| |
Bodek | 19.02.2014 11:48:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: śląskie
Posty: 603 #1752873 Od: 2013-6-21
| Janek proponuje znak bez klubu, a ja dla odmiany uważam, że właściwszy jest klub bez znaku. Po co w zasadzie znak klubowi składającemu się z krótkofalowców? Każdy ma swój znak. Krótkofalowcy jak inni hobbyści mogą się zrzeszać, tworząc stowarzyszenia itp. jednak po co klubowi oddzielny znak to nie wiem. Spotykają się we wspólnym pomieszczeniu i mogą nadawać, bo każdy ma znak. Wędkarze tworząc koło/klub nie dostają oddzielnej karty wędkarskiej, podobnie członkowie klubu motoryzacyjnego nie mają wspólnego prawa jazdy itd. Znak klubowy to sztuczny twór tworzący tylko dodatkowe zamieszanie. _________________ Bogdan, Katowice. |
| |
Electra | 29.09.2024 00:58:42 |
|
|
| |
SP8LBK | 19.02.2014 11:52:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1752889 Od: 2010-8-3
| Mam ponowna prośbę aby całej dyskusji o założeniu klubu nie sprowadzać tylko do PZK. Każda osoba prawna oraz stwarzyszenie zwykłe ma prawo taki klub utworzyć i wystapić do UKE o pozwolenie radiowe. Każda z tych organizacji prowadzi odrębna politykę finansową opartą na własnych statutach i regulaminach wewnętrznych ale zgodnie z zasadami rachunkowości podanymi w przepisach "rządowych". Nie ma tu znaczenia czy klub będzie przy OSP w Ognisku czy Kółku Rolniczym w Kaczej Wólce, czy też przy PZK/LOK/ZHP. Każdego obowiązuja te same przepisy ogólne a jak rozwiązują to wewnątrz swojej organizacji to jest juz ich wewnętrzna sprawa. Także to, czy w takim klubie są/będą zbierane składki w w jaki sposób maja być ewidencjonowane, wykorzystywane i rozliczane to regulują wewnętrzne przepisy tych organizacji. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
Bodek | 19.02.2014 12:07:06 |
Grupa: Użytkownik
QTH: śląskie
Posty: 603 #1752915 Od: 2013-6-21
| Szkolenie narybku pod znakiem klubowym też nie jest jakoś specjalnie oparte na przepisach prawa, ale to już inna historia i jeśli znak klubowy jakoś tę lukę łata, to masz rację. Generalnie myślę o sytuacji gdy kilku krótkofalowców chce mieć wspólny znak - nie wiem po co im on. _________________ Bogdan, Katowice. |
| |
SQ8OQE | 19.02.2014 12:25:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1752933 Od: 2013-4-8
| SQ9JXB pisze:
Tomek
Forma prąwna jest zbędna jak członkami Klubu SĄ KRÓTKOFALOWCY,którzy są członkami PZK.
Stowarzyszenie jest zbędne,a znak Klubowi powinien być przyznany bez problemu,PZK powinno na tym zależeć,ale nie ma obowiązku aby Klub był pod egidą. PZK
A Kluby Rodzinne też muszą mieć strażnika pod nazwą PZK?
W rzeczy samej - w 100% zgoda. A formalnie - w jaki formalny sposób można szkolić kogoś, kto nie ma znaku? Abstrahując od klubu/oddziału/PZK. Czy jest jakaś podstawa prawna, że w klubie pod znakiem klubowym niekrótkofalowcy prowadzą łączności ?? _________________ Tomek SQ8OQE |
| |
usuniety8_02_2021 | 19.02.2014 13:02:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #1752966 Od: 2008-10-24
| Bodek pisze:
Janek proponuje znak bez klubu, a ja dla odmiany uważam, że właściwszy jest klub bez znaku. Po co w zasadzie znak klubowi składającemu się z krótkofalowców? Każdy ma swój znak. Krótkofalowcy jak inni hobbyści mogą się zrzeszać, tworząc stowarzyszenia itp. jednak po co klubowi oddzielny znak to nie wiem. Spotykają się we wspólnym pomieszczeniu i mogą nadawać, bo każdy ma znak. Wędkarze tworząc koło/klub nie dostają oddzielnej karty wędkarskiej, podobnie członkowie klubu motoryzacyjnego nie mają wspólnego prawa jazdy itd. Znak klubowy to sztuczny twór tworzący tylko dodatkowe zamieszanie.
Proponuję znak dla Klubu który nie jest Stowarzyszeniem.
Już kiedyś wspominałem o EPC Polska i znaku SP0EPC,ale dzisiejsze przepisy są chore i idiotyczne.
Po co występowanievo znak okolicznościowy skoro byłyby SP0EPC i wiadomo że przynależałby tylko do jednego Klubu,członkowie mogliby pracować spod takiego znaku przy różnych okazjach.
Ale nie,ktoś nie mający zielonego pojęcia o Klubach czy Organizacjach społecznych wymyślił obowiązek tworzenia Stowarzyszeń |
| |
sp6nic | 19.02.2014 13:50:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #1752995 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Ale czy założenie stowarzyszenia zwykłego to aż taki wielki problem??? Wystarczy 3 chętnych, kilka wniosków, zanieść do starostwa i można zakładać klub. Jaki się chce. Bez PZK, LOK czy ZHP/ZHR. Nie ma problemu. Janku jak sobie wyobrażasz zakładanie klubu bez stowarzyszenia? Idziesz do UKE, płacisz 85 zł i dostajesz licencję. Tak bez żadnego sprawdzania, nawet twoich licencji? No bo jak zażądają jakiś licencji to pewno też będzie to straszna szykana ! Jeśli przyszły klub nie ma nawet trzech licencjonowanych chętnych do założenia go,nie jest w stanie sklecić kilku kartek papieru z podaniami, to cała jego działalność jest oparta na chorej fikcji. 73 Marek sp6nic _________________ 73 Marek sp6nic |
| |
usuniety8_02_2021 | 19.02.2014 14:51:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #1753035 Od: 2008-10-24
| Marek Jak widać nie czytasz dokładnie co piszę
Na moim przykładzie
EPC POLSKA to licencjonowani krótkofalowcy,więc problem legalności odpada. Pytam jeszcze raz PO CO STOWARZYSZENIE?
Komu to potrzebne? Dla statystyki w PZK?
Pomijam zasady przyznawania znaku SP0 bo są totalnie chore.
Krótkofalowcy chcą założyć Klub,to zaraz są prawne narzucania bzdurnych przepisów.
Co PZK w tej sprawie robi? Ano nic |
| |
Bodek | 19.02.2014 15:01:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: śląskie
Posty: 603 #1753045 Od: 2013-6-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Być może po to stowarzyszenie, aby posiadać zdolność prawną. Aby występować przed instytucjami, w tym wypadku UKE, należy taką zdolność posiadać. Komu miałoby UKE przyznać znak, skoro w świetle prawa jako podmiot nie istniejecie? Są trzy osoby i deklarują wspólne cele i zainteresowania, ale nie chcą tego sformalizować. O co więc chodzi? _________________ Bogdan, Katowice. |
| |
HekTor | 19.02.2014 15:04:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO13AE
Posty: 509 #1753048 Od: 2009-9-3
| ...#1751727
_________________ ex SP37215 |
| |
sp6nic | 19.02.2014 15:18:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #1753059 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Janku. PZK nie ma tu nic do gadania. To UKE ustala reguły. Piszesz że PZK nic nie robi. A czemu ma robić? Sporo osób uważa że taki system jaki mamy obecnie, tworzenia klubów, jest całkiem OK. Pewno dla tego PZK nie wnosi do UKE jakiś zastrzeżeń. Nie ma w tym żadnego interesu. Masz prawo do swojego zdania ale pamiętaj że inni też takie mają. Ja na ten przykład uważam, tak jak napisałem w swoim poprzednim poście. Założenie stowarzyszenia zwykłego jest banalnie proste. Więc jak ktoś chce mieć klub to powinien wykonać przynajmniej ten minimalny obowiązek założenia SZ. Pytasz po co stowarzyszenie. Ano po to że tak stanowi prawo. Można się z nim nie zgadzać ale respektować trzeba. Można też walczyć o zmianę tego prawa. Tylko po co? Skoro jak już pisałem wymogi na założenie stowarzyszenia są łatwe do spełnienia. 73 marek sp6nic
_________________ 73 Marek sp6nic |
| |
usuniety8_02_2021 | 19.02.2014 17:13:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #1753149 Od: 2008-10-24
| Są trzy osoby i deklarują wspólne cele i zainteresowania, ale nie chcą tego sformalizować.
I dalej nie ma jasnej informacji po co STOWARZYSZENIE aby formalnie powstał Klub krótkofalarski.
Można też walczyć o zmianę tego prawa Dlatego twierdzę że byłoby to w interesie PZK gdyż byłoby więcej Klubów, nad którymi PZK sprawowałby nadzór merytoryczno - prawny, potwierdzałby zdolność prawną takiego Klubu, wszak członkami Klubu są członkowie PZK prawda?. Wymogi założenia SZ nie mają uzasadnienia logicznego. Piszesz że PZK nic nie robi. A czemu ma robić? - a PZK nie powinien w pełni współpracować z UKE? Nie byłoby problemów z uzyskaniem znaku SP0XXX dla Klubu "specjalistycznego" np. SP0EPC, SP0RVG, SP0HQ Rzucanie kłód prawnych pod nogi to jak widać Polska specjalność. Powinno być prosto i przejrzyście.
Marek - pytanie za 1000 pkt.
Jakie to osoby twierdzą że uważa że taki system jaki mamy obecnie, tworzenia klubów, jest całkiem OK?
Jakie mają uzasadnienie swojego stanowiska?
|
| |
Electra | 29.09.2024 00:58:42 |
|
|
| |
sp6nic | 19.02.2014 18:06:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #1753246 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Wierz mi Janku na słowo że jest spore grono osób, które uważają iż obecne przepisy dotyczące klubów i tak są zbyt liberalne. Mam na myśli osoby z ZG, a więc takie, które mają wpływ na tok pewnych spraw. Cóż, mają prawo do swojego zdania. A ponieważ jest ich całkiem sporo więc PZK nic nie robi w tej sprawie uważając że tak jak jest , jest OK. W sumie ja tez tak uważam. Większości i tak sprawy klubów nie interesują. A jeśli chodzi o kluby PZK to nie wyobrażam sobie żeby jakikolwiek zarząd OT robił jakieś problemy grupie osób, które taki klub PZK chcą powołać. Mogę mówić tylko na przykładzie Dolnośląskiego OT i Wrocławia. Powstało tu ostatnimy laty kilka nowych klubów, większość właśnie PZK. Działają, niektóre dość prężnie. Zarząd DOT stara się im w tej działalności pomagać. Również sprzętowo . Tak że nawet ja czasami żałuje że należę do ZHP Bo na pewne rzeczy w harcerstwie nie mam co liczyć przez najbliższe lata. Nie można więc generalizować. Sporo zależy od układów i układzików lokalnych. Jak czytam posty Marka SQ8MXS i Andrzeja SP8LBK to domyślam się iż miał miejsce jakiś konflikt. Pewnie kompletnie nie potrzebny. Ciekawe jak sprawy powstawania klubów, znaków klubowych są rozwiązane w innych krajach? Może się okazać że w SP naprawdę nie mamy co narzekać na przepisy I na koniec. Jeszcze niedawno wiele osób narzekało na kolesiostwo przy załatwianiu spraw w UKE. Może i było coś takiego, ale można było wiele spraw dzięki temu załatwić pozytywnie. Dogadać się. Dziś kolesiostwa już nie ma. Mamy za to przepisy, regulacje, nakazy, zakazy itp. No i ich musimy niestety przestrzegać a nie załatwiać. Było walczyć z kolesiostwem ?? 73 Marek sp6nic _________________ 73 Marek sp6nic |
| |
sq8mfe | 20.02.2014 22:27:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO11im
Posty: 52 #1754590 Od: 2011-3-29
| SQ8MXS pisze:
Andrzej nie wiem co insynuujesz, ale mocno się mylisz. SP8PRL nie posiada ani kasy ze składek, ani majątku wniesionego, - nie posiada nic - to jest jak to sam nazywasz wirtualny Klub przy grillu oczko, ale wystarczy ze zrobię jedną rzecz i wniosę do niego antenę i ją z premedytacją zinwentaryzuję z końcem roku 2014 i zgłoszę jako majątek PZK. Powiedz kto będzie właścicielem tej anteny w przypadku rozwiązani klubu.
Zawsze można to zrobić w formie dzierżawy lub użyczenia. W innym przypadku PZK zawłaszczyłoby również pomieszczenie w którym ma siedzibę klub.
SQ8MXS pisze:
Druga sprawa to jakoś nie bardzo widzę jak to klub PZK bierze udział w projekcie unijnym by np: wyposażyć swoje pomieszczenie w sprzęt. W małym stowarzyszeniu jest to dużo łatwiejsze.
Stowarzyszenie zwykłe nie ma osobowości prawnej i nie może ubiegać się o dofinansowanie unijne. Z tego co pamiętam przy pewnym projekcie dofinansowanym ze środków unijnych realizowanym przez moje lokalne stowarzyszenie musiałem pobrać odpis z KRS. Ponadto realizując projekt unijny można sfinansować wkład własny ze środków zgromadzonych przez PZK z 1% podatku przekazywanego na OPP. Wkład własny w projektach unijnych wymagany jest zawsze w wysokości najczęściej od 15 do 25% wartości projektu z wyjątkiem tak zwanych projektów systemowych dla których wkład własny finansuje budżet państwa, ale to już inna bajka. Pieniądze z odpisu 1% podatku mogą być przeznaczone tylko na cele statutowe. Nie mogą zostać przeznaczone np. na wynagrodzenie Prezesa. Tutaj jest właśnie najlepsza okazja do ich wykorzystania. Nie wiem jak formalnie wygląda dostęp do tego 1%, ale wydaje mi się że się da. _________________ 73, Andrzej - SQ8MFE |
| |
sp7ukl | 20.02.2014 22:37:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR37NB, Łódź
Posty: 2741 #1754598 Od: 2008-9-11
| Znak wydawany przez UKE jest wydawany osobie prywatnej po przedstawieniu dokumentów do tego uprawniających lub związkowi osób (jakkolwiek będzie się on nazywał) mającej OSOBOWOŚC PRAWNĄ (wtedy znak SPxP/K/Z/Yxx) - np. stowarzyszeniu. _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est" |
| |
SP8LBK | 21.02.2014 10:11:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1754807 Od: 2010-8-3
| Marku SQ8MXS Zawsze jest jakiś gajowy. Mając stowarzyszenie masz nad sobą urząd skarbowy a w odwodzie "uczynnych", czyli uprzejmie donoszę, że.... Bez kwitów już raczej się nie da. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP8LBK | 21.02.2014 11:17:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1754848 Od: 2010-8-3
| Marek nadal nie starasz się zrozumieć tego o ca mi chodzi Jest taka opcja. Klub np PZK/LOK/ZHP ale niezależnie od tego klub jako stowarzyszenie zwykłe utrzymujace się wyłącznie ze składek członkowskich, rządzący się swoimi wewnętrznymi prawami. W PZK mamy taki układ z OT. Są jednocześnie OT PZK ale mimo to, że są zarejestrowane w KRSie na bazie statutu PZK, są zgodnie z prawem niezależnymi stowarzyszeniami z osobowością prawną. Mają inny NIP, REGON i KRS. Dysponują sprzętem organizacji ale także swoim, kupionym na siebie. Wystarczy dobrze pomysleć i z mądrymi, chętnymi do pracy ludźmi moża dużo zdziałać. Może być oczywiście klub jako stowarzyszenie zwykłe. Samodzielna jednostka nie związana z żadną organizacją ale tu są duże ograniczenia w pozyskiwaniu kasy na działalność i trudno chyba byłoby przekonać członków, że składka członkowska wynosi 500-1000zł bo trzeba kiedyś kupić radio. Zgodnie z prawem wyglada to tak: Uproszczoną formą stowarzyszenia jest stowarzyszenie zwykłe nie posiadające osobowości prawnej (art. 40-43).
Stowarzyszenie zwykłe nie może (art. 42): 1. powoływać swoich oddziałów terenowych, 2. łączyć się w związki stowarzyszeń, 3. zrzeszać osób prawnych, 4. prowadzić działalności gospodarczej, 5. przyjmować darowizn, spadków, zapisów, otrzymywać dotacji, korzystać z ofiarności publicznej
Żebyś nadal nie myślał, że SZ nie ma innego gajowego poza US. http://poradnik.ngo.pl/x/956313 jako organu nadzordzego. Zawsze w odwodzie pozostaje kapelusz _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SQ8OQE | 21.02.2014 11:44:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1754885 Od: 2013-4-8
|
Marku Tracisz czas - w dyskusji o samolotach zawsze można dawać przykłady z propedeutyki uprawy kalarepy
pozdr _________________ Tomek SQ8OQE |
| |
SP8LBK | 21.02.2014 13:29:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1754960 Od: 2010-8-3
| Marku, proszę nie pisz bzdur, że jakaś organizacja przejmie klubowy sprzęt, którego nie jest właścicielem, czyli nie ma w swojej ewidencji. Składki członkowskie nie mają tu żadnego znaczenia. Jeśli była dokonana dokonana formalna darowizna na rzecz organizacji to oficjalnie sprzęt jest jej własnością i wówczas to ona ma do niego prawo. Przecież sam w to nie wierzysz, ze Twoje prywatne radio będace w posiadaniu SP8PRL może ktokolwieć zabrać. Naprawdę, w tym przypadku prawo jest banalnie proste. Owszem, można robić wszystko i przez lata ale tylko w otoczeniu mądrych i uczciwych ludzi. Nawet kupić radio za "kapeluszowe" pieniądze. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP8LBK | 21.02.2014 19:27:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1755278 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | czy ty czytasz w ogóle ten watek ????????????????????????????????
Po tym co wypisujesz Twierdzę ze bujasz gdzieś w obłokach ........ Żadnego problemu ja nie widzę.
SQ8MXS pisze:
1. Czy członkowie klubu PZK mogą zbierać składki między sobą. 2. Czy składki te powinny być ewidencjonowane - US. 3. Czy PZK powinno mieć wgląd w owe składki - kontrola US. 4. Czy owe składki powinny być ewidencjonowane w przychodach OT - kontrola US. 5. Czy każdorazowy zakup sprzętu za owe składki powinien być zewidencjonowany w Klubie i w OT. 6. Po zakupie czyją własnością jest sprzęt.
Wiele razy pisałem aby nie wciągać w dyskusję PZK, Ty zaś cały czas to robisz. Pisałem wcześniej, że klub może założyć każda organizacja, instytucja, zakład pracy, np fabryka posiadająca osobowość prawną lub stowarzyszenie zwykłe.
Odpowiedź jest bardzo prosta. Ad.1 do Ad.5 - to jest uregulowane w statucie, regulaminie lub innych dokumentach wewnętrznych osoby prawnej lub stowarzyszenia zwykłego. Ad. 6 - jeśli sprzęt kupił organ nadzorczy klubu, czyli osoba prawna lub stowarzyszenie zwykłe i została sporządzona umowa darowizny i podpisana przez darczyńcę i przyjmującego na jej stan, sprzęt jest jej własnością. Umowa darowizny nie dotyczy jednak stowarzyszenia zwykłego bo nie może ono przyjmować darowizn pod żadną postacią, finansową lub materialną.
Jeśli nie ma umowy darowizny - sprzęt jest własnością i pozostaje we władaniu kupującego.
Posiadacz sprzętu może także zawrzeć umowę użyczenia z określeniem okresu w jakim użycza sprzęt osobie prawnej lub stowarzyszeniu zwykłemu. W tym przypadku, także w okresie trwania umowy użyczenia jest właścicielem sprzętu.
W uzupełnieniu do pytanie #6. Kupując sprzęt lub inne materiały w sklepie/firmie na fakturę VAT, podajesz nazwę i adres odbiorcy/nabywcy oraz jego NIP. Jeśli tu podasz dane osoby prawnej lub s.z. oni są formalnym właścicielem. Jeśli podasz swoje dane osobiste, wówczas Ty jesteś formalnym właścicielem. Zwróć uwagę, że faktura VAT zostanie wystawiony na jedną osobę, bo nie ma opcji wpisania danych drugiego kupującego. Sprzedawca nie wystawi faktury VAT, np na Chełmski Klub Krótkofalowców SP8PRL, bo ten nie posiada nr NIP.
Każde biuro rachunkowe, niekoniecznie prawnik potwierdzi to co napisałem. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
usuniety8_02_2021 | 21.02.2014 20:14:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #1755305 Od: 2008-10-24
| Umowa darowizny nie dotyczy jednak stowarzyszenia zwykłego bo nie może ono przyjmować darowizn pod żadną postacią, finansową lub materialną.
No to pytam jeszcze raz:
Po co Tworzyć Stowarzyszenie Zwykłe aby powstał Klub? Zupełny bezsens
Jasno z tego wynika że tylko Kluby z KRS`em i pod patronatem PZK mają rację bytu aby otrzymały znak Klubowy. Następny bezsens.
Życzę PZK jak największej ilości Klubów co jest NIEOSIĄGALNE przy obecnych przepisach prawnych. |
| |
Electra | 29.09.2024 00:58:42 |
|
|