| <<<Strona: 4 / 4 strony: 123[4] |
Czy wspólnota może żądać opłaty za zainstalowane anteny do UKFNOWE PRAWA ??? | |
| | SP6MMM | 11.03.2012 14:22:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80CS
Posty: 3175 #889871 Od: 2010-7-26
Ilość edycji wpisu: 1 | A i owszem, takie są realia. Z praktycznego punktu widzenia, można to rozegrać jeszcze inaczej, mianowicie, można ubiegać się o dzierżawę kawałka gruntu wokoło domu i płacic, ale za użytkowanie wieczyste, wtedy będzie miało to uważam większy sens, za relatywnie większą powierzchnię, niż zabawa w płacenie za tzw. kawałek dachu 250 zł rocznie. Gdybym osobiście rozważał montaż potężnego masztu kratowego, ale też i innych pokaźnych rozmiarów anten drutowych, to na 90% poszedłbym tą drogą. Tak czy inaczej prościej jest mieć coś na własność (lub dzierżawić dożywotnio) i przy okazji kawałek trawnika do letnich wypadów z grillem i dzieciakami niż płacić, za nazwijmy to, tzw. "nic". _________________ http://www.hf-uhf-vhf-forum.iq24.pl/ http://www.gieldakrotkofalarska.iq24.pl/ | | | Electra | 27.11.2024 14:36:35 |
|
| | | SQ5AAG | 11.03.2012 14:40:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1623 #889888 Od: 2009-5-10
| Nie ma problemu adres e mail nie jest tajemnicą. sq5aag@o2.pl Argumenty prawne zasugerowali tu wszyscy koledzy, którym bardzo dziękuję za okazaną pomoc. Ja tylko pozbierałem wszystko w jedność ubierając to w słowa i redagując uzasadnienie, dlaczego ni powinienem za to płacić. Podanie złożyłem już wcześniej. To kolejne spotkanie z członkami zarządu odbyło się na ich prośbę w celu wspólnego osiągnięcia kompromisu. Tak jak wcześniej napisałem zarząd miał 1 argument przeciwko mnie. Anteny zostały zainstalowane bez ich zgody. Co oczywiście jest prawdą, bo zarządu jak instalowałem anteny nie było. Hi. Natomiast jak już zarząd był powinienem według nich w pokorze przeczołgać się po korytarzu i poprosić o zgodę. Zastanawiam się tylko, czemu przez prawie 3 lata sami mnie nie znaleźli i nie zapytali, co i jak. ……Ale ….. W zasadzie można tylko jedno napisać ręce opadają i tyle. Ja osobiście się cieszę, że mam zgodę. Mogę uprawiać moje hobby. Inaczej nie wiem, co by było …… Co z dnia na dzień mam sobie pozdejmować anteny i zmarnować 19 lat jakiegoś emocjonalnego dorobku…… Jeszcze raz powiem. Jedyne rozwiązanie to branie ze sobą na takie rozmowy dobrego prawnika, który nie dość, że jest bezczelny to jeszcze doskonale obeznany w takich sprawach. Innej drogi nie ma. I to czy PZK zrobi listę punktów jak taki temat załatwiać to moim zdaniem nic nie zmieni. U mnie dyskusja była prosta. Satelity to satelity, bo na balkonie. Są zainstalowane na balkonie jak by były na ścianie budynku to by tez kazali zdjąć lub płacić. Wózki na korytarzu są albo ich nie ma. A mnie jak widać zależy żeby to mieć, więc albo będę płacił albo kolego zwijaj ten majdan i po sprawie. Dałem zarządowi już po umówieniu się ustnie na propozycje umowy owe zamieszczone na forum uzasadnienie. Tak z własnej woli. Mam zamiar kiedyś spokojnie z nimi na ten temat porozmawiać czy aby na pewno nie miałem racji. Ale tak jak już pisałem swoje racje można egzekwować tylko z obecności prawnika. Samemu nie ma się szansy. A co do pieniędzy, które mam płacić. W zasadzie to OK. Zarząd kupi i posadzi za to rocznie 1 drzewko, kupi puszkę farby by odmalować klatkę lub coś tam innego. Pieniędzy na pewno nie wsadzą do kieszeni ani ich nie zmarnują to jest pewne. Poza tym, że trochę mnie drażni ze mam za to płacić to Wspólnota jest dopilnowana, posprzątana, i widać, że osoby z zarządu dbają o to, co im zostało powierzone. Więc zarzutów w stosunku do tych osób i ich pracy mieć nie mogę. W zasadzie życzę wszystkim, którzy mają problemy z antenami by udało się też załatwić w taki właśnie sposób. Zresztą któryś z kwitów, jaki miałem okazję czytać chyba pod nazwą opinia prawna prawnika PZK zawiera zdanie, że wspólnota mam prawo pobierać opłaty, ale jeśli mieszkanie jest własnościowe to działa ustawa o prawie lokalowym i wysokości ewentualnych opłat powinno się brać pod uwagę, że w czynszu płaci się tez za cześć wspólna, do jakiej należy dach. Więc skoro tak prawo to interpretuje to wystarczy tylko uchwała zarządu o tym, że mogą negocjować i zawierać umowy indywidualne z użytkownikami części wspólnej takimi jak dach elewacja trawniki itp. Wszystko jest zgodnie z prawem. Jak UKE będzie zamieszczało na naszych zezwoleniach zdanie że mamy niezaprzeczalne prawo instalować anteny na dachu ( konieczne musi być napisane na dachu ) to wtedy może uda się coś uzyskać. Pozdrawiam.
| | | sp6nik | 12.03.2012 14:24:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 116 #890721 Od: 2009-6-22
| Znalazłem jeszcze to, http://www.zarzadca.pl/komentarze/711-montaz-reklam-i-urzadzen-to-ustawowe-prawo-wspolwlasciciela ... mało tam o antenach ale precyzyjnie o wykorzystaniu wspólnej własności . W efekcie gdybyś oddał sprawę do sądu byłoby taniej!! no policz 10lat x 250zł hi hi Pozdrawiam Jan | | | SP3SWJ | 21.05.2012 00:53:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82LK
Posty: 1518 #943113 Od: 2009-9-15
| Zainteresowanych tematyka... zapraszam do wątku
http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=75798&temat=138914
_________________ Pozdrawiam wszystkich Jarek SP3SWJ
|
| <<<Strona: 4 / 4 strony: 123[4] |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|