| |
SP6IX | 18.02.2009 18:04:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8134 #228119 Od: 2008-3-18
| Witam nie myślałem o subforum jako takiego lecz o zmiane tytułu ale zgodnie z tezą że większość ma racje przyłanczam się do tego "klubu" nie pisze OT bo to inna sprawa myślałem właśnie o klubie gdzie można zapytać o wszystko z naszego hobby ,by młodsi koledzy starzem mieli w nas oparcie i mogli czerpać wiedze Grzegorz sp9coo _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
Electra | 08.05.2024 08:26:45 |
|
|
| |
SQ5VDR | 18.02.2009 21:40:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 105 #228216 Od: 2008-7-25
Ilość edycji wpisu: 1 | Wracajac do pierwotnego tematu CW - polecam stronke http://lcwo.net - od pewnego czasu ucze sie CW z jej pomoca i powiem szczerze, ze jestem zadowolony z efektow. Obecnie jestem na polmetku i caly czas robie postepy. Polecam.
A co do pytan. Klubow malo, chetni nie majacy kontaktow z innymi krotkofalowcami musza radzic sobie wlasnie za pomoca Internetu. Ba, niektorzy musza sie sami przygotowywac do egzaminu krotkofalarskiego :/ A wbrew pozorom nie wszystko musi byc oczywiste. Sprobujcie np. znalezc wytlumaczenie skrotu BTU gdzies w zestawieniach slangu krotkofalarskiego. Oczywiscie da sie znalezc wyjasnienie w slangu internetowym, ale ja osobiscie w zestawieniach skrotow slangu krotkofalarskiego nigdy BTU nie znalazlem. A w makrach w programach do emisji cyfrowych mozna go znalezc, np w HamRadio Deluxe. Tak wiec koledzy pamietajcie o tym, ze czesto dla wielu przyszlych krotkofalowcow jedyne zrodlo informacji to moze byc Internet - bo literatury, klubow etc. jest zdecydowanie za malo.
Pozdrawiam
|
| |
KONTO_USUNIETE | 18.02.2009 23:19:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 493 #228251 Od: 2009-1-2
| Ja myślę że wcale nie jest potrzebne subforum, żeby powstał "internetowy klub krótkofalowców" Jest taki mit o tym jak się wytycza chodniki w Wielkiej Brytanii. Otóż podobno Brytyjczycy zanim położą kafle chodnikowe, to najpierw wszystko obsiewają trawą, potem ludzie chodząc wydeptują najbardziej optymalne ścieżki. Na koniec pozostaje tylko na tych ścieżkach położyć płyty chodnikowe i już mamy piękne i w dodatku logicznie wytyczone chodniki. Nikt już nie depcze trawników, bo i po co? Tak samo stanie się kiedyś z internetowym klubem... Życie nasze pokaże jak się to wszystko rozwinie, a potem pozostanie tylko opierając się na tym co się nam wytworzy ubrać w fajną nazwę Jak na razie cieszymy się z tego bardzo fajnego forum i żyjemy dalej, obdarowując się wzajemnie swoją wiedzą doświadczeniem kłopotem czy radością z uzyskanych efektów w radiowaniu hi hi radiowanie, ale fajne mi się słowo wymyśliło... ciekawe co na to Pan Prof. Miodek
|
| |
sq6ade | 24.02.2009 08:46:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15118 #230252 Od: 2008-3-21
| Wracając do tego HI. Troche to sztucznie brzmi w łącznościach fonicznych. O wiele przyjemniej było by posłuchać plebejskiego hehe lub haha niż tego drewnianego HI. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
SP6IX | 24.02.2009 12:12:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8134 #230295 Od: 2008-3-18
| Witam Dla mnie Zywe słowo było zawsze przyjemniejsze od skrutów (tego miałem dość w wojsku jako telegrafista) Myślę że to nieznajomość języka wymusza na co niektórychużywania skrutów .Ten problem i mnie dotyczył do pewnego czasu "uczcie się języków obcych " i tych ze wsochodu i zachodu .Nam to nie było dane ale młodsi powinni się uczyć wtedy wzrośnie i kultura rozmów jak i możliwości poznania się bliżej .Telegrafia to już przeżytek ale ja najwięcej dx'ów zrobiłem tym sposobem . Powodzenia i do usłyszenia na paśmie 144.300MHz na ssb ,ale może być i wyżej CW i SSB Grzegorz sp9coo _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
KONTO_USUNIETE | 24.02.2009 12:27:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 493 #230299 Od: 2009-1-2
| A ja uważam że każde środowisko ma swoje "skróty" językowe, albo gwarowe wtrącenia (poznańskie tej albo słynne góralskie "heeeej" ) W naszym środowisku często mówi się "idę do QRLu" albo "byłem QRV na czternastce.." tak samo mówi się "haj haj" zapożyczając skrót slangowy z telegrafii. Jest przecież takie powiedzenie "kto z kim przystaje, takim się staje". Nie uważam żeby było w tym coś złego. Ot taka nasza radioamatorska ciekawostka No i jeszcze chciałem powiedzieć że telegrafia może i jest przeżytkiem w sensie technicznym, jednak jest to chyba najpiękniejsza forma komunikowania się droga radiową, i uważam że należy do KANONU naszej krótkofalarskiej kultury. To trochę tak jak znajomość podstawowych praw rządzących elektroniką. Oczywiście w dzisiejszych czasach mamy do dyspozycji wiele nowych emisji a co za tym idzie, możliwości prowadzenia korespondencji radiowej, jednak CW pozostaje królową emisji a Królową dobrze jest poznać osobiście Nie dyskryminuję nikogo i mam nadzieję że nikt się nie obrazi za tę moją wypowiedź. Szanuję wszystkich Radioamatorów i rozumiem jeżeli komuś się telegrafia nie podoba. ja na przykład nie jesetm członkiem PZK za co już nie jednokrotnie słyszałem niemiłe słowa pod swoim adresem. Sprawa członkostwa w PZK to już całkiem inna historia. |
| |
SP6IX | 24.02.2009 12:45:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8134 #230309 Od: 2008-3-18
| Witam Sławek sp2lub Jak sam zauważyłeś mamy swój slang a co z ojczystym językiem przecież mowa to diament wśród ludzi i szanujmy go ,a telegrafistą zostawmy skróty by klucz się zaszybko nie wyklepał .Co do przynależności do pzk to żeczywiście inna sprawa ja też nie jestem członkiem mimo że byłem nim ponad 30 lat,i z tego powodu też mam nieprzyjemności .I śmieszy mnie to że ci co są u władzy pzk są nie reformowalni i skostniali . _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
SQ9APD | 24.02.2009 14:46:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków, KO 00 AC
Posty: 1600 #230369 Od: 2008-3-17
| Nigdy w eterze nie używam skrótów. Na zakończenie zawsze mówię: pozdrawiam, a nie 73 (a najbardziej wkurzający są Ci, którzy mówią: "pozdrawiam, 73" - masło maślane). Ja przechodzę na inną częstotliwość, a nie robię QSY; nadaję z Krakowa, a nie: moje QTH Kraków; itd, itp. Używanie slangu jest dobre podczas zawodów, na telegrafii (a nie CW ), ewentualnie w rozmowie po angielsku, choć i tu spokojnie można się bez tego obyć. _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz |
| |
SP7UWL | 24.02.2009 15:23:41 |
Grupa: Administrator
QTH: Tomek-Kielce | gg1370101
Posty: 1083 #230380 Od: 2007-5-11
| Być może można się obyć bez skrótów, tak samo jak nie trzeba mieć licencji żeby używać radia do komunikacji - np. PMR. System znaków, konieczność posiadania licencji, band plan, slang i kod Q są nieodłącznymi elementami krótkofalarstwa i jego wyróżnikami na tle innych sposobów komunikacji radiowej. 73 Tomek _________________ The UNIX Guru`s view of Sex: unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; unmount; sleep |
| |
sq6ade | 24.02.2009 15:54:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15118 #230395 Od: 2008-3-21
| Znać slang i Q wypada - ale żeby regularne używanie tych zaklęć na fonii było w dobrym tonie to już sprawa dyskusyjna. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
SP6IX | 24.02.2009 18:12:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8134 #230463 Od: 2008-3-18
| Witam Krzyśku sq6ade Popieram Twoją wypowiedz w całości nać a stosować w zależności od okoliczności to dwie różne działania .Jak jest to dozwolone w czasie zawodów (ale nie koniecznie)to nie znaczy używać go w łącznościach codziennych .Kiedyś miałem kol. z sp3 z którym prowadziliśmy łączność na telegrafi tekstem otwartym bez skrutów .Niestety kol. się zmarło a drugiego takiego korespondenta nie znalazłem .Więc uczmy się i propagujmy nasz język ojczysty w czystej formie bez naleciałości slangu i kodu Q.
Grzegorz sp9coo _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
Electra | 08.05.2024 08:26:45 |
|
|
| |
KONTO_USUNIETE | 24.02.2009 19:22:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 493 #230514 Od: 2009-1-2
| Ech zawsze są jakieś zdania, tyle ich ilu nas Jednak uważam że nasza krótkofalarska tradycja skądś się wzięła. Oczywiście jest bardzo dużo nowych adeptów krótkofalarstwa którzy mają lubią zamanifestować swoją wyjątkowość ja jednak pozostanę przy swoim i będę mówił moje QTH, i 73 na koniec łączności a jak się trafi jakaś niewiasta to i 88 poślę a co . Zgadzam się z Tomkiem SP7UWL, można się obyć bez slangu, radia i licencji. Jesteśmy jednak krótkofalowcami a krótkofalowcy od lat posługują się właśnie takimi skrótami... Co do mowy ojczystej... ojej to już jest całkiem inna para kaloszy. Na naszej poczciwej 80 można często usłyszeć polszczyznę pokaleczoną i to wcale nie poprzez używanie slangu, ale przez zwykłe naleciałości regionalne. Rozmawiając z kolegami ze śląska, czy z Kociewia można usłyszeć wiele takich regionalizmów. Pomyślmy co przeżywa przeciętny angielski krótkofalowiec, kiedy słucha jak wielu z nas kaleczy jego ojczystą mowę Tak jak powiedziałem na początku, tyle poglądów ilu nas tutaj na forum a wiecie koledzy co jest najfajniejsze? że łączy nas jeden wspólny mianownik jakim jest KRÓTKOFALARSTWO, w takiej czy inne formie, ze slangiem czy bez, ale jest to pasja z którą nam dobrze P.S a pamiętacie słynne dywagacje na temat tego czy powiedzenie "siedem trzy" jest tym samym co "siedemdziesiąt trzy" ? Tak więc "wszystko już było" Pozdrawiam z szacunkiem wszystkich kolegów i mam nadzieję że znowu nikogo nie uraziłem. |