| |
sq7iqi | 21.05.2012 23:46:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Sieradz/Łódź
Posty: 578 #943776 Od: 2010-12-11
| Kolego WOSIEK, jestem ciekaw jakiego zestawu anten Ty używasz na pasmo 80m ?? |
| |
Electra | 26.11.2024 06:20:17 |
|
|
| |
WOSIEK | 22.05.2012 07:26:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #943815 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Nie z PKL. I nie mam problemów. Pracując zawsze mocą 100 watów zajmowałem czołowe miejsca, a i do DX tez bez problemu dowołuje się. |
| |
stasiek | 26.05.2012 14:42:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1170 #946049 Od: 2011-9-10
Ilość edycji wpisu: 4 | Panowie PKL nadaje się do muzeum sztuki nowoczesnej..Proszę zgłębić temat --NASKÓRKOWOŚĆ-a to da nam odpowiedź jaka jest sprawność takiej anteny z drutu żelaznego i 2-3 włoski miedzianego.W zasadzie to drut kolczasty lepszy bo po cynkowany jak się w ten sposób do anten podchodzi. A prosto to sprawdzić pętelka z drutu dioda do miernika i porównujemy pomiar pola na PKL i np drut miedziany DNE i mamy odpowiedź.POMIARY ćwiczymy a to takie proste. Kol WOSIEK ma racje tak to robimy sprawność anteny nieporównywalna PKL i miedź. Wykonywałem skrzynkę antenową SP6SYV i porównałem srebrzankę i drut miedziany nie emaliowany. Na 3.5 ok15% / 21-28 miałem ok 40% mocy mniej na cewce nawiniętej drutem miedzianym mierzone na sztucznym obciążeniu w stosunku do cewki wykonanej srebrzanką.Z drutem stalowym nie eksperymentowałem. |
| |
sp5mnj | 26.05.2012 17:18:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #946106 Od: 2009-12-19
| stasiek pisze:
Panowie PKL nadaje się do muzeum sztuki nowoczesnej..Proszę zgłębić temat --NASKÓRKOWOŚĆ-a to da nam odpowiedź jaka jest sprawność takiej anteny z drutu żelaznego i 2-3 włoski miedzianego.W zasadzie to drut kolczasty lepszy bo po cynkowany jak się w ten sposób do anten podchodzi. A prosto to sprawdzić pętelka z drutu dioda do miernika i porównujemy pomiar pola na PKL i np drut miedziany DNE i mamy odpowiedź.POMIARY ćwiczymy a to takie proste. Kol WOSIEK ma racje tak to robimy sprawność anteny nieporównywalna PKL i miedź. Wykonywałem skrzynkę antenową SP6SYV i porównałem srebrzankę i drut miedziany nie emaliowany. Na 3.5 ok15% / 21-28 miałem ok 40% mocy mniej na cewce nawiniętej drutem miedzianym mierzone na sztucznym obciążeniu w stosunku do cewki wykonanej srebrzanką.Z drutem stalowym nie eksperymentowałem.
stasiek
Sprawność anten, to statystyka w logu najlepszym odwzorowaniem.
Dx czeka, a ty się bawisz, czy srebrzanka, czy miedź nieizolowana, czy PKL-ka Jak nie ma wyników to ...sprawność anten do "bani" ...sprzęt do "kitu" ...operator do "d..."
zawsze się znajdzie jakieś wytłumaczenie osób zainteresowanych "Twoją" ("moją") statystyką. Używam PKL-ki od dawna, i nie zastanawiam się nad sprawnością, kiedy bez problemów dowołuję się do wybranej stacji. Jak się nie dowołuję, zmieniam antenę na bardziej sprawną. I jakoś leci. I wyniki w zawodach były (bo co tu o sprawności, na takie odległości )
Andrzej |
| |
stasiek | 26.05.2012 17:55:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1170 #946126 Od: 2011-9-10
Ilość edycji wpisu: 1 | sp5mnj-proszę o POMIARY.Tu nie piaskownica .To co piszesz zaprzecza wykonanym prze zemnie pomiarom .Może się kiedyś pochylisz nad POMIARAMI.Naskórkowość -google -polecam. |
| |
sp3mep | 26.05.2012 20:23:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3891 #946203 Od: 2009-2-21
| jak nie ma wyników (dobrych)w zawodach to napewno konkurenci mają większą moc albo oszukują, innego wytłumaczenia nie widzę,no a ten z tą "naskórkowośćią" to całkiem musi być pokrzywdzony (przez złe pomiary chyba naskórkowosci) _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) |
| |
sp5mnj | 26.05.2012 23:10:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #946316 Od: 2009-12-19
| stasiek pisze:
sp5mnj-proszę o POMIARY.Tu nie piaskownica .To co piszesz zaprzecza wykonanym prze zemnie pomiarom .Może się kiedyś pochylisz nad POMIARAMI.Naskórkowość -google -polecam.
stasiek
cała Polska wie, że żyletkami można zagotować wodę na herbatę... ...a Ty się upierasz, że trzeba do tego rozpalić ognisko...
To nie ten temat.
Do zawodów krajowych używałem delty 167m (pewnie też powiesz, że nieprawidłowo) z PKL-ki. Wyniki były całkiem, całkiem. (to moja ocena, ale mam kilka pochwał ) Czy, jak bym obliczył efekty naskórkowości to by były lepsze, czy gorsze? Czy moje "morale" zyskało by na tym, czy wręcz przeciwnie? To ruch amatorski, nie profesjonalizm.
Ja mam efekty na PKL-ce. ...a co Ty zyskujesz na swoich obliczeniach naskórkowości...wiedzę? ...innych efektów nie widzę...patrząc po listach startujących ...nigdzie nie ma "staśka"
Zaprzeczeniem Twoich pomiarów może być moja statystyka i kilka ciekawych stacji. (ale to już uwentualnie na "priv") ...jak dotychczas nie zarzuciłem nic twojemu działaniu. (POMIARY, naskórkowości) Ja szacuję wyniki. To dla mnie najważniejsze.
Andrzej
|
| |
WOSIEK | 27.05.2012 08:46:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #946374 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Andrzej a Ty dalej z uporem maniaka swoje, to ze zrobiłeś ileś tam krajów to nie wiesz ile mógłbyś zrobić jak by była z linki miedzianej. Mój kolega s.p. Henio SP5XD miał sporo DX porobionych i potwierdzonych na 80m pracując na Bartku 2 watami z anteną dipol miedzianą hi. I nie wiem czy mógłbyś się równać w ilości zrobionych krajów na 80 z twoją mocą i anteną do wyników Henia. Zamień PKL na linkę czy drut miedziany i popracuj trochę z sam szybko zobaczysz różnicę i zmienisz zdanie, chyba ze będziesz mówił dalej NIE BO NIE. |
| |
SQ5W | 27.05.2012 09:47:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1177 #946416 Od: 2010-3-17
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Ale w czym widzicie problem? Każdy pracuje na tym na czym pracuje mu się najlepiej. Stasiek i Wosiek, podajcie znaki, sprawdzimy w necie Wasze osiągnięcia na "miedziakach" bo w tej chwili to nawet nie mam pewności czy nie dyskutujemy z unlisami Ja sam pracuję na dipolach zrobionych z anteny promieniowej tak dla informacji Pozdrawiam, Artur SQ5BUO ps. Ja osobiście nigdy nie przejmowałem się "problemem naskórkowości". Ba, pójdę nawet dalej, anteny stroję na wskaźnik wypromieniowanej mocy. Stroję tak aby ALC obcinało jak najmniej mocy Nie wiem jaki mam SWR i żyje mi się z tym rewelacyjnie, a jakie DXy robie! Jeszcze raz pozdrawiam niedzielnie, Artur
|
| |
sp5mnj | 27.05.2012 11:24:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #946490 Od: 2009-12-19
Ilość edycji wpisu: 1 | Teraz to już będzie ”off top”
Wosiek
Przeciek (to nie moje słowo, ale mi się podoba ), znam Twoje (nie wszystkie) udane i nie udane konstrukcje antenowe. Znam nawet te pomysły, których nie udało się zrealizować.
Pamiętam zdarzenie. Razem wzięliśmy udział w zawodach; Ty na SSB na delcie miedzianej, ja na CW na 167m PKL. Dwa radio obok siebie. Dwie anteny w niekorzystnych warunkach względem siebie podczas jednoczesnej pracy. Rywalizacja...nie...chodziło o to czy tak można i jakie będą efekty uboczne. Testy wypadły (powiedzmy) pomyślnie. Zajęliśmy dosyć wysokie miejsca (odpowiednio do ilości uczestników) w danej kategorii. Efekty uboczne; nie znaczne interferencje słyszane w torze m.cz (słuchawki) pogarszające odbiór. Trzeba było dostosować styl pracy. I stąd zapewne nie było pudła. Można? …można, czemu nie.
Amatorzy, od zarania szukają dobrych, a czasami ciekawych rozwiązań. Ile waży 167m PKL? Ile waży taki sam odcinek z miedzi? Na takiej długości i wysokości podwieszenia, jest ograniczona siła naprężenia. Jedna się zerwie, druga rozciągnie.
Wiele symulatorów obliczeniowych modeli anten podaje materiał do analizy: Cu, Al, Fe. Dlaczego nie Au? Nie dla tego, że nie dobry materiał, ale, że drogi. Chociaż, ładnie by brzmiało złota antena, ale czy na pewno ”złota”.
Nie mam doświadczenia, jak zachowuje się PKL-ka w środowisku miejskim i w innej konfiguracji niż pętla zamknięta. Jest to na pewno alternatywa. (dla takich długości elementu) W moim przypadku spisuje się dobrze, i nie zastanawiam się nad tym, czy zamiana na miedź...prawdopodobnie chyba na pewno...wpłynie korzystniej na pracę. To, dlaczego o tym nie napisać?
Andrzej |
| |
WOSIEK | 27.05.2012 16:55:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #946652 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | A Ty dalej można ? ano można, można i kawałek sznurka rozwiesić namoczyć i pakować kilowaty . Tylko czy akurat o to chodzi??. Moim zdaniem lepiej mieć mniejszą moc a lepszą antenę. Sam zaczynałem swoją edukację pracując na RBM1 tą mizerną mocą i każda łączność cieszyła zarówno ta europejska jak i DX-owa bo takie tez miałem co dzisiejsza młodzież sobie nie wyobraża. Kiedyś strojąc urządzenie na sztucznym obciążeniu myślałem że mnie nie słychać, a okazało się za cała Warszawa mnie słyszała i robiłem łączności, można ?? ano można. Możesz tez pracować na delcie 167m z pkl ale zobacz jaką oporność przedstawia sobą taka antena na tej częstotliwości. To jest tak naprawdę sztuczne obciążenie rozciągnięte na długości 167 metrów. A sztuczne obciążenie też promieniuje jakąś tam część mocy w.cz. i dlatego można robić łączności, ano można. Ale czy to jest ANTENA ??. Dla niektórych jest bo innej nie mają i nigdy nie mieli dlatego mówią ze bardzo dobrze się sprawuje. Dziwi mnie ze na radio wydaje się kilka tysięcy, a na antenę żałuje się ze 100 czy 200 zł na dobry materiał. A dobra antena to połowa sukcesu i wypadało by też zainwestować. Tyle ewangelii na dzień dzisiejszy, prześpij się z problemem, a jutro jak oczka otworzysz to może inaczej spojrzysz na swoją antenę. |
| |
Electra | 26.11.2024 06:20:17 |
|
|
| |
WOSIEK | 27.05.2012 17:06:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #946660 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 3 |
Kolego Arturze nie ma problemu jak chcesz zobaczyć bardzo proszę QRZ.COM wpisz SP5BPI tam jest zdjęcie na którym widać tylko część bo tylko tyle się zmieściło na biurku. Wszystko osiągnięte pracując max 100watów, a nawet mniej bo kiedyś pracowałem też na takim urządzeniu jakie posiada SQ9GEH pracując 15 watami do anteny i tez zajmowałem czołowe miejsca, można ?? ano można. |
| |
SQ5W | 27.05.2012 17:52:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1177 #946683 Od: 2010-3-17
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | WOSIEK pisze:
Kolego Arturze nie ma problemu jak chcesz zobaczyć bardzo proszę QRZ.COM wpisz SP5BPI tam jest zdjęcie na którym widać tylko część bo tylko tyle się zmieściło na biurku. Wszystko osiągnięte pracując max 100watów, a nawet mniej bo kiedyś pracowałem też na takim urządzeniu jakie posiada SQ9GEH pracując 15 watami do anteny i tez zajmowałem czołowe miejsca, można ?? ano można.
Zacne trofea Szczerze gratuluję!!! Kolekcja kluczy porządna no i Paragon! Sam miałem przyjemność posiadania i pracy na kilku Ten Tecach. Jednak najlepsze radio jakie posiadałem to Ten Tec Omni D. Takiego odbiornika nie miało już żadne inne radio, na którym pracowałem To tak trochę nie w temacie Pozdrawiam!
|
| |
usuniety20130717 | 27.05.2012 17:53:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa. KO02MF
Posty: 982 #946684 Od: 2012-1-24
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | WOSIEK pisze: A Ty dalej można ? ano można, można i kawałek sznurka rozwiesić namoczyć i pakować kilowaty . Tylko czy akurat o to chodzi??. Moim zdaniem lepiej mieć mniejszą moc a lepszą antenę. Sam zaczynałem swoją edukację pracując na RBM1 tą mizerną mocą i każda łączność cieszyła zarówno ta europejska jak i DX-owa bo takie tez miałem co dzisiejsza młodzież sobie nie wyobraża. Kiedyś strojąc urządzenie na sztucznym obciążeniu myślałem że mnie nie słychać, a okazało się za cała Warszawa mnie słyszała i robiłem łączności, można ?? ano można. Możesz tez pracować na delcie 167m z pkl ale zobacz jaką oporność przedstawia sobą taka antena na tej częstotliwości. To jest tak naprawdę sztuczne obciążenie rozciągnięte na długości 167 metrów. A sztuczne obciążenie też promieniuje jakąś tam część mocy w.cz. i dlatego można robić łączności, ano można. Ale czy to jest ANTENA ??. Dla niektórych jest bo innej nie mają i nigdy nie mieli dlatego mówią ze bardzo dobrze się sprawuje. Dziwi mnie ze na radio wydaje się kilka tysięcy, a na antenę żałuje się ze 100 czy 200 zł na dobry materiał. A dobra antena to połowa sukcesu i wypadało by też zainwestować. Tyle ewangelii na dzień dzisiejszy, prześpij się z problemem, a jutro jak oczka otworzysz to może inaczej spojrzysz na swoją antenę.
Zdecydowanie przyznam Ci tu rację, gdyż kiedyś w antenach rozwieszanych "królował" fosforobrąz, jako najlepszy, następnie linki miedziane, stosowane profesjonalnie w antenach. Substytut w postaci kabla PKL o strukturze Fe oraz zastosowanie w nim jedynie, jedynego przewodnika Cu 0.5 mm. Kojarzy się bardziej z budowaniem anten wykorzystując Kantalu lub Tantalu. W obu przypadkach, to drut oporowy. |
| |
usuniety8_02_2021 | 27.05.2012 19:17:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #946715 Od: 2008-10-24
| Szanowni dyskutanci
Jak ktoś pisze o PKL to wskazane jest zapoznać się z rodzajami kabla PKL.
I nie zbaczać z tematu który nie jest o PKL`ce.
P.S O zawodach jakoś nie chcecie opinii wypisywać, ale anteny krytykować to jesteście pierwsi. |
| |
WOSIEK | 28.05.2012 10:14:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #947099 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SQ9JXB pisze:
Szanowni dyskutanci
Jak ktoś pisze o PKL to wskazane jest zapoznać się z rodzajami kabla PKL.
I nie zbaczać z tematu który nie jest o PKL`ce.
P.S O zawodach jakoś nie chcecie opinii wypisywać, ale anteny krytykować to jesteście pierwsi.
A czym one się różnią??? poza kolorem ??. Jak coś jest specjalnie robione do telefonów to niekoniecznie musi pasować do radiotelefonów. A poza tym to właśnie posiadacze takich anten najwięcej mają do powiedzenia na temat pracy większą mocą. Kiedyś i mnie tak potraktowano w zawodach Jarosławskich pracując na TX310 z mocą 15 w out zostałem potraktowany przez komisję i zakwalifikowany do grupy pracującej 250w bo słychać mnie było bardzo głośno więc musiałem mieć większą moc choć nikt nie sprawdził tego, a ja miałem tylko deltę 84 metry z drutu fosforobrąz fi 4mm. Nie zarzuca się niczego czego się nie widziało i nie mierzyło. Najwięcej w tym temacie mają ci do powiedzenia co nie biorą udziału w zawodach, nie znoszą tłoku, a potem jak trafi się okazja pracy pod znakiem okolicznościowym zawołają dwie stacje i operator ma wielkie problemy z odbiorem. Praca w zawodach tez czegoś uczy i dobrze jest zapracować nawet od czasu do czasu dla samego siebie zobaczyć czy dam sobie radę. |
| |
sp3mep | 28.05.2012 16:39:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3891 #947367 Od: 2009-2-21
| "Nie zarzuca się niczego czego się nie widziało i nie mierzyło. Najwięcej w tym temacie mają ci do powiedzenia co nie biorą udziału w zawodach, nie znoszą tłoku, a potem jak trafi się okazja pracy pod znakiem okolicznościowym zawołają dwie stacje i operator ma wielkie problemy z odbiorem. Praca w zawodach tez czegoś uczy i dobrze jest zapracować nawet od czasu do czasu dla samego siebie zobaczyć czy dam sobie radę. "
zgadzam sie z Tobą całkowicie,bardzo trafnie to ujołeś,
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) |
| |
sp4jfr | 28.05.2012 20:54:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO04RA, Nakomiady, Mazury
Posty: 1744 #947530 Od: 2011-8-12
| Tu z Wieśkiem i Jurkiem zgadzam się. Warto pracować w zawodach. To znakomity trening: odbioru, nadawania, logowania i radzenia sobie w tumulcie. Praca w zawodach uczy też komunikatywnego i oszczędnego nadawania. Wymusza też stosowanie zasady: tempo mojego nadawania (CW) dostosowuję do tempa mojego korespondenta. A jeszcze lepszy trening operatorski to start (ale uczciwie) w kategoriach QRP. 72&73 Bolek _________________ VY 72&73 Bolek
K2 QRP + PA, anteny: druty + HexBeam |
| |
Electra | 26.11.2024 06:20:17 |
|
|