| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Konserwacja powierzchni urządzeń elektronicznych | |
| | sp3qfe | 16.04.2020 16:40:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #5448719 Od: 2009-11-11
| Witajcie,
Wiele naszych urządzeń elektronicznych (i nie tylko, np. słuchawki, przewody etc.) gdy są nowe i posiadają powierzchnie gumowane, to są one ma delikatne w dotyku. Jednak po jakimś czasie, często te elementy tracą swoje pierwotne cechy. Często zaczynają się lepić do rąk a kurz z otoczenia i przedmiotów przyczepia się do nich jak do taśmy klejącej. Niektóre gumy po prostu kruszeją i pękają - np. zatyczki do gniazd.
Czy konserwujecie te elementy jakoś? Ja słyszałem, że niektórzy systematycznie używają preparat z silikonem do czyszczenia i konserwacji kokpitu np. PLAK. Może macie doświadczanie i wiecie czy to pomaga?
Brud z przewodów słuchawkowych lub przewodów tzw. głośnikowe do samochodu - oczyszczałem to izopropanolem - na jakiś czas pomagało. Znajomi stosowali wodę z mydłem.
W przypadku laptopów IBM T2x warstwę gumowaną po prostu zdrapałem.
Natomiast zastanawiam się jak zabezpieczać np. gałki w naszych radiostacjach? Jak Wy sobie z tym radzicie? _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | Electra | 23.11.2024 14:52:28 |
|
| | | sp3qfe | 16.04.2020 16:43:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #5448720 Od: 2009-11-11
| Jak ktoś ma jakiś pomysł, a nie chce się nim podzielić publicznie tylko prywatnie to poproszę o kontakt poza forum. Dziękuję. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | Cyb0rg | 16.04.2020 16:44:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 79 #5448721 Od: 2014-6-26
| A dlaczego nie tutaj? | | | sp3qfe | 16.04.2020 16:49:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #5448724 Od: 2009-11-11
|
Zachęcam, aby tu, lecz wiem, że są tacy, co niekoniecznie chcą wypowiadać się publicznie na tym forum. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | SP9DR | 16.04.2020 17:28:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dublin
Posty: 225 #5448750 Od: 2011-3-6
Ilość edycji wpisu: 3 | Z gumowymi elementami nie miałem do tych czas problemu. Natomiast potwierdzam środek do czszyczenia deski rozdzielczej Turtle-wax w spray-u matowy o zapachu nowego samochodu robi z radiem cuda. Używałem na Yeasu FT 950 i na ICOM 756Pro. radia wyglądają jak z fabryki a do tego pięknie pachną. Nie ma zagrożenia ze coś się stanie z napisami na przednim panelu. Gumy z gałek nie flaczeją.
O dziwo środek nie robi efektu łał na Kenwoodzie TS870s tu plastik jest jakiś inny nie bardzo czarny.
Ogólnie środek nadaj się świetnie do czarnych plastików Icom/ Yaesu. Pozdrawiam Paweł
| | | canis_lupus | 16.04.2020 17:32:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #5448752 Od: 2013-7-18
| Do konserwacji urządzeń elektronicznych z zewnątrz, moim zdaniem nie ma nic lepszego niż delikatna, wilgotna szmatka z odrobiną najprostszego detergentu.
Co do elementów pokrywanych tym dziwnym lakierem gumowym, on sie lubi rozpadac od np tłuszczu z rąk, trzeba pamiętać, żeby myć ręce, bo nie ma skutecznej metody na odświeżenie takiego elementu. Mozna taka powłokć co najwyżej ściągnąć do zera, jest wtedy dużo lepiej niż zostawic taka lepiącą. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP3OSJ | 16.04.2020 17:51:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1169 #5448756 Od: 2012-10-5
| Najlepiej się konserwuje metodą tradycyjną, w taki sposób:
Bierzesz urządzenie do konserwacji i stawiasz go na stole przed sobą. Potrzebna będzie też szmatka lniana na stole przed sobą. Potrzebny kieliszek i spirytus. Wlewasz spirytus do kieliszka i wypijasz jego zawartość, potem chuchasz na konserwowane urządzenie i przecierasz go szmatką.
Ot i cała tajemnica.
_________________ ___________ Pozdrawiam Artur SP3OSJ | | | SP5I | 16.04.2020 17:58:00 | Grupa: Użytkownik
QTH: Gostynin
Posty: 21 #5448760 Od: 2016-10-20
| Ja używam plaka do samochodów,z tym,że psikam go na szmatkę z ficrofibry.Dopiero nawilżoną plakiem szmatką wycieram sprzęt. Efekt jest zdumiewający,sprzęt ślni jak z pólki sklepowej. Najlepszy jest waniliowy z żółtą pokrywką. | | | sp3qfe | 16.04.2020 18:16:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #5448765 Od: 2009-11-11
| Przypomniało mi się, że po umyciu wilgotna szmatką z mydłem lepiącej się gumowej zatyczki od gniazd (miała około 15 lat) w Canonie - ta następnego dnia straciła elastyczność i była tak delikatna że połamała się natychmiast w palcach. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | canis_lupus | 16.04.2020 18:33:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #5448770 Od: 2013-7-18
| sp3qfe pisze:
Przypomniało mi się, że po umyciu wilgotna szmatką z mydłem lepiącej się gumowej zatyczki od gniazd (miała około 15 lat) w Canonie - ta następnego dnia straciła elastyczność i była tak delikatna że połamała się natychmiast w palcach.
Raczej dziwny zbieg okoliczności. Swoją drogą, nie wiem co mu musiałes robić, mam kilka starych canonów w domu, najstarszy ponad 20 letni, z żadnym nie mam takich problemów. A eksploatowane były ostro. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp9kuc | 16.04.2020 18:58:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 59 #5448777 Od: 2020-4-9
Ilość edycji wpisu: 1 | Do powierzchni gumowych bardzo fajnie działa smar silikonowy. (np. stare lepkie już przewody) Umyć, przeciągnąć smarem, przetrzeć do sucha. Nie tłuste, a całkiem przyjemne w dotyku i świeżo wyglądają.
Protip: ten sam smar doskonale sprawdza się do styków (np. pokrętło multimetru). Nie przewodzi, nie wysycha, jest gęsty ale lepki. | | | Electra | 23.11.2024 14:52:28 |
|
| | | SP6IX | 16.04.2020 19:03:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8216 #5448783 Od: 2008-3-18
| Używam tak zwanej żywej wody ,żona ma takie urządzenie do preparowanie takiego płynu z soli i wody przepuszczając przez ten płyn prąd ,popsikać i wytrzeć do sucha szmatką,tak czynie i utrzymuję w czystości mimo wyjazdów . _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | sq6ade | 16.04.2020 19:32:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #5448796 Od: 2008-3-21
| Na elce coś gęgali. : https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3347032.html
Pewnie dużo zależy od tego jak elementy gumowe były wytworzone. A jak wpływa dotykanie dłońmi tych elementów manualnych w sprzęcie ? Czy jest związane z higieną użytkownika ? No bo wiadomo że sprzęt kopcących pety na zawsze przesiąka tym smrodem. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | sp3qfe | 16.04.2020 19:45:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #5448799 Od: 2009-11-11
| sq6ade - słuszna uwaga (nie palę, ani nikt z domowników). Ja odnoszę wrażenie, że gdy sprzęt nie jest dotykany - czyli elementom gumowym brakuje "tłuszczu" to wówczas zaczyna się lepić lub kruszyć. Wnioskuję to po tym, w jakim stanie są elementy urządzeń które przechowywałem przez wiele lat w kartonach (czy laptopy, urządzenia wskaźnikowe, słuchawki w torbach) bez ich dotykania. Może "silikonowanie" im pomoże (głośno myślę)? _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | sp7ukl | 16.04.2020 19:48:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR37NB, Łódź
Posty: 2756 #5448801 Od: 2008-9-11
| woda, mydło, gąbka - trochę pracy w czyszczeniu i polerowaniu, trochę pracy - efekt przechodzi najśmielsze oczekiwania. _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est" | | | Berni | 17.04.2020 02:10:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 49 #5448924 Od: 2020-3-27
| sp3qfe pisze:
Witajcie,
Wiele naszych urządzeń elektronicznych (i nie tylko, np. słuchawki, przewody etc.) gdy są nowe i posiadają powierzchnie gumowane, to są one ma delikatne w dotyku. Jednak po jakimś czasie, często te elementy tracą swoje pierwotne cechy. Często zaczynają się lepić do rąk a kurz z otoczenia i przedmiotów przyczepia się do nich jak do taśmy klejącej. Niektóre gumy po prostu kruszeją i pękają - np. zatyczki do gniazd.
Czy konserwujecie te elementy jakoś? Ja słyszałem, że niektórzy systematycznie używają preparat z silikonem do czyszczenia i konserwacji kokpitu np. PLAK. Może macie doświadczanie i wiecie czy to pomaga?
Brud z przewodów słuchawkowych lub przewodów tzw. głośnikowe do samochodu - oczyszczałem to izopropanolem - na jakiś czas pomagało. Znajomi stosowali wodę z mydłem.
W przypadku laptopów IBM T2x warstwę gumowaną po prostu zdrapałem.
Natomiast zastanawiam się jak zabezpieczać np. gałki w naszych radiostacjach? Jak Wy sobie z tym radzicie? '
Gdy powierzchnie gumowane/kauczukowe oraz przewody lepią się to pokazuje, że ludzie nie dbają o podstawowe zasady higieny.
Skoro ręce myjemy codziennie to przedmioty codziennego użytku też należy codziennie przetrzeć lekko zwilżoną szmatką!
Masakra - jak można doprowadzić komputer do takiego stanu, aby bród likwidować poprzez zdrapanie warstwy gumowanej?
W dobie koronawirusa ten temat pokazuje, że większość ludzi wcześniej nie dbała o podstawowe zasady higieny, więc nie dziwi, dlaczego teraz tak mocno się promuje codzienne mycie rąk oraz przecieranie różnych powierzchni? Ponieważ bez wykonywania tych czynności sami sobie robimy krzywdę. | | | sp3qfe | 17.04.2020 02:28:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #5448928 Od: 2009-11-11
| Berni pisze: sp3qfe pisze:
Witajcie,
Wiele naszych urządzeń elektronicznych (i nie tylko, np. słuchawki, przewody etc.) gdy są nowe i posiadają powierzchnie gumowane, to są one ma delikatne w dotyku. Jednak po jakimś czasie, często te elementy tracą swoje pierwotne cechy. Często zaczynają się lepić do rąk a kurz z otoczenia i przedmiotów przyczepia się do nich jak do taśmy klejącej. Niektóre gumy po prostu kruszeją i pękają - np. zatyczki do gniazd.
Czy konserwujecie te elementy jakoś? Ja słyszałem, że niektórzy systematycznie używają preparat z silikonem do czyszczenia i konserwacji kokpitu np. PLAK. Może macie doświadczanie i wiecie czy to pomaga?
Brud z przewodów słuchawkowych lub przewodów tzw. głośnikowe do samochodu - oczyszczałem to izopropanolem - na jakiś czas pomagało. Znajomi stosowali wodę z mydłem.
W przypadku laptopów IBM T2x warstwę gumowaną po prostu zdrapałem.
Natomiast zastanawiam się jak zabezpieczać np. gałki w naszych radiostacjach? Jak Wy sobie z tym radzicie? '
Gdy powierzchnie gumowane/kauczukowe oraz przewody lepią się to pokazuje, że ludzie nie dbają o podstawowe zasady higieny.
Skoro ręce myjemy codziennie to przedmioty codziennego użytku też należy codziennie przetrzeć lekko zwilżoną szmatką!
Masakra - jak można doprowadzić komputer do takiego stanu, aby bród likwidować poprzez zdrapanie warstwy gumowanej?
W dobie koronawirusa ten temat pokazuje, że większość ludzi wcześniej nie dbała o podstawowe zasady higieny, więc nie dziwi, dlaczego teraz tak mocno się promuje codzienne mycie rąk oraz przecieranie różnych powierzchni? Ponieważ bez wykonywania tych czynności sami sobie robimy krzywdę.
Znów wykazałeś się na forum niezrozumieniem tematu. Nie zdrapywałem brudu, tylko warstwę która straciła swoje pierwotne cechy. Zachowam sobie Twój wpis na pamiątkę. Chciałbym zobaczyć jak u Ciebie wygląda 18 letni ThinkPad lub inny sprzęt z tamtej epoki. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | Berni | 17.04.2020 03:22:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 49 #5448936 Od: 2020-3-27
| sp3qfe pisze:
Witajcie,
Wiele naszych urządzeń elektronicznych (i nie tylko, np. słuchawki, przewody etc.) gdy są nowe i posiadają powierzchnie gumowane, to są one ma delikatne w dotyku. Jednak po jakimś czasie, często te elementy tracą swoje pierwotne cechy. Często zaczynają się lepić do rąk a kurz z otoczenia i przedmiotów przyczepia się do nich jak do taśmy klejącej. Niektóre gumy po prostu kruszeją i pękają - np. zatyczki do gniazd.
Czy konserwujecie te elementy jakoś? Ja słyszałem, że niektórzy systematycznie używają preparat z silikonem do czyszczenia i konserwacji kokpitu np. PLAK. Może macie doświadczanie i wiecie czy to pomaga?
Brud z przewodów słuchawkowych lub przewodów tzw. głośnikowe do samochodu - oczyszczałem to izopropanolem - na jakiś czas pomagało. Znajomi stosowali wodę z mydłem.
W przypadku laptopów IBM T2x warstwę gumowaną po prostu zdrapałem.
Natomiast zastanawiam się jak zabezpieczać np. gałki w naszych radiostacjach? Jak Wy sobie z tym radzicie?
sp3qfe pisze: Berni pisze:
Gdy powierzchnie gumowane/kauczukowe oraz przewody lepią się to pokazuje, że ludzie nie dbają o podstawowe zasady higieny.
Skoro ręce myjemy codziennie to przedmioty codziennego użytku też należy codziennie przetrzeć lekko zwilżoną szmatką!
Masakra - jak można doprowadzić komputer do takiego stanu, aby bród likwidować poprzez zdrapanie warstwy gumowanej?
W dobie koronawirusa ten temat pokazuje, że większość ludzi wcześniej nie dbała o podstawowe zasady higieny, więc nie dziwi, dlaczego teraz tak mocno się promuje codzienne mycie rąk oraz przecieranie różnych powierzchni? Ponieważ bez wykonywania tych czynności sami sobie robimy krzywdę.
Znów wykazałeś się na forum niezrozumieniem tematu. Nie zdrapywałem brudu, tylko warstwę która straciła swoje pierwotne cechy. Zachowam sobie Twój wpis na pamiątkę. Chciałbym zobaczyć jak u Ciebie wygląda 18 letni ThinkPad lub inny sprzęt z tamtej epoki.
Jeśli warstwa gumowana straciła swoje właściwości to zwyczajnie nie konserwowałeś komputera przez naście lat.
Naprawdę byłbyś w wielkim szoku widząc, jak ludzie potrafią dbać o urządzenia mające naście lat. Wiele z tych urządzeń w sklepowej jakości sprzedają potem za duże pieniądze na portalach aukcyjnych.
Widzisz, wszystko zależy od człowieka - jeden dba o swój sprzęt a drugi nie dba wcale. Tak samo jest właśnie z koronawirusem - wcześniej mało kto zwracał uwagę na kwestię przygotowywania żywności w rękawiczkach czy myciu rąk a dopiero koronawirus zapalił lampkę u wielu osób, że higiena, powinna być na pierwszym miejscu u każdego człowieka. | | | Jacek_sp7vmz | 17.04.2020 14:56:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 948 #5449119 Od: 2008-10-8
| sp7ukl pisze:
woda, mydło, gąbka - trochę pracy w czyszczeniu i polerowaniu, trochę pracy - efekt przechodzi najśmielsze oczekiwania.
W czasach gdy telefony jeszcze się naprawiało jedną z podstawowych rzeczy jaka była a torbie montera było mydło. Plastik myło się do połysku no i nie było mowy o wymianie kabla bez posmarowania go mydłem. A potem przyszły erjoty i stare sposoby odeszły wraz z telefonistami... _________________ de sp7vmz! | | | SQ8PIW | 17.04.2020 15:43:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO11ev49AQ
Posty: 1587 #5449148 Od: 2011-2-18
| SP3OSJ pisze:
Najlepiej się konserwuje metodą tradycyjną, w taki sposób:
Bierzesz urządzenie do konserwacji i stawiasz go na stole przed sobą. Potrzebna będzie też szmatka lniana na stole przed sobą. Potrzebny kieliszek i spirytus. Wlewasz spirytus do kieliszka i wypijasz jego zawartość, potem chuchasz na konserwowane urządzenie i przecierasz go szmatką.
Ot i cała tajemnica
Artur, ale chuchać to od razu, czy na drugi dzień ? _________________ Lepiej, siedzieć pod lipą i pisać, niż pisać lipę i.... siedzieć.
Val de Mar ex SP 0109 SE | | | Electra | 23.11.2024 14:52:28 |
|
|
| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|