punkt widzenia zależny od punktu siedzenia , a jeszcze bardziej o zwartości portfela to jakie sa rankingi itd to wiem z własnego doświadczenia ze nie do konca jest to prawda o tak delikatnie powiem prawdziwy ranking to jest to co ludzie napiszą z własnych doświadczeń z danym urządzeniem a nie jedna instytucja lub osoba prosty przykład z teraz - masz 7610 jeszcze ciepłe a juz jest larum ze ma poważne problemy a nie lepiej było bylo dać - odsprzedać - pierwsza partie do testów - nie laboratoryjnych ale wybranym osobom i ile by to mniej problemu teraz było , każda firma ma swoja politykę w tym i każda robi tak jak uważa a to czy dane urządzenie jest na liście jako nr 1 czy 7 czy jedenaste jak znajde ten post doladnie opisujący jak sa tego typu testy wykonywane to zapodam go tu tylko po co z drugiej strony ? jakie to ma znaczenie - dla mnie absolutnie nie jest to wykładnia tego typu test wykonany przez jedna firme lub osobe
Nie wierzę, że w to sam wierzysz ?! W dzisiejszych czasach siła marketingowa nie zna granic. Dostajesz "zlecenie" - płatne !! Że masz wypromować i jeśli to zrobisz dostajesz tyle, a jeśli będzie jeszcze z tego efekt wymierny w postaci ruchu i zainteresowanie produktem dostajesz extra 50% kwoty pierwotnej to powalczysz o efekt ! Nikt nie zapyta o metody, jeżeli będą one skuteczne.
Kilka % z naszego "półświatka" przekona się do tego, druga część po zdaniu kolegów którzy tak właśnie myśli itd.....
Część z nas nie uwierzy puki sama nie sprawdzi, nie dotknie i nie porówna.
Waldi będe Wam kibicował od początku, aż do sprzedania FLEXA :-) - żartuje oczywiście. Dla mnie osobiście radio, w mojej dziupli w rankingu stoi na samym końcu na pierwszym miejscu stawiam na to, co stoi za płotem. Pozdro _________________ TRX: FLEX-6700 + HEIL ANT:Wystarczające
Z tym Pana rankingiem od 1-6 się nie zgodzę postaw obok siebie TS 2000 i np. 590 SG. 5 Moc to też można się doczepić bo jak ktoś ma dobre anteny konkretne grabie na odpowiedniej wysokości to 100 watami zrobi to co inny sadzi kilowat do ''mniej sprawnej anteny''.
Oo widze ze juz 7610 dodany. Tabelki tabelkami ale w moim odczuciu odbiornik w 590SG duzo lepszy niz w 7300 a u Sherwood-a odwrotnie... _________________ 73! Rafał
Oo widze ze juz 7610 dodany. Tabelki tabelkami ale w moim odczuciu odbiornik w 590SG duzo lepszy niz w 7300 a u Sherwood-a odwrotnie...
W nowych Icom występuje przesterowanie przetwornika. Może być problem jeśli w bliskiej odległości mieszka kilku aktywnych krótkofalowców. Raczej do końca nie sugerowałbym się tabelkami. Najlepszy test będzie w własnej lokalizacji.
Z tym Pana rankingiem od 1-6 się nie zgodzę postaw obok siebie TS 2000 i np. 590 SG. 5 Moc to też można się doczepić bo jak ktoś ma dobre anteny konkretne grabie na odpowiedniej wysokości to 100 watami zrobi to co inny sadzi kilowat do ''mniej sprawnej anteny''.
Chciałem tylko w delikatny sposób, napisać że trzeba spełnić pewne kryteria które zapewnią być może sukces, talentu nie da się kupić Jeśli zaczniemy w odwrotnej kolejności, to jak mieć lambo w Ałmacie.
Oo widze ze juz 7610 dodany. Tabelki tabelkami ale w moim odczuciu odbiornik w 590SG duzo lepszy niz w 7300 a u Sherwood-a odwrotnie...
W nowych Icom występuje przesterowanie przetwornika. Może być problem jeśli w bliskiej odległości mieszka kilku aktywnych krótkofalowców. Raczej do końca nie sugerowałbym się tabelkami. Najlepszy test będzie w własnej lokalizacji.
Mam oba i OVF u mnie wystepuje na 40m wieczorami. Wtedy poza pasmem powyzej 7.200 MHz stacje komercyjne powodują ten efekt. Co ciekawe skręcenie RFGain do momentu gdy OVF się nie zapala nie sprawia wcale że 7300 słyszy mniej od 590SG. Za to uważam ze odbiornik Kenwooda pokazuje klase gdy jest tłok na pasmie - jego filtry dużo lepiej odseparują splatter sąsiednich stacji niż 7300. Jego odbiornik jest też bardziej "analogowy", milszy dla ucha. Tyle tytulem offtopic-u z moich skromnych doświadczen radiowych. _________________ 73! Rafał
Hot News myślę ze niebawem pierwsza partia trafi do EU ,Arku pora chłodzić płyny i grzać tranzystory
ciut inne podejście do wprowadzania nowego produktu na rynek niż to robi konkurencja , wiem ze i tu może trafić sie jakaś niespodzianka nie do końca mila ale mam nadzieje ze nie
-------------------------- Exciting news! As stated in my last email update, the whole FlexRadio team has been working hard to complete the final remaining software items for the new FLEX-6400(M) and FLEX-6600(M) models prior to shipment. We want to sincerely thank our field test team for their great work putting the new radios through the paces. We will begin contacting pre-order customers in the sequence of order date to finalize their order, determine any accessories desired and reconfirm shipping information in preparation for volume shipments going into February. If you are one of the early pre-order customers please watch your email for your invoice and payment instructions. Thank you again for your patience throughout this process. We sincerely desire that you enjoy your new FlexRadio. 73, Gerald, K5SDR
sa juz wysyłane w pierwszej kolejności na rynek USA , myślę ze koło miesiąca jak dobrze pójdzie może i wcześniej wiem tylko ze ilość zamówień na rynku Amerykańskim jest imponująca , pisze o tych co dokonali przedpłaty bo oni sa brani teraz pod uwage tak samo jak Ci na rynku EU , Ci otrzymują w pierwszej kolejności a jaka jest moc przerobowa Flex-a ? nie wiem nie mam pojecia ile tego schodzi dziennie , wiem ze jako same urzadzenia mieli juz zapchane magazyny a chodziło tylko o koniec testu tych urządzeń co byly u testerów i zebrali informacje , pozmieniali lekko soft cos tam dodali co im zasugerowali testujacy urzadzenia i w tamtym tygodniu zakonczyli wgrywane i teraz wysylaja Takie informacje mam i od pracownika z firmy jak i od jednego z testerow bo az mnie korciło aby sobie powyieniac informacje i cos sie dowiedzieć z czym niebawem mi przyjdzie sie zmierzyc to dla mnie pierwsze tego typu urządzenie wiec lekko od nowa zaczynam zabawę dlatego zmieniłem lekko i skorygowałem moje zamówienie ostatecznie
jak pytalem wczoraj czy przed wczoraj w UK na kiedy przewiduja to informacja sie pokrywala ze kolo polowy lutego , moze druga polowa powinni dostac juz pierwsza partie i Ci co byli na liście beda je otrzymywac czyli taki sam system jak w USA _________________ Waldi SP7IDX
Pozostaje wytrwale poczekać, radości pewnie będzie co niemiara, chciałbym poznać twoje zdanie na temat tak dużej rozbieżności cenowej pomiędzy 6400m - 6600m czy ta różnice jest racjonalna
pozwolę sobie przedstawić moje przemyślenia
Już pierwsza edycja nadwyraz wyjątkowo dobrze się sprzedawała w usa, choć to przeczyło prawom fizyki ponieważ była niewątpliwie na hamulcu ręcznym z racji ze radio nie posiadało panela obsługi do którego nas przyzwyczajały wszystkie firmy przez tyle lat, dwa ze wyglądem tez nie były atrakcyjne wręcz odpychające, dlatego myślę ze ta nowa edycja flexow już poprawiona, poprawna politycznie czyli posiadająca wyświetlacz i galy będzie sie ładnie sprzedawała, można sie tez spodziewać ze z racji ze jest to stosunkowo młoda firma z pionierska technologia która weszła na rynek na którym konkurencyjne firmy mają już bardzo mocna pozycje należy się spodziewać ze nie mogą sobie pozwolić na wypuszczenie bubla.
Myślę tez ze ta technologia oparta na mocy procesora otwiera w przyszłości drzwi do wycięcia programowo wszelkich zakłóceń w czasie rzeczywistym aż do tego stopnia ze bedzie słychać tylko glos operatora jak z plyty cd bez jakichkolwiek zakłóceń to jest kwestia byczego procesora + inteligentne oprogramowanie
Już pierwsza edycja nadwyraz wyjątkowo dobrze się sprzedawała w usa, choć to przeczyło prawom fizyki ponieważ była niewątpliwie na hamulcu ręcznym z racji ze radio nie posiadało panela obsługi do którego nas przyzwyczajały wszystkie firmy przez tyle lat, dwa ze wyglądem tez nie były atrakcyjne wręcz odpychające.
Pozwolę sobie nie do końca zgodzić się z tym co napisałeś. Po pierwsze to nie była pierwsza edycja. Pierwszy był SDR-1000 (to dopiero było brzydkie radio) Później Flex wypuścił serię 1500-3000-5000, przyjętą bardzo dobrze. Wszystkie radia z tej serii sprzedawały się doskonale. I w dalszym ciagu są chętnie kupowane osiągając spore ceny na rynku wtórnym. Szczególnie Flex-1500 i 5000A. Trzy dni temu próbowałem wylicytować Flex-a 1500 w nadziei na przeróbkę na 144 MHz. Licytacja szła dosyć leniwie i miałem sporą szansę. Pod koniec ktoś pozamiatał i radio poszło za kosmiczną wręcz cenę ponad 600 Euro (średnio do tej pory chodziło w granicach 450-500 Euro). Ponadto Flexradio wporwadził pewien standard interfejsu programem PowerSDR. Ten program przyzwyczaił ludzi do obsługi bezgałkowców. Przypomnę, że tego samego programu korzystała Avala, australijski Genesis, a obecnie niektóre modele Anan-a. Parę innych konstrukcji również korzysta z PowerSDR. Od strony interfejsu użytkownika PowerSDR jest genialny i Smart SDR nie dorasta mu do pięt. Nic więc dziwnego gdy pewnego dnia Flex wprowadził na rynek trzecią już generację czyli Flex signature 6xxx, że ludzie rzucili się jak na ciepłe bułeczki. Jakościowo to był naprawdę przeskok kwantowy. I Flex 6xxx długo nie miał odpowiednika. Jednocześnie produkowano jeszcze Flex-a 3000 i Flex-a 1500. Flex-a 3000 zastąpił Flex-6300, którego od ponad dwóch lat używam z dużą satysfakcją. W końcu przyszła kolej na zaprzestanie F-1500. Przez dwa lata pełno było spekulacji, że także w klasie F-1500 pojawi się odpowiednik z serii 6xxx. Roboczo nazywano go 6150. Niestety w Dayton 2016 Flex pokazał konsolę Maestro, która została średnio przyjęta. Nie dlatego, że była nieudana, ale dlatego, że skrywała prawdziwe możliwości do zapowiadanego wypuszczenia programu SmartSDR 2.0. Jednocześnie zaprzestano produkcji F-1500 i nic nie dano w zamian. Było to duże zaskoczenie bo środowisko UKF w Stanach naprawdę prowadziło spora kampanię na rzecz nowego radia Flex na UKF. W ogóle Flex stosuje dosyć dziwną technikę marketingową. W pojęciach europejskich powinna być samobójcza. W 2017 roku w Dayton Flex zabił po prostu wszystkich. Szok utrzymywał się przez długi czas. Po prostu wyrzucili do kosza modele 6300 i 6500 właściwie razem z ich użytkownikami. Krążyły plotki, że coś się dzieje z 6500 bo nie realizowali zamówień tłumacząc sie problemami z częściami. Natomiast 6300 sprzedawany był do ostatniej chwili w normalnej cenie czyli 2678 Euro (w Europie). W Dayton rzucili na stół 4 nowe modele czyli 6400, 6400M, 6600, i 6600M. Zebrali za to spore cięgi od użytkowników. Jednak na osłodę rzucili też SmartSDR ver. 2.0. ze Smartlinkiem. I tu chyba po raz pierwszy się przejechali bo konieczność dopłaty 200 USD trochę ludzi ostudziła. Na stronie SmartSDR można porównac liczbę pobrań kolejnych wersji i widać jak 2.0 odbiega od oczekiwań twórców. Jednocześnie wprowadzono duży upgrade SmartSDR ver 1, który znacznie poprawił walory szczególnie Flex-a 6300. Ponieważ nie wyobrażam sobie pozostawienia radia z podłaczoną anteną podczas mojej nieobecności to nie skorzystałem z oferty wydania 200 USD na Smartsdr 2.0 i pozostałem przy wersji 1. Poza tym Flex poszedł śladami Tesli i zaczął zbierać przedpłaty na oba modele. Ludzie, którzy mieli zamówione 6500 mieli otrzymać zamiast tego model 6600. I tak spora grupa ludzi czeka na nowe radia już od mniej więcej maja 2017 roku i nie wiadomo ile jeszcze poczekają. Są tacy, którzy anulowali zamówienia i przeszli na Anana. Zwłaszcza modele 7000 narobiły trochę zamieszania. Inni cierpliwie czekają.
Jak widać marketing, który powinien być określony jako równia pochyła, działa .
Padło pytanie czy warto 6600. Takie same pytania padały po wypuszczeniu 6300, czy warto kupowac F6500. Stałem przed identycznym dylematem. Wbrew pozorom różnica cenowa nie jest przerażająca. Po uwzględnieniu wbudowanej skrzynki, F6500 był droższy od F-6300 ok zaledwie 700-800 USD. To nie jest jakaś straszna różnica. Jednak po długich przemyśleniach uznałem, że bardziej opłaca się kupić F6300 niż 6500. Nie jest to aż tak znaczny przeskok jakościowy. Przeskokiem jakościowym jest dopiero 6700, który może pracować jako pełnoprawny SO2R. Natomiast porównując niewątpliwe zalety 6700, których w moich warunkach nie wykorzystałbym stwierdziłem, ze zamiast 6700 bardziej opłacalne byłoby kupno 2 x F6300. I tak zarówno 6400 jak i 6600 nie są żadnymi rewolucyjnymi nowościami w porównaniu z poprzednikami. To po prostu bardzo dobre radia, przebijające jakością większość urządzeń klasycznych, ale produkowane przez ludzi, którzy wyznają dosyć dziwne praktyki marketingowe. Co najśmieszniejsze są to praktyki w dużej mierze skuteczne. W zasadzie nie zdziwiłbym się gdyby przed tegorocznym Dayton zrealizowali dostawy, a następnie wyrzucili kolejne modele do kosza prezentując na Hamvention coś nowego.
Ja na razie pozostanę przy 6300 i 1500. Tym bardziej, że PowerSDR bardzo dobrze się rozwija po przejęciu go przez KE9NS. W przeciwieństwie do SmartSDR, jest naprawde przyjazny dla użytkownika i daje momentami poczucie pracy z normalnym radiem. _________________ Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & HF1D
Pozostaje wytrwale poczekać, radości pewnie będzie co niemiara, chciałbym poznać twoje zdanie na temat tak dużej rozbieżności cenowej pomiędzy 6400m - 6600m czy ta różnice jest racjonalna
pozwolę sobie przedstawić moje przemyślenia
jak przyjdą urządzenia to postaramy sie z Arkiem sprawdzić ich faktycznie różnice _________________ Waldi SP7IDX
w każdej firmie tak jest ze zawsze sa promowane nowe modele , i stary model przestaje byc produkowany to chyba normalna kolej rzeczy i nikogo to nie dziwi a przy najmniej mnie , to ze amerykance byli oburzeni i zdziwieni tym ze przestali robic jeden model wprawadzajac drugi to wcale mnie nie dziwi ze nie pojmują tego z racji tego co wykonuje mam bardzo czesto kontakt z rożnymi OM-s z tamtego regionu i wiem jak rożne dla nas normalne sprawy ich bardzo dziwia i musza to po ileś razy analizować aby "zaskoczyć" Różne firmy mają swoje polityki marketingu , ich faktycznie jest jak dla nas lekko dziwna ale jak widac jest bardzo skuteczna , ta technologia idzie szybko do przodu wiec tutaj nie ma sie co cofac i ogladac do tylu bo wypadasz z gry
Juz sie nie czeka na nowe modele bo juz ruszył proces z wysyłaniem , kontaktem z odbiorcami itd na ten moment jest to tylko rynek w USA ale i to nie jest dziwne bo tam ludzie zaczęli składać pierwsze zamówienia to nie piekarnia i czekanie uczy cierpliwości