Hej, Ja wiem, że to Chińczyk, że nie można zbyt wiele oczekiwać ale od czegoś trzeba zacząć. Od jakiegoś czasu próbuję słuchać satelit, skoro latają - to słucham. Na bao ze standardową anteną. Jednak dziwne zjawisko występuje (i jest powtarzalne, przynajmniej dla AO-92). Otóż stroję radio (pamiętamy o panu Dopplerze), skręcam squealch do zera i słucham szumu. Satka nadlatuje, przebija się jakby mowa przez szum, jest ok. Jak wysokość osiąga 30 stopni, słowa zaczynają być czytelne. I co raz lepiej wychodzą ponad szum. To kręcę radiem we wszystkie strony żeby złapać polaryzację, załapać najlepszy odbiór i... Pyk, "wskaźnik" sygnału skacze na full a w głośniku cisza. Obracam radio dalej, sygnał słabnie i znowu słychać, mowa czytelna. Dalej kręcę, szukam max odbioru i znowu - w pewnym momencie odcina, wskaźnik na maxa a w głośniku cisza. Pytanie co się dzieje?
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
Czy bezpośrednio przed zamilknięciem lub po zamilknięciu sygnał od satelity był bardzo silny? Byłem świadkiem takiej sytuacji, w której Baofeng milkł, ale pokazywał odbiór w przypadku, gdy 10 metrów dalej był nadajnik 30-50W na 2m. Właścicielem Baofenga był kolega, a robiłem łączność z innym kolegą. Podczas tej łączności Baofeng z fabryczną anteną odbierał poprawnie mojego kolegę, ale nie odbierał mnie. Podobna sytuacja miała miejsce, jak w odległości 2-3m od Baofenga nadawał inny ręczniak.
Wygląda na to, że Twój Baofeng się zatkał, ale wątpię w to, żeby sygnał od satelity był tak potężny na antenie fabrycznej. O przypadkach zatkania przy użyciu Baofenga z anteną Diamond X-50 lub lepszą słyszałem, gdzieś na forum było to dyskutowane i niektórzy twierdzą, że zatykanie się zdarza nawet wtedy, gdy sygnał zatykający jest na innej częstotliwości niż częstotliwość nasłuchu (ale w tym samym paśmie).
Jedyne, co mogę poradzić (zamiast używania innego, lepszego sprzętu), to słuchanie satelitów w "nienajlepszym" ustawieniu, czyli w takim, gdzie sygnał jest dobry i czytelny, ale nie zatyka się odbiornik.
Czy bezpośrednio przed zamilknięciem lub po zamilknięciu sygnał od satelity był bardzo silny?
Nigdy nie był bardzo silny. Mówimy o standardowej antenie, sygnał w najlepszym momencie na ucho można było ocenić jako średni.
SP3ANL pisze:
Wygląda na to, że Twój Baofeng się zatkał, ale wątpię w to, żeby sygnał od satelity był tak potężny na antenie fabrycznej.
A zatkanie objawia się tak, że na zdrowym squealchu radio daje ciszę?
SQ5KLN pisze:
Jesteś pewien że to nie były jakieś lokalne zakłócenia (na przykład od przemiennika SR9K lub jakiejś stacji powyżej pasma amatorskiego, albo od telefonu komórkowego w kieszeni)? Baofengi mają kiepskie filtry wejściowe a do tego standardowa antena ma kiepską kierunkowość - stacja nadająca 100kHz obok jeśli ma mocny sygnał, może "zatkać" wejście radia. Sprawdziłeś czy podobne zjawisko występowało także po tym jak satelita odleciał?
SR9K słabiusieńko dolatuje, prędzej SR9P - ale dziś raczej nie gadali. Telefon miałem w drugiej ręce do monitorowania satelity - może gadał z siecią a może nie. Jak sat odleciał to bal sobie pięknie szumiał i nic się nie działo. Ale wtedy tel już był w kieszeni. Jutro dalsze testy z uwzględnieniem powyższego.
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
Nie wydaje mi się, żeby satelitek mógł zatkać baofenga.
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Nie wydaje mi się, żeby satelitek mógł zatkać baofenga.
Też tak myślę, że sygnał od satelity jest za słaby, jednak zachowanie się radia wydaje się być identyczne, jak przy zatkaniu, a autor pisze, że problem ma związek ze sygnałem od satelity.
Nie wydaje mi się, żeby satelitek mógł zatkać baofenga.
Też tak myślę, że sygnał od satelity jest za słaby, jednak zachowanie się radia wydaje się być identyczne, jak przy zatkaniu, a autor pisze, że problem ma związek ze sygnałem od satelity.
Dziwne, bo jak pisałem, sygnał satelity wcale nie był jakiś bardzo mocny. Objaw jak dotychczas występował tylko w opisanym wyżej przypadku. Poza tym nie zatyka się, kiedy słyszę nawet b.silny przemiennik, nie zatyka się kiedy w tym samym pomieszczeniu pracują radia pmr. Poza tym nie zatykał się, kiedy słuchałem tej satki z mieszkaia (słowa ledwie przebijały się przez szum).
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
Dzisiejsze efekty: - dzieje się tak z każdą satką (potwierdziłem dodatkowo na ao91 oraz so50) - to nie telefon, co prawda używałem do śledzenia ale w trybie samolotowym - bao potrafi zgłupieć. Próbowałem go "wybić z rytmu" radiem pmr trzymanym w drugiej ręce. W tak bliskiej odległości nawet kilka MHz różnicy powoduje, że bao przestaje odbierać to, na co był zestrojony i szumi (ewentualnie zamyka squealch jak jest niezerowy). Różnica taka, że tu po odcięciu szumiał a w przypadku satki była cisza. Nie udało mi się odtworzyć sztucznie takiego samego zachowania.
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
Ja bym sprawdził, czy bez satelity sie takie cos nie dzieje. Dodatkowo, zapnij jakiegos SDRa i zobacz czy cos Ci nie sieje okresowo. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Ja bym sprawdził, czy bez satelity sie takie cos nie dzieje. Dodatkowo, zapnij jakiegos SDRa i zobacz czy cos Ci nie sieje okresowo.
Wspomniałem już wcześniej ale jeszcze ostatnio specjalnie zwróciłem na to uwagę, jak sygnał satki słabnie to radio się nie zatyka... a jak całkiem odleci to już tylko szum w głośniku i nic mu się nie dzieje, nie zatyka. Ale na ostatni przelot zmieniłem swe położenie o blisko 100m i jakby mniej zatykało. Aha, mieszkam w blokowisku. ,)
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
U mnie jest ten sam objaw przy satelitach. Aczkolwiek przy SO-50 nie miałem takiego problemu, przy AO-91 mi coś 'zatyka' baofenga. Nagranie poniżej jest moje.
U mnie jest ten sam objaw przy satelitach. Aczkolwiek przy SO-50 nie miałem takiego problemu, przy AO-91 mi coś 'zatyka' baofenga. Nagranie poniżej jest moje.
Dokładnie taki jest objaw. Tylko u mnie trochę słabszy odbiór, z racji anteny. Myślicie, że da się z tym coś zrobić? Reklamować radio? Cokolwiek? Czy trzeba z tym żyć?
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
To może być jeszcze telemetria z satelity. Jak mnie sen nie zmorzy, to spróbuję dzisiaj po północy nagrać SDR-em podczas przelotu cały wycinek 145-147MHz jako I/Q i będzie można przeanalizować co na jakiej częstotliwości z tej satelity w paśmie 2m leci, że niektóre radia się zatykają.
Na który przelot się zasadzasz (satka, godzina)?
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
To może być jeszcze telemetria z satelity. Jak mnie sen nie zmorzy, to spróbuję dzisiaj po północy nagrać SDR-em podczas przelotu cały wycinek 145-147MHz jako I/Q i będzie można przeanalizować co na jakiej częstotliwości z tej satelity w paśmie 2m leci, że niektóre radia się zatykają.
Na który przelot się zasadzasz (satka, godzina)?
AO-91 ten zaraz po północy (czasu lokalnego), ale to tak 50/50 bo nie wiem czy dotrwam (jeszcze mam jakąś godzinkę "rzeźby" na komputerze a jestem zjechany jak przysłowiowy koń po kręceniu westernu - być może sobie odpuszczę teraz i nagram przelot jutro przed południem).[/quote] U mnie będzie o 0:24, ale max wysokość 34 stopnie, odpuszczam. A Ty - spoko, nic na siłę, czasem spać trzeba ,)
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
Przypomniało mi się, że mam gdzieś w szufladzie "tuner tv" zrobiony na rtl. Poszukam, ale tam antena to 10cm drut. Może coś zesztukuję. Ejno, ale telemetrię to sobie zostawiłem na później - na początek tylko głosowo chciałem coś kolwiek usłyszeć ,) Tymczasem nie jestem sam z tym zjawiskiem: https://www.youtube.com/watch?v=xNxjF4a9rfo
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
Na standardowym druciku odbiera doskonale RMF, zetkę i kilka innych, mocniejszych stacji ,) program sdr-sharp. W weekend może znajdę trochę czasu to zesztukuję jakiś inny drut. I może da się na zewnątrz wystawić.
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
Wczoraj był ładny przelot SO-50. Mocny odsłuch i zupełnie bez zatykań. I teraz goole w dłoń - pytanie co łączy/różni satelitki? Wychodzi na to, że oba Foxy mają telemetrię na dokładnie tej samej częstotliwości co voice downlink, natomiast Saudisat nie ma telemetrii (a przynajmniej nie znalazłem w necie, żeby nadawał coś extra na częstotliwości voice downlink). Myślę więc, że to potwierdza co wyżej napisał Piotr (SQ5KLN) n/t zatykania telemetrią, tylko... w takim razie wydaje mi się, że w ten sposób powinny reagować wszystkie radia, nie tylko baofengi. Jakim sposobem "lepsze" radia sobie z tym radzą? _________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu
Sygnały z Foxów są słabe (0,5W i odległość kilkuset km). U mnie na 3el. skierowanej na satkę w apogeum było ledwie S9 (FT-470). Od wschodu satelity do jego zachodu sygnał się waha od zera do wspomnianego poziomu S9. Zwróć uwagę, że SO-50 ma downlink na 435MHz a na tym paśmie Baofengi i inne podobne radia zachowują się po stronie odbiorczej w miarę poprawnie (o wiele lepiej niż w paśmie VHF).Tak więc nie możesz bezpośrednio porównywać odbioru na VHF i UHF. Byłem świadkiem prób łaczności na "chińczyku" na VHF (dno) i na UHF (super) na tej samej trasie, co potwierdza, że te radia nie nadają się do pracy na VHF (2m). Poszukaj używanego YAESU, KENWOODa lub ICOMa z przed 20-30 lat i zobaczysz jak powinien pracować odbiornik... _________________ Piotr SP2SWR