NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » FEDERACJA STOWARZYSZEŃ KRÓTKOFALARSKICH

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 3>>>    strony: [1]23

Federacja stowarzyszeń krótkofalarskich

Cz istnieje alternatywa dla obecnego PZK?
  
SP6IX
20.10.2010 18:40:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8116 #590849
Od: 2008-3-18
strzałka
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
Electra29.03.2024 09:23:46
poziom 5

oczka
  
SPL908455
20.10.2010 18:48:00
poziom 1



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice, JO90IH

Posty: 33 #590856
Od: 2007-7-5
Czy na pewno istnieje jakaś konkretna alternatywa dla PZK jako stowarzyszenia osób fizycznych? Czy jest realna możliwość powołanie - o ile Polski Związek Krótkofalowców nie przekształci się w federację stowarzyszeń - całkiem nowej organizacji reprezentującej interesy wszystkich polskich krótkofalowców, która by zrzeszała wszystkie stowarzyszenia posiadające osobowość prawną (a takie przecież istnieją)?
Temat założyłem, ponieważ jestem zwolennikiem konstruktywnego działania, a nie permanentnego narzekania. Teraz czekam tylko na przysłowiową "burzę mózgów".
_________________
73! Henryk SPL-908455 (ex SP5-8024, SP9-3430KA)
  
sp6ouj
20.10.2010 19:55:33
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Głubczyce, JO80VE

Posty: 664 #590893
Od: 2007-9-7



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Jestem za Federacją.
Zalety:
Silne stowarzyszenia. Słabe nie będą w stanie same sie utrzymać. Zmusi to je do działania. Zarząd będzie wybierany tylko do reprezentowania Federacji. Większość składki członkowskiej zostanie w stowarzyszeniach i proporcje będą całkiem odwrotne. Mniejszą część będziemy przeznaczali na ZG Federacji. Każde stowarzyszenie będzie mogło być OPP, powiększy się ich przychód, który pozwoli im na lepsze działanie. Będą mogli wspomagać kluby, drukować im karty, kupować sprzęt, brać udział w ogłaszanych konkursach ofert na zadania publiczne. Ogólnie mniejsze koszty całej organizacji.
_________________
73! Arek sp6ouj
http://www.skpo.glubczyce.info
  
wip
20.10.2010 20:50:03
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 293 #590945
Od: 2010-5-27
Uważam, że federacja to cofnięcie się niestety do czasów LPŻ- to już było przerabiane. Chyba , że jest jakiś inny model. Coraz więcej głosów słyszę, że przedwojenne krótkofalarstwo , choć też rodziło się w pewnych bólach było oparte na prostym Statucie i klubach : Lwów - LKK ( kolebka krótkofalarstwa polskiego), Wilno, Poznań , Bydgoszcz.
-"Nowa organizacja reprezentująca wszystkich polskich krótkofalowców reprezentującej interesy wszystkich polskich krótkofalowców, która by zrzeszała wszystkie stowarzyszenia posiadające osobowość prawną (a takie przecież istnieją)?"
Pytanie?: a co z tymi co nie mają osobowości prawnej? - Na siłę wcielić czy kazać się im starać o osobowość prawną? A jak nie zechcą? To wtedy jak wygląda "nowa organizacja reprezentująca wszystkich krótkofalowców"? Wypracowanie idealnego modelu organizacji jest chyba dość trudne. Tak jak i napisanie dobrego Statutu. A może by się przydał "okrągły stół"?
  
sp6ouj
20.10.2010 21:06:55
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Głubczyce, JO80VE

Posty: 664 #590965
Od: 2007-9-7



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Federacja nie może nikogo zmuszać do przystąpienia. Jednak aby organizacja była silna i reprezentatywna, musi zrzeszać wiele stowarzyszeń. Juz w tej chwili wiele OT posiada osobowośc prawną, tym samym sa osobnymi stowarzyszeniami. W tej chwili w PZK panuje ułomność organizacyjna. Jest WOT z OPP, inne OT z osobowością prawna i reszta bez. Wszyscy oglądaja się na ZG i czekają na inicjatywę zamiast pewne lokalne działania wykonywać z własnej inicjatywy. Uważam, że ten model powinien zostać wprowadzony. W tej chwili potrzeba nam tylko dla tzw. ZG tylko i wyłącznie reprezentacji. Resztę spraw powinno się robić lokalnie.
_________________
73! Arek sp6ouj
http://www.skpo.glubczyce.info
  
sp2ayc
20.10.2010 21:36:08
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Gdańsk

Posty: 530 #590990
Od: 2009-4-26
Federacja stowarzyszeń nie jest nowym pomysłem. Już w latach osiemdziesiątych były propozycje przekształcenia PZK w federację. Były też nieudane próby na Zjeździe w Kołobrzegu. Znając konserwatywne stanowisko władz PZK różnego szczebla nie ma raczej co liczyć na przekształcenie PZK z federację. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby istniejące poza strukturami PZK stowarzyszenia zrzeszyły się w takiej federacji. To tylko zależy od woli ich członków. Myslę, że gdyby na początek taką federację utworzyło kilka najprężniejszych stowarzyszeń i pokazało, że mozna działać dużą grupą poza PZK, szybko wzrosła by liczba sfederowanych organizacji. Ale ktoś musi zacząć działać, musi być jasno , oficjalnie wyrażona wola przez przyszłych członków federacji. Może zamiast dyskusji na forum skuteczniejsze by były rozmowy pomiędzy zarządami poszczególnych stowarzyszeń? Bo do tej pory jakiekolwiek propozycje rzucane na różnych forach nie doczekały sie realizacji.
pzdrawiam
Piotr
_________________
Pozdrawiam
Piotr
  
HekTor
20.10.2010 22:27:53
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO13AE

Posty: 504 #591023
Od: 2009-9-3


Ilość edycji wpisu: 1
A kto tak ad hoc to uzna?
Przecież nie będzie taka Federacja Stowarzyszeń działała w próżni!
Jaki będzie jej status międzynarodowy - IARU?
To wymaga lat pracy w środowisku, tworzenie consensusów, porozumień - ale może rzeczywiście potrzeba rewolucji!
Mimo mojej sympatii do pomysłu, mam poczucie powstawania problemu typu "Słońce a Maćkowa motyczka".

Zdrowia życzę - HekTor
_________________
ex SP37215
  
SP3PL
20.10.2010 22:39:25
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #591029
Od: 2009-5-18
Witam!
Dla krótkofalowców polskich są istotne dwa tematy.
1. Kwestia posiadanych Licencji-Pozwoleń
2. Problem Związku który na dzień dzisiejszy nie potrafił skupić organizacyjnie większość naszych krótkofalowców, przez co nie jest stowarzyszeniem, które ich reprezentuje. Ta okoliczność powoduje daleko idące zaniedbania i szkodliwe skutki.
Trzeba naszemu środowisku uprzytomnić, że obecny Związek nie wiele ma wspólnego ze stowarzyszeniem - związkiem z lat między wojennych (lata 30-te ub. wieku) poza nazwą. Innymi słowy jest to de facto formacja ukształtowana - zaakceptowana przez najwyższe władze partyjne PRL-u.
W takim kształcie organizacja nie miała na celu rozwój ale wręcz przeciwnie hamowanie i na pewno nikt rozsądny dobrowolnie by nie wstąpił do takiego Związku. Aby możliwe było wpływanie na ruch krótkofalowców to dobrodziejstwo zafundowane przez LPŻ później kontynuowane przez LOK Radiokluby okazały się najlepszym sposobem na dotarcie do środowiska i jego inwigilację. Jak to było praktykowane proszę zajrzeć na http://krzysztof.borowiak.pl/ipn.htm IPN i jak Krzysztofa pisze 5-ciu "moich" kapusiów. Dlatego aby inwigilacja była skuteczna licencjonowanego krótkofalowca członkowstwo w Związku było obowiązkowe. Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić dlaczego większość nadawców polskich nie ma woli należenia do takiego Związku. (Trzeba podkreślić że Państwo nie znajduję potrzeby jak w PRL-u i nie łoży środków finansowych na istnienie Radioklubów pięknej bazy i w niejednym środowisku dobrze wspominanych). Niestety Związek nie potrzebował zabiegać u władz lokalnych o wsparcie i bazy lokalowe dla radiostacji klubowych i miejsc spotkań-szkolenia młodych krótkofalowców. Prawdopodobnie przyjęto inną STRATEGIE (http://strategiaautorskasp9jpa.blogspot.com/) - (wedle dawnej znanej wypowiedzi "rząd się sam wyżywi" dlatego około 4000 członków dostarcza środki w postaci składek i OPP co zupełnie wystarcza na samoobsługę ZG, a nie wystarcza już na inną działalność statutową, zaś Internet nie jest w stanie w pełni zaspokoić tych potrzeb.
Ostatni NKZD pokazał, że wieloletnie kombinowanie nad nowym Statutem okazało się wielkim fiaskiem, a osoby które ten Statut „reformowały” uznać należy za niekompetentne i powinny zrozumieć, że otrzymały czerwone kartki pełne wotum nieufności.
Statut przedwojenny PZK powinien być tekstem wyjściowym do opracowania – przystosowania do obecnego wieku i obowiązujących Ustaw itd., ale podstawowa idea nie powinna podlegać „obróbce”, bowiem to jest Statut wolnego samorządnego Związku do którego przynależność krótkofalowca była honorem.
Przepraszam za przydługawy Post, ale krócej nie potrafię w związku z tym następny mój post to Statut z lat 30-tych.
Problem Licencji – Pozwoleń otworzę jako nowy temat.
73! Julian SP3PL
  
HekTor
20.10.2010 23:09:09
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KO13AE

Posty: 504 #591037
Od: 2009-9-3
Czyli może być lepiej - czy może tylko inaczej?
_________________
ex SP37215
  
SP3PL
20.10.2010 23:20:20
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #591041
Od: 2009-5-18
Hi!
Napewno lepiej, ale napewno też nie każdego zadowoli szczególnie tych co wiedzieli gdzie są te "konfitury" i pięknie je konsumowali
  
SQ5AM
20.10.2010 23:24:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: KO02LG

Posty: 2240 #591045
Od: 2009-2-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Jaki aktualnie procent nadawców w naszym kraju należy do PZK?
TO chyba można sprawdzić? W UKE liczbę wydanych pozwoleń a w PZK liczbę członków?
_________________
Adrian
  
Electra29.03.2024 09:23:46
poziom 5

oczka
  
SPL908455
20.10.2010 23:27:54
poziom 1



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice, JO90IH

Posty: 33 #591047
Od: 2007-7-5
SP2AYC napisał:
Ale ktoś musi zacząć działać, musi być jasno , oficjalnie wyrażona wola przez przyszłych członków federacji. Może zamiast dyskusji na forum skuteczniejsze by były rozmowy pomiędzy zarządami poszczególnych stowarzyszeń? Bo do tej pory jakiekolwiek propozycje rzucane na różnych forach nie doczekały sie realizacji.

Znalazłem w internecie trochę tych ewentualnych kandydatów:

* Bałtyckie Stowarzyszenie Krótkofalowców
* Brzeskie Towarzystwo Radiotechniczne "DIPOL"
* Częstochowski Klub Krótkofalowców
* Dolnośląskie Stowarzyszenie Krótkofalowców i Radioamatorów
* Kołobrzeskie Stowarzyszenie Krótkofalowców "NEPTUN"
* Łomżyńskie Stowarzyszenie Krótkofalowców
* Małopolskie Stowarzyszenie Krótkofalowców
* Mazowieckie Stowarzyszenie Krótkofalowców
* Podkarpackie Stowarzyszenie Krótkofalowców - OT PZK 05
* Stowarzyszenie Krótkofalowców i Radioamatorów "DELTA"
* Stowarzyszenie Krótkofalowców i Elektroników
* Stowarzyszenie Krótkofalowców Jury Krakowsko-Częstochowskiej
* Stowarzyszenie Krótkofalowców Pogórza Opawskiego
* Stowarzyszenie Krótkofalowców Regionu Łódzkiego
* Stowarzyszenie Krótkofalowców Wzgórz Dalkowskich "SP3KEY"
* Stowarzyszenie Krótkofalowców Zagłębia Dąbrowskiego.
* Stowarzyszenie Krótkofalowców Ziemi Sandomierskiej
* Trójmiejskie Stowarzyszenie Krótkofalowców
* Stowarzyszenie Sympatyków Radia "Manufaktur"
* Warmińskie Stowarzyszenie Krótkofalowców
* Włocławskie Stowarzyszenie Krótkofalowców i Użytkowników Eteru
_________________
73! Henryk SPL-908455 (ex SP5-8024, SP9-3430KA)
  
SP3PL
20.10.2010 23:30:42
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #591050
Od: 2009-5-18
Pragnę uniknąć tak dlugiego tekstu " Fragment Statutu PZK z lat 1933" znajduje się na witrynie klubu http://sp3poz.republika.pl/Proszę po lewej stronie kliknąć datę 2010-05-30 (u samego dołu listu)
Statut nie musi być wymieszany z regulaminami aby był obszerny. Ważne jest aby obejmował kwestie reprezentacji ilość członków na delegata i podział środków finansowych - składki. Innymi słowy każdy OT posiada wpis w KRS i może mieć oparcie o swój statut oraz swoją księgowość - potrafi każdy OT gospodarzyć swoimi środkami nikt nie musi go w tym wyręczać.aniołek
  
SP3PL
20.10.2010 23:36:03
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #591052
Od: 2009-5-18
Tak stowarzyszeń jest napewno jeszcze więcej ale jest kwestia odzyskania zawłaszconej w PRL-u nazwy PZK członeka IARU bowiem nie widzę innej opcji przynależności do IARU
  
SQ9APD
21.10.2010 00:08:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków, KO 00 AC

Posty: 1600 #591059
Od: 2008-3-17
O Małopolskim proponuję zapomnieć... Nie różni się zbytnio od samej "góry", o czym pisałem w innych postach.
_________________
Pozdrawiam
nasłuch: FM 145.550 MHz
  
sp6aki
21.10.2010 00:18:33
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: nr Olesno Śl.

Posty: 217 #591061
Od: 2008-8-5



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Uważam , że powszechne odejście od używania papierowych kart QSL w niedalekiej przyszłości jest kluczem do
sukcesu generalnych reform w polskim ruchu krótkofalarskim .
Kto jest " dodatkiem do kogo " w duecie PZK czy CB QSL jest jedynie pozornie pytaniem retorycznym .
Sama idea federacji stowarzyszeń jest warta poważnego potraktowania .
Na " placu boju " pozostaną z czasem jedynie autonomiczne Oddziały Terenowe które będą pracowały na własny rachunek .
  
sp5uhw
21.10.2010 06:03:21
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 239 #591075
Od: 2009-6-22



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Bardzo ładna idea, tylko po za wieloma zaletami są też i wady takiego rozwiązania jakim jest Federacja, ale także i sporo obowiązków.

Czy jako środowisko jesteśmy na takie rozwiązanie przygotowani - z moich prywatnych obserwacji napiszę, że nie jesteśmy. Idea i kierunek rozwoju słuszny - wzorce w europie są chociażby REF-Union (czyli Unia Krótkofalowców Francuskich)ale tam też nie wychodzi im to najlepiej.

W Polskim wydaniu taka struktura będzie budowana latami - bo zacznie się spór o to gdzie ta federacja ma mieć siedzibę, kto ma być jej prezesem, jak mają być przyjmowane zadania do działania, jaki ma mieć znaczek itd itd itd. A jak Federacja to w jaki sposób ma przyjmować członków (stowarzyszenia), na koniec spór będzie toczony o cele i sposób ich realizacji.

O obsługę kart QSL i przynależność do IARU bym się nie martwił bo ten problem można rozwiązać bardzo szybko i bez problemu.

Co do listy Stowarzyszeń to należało by do niej do pisać Akademickiego Klubu Radiowo-Turystycznego „Ryjek” który jest również stowarzyszeniem.

Witold Zakrzewski
SP5UHW
  
sp6ouj
21.10.2010 07:06:44
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Głubczyce, JO80VE

Posty: 664 #591076
Od: 2007-9-7



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
OT-11 PZK w Opolu jest też stowarzyszeniem. Jest ich pewnie więcej, a obecny stan prawny z Oddziałami Terenowymi z osobowością prawną przypomina właśnie federację.
Problem z siedzibą można w jakiś sposób rozwiązać. Może być w miejscu, gdzie będzie zarząd federacji. Teraz pozostaje tylko dostosowanie statutów to federacji i można zacząć działać.

_________________
73! Arek sp6ouj
http://www.skpo.glubczyce.info
  
wip
21.10.2010 07:31:41
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 293 #591079
Od: 2010-5-27
A więc Piotrze jakiś "okrągły stół"
  
usuniety_2016_02_28
21.10.2010 08:57:20
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 291 #591090
Od: 2009-12-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Problem z pzk jest rozwiązywalny, wystarczy dyscyplina partyjna wesoły Zapisujemy się hurtowo do PZK i jako członkowie obalamy aktualny zarząd i wybieramy nowy. Potem reorganizujemy pzk zgodnie z założeniami i przekształcamy w federację. Przy okazji nie ma problemu z przynależnością do IARU.
_________________
vy, 73
op.Agi,SQ5RDE
  
Electra29.03.2024 09:23:46
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 3>>>    strony: [1]23

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » FEDERACJA STOWARZYSZEŃ KRÓTKOFALARSKICH

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny