Konflikt o antenę w Opolu. | |
| | sp5it | 17.09.2016 21:30:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7488 #2333573 Od: 2009-12-28
| Następne w kolejce do zdjęcia anteny TV. Dlaczego za jednym zamachem nie zdjęli? _________________ You can't have too many antennas...
| | | Electra | 23.11.2024 00:30:27 |
|
| | | SP6MCW | 18.09.2016 10:11:06 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81ND
Posty: 812 #2333686 Od: 2015-7-24
Ilość edycji wpisu: 1 | Instalacji odgromowej na budynku brak. Pozostałe anteny nie są uziemione, ale wspólnota cieszy się, bo dopięła swego. Gdyby głupota mogła unosić, to przeciwnicy krótkofalowca z tej zacofanej wspólnoty fruwaliby jak orły. No cóż, naczytali się w dawnych, jeszcze sanacyjnych, gazetach, że radio sprowadza burze i pioruny.
I jeszcze jedno. Nie zdziwiłbym się, gdyby zarząd wspólnoty osobiście porąbałby tę sporną antenę siekierą. _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
| | | nowy | 18.09.2016 11:29:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1194 #2333721 Od: 2011-6-20
Ilość edycji wpisu: 1 | Zauważam polaryzację postaw: jedni uważają instalacje za nieprofesjonalne inni że brak uziemienia i temu podobne i że należało mu się, bo sam sobie winien. Ja sądzę, że sprowadzanie problemu do strony technicznej nie określa właściwie tego co się stało. Raczej chodzi, by dołożyć krótkofalowcowi, reszta się nie liczy. Nie jest normalne, że ktoś jest krótkofalowcem a inny zbiera znaczki. Udało się pseudo legalistom zmieszać radioamatorskich maniaków-hobbystów z profesjonalistami. I tu nie przystajemy bo jesteśmy zbieraniną z różnych profesji a łączy nas ciekawość elektromagnetyczna. A z dawnych czasów bierze się chęć dokopania nam, bo zawsze w porze DTV byliśmy źli i poza tą porą gorsi. Skandalem jest, że Policja zamiast stanąć w obronie prawa staje po stronie jątrzyciela (brak decyzji administracyjnych). Krzykacze mają zawsze więcej racji. Gazeta z tryumfem zrelacjonowała. Gdyby stało się inaczej i kolega nasz obroniłby się (nie było tam chyba masztu pow. głupich 3 metrów (ciekawe dlaczego 3 a nie np. 3,33- też trzy są) zaraz mówiło by się prymitywnie (za ile? , nie do ruszenia,funcjonariusz wiadomo czego, kolega kogoś itp.) Wnioski? Skoro Ciemnogródek, to trza się bronic przez jednoczenie się i wspólność działania. Z jednej strony oświecenie z drugiej obrona i tłumaczenie , zawsze rozsądnie. I co teraz ten kolega ma zrobić? PZK unika działania na rzecz niezrzeszonych konsekwentnie od lat i co zyskuje? Może warto zrewidować ten separatyzm. Przez brak działań (jest jedna organizacja krótkofalarska w SP)doszło do ustanowienia złego dla nas prawa.Przez rozsądne działanie niekoniecznie wyłącznie na rzecz "swoich" można w ten sposób, podnosząc poziom hobby zyskiwać autorytet i członków. Jak dawniej dużo napisałem ale chcę wiedzieć czy może ktoś mnie poprze? | | | usuniety8_02_2021 | 18.09.2016 12:03:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #2333738 Od: 2008-10-24
| nowy pisze:
Zauważam polaryzację postaw: jedni uważają instalacje za nieprofesjonalne inni że brak uziemienia i temu podobne i że należało mu się, bo sam sobie winien. Ja sądzę, że sprowadzanie problemu do strony technicznej nie określa właściwie tego co się stało. Raczej chodzi, by dołożyć krótkofalowcowi, reszta się nie liczy. Nie jest normalne, że ktoś jest krótkofalowcem a inny zbiera znaczki. Udało się pseudo legalistom zmieszać radioamatorskich maniaków-hobbystów z profesjonalistami. I tu nie przystajemy bo jesteśmy zbieraniną z różnych profesji a łączy nas ciekawość elektromagnetyczna. A z dawnych czasów bierze się chęć dokopania nam, bo zawsze w porze DTV byliśmy źli i poza tą porą gorsi. Skandalem jest, że Policja zamiast stanąć w obronie prawa staje po stronie jątrzyciela (brak decyzji administracyjnych). Krzykacze mają zawsze więcej racji. Gazeta z tryumfem zrelacjonowała. Gdyby stało się inaczej i kolega nasz obroniłby się (nie było tam chyba masztu pow. głupich 3 metrów (ciekawe dlaczego 3 a nie np. 3,33- też trzy są) zaraz mówiło by się prymitywnie (za ile? , nie do ruszenia,funcjonariusz wiadomo czego, kolega kogoś itp.) Wnioski? Skoro Ciemnogródek, to trza się bronic przez jednoczenie się i wspólność działania. Z jednej strony oświecenie z drugiej obrona i tłumaczenie , zawsze rozsądnie. I co teraz ten kolega ma zrobić? PZK unika działania na rzecz niezrzeszonych konsekwentnie od lat i co zyskuje? Może warto zrewidować ten separatyzm. Przez brak działań (jest jedna organizacja krótkofalarska w SP)doszło do ustanowienia złego dla nas prawa.Przez rozsądne działanie niekoniecznie wyłącznie na rzecz "swoich" można w ten sposób, podnosząc poziom hobby zyskiwać autorytet i członków. Jak dawniej dużo napisałem ale chcę wiedzieć czy może ktoś mnie poprze?
Ma być 3m maszt PLUS antena a nie sam maszt. | | | SP761122 | 18.09.2016 12:59:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 97 #2333755 Od: 2015-6-5
Ilość edycji wpisu: 4 | Ktoś tu chyba nie zna prawa:
http://ostol.pl/do-montazu-masztu-antenowego-nie-jest-potrzebne-pozwolenie-na-budowe/
Ponadto:
Art.268. KC. Użytkownik może zakładać w pomieszczeniach nowe urządzenia w takich granicach jak najemca. Art.684. KC. Najemca może założyć w najętym lokalu oświetlenie elektryczne, gaz, telefon, radio i inne podobne urządzenia, chyba że sposób ich założenia sprzeciwia się obowiązującym przepisom albo zagraża bezpieczeństwu nieruchomości. Jeżeli do założenia urządzeń potrzebne jest współdziałanie wynajmującego, najemca może domagać się tego współdziałania za zwrotem wynikłych stąd kosztów.
Według mnie gość od anteny jest klasyczną ci...ą i nie potrafi upomnieć się o swoje. Cała awantura poza sprawą uziemienia nie ma żadnych podstaw prawnych, a za tytuł drugiego artykułu "(...) lokatorzy odetchnęli z ulgą" na miejscu gościa wytoczył bym proces.
A jeśli tego mało to:
"Ponadto Rozporządzenie Ministra Infrastruktury DZ. U . nr 169 poz.1775 z dnia 26.07.2004 r. obowiązujące od dnia 14.08.2004 r. zawiera zapis o nierozłączności anten, oraz urządzeń nadawczo – odbiorczych osób posiadających właściwe zezwolenie wydane przez URTiP. Innymi słowy uzyskując zezwolenie na posiadanie i używanie amatorskiej radiostacji uzyskuje się prawo do posiadania i instalacji anten do tego urządzenia." _________________ Blog o krótkofalarstwie https://vhf.com.pl Mapa krótkofalowców https://vhf.com.pl/mapa-krotkofalowcow Harmonogram stacji AM https://vhf.com.pl/harmonogram-stacji-am Mapa QTH-lokatorów https://vhf.com.pl/mapa-qth-lokatorow Mapa przemienników https://vhf.com.pl/mapa-przemiennikow | | | nowy | 18.09.2016 20:44:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1194 #2333929 Od: 2011-6-20
| Janku ! Z czego wynikają te 3 m? Napisałem ,że 3 m bo w Polsce zawsze jest magiczne "3" czegoś i nie wiadomo skąd się to bierze, ale to oddzielna kwestia. Poza tym , nie o to mi chodziło. Wracając do tematu dyskusji warto podkreślić: powoływany wyrok WSA z Poznania trzeba przeczytać (dzięki , kolego za publikację). WSA uznaje, w świetle prawa budowlanego i innych przepisów obowiązujących teraz bezprawność działania Policji (nadzór nielegalnej działalności) i tych , którzy polecili zdjąć antenę a tych którzy to zrobili , nieświadomy, czym nie można się tłumaczyć, współudział. Wyjaśnia to przyczynę, niewydania przez PINB żadnej decyzji. W sprawie wyroku WSA sprawa dotyczyła masztu 24 m ! Art. 29 ust. 2 pkt 15) wyraźnie wskazuje brak konieczności zgłaszania i uzyskiwania pozwolenia na budowę o ile maszt nie jest wolnostojący. Wyłączenie tej zasady to budynek w rejestrze zabytków i brak prawa dysponowania lokalem/budynkiem na cele budowlane. Czyli Panowie dziennikarze, policjanci, urzędnicy : krzykacz chce, krzyczy z prasą razem to hobbyście trzeba dokopać. Brawo, Panowie. Jeszcze raz dzięki kol. SP761122. To szerzej otwiera nasze, prawem zmrużone niedawno oczy. | | | sp5it | 18.09.2016 20:46:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7488 #2333932 Od: 2009-12-28
| Z prawa budowlanego. Wiadomo skąd. _________________ You can't have too many antennas...
| | | canis_lupus | 18.09.2016 21:00:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2333941 Od: 2013-7-18
| Nie czytałem tekstu na GW, bo płatny dostęp, ale: Jeśli sam zdjął - to głupi. Jeśli mu zdjęli - to powinien zawiadomić odpowiednie organa. Jeśli jego antena nie może być zamocowana na dachu, to telewizyjne tez nie. Trzeba się podeprzeć odpowiednimi uchwałami wspólnoty. Jeśli nie ma takiej uchwały to znaczy, że anteny (w tym radioamatorskie) wieszać wolno. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp9mrn | 18.09.2016 21:25:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2333954 Od: 2009-6-22
| nowy pisze:
PZK unika działania na rzecz niezrzeszonych konsekwentnie od lat i co zyskuje? Może warto zrewidować ten separatyzm. Przez brak działań (jest jedna organizacja krótkofalarska w SP)doszło do ustanowienia złego dla nas prawa.Przez rozsądne działanie niekoniecznie wyłącznie na rzecz "swoich" można w ten sposób, podnosząc poziom hobby zyskiwać autorytet i członków. Jak dawniej dużo napisałem ale chcę wiedzieć czy może ktoś mnie poprze?
Wytłumacz mi dlaczego ja, głupek płacący składki na jakieś głupie PZK mam płacić za "działania na rzecz niezrzeszonych". Normalnie po ludzku mi wyklaruj, dlaczego ja mam zapłacić stówę a ty nie... Czemu ja mam finansować Twoje lepsze samopoczucie, skoro ty nie robisz i nie masz zamiaru nic zrobić dla mnie ani dla żadnego z moich kolegów. Mnie stać, ale pozwól mi decydować na co chcę wydawać moją kasę. Albo zapłać składki i zacznijmy działać razem. Sam piszesz "może warto zrewidować separatyzm"... Może warto z obu stron...
MAc mrn
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | SP6MCW | 18.09.2016 21:40:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81ND
Posty: 812 #2333962 Od: 2015-7-24
| canis_lupus pisze:
Nie czytałem tekstu na GW, bo płatny dostęp, ale: Jeśli sam zdjął - to głupi. Jeśli mu zdjęli - to powinien zawiadomić odpowiednie organa. Jeśli jego antena nie może być zamocowana na dachu, to telewizyjne też nie. Trzeba się podeprzeć odpowiednimi uchwałami wspólnoty. Jeśli nie ma takiej uchwały to znaczy, że anteny (w tym radioamatorskie) wieszać wolno.
Złośliwi mawiają: Polska to kraj demokratyczny. Podobno. Wszyscy w Polsce są równi wobec prawa. Podobno. Widziano Yeti. Podobno. _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
| | | sp6ryd | 18.09.2016 22:41:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3869 #2333971 Od: 2012-1-22
| No cóż chyba jednak PZK nie zdecyduje się by ze statutu wyrzucić zapis że reprezentuje wszystkich krótkofalowców. par 3 p.6 i par 4 p.3 dają wystarczającą wykładnię do działań na rzecz wszystkich krótkofalowców oczywiście według uznania i w zakresie określonym przez PZK. Interwencja zakończona sukcesem byłaby z pewnością dobrą reklamą dla organizacji. Czy byłoby wtedy istotne czyją antenę PZK uratowało ?! | | | Electra | 23.11.2024 00:30:27 |
|
| | | sp9mrn | 18.09.2016 23:37:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2333981 Od: 2009-6-22
| sp6ryd pisze: No cóż chyba jednak PZK nie zdecyduje się by ze statutu wyrzucić zapis że reprezentuje wszystkich krótkofalowców. par 3 p.6 i par 4 p.3 dają wystarczającą wykładnię do działań na rzecz wszystkich krótkofalowców oczywiście według uznania i w zakresie określonym przez PZK. Interwencja zakończona sukcesem byłaby z pewnością dobrą reklamą dla organizacji. Czy byłoby wtedy istotne czyją antenę PZK uratowało ?!
daj mi, daj mi, bo mi się należy... Nie muszę nic robić, wystarczy wyciągnąć rękę...
Zgadzam się z tobą w jednym - pomimo tego, że zapisy przytoczonych paragrafów nie zawierają słowa "WSZYSTKICH" należy je zmodyfikować w taki sposób by jednoznacznie określały działania PZK w imieniu swoich członków.
A tak na marginesie - Organizując przez wiele lat Zjazd w Burzeninie nigdy nie zwracałem uwagi na czyjąś przynależność do Związku. I nadal nie zwracam, bo to nie ma większego znaczenia\. Czy ktoś należy czy nie nagrody w PUK są takie same. Problem w tym, że przyjeżdżają tam ludzie aktywni, nie nastawieni na własne JA tylko na środowisko. Jedni należą, drudzy nie. Jedni i drudzy mają swoje powody - ale wszyscy robią - lub przynajmniej starają się robić coś dla środowiska. Wśród forumowych erudytów co jakiś czas pojawiają się mistrzowie roszczeń...
Wracając do opolskiej anteny (a nie mam pojęcia czy Kolega z Opola należy do PZK czy nie, czy sygnalizował istnienie problemu, w końcu - czy posłuchał jakiejkolwiek rady)- z jakiego powodu mam zapłacić za prawnika zajmującego się tą anteną. Wyjaśnij mi Sebastian czemu to ja mam dać na to kasę... Czemu ja a nie np Ty? Bo więcej zarabiam?, bo jestem głupszy? bo da mnie się naciągnąć? No powiedz - dlaczego?
Maciek mrn
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | DG1KDJ | 19.09.2016 00:15:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dueren
Posty: 84 #2333983 Od: 2011-7-14
| Pozwolcie, ze jeszcze raz sie wtrace.
Jak juz napisalem, pod tym adresem w miedzynarodowym Callbooku jest zarejestrowanych dwoch krotkofalowcow, powtorze, ze jest zameldowanych, nie wiem, czy ktos tam kiedys mieszkal i sie nie wymeldowal, albo mieszka jako gosc u tego drugiego, bo teraz SO znaki nie sa tylko dla obcokrajowcow, wiec trudno mi to powiedziec i nie wiem, czy oficjalnie moge tu napisac znaki i nazwiska, wiec troche pokombinuje. Przeciez nikt sobie tych znakow nie wymyslil i nie zameldowal w tym Callbooku, chodzi o ten Callbook, ktory od wiekow ukazywal sie w postaci dwoch grubych A4 ksiag, teraz on sie ukazuje 2 razy w roku w formie elektronicznej w postaci CD.
Jeszcze po przeszukaniu bazy doszedlem do tego, ze czlowiek o tym samym imieniu i nazwisku ma Call niemiecki w ktorym sa te same sufliksy. Wiec bardzo prawdopodobne jest, ze to ten sam gosciu i przebywa w tym domu nie za czesto i byc moze nie ma czasu, albo mu za bardzo tez na tej wojnie nie zalezy, ale powtarzym, to sa tylko domysly. Moze to byc z Antena tylko poczatek i chca tego goscia sie pozbyc. Natomiast znalazlem jeszcze, ze na tej samej ulicy 100 numerow dalej jest klub Klub Krotkofalowcow PZK przy WKTS Opole, ul Oleska 127, 45-233 Opole, dziwnie, ze nikt z opola nie jest w stanie podac wiecej szczegulow, przeciez ktos ich musi znac.
SO6YFF- Martin W. DL3YFF- Martin W Paderborn Niemcy SP6GIY- Tadeusz S
Pozdrawiam 73! Johann | | | sp6ryd | 19.09.2016 00:17:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3869 #2333984 Od: 2012-1-22
| Maćku, a czy ja napisałem "daj" a czy reprezentacja = kasa. Trochę to zbyt duże uproszczenie. Dałeś się sprowokować przez kogoś wcześniej w wątku ale mój wpis to raczej krytyka tego co napisałeś. Skoro PZK deklaruje 'pomoc społeczeństwu' to czemu nie komuś niezrzeszonemu - no wprowadzanie tu rozgraniczenia to zaprzeczenie idei. Czy działalność kończy się na zrzeszonych - no nie. Nie demonizujmy gdyby kolega z Opola poprosił o pomoc to czy prawnik-krótkofalowiec z OT w Opolu (o lie ktoś taki jest) odmówiłby mu pomocy z powodu braku składki. Może akurat niezrzeszony anonimowo płaci 1% podatku na "działalność statutową PZK" a danina ta jet większa niż składka roczna - skąd wiesz. Usuń zapisy statutu - takie myślenie jeszcze bardziej niszczy środowisko. Oj sorry bo chyba jadłem raz bigos na łosiu za Twoje - bez urazy ale nie sprowadzajmy wszystkiego do kasy. | | | usuniety8_02_2021 | 19.09.2016 08:41:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #2334033 Od: 2008-10-24
| sp9mrn pisze:
Wytłumacz mi dlaczego ja, głupek płacący składki na jakieś głupie PZK mam płacić za "działania na rzecz niezrzeszonych". Normalnie po ludzku mi wyklaruj, dlaczego ja mam zapłacić stówę a ty nie... Czemu ja mam finansować Twoje lepsze samopoczucie, skoro ty nie robisz i nie masz zamiaru nic zrobić dla mnie ani dla żadnego z moich kolegów. Mnie stać, ale pozwól mi decydować na co chcę wydawać moją kasę. Albo zapłać składki i zacznijmy działać razem. Sam piszesz "może warto zrewidować separatyzm"... Może warto z obu stron...
MAc mrn
Maciek
Z całym szacunkiem ale bajdurzysz.
Zadam proste pytanie - co jest misją PZK? Nie czasami pomoc WSZYSTKIM KRÓTKOFALOWCOM W POLSCE?
płacimy składki ( notabene nie wiadomo na co) , a jak mamy problem antenowy ze Spółdzielnią to szanowny prawnik stwierdza że np. lepiej zapłacić za "dzierżawę" dachu aby mieć w spółdzielni spokój.I tak ma wyglądać pomoc prawna PZK w sprawie anten? No to JA się pytam za co płacimy? Dlaczego nie mamy pomagać niezrzeszonym skoro większość z nas i tak to robi nie chwaląc się tym. Tyle było dyskusji i rozmów w PZK ze stroną rządową na różne tematy, i NIKOMU nie przyszło do głowy aby POROZMAWIAĆ NA TEMAT PROBLEMATYKI ANTENOWEJ w świetle obowiązujących przepisów prawa aby ułatwiać nam uprawianie tego hobby a nie utrudniać? Czemu niezrzeszonych PZK odstawia na bok bo są "inni"! Jak chcesz zachęcić do wstępowania do PZK skoro NIC NIE ROBICIE W TYM TEMACIE.
Czytam TU na Forum że powstały jakieś zespoły robocze w PZK. i co? ile lat minie aby coś drgnęło? A czy w zamysłach tych zespołów jest pomoc prawna z prawdziwego zdarzenia dla KAŻDEGO krótkofalowca w Polsce?
| | | canis_lupus | 19.09.2016 09:03:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2334042 Od: 2013-7-18
| SQ9JXB pisze:
Maciek
Z całym szacunkiem ale bajdurzysz.
Zadam proste pytanie - co jest misją PZK? Nie czasami pomoc WSZYSTKIM KRÓTKOFALOWCOM W POLSCE?
Ale trzeba tez postawić jakieś granice. PZk nie może się zajmować każdym krótkofalowcem z osobna. Po prostu nie ma na to środków. Ponadto, musi być jakiś profit dla tych płacących, bo zaraz 90% członków stwierdzi, że skoro PZK tak samo traktuje płacących jak i niepłacących to pi kij mają płacić?
SQ9JXB pisze:
płacimy składki ( notabene nie wiadomo na co) , a jak mamy problem antenowy ze Spółdzielnią to szanowny prawnik stwierdza że np. lepiej zapłacić za "dzierżawę" dachu aby mieć w spółdzielni spokój.I tak ma wyglądać pomoc prawna PZK w sprawie anten? No to JA się pytam za co płacimy?
To jest dobre pytanie, ale chyba nie na ten wątek.
SQ9JXB pisze:
Dlaczego nie mamy pomagać niezrzeszonym skoro większość z nas i tak to robi nie chwaląc się tym.
Co innego działalność prywatna a co innego oficjalna działalność PZK. Jeśli prywatnie znajdzie się ktoś kto pomoże - spoko, ale jakby PZK zaczęło to robić systemowo to gwarantuje Ci, że nie wszystkim jest w stanie i zaraz będzie darcie ryja, że jeden dostał a drugi nie.
SQ9JXB pisze:
Tyle było dyskusji i rozmów w PZK ze stroną rządową na różne tematy, i NIKOMU nie przyszło do głowy aby POROZMAWIAĆ NA TEMAT PROBLEMATYKI ANTENOWEJ w świetle obowiązujących przepisów prawa aby ułatwiać nam uprawianie tego hobby a nie utrudniać?
Z tego co wiem - przyszło. pojawił się temat podczas rozmów z MC, ale został ucięty, bo MC nie jest tu stroną.
PZK to stowarzyszenie. Ludzie po to się zbieraja w stowarzyszeniach, żeby sobie nawzajem pomagać. Jeśli chcesz takiej pomocy - wstąp do PZK. To jest jak spółdzielnia.
A jakich działań bys oczekiwał? Moim zdaniem pokazanie, że CZŁONEK PZK dostaje pomoc prawną jest idealna zachętą. Widać, że jest profit z przynależności.
SQ9JXB pisze:
Czytam TU na Forum że powstały jakieś zespoły robocze w PZK. i co? ile lat minie aby coś drgnęło? A czy w zamysłach tych zespołów jest pomoc prawna z prawdziwego zdarzenia dla KAŻDEGO krótkofalowca w Polsce?
Z tego co wiem - nie. Ale zaproponuj prezesowi powołanie zespołu do spraw prawnych. Na pewno pochyli się nad zagadnieniem. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | canis_lupus | 19.09.2016 09:10:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2334045 Od: 2013-7-18
| Pytanie jest jeszcze jedno: Czy człowiek od tej anteny zwrócił się do PZK o pomoc... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | usuniety8_02_2021 | 19.09.2016 09:19:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #2334051 Od: 2008-10-24
| Canis
Jak znaczenie ma to zdanie?
"PZK jest reprezentantem osób zainteresowanych technikami radiowymi wobec instytucji państwowych i organizacji społecznych, krajowych i zagranicznych."
Czy napisano że :"PZK jest reprezentantem SWOICH CZŁONKÓW zainteresowanych technikami radiowymi wobec instytucji państwowych i organizacji społecznych, krajowych i zagranicznych."?
Jeżeli PZK będzie pomagać każdemu krótkofalowcowi z licencją w sprawach prawnych dotyczących anten to na pewno na tym nie straci tylko zyska. | | | SP2LIG | 19.09.2016 09:52:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2334067 Od: 2009-3-16
| EI2KK pisze:
.......Biuro QSL... Czy ktos kiedykolwiek zadal sobie pytanie ilu krotkofalowcow nalezy do PZK tylko ze wzgledu na obsluge qsl.....
W jakim celu odgrzewasz stary kotlet ?????? Ten temat był wałkowany wiele razy na tym forum. ______________ Greg SP2LIG | | | canis_lupus | 19.09.2016 10:12:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2334073 Od: 2013-7-18
| SQ9JXB pisze:
Canis
Jak znaczenie ma to zdanie?
"PZK jest reprezentantem osób zainteresowanych technikami radiowymi wobec instytucji państwowych i organizacji społecznych, krajowych i zagranicznych."
Czy napisano że :"PZK jest reprezentantem SWOICH CZŁONKÓW zainteresowanych technikami radiowymi wobec instytucji państwowych i organizacji społecznych, krajowych i zagranicznych."?
Jeżeli PZK będzie pomagać każdemu krótkofalowcowi z licencją w sprawach prawnych dotyczących anten to na pewno na tym nie straci tylko zyska.
Przeczytaj proszę jeszcze raz co napisałem. Reprezentuje, owszem, ale nie jest w stanie zajmować się każdym z osobna oraz w każdej dziedzinie. Robi to na co pozwalają mu zasoby ludzkie i finansowe. Wynajęcie papugi do każdego sporu ze spółdzielnią/wspólnotą będzie kosztowało roczny budżet PZK. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | Electra | 23.11.2024 00:30:27 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|