| |
ante1000 | 11.04.2019 12:47:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 342 #2656070 Od: 2016-1-20
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam!
Czy ktoś pracował na obu radiach?? Czyli który jest lepszy do klasycznego zastosowania - CW i SSB ??? Bo zarówno uznaje się za klasyka Kenwooda TS-830S jak również FT-901/902ZD (a także prostszy FT-101ZD) mają świetne recenzje jeśli chodzi o sprzęt z tego (analogowego) okresu. Oba mają klasyczną pojedynczą przemianę, dobre filtry kwarcowe, strojony preselektor na wejściu, funkcję IF shift, w sumie dość podobną architekturę... Więc pytam o osobiste refleksje, jeśli ktoś miał okazję osobiście pracować na obu urządzeniach.. Dziękuję i vy73 _________________
|
| |
Electra | 29.11.2024 00:32:55 |
|
|
| |
sp9mav | 11.04.2019 12:57:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #2656076 Od: 2009-4-26
Ilość edycji wpisu: 2 | Mialem wszystkie modele. Z tych co wymieniles to nie zauwazysz roznicy zadnej. Kwestia podobania sie ew. galkologi. Byle nie byl mechanicznie umeczony. Korespondenci bardziej beda mlaskac na sygnal z Kenwooda. _________________ Janusz SP9MAV |
| |
ante1000 | 11.04.2019 13:15:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 342 #2656085 Od: 2016-1-20
| A tranzystorowy TS-930 ? Mówi się że to jeden z najlepszych trx wszechczasów _________________
|
| |
ABG47 | 11.04.2019 13:44:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 294 #2656092 Od: 2018-5-24
| Kenwood TS830S nie do podrobienia ... |
| |
sp9mav | 11.04.2019 14:05:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #2656096 Od: 2009-4-26
Ilość edycji wpisu: 1 | Pytales o hybrydy a teraz chcesz 930 w tamtych czasach kazdy byl dobrze zrobiony I dlatego sa legendami. Nie bylo chinszczyzny, gumowych przyciskow itp... Te radia nadal sa znakomite I odbiorniki maja one do pobicia. Czasy sie zmienily inne sa dzis potrzeby. Pytanie jest co potrafisz sam zrobic bo te radia wymagaja troski. Mnie najlepiej sie sluchalo na golutkim manualnym TS520 a potem TS820 ale to pewno kwestia gustu i ucha. Jesli chcesz klasyka i posluchac prawdziwego audio z"dusza" to kup sobie FT200. _________________ Janusz SP9MAV |
| |
sp7ivo | 11.04.2019 14:07:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2122 #2656098 Od: 2009-11-12
|
Jesteś pewien?
B.sp7ivo |
| |
ante1000 | 11.04.2019 14:25:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 342 #2656104 Od: 2016-1-20
| sp7ivo pisze:
Jesteś pewien?
B.sp7ivo
Nie. Ale raczej nie mają pierwszej przemiany z wysoką pośrednią (up conversion) _________________
|
| |
sp7ivo | 11.04.2019 14:33:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2122 #2656106 Od: 2009-11-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Owszem, nie ma konwersji w górę, ale pierwsza pośrednia to 8.83Mhz, a druga 455kHz, przynajmniej w TS830S. W Yaesu chyba jest nieco inna wartość pierwszej, ale też na tym poziomie. B. sp7ivo
Edit: w FT pierwsza pośrednia wynosi 8.9875MHz, a druga 10,76MHz i jest zastosowana w celu uzyskania płynnej regulacji szerokości pasma przenoszenia filtrów odbiornika. |
| |
frantastic | 11.04.2019 23:03:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztyn
Posty: 477 #2656223 Od: 2015-6-17
Ilość edycji wpisu: 1 | Odpowiedź nie jest prosta. Z wymienionych przez Ciebie zdecydowanie najwięcej walorów ma TS930S, nie jest to już hybryda, ale radio z najwyższej półki początku lat osiemdziesiątych. Na drugim miejscu postawiłbym FT902DM (bardziej wypasiony FT901). Ma on już pamięć jednej częstotliwości (jako jedyny wśród hybryd) i pozwala na pracę z dużym splitem, większym niż pozwala na to RIT. FT901 tego nie ma. W TS830S odrobinę więcej szumi odbiornik niż w FT902DM/FT901, ale za to ma odrobinę lepszą modulację TX, choć funkcjonalnie to prawie to samo radio co FT902DM. Z hybryd największą renomą cieszy się TS830S bo było ich wyprodukowanych bardzo dużo i są bardziej niezawodne od wymienionych Yaesu. Tak czy owak parametrami zarówno odbiornika jak i nadajnika z hybryd najlepszy jest jeszcze inny Yaesu - FT102. Kupno egzemplarza FT102 mało używanego prawie graniczy z cudem. Dodatkowo radio to jest niewygodne w naprawach i bardziej awaryjne od TS830S. FT102 jest szczególnie dobre do CW. Miałem jednocześnie wszystkie te radia, bo lubię stare graty - gdyby były jakieś pytania. _________________ Teoria i praktyka to immanentne części jednej całości. |
| |
sp9mav | 12.04.2019 09:16:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #2656340 Od: 2009-4-26
Ilość edycji wpisu: 2 | No to mnie kolega teraz zaskoczyl. Co niewygodnego jest w 102-ce do naprawy? Jesli niewygodne to raczej szufladkowe jak Yaesu 902 czy 901 albo 107 a juz szczegolnie chore ksiazkowe rozkladanie 767 ale 102-ka prosta jak budowa cepa. _________________ Janusz SP9MAV |
| |
frantastic | 12.04.2019 12:46:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztyn
Posty: 477 #2656423 Od: 2015-6-17
| Każdy ma swoje doświadczenia. Mnie osobiście dużo wygodniej naprawić jest wyjmowaną niewielką płytkę z FT902DM niż grzebać w stosunkowo dużej, wiszącej na wielu przewodach płycie, jak w FT102. W FT902/901 psują się zawsze typowe proste rzeczy. W FT102 też nie są to rzeczy skomplikowane elektrycznie, ale np. wymiana jednego z przekaźników w RF bloku prosta nie jest, a zawsze jest on wcześniej czy później do wymiany. Jak widzę, każdy ma inne predyspozycje i inaczej to postrzega. _________________ Teoria i praktyka to immanentne części jednej całości. |
| |
Electra | 29.11.2024 00:32:56 |
|
|
| |
sp7ivo | 13.04.2019 14:53:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2122 #2665591 Od: 2009-11-12
| ante1000 pisze:
Więc pytam o osobiste refleksje, jeśli ktoś miał okazję osobiście pracować na obu urządzeniach..
FT101zd używałem w latach 80-tych ubiegłego wieku, TS830S w połowie pierwszej dekady obecnego, trudno więc o bezpośrednie porównanie w innych realiach. Jak dla mnie Kenwood wydaje się mieć znaczną przewagę przy preferencji emisji cw, z racji możliwości zamontowania dwóch po sobie następujących filtrów cw, jednego w pierwszej pośredniej i drugiego, doskonałego w drugiej pośredniej. Yaesu nie mają takiej opcji, dostępny jest tylko jeden filtr cw. Takie kaskadowe połączenie filtrów daje niewiarygodną stromość zboczy. Co ciekawe, w TS850s jest podobne rozwiązanie i praktycznie te same filtry, a uzyskany efekt nie jest już tak spektakularny. Wprawdzie nie jest to tematem pytania i nieznane są motywy jego zadania, ale mogę powiedzieć, że w/w TS830s był u mnie stosunkowo krótko. Oprócz przeprowadzania klasycznego qso bez większych oczekiwań, nie nadawał się do innych zastosowań. Te sprzęty były dobre w swoim czasie i lista wymagań, których nie mogą obecnie spełnić jest długa. Również "legendarny" odbiornik w wielu przypadkach ustępuje nowszym konstrukcjom, co mogę autorytatywni stwierdzić mając przez pewien czas na biurku obok siebie TS830S, TS850S i TS590S. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo |
| |
frantastic | 13.04.2019 15:34:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztyn
Posty: 477 #2665980 Od: 2015-6-17
Ilość edycji wpisu: 1 | W uzupełnieniu dodałbym, że mało znany FT102 ma pod względem parametrów, wszystkie zalety hybryd z wyjątkiem, że nie ma pamięci dodatkowej częstotliwości jak FT902DM i praca w większym splicie wymaga dodatkowego VFO. Jest w nim możliwość zamontowania dodatkowych filtrów zarówno do pierwszej jak i drugiej pośredniej. Filtry te są załączane klawiszem z płyty czołowej. Słucha się na nim nawet dzisiaj dobrze. Oczywiście nie posiada dzisiejszych bajerów i nie jest to radio na zawody. Dobrze ofiltrowany FT102 na deiksy i pogaduchy może już być. Mimo to, ze stojących w swoim czasie obok siebie FT102 i TS930SAT odruchowo włączałem TS930, bo to radio mimo wieku niewiele ustępujące dobrym współczesnym i wygodne w użyciu. Podstawą przy starych gratach jest to czy są one w pełni sprawne, co w zasadzie jest możliwe tylko wtedy gdy sami potrafimy je naprawiać i "pielęgnować". _________________ Teoria i praktyka to immanentne części jednej całości. |
| |
ante1000 | 13.04.2019 16:09:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 342 #2666301 Od: 2016-1-20
| OK, dziękuję Kolegom za rady i szczegółowe omówienie zagadnienia. Aleks. _________________
|
| |
sq9djd | 13.04.2019 17:50:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: podkarpackie
Posty: 439 #2667224 Od: 2017-5-10
| Dla mnie wybór wydaje się być bardzo prosty: TS-830s _________________ ________ TS-590s FTdx-3000D |
| |
sp9mav | 13.04.2019 19:38:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #2668227 Od: 2009-4-26
| frantastic pisze:
Mimo to, ze stojących w swoim czasie obok siebie FT102 i TS930SAT odruchowo włączałem TS930,
A dlaczego nie stala 940-tka I czy porownywales te dwa radia kiedykolwiek. _________________ Janusz SP9MAV |
| |
frantastic | 13.04.2019 20:35:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztyn
Posty: 477 #2668759 Od: 2015-6-17
| Z serii TS930, 40, 50 mam tylko TS930SAT z wymienioną płytką sterowania na PIEXX i maksymalnie ofiltrowany, i o takim się wypowiadałem. Nie porównywałem z 40 i 50, ale one parametrami są chyba identyczne. Płytka PIEXX chyba zrównuje 30-kę z późniejszymi modelami (daje CAT). _________________ Teoria i praktyka to immanentne części jednej całości. |
| |
ante1000 | 13.04.2019 23:06:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 342 #2670178 Od: 2016-1-20
| Czytałem i widziałem wyniki pomiarów wskazujące, że TS940 ma znacznie większe szumy fazowe niż TS930 _________________
|
| |
frantastic | 13.04.2019 23:47:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztyn
Posty: 477 #2670561 Od: 2015-6-17
| Chętnie poczytam, może jakiś link bym nie musiał za długo szukać. Mam TS930 raczej z przypadku niż z wyboru, ale jestem z niego bardzo zadowolony. Z drobnym defektem do naprawy, z płytką PIEXX i tylko bez wąskiego filtru w pierwszej pośredniej dla CW kosztował poniżej 2kzł. Jest z końca produkcji modelu, w stanie nieomal kolekcjonerskim. _________________ Teoria i praktyka to immanentne części jednej całości. |
| |
Electra | 29.11.2024 00:32:56 |
|
|