziału PZK to jedna sprawa. Inna do wybory zarządu tegoż stowarzyszenia. Nie można jako członek oddziału PZK i nie członek stowarzyszenia wybierać zarządu stowarzyszenia.
Wszystko jak widać sprowadza się do jednego zasadniczego pytania. Po co są te dwa twory w Warszawaskim OT? Przecież jakiś powód istnienia ich obu jest. Tylko jaki?
Ale nie o tym ta dyskusja. |
| |
SQ9NFI | 19.12.2014 22:15:11 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2004986 Od: 2014-8-6
| ^cypis^ pisze: Jarek, nie zalapales aluzji do SP8LBK... 
Masz rację. Nie zrozumiałem Wiesz nie ma ludzi nieomylnych. Odwagą jest jednak przyznać się do błędu czego akurat w tym konkretnym temacie niektórym osobom brakuje 
|
| |
Electra | 16.04.2025 08:39:09 |

 |
|
| |
SP8LBK | 19.12.2014 22:31:50 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5367 #2005001 Od: 2010-8-3
| SQ9NFI pisze: SP8LBK pisze:
WOT zgodnie z prawem jest samodzielnym stowarzyszeniem, tylko pośrednio zależnym od PZK, bo na jego statucie został zarejestrowany w KRS ( to wymóg statutu PZK). Ma swój NIP i REGON. Samodzielnie składa sprawozdania do organu nadzoru i samodzielnie rozlicza się z fiskusem i to on jako odrębne stowarzyszenie ponosi odpowiedzialność za swoje działania a nie PZK, jako związek. Wspomniał o tym Andrzej SP9ENO, że zarząd WOT wybrali jego członkowie, członkowie formalnie innego stowarzyszenia niż PZK. I ten zarząd decyduje na co ma wydać pieniądze swoich członków i jakie podejmuje decyzje i uchwały. PZK nie ma nic do tego. PZK nie będzie tego zarządu rozliczał za podjęte decyzje i uchwały. Na szybko może to zrobić jedynie ich komisja rewizyjna lub sami członkowie na najbliższym walnym zebraniu stowarzyszenia WOT.
Andrzeju i tutaj jest kolejny absurd. Stąd też moje spostrzeżenie że: Oświadczenie WOT-25 jest lakoniczne i pozbawione sensu. Jeżeli nawet jest tak jak piszesz, że WOT-25 ma dwie osobowości prawne (1. jako oddział terenowy PZK, 2. jako niezależne stowarzyszenie) To decyzję podejmuje jako jedna z tych osobowości. Pytanie jako która. Odpowiedź brzmi: Ta jednostka która ma zawartą umowę z Elektorciepłownią. Teraz już wiesz dlaczego krytycznie oceniam oświadczenie WOT. Z tego co wiadomo umowę (bo kolega SP5SSB określił to jako tajne/poufne i nie upublicznił pewnych kwestii związanych z nią) zawarto jako oddział PZK i tylko jako ten podmiot podejmował decyzję (chyba, że jest inaczej i nikt o tym nie wie. Ale wówczas pojawią się inne zarzuty). Nie można, a co ważne z punktu widzenia prawnego nie da się występować raz jako oddział a raz jako jakieś stowarzyszenie. Albo, albo.
Widzisz. To jest kolejny przykład braku transparentności działań tak PZK jak i WOT. Jest jakiś oddział i nie wiadomo jaki to twór prawny. Nawet jako zwykły człowiek, który chciałby przystąpić do tego czegoś nie wiem czy będę członkiem PZK czy nie. Bo jeżeli przystąpię do stowarzyszenia które posiada inny KRS nie będę członkiem PZK i nie będą mi przysługiwały prawa tegoż członka. Druga kwestia to wybory. Wybory zarządu oddziału PZK to jedna sprawa. Inna do wybory zarządu tegoż stowarzyszenia. Nie można jako członek oddziału PZK i nie członek stowarzyszenia wybierać zarządu stowarzyszenia.
Wszystko jak widać sprowadza się do jednego zasadniczego pytania. Po co są te dwa twory w Warszawaskim OT? Przecież jakiś powód istnienia ich obu jest. Tylko jaki?
Ale nie o tym ta dyskusja.
Janku Albo nie wiesz albo nie chcesz tego wiedzieć. WOT podpisał uwowę jako WOT, czyli jako inne stowarzyszenie niż PZK. Aby wystąpić w imieniu PZK jako całego związku, osoby podpisujące tę umowę musieliby mieć pełnomoctnictwo do reprezentowania i upoważnienie do podpisania tej umowy wydane przez osoby wykazane w KRS PZK do reprezentacji związku ale tego nie mieli. To takie niuanse prawne i dlatego piszę aby nie mieszać do tego całego PZK jako związku.
Co się tyczy ostatniego pytania. Mamy kilka OT, które równocześnie mają osobowość prawną a także status OPP. Na to pozwala statut PZK i polskie prawo. Dlaczego tak jest? Pytaj w tych OT, dlaczego była taka wola ich członków, bo sam zarząd OT takiej decyzji nie mógł sam podjać. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP8LBK | 19.12.2014 22:33:11 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5367 #2005002 Od: 2010-8-3
| SQ5KLN pisze: SQ9NFI pisze: Cypis odpowiedź jest w Statucie PZK  "Aby rozwijać zainteresowania hobbystyczne związane z różnymi formami łączności radiowej"
Uważaj, bo przecież przed chwilą dowiedzieliśmy się, że WOT to w zasadzie nie jest PZK i zostaniesz posądzony o mieszanie statutów 
Edit: Swoją drogą Warszawskiego Odzdziału Terenowego PZK nie należy wiązać z PZK, bo mają swój KRS - Bareja by tego lepiej nie wymyślił .
Nie czytasz ze zrozumieniem treści i nie znasz statutu PZK. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SQ9NFI | 19.12.2014 22:45:09 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2005010 Od: 2014-8-6
| SP8LBK pisze:
Albo nie wiesz albo nie chcesz tego wiedzieć. WOT podpisał uwowę jako WOT, czyli jako inne stowarzyszenie niż PZK. Aby wystąpić w imieniu PZK jako całego związku, osoby podpisujące tę umowę musieliby mieć pełnomoctnictwo do reprezentowania i upoważnienie do podpisania tej umowy wydane przez osoby wykazane w KRS PZK do reprezentacji związku ale tego nie mieli. To takie niuanse prawne i dlatego piszę aby nie mieszać do tego całego PZK jako związku.
Co się tyczy ostatniego pytania. Mamy kilka OT, które równocześnie mają osobowość prawną a także status OPP. Na to pozwala statut PZK i polskie prawo. Dlaczego tak jest? Pytaj w tych OT, dlaczego była taka wola ich członków, bo sam zarząd OT takiej decyzji nie mógł sam podjać.
Przede wszystkim Jarku. Czyli z Twojej wypowiedzi wynika, że oddziały same w sobie nie mają żadnych uprawnień a ich "Prezesi" są funkcjami fikcyjnymi. Więc po co szumnie zwani są prezesami To zwykli kierownicy można powiedzieć. I po co te oddziałowe wybory przynoszące dla PZK koszty które z skali kraju nie są małe. Ale mniejsza z tym.
Nasuwa się zatem pytanie. Kto był reprezentantem i jakiego podmiotu załatwiając zgodę na instalację urządzeń nadawczo-odbiorczych na kominie?
|
| |
SQ5AM | 19.12.2014 22:47:27 |

Grupa: Użytkownik
QTH: KO02LG
Posty: 2240 #2005013 Od: 2009-2-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP8LBK pisze:
WOT zgodnie z prawem jest samodzielnym stowarzyszeniem, tylko pośrednio zależnym od PZK, bo na jego statucie został zarejestrowany w KRS ( to wymóg statutu PZK). Ma swój NIP i REGON. Samodzielnie składa sprawozdania do organu nadzoru i samodzielnie rozlicza się z fiskusem i to on jako odrębne stowarzyszenie ponosi odpowiedzialność za swoje działania a nie PZK, jako związek.
Hmm, skoro jest tak oddzielny, to czemu chcąc dołączyć do OT25 trzeba odprowadzić daninę na PZK? Albo jest albo nie jest. Nie można być trochę w ciąży. _________________ Adrian |
| |
SP8LBK | 19.12.2014 23:10:25 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5367 #2005032 Od: 2010-8-3
| SQ5KLN pisze: SQ9NFI pisze: Cypis odpowiedź jest w Statucie PZK  "Aby rozwijać zainteresowania hobbystyczne związane z różnymi formami łączności radiowej"
SQ5KLN pisze: Uważaj, bo przecież przed chwilą dowiedzieliśmy się, że WOT to w zasadzie nie jest PZK i zostaniesz posądzony o mieszanie statutów 
Edit: Swoją drogą Warszawskiego Odzdziału Terenowego PZK nie należy wiązać z PZK, bo mają swój KRS - Bareja by tego lepiej nie wymyślił .
Może i nie znam, ale skoro warunkiem istnienia WOT jest rejestracja oparta o Statut PZK, to w tym statucie (którego nie znam) jest paragraf 42 punkt 1.a na podstawie którego Prezydium Zarządu Głównego PZK ma prawo zbadać sprawę poprzez Główną Komisję Rewizyjną - nie moja sprawa, ale nie pisz, że nie macie jak reagować czy zbadać sprawy.
GKR PZK może badać sprawy związane z działalnością swojego OT ale nie ma prawa badać jak w tym przypadku umów zawartych przez WOT jako odrębnego stowarzyszenia, które ma do tego celu swoją komisję rewizyjną wymienioną w swoim KRS i swój Organ Nadzoru. Wiem, że to trochę skomplikowane ale takie mamy prawo. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP8LBK | 19.12.2014 23:16:47 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5367 #2005041 Od: 2010-8-3
| SQ5NPS pisze: SP8LBK pisze:
WOT zgodnie z prawem jest samodzielnym stowarzyszeniem, tylko pośrednio zależnym od PZK, bo na jego statucie został zarejestrowany w KRS ( to wymóg statutu PZK). Ma swój NIP i REGON. Samodzielnie składa sprawozdania do organu nadzoru i samodzielnie rozlicza się z fiskusem i to on jako odrębne stowarzyszenie ponosi odpowiedzialność za swoje działania a nie PZK, jako związek.
Hmm, skoro jest tak oddzielny, to czemu chcąc dołączyć do OT25 trzeba odprowadzić daninę na PZK? Albo jest albo nie jest. Nie można być trochę w ciąży.
Z prostej przyczyny. OT25 jest odziałem terenowym PZK. Statut PZK nie przewiduje bycia członkiem tylko odziału terenowego bez członkostwa w PZK. Chcesz to zmienić, to wstąp do jakiegoś odziału PZK. Kandyduj do jego władz. Działaj i zmieniaj prawo.
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SQ5JBO | 19.12.2014 23:20:30 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 70 #2005043 Od: 2014-2-14
| Przecież nie chodzi tu o badanie jakiejkolwiek umowy zawartej przez WOT, jako odrębne stowarzyszenie, ale o zbadanie samowolnej (czy ktoś widział uchwałę Zarządu WOT w tej sprawie?) i bezzasadnej (bo podane "uzasadnienie", jak sami widzimy kupy się nie trzyma) decyzji Kolegi Jurka SP5SSB (przecież członka PZK), pozbawiającej pewnej grupy krótkofalowców (w tym członków PZK) możliwości realizowania swojego hobby - co jest działaniem sprzecznym ze statutem PZK. |
| |
SQ9NFI | 19.12.2014 23:20:50 |

Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2005044 Od: 2014-8-6
Ilość edycji wpisu: 1 | SP8LBK pisze:
GKR PZK może badać sprawy związane z działalnością swojego OT ale nie ma prawa badać jak w tym przypadku umów zawartych przez WOT jako odrębnego stowarzyszenia, które ma do tego celu swoją komisję rewizyjną wymienioną w swoim KRS i swój Organ Nadzoru. Wiem, że to trochę skomplikowane ale takie mamy prawo.
Odpowiedz mi na pytanie kto reprezentował i jaki podmiot podczas załatwiania spraw związanych z instalacja urządzeń na kominie. |
| |
SQ5AM | 19.12.2014 23:20:59 |

Grupa: Użytkownik
QTH: KO02LG
Posty: 2240 #2005046 Od: 2009-2-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | To może skoro OT25 jest oddziałem terenowym PZK, to niech PZK weźmie odpowiedzialność za działanie władz podległemu mu OT niezgodnie ze statutem, a nie rączki umyło, to nie my, nie mamy z nimi nic wspólnego. Bo jak łapę wyciągnąć po hajs, to już zależności są, ale jak wziąć odpowiedzialność za decyzję swoich członków to już oddzielny byt. HIPOKRYZJA DO POTĘGI N _________________ Adrian |
| |
Electra | 16.04.2025 08:39:09 |

 |
|