Owszem niezły patent. Temat bliski bo sam takie proce używam..... do robaków . _________________ Petroniusz 3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO, Delta 12/15/17m by SQ7PGO FD4 Fritzel / 10-80m
Hallo Kubo, witam również wszystkich "rzucających anteny"..
ćwiczę problem od dawna jako, ze moja lokalizacja to środek lasu otoczony 15-20 m sosnami. Musiałem powiązac do nich i odciągi od verticala i dipole i pętlę pozioma na 80m.
sprawdzoną metoda jest zarzucanie grubej żyłki (tzw gospodarczej) metoda procy dawida, czyli nic innego jak podwieszenie na końcu żyłki ciężarka (50-100 g ołowiu wędkarskiego), rozkręcenie i ... zaczyna się zabawa. Trzeba umiejętnie celować , i zważać na niezamierzone cele... ) W przypadkach krańcowych przy pionowym "strzale" ćwiczy się krótki sprint, uciekając przed powracającym ciężarkiem... )).
zasięg takiego ciężarka - rewelacyjny, ponad 50 m w pionie !!!, natomiast celność to już tylko kwestia wprawy..
Metoda "procowa" jest oczywiście precyzyjniejsza, ale niestetty wyrzucany ciężarek nie może być aż tak duży (ja stosowałem max 30g) i tu rodzi sie problem przebijania się ciężarka przez koronę drzewa (z góry pionowo w dół).
można traktowac również żyłke jako pilkota podczepiając dalej linkę zeglaską fi ok 4, co daje nam wytrzymałośc odciągu ok 200 kG.
życzę sukcesów, wiele zabawy oraz mało strat i demolki przy zarzucaniu...
73 _________________
pozdrawiam & 73' Roman SP1G (ex SP1GZL), HF0SEA,
Mamy najfajniejsze hobby na świecie! Niech sprawia nam wieczną radość!
RIGs: ICom'sy > 7800, 7000, ICM23, ICE92D & TS480SAT. Anteny: Opitibeam OB9-5, Waldkowa GP7DX + EXPERIMix'y. W bonusie permanentny brak czasu - NIESTETY ! ...
Witam a właściwie dobry wieczór patent jest naprawdę dobry tylko ma jedną niewielką wadę a mianowicie trzeba bardzo uważać bo często linka się zaczepia o procę i można sobie ciężarkiem lekkie kuku zrobić. Co do łącznika ciężarka z zasobnikiem wyrzutni ja stosuje nić do łatania sieci rybackich nabytych od braci z za Buga za całe 10 pln za 100m. Ja stanowczo wolę zestaw strzelający od spiningu jest po prostu celniejszy i mniej miejsca potrzeba do zamach 73 Tomek
ja uzywam takiego oto wynalazku, jeszcze mnie nie zawiodl. Co prawda trzeba miec lekkiego powera w rece, ale srednio wysportowany czlowiek da sobie rade
przerabiałem temat, proce mam, ale ciężarek czasem nie wraca do właściciela, zatem do strzelania uzywam nakrętek 16 na klucz 24, łatwiejsze w dostepie, jesli ktoś nie ma kołowrotka, żyłkę mozna nawinąć na butelkę np po winie musującym (konstrukcja stożkowa) _________________ klub SP9KJT kontakt: sp9kjt@mks.rybnik.pl, https://mks.rybnik.pl/sp9kjt/home Pozdrawiam Tomasz, Rybnik kontakt sp9wlc@wp.pl
U nas był kiedyś rzut kombinerkami na drzewo, co do procy to skąd gumy wziąć kiedyś były rękawice gumowe grube teraz wszystko cienkie, może dętkę z piłki _________________ Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa. Mariusz// VY 73 ALL
Przymierzam się do wykonania takiej wyrzutni od marca, zakupiłem już procę, kołowrotek, żyłkę - jak tylko znajdę trochę czasu i chęci, żeby się za to zabrać, to wrzucę jakieś fotki. Mam nieco inny pomysł na montaż kręcioła. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW
Kuba - patent ciekawy ale dokładniejsze rzuty wykonasz spiningiem skróconym. A waży niewiele więcej od Twojego patentu. Ciekawe ile zaliczysz splątań albo zerwania żyłki przy strzale. Przy spinie żyłka ze szpuli ma prowadzenie pierwszej przelotki.
Jak bym z takim przeszedł po mieście to mogli by mnie zwinąć jako terorystę, wygląd zatosowania bazooka, pancerfaust _________________ Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa. Mariusz// VY 73 ALL
A ja zakupiłem sobie śmigłowiec sterowany radiem /dł.43 cm/ i nim wożę pilotującą żyłkę gospodarczą na drzewa. Czas pracy takiego śmigłowca po naładowaniu akumulatorów to ok. 12 min i to w zupełności wystarcza. Jedyny problem to wiatr który na wysokości 25m jest dość znaczny co przy niewielkiej wadze "maszyny" sprawia spory kłopot w jej pilotowaniu. _________________ Vy73!:Andrzej SP1CGT sp1cgt@wp.pl SPDMR:2601044 DV:SR1UVS
Przerabialem temat osobiscie wieszajac mojego wielopamowego dipola. Dodam tylko, ze kazdy ciezarek wystrzelony z procy jesli sie zaczepi gdzies w galeziach to "po ptokach". Stracilem tak kilka dobrych "eksponatow".