Być może, ale lepiej najpierw "dotknąć" gniazda zanim kupi się wtyk, ja tak nie zrobiłem i teraz mam kolejny złom ale ważne, że mały i łatwo go gdzieś upchać ale to taka pierdółka, mam większy problem... mam stare komputery bez usb 2 G. _________________ Grzesiek TS-2000, IC-91A, VX-3
Wiesz, u mnie ląduje złom od żony i syna, jest przerabiany i używany, pora w końcu kupić coś nowego, dla siebie _________________ Grzesiek TS-2000, IC-91A, VX-3
Wróciłem też na swoje QTH na blokowisko Będę trochę bardziej pozasłaniany.
sp6tpw pisze:
Wiesz, u mnie ląduje złom od żony i syna, jest przerabiany i używany, pora w końcu kupić coś nowego, dla siebie
Uważaj bo istnieje dość spore ryzyko, że gdy rano otworzysz oczy, sprzęcik będzie stał ale u żony lub syna na biurku.
EDIT: 200NM to nie taki znów wyczyn skoro mój rekord wynosi 196NM na 10cm fabrycznej antence Dziś już w pierwszej minucie na 5 pietrze 180NM na oryginalu. Co ciekawe, widzę samolociki ok 100km w kierunku który mam zasłonięty wielkim blokiem w którym się znajduję. Widocznie równie wielki blok przede mną (~100m)równoległy do mojego, działa jak reflektor. Na wsi nie było mowy bym coś "za plecami" widział.
Zasięg 230NM i Berlin prawie zdobyty Widać też samoloty w kierunku E, na bank będzie to odbita od bloku (widocznym na panoramie) przede mną. Jeden "zawędrował" 75NM a drugi 72NM za "plecy".
To jest dopiero tuner (R820T). Jestem zdumiony... Na co komuś SBSy czy inne AirNavy za 2-3k PLN Aż się boję postawić antenę na dach...
EDIT: Ciekawi mnie dlaczego prawie nie istnieję na Flightradar24. "Moje" samoloty (EPKT3) widać tylko gdy lądują w Pyrzowicach i są na tak niskim pułapie, że tylko ja je odbieram. Czasem pokazuje je także radar z okolic Katowic - EPKT4 który czasem podaje pozycję z "kosmosu". Samolot lecący z zachodu jest od granicy śledzony przez radar z Pragi (mój go zauważa kawałek przed Wrocławiem), dolatuje w moją okolicę gdzie praski radar wymięka. U mnie rtl1090 dostaje szału z nadmiaru informacji... I co? Samolot przejmuje radar z Łodzi EPLL1 lub krakowski EPKK2, EPKK3, EPKK4, rzadziej katowicki EPKT2 a nawet rzeszowski EPRZ1!! O co tu chodzi? Jakieś rankingi FR24? Czegoś mojej informacji brakuje?
EDIT: Tak kończymy dzień z G7RQG, rtl1090 i r820t:
- DF11 packets with SI>48 enabled - Flight list: "*" indicates position Lat/Long available - Beast format stuffing bug removed
SIS Explorer added. Please READ the comprehensive summary at http://rtl1090.jetvision.de (select SISEX from menu bar) before using this very powerful techie tool.
NOW: multiple dongle chained operation - full Planeplotter compatible raw data/multilateration capability
No to jedziemy dalej z antenami. Antena coaxial coś nie wypaliła. Nie potrafię nic więcej z niej wycisnąć mimo wielu prób, przeróbek - jakby nie reagowała. Gdzieś widocznie popełniłem błąd choć bardzo się starałem. 180NM (a może 190 - nie pamiętam dokładnie) wydawało mi się dość fajnym wynikiem, ale oryginalny drucik od dongla wycisnął >195NM a G7RQG pobiła ją uzyskując ciągle wyniki "ot tak" >200NM z rekordem na 230NM, który kilkakrotnie niemal się powtórzył. O antenie z koncentryka i rurek miedzianych definitywnie zapominam. Buduję aktualnie kolejną konstrukcję - LR-1090-N, którą można zakupić za 140 "ojro" (~574 PLN) tutaj -> http://web1745.kostenlos-onlineshop.de/index.php?page_id=523&article_id=22&action=details.
Nie udało się zdobyć dwustronnego laminatu FR4 o dł. ~600mm i trzeba będzie zrobić z segmentów. (2 ark. 300x200 w cenie 12 PLN). Autor projektu twierdzi ze nie powinno mieć to specjalnie wielkiego wpływu na jakość. Laminat FR4 1,5mm 70/70um
Skorzystałem z plotera tnącego i wykonałem szablon z folii przylepnej:
Nie wiem czy ta folia wytrzyma trawienie, dlatego robię "po staremu" - czyli lakier/mazak, folia będzie precyzyjnym szablonem.
To co zdarłem zamaluję:
Prosty pomiar. Precyzyjnie pomierzę po zamalowaniu obydwu stron. Sprawdzę jedna stronę, drugą oraz wycentrowanie wzajemnie jednej i drugiej strony.
Jeden z trzech otworów centrujących które zostały wycięte aby ułatwić wzajemne ustawienie obu płaszczyzn.
Po przewierceniu otworów zmontowałem wkręty:
I druga strona już wycentrowana i jeszcze oklejona taśmą która pomaga przetransferować szablon:
Segmentów jest więcej bo nie chcę testów ograniczać do długości 8x1/2 lambda. Z jednego arkusza wyjdzie 27 "półfalówek", raczej tyle nie użyję. Zacznę od 8 i będę dodawał po 3. W razie czego wyjdą z tego 2 anteny - zrobię komuś prezent jeśli testy się powiodą Jutro trawienie, wycinanie elementów, montaż i mam nadzieję testy.
Nie udało się zdobyć dwustronnego laminatu FR4 o dł. ~600mm i trzeba będzie zrobić z segmentów. (2 ark. 300x200 w cenie 12 PLN). Autor projektu twierdzi ze nie powinno mieć to specjalnie wielkiego wpływu na jakość. Laminat FR4 1,5mm 70/70um
TUTAJ masz większy arkusz _________________ Grzesiek TS-2000, IC-91A, VX-3
Nie udało się zdobyć dwustronnego laminatu FR4 o dł. ~600mm i trzeba będzie zrobić z segmentów. (2 ark. 300x200 w cenie 12 PLN). Autor projektu twierdzi ze nie powinno mieć to specjalnie wielkiego wpływu na jakość. Laminat FR4 1,5mm 70/70um
Widziałem ta stronę, jednak 200 zł tylko po to by zrobić 1 antenke... Za 12 zł mam laminatu na 4 szt. Plytki rzadko trawie (ostatnio 11 lat temu) więc taka ilość laminatu na straty. Drogo by to wyszło a nie wiem czy efekt będzie zadowalajacy. W sumie i tak chodzi o zabawę, nauke i satysfakcje.
Witam, kol. yooshky odwiedź firmę która zajmuje sie wyrobem płytek do druku. na pewno znajdą sie odpady o wymiarach ciebie interesujacych w cenie złomu.
Precyzja wykonania jednej warstwy 0-0,2mm To zasługa plotera. Precyzja wycentrowania warstw 0,2-0,5-0,7mm - myślę że wystarczająca. Zerwałem folię którą wczoraj nakleiłem i dziś okleiłem od nowa - zrezygnowałem z malowania mazakiem, zerwałem część folii pod którą miedź miała zostać wytrawiona a ochronną warstwę stanowiła reszta folii która okazała się być wodoodporna. Stąd wielka precyzja - precyzyjniej chyba niczego w życiu nie wykonałem Płytki tuż po trawieniu:
Wycięte paski z marginesem na doszlifowanie laminatu, albo i nie - to tylko kosmetyka bez wpływu na parametry odbioru. Antena i tak wyląduje w rurce fi25.
Zmontowane segmenty. Laminat w miejscu łączenia segmentów doszlifowany "na zero". Segmenty połączone drutem miedzianym fi3mm. Na górze jeszcze nie przycięty i "nieoskórowany" drut tej samej średnicy.
Jak widać na obrazku, zacząłem od 12 segmentów 1/2 lambda. Długość całkowita 952mm. Przewód (nie pamiętam symbolu, taki do wtyczek MCX) L=2m przylutowany bezpośrednio. Po podłączeniu pojawił się uśmiech na mej twarzy. Mimo, że już o tej porze "grzeczne" samolociki "poszły spać", to w pierwszych 5 min "pękło" 228NM. Na razie nic więcej. Zauważyłem jednak potencjał który drzemie w tym egzemplarzu. 100 pakietów w PlanePlotter "z niczego". 5 samolocików a pakiety szaleją. Obiekty dłużej pozostają widoczne jakby "zapominały" o tym że już wleciały w cień budynków. Znikają, ale później. Na dodatek odbieram obiekty 150NM za plecami! Tu chyba daje o sobie znać spory zysk anteny bo sygnał jest (IMHO) odbity od bloków vis-a-vis mnie (patrz wcześniejsze posty - panorama). Nie mam prawa niczego zobaczyć z tyłu na tej częstotliwości.
Obecnie antena ma 16 segmentów 1/2 lambda, dł. całkowita 1240mm i jest jeszcze fajniej. Fajniej nie znaczy dalej, ale znacznie więcej widać nad Bratysławą, w rejonie Budapesztu, Wiednia, Pragi i co mnie bawi - pod Rzeszowem i.... Koszycami (wschodnia Słowacja).
Berlin ciągle "niezdobyty", nie wiem czy kiedykolwiek go "zdobędę". W takiej odległości samolot musi być niziutko nad horyzontem a pech dodatkowo sprawia, że znajduje się na tym kierunku Wzgórze Św. Doroty (widoczne na panoramie). Brakuje mi kilkadziesiąt NM, ale nie ma co marzyć, może uda się z dachu.
Brak rekordu (230NM) ale jestem zadowolony i nie żałuję czasu poświęconego tej antenie. Poświęcę go jeszcze więcej bo kolejne segmenty czekają. Najpierw jednak protestuję to co jest, obawiam się, ze bliskie obiekty mogą być słabo widoczne jeśli będę szalał z zyskiem. Muszę też ją jakoś zamontować bo póki co, zwisa na kablu "głową" w dół.
unku Wzgórze Św. Doroty (widoczne na panoramie). Brakuje mi kilkadziesiąt NM, ale nie ma co marzyć, może uda się z dachu.
Brak rekordu (230NM) ale jestem zadowolony i nie żałuję czasu poświęconego tej antenie. Poświęcę go jeszcze więcej bo kolejne segmenty czekają. Najpierw jednak protestuję to co jest, obawiam się, ze bliskie obiekty mogą być słabo widoczne jeśli będę szalał z zyskiem. Muszę też ją jakoś zamontować bo póki co, zwisa na kablu "głową" w dół.
Gratulacje.Doszedłeś praktycznie do granicy zasięgu systemu. Sygnał transpondera samolotu podlega ograniczeniom horyzontu radiowego jak to zwykle w przypadku sygnału mikrofalowego. Na odległości powyżej 200NM nawet samoloty na pułapach 14tys metrów wchodzą za horyzont. Kiedyś Ziemia była płaska i wszystko było prostsze ale komu s to przeszkadzało i teraz mamy horyzont Z doświadczeń z radarami dalekiego zasięgu w pasmie L (czyli 1.2-1,4 GHz) to odległości o których piszesz to maksymalne zasięgi obserwacji samolotów rejsowych na pułapach przelotowych i to zarówno przez radar pierwotny jak i wtórny. Biorąc pod uwagę że twój sprzęt nie jest zamontowany na wieży w terenie bez obiektów zakrywających to wyniki masz rewelacyjne. Zjawisko zaniku sygnału podczas oddalania czy zbliżania się samolotu jest normalne i wynika z efektu wielodrogowości propagacji sygnału z transpondera.
Fakt, tutaj liczy się praktycznie widzialność optyczna. Po zrobieniu anteny z kawałka drutu i zaliczeniu nasłuchów z 350km dałem sobie spokój z antenami bo i tak nic więcej nie uzyskam w mojej lokalizacji. Wystarczy że samolot podchodząc do lądowania wleci za mój blok to będąc kilka km od anteny i tak go nie słyszę lub przebije się dosłownie kilka pakietów. Na wiosnę z działki posłucham - tam mam do dyspozycji prawie pełne 360 stopni horyzontu. Sławek _________________ http://sq2hcz.wordpress.com http://www.eo.net.pl
Q: Why does the RTL1090 receive less packets/sec compared to SBS-1/3/Radarbox/Beast? The range is about the same. A: The sample rate is much lower, it is only 500 ns
Moje pytanie: Why?
Możliwe, że dlatego nie ma mnie praktycznie na FR24? Samoloty nade mną przejmowane są przez radary oddalone nawet o 200km.
Np.: Mam ustawiony ręcznie gain - lecą sobie pakieciki, załączam tuner i rtl AGC - leci znacznie więcej pakietów, przestawiam na ręczny gain - gorzej, ustawiam więc na AGC. Po pewnym, dłuższym czasie... Mam załączone AGC - lecą sobie pakieciki, ustawiam ręczny gain - leci znacznie więcej pakietów, przestawiam na AGC - gorzej, ustawiam więc gain ręcznie.
I tak w kółko... O co tu chodzi? Żeby zachować w miarę stały poziom odbioru (po to jest AGC) trzeba co jakiś czas (kilka godzin) przestawiać.