Witam. Z racji tego że budowa mojej stacji postępuje , pokusiłem się o dokonanie pomiarów strat w przewodach. Temat bardziej zakładam informacyjnie , ale wszelkie uwagi są wskazane i mile widziane.
Dokonałem pomiaru przewodu antenowego RFS Cellflex LCF12-50J 1/2" , H155 (polski producent oznaczenie EH155), przełącznika antenowego wg SP8NTH. Pomiar wykonałem urządzeniem wg SP2GPC.
Z mojego IC 7100 na sztucznym obciążeniu wychodzą następujące parametry, pomiary dokonałem w modulacji FM
160- brak pomiaru 80- 116,6 W 40- 119,3 W 20- 118,8 W 17- 118,3 W 15- 117,7 W 10- 113 W 6- Brak pomiaru( zakładam że około 105-110W)
Pomiar przewodu RFS LCF o odcinku 55m , z 2 złączami typu N na końcach , + 2 przejścia z N na UC1 , + przełącznik antenowy , + 2 złącza UC1 , + 50cm przewodu rg58, + następne 2 złącza UC1 i jedno przejście UC1 na N (moje sztuczne obciążenie ma wyjście typu N)
80- 111 W 40- 108 W 20- 101 W 17- 98 W 15- 96 W 10- 82 W 6- 79 W
Wiem że jest po drodze za dużo przejść np N na UC1, ale na chwile obecną nie jestem w stanie tego zmienić.
Pomiar tego samego zestau LCF 55m+przełącznik + około 15m przewodu h155 o nieznanych parametrach.
80- 102 W 40- 98 W 20- 89 W 17- 85 W 15- 82 W 10- 73 W 6- 65 W
Porównując parametry kabla LCF z kalkulatorem ze strony w linku poniżej , wychodzi na to że powstają mi albo spore straty w przełączniku i przejściówkach albo kabel LCF nie pokrywa się parametrami z kablem ANDREW LDF4-50A. Lub pomiary urządzeniem wg SP2GPC są bardzo nie dokładne, ale nie wydaje mi się żeby była aż taka duża różnica w pomiarach przy mocy około 100-120W. Tutaj już proszę o waszą opinie jak i pytanie czy jest jeszcze sposób żeby zmniejszyć straty w przewodach ? Oczywiście wymiana przewodu H155 jest oczywista ale taki mam na chwilę obecną pod ręką, i musi wystarczyć do przyszłej wiosny. http://www.kc9aop.net/
Kable Andrew i RFS LCF mają identyczne parametry. Poniżej podaje parametry jakie wychodzą mi w kalkulatorze ze strony w podanym linku dla Andrew LDF4-50A, oczywiście zachowując długość 55m i wpisując rzeczywistą moc wyjściową z radia która jest podana wyżej .
Kiedyś mój kolega, który pracuje w firmie radiokomunikacyjnej powiedział, że każda przejściówka, każdy przekażnik to min. 1-1,5dB strat. _________________ Darek SP9XW http://www.radio.mercen.pl
...Pomiar przewodu RFS LCF o odcinku 55m , z 2 złączami typu N na końcach , + 2 przejścia z N na UC1 , + przełącznik antenowy , + 2 złącza UC1 , + 50cm przewodu rg58, + następne 2 złącza UC1 i jedno przejście UC1 na N (moje sztuczne obciążenie ma wyjście typu N) ... Wiem że jest po drodze za dużo przejść np N na UC1, ale na chwile obecną nie jestem w stanie tego zmienić. ... Pomiar tego samego zestawu LCF 55m+przełącznik + około 15m przewodu h155 o nieznanych parametrach....
Sam odpowiedziałeś sobie, że H155 jest całkowitą porażką i do wymiany. Spróbuj metodą kolejnych eliminacji znaleźć słabe ogniwa w "choince" między TRX i anteną, które powiększają tłumienie. Zacząłbym od pomiaru bezpośredniego połączenia TX + LCF12-50 + sztuczne obciążenie a następnie dołączał kolejne składniki linii zasilającej. Step by step. Po pomiarach konkluzje. GL.
Takie straty to nie straty ,nigdy nie będziesz miał ideału 1:1 w mocy każdy kabel coś tłumi a nawet kabel zwinięty będzie tłumikiem .Do pomiaru musisz mieć kabel rozprostowany i podwieszony . _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Jedną ze starszych metod pomiaru jakości kabla był pomiar SWR kabla przy zwartym i rozwartym końcu kabla. Im lepszy SWR, tym gorszy kabel. Pomiar robi się przy małej mocy. Przy pomiarach miernikiem mocy, sprawdź pomiary przy dołaczeniu dodatkowego odcinka kabla. Teoretycznie powinno być to samo w praktyce? Nie wiem czy kable są nowe, czy z odzysku. Dokładnie obejrzyj zewnętrzną izolacje oraz czy przy wtyczkach nie ma śladu wody. Widoczne pęknięcia to śmierć kabla podobnie wszelkie zazielenienia i zaczernienia oplotu mogą też świadczyć o wodzie w kablu. Proponuję dobrze obejrzeć kable, poizolować taśma wszystkie złącza - do wiosny powinno wytrzymać. A z wiosną nowe możliwości. I na koniec nie zawsze deklaracja producenta jest zgodna jego produktem. Ponadto niektóre kable mają tyle wykonań że na .............. się nie połapiesz. _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
Kiedyś mój kolega, który pracuje w firmie radiokomunikacyjnej powiedział, że każda przejściówka, każdy przekażnik to min. 1-1,5dB strat.
Mój kolega powiedział że księżyc jest zrobiony z sera Gouda, a chomiki rozmnażają się przez pączkowanie.
Ze względu na mocne dowody - nie uwierzyłem mu i tak samo nie wierzę w bajki Twojego kolegi. Od kiedy VNA trafiły pod strzechy, takie mity można dość łatwo weryfikować. _________________ Olgierd SP3YOR - Klub Krótkofalowców w Poznaniu http://sp3yor.net | https://sat.sp3yor.net | SN7L: FBWWW | http://arr1.org
Nie same złącza i przejściówki powodują straty (bo rezystancja styków nie jest przecież wysoka), lecz dlatego że powodują lekkie niedopasowania impedancji na drodze sygnału i powstaje fala odbita (zwiększony SWR). Fala ta wraca do nadajnika, odbija się i znów biegnie w kablu do anteny (obciążenia), przy czym znów odbija się jej część na niedopasowaniu złącz i tak dalej aż do całkowitego jej wytłumienia w kablu. Zatem sam kabel nie jest głównym winowajcą, lecz fakt że powstawe fala stojąca, płyną prądy w wyniku odbić, a tych nie unikniemy bo nie ma w praktyce doskonałej linii transmisyjnej. Dlatego niekorzystne jest zasilanie anteny niedopasowanej do impedancji kabla koncentrycznego, bo następują tak samo odbicia i w konsekwencji wytłumienie fali w kablu koncentrycznym. Stosuje się więc zasilanie symetrykiem jako że on ma niższą tłumienność i mimo fali stojącej mniejsza część energii tracona jest w kablu.
Kiedyś mój kolega, który pracuje w firmie radiokomunikacyjnej powiedział, że każda przejściówka, każdy przekażnik to min. 1-1,5dB strat.
Mój kolega powiedział że księżyc jest zrobiony z sera Gouda, a chomiki rozmnażają się przez pączkowanie.
Ze względu na mocne dowody - nie uwierzyłem mu i tak samo nie wierzę w bajki Twojego kolegi. Od kiedy VNA trafiły pod strzechy, takie mity można dość łatwo weryfikować.
To co ? Za mało, czy za dużo? To ile wg Ciebie prowadza tłumienia wtyk np. UC1, beczka z dwoma wtykami na częstotliwości 50Mhz? _________________ Darek SP9XW http://www.radio.mercen.pl
Kiedyś mój kolega, który pracuje w firmie radiokomunikacyjnej powiedział, że każda przejściówka, każdy przekażnik to min. 1-1,5dB strat.
Mój kolega powiedział że księżyc jest zrobiony z sera Gouda, a chomiki rozmnażają się przez pączkowanie.
Ze względu na mocne dowody - nie uwierzyłem mu i tak samo nie wierzę w bajki Twojego kolegi. Od kiedy VNA trafiły pod strzechy, takie mity można dość łatwo weryfikować.
Olgierd nie we wszystkim masz rację ,by pracować przez księżyc to warto szukać każdego dB w N/O ale śmieszy mnie jak ktoś na HF szuka straty 10W a przecież trzeba podnieść 5 razy moc by u korespondenta był +S1 .VNA nie załatwi wszystkiego jak się nie ma podstaw i elementarnej wiedzy . _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
...a nawet kabel zwinięty będzie tłumikiem .Do pomiaru musisz mieć kabel rozprostowany i podwieszony .
Nie rozumiem tego, wytłumaczysz mi to? Kabel zwinięty będzie tłumikiem. Do pomiarów trzeba aby kabel był rozprostowany i podwieszony. Czy w kablu zwiniętym elektrony wolniej "płyną" aby na zakrętach nie wypadły? _________________ Szymon https://pk-ukf.pl/ https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020 144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor
Mój kolega powiedział że księżyc jest zrobiony z sera Gouda, a chomiki rozmnażają się przez pączkowanie.
Ze względu na mocne dowody - nie uwierzyłem mu i tak samo nie wierzę w bajki Twojego kolegi. Od kiedy VNA trafiły pod strzechy, takie mity można dość łatwo weryfikować.
Olgierd nie we wszystkim masz rację ,by pracować przez księżyc to warto szukać każdego dB w N/O ale śmieszy mnie jak ktoś na HF szuka straty 10W a przecież trzeba podnieść 5 razy moc by u korespondenta był +S1 .VNA nie załatwi wszystkiego jak się nie ma podstaw i elementarnej wiedzy .
To powiedz konkretnie - gdzie nie mam racji?
Kolega twierdzi, że każda przejściówka i przekaźnik wprowadzają więcej niż 1dB straty - to jest wierutna bzdura, nie zgadzam się z tym. Mam i przekaźniki, i złączki które gubią mniej niż 1 dB. Tyle.
sp9xw pisze:
To co ? Za mało, czy za dużo? To ile wg Ciebie prowadza tłumienia wtyk np. UC1, beczka z dwoma wtykami na częstotliwości 50Mhz?
Za dużo. Dobrze przekaźniki wytracają zdecydowanie mniej niż 0.25 dB na danym paśmie. To samo dotyczy przejściówek - nie ma szansy, żeby przejścia N/SMA/BNC wykazywały jakieś znaczące tłumienie w pasmach fal metrowych, powiedzmy >0.2 dB. Chyba że chińszczyzna po 20 centów za sztukę tam można się spodziewać wszystkiego, z brakiem przejścia DC włącznie.
Ja nie neguję, że są przejściówki i przekaźniki które mają wysokie tłumienie - ale na miłość boską, nie pisz że wszystkie. Ile ma beczka UC1 - nie wiem, przyślij to Ci zmierzę. Tutaj ktoś pomierzył, beczka UC1 żeńska długości trzech cali pokazała 1dB powyżej 150 MHz. _________________ Olgierd SP3YOR - Klub Krótkofalowców w Poznaniu http://sp3yor.net | https://sat.sp3yor.net | SN7L: FBWWW | http://arr1.org
...a nawet kabel zwinięty będzie tłumikiem .Do pomiaru musisz mieć kabel rozprostowany i podwieszony .
Nie rozumiem tego, wytłumaczysz mi to? Kabel zwinięty będzie tłumikiem. Do pomiarów trzeba aby kabel był rozprostowany i podwieszony. Czy w kablu zwiniętym elektrony wolniej "płyną" aby na zakrętach nie wypadły?
Widzę tu trochę niepotrzebnego zamieszania. Kabel zwinięty (czyli gdy powstaje pewna indukcyjność) będzie tłumikiem, ale dla prądów asymetrii. Więc będzie działał jak symetryzator i jest to pożądane (zob. w sieci tzw. "ugly balun"). Natomiast dla prądów zasilających antenę nie ma to żadnego znaczenia gdyż są to prądy symetryczne płynące wewnątrz kabla koncentrycznego (to samo natężenie, przeciwna faza) i żadne ułożenie czy zwinięcie kabla nie ma znaczenia. Całość pola E-M zawiera się pomiędzy żyłą centralną, a wewnętrzną stroną oplotu kabla. _________________
Widzę tu trochę niepotrzebnego zamieszania. Kabel zwinięty (czyli gdy powstaje pewna indukcyjność) będzie tłumikiem, ale dla prądów asymetrii. Więc będzie działał jak symetryzator i jest to pożądane (zob. w sieci tzw. "ugly balun"). Natomiast dla prądów zasilających antenę nie ma to żadnego znaczenia gdyż są to prądy symetryczne płynące wewnątrz kabla koncentrycznego (to samo natężenie, przeciwna faza) i żadne ułożenie czy zwinięcie kabla nie ma znaczenia. Całość pola E-M zawiera się pomiędzy żyłą centralną, a wewnętrzną stroną oplotu kabla. _________________
Czy te rozszerzone dyskusje są potrzebne? Człowiek zadał pytanie. Tylko nie powiedział do czego to mu potrzebne. Praca QRP czy QRO. Przy QRP każdy decybel się liczy, bo to jest każdy decybel powyżej szumów i zakłóceń a to ma znaczenie. Nie podał na jakich częstotliwościach zamierza pracować. Na KF większych problemów nie ma ale już na 50 MHz różnicę są już wyraźne a na 432 już są kable, które mogą pracować jako sztuczne obciążenie (z drugiej strony nic nie wychodzi. Gdyby kable były elektrycznie szczelne to nie ma znaczenie ułożenie kabla. Ale oploty często przepuszczają część energii na zewnątrz. Wtedy jeden odcinek oddziaływuje na stykające się z nim inne odcinki i wyniki pomiarów stają się mniej wiarygodne.
_________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
Tak jak tu napisał SP9NRB ma to znaczenie dla wiarygodności pomiarów ,mój kabel pełno płaszczowy 1/2" można zwinąć i nie ma to znaczenia ale kable RG213 gdzie oplot ma 85% wypełnienia już ma i nie sugerujcie się folią AL czy Cu w niektórych przypadkach ich indukcyjność wręcz dyskredytuje z nazwy "Kabel koncentryczny" .Kiedyś miałem koncentryk 22mm 75 om 57m długości ,SWR w beli był okropny jak go rozwinąłem i powiesiłem w pionie całe 33m i w poziomie 24m SWR był 1:1.5 mierzony na sztucznym obciążeniu 75 omowym ,to o czymś to świadczy _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Pomiary strat mocy w linii zasilającej (kabel koncentryczny, skrzynka antenowa, różne złącza typu UC1) bardzo przejrzyście przedstawił Jim, W6LG w filmie:
- skrzynka antenowa od 2:50min - ok. 30m kabla RG8X od 4:55min - 20 różnych złączy typu UC1 od 7:45min
Ktoś zadał pytanie do czego mi ta instalacja potrzebna. Na KF. Na UKF na samo dzień dobry odpada bo już na samych 50 Mhz jest blisko 40-45% strat mocy , więc na 144 to już całkowicie odpada. Pomiary wykonałem dla własnej ciekawości, a efekt podaję tutaj. Kabel jest pełno płaszczowy i drogi, przy tej długości i nawet z tymi swoimi orginalnymi złączami powinien mieć max 10% strat przy 28 mhz a jest zupełnie inaczej. Tak czy inaczej nie jest źle ale powinno być zdecydowanie lepiej .
A rozpatrywałeś możliwość zasilania linią symetryczną powietrzną? Profesjonaliści tego używają do dziś. _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
Tak, nawet bardzo chętnie korzystam z linii symetrycznych ale jak pracuje z terenu. Problem polega na tym że moja radiostacja jest remote, i na chwile obecną nie mam automatycznej skrzynki która by wprowadzała małe straty dla anten symetrycznych. W planie mam wykonanie EsyAtu w wersji s match. Ale chyba w tym roku już tego nie zrobię.