| Strona: 1 / 3>>> strony: [1]23 |
Karta QSL elektroniczna. | |
| | rasputinus | 30.09.2015 11:06:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 145 #2181436 Od: 2009-6-29
| Jakie Macie zdanie Koledzy na potwierdzenie łączności nie kartą QSL drukowaną, a w wersji elektronicznej.Jest to coraz bardziej popularna metoda.Jest na pewno tańsza i wygodniejsza ,ponieważ częśto możemy zmieniać szatę graficzną,aktualizować i zautomatyzować wypisywanie.Gromadzenie jest również sprawniejsze,bo na dowolnym nośniku zajmującym mało miejsca np.płytka lub pendive.Problem jest tylko moim zdanie z weryfikacją czyli sprawdzeniem wiarygodności,to może być spreparowana karta? | | | Electra | 28.11.2024 05:24:35 |
|
| | | rasputinus | 30.09.2015 11:07:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 145 #2181438 Od: 2009-6-29
| Sorki! Zrobiłem literówkę w tytule w pośpiechu.Przepraszam. | | | sq6ljr | 30.09.2015 11:26:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81LD
Posty: 242 #2181447 Od: 2011-3-11
| Dlaa mnie to bardzo wygodne rozwiazanie.wiadomo ze karta wypisana recznie bardziej cieszy,ale jak widze kartki ktore przychodza po roku lub dwoch to mnie to bardzo zniecheca.a np na eqsl to mam od razu.nie zadzam komputera wylaczyc a kartka juz jest na koncie.ale kazdy z kolegow ma swoje zdanie _________________ Sebastian Wrocław 73! Mobil: 145.600 SR6R, 438.850 SR6WR GL! | | | sp5mnj | 30.09.2015 12:03:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #2181483 Od: 2009-12-19
| Dziś już nie ma problemu z wyprodukowaniem samemu karty eletronicznej z dowolnego rejonu świata. Nie jest to żadne potwierdzenie QSO. Można to nazwać weryfikacją łączności... ale czytaj wyżej. Do niczego się nie liczy... i to jest główny problem z tym związany. Jestem na NIE. ... i tak mamy dosyć innych problemów w tym naszym hobby.
Proponuję przeglądnąć własne konto np. na eQSL i zastanowić się dlaczego pojawiają się czerwone i zielone 'piłki'???... jak również dlaczego mimo, że na serverze, karta jest ale w logu nie chce się weryfikować. ... stosunek 'potwierdzeń' też nie rewelacyjny...
Nie ma to jak karta papierowa ... tooo jest to potwierdzenie o które winniśmy zabiegać... aż do skutku.
Andrzej | | | sq6ljr | 30.09.2015 12:19:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81LD
Posty: 242 #2181492 Od: 2011-3-11
| Potwierdzam papier to jednak papier mimo wszystko _________________ Sebastian Wrocław 73! Mobil: 145.600 SR6R, 438.850 SR6WR GL! | | | SP5DZE | 30.09.2015 12:30:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 115 #2181503 Od: 2013-8-27
| Łatwiej dostać takie potwierdzenie ale ja preferuję LOTw bo jest weryfikowane i liczy się do SPDXC. Kartę eQSL można wydrukować ale po co. Dla mnie żadna radocha. _________________ Mietek SP5DZE Warszawa KO02MH
| | | sp5mnj | 30.09.2015 13:04:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #2181519 Od: 2009-12-19
| SP5DZE pisze:
Łatwiej dostać takie potwierdzenie ale ja preferuję LOTw bo jest weryfikowane i liczy się do SPDXC. Kartę eQSL można wydrukować ale po co. Dla mnie żadna radocha.
Mietek to też nie tak zasugeruję... Użytkownicy LoTW nie są traktowani jednakowo. 'yankesi' mają pełną weryfikację potwierdzeń do dowolnego dyplomu na świecie.(tu mam na myśli te organizacyjne, nie prywatne)... cały świat tylko do kilku dyplomów i to jednego wydawcy Zastanawiałeś się nad tym???... chyba nie... myślisz tylko o jednym... DXCC
Karta papierowa weryfikuje wszystko.
Andrzej | | | sp4bhd | 30.09.2015 13:18:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Hull
Posty: 484 #2181525 Od: 2013-3-9
| Karty sa drogie, obsluga biura rowniez kosztuje czas i jakies pieniadze. Na polowe wyslanych kart nie ma odpowiedzi, 70 procent kart przychodzacych z biura to karty z DL i z SP. Po co komu 400 kart z DL? _________________ M0GLV http://hfdxarc.co.uk | | | SP3LEM | 30.09.2015 13:28:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dębnica / JO81VN
Posty: 196 #2181531 Od: 2012-11-8
| A ja jestem za elektronicznymi. eQSL też są weryfikowane. Pytanie dla tych co preferują papierowe QSL - jaki problem spreparować dowolną kartę papierową ? Pozostaje tylko kwestia uczciwości. Elektroniczne są za to weryfikowane i trudniej o nieuczciwość. Uważam że jedyną dobrą stroną kart papierowych są odczucia estetyczne. _________________ 73 Leszek | | | sp5mnj | 30.09.2015 13:40:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #2181535 Od: 2009-12-19
| SP3LEM pisze:
A ja jestem za elektronicznymi. eQSL też są weryfikowane. Pytanie dla tych co preferują papierowe QSL - jaki problem spreparować dowolną kartę papierową ? Pozostaje tylko kwestia uczciwości. Elektroniczne są za to weryfikowane i trudniej o nieuczciwość. Uważam że jedyną dobrą stroną kart papierowych są odczucia estetyczne.
... Pytanie dla tych co preferują papierowe QSL - jaki problem spreparować dowolną kartę papierową ? ...
... żaden... ale to skórka za wyprawkę trzeba jeszcze sfałszować charakter pisma, podpis i ewentualnie pieczęć 'Veryfied"
... przy podobnym działaniu z elektroniczną to finezja, można jeszcze zrobić lepszą niż w oryginale.
Andrzej | | | SP2LIG | 30.09.2015 13:47:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2181536 Od: 2009-3-16
| Ponieważ nie biorę udziału w zawodach ani w akcjach dyplomowych to osobiście niespecjalnie zależy mi na kartach QSL, ale zawsze cieszyła mnie karta QSL papierowa. Karty eQSL są standardowe i jak komuś zamarzy się własna to niestety trzeba się podoić. Niebawem przyjdzie taki czas gdzie eQSL będą liczyły się na równi z innymi, może już liczą się. Jeszcze długo wbrew licznym zapowiedzią karty QSL papierowe będą w obiegu bo tylko one cieszą np. oko. _____________ Greg SP2LIG | | | Electra | 28.11.2024 05:24:35 |
|
| | | sq2eey | 30.09.2015 14:26:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO73JX
Posty: 157 #2181549 Od: 2012-2-4
| SP2LIG pisze:
... Jeszcze długo wbrew licznym zapowiedzią karty QSL papierowe będą w obiegu bo tylko one cieszą np. oko. _____________ Greg SP2LIG
To zupełnie tak jak z papierowymi pieniędzmi. Cieszą oko i może też ucho (szelest) Na razie mogą obie wersje współistnieć papierowa (kiedyś przyjdzie koniec) i elektroniczna. _________________ SQ2EEY Krystian, 439.250 - SR2KY
Powiślański Przemiennik w Kwidzynie | | | sq2eey | 30.09.2015 16:55:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO73JX
Posty: 157 #2181610 Od: 2012-2-4
| SP1AP pisze: Dostać kartę elektroniczną, to tak, jakby chciał odczuć smak pocałunku przez telefon. Jestem na NIE!
Właśnie dlatego jest taki stosunek potwierdzeń że niektórzy są z zasady na NIE (patrz pierwszy cytat) Co do tych zielonych i czerwonych piłek, możliwe jest (nawet częste) w logach komputerowych zapomnieć zmienić emisję, lub pomylić czas przy przepisywaniu łączności z papieru. Więc jest możliwość poprawy, lub wysłania reject do korespondenta (sprawdź qso w logu) żeby poprawił. Jak przyjdzie papierowa QSL (przy wypisywaniu jeszcze łatwiej błąd popełnić), podobna procedura potrwa dłużej (zależy nam na DX). O literówce znaku nawet lepiej nie wspominać _________________ SQ2EEY Krystian, 439.250 - SR2KY
Powiślański Przemiennik w Kwidzynie | | | sp5mnj | 30.09.2015 17:51:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #2181642 Od: 2009-12-19
| SQ5KLN pisze: SP1AP pisze: Dostać kartę elektroniczną, to tak, jakby chciał odczuć smak pocałunku przez telefon. Jestem na NIE!
Zbig, papierowa QSL-ka nie wyklucza elektronicznej i odwrotnie. Elektroniczne QSL-ki ułatwiają wiele spraw, na przykład rozliczanie pewnych dyplomów itd., to podobnie jak logi w zawodach, jak ktoś chce, to może sobie prowadzić log papierowy, ale wysłanie logu elektronicznego do organizatora zawodów znacznie przyspiesza i ułatwia ich rozliczenie.
... na przykład rozliczanie pewnych dyplomów ...
co prawda nie było do mnie ale zapytam... jakich i jak odbywa się weryfikcja, czy na zasadzie umownej wzajemnego zaufania?? przykładem niech nie będzie LoTW bo już napisałem, że nie.
Andrzej | | | sp5iou | 30.09.2015 18:21:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 2014 #2181650 Od: 2012-9-2
| Hej. Korzystam osobiście z LOTW i e-QSL, ale chętnie i wysyłam i otrzymuję papierowe qsl-ki. Cieszą oko, jest co powiesić na tablicy w radio-shack. W porównaniu do lat 70-tych, kiedy wchodziłem w ham-radio, własne śliczne qsl-ki są znacznie łatwiej dostępne zarówno technicznie jak i finansowo. 100 - 150 zł za 1000 szt. kolorowych lśniących kart nie jest znaczący w porównaniu do innych kosztów naszego hobby. Składka na biuro też porażająca nie jest i są zniżki. Jestem zarówno za elektronicznymi formami jak i papierowymi pamiątkami, byle były ładne a nie pieczątka z kartofla . _________________ (((73))) Marcin. Słucham na DMR TG-26056 i 2605 i FM SR5RR. ID: 2605142-portable lub 2605153-home Warszawa KO02OE, VOT PZK 73 KF: FTDX101D, FT-817ND, FT897, IC735, IC706, FT991, IC7000, UNIDEN2020, HM: QCX, Forty-9er,uBitX, Pilgrim, Kacper 40m, Taurus 40m, UKF: Motorola MCX100, Radmor FM315K, IC211E, Intek HR2040, TM-218, QYT KT-8900 i KT8900D, TYT DM380, RT320. Baofengi UV-5R, UV-B6, UV82. FT-817ND, Radioddity GD-77, TYT DM-9600, TYT DMUV380, Anytone D868UV, Anytone D578UV PRO, Anytone D878UV, FT290RII, PA: IC2KL(500W), Tuner: LDG600 ProII, LDG11ZPro. ANT: Multiband InVee, GP7DX, Slooper 160m, Lafayette UV300 i uv200, InV L na samochodzie. ((( NIGDY NIE PRZEKRACZAM MOCY LICENCYJNEJ ))) Niema głupich pytań, spotyka się niezbyt mądre odpowiedzi.
| | | sp5mnj | 30.09.2015 18:37:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #2181656 Od: 2009-12-19
| SQ5KLN pisze: sp5mnj pisze:
... na przykład rozliczanie pewnych dyplomów ...
co prawda nie było do mnie ale zapytam... jakich i jak odbywa się weryfikcja, czy na zasadzie umownej wzajemnego zaufania?? przykładem niech nie będzie LoTW bo już napisałem, że nie.
Wiesz jak działa mechanizm elektronicznych certyfikatów (systemy z kluczem publicznym i prywatnym)? Przykładowo aby Tobie zaliczono łączność ze mną, to zarówno Ty musisz przesłać swój log z tą łącznością do LoTW jak i ja muszę przesłać swój log, obydwa logi są podpisane certyfikatami, Twój Twoim certyfikatem, a mój moim. Wtedy system "skojarzy" łączność i obydwaj dostajemy potwierdzenie. Ty dostaniesz swój certyfikat dopiero gdy admini LoTW zweryfikują Twoje pozwolenie radiowa, a ja gdy zweryfikują moje (czyli Tobie nikt nie wygeneruje certyfikatu do podpisywania łączności jako SQ5KLN chyba że sfałszujesz pozwolenie na mój znak i się nim posłużysz). eQSL działa trochę inaczej, tam jest podział na zweryfikowanych na podstawie pozwolenia i niezweryfikowanych (i potwierdzenia tych niezweryfikowanych nie są zaliczane do jakichkolwiek akcji dyplomowych), LoTW podchodzi do tego inaczej, tam WSZYSCY muszą być zweryfikowani na podstawie pozwoleń, więc podszycie się pod kogoś jest trudne (wymaga sfałszowania pozwolenia radiowego, ale na to siły nie ma, w papierowych QSL-kach też)
Lekcja o wzajemnej weryfikacji to zupełnie oddzielny temat Potwierdzenie QSO nie jest mi potrzebne do udowodnienia mojemu korespondentowi, że kiedyś tam miałem z nim łączność... wystarczy zapis w dzienniku.
Pytałem o zupełnie co innego... nie zrozumiałeś
Andrzej | | | sp5mnj | 30.09.2015 18:43:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #2181662 Od: 2009-12-19
| SQ5KLN pisze:
No więc ujmij to inaczej, bo ja to zrozumiałem na zasadzie "w LoTW łatwo jest spreparować dowolne potwierdzenie łączności".
Edit: Do tego się odniosłem - głównie do przy podobnym działaniu z elektroniczną to finezja, można jeszcze zrobić lepszą niż w oryginale - nie podrobisz potwierdzenia łączności na przykład z K1N (chyba, że oni zrobią za Twoją namową "lewy" wpis w swoim logu).
sp5mnj pisze:
... Pytanie dla tych co preferują papierowe QSL - jaki problem spreparować dowolną kartę papierową ? ... ... żaden... ale to skórka za wyprawkę trzeba jeszcze sfałszować charakter pisma, podpis i ewentualnie pieczęć 'Veryfied" ... przy podobnym działaniu z elektroniczną to finezja, można jeszcze zrobić lepszą niż w oryginale.
Andrzej | | | sp5mnj | 30.09.2015 18:49:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #2181665 Od: 2009-12-19
Ilość edycji wpisu: 2 | ........
Na eQSL masz karteczki elektroniczne... są do niczego... nigdzie nie są honorowane (tu zwróć uwagę na podział wydawców (prywatny, i organizacje związkowe)) Na LoTW jedynie, wzajemną weryfikacjĄ... niestety nie dostępną dla Award Managerów wydawców dyplomów.
Andrzej | | | sp5mnj | 30.09.2015 19:11:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #2181678 Od: 2009-12-19
| SQ5KLN pisze: sp5mnj pisze: ........
Na eQSL masz karteczki elektroniczne... są do niczego... nigdzie nie są chonorowane (tu zwróć uwagę na podział wydawców (prywatny, i organizacje związkowe)) Na LoTW jedynie, wzajemną weryfikacjĄ... niestety nie dostępną dla Award Managerów wydawców dyplomów.
Andrzej
Na eQSL są dwa systemy, jeden to "wymiana obrazków" (które rzeczywiście mało znaczą i służą celom "estetycznym" bo niczego nie "dowodzą" z punktu widzenia Award Managera), a drugi podobny do tego z LoTW (choć bez mechanizmu certyfikatów, "podpisem" jest login/password do systemu). LoTW jest jak najbardziej dostępne dla Award Managerów i są dwie możliwości, albo obsługę programu dyplomowego robi ARRL (wtedy Award Manager musi za tę obsługę zapłacić, bo ARRL musi stworzyć odpowiedni soft obsługujący dyplom i potem go utrzymywać), albo Award Manager musi stworzyć odpowiednie technologie informatyczne aby samodzielnie weryfikować certyfikaty potwierdzające łączności, które uczestnik programu dyplomowego pobiera do siebie na komputer z serwerów LoTW (co nie jest trywialne i nie załatwi tego parę linijek w PHP-ie ). Zgadzam się, że w praktyce płacić nikt nie chce, a pisać swój soft to obsługujący nie każdy jest w stananie (mimo, że LoTW udostępnia wszelkie niezbędne specyfikacje i biblioteki, to biorą się za to tylko ambitniejsi twórcy oprogramowania logującego, nawet większość programów logujących ceduje to na zewnętrzny gotowy program).
No i proszę... sam do tego doszedłeś Obecnie, jeszcze jest to do niczego.
Nadal jestem na NIE.
Andrzej | | | sp5iou | 30.09.2015 19:33:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 2014 #2181689 Od: 2012-9-2
| SQ5KLN pisze: sp5iou pisze: Składka na biuro też porażająca nie jest i są zniżki. Jestem zarówno za elektronicznymi formami jak i papierowymi pamiątkami, byle były ładne a nie pieczątka z kartofla .
Sam bym chętnie zapłacił za biuro QSL gdyby to nie była transakcja wiązana w postaci obowiązku wstąpienia do PZK (a kto wie, może i niedługo do FOP). Koszty to detal (mogę zapłacić tyle, co zwyczajny członek).
Niema przeszkód, aby ktoś w kraju założył prywatne biuro QSL ze składką konkurencyjną do składki PZK. Może i by coś na tym zarobił . Narazie albo nikt na to nie wpadł albo się nie podjął . Takie usługi istnieją na świecie, ale chyba składka PZK plus koszty QSL-ek są niższe.
_________________ (((73))) Marcin. Słucham na DMR TG-26056 i 2605 i FM SR5RR. ID: 2605142-portable lub 2605153-home Warszawa KO02OE, VOT PZK 73 KF: FTDX101D, FT-817ND, FT897, IC735, IC706, FT991, IC7000, UNIDEN2020, HM: QCX, Forty-9er,uBitX, Pilgrim, Kacper 40m, Taurus 40m, UKF: Motorola MCX100, Radmor FM315K, IC211E, Intek HR2040, TM-218, QYT KT-8900 i KT8900D, TYT DM380, RT320. Baofengi UV-5R, UV-B6, UV82. FT-817ND, Radioddity GD-77, TYT DM-9600, TYT DMUV380, Anytone D868UV, Anytone D578UV PRO, Anytone D878UV, FT290RII, PA: IC2KL(500W), Tuner: LDG600 ProII, LDG11ZPro. ANT: Multiband InVee, GP7DX, Slooper 160m, Lafayette UV300 i uv200, InV L na samochodzie. ((( NIGDY NIE PRZEKRACZAM MOCY LICENCYJNEJ ))) Niema głupich pytań, spotyka się niezbyt mądre odpowiedzi.
| | | Electra | 28.11.2024 05:24:35 |
|
|
| Strona: 1 / 3>>> strony: [1]23 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|