| |
SP2LIG | 17.02.2018 09:29:20 |



Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13114 #2518947 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 2 | Cyt " Przy okazji mi wyszło, że RO jako SP1ST/MM – M/V “Atlantic Patriot” też się wozi po morzach na masowcu “Atlantic Patriot” koniec cytatu.
Stasiu, SP1ST/MM Krzysiek nie jest r/o jest natomiast kapitanem tego statku. Pracuje na własnym sprzęcie i nie wozi się tylko na nim pracuje, kontakt z nim (propagacja) jest możliwy w każdą niedzielę na 14.303 MHz o godz 1100 LT. Jest spora grupa krótkofalowców polskich którzy tam spotykają się m in w celu nawiązania QSO z nim. _______________ Greg SP2LIG
P.S Z M/V Sider Atlantic najprawdopodobniej jest podobna sytuacja, nie musi być kapitanem może to być inny członek załogi. R/o raczej wykluczony. |
| |
Electra | 08.04.2025 17:56:33 |

 |
|
| |
SP1NY | 17.02.2018 09:40:41 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #2518951 Od: 2010-8-5
| Nie ma już R/O na statkach - koniec kropka. Krzysztof SP1ST jest kapitanem i na moją wiedzę nigdy nie był R/O. M/V Sider Atlantic stoi aktualnie w porcie Koper (Słowenia) dokąd przypłynął z portu Monfalcone (Włochy). https://www.marinetraffic.com/en/ais/home/centerx:13.147/centery:45.580/zoom:13 Na moją wiedzę nie ma żadnej strony informującej o aktualnych aktywnościach /MM - pozostaje DXCLX albo... szczęście.
_________________ 73, Mirek |
| |
sp3qfe | 17.02.2018 10:16:40 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5380 #2518958 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Może Staszek tylko zastosował skrót R/O do osoby obsługującej radiostację? Tu kapitan lub inna osoba funkcujna potrafiąca i mająca uprawniania do obsługi sprzętu radionadawczegow ramach danje służby radiokomunikacyjnej? _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
sq1fyi | 17.02.2018 15:57:42 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 204 #2519025 Od: 2011-4-20
| Pozycje statku można sprawdzić na już podanym vesselfinder lub marinetraffic. Tylko, że to są dane z odbiorników AIS. Może się zdarzyć, że statek nie będzie w zasięgu żadnego więc i na mapie będzie pokazany z pozycją ostatnio odebraną.
_________________ Igor |
| |
EI2KK | 20.02.2018 08:38:48 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2519853 Od: 2012-8-7
| Ciekawy temat, szkoda że rano autor tradycyjnie stracił zainteresowanie.
Czy poza AIS istnieje jakis inny system podawania pzycji syatku? Sat? Czy to już zależy od armatora?
Przy okazji.. istnieje niedrogie rozwiązanie dla zainteresowanych tematem, dAISy, kilka zestackowanych BW, troche szczęścia z tropo i sprawny nasłuchowiec nawet z dala od mórz i oceanów ma szanse na ekscytujące przeżycia z wyznaczaniem lokalizacji statków. Niestety, łodzie podwodne nie chcą z AIS współpracować, sprawdzałem...  _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
sq1fyi | 20.02.2018 09:10:31 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 204 #2519861 Od: 2011-4-20
| Raczej chyba tylko z AIS-a. Na AIShub.net można trochę "głębsze" dane uzyskać w porównaniu do vesselfinder czy marinetraffic.
_________________ Igor |
| |
SP2LIG | 20.02.2018 10:04:09 |



Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13114 #2519867 Od: 2009-3-16
| Owszem można posłuchać totalnych pierd, dominują Rosjanie i Filipińczycy. _______________ Greg SP2LIG |
| |
EI2KK | 20.02.2018 10:15:17 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2519871 Od: 2012-8-7
| SP95094KA pisze:
Czy nadal w okolicach częstotliwości 3.200 MHz spotykają się nocą ludzie, co pływają sobie i w ramach kontaktów międzyludzkich, prowadzą pogaduchy na ww częstotliwości. Dokładnie częstotliwości pogaduch nie pamiętam, bo to w połowie lat 90-tych było jak słuchałem (i to bardzo często słuchałem). Bardzo ciekawie było.
Pozdrawiam
3.200MHz 0powiadasz.. no no.. a jaką emisją? _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
sq1fyi | 20.02.2018 10:22:41 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 204 #2519873 Od: 2011-4-20
| Kilka late temu na jednym ze statków Euroafryki na mostku koło nadajnika była wywieszona lista częstotliwości "giełd". Wiem, że tam kapitan czasami gadał z innymi statkami z kompanii. Może jeszcze czasami gdzieś tu coś słychać (podane w MHz) 2.264, 2.267, 2.270, 2.273, 2.276, 2.279, 2.282, 2.285, 2.288, 2.291, 2.294, 2.297, 2.303, 2.306, 2.309, 2.312, 2.315, 2.318, 2.321, 4.146,4.149, 6.224,6.227,6.230, 8.294,8.297, 12.353,12.356,12.359,12.362,12.365, 16.528,16.531,16.534,16.537,16.540
Pracując na polu Mumbai High koło Indii cała koordynacja ruchów była zgłaszana na 8.134, tam dużo było gadane.
_________________ Igor |
| |
SP2LIG | 20.02.2018 11:25:19 |



Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13114 #2519884 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Stasiu, jak widział ognie św Elma to zapewne był zdrowo nawalony. jak byś słuchał dłużej to zapewne byłby temat białych myszek. _________________ Greg SP2LIG |
| |
EI2KK | 20.02.2018 12:27:58 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2519896 Od: 2012-8-7
| SP2LIG pisze:
Stasiu, jak widział ognie św Elma to zapewne był zdrowo nawalony. jak byś słuchał dłużej to zapewne byłby temat białych myszek. _________________ Greg SP2LIG
O tak.. jakby jeszcze dłużej posłuchał to kto wie co byłby usłyszał...  _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
Electra | 08.04.2025 17:56:33 |

 |
|
| |
SP2LIG | 20.02.2018 16:05:27 |



Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13114 #2519992 Od: 2009-3-16
| EI2KK pisze: SP2LIG pisze:
Stasiu, jak widział ognie św Elma to zapewne był zdrowo nawalony. jak byś słuchał dłużej to zapewne byłby temat białych myszek. _________________ Greg SP2LIG
O tak.. jakby jeszcze dłużej posłuchał to kto wie co byłby usłyszał... 
Zapewne morskie opowieści...... _______________ Greg SP2LIG |
| |
SP2LIG | 21.02.2018 09:09:21 |



Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13114 #2520224 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Stasiu.
Generalnie nie lubię prostować cudzych wypowiedzi ale wywołałeś mnie do tablicy cytatem,cyt " Miałem, mam też w rodzinie kogoś co pływał na trawlerach, a służbę na morzu zakończył jako kapitan żeglugi wielkiej." koniec cytatu. Praca na statkach rybackich była prawdziwą katorgą i na nich nie pływało się tylko zap........ się aż było wiadomo do czego homo sapiens ma rowek na tyłku. Nigdy nie poszedłbym pracować do floty rybackiej. To była nigdy nie zapłacona ciężka praca.
Twój pociotek mimo że doszedł do stanowiska kapitana na bank przeszedł przez piekło pracy na wszystkich stanowiskach na statkach rybackich, szczególnie w dawniejszych czasach kiedy w użyciu były burtowce lub pierwsze przetwórnie. Środowisko ludzi morza jest bardzo wyczulone na określenie pracy na morzu jako pływanie. Już wcześniej komuś tu na forum napisałem że pływać można na statku pasażerskim ale tylko jako pasażer. _________________ Greg SP2LIG
|
| |
EI2KK | 21.02.2018 10:11:13 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2520234 Od: 2012-8-7
| SP2LIG pisze:
Środowisko ludzi morza jest bardzo wyczulone na określenie pracy na morzu jako pływanie. Już wcześniej komuś tu na forum napisałem że pływać można na statku pasażerskim ale tylko jako pasażer.
A kto w takim razie na statkach "sie wozi"? Gdzieś w temacie padł chyba taki zwrot, to jakiś slang, próba zabłyśnięcia, czy co..?
Przy okazji, ojciec mojego kolegi szkolnego pracował na statkach jako kucharz, ale pytany o zajęcie odpowiadał 'pływam jako kucharz'.. może taki skrót myślowy, a może przez te kilkadziesiąt lat coś się w mentalności zmieniło... _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
sq1fyi | 21.02.2018 10:36:04 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 204 #2520246 Od: 2011-4-20
Ilość edycji wpisu: 1 | "Pływa to gó..o w przeręblu" i potem był kop w zadek od nauczyciela czy wychowawcy. Dlatego większość marynarzy jest uczulona na zwrot "że ktoś pływa na statku". Statek "idzie", "wchodzi/wychodzi do/z portu itp. Kolejnym takim określeniem często usłyszanym jest "łódź podwodna". Powinno być okręt podwodny bo łódź to jest wiosłowa. Motocykliści się denerwują jak ktoś mówi motor zamiast motocykl, tak samo księgowi "podatek VAT" zamiast samo VAT. Skróty myślowe czy powszechnie używane zwroty, ludzi dla których nie ma to większego znaczenia. _________________ Igor |
| |
EI2KK | 21.02.2018 10:54:36 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2520250 Od: 2012-8-7
| sq1fyi pisze:
Kolejnym takim określeniem często usłyszanym jest "łódź podwodna". Powinno być okręt podwodny
Zasadniczo masz racje, jednak 'łódź podwodna' już tak bardzo przyjęła się w j.polskim, że to 'okręt podwodny' brzmi dziwnie..
Czy łódź jest tylko wiosłowa? Nie sądzę, przecież jest łódź rybacka która może mieć silnik, jest łódź ratunkowa (nie mylić z szalupą ratunkową) a nie 'okręt ratunkowy'..
Mnie kiedyś uczono, że określenia 'okręt' używamy do pływających jednostek wojskowych, a statek/łódź do cywilnych.. dlatego podwodny jest zwykle okręt, chociaż bywają podwodne łodzie wycieczkowe - jako pasażer płynąłem na takiej i nie miała ona cech jednostki militarnej ,)
No, my tu gadu gadu, a tymczasem Sider Atlantic znowu w drodze (a moze w rejsie? wybaczcie..) - moze i ja nawiąże z nim łączność emisją FT8... _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
sq1fyi | 21.02.2018 11:06:07 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 204 #2520254 Od: 2011-4-20
| Nie miałem na myśli, że łódź to tylko wiosłowa. Zastosowałem skrót myślowy ,) Jakbyśmy mieli tak czepiać się każdego słowa to... chyba by było słabo. W drodze jest chyba poprawnie bo z angielska "en route" Dobra, skończymy bo odjechaliśmy z tematem za bardzo a to może denerwować Gospodarza tematu.
_________________ Igor |
| |
EI2KK | 21.02.2018 12:11:46 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2520278 Od: 2012-8-7
| sq1fyi pisze:
Nie miałem na myśli, że łódź to tylko wiosłowa. Zastosowałem skrót myślowy ,) Jakbyśmy mieli tak czepiać się każdego słowa to... chyba by było słabo. W drodze jest chyba poprawnie bo z angielska "en route" Dobra, skończymy bo odjechaliśmy z tematem za bardzo a to może denerwować Gospodarza tematu.
No jak ma denerwować, skoro po pierwsze to był słomiany ogień, a po drugie skoro statek w drodze, to można się aktywności /mm spodziewać.. co jakby było tematem wiodącym tego tematu  _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
SP2LIG | 22.02.2018 10:06:03 |



Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13114 #2520531 Od: 2009-3-16
|
Myślę że w obecnych czasach nie ma tych co cyt "się wozi" koniec cytatu. Armatorzy na maxa poredukowali ilości etatów na statkach tylko tyle co zgodne z konwencją. Jeszcze jak byłem w polskiej flocie to kapitanowi i st mechanikowi armator polecił pełnienie służb portowych w portach krajowych a w morzu polecił pełnienie wacht morskich. Oczywiście w okrojonych godzinach. Np. w czasie kiedy byli jeszcze r/o to oni pełnili w portach krajowych służby of służbowego np. w niedzielę lub w święta albo w nocy kiedy statek nie pracował. Na obcych statkach w kompaniach w których pracowałem również nie było "wożących się". ________________ Greg SP2LIG |
| |
sq1fyi | 23.02.2018 08:31:25 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 204 #2520768 Od: 2011-4-20
| Z tym satellite radio room to jak sobie projektant wymyśli to i czasami takie pomieszczenie jest. Jestem z maszyny i czy ja wiem czy się wożę? Jest co robić, czasami po 12 godzinach wachty czuć w rekach i w nogach przerobioną robotę. _________________ Igor |
| |
Electra | 08.04.2025 17:56:33 |

 |
|