Te ruskie radia, to po zbóju były. Ojciec miał Ukrainę 201. Fajnie się Luxemburga słuchało na tym. Pamiętam też takie duże VEF-202, OKEAN, coś tam jeszcze... _________________ vy 73! Janek SP3NYU ------------------------------------------------------ Warto przeczytać...
Jola 2. To był hit. Tyle że awaryjne jak Trabant. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
ja miałem Klaudię RMS-801, jeden z pierwszych egzemplarzy, jeszcze na japońskich elementach. wolną europę odbierało stereo i w kolorze ! pracowała ponad 15 lat dopóki jej nie sprzedałem i cały czas działała rewelacyjnie. jedynym "uszkodzeniem" był urwany pasek od licznika taśmy magnetofonowej. potem zaczęli ja produkować na polskich UL i zrobiła się z klaudi szumodyna. w końcówce były polskie wzmacniacze które potrafiły padać jak muchy.
_________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
ja też mam ciekawe urządzenie . Co ciekawe napisy po angielsku a to polska produkcja z lat 80 tych . Wymieniłem kilka tranzystorów i działa. Taki Fajny generatorek . Do przestrajania odbiorników radiowych na 98-108 przydaje się znakomicie. Pokrycie mojego starego radia na KF i czułość też tym sprawdziłem
Używałem kiedyś tego Zopanika ale strasznie pływała mu frekfencja. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
radioodbiornik Maria przestrojony jeszcze na szafie u mnie leży. W siódmej klasie za dobre wyniki w nauce dostałem w nagrodę od mamy OR Dana jeszcze w zielonej obudowie z kondensatorem Ducati i na TAA611B w końcówce akustycznej. Mam tę pamiątkę do dziś pomimo ze mam prawie 60 lat. Potem była druga Dana z kondensatorem powietrznym, też fajna. Przerobiona na zasilacz od kalkulatora BRDA z diodą Zenera 7,5V gra do dzisiaj. moim "kawalerskim " radiem poza USP na którym słuchałem po całych nocach był TURADOT. Fajne radio z końcówką Fendera. UKF grał tam dobrze pomimo mono ale słychać było jak trzeba. Najgorsze wspomnienia mam po tym jak się moi rodzice nacięli na radio Atena Stereo. Boże co za bubel! Najgorsza zaraza to zabrudzony podwójny potencjometr regulacji głosu 2x 47 kilo firmy Cosem ( Japonia) którego nie szło dostać w żadnym ZURIcie. Po latach dowiedziałem sie jak można rozebrać taki potencjometr na kawałki i denaturatem ( a jak!) wyczyścić i złożyć aby działał porządnie. Niestety nie miałem już tego radia bo zdążyłem rozebrać. Z resztą... tamto "stereo" to można było pomiędzy bajki włożyć. Radio Luxemburg grało lepiej nawet świszcząc jak nasi. Chociaż program pierwszy popołudniami grał ładnie np. ... "tu jedynka! Słuchacie jedynki!... I te nowośći np. z Jugosławii lub grupa Baccara. To były czasy! Pamiętacie to ?
_________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
Eltra 50,kładło się na podusię i zamiast kołysanki ,,Redio Laksemberg" _________________ Lepiej, siedzieć pod lipą i pisać, niż pisać lipę i.... siedzieć.
Radio Caroline nadawali ze statku zakotwiczeni na wodach międzynarodowych. Radio Luxembourg i Veronica stacjonarne. I czynne aktualnie. Rendez Vous o szustej dziesięć nadawało RWE. Nieczynne. Aktualnie r.Veronica nadaje fajne kawałki. _________________ SP9-1166
Na tych starych skalach widać i ten Luxemburg i Wrocław na kHz 1206 z Żurawiny. Kiedyś pasjonowały mnie hercmiarki i trochę ich zrobiłem. Drut wsadzony w gniazdo hercmiary pokazywał 1206kHz. Z Żurawiny nośną. Co ciekawe że to AM był a wskazanie było stabilne. Taka moc była. Haj haj. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Na 1210 kHz Głos Ameryki z Waszyngtonu. Zastanawia mnie czy we Wrocku nie było interferencji? Bo w sumie tych stacji trochę było, małych średniofalowych wypierdków po 2 kW. W Gorzowie stała na 1540 kHz i leciał tam program II PR. dziwna sprawa że na połowie pasma fal średnich stacje były rozmieszczone co 9 kHz a od połowy w górę co 8 kHz. nawet Rotkiewicz w podręcznikach "Technika Odbioru Radiowego" o tym wspomina opisując nawet "eliminator gwizdu 9kHz" ale kiedy to zrobiłem do swego lampowca ( Turandot) wycięło mi pół sygnału. O dziwo rozbiórka OR Atena stereo i zamiana anten ferrytowych z tej ostatniej do Turandota spowodowały zadziwiająco dobry odbiór na całym zakresie fal długich i średnich. Az się zdziwiłem. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
We Wro najbliższa stacja w okolicach 500kHz już nie działa parę lat. Nadawała ti ti ti taa taa taa czy coś Na AM. Teraz tam teren do sprzedania ale jeszcze można fanty pozbierać.Okolice ul.Avicenny. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Ten Wrocławski łupał tak że na byle jakim tranzystorowym radyjku wyrywało głośnik. Wrocław NDB HG 525kHz
Na wiki jest nagranie tego sygnału: https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:NDB_WRW_525kHz.ogg Nadawało WRW titawą. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
FILMY VIDEO 
Slucha sie na tym rewelacyjnie.
nie miałem już tego radia bo zdążyłem rozebrać. Z resztą... tamto "stereo" to można było pomiędzy bajki włożyć. Radio Luxemburg grało lepiej nawet świszcząc jak nasi. Chociaż program pierwszy popołudniami grał ładnie np. ... "tu jedynka! Słuchacie jedynki!... I te nowośći np. z Jugosławii lub grupa Baccara. To były czasy! Pamiętacie to ? 
