Chciałem przypomnieć, że tematem tego wątku nie jest ani CW, ani obecność na tych, czy innych pasmach. Temat brzmi: "Buduj z nami anten szereg cały- Cykl o antenach które możesz zrobić sam w domu". I tego się trzymajmy, bo sam temat może być ciekawy, jeśli dyskusja ograniczy się do merytorycznych wypowiedzi związanych z tym właśnie tematem.
pomysł na wątek fajny ale jesli bedzie tylko merytoryczny to jutro będzie w trzeciej dziesiątce i nikt ni bedzie o nim wiedział, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-))
5/8 do reczniaka i nie tylko do pracy terenowej np.Sota złożona do zfilmowania
Squdriver samochodowa
70cm na pasmo 80m High Q ,uruchomiona problem z zestrojeniem w mobilu czekam na analizator.
Na wiosnę Antena Pacyfic
Jeśli ktoś ma coś własnego samodzielnie wykonanego to śmiało na czymś trzeba bazować. _________________ Filmy - YouTube - SP2ROB Komunikator krótkofalarski - forum https://t.me/joinchat/JRksRRVtER4mfwDrJihIjQ
pomysł na wątek fajny ale jesli bedzie tylko merytoryczny to jutro będzie w trzeciej dziesiątce i nikt ni bedzie o nim wiedział,
Zainteresowani będą wiedzieć i śledzić, a na czytanie wzajemnych przegadywań i złośliwości po prostu szkoda czasu. Jeśli o atrakcyjności tematu mają decydować takie właśnie "atrakcje", to chyba ktoś pomylił fora.
SP2ROB - czekamy na realizację zapowiedzi. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW
Mirek, powinno Ci być szkoda czasu na te pisanie , _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-))
Swego czasu budowałem antenę CQ na pasmo 2 metry według książki "Amatorska Łączność FM w pasmie 2 metry" po objechaniu okolicy przez kolegę , okazało się ze ona tyłem słyszy tak samo jak przodem - hi. Ale... do Szczecina na stary przemiennik dolatywałem na Q-5. Odległość w linii prostej ok 100 km. Do Gorzowa też nie było źle. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
Rehabilitując się za zakłócenie wątku, pragnę podzielić się kilkoma doświadczeniami z mojego podwórka. Decyzja i wybór konkretnego rozwiązania budowy anteny, by później móc ją wykorzystać, zawsze związana jest z szeregiem uwarunkowań. Począwszy od lokalizacji, możliwości zamontowania (ograniczenia), posiadanych środków finansowych aż po umiejętności własne i możliwości wykonawcze. W moim przypadku, czy to mieszkając w bloku wielorodzinnym, czy obecnie w domku rodzinnym, z różnych względów nie wchodziły w rachubę konstrukcje duże i ciężkie na wysokiej "kracie". Cóż pozostało? Poza antenami drutowymi - wykonanie kierunkowej anteny, niewielkiej, bardzo lekkiej i możliwie jak najtańszym kosztem gdyż środki finansowe zawsze na ten cel były ograniczone. Tu pole do popisu dają powszechnie dostępne wędziska i drut (linka). Pomijając rozwiązania konstrukcyjne bo tych jest dużo a i MANNA-GAL potęguje je, skupię się na informacjach o użytych materiałach. Nieprawdą jest, iż wędki nie nadają się na rozporki do anten typu HEX, SPIDER, MOXON itp. Pośród całej gamy kijów do połowu ryb najlepiej szukać takich do połowu karpi lub do połowów morskich. Rozpiętość cenowa oferowanych wędek jest spora i na każdą kieszeń znajdzie się rozwiązanie pasujące do naszych potrzeb. Kolejną sprawą jest przewód czynny/bierny promieniujący - tu najlepiej sprawdzają się linki miedziane w izolacji. Błędem w moim przekonaniu jest stosowanie zbyt grubych przewodów. To tylko niepotrzebnie zwiększa masę całej anteny. Ja stosowałem i stosuję linkę 1mm2. Z racji izolacji należy mieć na względzie współczynnik skrócenia takiego przewodu i nie można bezkrytycznie stosować wyliczone długości elementów wg powszechnie obowiązujących wzorów. Chyba że znamy wszystkie parametry przewodu i uwzględnimy je w obliczeniach. Powyższe powoduje, iż należy każdą konstrukcję zestroić. Wspaniale jest mieć MAX-a lub podobny przyrząd. Jeśli nie mamy od kogo pożyczyć analizatora, można z dużym sukcesem zestroić każdą antenę na własnym radiu posiadającym SWR-meter. Rozwiązanie nie jest oczywiście idealne. Do linek naciągowych nie ma potrzeby stosowania drogiego Kewlaru. Wspaniale sprawdza się plecionka wędkarska Dyneema. Już grubość 0,5mm takiej plecionki wytrzymuje naciąg powyżej 50kg. Prędzej rozerwie nasz przewód miedziany, niż zerwie się linka naciągowa. Po dwóch latach zastosowania takiej plecionki i demontażu anteny miałem niemałe problemy by rozerwać taką w rękach. Oczywiście w skórzanych rękawiczkach, by nie przeciąć skóry, mięśni i ścięgien. Tematu masztu, jego odciągów czy też obrotnicy nie będę tu poruszał choć być może pokuszę się jeszcze o uzupełnienie tych informacji w późniejszym terminie. Poniżej linki do zdjęć wykonanych przeze mnie konstrukcji: http://sp6zc.com/pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3:sytem-anten&catid=2:antenna&Itemid=3 http://sp6zc.com/pl/index.php?option=com_content&view=article&id=10:nowy-pomysl-na-antene-wrzesien-2011&catid=2:antenna&Itemid=3 http://sp6zc.com/pl/index.php?option=com_content&view=article&id=28:wielki-powrod-maej-anteny&catid=2:antenna&Itemid=3
Wykonać, postawić to jedno ale czy to działa i z jakim skutkiem?
Nie cierpię się przechwalać. Z braku czasu, zbyt rzadko biorę udział w zawodach - ubolewam nad tym, ale każdy z czytających może wyszukać zajęte przeze mnie miejsca w SPDXContest, CQWPX, CQWW - wszystko CW oczywiście. To są przede wszystkim wędki, linka 1mm2 oraz plecionka wędkarska. Zachęcam tych wszystkich, którzy chcą a boją się budowy anten do podjęcia wyzwania. W garażu też można coś zbudować. Nawet w piwnicy.
_________________ Miłosierdzie okazane wilkowi okrucieństwem dla owiec.
Ja niedawno zbudowałem antenę kierunkowa na 2m z taśmy mierniczej. Zrobiona "na kolanie" w 15 minut. Nawet nie mierzyłem jej przed podłączeniem, gdyż była stosowana w radiu, któremu brak anteny nie przeszkadza nawet. Według opisu powinna być taśma o szerokości 1 cal, nie miałem takiej i wziąłem węższą. Okazało się, że spowodowało to przesunięcie rezonansu o około 10MHz w górę. Ale mimo to antena działała świetnie w porównaniu z "ogonkiem" z ręczniaka. _________________ Zawsze odpowiadam na wywołanie ogólne, które słyszę. Niekiedy widoczny na aprs.fi wtedy QRV na 145,550 lub na lokalnym RPT 2m.
W zeszłym roku wytworzyłem kierunkową antenę na 2m/70cm która poprawi osiągi uv82 a przede wszystkim będzie w pełni przenośna. Do konstrukcji użyłem rurek pcv do wody fi20mm na których zainstalowałem elementy z rurek aluminiowych fi5mm za pomocą uchwytów (klik-klik) do mocowania rurek pcv do ściany. Wibrator na 70cm jest "bierny" - zasilany jest tylko ten na 2m. Wszystko jest mocowane na podstawie statywu foto (ze zdjętą głowicą). Antena zaprojektowana w mmana i dzięki wskazówkom kolegów z tego forum (którzy mają więcej rozumu niż ci z poprzedniej strony, którzy sprawili że nie rozumiem admina że ich nie uwali za nic nie wnoszące, ofensywne i chamskie wpisy - sorki nie mogłem się powstrzymać).
Cześć. Zdjęcia się nie wyświetlają (jest komunikat, że nie ma do nich dostępu - pewnie Ty jako właściciel widzisz). _________________ siemdiesiat tri de SQ6GIT 145.550 / SOTA http://sq6git.blogspot.com | http://twitter.com/sq6git
W "Informatorze Krótkofalowca" z roku 1973 była opisana antena do "lisołapa" na 144 MHz. Kolega mój ( SP3CUT Andrzej) to wykonał. Trzy elementowa Yagi spasowana do 50 Omów. Naprawdę wspaniale chodziła! To były czasy kiedy obaj robiliśmy syntezy SP5DDF. Jedna pracuje jeszcze do dzisiaj u mnie a wykonana była w roku 1991. To były czasy! Tranzystor 2N4427 końcówka mocy Radmora kosztował 120 złotych plus wat. Wariactwo kompletne. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
I to jest inspiracja na wakacje! Albo na przynajmniej +12'C, bo u mnie na razie -12'C i paluszki drętwieją Ciekawe jak taka taśma - w końcu stalowa - sprawdza się w porównaniu do miedzianego przewodu. Ciekawe też czy może działać wielopasmowo, tzn czy można zwinąć "wąsy" do 2x10m i pracować na 40m a potem rozwinąć do 2x20 i pracować na 80m; nie widzę teoretycznie przeciwwskazań, poza problemem z naciągiem sprężyny, ale można użyć blokady. Będą eksperymenty na pewno A może ktoś testował? _________________ \Michał
Są takie DWA WZORY które stosowałem i zawsze udawało mi sie zrobić porządny dipol na KF. Dla koncentryka 50 Omów liczymy: 145,200 /f[MHz] daje długość całkowita dipola a po przecięciu antena stroi na danej częstotliwości a dla 75 Omów 142,500/f[MHz]. Podstawiamy częstotliwość w kilo Hercach i po obliczeniu można od razu lutować i pracować. Obliczoną antenę na środek pasma 3,5 MHz (2x19,65 metrów) stosowałem jako inverted V z bardzo dobrym skutkiem na 80 metrów , 40 metrów, a nawet udało misie dolecieć na tym na Kubę z raportem 5/8 w obie strony na paśmie 28 MHz. oczywiście kilka lat temu jak była propagacja. Dlatego wzory polecam! _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!