| |
nowy | 15.01.2012 14:03:48 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 1212 #841388 Od: 2011-6-20
| Lepiej spytać się o to w ministerstwie ochrony srodowiska z takim pewnym zaniepokojeniem. Będąc w krajach na zachód od naszego położonych, ale to dawno temu było, nie było szans słuchać na średnich falach z powodu smogu radiowego. Ale komórki i tak nie zaszkodzą bardziej ludziom niż fale krótkie emitowane przez nadajniczki krótkofalowców tak długo jak będzie "piniondz" z tego. Strachu trzeba szukać nie tam gdzie go widać gołym okiem. |
| |
Electra | 09.04.2025 02:48:58 |

 |
|
| |
EX2OVV | 15.01.2012 22:35:20 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 37 #841806 Od: 2011-10-16
| Tak dla żartu:jest sposób,aby uwiarygodnić ludowe zabobony:-) Zmodulować magnetron mikrofalówki kluczem sztorcowym:-)i zdjąć blokadę drzwiczek:-) Tylko ćśśśś:-) Bo się wyda:-))
|
| |
sp9acq | 16.01.2012 01:08:47 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #841882 Od: 2010-1-10
| sq6ade pisze: Chichracie się z zabobonów ale tak na prawdę to nie wiecie jaki wpływ będzie miało wszechobecne pole sygnałów w.cz. na życie ludzi i środowiska w przyszłości. Skutki mogą być odczuwalne w następnych pokoleniach. Lepiej dmuchać na zimne przynajmniej na własnym podwórku i używać QRP. 
eno chyba się aż tak nie śmiejemy skoro Polska przyjęła najniższy z możliwych standardów promieniowanie EIRP. U nas wiedzą że te promieniowania (nikłe) się sumują i zadziałali prewencyjnie (restrykcyjnie*) można by rzec.
Ja z kolei spotkałem się z opisem że telefonia komórkowa powoduje dezorientację pszczół, które po temu trafić do ula całkiem to już nie umieją .
oto cytat ze stronyhttp://www.waldemarnowakowski.com/index.php?option=com_content&task=view&id=390&Itemid=76
... Ostatnie badania przeprowadzone przez profesora Kumara z Indyjskiego Instytutu Technologii nie przedstawiają żadnych wątpliwości. Długoletnie testy wykazały oczywistą szkodliwość promieniowania „komórek”.
A oto największe zagrożenia powodowane zbyt częstym używaniem telefonów komórkowych:
-rak gruczołów ślinowych -zaburzenia snu -osłabienie kości i układu kostnego -uszkodzenie układu wzrokowego -uszkodzenie komórek usznych i szumy w uszach -nowotwory, choroba Alzheimera, choroba Parkinsona.
Udowodnił również prof. Kumar wpływ sieci telefonii komórkowej na dezorientację pszczół. ...
koniec cytatu. |
| |
usuniety | 16.01.2012 04:30:48 |

Grupa: Użytkownik
QTH: JO90FC
Posty: 420 #841887 Od: 2011-5-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | A oto największe zagrożenia powodowane zbyt częstym używaniem telefonów komórkowych:
-rak gruczołów ślinowych -zaburzenia snu -osłabienie kości i układu kostnego -uszkodzenie układu wzrokowego -uszkodzenie komórek usznych i szumy w uszach -nowotwory, choroba Alzheimera, choroba Parkinsona.
Ile kasy musi przegadać nieszczęśnik przez komórkę aby ww wystąpiło u niego Gdybanie mnie nie interesuje. Fakty _________________ Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Stanisław Rybnik SP9-5094KA |
| |
sp9acq | 16.01.2012 08:17:22 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #841896 Od: 2010-1-10
Ilość edycji wpisu: 1 | rorbek pisze:
Ile kasy musi przegadać nieszczęśnik przez komórkę aby ww wystąpiło u niego Gdybanie mnie nie interesuje. Fakty
W pleju wystarczy 30PLN byś mogł rozmawiać za darmo w sieci + tanie rozmowy i masz 
Te 15W EIRP zostało tak policzone by w jakiejś odległości po zsumowaniu sygnałów właśnie nie było oddziaływań na choćby pszczoły. Inne badania pokazują, że to jednak nie promieniowanie stacji bazowych wpływa na ich zachowania. 73 A. |
| |
stasiek | 16.01.2012 23:01:55 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 1179 #842747 Od: 2011-9-10
| te muszki (nie ma to skrzydeł) to WAROZA przywleczona z INDII w ramach eksperymentów naszych wybitnych przyrodników.Mikrofale także powodują zakłócenia nawigacji pszczół. 73! |
| |
usuniety | 17.01.2012 04:26:29 |

Grupa: Użytkownik
QTH: JO90FC
Posty: 420 #842801 Od: 2011-5-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Stasiek pisze: te muszki (nie ma to skrzydeł) to WAROZA przywleczona z INDII w ramach eksperymentów naszych wybitnych przyrodników.Mikrofale także powodują zakłócenia nawigacji pszczół.
A widziałeś Waść film traktujący o pszczołach i ich tak zwany taniec w ulu. Chodzi mi powiedzmy umownie o pszczołę zwiadowcę która po zwiadzie, po patrolu przybywa do ula i uskutecznia swoisty taniec. Ponoć w tym tańcu jest zakodowana trasa która przebyła pszczoła zwiadowczyni i te które ten taniec obserwują, zapamiętują elementy tego tańca i potrafią dotrzeć w to samo miejsce w którym była zwiadowczyni. Domniemam że pszczoła jako punkt odniesienia ma słońce, jego położenie. Pytanie moje jest następujące: Jakie zakłócenia powodują mikrofale tej pszczole a) kalkulację przebytej odległości b) kąty zmiany kierunku po przebyciu odcinka zapamiętanego z tańca. A może wpływają te nieszczęsne mikrofale na biologiczny komputerek, kalkulatorek tych pszczół HI Interesuje mnie bardzo co tak konkretnie zakłócają te mikrofale tej pszczole że uniemożliwiają jej skuteczną nawigację. Słyszy sie wiele różnych teorii ale mało kto podpiera się materiałami źródłowymi skąd te teorie, badania pochodzą. Dlatego do wszelkich prawd objawionych podchodzę jak do filozofii potocznej. Nie, nie wypeknę od przemądrzałości. Ja po prostu od małego tak mam że jestem otwarty na wiedzę i staram się wchłaniać wiedzę wszelaką, rzecz jasna taka wiedzę która mnie interesuje która mnie frapuje, intryguje. Jeśli założymy że mikrofale zakłócają nawigację pszczołom to ja nieśmiało podpowiadam że być może zakłócają nawigowanie także osom, szerszeniom, trzmielom i takim tam podobnym ? Ja osobiście bym się skłaniał aby przypadłościami w nawigowaniu pszczół obarczyć pestycydy które mają wpływ na układ nerwowy i dezorientację pszczół. Czy to moje przemyślenia wywodzą się z filozofii stosowanej ? Nie podpieram się Wikipedią gdzie o wpływie mikrofal na pszczoły nic nie stoi napisane HI Ktoś mi może zarzucić "a tu ci wylazła słoma z butów" bo jak czegoś nie ma w Googlach czy Wikipedi to to nie istnieje dla ciebie HI Proszę mnie nieszczęsnego wydobyć z otchłani niewiedzy i podać źródła z których się ponauczam HI że mikrofale powodują zakłócenia w nawigacji pszczół jeśli to nie jest "tajne/poufne HI Kłaniam się nisko _________________ Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Stanisław Rybnik SP9-5094KA |
| |
stasiek | 17.01.2012 16:40:01 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 1179 #843112 Od: 2011-9-10
Ilość edycji wpisu: 2 | rorbek- nie ucz ojca.....pszczoły mam w ogródku i dużo mógłbym ci powiedzieć więc nie wydziwiaj postaw ul i zacznij przy nim chodzić. Przy strojeniu radarów przepracowałem 15 lat i w ostatniej chwili uciekłem (stanąłem w smudze cienia) przed białaczką!!!Przy strojeniu nadajnika 2-4 godziny efektywnej pracy a potem człowiek się zachowywał jak w letargu.Szkodliwe jak odchodziłem nie zaliczyli a teraz każą jeszcze do 67 lat z...ć. Z ekipy tej zostałem tylko ja bo wcześnie uciekłem reszta w lepszym świecie funkcjonuje. Komórki dzieciak do 14 (rozwija się mózg) lat nie powinien mieć przy uchu to po wykładach profesora z AM z Białegostoku co prowadził zajęcia z nami BHP. To jest temat tabu który jest specjalnie ukrywany przed społeczeństwem.Tyle starczy....nie musisz wierzyć to trzeba na własnej d...odczuć.Radary jestem świadom że skróciły mnie życie 10-15 lat.Ciesz się życiem póki możesz.Oficerowie którzy pracowali przy radarach w wojsku nie spotkałem żadnego(wyjątek) mieli same córki.W tym czasie radar służył koleżkom jako najlepszy środek antykoncepcyjny 15 minut wystarczyło być przy antenie pracującego radaru potem spokojnie na przepustkę ....... 73!! |
| |
sq5kgx | 17.01.2012 18:12:10 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 460 #843185 Od: 2011-6-12
| Ja nie mam owadów w ogródku  Trzeba jednak pamiętać że era telefonów komórkowych i innych źródeł promieniowania zaczęła się w sumie nie tak dawno. Chyba nikt nie jest w stanie, ze stuprocentową pewnością, udowodnić że przebywanie w takim polu nie skutkuje żadnymi konsekwencjami dla zdrowia. Sam mam kolegę który trochę pracował przy instalacjach antenowych małej mocy i częstotliwości rzędu kilku GHz i teraz nie może mieć dzieci. Czy to akurat z tego powodu to nie wiem ale wypadają mu włosy i szybko niszczy mu się skóra na ciele a jest jeszcze przed czterdziestką. No to QRP pany bo się wszystkie posramy!  _________________ "Prawda w oczy kole" |
| |
SQ9MZ | 17.01.2012 18:36:40 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Rybnik
Posty: 1846 #843206 Od: 2008-10-21
| Czyli spisek. Pełno tego w dzisiejszych czasach nieograniczonego dostępu do wiedzy. Ukrywanie przed społeczeństwem to jakaś plaga. _________________ Henryk SQ9MZ
________________________________________________________ "Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć." Włóczykij, Dolina Muminków.
|
| |
SP1NY | 17.01.2012 19:49:57 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #843260 Od: 2010-8-5
Ilość edycji wpisu: 1 | Mam 54 lata. Przepracowałem 25 lat przy radarach, oraz 12 lat przy nadajnikach radiokomunikacyjnych KF o mocy, z reguły 1,5 KW, a także urządzeniach produkujących wszelki "radiowy",od KF po mikrofale, smog. O ponad 30 latach pracy na najróżniejszych urządzeniach amatorskich o mocy od 10 W do 2 KW, nawet nie ma co mówić. Mam syna, skóra mi się nie łuszczy, włosy nie wypadają, cieszę się niezłym zdrowiem.
Przeczytałem wypowiedź kol. stasiek i zastanawiam się, co ja jeszcze robię na tym świecie???
 _________________ 73, Mirek |
| |
Electra | 09.04.2025 02:48:58 |

 |
|
| |
nowy | 17.01.2012 19:59:12 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 1212 #843270 Od: 2011-6-20
Ilość edycji wpisu: 3 | Z pewnością firmy komórkowe nie udowodnią społeczeństwu, że to co produkuje telefon jest szkodliwe. Natomiast obecność promieniowania radiowego z oddalonych oraz bliskich źródeł nie jest naturalne w środowisku człowieka a mikrofalówka niewątpliwie grzeje. Jeden znosi katar bez problemu a inny leży na łopatkach. To nie dowód. Są, w Krakowie, wiele lat prowadzone, medyczne badania statystyczne różnych zachorowań ale nie wiem jak do nich dotrzeć. Na pewno co najmniej od 1986.
|
| |
nowy | 17.01.2012 20:03:54 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 1212 #843277 Od: 2011-6-20
| Motyw jest. Jeszcze w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku SP2RO, pasjonat ukf-u, dużych mocy (wtedy 100W to dużo na 2m a QQE06/40 to skarb), prób MS itd. napisał do Radioamatora i Krótkofalowca artykuł, dowodząc , i tu uwaga!, że szkodzą ukf wszystkie ale krzywa wznosi się ostro w górę powyżej 2m = 145 MHz. Na 70 cm mało kto nadawał bo nie było takich elementów, lub były ale mieli je wybrańcy. Nie było wtedy komórek, pierwsze "chodziły" na 450MHz potem 900 (teraz),miejskie 1800-1900 MHz. Jasne, że dowodów medycznych nie ma, może są badania statystyczne, ale jako dane specjalistyczne nie są publikowane w publicznych środkach przekazu. Nawet nie wiadomo, czy ktoś chciałby to czytać w tych czasach, co wynika z wcześniejszych wpisów. A nas (społeczeństwo w środowisku) chroni się przed KF-em ...?!! Jednocześnie śmiano się z protestów ludzi mieszkających w pobliżu upadłego masztu w Gąbinie, gdzie emitowano bodaj 1 MegaWat albo 2 na długich, że można było zapalić żarówkę między uziemieniem i sznurem od bielizny (przesadzam ale między LW z drutu to nie) a rynna parzyła. Takie czasy, człowiek się liczy jeśli ma coś do wydania. Z normalności się naśmiewamy, umiar nie dbamy. Chaos wygodniejszy. |
| |
tadeusz1 | 17.01.2012 20:35:19 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 40 #843301 Od: 2011-4-20
| sq5kgx pisze: Ja nie mam owadów w ogródku  Trzeba jednak pamiętać że era telefonów komórkowych i innych źródeł promieniowania zaczęła się w sumie nie tak dawno. Chyba nikt nie jest w stanie, ze stuprocentową pewnością, udowodnić że przebywanie w takim polu nie skutkuje żadnymi konsekwencjami dla zdrowia. Sam mam kolegę który trochę pracował przy instalacjach antenowych małej mocy i częstotliwości rzędu kilku GHz i teraz nie może mieć dzieci. Czy to akurat z tego powodu to nie wiem ale wypadają mu włosy i szybko niszczy mu się skóra na ciele a jest jeszcze przed czterdziestką. No to QRP pany bo się wszystkie posramy! 
Nagrzewanie jąder w gorącej wodzie spowoduje również bezpłodność nawet szybciej i łatwiej niż za pomocą nadajnika. Wypadanie włosów może być skutkiem szamponów opartych na płynie ludwik lub poziomu sztuk teatralnych. Jedynym potwierdzonym efektem promieniowania EM dla zazwyczaj spotykanych poziomów natężenia pola jest tylko efekt termiczny. Najbardziej narażonym organem jest oko. Są dowody na to, ze ciągła praca z ręcznymi radiotelefonami UKF o mocy kilku watów z anteną przy oczach, 8 godzin dziennie przez kilkanaście lat przy zestawianiu wagonów na bocznicy powiększyła problemy pracowników z zaćmą. Co do radarów wojskowych i bezpieczeństwa pracy przy nich nie mogę się wypowiadać gdyż nie byłem w takich jednostkach. Ale przywoływanie ich i porównywanie do nadajników amatorskich czy telefonów GSM jest manipulacją faktami. Moce doprowadzone do anteny w impulsie były w radzieckich ustrojstwach nawet rzędu MW a osłon jak sądzę nie było żadnych. Przy takich mocach choćby w impulsie, efekt termiczny mógł być znaczny, ale opowiadał bym się także za innymi efektami fizycznymi np. jonizacja powietrza. Do tego dołożył bym konsumpcję spirytusu niewiadomego pochodzenia przeznaczonego w założeniach do przemywania styków lamp i falowodów. Pominę milczeniem inne rozrywki życia na wygnaniu, które mogą wpłynąć na zdrowie.
pozdrawiam SQ5BLP |
| |
sq6ade | 17.01.2012 20:35:35 |



Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15233 #843302 Od: 2008-3-21
| SP1NY pisze:
Mam 54 lata. Przepracowałem 25 lat przy radarach, oraz 12 lat przy nadajnikach radiokomunikacyjnych KF o mocy, z reguły 1,5 KW, a także urządzeniach produkujących wszelki "radiowy",od KF po mikrofale, smog. O ponad 30 latach pracy na najróżniejszych urządzeniach amatorskich o mocy od 10 W do 2 KW, nawet nie ma co mówić. Mam syna, skóra mi się nie łuszczy, włosy nie wypadają, cieszę się niezłym zdrowiem.
Oto klasyczny przykład braku wyobraźni : "Mi nic nie jest (jeszcze) - to znaczy że nie szkodzi"
Zatem Dawajta wszyscy w palnik !!! 
_________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
 |
| |
tadeusz1 | 17.01.2012 20:47:11 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 40 #843309 Od: 2011-4-20
| sq6ade pisze: Oto klasyczny przykład braku wyobraźni : "Mi nic nie jest (jeszcze) - to znaczy że nie szkodzi"
Zatem Dawajta wszyscy w palnik !!! 
No i sprawa się wyjaśniła i jest to wielkopomne odkrycie. SZKODZI WYOBRAŹNIA. Podobnie jak w przypadku gdy pomaga placebo lub lek homeopatyczny.
sq5blp
 |
| |
sq6ade | 17.01.2012 20:51:29 |



Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15233 #843311 Od: 2008-3-21
| Motocyklistów którzy nie bujają się 300km/h - wyobraźnia pewnie nie raz oddaliła od spotkania z bozią  _________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
 |
| |
SP1NY | 17.01.2012 21:46:32 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #843369 Od: 2010-8-5
Ilość edycji wpisu: 2 | No to inaczej: Dlaczego ludzie którzy uważają że "fale szkodzą" zostają krótkofalowcami??? Ba!!!! niektórzy pracują tylko na 2m/70cm FM bo "bulgot" SSB i deiksy ich nie interesują. To dopiero brak wyobraźni i przewidywania  _________________ 73, Mirek |
| |
sq6ade | 17.01.2012 22:07:36 |



Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15233 #843389 Od: 2008-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Rozumiem że kol. "trochę" pije w moją stronę. 
Ale ja jestem tylko Radioamatorem ... To tak aproposos zostania czymśtam  Można czerpać przyjemność i z tak małych "tytułów" 
No ale jak kto wali kilowatami całe życie to trudno się zdegradować i zreflektować 
Oj zobaczymy (lub i nie) co nam przyniesie beztroska dzisiejszych "kozaków" ...w przyszłości.... _________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
 |
| |
nowy | 17.01.2012 22:12:12 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 1212 #843406 Od: 2011-6-20
| A Ty Mirku, czym możesz przekonać,że nie szkodzą. Ciastka też jemy i kawę pijemy a szkodzą.Roentgena używamy do prześwietleń a też szkodzą. Człowiek przelicza co mu bardziej odpowiada, ciastko czy że tyje, prześwietli się i będzie wiadomo jak się leczyć czy leczyć się na wyczucie.To nie znaczy, że to co robi jest zdrowe. A co naprawdę szkodzi okazuje się po fakcie. |
| |
Electra | 09.04.2025 02:48:58 |

 |
|