| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Instalacje odbiorcze 75 ohm - straty sumatorów | |
| | sdd | 21.07.2022 19:07:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RC
Posty: 395 #7985030 Od: 2016-1-18
Ilość edycji wpisu: 2 | Ostatnio poruszyłem ten temat na Elektrodzie, ale nie spotkał się post z odzewem.
Chodzi mi o podawane tłumienie sumatorów sygnału - np. 4 dB. Moim skromnym zdaniem, te straty odnoszą się do podłączenia tego urządzenia w charakterze rozgałęźnika* - wtedy "na dzień dobry" mamy 3 dB "tłumienia" - na wyjściu w porównaniu z wejściem - w związku z podziałem sygnału "na pół". Pozostały 1 dB to autentyczne straty wynikające ze specyfiki obwodu (na wtyku F czy UC-1 też są przecież jakieś tam straty).
Podłączając takie urządzenie w charakterze sumatora - zakładając oczywiście, że mamy sygnały zgodne w fazie albo przynajmniej ortogonalne - straty są mniejsze - w konkretnym omawianym przypadku będzie to ten 1 dB (ewentualnie 2x1 dB) - bo sygnał na wyjściu (jako zsumowany nomen omen) będzie przecież silniejszy (wzmocniony) w stosunku do każdego z dwu sygnałów płynących do wejść. Na pewno nie będą to 4 decybele, bo wtedy np. sumowanie sygnałów z synfazowych układów anten mijałoby się z celem a sumator byłby de facto konsumatorem całego zysku.
Mam oczywście na myśli sumator sensu stricte (oba wejścia o identycznym paśmie przenoszenia) - a nie "sumator" do łączenia w jednym przewodzie sygnału VHF+UHF z TV Sat, który de facto jest zwrotnicą.
* - argumentem za jest niewątpliwie to, że tłumienie dla sumatorów 3->1 jest dziwnie bliskie wartości 5 dB a sumatorów 4->1 dziwnie bliskie 6-7 dB | | | Electra | 20.04.2024 12:02:53 |
|
| | | sdd | 21.07.2022 21:46:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RC
Posty: 395 #7985071 Od: 2016-1-18
| Przy okazji też fajny prosty filtr kanałowy można zrobić - rozdzielić sygnał rozgałęźnikiem na 2 a następnie połączyć z powrotem sumatorem, z tym, że jeden z odcinków powinien być dłuższy od drugiego o połowę długości fali, jaką chcemy wyciąć (oczywiście razy velocity factor).
Jest też inna metoda - zamiast rozdzielać i łączyć, zrobić drugą odnogę ślepą o długości równej ćwiartce fali - najlepiej to zrobić na kiepskim sumatorze/rozgałęźniku o niskim tłumieniu między wejściami - być może najlepszy nawet byłby tu zwykły trójnik. Trzeba by to sprawdzić eksperymentalnie, który lepszy/skuteczniejszy. | | | sp5gzv | 21.07.2022 22:07:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 355 #7985075 Od: 2014-5-2
| Może niezbyt dokładnie ale przeszukałem Elektrodę, podeślij link do tego postu. Sumatory/dzielniki, o których piszesz są to proste i tanie urządzenia. Są oczywiście sumatory o znacznie mniejszych stratach, stosowane są powszechnie w nadajnikach radiofonicznych czy telewizyjnych, gdzie stopień mocy składa się nawet z kilkudziesięciu wzmacniaczy o mocy do 500W każdy. Są połączone do wyjścia antenowego przy pomocy specjalnych sprzęgaczy a raczej combinerów. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość "wyjmowania w locie' każdego stopnia mocy i wymienią na sprawny bez potrzeby wyłączania czegokolwiek. W "Biblii" SP6LB sa opisane takie układy, możliwe do wykonania w warunkach domowych. Poradnik Ultrakrótkofalowca strona 344. https://winntbg.bg.agh.edu.pl/skrypty2/0067/ppframe.html
PS: Niemal wszystkie nadajniki TV obecnie używane w RP posiadają podobne układy. | | | baza10 | 21.07.2022 22:50:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO01LF
Posty: 256 #7985078 Od: 2019-6-8
| Cześć. Podłączyłem taki sumator w celu zsumowania sygnału z 2 anten 75 om LPDA przy odbiorze TV DVBT-2. Dwie anteny jedna nad drugą w odległości 90cm i efekt jest lepszy wręcz zaskakujący. System ten lepiej pracuje niż 1. antena ze wzmacniaczami 10-20 dB(próbowałem różne). Na dodatek po zsumowaniu mam rozdzielone takim samym modelem sumatora, który pracuje jako rozdzielacz do 2 szt. OTV. Nie używam żadnego zasilacza bo wszystko jest bierne. Przewody od anten docięte na długość taką samą z milimetrowymi różnicami. Moje mieszkanie jest w dolinie za ogromną górą, anteny mam skierowane w stronę nadajnika.
Tunery DVB-T2 nie lubią chyba wzmacniaczy. Próbowałem 2 sygnały przed sumatorem wzmocnić wzmacniaczami, próbowałem montować wzmacniacz za sumatorem ale to było bez sensu bo odbiór był tragiczny.
Jakość 100%, sygnał 91%
Zaskoczyłem się tym bardzo. Gdy anteny zbliżyłem do siebie za bardzo to jakość i sygnał zmniejszał się.
Teraz planuje założyć zamiast LPDA dwie YAGi z symetryzatorami. Anteny LPDA nie posiadają symetryzatorów.
Sumator rozebrałem. Cieniutki drut i rdzeń-rurka też nie wiem czy prawidłowo to jest zrobione, dla mnie jakoś za prosto.
Właściwie to przerabiałem te sumatory bo miały 3 wejścia w oryginale, ale szok - jedno wejście było centralnie połączone z wyjściem bez przełożenia przez rdzeń i to w dwu egzemplarzach !
Pozdr.
Tom _________________ Spokój czyni cuda :) 73! | | | sp7ivo | 22.07.2022 07:26:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2108 #7985114 Od: 2009-11-12
Ilość edycji wpisu: 1 | sdd pisze:
Przy okazji też fajny prosty filtr kanałowy można zrobić (...)zamiast rozdzielać i łączyć, zrobić drugą odnogę ślepą o długości równej ćwiartce fali (...) być może najlepszy nawet byłby tu zwykły trójnik.
Filtry na kablach koncentrycznych? Metoda powszechnie stosowana np. na stacjach contestowych (w prawym górnym i dolnym rogu na fotce).
https://cdn-bio.qrz.com/q/sp7giq/IMG_1308.JPG?p=9f2c5373e126b69e9a7e1085391d3dfb | | | sp5gzv | 22.07.2022 08:56:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 355 #7985135 Od: 2014-5-2
| Odkrywacie Panowie Amerykę. ,-)
Dwie anteny jedna nad drugą by poprawnie i z zyskiem odbierały, powinny być zainstalowane co najmniej 0,7 długości fali od siebie. W systemach nadawczych powszechnie stosuje się odległość 0,9 fali jako optymalną.
Dobór długości kabli do systemów synfazowych to podstawa istnienia, szczególnie gdy anteny są ustawione w jednym kierunku. Można zakładać rożnej długości kable do anten ustawionych w rożnych kierunkach. Dobierając katy ustawienia anten i długości kabli można w dość szerokim zakresie kształtować charakterystykę promieniowania. Jest to bardzo czasochłonne, wymaga precyzyjnych pomiarów w terenie, ale takie rzeczy się robi. Duże systemy dookólne maja nawet ponad 100 elementów antenowych i odległość pomiędzy wyjściem nadajnika a każdym z elementów musi być identyczna. Czasami dla kompensacji rozbieżności współczynnika skrócenia kabli stosuje się specjalne mufy korekcyjne o regulowanej długości. I nie jest to proste, gdy przez kabel antenowy jest podawane np 50 kW ze średnią częstotliwością 500 MHz
To nie tunery/dekodery DVB-T2 nie lubią wzmacniaczy a wzmacniacze maja zbyt wysoki poziom intermodulacji wynikający z zastosowania niewłaściwych elementów o niewystarczającej liniowości. Często są to zabytkowe tranzystory bipolarne z serii BFR. Dla odbioru analogowego wystarczał odstęp intermodulacyjny na poziomie 60 dB, dla sygnałów DVB-T było to powyżej 80 dB a dla DVB-T2 już ponad 90. W końcu muszą (teoretycznie) wzmocnić około 32 tysiące nośnych modulowanych w amplitudzie i fazie, a każda zawiera część przekazu. A modulacja stosowanie w DVB-T2 to 256QAM 32k. Czułość dekoderów/tunerów jest bardzo duża, nawet zbyt dużą i większość z nich odbiera prawidłowo już od poziomu poniżej 0,1 mV napięcia w antenie, poziomy powyżej 1 mV mogą taki dekoder przesterować, tym bardziej ze najczęściej nie posiadają żadnej automatyki wzmocnienia. Zresztą działanie dekodera jest zadziwiająco podobna do odbiornika homodynowego - nie ma pośredniej, nie ma detektora ani innych układów znanych z techniki analogowej. Cała sztuka prawidłowego odbioru polega na poprawnym "wyłapaniu" z sygnału odstępów ochronnych, czyli okresów pracy nadajnika, kiedy nie jest wysyłany ŻADEN sygnał. Jeżeli w tej szczelinie czasowej dekoder coś jednak odbierze, to ma poważne problemy z synchronizacją demodulatora. Jest to podobny problem do działania RTTY, kiedy każdy znak rozpoczyna się od sygnału startu stanem logicznym "1" a zakończenie sekwencji zawsze ma wartość "0". Identycznie jest w DVB-T/T2. | | | Electra | 20.04.2024 12:02:53 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|