| |
SQ7PGO | 18.02.2011 20:08:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: lokator: JO92OB
Posty: 2726 #652902 Od: 2010-6-19
| Chciałbym sie poradzic kolegów odnośnie zakupu lub wykonania masztu. Chciałbym postawic maszt na działce ok 12m . Na all...sa maszty gotowe : mechaniczne na korbę, pneumatyczne, alu, karbon, epoxy i jeszcze rózne przeważnie z demobilu. Poniewaz nie mam doswiadczenia w ich uzytkowaniu prosiłbym o podpowiedź jaki maszt , z jakim systemem rozkładania/skłądania sie dobrze sprawdza i nie ulega głupim awariom. Mozna oczywiscie zrobic swój z rury ale jakos mam niechęć do spawania itd. Zalezy mi na maszcie , który mógłbym sam bez pomocy drugiej osoby składac i rozkładać, gdyż brak mi pomocników. _________________ Petroniusz 3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO, Delta 12/15/17m by SQ7PGO FD4 Fritzel / 10-80m
GL VY 73! SQ7PGO / SO7B SPDXC #0908 |
| |
Electra | 23.11.2024 18:53:45 |
|
|
| |
SP1NY | 18.02.2011 20:13:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #652905 Od: 2010-8-5
| Pretoniusz, skontaktuj się z:
http://www.sp2hai.pl/
Mariusz zrobi Ci to co będziesz chciał + dowiezie na miejsce w cenie. _________________ 73, Mirek |
| |
sp6nic | 18.02.2011 20:16:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #652907 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Wszystko zależy od tego co masz zamiar postawić na tym maszcie? Czy jakąś większą antenę kierunkową czy też coś mniejszego na UKF lub jakieś druty. No i pamiętaj iż te maszty potrzebują odciągów, zazwyczaj 3 komplety. No i tu, przy stawianiu, bez pomocników się raczej nie obejdzie. Chyba że dolną część masztu przymocujesz w jakiś sposób do ściany domu. 73 marek sp6nic _________________ 73 Marek sp6nic |
| |
SQ7PGO | 18.02.2011 20:36:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: lokator: JO92OB
Posty: 2726 #652915 Od: 2010-6-19
| Dolną część masztu to załatwie w ten sposób że wbetonuje w ziemie odpowiedni wspornik w postaci kraty lub stojaka i obede sie bez muru. W ten sposób złozony maszt postawie do pionu i usztywnie odpowiednio. Nastepnie będe wysuwał lub dokłądał nastepne sekcje czy części i mam zamiar obyć się bez pomocników. Na odciągi miejsca mam dość, nie przeszkadzają mi wcale. Wobec tego prosze o ocene jaki sie nadaje do takiego stawiania Przykłady:: http://allegro.pl/maszt-12-m-rozkladany-pneumatycznie-i1445611527.html http://allegro.pl/maszt-teleskopowy-antenowy-wysuwany-pneumatycznie-i1445922212.html http://allegro.pl/maszt-teleskopowy-antenowy-mechaniczny-18m-i1445922223.html http://allegro.pl/ultralekki-wojskowy-maszt-skladany-8-5-metra-i1465757934.html http://allegro.pl/maszt-rurowy-segmentowy-14-metrow-i1467314701.html Jak widac wybór jest i to spory. Ciekawi mnie bardzo ten ostatni bo ma mozliwość obrotu bez obrotnicy. Na maszcie chce postawic jakis beam na 20/15/10m lub jakiegos spiderbeama oraz wykorzystac czubek masztu do jakiegoś druciaka. _________________ Petroniusz 3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO, Delta 12/15/17m by SQ7PGO FD4 Fritzel / 10-80m
GL VY 73! SQ7PGO / SO7B SPDXC #0908 |
| |
SP8EET | 18.02.2011 20:47:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KN19CN SANOK
Posty: 489 #652919 Od: 2009-4-2
| Witam ,małe mam doświadczenie z masztami ale pneumatyczne z biegiem czasu zaczynają im przepuszczać uszczelki wciekać płyn i może być problem z ponownym podniesieniem nie wiem jak z opuszczeniem jak braknie oleju czy nie złoży się natychmiast z wielką siłą ,swego czasu pomagałem rozkładać jakiś wojskowy maszt z demobilu i dość łatwo to się robiło przekręcałeś jeden element wysuwałeś go do góry i przekręcałeś ponownie żeby zablokować tą sekcję i następne ponownie ,z demontażem podobnie po jednej sekcji . Pozdrawiam. _________________ SP8EET BARTŁOMIEJ
|
| |
sp6nic | 18.02.2011 20:48:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #652922 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Z pewnością ten ostatni najciekawiej wygląda. Najbardziej solidny. 4 maszt to w zasadzie maszt na wyjazdy. Dwa pierwsze są takie same, pneumatyczne. W zasadzie nie są przewidziane do stawiania na stałe. Przynajmniej nie na dłuższy okres czasu. Czynniki zewnętrzne powodują zacieranie się i psucie uszczelek. Ale łatwo się je stawia i opuszcza. 4 maszt solidniejszy od 1-2-go. Cóż, jak dysponujesz kasą i chcesz coś na dłużej i bardziej solidnego to ostatni! 73 Marek sp6nic _________________ 73 Marek sp6nic |
| |
sp2jeb | 18.02.2011 22:07:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #652951 Od: 2009-1-25
| http://www.maszty-retis.pl/oferta.html Ja mam z tej firmy 12m maszt aluminowy na którym mam zamontowany 2 el.QQ na 5 pasm 0d 14 MHz do 28 MHz. Uzgadniasz z nim tel jak maja byc zrobione zakończenia masztu. tz podstawa i góra do mocowania. Ja kupowałem za 1400 zł w 2010 . |
| |
sp2jeb | 18.02.2011 22:13:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #652954 Od: 2009-1-25
| Jeszcze jedno wszystkie pomilitarne maszty są bardzo ciężkie .Samemu bez anten nie postawisz, a co dopiero z masztami. Ten mój maszt waży coś ok 6 kg. Swego czasu kupiłem 2 maszty wojskowe leżą bezużyteczne, no jeden zastosowałem do małej elektrowni wiatrowej. Nie radzę iść w tego typu maszty.
|
| |
sp9mav | 18.02.2011 22:51:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #652964 Od: 2009-4-26
| Maszt pneumatyczny tak jak pisali poprzednicy, maszt mechaniczny ma problem taki ze stabilizuje go aluminiowy płaskowniczek może 10x10 mm/żeby sie nie obracał w koło/ i teraz jak przyjdzie wiatr to antena ukęci to momentalnie i będzie cyrk. Do kompletu jakby któraś z linek puściła lub sie zacięła to zanim naprawisz to się tak usmarujesz ze przejdą Ci maszty. Najtaniej i najprościej trzy kawałki rury dopasować pospawać i masz maszt solidny za malutkie pieniądze, dwanaście metrów nie jest to tak wysoko jak się wydaje, osobiście mam 17 metrowy maszt z pełnowymiarową HB9CV na 14-stkę i drugą na 21 na czubku i kładę maszt z antenami SAM, bez żadnej pomocy. Proste i niezawodne. Dwa piętra odciągów , maszt stoi już jakieś 22 lata wiec wiatry już zdążyły być rózne. Pieniądze które masz zamiar dać za wojskowy maszt wykorzystaj na solidny obrót bo ja mojego HAM-a czwartego już dwa razy musiałem ulepszać. Miałem wszystkie możliwe wojskowe maszty rurowe, wszystkie wydałem do ludzi po przyjrzeniu się z blizka jak to wygląda. Moja rada jest taka ze jak już postawisz masz to go wykorzystaj na konkretne anteny a nie na dipola jednopasmowego w dodatku V ze spieprzoną charakterystyką czy spiderbeam-a bo to są anteny wyjazdowe .
_________________ Janusz SP9MAV |
| |
SQ7PGO | 19.02.2011 01:25:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: lokator: JO92OB
Posty: 2726 #652992 Od: 2010-6-19
| osobiście mam 17 metrowy maszt z pełnowymiarową HB9CV na 14-stkę i drugą na 21 na czubku i kładę maszt z antenami SAM, bez żadnej pomocy. Właśnie o to mi chodzi SAM . Czy ten maszt masz na jakiejś osi na dole? czy tak sobie stoi w dołku np jak tyczka do skoków? Podpowiedz dokładniej bo faktycznie jak mam wydac ponad 1000 zł i sie upierniczyc po pachy to srednia przyjemnść. _________________ Petroniusz 3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO, Delta 12/15/17m by SQ7PGO FD4 Fritzel / 10-80m
GL VY 73! SQ7PGO / SO7B SPDXC #0908 |
| |
SP2SWR | 19.02.2011 11:14:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Toruń
Posty: 623 #653052 Od: 2010-11-2
| wręcz przeciwnie! są najlżejsze jakie tylko mogą być! Myślicie, że wszyscy wojskowi to trepy!? Maszt pneumatyczny to bardzo rozsądne rozwiązanie. I wygodne ( zdemobilu bo na nowy nas nie stać) i tanie. Nie wierzę, że kolega maszt 17m stawia (i to jeszcze SAM chyba, że ten kreskówkowy SAM-SAM) wraz z antenami!!!. Natomiast maszt pneumatyczny potrzebuje kilku barów (pompka samochodowa wystarczy), wyjeżdża w górę zatrzaski się zatrzaskują i maszt może stać wiele lat. Te maszty wytrzymują bez konserwacji wiele lat, te z demobilu mają już ponad 20 i jeszcze 20 wytrzymają. Ja mam taki nówkę (500zł),w QRLu używałem takich (nie w wojsku) i było szybko, łatwo i wygodnie się z takowym obchodzić. W każdej chwili można zwolnić blokadę i maszt zjeżdża powoli (zawsze powoli ponieważ musi ujść powietrze-nie ciśnienie!). Ewentualne soki co mogą polecieć to woda! W pozycji złożonej można maszt zabezpieczyć brezentem a antenom na wysokości ok 3m nad ziemią się nic nie stanie. _________________ Piotr SP2SWR |
| |
Electra | 23.11.2024 18:53:45 |
|
|
| |
sp2jeb | 19.02.2011 11:41:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #653065 Od: 2009-1-25
| Ok jeśli 60 kg to faktycznie lekki ? Ponadto zapomniałeś dodać , że zatrzaski zamykają się na poszczególnych członach w pionie ale nie wokół osi. Nie wiem jaki masz Ty maszt ale te co ja kupiłem to każdy człon obraca się wokół swojej osi odciągi nie są w stanie zablokować na tyle skutecznie aby stosować je do anten obrotowych. Zastosowałem objemki blo0kujące poszczególne piętra , ale to juz utrudnienie. Ja zastosowałem przy maszcie 12 m aluminiowym podstawę zamocowaną tak , że cały masz z anteną 2 el QQ kładę przy pomocy masztu pomocniczego wyciągarką linową /260 zł z Makro/. Co też ma swoje wady -potrzebna jest przestrzeń. Najleprze i najskuteczniesze są maszty pionowe segmentowe wysuwane za pomocą ręcznej ,lub elektrycznej wyciągarki duża łatwość dostępu do różnych prac przy antenie . Jednak koszt takiego przesięwzięcia jest duzy. Zamyka sie w paru tysiącach zł. |
| |
sp9mav | 19.02.2011 13:06:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #653125 Od: 2009-4-26
Ilość edycji wpisu: 1 | PETRONIUSZ pierwsza sprawa musisz dobrać rury, zwykłe stalowe bez szwu tak by jedna wchodziła w drugą kupowane na składzie z materiałami stalowymi. Dla mojego masztu,zaczynałem od rury osiemdziesiątki . Rury sa zazwyczaj 6-cio metrowe wiec dla Twego masztu musisz mieć trzy kawałki bo trzeba by wpuścić około 80-cm jedna w drugą , czyli potem przejdziesz na 65 mm czy coś koło tego i tak zostawisz albo jeszcze jeden skok gdzieś na 55mm albo 50 mm nie istotne. Wymiary musisz dobrać przy zakupie, bo rury sa w systemie imperialnym , robione więc faktyczne wymiary są czasami bardzo "drobno zakończone". Każdy skład ze stalą utnie i sprzeda Ci taki kawałek jaki potrzebujesz. Jeśli rury będą miały luz w środku musisz zrobić opaski nawet z aluminium by wsuniętk kawałek rury był ustawiony centrycznie. Wysztarczy mała opaska na końcu i na początku wsuwanego odcinka rury ale zamocowana na stałe najlepiej trzy punkty na obwodzie spawarką. Tak wsuniętą rurę w rurę zaspawać pełnym szczelnym spawem dookoła by woda się nie wlewała . Porzebujesz dwie takie operacje spawalnicze wraz z dopasowaniem rur. Dla jedenastu metrów spokojnie wystrczy jedno pietro odciągów z linki stalowe 6-8 mm . Czasami były dostępne takie linki już zakonserwowane /czytaj ugotowane w jakimś specjalnym smarze/ trochę brudne ale działa. Nie myśl o zadnych linkach zeglarskich czy innych sznurkach zrób raz a solidnie. Ja dla jedenastu metrów /bo taki miałem na początku podem podnosiłem/ dałem odciągi na wysokości 10 metrów tak by trzymały sztywno antenę z obrotem. Do odciągów trzeba przyspawać trzy ucha co 120 stopni z pełnego drutu żadne podkałdki do śrub. Każda ostra krawędz przetrze linkę odciągu z czasem. Najlepij kupić kawałek łańcucha , wyciąć trzy ogniwa i przyspawać na całej długośći.Bez problemu kupisz na wagę łąńcuch z ogniwani o długośći ok 50 mm. Mowa o łąńcuchach takich jak do dużych wciągarek oczywiście. Na dole masztu trzeba zrobić mocowanie , ja zrobiłem to w wersji najprostszej czyli wywierciłem dwa otwory średnicy 14 mm przez rurę w odległośći bodaj 60 cm . Patrząc od końca otwór 10 cm od końca i następny 70 cm od końca. Ostatnia sprawa to jeszcze jedno ogniwo ze wsponmianego łąńcucha na wysokości 8 metrów w kierunku przeciwnym do kierunku kładzenia masztu służące do zamocowania liny. System kładzenia masztu jest taki sam jak do masztów flagowych czyli musisz znależć ze dwa kawałki ceonika powiedzmy 50-tki 6-tki o długości metra lub więcej , ew krótsze i przedłużyć czymś innym. Teraz należy zespawać je razem płaskownikami w takiej odległości by między te ceowniki weszła z minimalnym luzem dolna rura. Ceowniki mają być plecam,i do siebie położone na stole , odległość miedży nimi dla rury 80mm powiedzmy 82mm i zespawane razem płaskownikami stalowymi ale tylko z jednej strony, czyli coś na kształt korytka. Oczywiście nasze korytko musi być głębokie na 80 cm bo górny otwór jest 70 cm od końca rury. Wszystko co poniże naszego korytka zaspawać solidnie z drugiej strony ew wzmocnić przedłużyć innym kształtownikiem. Taka podstawa zostanie zabetonowana w ziemi do wysokości dna naszego korytka no może 10 cm wyżej bo trawa rośnie.Otwarta częśc podstawy ma patrzeć w kieruku kładzenia masztu dokładnie. Płaskowniki o których wspominałem to ma być stal 50x10 mm ze dwie trzy sztuki os strony "pleców". Przed zabetonowaniem podstawy trzeba w nią wsunąć koniec naszego masztu i przewiercić otwory w ceownikach tak by było widać światło na wskroś .tam potem wsuniemy bolce blokujące.Ja to robiłem tak ze najpierw wierciłem ceowniki a po wsunięciu masztu trasowałem otwory na rurze masztu i wierciłem.Po takiej operacji mamy mieć dwa otwory w które wsuwamu dwa trzpienie lub sruby M12 dla sprawdzenia. Kopiemy dołek betonujemy podstawę i w czasie gdy beton schnie przygotowujemy mechanizm do opuszczania masztu. Usadowienie masztu musi być tak dobrane i TO JEST WAZNE by była wolna przestrzeń na połażnie masztu w jedną stronę i w miarę wolna przestrzeń na zaczepienie mechanizmu do kładzenia masztu w stronę przeciwną. Pamiętaj ze maszt możesz kiedyś kłaść razem z antenami a dla czternastki prawdziwa Yagi ma 11 metrów długi element a zawsze sa min dwa hi. Nie przejmuj sie też odległością od domu ja mam to trzydzieści metrów i jeden kabel z przełącznikiem na maszcie. Jeszcze raz pomyśl gdzie i w jakim kierunku kłaść maszt , pamiętaj że drzewa rosną szybko oj bardzo szybko . Nigdy nie myśl ze to tylko dla malutkiej anteny.
Wracamy do masztu , po przeciwnej stronie do kierunku kładzenia musimy zaczepić wciągarke linową do kładzenia masztu w odległości ok 10-12 metrów. Może być nawet na ziemi, sprawa jest dowolna i opis jest zbędny. Ja mam to zamocowane do drzewa bo akurat stało .Moja wciągarka jest na stałe zima , lato bo jak zaczynałem zabawę to miałem dużo pomysłów i kładłem maszt dwa razy dziennie. Jak to działa . Jak pamiętamy mamy przyspawane jeszcze jedno ucho z ogniwa łąńcucha i do tego ucha trzeba zaczepić linę stalową do opuszczania 10mm. Solidnie najlepiej opasać maszt i przewlec przez to ucho, drugi koniec liny prowadzi do wciągarki. Może o samej wciągarce nieco. Zwykły beben na korbę z dużym przełożeniem i możliwością blokady. Kiedyś zrobiłem ją sam z kół zamachowych od "malucha" i żebatki rozrusznika. Wszystko ze złomu. Ale każda będzie dobra, tylko nie elektryczna bo w razie "W" nie masz nad nią kontroli. Stawianie masztu. Jak już podstawa wyschnie przyniesiesz maszt i położysz go wsuwając w podstawę tak by w dolny otwór wsunąć śrubę , wtedy zrobi się coś na kształt zawiasu, maszt będziesz mógł podnosić i doł Ci nie "ucieknie".Zmierzymy w tej pozycji długość naszej liny potrzebnej do podnoszenia , kupujemy mocujemy do wciągarki. Teraz cały sekret. Musisz ręcznie podnieść maszt i podstawić np drabiną ogrodniczą do takiego kąta nachylenia by napręzona lina wciągarki nie lezała na maszcie . Czyli mysi być malutki kąt między liną a rurą inaczej nie podniesiesz masztu. I do takiego położenia będziesz mógł opuścić maszt. Niżej nie, bo wejdziesz w martwy punky.Im wyżej wciągarka tym niżej opuścisz maszt i odwrotnie. Osobiście mam wciągarkę na metrze wysokości i wystarcza dla 17 metrów a dwanaście to bajka. Kręcisz korbą powoli i z uśmiechem spoglądasz jak masz wędruje do pionu, po postawieniu do pionu lina ma zastać napięta, wkładamy naszę górną śrubę blokującą. MASZT STOI. Zapewniam ze maszt 17 metrów z antenami przy bezwietrznej pogodzie stoi sam bez odciagów na wsomnianej podstawie i nic się nie dzieje.Oczywiście kiwa go majestatycznie górą na boki ale mamy spokojnie czas by sobie samemu zamocować i wyregulować odciągi. Panika jest przy pierwszym razie. Po zamocowaniu odciągów luzujemy linę podnoszącą i puszczamy po maszcie bo tak ładniej wygląda. Tyle co do masztu, pamiętać należy ze odciągi na końcu mają mieć pętelkę z wkładką blaszaną w srodku i dwa lub trzy zaciski linowe. Na dole dawałem specjalne zaczepy do szybkiego montaży przy kładzeniu i stawianiu. Gdybym dziś to robił więcej czasu poświęciłbym na dolny zawias warto by było wspawać tuleję z dopasowanym kołkiem o średnicy ok. 30 mm. W czym problem ,przy lekkim nawet wietrze, gdy kładziemy natenę przegina całym masztem w kierunku wiatru i taki zawias bardziej by stabilizował ale moje śruby M12 też działają. Rury kupowałem na składzie liny i zaciski to zaden koszt , cała reszta ze złomu za grosze. Petroniusz co nagle to po diable .Jak się chcesz bawic w radio , masz miejsce , myślę ze pomogłem. Maszt stalowy z solidnymi odciągami nie boi się zadnych wiatrów , ćwiczyłem wojskowe maszty i to jest wszystko dobre ale na wyjazd. Jak już dojdziesz do tego jakie anteny chcesz mieć to będziesz chciał mieć świety spokój a nie rozmyślać o uszczelkach linkach , zaczepach itp. Jak masz pytania to chetnie wyjaśnie. Taki maszt stoi u mnie 22 lata SP2SWR zapraszam położysz ,postawisz a potem ...................... _________________ Janusz SP9MAV |
| |
SQ8IFG | 19.02.2011 15:21:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Lipsko/Bobrowniki
Posty: 117 #653208 Od: 2007-8-20
Ilość edycji wpisu: 2 | Witam! Nie jest to maszt z giełdy ale myślę że bardzo nie odbiegnę od tematu. Oto link do strony kolegi EI7BA który podzielił się szczegółami swojej konstrukcji: http://www.iol.ie/~bravo/Crank-up%20Tilt-over%20Tower.htm
A teraz trochę faktów, skopiowałem ten maszt (z kilkoma modyfikacjami) i muszę powiedzieć że jak dla mnie spełnia wszystkie oczekiwania. Przez ostatnie dwa lata bez problemu przetrzymał wiele wietrznych dni. Co do stawiania i składania bez problemu radze sobie sam a jego długość to 15m + antena 2el. Cubical Quad na 3 pasma konstrukcji kolegi SP3GEM. A żeby nie być gołosłownym proszę zajrzeć pod ten link: http://www.youtube.com/watch?v=IP2LMghcZsM
Pozdrawiam! _________________ Krzysiek SQ8IFG http://www.sq8ifg.freecluster.eu |
| |
sp9mav | 19.02.2011 17:10:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #653264 Od: 2009-4-26
Ilość edycji wpisu: 1 | Dobre Krzysiu i dobrze zrobione, jaki jest ten profil startowy wygląda mi na 100x100 kształtownik kwadratowy zamknięty? i co wchodzi potem , chodzi mi o to jaki jest luz. Powalające jest zdjęcie na QRZ-cie , chodzi mi o zdjęcie strażaka z dziewczyną na tle pożaru
Zacząłem robić kilka lat temu podnoszony trzysekcyjny ale trójkątny maszt .Gdzieś nawet szczegółowe rysunki z obliczeniami jakiegoś gościa z ZL ale po pierwszym segmencie brakło czasu. Został szećiometrowy segment długości 6 metrów z rurek 20x1 i krata z drutu 6 mm który wykorzystuję na razie jako drugi maszt . Kiedyś chciałem to przerobić na taki trójkątny maszt łamay w połowie, coś jak Twój tylko górna część ma przyspawaną taką płetwe która pozwoli to złamać i podnieść. Natomist plany moje się skrystalizowały i zrobię ten masz ok 20 metrów na powoziu kołowym z trzema podpórkami rozkładanymi na wzór podpórek dzwigów kołowych .Podpórki długości 2,5-3metry podnoszone do pionu na czas transportu. Bedzie on uwglednał nierówności terenu tak by można było zawsze wypionować maszt. To tak na ciężkie czasy gdyby jakiś idiota się doczepił do pozwolenia na budowę itp..... Poza tym antena na tak podnoszonym maszcie daje większe możliwości pokrycia świata, chodzi o kąt promieniowania w zależności od wysokości zawieszenia. Ale to do zabawy z yagą 4-5 elementów .
_________________ Janusz SP9MAV |
| |
Yogi | 19.02.2011 20:49:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 20 #653369 Od: 2010-1-1
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | W uzupelnieniuhttp://www.oz5esb.dk/OZ5ESB/VHF_projekt.htm Trzeba trochę poszukać.Jest kilka przykładów masztów przewóżnych.
|
| |
SQ8IFG | 20.02.2011 14:47:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Lipsko/Bobrowniki
Posty: 117 #653670 Od: 2007-8-20
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9mav pisze:
Dobre Krzysiu i dobrze zrobione, jaki jest ten profil startowy wygląda mi na 100x100 kształtownik kwadratowy zamknięty? i co wchodzi potem , chodzi mi o to jaki jest luz.
Dziękuję za pochwałę Janusz, starałem się żeby to jakoś wyglądało i nie spadło nikomu na głowę. Profil startowy tak jak napisałeś 100x100x6mm do środka wchodzi profil 80x80x4mm. Co do luzu to jest to jakieś 5mm ze względu że w momencie opuszczania tej cieńszej sekcji 80mm w tą grubszą 100mm musi się również zmieścić linka stalowa 6mm która to wszystko podnosi. Do profilu 80mm dospawane są również klocki stalowe do każdej ze ścianek które mają na celu zmniejszyć luz do jakichś 5mm.
Pozdrawiam! Krzysiek
_________________ Krzysiek SQ8IFG http://www.sq8ifg.freecluster.eu |
| |
SQ7PGO | 20.02.2011 15:05:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: lokator: JO92OB
Posty: 2726 #653680 Od: 2010-6-19
| SP9MAW- dziękuję za super dokładny opis. Tak napisałeś szczegółowo że nie trzeba rysunku. Faktycznie jest to rozwiązanie proste i tanie. Tak sobie myslę czy nie zmodyfikowac nieco ten maszt i osadzić go na blokowanej jakims bolcem obrotowej podstawie żeby ustawiac antenę bez obrotnicy. Na razie jeszcze nie dojrzałem do takich urządzeń, zresztą nabiore doświadczenia to wtedy pomyslę o dalszym usprawnianiu. Krzysztof- jestem ciekaw jak ograniczyłes zakres wsuwania i wysuwania tej górnej sekcji. Mam pytanie jeszcze z innej beczki- na filmie widziałem antenę- z czego sa zrobione ramiona tego quada? Pytam sie bo sam kombinuje cos podobnego i mam problem z ramionami z dielektryka 5m. _________________ Petroniusz 3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO, Delta 12/15/17m by SQ7PGO FD4 Fritzel / 10-80m
GL VY 73! SQ7PGO / SO7B SPDXC #0908 |
| |
sp9mav | 20.02.2011 15:39:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #653706 Od: 2009-4-26
Ilość edycji wpisu: 1 | Quad jest GEM-owski czyli aluminiowe rurki z teflonowymi przerywnikami.Chodzi o naszego SP3GEM Petroniusz mozna by obracać,tylko trzeba nasadzić obrotowy pierścień na łożysku do odciągów a to już komplikuje sprawe. Nie musisz od razu kierunkowej anteny mocować. Na jedenasto metrowym maszcie przy Twojej zabudowie można sie pobawić z czterem half sloperami na 7MHz z przełączanymi kierunkami. Piękna antena i znakomicie chodzi, można odrócone V które bedzie miało lepsze kąty promieniowania niż dipol, deltę pionową z prawidłowej konfiguracji i z prawidłowym miejscem zasilania dla łączności DX. Maszt który możesz położyć w 10 min daje dużo możliwości do eksperymentów które pokażą Ci jaka antena w Twoich warunkach będzie najlepsza. Proponuje proste jedopasmowe anteny dobrze zestrojone.
Przy okazji widziałem gdzieś zdjęcie dipola z rurek który zrobiłeś i miałeś jakieś problemy czy już dałeś sobie rady z tą anteną? _________________ Janusz SP9MAV |
| |
SQ8IFG | 20.02.2011 17:06:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Lipsko/Bobrowniki
Posty: 117 #653749 Od: 2007-8-20
Ilość edycji wpisu: 1 | A więc tak jeśli chodzi o zakres wysuwania to bardzo prosta sprawa, linka nie jest zaczepiona na samym dole elementu który się wysuwa tylko 1 metr wyżej dzięki temu nie ma możliwości żeby ten element wypadł. Linka się kończy pojawia się opór i mamy 15m Jeśli chodzi o opuszczanie też prosta sprawa linka staje się luźna gdy profil 80mm spocznie na podstawie masztu, wtedy jest kolejny prosty manewr blokowania obu profili śrubą na docisk i można kłaść do poziomu. W oryginale wysunięta sekcja trzyma się tylko na lince 6mm jest to troche ryzykowne bo gdy linka pęka wszystko składa się z hukiem czego antena na pewno nie przetrzyma. Ja odciążyłem linkę stosując szpilkę którą przekładam przez otwory w profilu 100mm na wysokości 6m. Dzięki temu cały ciężar wysuniętego masztu spoczywa właśnie na niej a nie na lince.
Co do ramion quada to tak jak napisał kolega SP9MAV jest to aluminium łączone za pomocą 20cm rurek z włókna szklanego dodatkowo powleczonych grubą czarną koszulką termokurczliwą. _________________ Krzysiek SQ8IFG http://www.sq8ifg.freecluster.eu |
| |
Electra | 23.11.2024 18:53:45 |
|
|